łańcuszek rozmiar szyi

Transkrypt

łańcuszek rozmiar szyi
Sygnatura akt V Ka 919/15
UZASADNIENIE
M. F. została oskarżona o to, że:
I. w dniu 3 czerwca 2013 r. w Ł., zerwała z oczu I. M. okulary lecznicze, które podeptała czyniąc je niezdatnymi do
użytku powodując szkodę w kwocie 395 zł i 50 gr oraz zerwała z szyi I. M. złoty łańcuszek czyniąc go niezdatnym do
użytku, powodując szkodę w kwocie 420 zł w mieniu I. M.
tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k.;
II. w miejscu i w czasie jak w pkt I zabrała w celu przywłaszczenia przywieszkę ze złota o wartości 1500 zł na szkodę
I. M.
tj. o czyn z art. 278 § 1 k.k.;
III. w miejscu i czasie jak w pkt I uderzając rękami po twarzy, ramionach, szyi, brzuchu I. M. spowodowała otarcia
naskórka głowy, twarzy, klatki piersiowej
i kończyn górnych, które nie naruszyły czynności narządu ciała na czas trwający dłużej niż siedem dni
tj. o czyn z art. 157 § 2 k.k.
Wyrokiem z dnia 4 lutego 2015 r. w sprawie o sygn. akt: V K 1285/13 Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi:
1. oskarżoną M. F. w zakresie zarzuconych jej punktach I, II i III czynów uznał za winną tego, że w dniu 3 czerwca 2013
roku w Ł., uderzyła I. M. ręką w głowę, twarz, klatkę piersiową i kończyny górne, czym spowodowała u I. M. otarcia
naskórka głowy, twarzy, klatki piersiowej i kończyn górnych, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności
narządu ciała trwającym nie dłużej niż 7 dni oraz umyślnie uszkodziła łańcuszek I. M. w ten sposób, że go zerwała
z szyi I. M. i umyślnie uszkodziła okulary I. M. w ten sposób, że je podeptała, powodując łącznie szkodę o wartości
nie przekraczającej 437,50 złotych, czym wyczerpała dyspozycję art. 157 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 157 § 2 k.k.
wymierzył jej karę grzywny w wymiarze 60 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 zł.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej I. M. zaskarżając go w części na
niekorzyść oskarżonej tj. w zakresie braku uznania oskarżonej za winną tego, że w dniu 3 czerwca 2013 r. w Ł. zabrała
w celu przywłaszczenia przywieszkę ze złota o wartości 1500 zł na szkodę I. M.. Skarżący przedmiotowemu wyrokowi
zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 7 k.p.k. w zw.
z art. 410 k.p.k. poprzez:
a) nieprzyznanie wiary zeznaniom oskarżycielki posiłkowej oraz świadków oskarżenia w zakresie zaboru przez
oskarżoną złotej przywieszki należącej do oskarżycielki posiłkowej, przy jednoczesnym uznaniu za wiarygodne
wyjaśnienia oskarżonej w tym zakresie,
b) uznanie, iż nie doszło do zaboru przez oskarżoną złotej przywieszki należącej do oskarżycielki posiłkowej na tej
podstawie, że zarówno J. M., jak i M. M. wskazał, że nie widział w ręku oskarżonej przywieszki, w sytuacji gdy z uwagi
na niewielkie rozmiary tejże przywieszki z łatwością mogłaby ona znajdować się wewnątrz zaciśniętej dłoni oskarżonej,
c) art. 626 § 1 k.p.k. poprzez jego niezastosowanie i nierozstrzygnięcie przez Sąd w zakresie kosztów procesu należnych
oskarżycielce posiłkowej, w sytuacji gdy oskarżycielka posiłkowa była reprezentowana przed Sądem I instancji przez
adwokata, który zgłosił w toku sprawy stosowny wniosek o zasądzenie tychże kosztów.
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, będący konsekwencją naruszenia przepisów
postępowania, wskazanych powyżej, mający istotny wpływ na treść wyroku, a polegający na przyjęciu, iż oskarżona
nie dopuściła się zaboru w celu przywłaszczenia przywieszki należącej do oskarżycielki posiłkowej.
Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez uznanie oskarżonej także za winną zarzucanego
jej w pkt. II aktu oskarżenia czynu wyczerpującego dyspozycję art. 278 § 1 k.k. i wymierzenie stosownej kary w tym
zakresie, a w konsekwencji odpowiedniej kary łącznej oraz o zasądzenie kosztów procesu od oskarżonej na rzecz
oskarżycielki posiłkowej za obie instancje wg norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Złożona apelacja nie jest zasadna, a podniesione w niej zarzuty nie zasługują na uwzględnienie.
Po pierwsze, stwierdzić należy, że całkowicie chybiony jest wniosek zawarty w petitum apelacji. Zmierza on w istocie
do skazania oskarżonej za czyn, którego nie przypisano jej w zaskarżonym wyroku. Możliwości takiej przeciwstawia
się kategoryczne brzmienie art. 454§1 Kpk. Wydaje się, że od podmiotu fachowego – pełnomocnika oskarżyciela
posiłkowego, można wymagać tak elementarnej wiedzy z zakresu postępowania odwoławczego.
Spowodowanie skazania oskarżonej także za czyn z art. 278§1 Kk, czego domaga się skarżący, byłoby możliwe
tylko wówczas, gdyby autor apelacji zarzucił Sądowi Rejonowemu przyjęcie błędnej koncepcji jedności czynu, co
wymagałoby zaskarżenia wyroku w całości. Dopiero podzielenie poglądu, że w istocie, zgodnie z zarzutem aktu
oskarżenia, M. F. dopuściła się trzech czynów, a nie jednego, jak przyjął sąd meriti, otwierałoby drogę do ewentualnego
jej skazania z art. 278§1 Kk. Tymczasem zarzut taki nie został podniesiony w apelacji pełnomocnika oskarżyciela
posiłkowego. Spowodowało to niemożność poruszenia tej, trzeba przyznać kontrowersyjnej, kwestii przez Sąd
Okręgowy. Zgodnie bowiem z treścią art. 434§1 Kpk, sąd odwoławczy może orzec na niekorzyść oskarżonego tylko
wtedy, gdy wniesiono na jego niekorzyść środek odwoławczy, tylko w granicach zaskarżenia, a ponadto tylko w razie
stwierdzenia uchybień podniesionych w środku odwoławczym. W tej sytuacji, poprzez błędy w konstrukcji środka
odwoławczego, sam skarżący ograniczył swoje szanse na skuteczne wzruszenie zaskarżonego wyroku.
Niezależnie od powyższego, stwierdzić należy, że podniesione zarzuty naruszenia przepisów procedury, a to art. 7 i
410 kpk oraz wynikający z tego zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie zasługują na uwzględnienie.
Sąd Rejonowy prawidłowo w tym zakresie zgromadził materiał dowodowy. W kontekście utraty przez pokrzywdzoną
przywieszki, ocenił zarówno osobowy materiał dowodowy, jak i właściwości fizyczne samej przywieszki.
Wbrew twierdzeniom skarżącego, analiza wspomnianych dowodów została przeprowadzona należycie i jako ocena
całości materiału dowodowego okazała się wystarczająca do dokonania niebudzących wątpliwości ustaleń faktycznych
stanowiących podstawę rozstrzygnięcia w sprawie. Przekonanie sądu rejonowego o wiarygodności poszczególnych
dowodów spełnia wymogi utrwalone w orzecznictwie, których podstawą jest art. 7 k.p.k., jest bowiem poprzedzone
ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich
okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego, jest zgodne ze wskazaniami wiedzy
i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. Po
przeprowadzeniu tej analizy pojawiły się nie dające się usunąć wątpliwości co do tego, w jakich okolicznościach doszło
do utraty przywieszki przez pokrzywdzoną. To prawda, że, jak podnosi skarżący, przedmiot ten mógł zostać zabrany
w dłoni oskarżonej. Ale istnieją także inne wersje, alternatywne, które są także prawdopodobne w świetle ustalonych
faktów oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Wskazuje na nie sąd I instancji i rozumowanie to zasługuje
na pełną aprobatę. W tej sytuacji należało zastosować art. 5§2 Kpk, co prowadzić musiało do niemożności przypisania
oskarżonej kradzieży. Apelacja w tym zakresie ma charakter wyłącznie polemiczny i skarżący nie wskazuje, prócz
własnej wersji, żadnych konkretnych uchybień w rozumowaniu sądu.
Nie jest także trafny zarzut naruszenia art. 626§1 Kpk. Należy zauważyć, że zaskarżony wyrok w ogóle nie zawiera
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. Na K. 302, w protokole ogłoszenia wyroku, znajduje się zarządzenie o
skierowaniu sprawy na posiedzenie w tym zakresie. Oczywiście błędem Sądu Rejonowego jest to, że do tej pory
posiedzenie takie się nie odbyło, a stosowne postanowienie nie zapadło i błąd ten winien być niezwłocznie naprawiony,
ale nie zmienia to faktu, że na chwilę obecną brak jest substratu zaskarżenia w tym zakresie. Dopiero po wydaniu
postanowienia o kosztach, stronom, na ogólnych zasadach przysługiwało będzie zażalenie.
Co się natomiast tyczy wniosku pełnomocnika o przyznanie oskarżycielce posiłkowej zwrotu kosztów zastępstwa
procesowego za postępowanie odwoławcze, to wniosek taki nie mógł zostać uwzględniony, gdyż apelacja
pełnomocnika nie okazała się zasadna, a zatem w tym zakresie sprawy on nie wygrał.
Sąd Okręgowy z urzędu dokonał jednak zmiany zaskarżonego wyroku. Ponieważ ustalenie co do wartości zniszczonych
przez oskarżoną rzeczy nie było skarżone, przyjąć trzeba, że wartość ta wskazywała co najwyżej na możliwość
przypisania oskarżonej jedynie wykroczenia z art. 124§1 Kw. Taki opis znalazł się w treści przypisanego oskarżonej
czynu. Nie znalazł on jednak żadnego odzwierciedlenia w przyjętej kwalifikacji prawnej, co doprowadziło do
niezgodności opisu czynu z przyjętą kwalifikacją prawną. Dodatkowo, w chwili rozpoznawania sprawy przez sąd
odwoławczy, przedmiotowe wykroczenie, rozpoznawane abstrakcyjnie, uległo już przedawnieniu karalności. W tej
sytuacji, na podstawie art. 437§1 i 2 Kpk i art. 438 pkt 2 Kpk, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób,
że wyeliminował z przypisanego oskarżonej czynu opisane w nim znamiona wykroczenia.
W pozostałej części zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy.
Uwzględniając trudną aktualnie sytuację finansową oskarżonej, na podstawie art. 624§1 Kpk, Sąd Okręgowy zwolnił
ją od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.
Na podstawie art. 457§2 Kpk w zw z art. 422 Kpk, Sąd Okręgowy ograniczył zakres uzasadnienia tylko do wniosku
pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej.