1 Rynek teleinformatyczny w 2013 roku

Transkrypt

1 Rynek teleinformatyczny w 2013 roku
Rynek teleinformatyczny w 2013 roku
Podsumowanie Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji (PIIT)
Mijający rok był trudny dla firm teleinformatycznych w całej Unii Europejskiej. Nadal dawał o
sobie znać kryzys gospodarczy, co w efekcie ograniczało inwestycje. Sytuację branży
utrudniały też wydarzenia regulacyjne na szczeblu krajowym i europejskim oraz projekty
ustawodawcze ograniczające proces inwestycyjny.
Rok ten charakteryzował się wieloma działaniami w zewnętrznej sferze korzystania z
infrastruktury internetowej. Przedstawiciele rządu, administracji, organizacji społecznych oraz
sektor bankowy promowali oraz zachęcali do coraz powszechniejszego korzystania z
internetu. Rozpoczęto akcję szkolenia osób, dla których dotychczas używanie urządzeń
podłączonych do internetu wydawało się zbyt trudne.. Ale głównym czynnikiem wzrostu
popytu na komputery, tablety oraz konsole do gier były ich coraz niższe ceny, w tym akcje
promocyjne operatorów telekomunikacyjnych oferujące kosztowne smartfony po „1zł”.
Równocześnie rynek teleinformatyczny napotkał wiele trudności w budowie i rozwoju samej
infrastruktury potrzebnej dla sprawnego działania usług internetowych. Operatorzy
telekomunikacyjni działając pod presją obniżek cen prowadzących do zmniejszenia środków
na inwestycje oraz przy ograniczających regulacjach prawnych, nie mieli zbyt wiele
możliwości do uzupełniania i zwiększania zasięgu oraz przepustowości internetowej w
sieciach komórkowych. Niestety w mijającym roku nie udało się rozstrzygnąć dyskusji o
partycypacji dostawców kontentu reklamowego w rozbudowie infrastruktury. Natomiast
licząc na przyszłe częstotliwości z pasma 800MHz operatorzy intensywnie rozwijali
oferowanie usług LTE dostępu do internetu,
Także projekty budowy sieci szerokopasmowych ze środków unijnych były przygotowywane i
realizowane z dużymi problemami. Nie obyło się również bez opóźnień. Zabrakło także
pomysłu na wspólne inwestowanie operatorów w budowę stacjonarnych sieci internetowych
o dużych przepustowościach. Jedynie operatorzy telewizji kablowej sami rozbudowywali takie
sieci. Ze względu na specyfikę są one dostępne tylko na terenach silnie zurbanizowanych.
Motywacją ich działania było zakończenie z sukcesem transformacji nadawania sygnału
telewizyjnego z analogowego w cyfrowy, a tym samym pokrycie obszaru całego kraju
dostępem do naziemnych 19 programów telewizyjnych.
Pani Prezes UKE znacząco zmieniła formę regulowania rynku przechodząc z działalności
administracyjno-nakazowej do konsultacji i dialogu z rynkiem w poszukiwaniu najlepszych
rozwiązań zarówno dla operatorów, jaki i konsumentów. Podsumowaniem tych działań jest
przygotowanie zasad rozdziału dywidendy cyfrowej 3*30 MHz w pasmie 800 MHz, przy czym
zarezerwowanie z tej puli 2*5Mhz na rzecz realizacji zobowiązań wynikających z ugody skarbu
państwa wpłynęło na polaryzację oczekiwań wśród potencjalnych uczestników przyszłej
aukcji. Na rozstrzygnięcie będziemy musieli poczekać do początku przyszłego roku.
Gorącą dyskusję w środowisku wywołała propozycja Komisji Europejskiej dotycząca
rozporządzenia o Jednolitym Rynku Telekomunikacyjnym, której celem jest daleko idąca
konsolidacja europejskiego rynku, zniesienie stawek roamingowych w całej Europie oraz
uczynienie europejskiej gospodarki konkurencyjną wobec globalnych graczy. Powszechna jest
opinia, że projekt ten nie został dobrze przygotowany, a w jego miejsce powinien powstać
całościowy przegląd europejskich ram regulacyjnych w obszarze telekomunikacyjnym.
Nieco inaczej przedstawia się sytuacja na rynku informatycznym. Nowością tego roku była
intensywna kampania marketingowa przetwarzania w chmurze. Spotkała się ona ze
wszystkimi problemami ochrony danych osobowych tak szeroko w minionych miesiącach
komentowanym, szczególnie po aferze z NSA. Póki co rozwiązania chmurowe są lepiej
Rynek teleinformatyczny w 2013 roku według PIIT
1
akceptowane w skali lokalnej w sektorze prywatnym oraz popularniejsze na rynku
konsumenckim.
W tym roku wyraźnie rosło też zapotrzebowanie w wielu sektorach gospodarki na systemy
informatyczne – szczególnie w przemyśle. Pewien niepokój budzą ostatnie dość częste awarie
systemów bankowości elektronicznej, co może świadczyć o braku wystarczających inwestycji
w rozbudowę oraz utrzymanie systemów informatycznych lub też oszczędności na ich
profesjonalnej obsłudze. Ma to szczególne znaczenie w kontekście zwiększającego się
zagrożenia bezpieczeństwa wszystkich systemów teleinformatycznych, które wymagają
ochrony. Niestety wydaje się, że obecne plany i inwestycje w sektorze publicznym, ale także
prywatnym, nie są jeszcze wystarczające w stosunku do poziomu identyfikowanych zagrożeń.
Szczególną uwagę zwraca sektor publiczny, który jest regulowany w sposób szczególny. Z
raportów podmiotów nadzorujących wynika, że ponad 90% zamówień publicznych było
zrealizowanych poprawnie. Wartym pochwalenia są pozytywne działania na szczeblu
samorządowym, gdzie władze lokalne coraz efektywniej wykorzystują informatyzację dla
usprawnienia swojej aktywności. Niestety, na przykład, w edukacji, także na poziomie
lokalnym, projekty są nadal realizowane z różnymi rezultatami. Sprawdziły się natomiast
systemy informatyczne ZUS-u oraz elektronicznego przyjmowania deklaracji podatkowych.
Rozpoczęto też realizację nowego systemu e-Podatki. Z kolei w szkolnictwie wyższym
odnotowano duży spadek inwestycji w wyniku wyczerpania środków UE oraz niżu
demograficznego. Uczelnie zaczynają zaś dostrzegać szansę na obniżenie kosztów poprzez
wdrożenie narzędzi do e-learningu.
Uruchomienie programu Cyfrowa Szkoła zwiększyło zainteresowanie branży IT rynkiem
edukacji, co z pewnością przyspieszy jego cyfryzację. Jednak w pilotażu dla 400 szkół z trudem
udało się rozstrzygnąć przetargi na dostawę sprzętu cyfrowego, a poziom jego wykorzystania
jest niezadowalający. Główną przyczyną jest brak odpowiednich kwalifikacji nauczycieli,
pomimo organizowanych szkoleń w ramach projektu. W fazie początkowej jest także
tworzenie e-zasobów (promowanych pod nośnym hasłem darmowego e-podręcznika). Choć
uruchomiono zalążek platformy, to nadal brakuje treści. Przeszkodą w rozwoju jest oparcie się
w budowie platformy na nierynkowych założeniach. MEN, który odpowieda za projekt, w
zasadzie nie podjął współpracy z biznesem i ograniczył ją do jednostek naukowych. Fiaskiem
zakończyło się też uruchomienie nowego Systemu Informacji Oświatowej i możliwości
standaryzacji tworzenia, gromadzenia i wymiany danych.
Omawiając sektor publiczny, szczególną uwagę należy zwrócić na ustawę „Prawo zamówień
publicznych” i jej kolejne nowelizacje. PIIT, współpracując z MAiC w pracach legislacyjnych
nad ustawą, zwracał uwagę na jej uproszczenia oraz na szerszą interpretację zapisów w
powszechnym zastosowaniu. Na przykład istotne jest działanie na rzecz poszerzenie rodzajów
kryteriów wyboru ofert ponad kryterium najniższej ceny. Praktyka wykazuje, także w innych
branżach, iż dotychczasowe podejście przyczyniło się wielokrotnie do problemów
utrzymaniem jakości zamówienia oraz późniejszego serwisu. Mamy nadzieję, że niedawna
zmiana na stanowisku Prezesa UZP pozwoli postulowany od dawna otwarty dialog ze
środowiskiem przedsiębiorców, w tym także z branżą informatyczną.
Dalsze negatywne konsekwencje dla rynku informatycznego miało także oskarżenie z 2011
roku dyrektora CPI z lat 2009-2010 o korupcję. Ostatnią odsłoną tej sprawy, była m.in.
kolejna akcja służb prowadzona wobec tych samych osób co poprzednio, ale z przypisaniem
im korupcji w przetargu na usługi promocyjne przy polskiej prezydencji. Niestety zbieżność
uczestników procederu i przypisanie branży podejrzeń o nieprawidłowości w zamówieniach
także poza informatycznych, spowodowała negatywny odbiór medialny firm informatycznych
i nie zawsze uzasadnione sensacyjne podejście. W tej sprawie zwraca uwagę ocena dokonana
przez Prokuratora Generalnego, który w swojej oficjalnej wypowiedzi wyraźnie stwierdził, że
Rynek teleinformatyczny w 2013 roku według PIIT
2
działania korupcyjne inicjowały inne podmioty niż biznes ( GW, 4.12.13). Należy mieć
nadzieję, że sąd szybko otrzyma i oceni akty oskarżenia w tych sprawach.
Oczekujemy, że wydarzenia te przyczynią się też do wprowadzenia większej przejrzystości
procedur administracyjnych, dostępu do informacji publicznej oraz do wprowadzenia
rozwiazań systemowych, które pozwolą na równoprawne traktowanie rzetelnych uczestników
rynku. Potrzebne są zbiorcze informacje o planowanych zamówieniach publicznych w
kolejnym roku oraz transparentne procedury wymiany informacji o technologiach,
produktach i innowacyjnych usługach pomiędzy zamawiającymi i wykonawcami. Przyszły rok
będzie decydujący dla przygotowania kluczowych projektów dla włączenia Polski do
pierwszej ligi społeczeństw cyfrowych. Wyrażamy wolę współuczestniczenia w definiowaniu
założeń projektów teleinformatycznych ubiegających się o finansowanie z UE.
Z rynkiem internetowym są ściśle związane prace nad dostosowaniem prawa autorskiego i
praw własności intelektualnej do rzeczywistości cyfrowej. Rosnąca oferta treści w internecie,
liczona już w eksabajtach ma znaczenie dla rozwoju sieci teleinformatycznych oraz popytu na
urządzenia cyfrowe. Niestety znacząca część tego kontentu jest kradziona. Znalezienie
rozwiązania, skuteczniej zapobiegającego tym przypadkom wymaga konsensu pomiędzy
twórcami, producentami, reprezentującymi ich organizacjami, dostawcami dostępu do
internetu oraz kontentu oraz dystrybutorów sprzętu i nośników cyfrowych. W tym roku, w
tych dyskusjach udało się dokonać jedynie przeglądu tych problemów, konsultując między
innymi kierunkowe zmiany w prawie autorskim.
Ważnym wydarzeniem dla rynku teleinformatycznego był Patronat Polski Targów CeBIT’2013
odbywających się w marcu w Hanowerze. Premier Polski podczas gali otwarcia mógł
pozytywnie opisać polską informatykę, programistów wygrywających światowe konkursy oraz
dokonania polskich firm. Mogliśmy tam zaprezentować najszybszy na świecie przemysłowy
procesor DQ80251 z bytomskiej firmy Digital Core Design, elektroniczną kostkę do gry DICE+
(już sprzedawaną w Apple Store), grę Wiedźmin z CD Projekt. Również możemy się pochwalić,
chociaż z pewnym smutkiem, zakupieniem przez Amazon.com firmy IVONA Software ze
świetnym syntetyzatorem mowy. Odnotowaliśmy również z dumą 6-te miejsce Asseco Group
w rankingu europejskich integratorów systemów. Te i inne sukcesy polskich firm
informatycznych są ważnym argumentem za szerszą promocją polskiej teleinformatyki w Unii
oraz na Świecie. Stąd warto też pochwalić za to Ministerstwo Gospodarki, PARP, a także PAIIZ
za ściąganie inwestycji zagranicznych korporacji informatycznych do Polski,
Tutaj jedynie nakreśliliśmy ogólnie stan polskiego rynku teleinformatycznego w mijającym
roku. Stan ten oceniamy, pomimo kilku poważnych ułomności, pozytywnie licząc na dalszy
rozwój w nadchodzącym 7DE roku. Rządowi, Użytkownikom internetu oraz naszym członkom
i sympatykom życzymy użytecznych aplikacji dostępnych przez internet o dużej
przepustowości.
Zarząd PIIT, grudzień 2013 roku
Rynek teleinformatyczny w 2013 roku według PIIT
3

Podobne dokumenty