Komentarz miesięczny
Transkrypt
Komentarz miesięczny
Komentarz miesięczny Październik 2015 Sytuacja makroekonomiczna Coraz trudniej o wzrost cen prawdopodobny scenariusz to wzrost w okolicach 3,3-3,4 proc. r/r. Równocześnie wskaźnik PMI sygnalizujący przyszłe trendy w gospodarce obniżył się do najniższego poziomu od roku i znajduje się już tylko 0,9 pkt. powyżej granicy 50 pkt. oddzielającej rozwój od stagnacji. Źródło: GUS,NBP We wrześniu odnotowaliśmy kolejny miesiąc, kiedy dane makroekonomiczne okazały się w większości gorsze od prognoz. O ile na części wskaźników zaważyły czynniki jednorazowe, o tyle niepokoić musi wstępny odczyt inflacji oraz kolejne pogorszenie indeksu PMI. Jeśli chodzi o dane ze sfery realnej to niewątpliwie na gorszym od oczekiwań wyniku produkcji przemysłowej za sierpień br. zaważyły ograniczenia w dostawach prądu. Jak podały Polskie Sieci Energetyczne ograniczenia te w sierpniu były większe niż w poprzednich 3 latach razem wziętych. Z kolei słabsze wyniki notowane w sierpniu w sprzedaży detalicznej można przypisać wysokim temperaturom, co mogło ograniczyć aktywność konsumentów. Źródło: Dane GUS, obliczenia własne Niezależnie od przyczyn widać, że III kwartał raczej nie przyniesie przyspieszenia dynamiki wzrostu gospodarczego. Trudno bowiem spodziewać się przełomu we wrześniu. Zatem najbardziej Źródło: Dane GUS i NBP, obliczenia własne Rysującemu się na horyzoncie spowolnieniu tempa wzrostu może towarzyszyć wydłużenie okresu niskiej inflacji. We wrześniu poznaliśmy po raz pierwszy w historii tzw. szybki odczyt inflacji – tzn. GUS opublikował jedynie sygnalny poziom wrześniowej inflacji nie podając szczegółowych danych. Odczyt ten zaskoczył rynki pogłębieniem deflacji do poziomu -0,8 proc. r/r. Tym samym biorąc pod uwagę pewne spowolnienie w sferze realnej, niskie ceny surowców na rynkach światowych w tym żywności – wymusił korektę wcześniejszych prognoz inflacyjnych. Obecnie spodziewamy się powrotu inflacji do wartości dodatnich dopiero w grudniu br. Silniejsze przyspieszenie powinno natomiast nastąpić w drugiej połowie przyszłego roku, a osiągnięcia dolnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego NBP (1,5 proc. r/r) spodziewamy się dopiero w październiku 2016 r. Mając powyższe na względzie oraz wspomniane we wrześniowym numerze „Komentarza” zmiany w składzie Rady Polityki Pieniężnej zakładamy, iż zdecyduje się ona na pierwszą podwyżkę stóp procentowych dopiero w I kwartale 2017 r. Tymczasem rynek obecnie, naszym zdaniem w dużym stopniu pod wpływem bieżących danych, w horyzoncie 9 miesięcy z ponad 50 procentowym prawdopodobieństwem wycenia nawet 25 – punktową obniżkę stóp procentowych. O tym, że jest to wycena oparta na bieżących danych świadczy fakt, że po publikacji szybkiego wskaźnika inflacji taka obniżka wyceniana była z ponad 70 procentowym prawdopodobieństwem, a przed samą publikacją prawdopodobieństwo było mniejsze niż 40 procent. Niniejszy dokument ma charakter wyłącznie informacyjny. Prognozy i opinie zawarte w niniejszym opracowaniu są wyrazem oceny BPS TFI S.A. i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Dokument ten nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych lub rekomendacja inwestycyjna, w szczególności nie stanowi on rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. Nr 206, poz. 1715). Pomimo dołożenia należytej staranności przy sporządzaniu niniejszego dokumentu BPS TFI S.A. nie może zapewnić, że prezentowane opinie okażą się trafne, a sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, w szczególności w stosunku do określonych instrumentów finansowych. BPS TFI S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania lub zaniechania podjęte na podstawie niniejszego dokumentu, w szczególności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Zatem ocena terminu podwyżki może ulec zmianie wraz z rosnącą w kolejnych miesiącach inflacją. Rynek akcji Kupuj jesienią Wrzesień i początek października na giełdzie papierów wartościowych nie przyniosły przełomu. Tym niemniej po spadkach pod koniec września październik zaczął się wzrostowo. Koniec pierwszej dekady tego miesiąca zastał główny indeks WIG na poziomie nieco poniżej 51 700 pkt., a indeks największych spółek WIG20 na 2140 pkt. To jednak wciąż poziomy bardzo odległe od tegorocznych szczytów z początków maja (odpowiednio 56 928 i 2546 pkt.). GPW akcji Banku Pocztowego jednak ostatecznie akcjonariusze banku przesunęli decyzje o debiucie giełdowym na przyszłość. Dotychczasowe spadki na warszawskiej giełdzie spowodowane były dwoma podstawowymi czynnikami: bessą na rynkach wschodzących oraz problemami polskich banków ze względu na uwarunkowania polityczne. W końcówce września doszło jednak prawdopodobnie do przesilenia na globalnych rynkach akcji, walut i towarów, które daje szansę na średnioterminowy ruch wzrostowy. Waluty, akcje i obligacje zyskują na wartości po przecenie w poprzednich miesiącach. Po części jest to efekt odreagowania wysokiego wyprzedania, a po części reakcja na spadek szans na rychłą podwyżkę stóp w USA. Źródło: Dane Bloomberg Indeks największych spółek WIG20 od początku roku stracił ponad 7 procent. Lepiej sytuacja wygląda gdy spojrzymy na małe i średnie spółki. Ponad 7 procent nad kreską znajduje się mWIG40, a sWIG80 aż 11 procent. Wrzesień okazał się kolejnym miesiącem z bardzo niskimi obrotami na GPW. W br. jedynie w lutym obroty były niższe. Ostatni raz dzienne obroty przekraczały 1 mld zł na pojedynczej sesji w ostatnim dniu sierpnia. W bieżącym roku zaledwie 12,9 procent sesji zakończyło się obrotami przekraczającymi 1 mld zł. Negatywnie na poziom obrotów na GPW wpływa niepewność odnośnie wprowadzenia nowych rozwiązań podatkowych po wyborach parlamentarnych. Podobnie negatywnie postrzegane są też pomysły zmierzające do skłonienia firm z sektora energetycznego do nabywania kopalń. Równocześnie dopływ nowych spółek na giełdę pozostaje ograniczony. Oferty publiczne w br. to m.in. debiut Idea Banku, Wirtualnej Polski czy wreszcie firmy Uniwheels. Nadzieje budziły plany wprowadzenia w tym roku na Źródło: Dane Bloomberg Indeks banku Morgan Stanley dla rynków wschodzących, w skład którego wchodzi również Polska (MSCI EM) od początku bieżącego roku wygląda słabo, ale w ślad za indeksami globalnymi w ostatnim miesiącu wyraźnie odbił. A ponieważ indeks WIG20 jest bardzo mocno skorelowany z indeksem MSCI EM (od początku br. r. 0,93) rosną szanse na udaną końcówkę roku w Warszawie. Zatem być może potwierdzi się stara zasada mówiąca o sprzedaży akcji w maju i ich kupnie jesienią. Jeśli na rynki napływać będą słabsze dane z USA i Chin potwierdzające spowolnienie tych gospodarek, amerykański bank centralny może być zmuszony do odsuwania w czasie podwyżki stóp procentowych, co rzecz jasna byłoby korzystne dla krajowych indeksów. Krótkoterminowym czynnikiem ryzyka dla scenariusza zwyżkowego jest tym razem polityka i zbliżające się wybory parlamentarne. Długoterminowo zagrożenie może Niniejszy dokument ma charakter wyłącznie informacyjny. Prognozy i opinie zawarte w niniejszym opracowaniu są wyrazem oceny BPS TFI S.A. I mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Dokument ten nie powinien być rozumiany, jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych lub rekomendacja inwestycyjna, w szczególności nie stanowi on rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. Nr 206, poz. 1715). Pomimo dołożenia należytej staranności przy sporządzaniu niniejszego dokumentu BPS TFI S.A. nie może zapewnić, że prezentowane opinie okażą się trafne, a sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, w szczególności w stosunku do określonych instrumentów finansowych. BPS TFI S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania lub zaniechania podjęte na podstawie niniejszego dokumentu, w szczególności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. przynieść pogorszenie sytuacji makroekonomicznej w gospodarce chińskiej. Tym niemniej w perspektywie do końca roku zakładamy optymistyczny scenariusz wzrostowy. Rynek długu Wciąż niezłe perspektywy Początek października to okres wyraźnej poprawy sentymentu na krajowym rynku długu. W skali miesiąca rentowności spadły wzdłuż całej długości krzywej dochodowości. Przy czym najmocniejszy spadek dotyczył długiego końca krzywej. Rentowność 10-latek na koniec pierwszej dekady października wyniosła 2,68 proc., co oznaczało spadek w stosunku do tegorocznych maksimów z końca czerwca aż o 66 pb. i prawie 20 proc. Zdecydowanie mniejsze spadki rentowności miały miejsce na krótkim końcu krzywej, co w efekcie przyniosło jej wypłaszczenie i zawężenie spread’u 2-10Y o 20 pb. do poziomów poniżej 100 pb. Co więcej krajowy dług zyskał proporcjonalnie w większym stopniu niż dług niemiecki. Spread 10-letnich polskich obligacji skarbowych do analogicznych obligacji niemieckich zmniejszył się do poziomu 204 pb., podczas gdy pod koniec czerwca wynosił ponad 250 pb. Zatem można się pokusić o stwierdzenie, iż ostatnie miesiące to bardzo korzystny okres dla polskiego długu. banku centralnego. Rynki oczekiwały z dużym prawdopodobieństwem decyzji o pierwszej podwyżce stop procentowych, stąd rezerwa przy nabywaniu polskich obligacji. Ministerstwo Finansów zdołało sprzedać na tej aukcji papiery za ponad 3 mld zł, przy popycie zaledwie 3,8 mld zł. Na kolejnej aukcji 24 września – już po posiedzeniu. Fed resort uplasował łącznie na przetargu standardowym i dodatkowym obligacje za ponad 7,1 mld zł. Popyt zaś wyniósł blisko 16 mld zł. Podobnie aukcja zamiany z 8 października okazała się sukcesem. Ministerstwo sprzedało papiery za ponad 5,6 mld zł po cenach korzystniejszych niż na rynku wtórnym. O dobrym postrzeganiu polskiego rynku długu świadczy porównanie ratingu oraz wyceny 5-letnich CDS i wskaźnika długu do PKB (patrz tabela). Źródło: Bloomberg Źródło: Bloomberg Widać to w wynikach aukcji organizowanych przez Ministerstwo Finansów. O ile pierwsza wrześniowa aukcja (z 9 września) nie była zbyt udana, o tyle kolejna jak i październikowa aukcja zamiany zakończyły się sukcesem. Na wynikach aukcji z początku września zaważyło niewątpliwie oczekiwanie na rezultat posiedzenia amerykańskiego Widać wyraźnie, że kilka dużych gospodarek strefy euro ma parametry wyraźnie gorsze od polskich. Oczywiście poprawa relacji długu do PKB to zasługa zmian w systemie OFE – jednak z punktu widzenia bieżącego postrzegania ryzyka, fakt ten jest spychany na dalszy plan. Tak naprawdę w chwili obecnej dla rynku długu kluczowy wydaje się termin podwyżki stóp procentowych w USA. W październiku odbędzie się posiedzenie tamtejszego banku centralnego. Uważamy, iż prawdopodobieństwo podwyżki na tym posiedzeniu jest minimalne. Gdyby jednak stało się inaczej, zaskoczenie byłoby olbrzymie, co pociągnęłoby za sobą wyprzedaż długu na rynkach światowych. Podwyżka w grudniu powinna wywołać mniejszą reakcję, a rynek zaczyna już grać pod marcową decyzję, co daje krajowym obligacjom jeszcze nieco czasu na zwyżki. Krzysztof Wołowicz, Główny Ekonomista BPS TFI S.A. e-mail: [email protected] tel.: 48 22 578 14 29 kom.: 48 785 501 007 Niniejszy dokument ma charakter wyłącznie informacyjny. Prognozy i opinie zawarte w niniejszym opracowaniu są wyrazem oceny BPS TFI S.A. I mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Dokument ten nie powinien być rozumiany, jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych lub rekomendacja inwestycyjna, w szczególności nie stanowi on rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. Nr 206, poz. 1715). Pomimo dołożenia należytej staranności przy sporządzaniu niniejszego dokumentu BPS TFI S.A. nie może zapewnić, że prezentowane opinie okażą się trafne, a sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, w szczególności w stosunku do określonych instrumentów finansowych. BPS TFI S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania lub zaniechania podjęte na podstawie niniejszego dokumentu, w szczególności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych.