Konspekt udostępniamy na zasadach - Hufiec Warszawa

Transkrypt

Konspekt udostępniamy na zasadach - Hufiec Warszawa
Konspekt udostępniamy na zasadach:
● zachowania informacji o autorstwie
● tylko niekomercyjnego wykorzystania
Licencja CC BY-NC
http://creativecommons.org/licenses/by-nc/3.0/
Konspekt zajęć
Prawo Harcerskie
Kurs przewodnikowski „Opportunity”
28.12.2012 r.
hm. Michał Korch, HR
27 grudnia 2012
kiedy: 28.12.2012 r., wieczór
czas: 2h
1
Cele
Po zajęciach uczestnik będzie:
1. Umiejętności:
• umiał przełożyć Prawo Harcerskie na konkretną pracę z harcerzami.
2. Postawa
• miał świadomość, że PH to coś związane z życiem,
• miał autoświadomość w tym zakresie i w zakresie swojego systemu wartości,
• miał potrzebę myślenia o tym,
• rozumiał stosowanie metody harcerskiej w pracy z PH – pośredniość, uczenie w działaniu,
• rozumiał rolę przykładu osobistego w tym zakresie.
2
Potrzebne materiały
• 10 pochodni
• 10 pytań na kartkach w koszulkach
• 16 świeczek
• gitara, śpiewniki
• duża kartka, marker dla każdego zastępu,
1
Konspekty
hm. Michał Korch
Kurs przewodnikowski
„Opportunity”
28.12.2012 r.
• Biblia, notatka o eksperymencie z klerykami,
• filmik „Don’t vote”, laptop, głośniczki, rzutnik,
• notatki do minigawędy o początkach Czerwonego Krzyża,
• 10 dużych kartek z punktami Prawa
• flamaster dla każdego
• lustro ładnie zapakowane.
3
Przebieg zajęć
[min]
15
godz.
20:15-30
treści
PH a życie
przebieg
Na zewnątrz pali się 10 pochodni, przy każdej jest związane z życiem i
punktem prawa pytanie. Uczestnicy chodzą i odpowiadają sobie na pytania:
1. Co w ostatnim czasie zrobiłaś/eś, co można określić jako służba Polsce?
2. Czy zawsze robisz to, do czego się zobowiązałaś/eś? Jeśli przypominasz sobie przypadek, w którym było inaczej, to dlaczego?
3. Komu ostatnio pomogłaś/eś? Dlaczego? Czy obok kogoś potrzebującego pomocy przeszłaś/ przeszedłeś obojętnie? Dlaczego tak się stało?
4. Czy tu na kursie zawsze wykazujesz się postawą braterstwa? W czym
ona powinna się tu przejawiać?
5. Jak często zdarza Ci się zachować tak, że potem jest Ci głupio?
6. Czy robisz coś realnie dla ochrony środowiska? Jeśli tak to co? Jeśli
nie, to dlaczego?
7. Jakie są Twoje relacje z rodziną i rodzicami? Co zmieniłabyś/zmieniłbyś na lepsze?
8. Zdarza Ci się „mieć dość”? Co wtedy robisz? Jak postępujesz?
9. Czy zdarza Ci się zrezygnować z czegoś, co jest dla Ciebie ważne, na
rzecz zrobienia czegoś dla innej osoby? Jak się z tym czujesz?
10. Czy dbasz o jakość języka, którego używasz? Jak? Dlaczego?
Mają odpalić swoją ścieżkę od pochodni z pytaniem, które wymagało od
nich najwięcej zastanowienia. Nigdzie nie jest to wprost powiedziane, że to
PH, uczestnicy domyślają się sami.
2
Konspekty
hm. Michał Korch
Kurs przewodnikowski
„Opportunity”
28.12.2012 r.
10
20:30-40
początek
kominka,
podsumowanie
10
20:40-50
tworzenie
swojego
Prawa
35
20:50-21:25
15
21:25-40
15
21:40-55
15
21:55-22:10
5
22:10-15
4
4.1
Rozpalamy obrzędowo kominek (stawiając te odpalone świeczki), pytanie,
czy ktoś chciałby się podzielić jakimiś refleksjami, generalnie nie zależy mi
na rozpętaniu rozmowy tutaj. Mówię o tym, że te pytania to o Prawie i że
może są trochę naiwne, ale pokazują, że PH to nie taka oderwana od życia
rzecz.
proszę uczestników w zastępach o wyobrażenie sobie sytuacji, w której
są przedstawicielami Rady Naczelnej nowej organizacji harcerskiej. Nie są
związani, jakimikolwiek sformułowaniami Prawa dotychczasowego i mają
przyjąć uchwałę definiującą, jak ono ma brzmieć.
czytamy swoje Prawa, zagajam dyskusję na podstawie tego co wyszło, wskazując różnice pomiędzy obecnym PH a tym, co spisali i pytając dlaczego tak
zdecydowali i czy to dobrze. Czasem trochę próbuję celowo podkopać obowiązujące PH, zmusić do ogarnięcia, czy umieją je w takim razie przyswoić
w swój system wartości. Oczywiście standardowe tematy, które same wyjdą lub które warto poruszyć, to kwestie karności, zawsze pogodny, kwestia
rozwoju, kwestia służby Polsce i Bogu, ew. kwestia 10. punktu.
rozmowa
o Prawie,
świadomość
w
tej
kwestii,
interpretowanie
kształtowanieMówię, że nasza rola jako instruktorów jest szersza i jeszcze bardziej odpostaw – powiedzialna niż tylko rozumienie samemu PH i zadawanie sobie pytań.
przykłaMówię, że chcę im pokazać/przeczytać/opowiedzieć o kilku rzeczach. Są to
dy
jedna przypowieść z Biblii (znajdę jakąś możliwie krótką), opowiem o eksperymencie psychologicznym Darleya i Batsona, puszczę reklamówkę „Don’t
vote” z wyborów w USA’08 oraz opowiem o początkach Czerwonego Krzyża.
kształtowanieRozmawiamy o tym, co usłyszeli. Jak to jest z przekazywaniem postaw?
postaw – Co jest skuteczne? Co mniej? W pewnym momencie rzucam hasło „metoda
rozmowa
harcerska”.
Prawo
Na ścianach wisi 10 kartek z kolejnymi punktami PH. Ludzie przechodzą
Harcersię po sali i dopisują swoje pomysły na to, jak pracować z tymi rzeczami
skie
– w drużynie (poziom wiekowy dowolny) zwracając uwagę na pośredniość i
pośreduczenie w działaniu.
niość
i
uczenie w
działaniu
powiązanie Wyjmuję lustro i mówię dlaczego je przyniosłem – o tym co łączy dwie
– zakoń- treści tych zajęć, czyli autorefleksję i kształtowanie postaw, czyli osobisty
czenie
przykład. Potem może nastąpić kursowe zakończenie dnia przy kominku.
Załączniki
Badanie Darleya i Batsona
Zostali mu poddani studenci Princeton Theological Seminary. Badanie rzekomo polegało na ocenie przygotowanych przez nich kazań właśnie o miłosiernym Samarytaninie. Po przygotowaniu do wystąpienia
w jednym budynku mieli się zgłosić do sąsiedniego na nagranie. Każdemu ze studentów, zanim wyszedł
mówiono ile ma czasu na dotarcie do studia – wylosowanej grupie „spóźnionych” czas bardzo (a wręcz
„za”) krótki, losowej grupie zwanej „punktualnymi” czas w sam raz na dojście, a pozostałej grupie czas,
3
Konspekty
hm. Michał Korch
Kurs przewodnikowski
„Opportunity”
28.12.2012 r.
w wyniku którego chwilę musieliby poczekać w studiu. Każdy student obsługiwany był osobno. Każdy
z badanych podążając alejką spotykał w bramie zainscenizowanego człowieka, któremu ewidentnie potrzebna była pomoc. Więc studentom, którzy właśnie wygłosili kazanie o miłosiernym Samarytaninie
nadarzała się możliwość realizacji w praktyce jego przesłania. Jednak tylko 10% „spóźnionych” pomogło,
43% punktualnych i 63% „mających czas”.
4.2
Henry Dunant
Urodziłeś się w 1828 r. Jesteś szwajcarskim kupcem. W Europie zawierucha, nie tak dawno temu przeżyli
wszyscy wyprawy wojsk napoleońskich przez całą Europę, a tu nowa heca. Ledwo wiosna ludów przemknęła nad Europą. A tu już Piemontczycy wymyślili sobie zjednoczone Włochy. Ku uciesze panującego
nam obecnie we Francji Napoleona III, a przeciw, znów – ku jego radości – Austrowęgrom. Jest 1859
rok. Trwają walki o Mediolan, a ja muszę się w sprawach handlowych udać na dwór cesarski. Droga mi
wypadła przez wioskę Solferino – a niech to. Nie zapomnę, co zobaczyłem – gdybym wiedział, to bym nie
jechał.
Okazało się, że akurat tu rozegrała się największa bitwa. Jak mi opowiedziano, 24 czerwca 1859 roku
Austriacy rozpoczęli działania zaczepne i stoczyli z Francuzami walkę na linii San Martino-SolferinoGuidizzolo. Około godziny 6.00 dnia 24 czerwca Francuzi rozpoczęli atak na lewe skrzydło Austriaków.
Po obu stronach walczyło około 150 000 żołnierzy. O godzinie 10.30 Medole znajdujące się na lewej flance
Austriaków padło, jednak pozostałe ataki Piemontczyków zostały odparte przez korpus generała Ludwiga
Augusta von Benedeka. Obawiając się nadejścia z południa austriackich posiłków Napoleon postanowił
uderzyć na linie nieprzyjaciela pod Solferino. Wioska została zasypana ogniem artylerii francuskiej, a
w chwilę później do ataku ruszyła piechota. Po zaciętych bojach Solferino zdobyte zostało o godzinie
14.00 a Francuzi rozpoczęli wbijanie klina pomiędzy linie austriackie. Późnym popołudniem na prawym
skrzydle bronił się jeszcze Benedek, jednak na pozostałych odcinkach trwała już tylko masakra spychanych
Austriaków. Bitwa była wygrana przez Francuzów, jednak gwałtowna burza uniemożliwiła wykorzystanie
zwycięstwa.
Czyli wszystko to na marne, a przecież, jak potem skrupulatnie policzyliśmy, dziewięciogodzinna bitwa
spowodowała ogromne straty po obu stronach: armia austriacka miała 2352 zabitych, 10 645 rannych
i 6944 zaginionych, połączone siły francusko-sardyńskie miały 2313 zabitych, 12 102 rannych i 2786
zaginionych. I ja to widziałem. Nie zniosłem. Wysiadłem z karety i zacząłem opatrywać rannych, którzy
leżeli w agonii pomiędzy ciałami. Ja – prosty kupiec bez żadnej medycznej wiedzy. Ale jeśli nie ja to,
kto? Dopiero jak się tym zająłem, poszły za mną wioskowe kobiety, z początku niechętnie. Zrobiliśmy
w kościele szpital polowy. Potem dołączyli kolejni. Ale tych początków nigdy nie zapomnę, bo przecież
ranni żołnierze cierpią tak samo, niezależnie od narodowości. Tu powstało hasło Tutti fratelli – wszyscy
jesteśmy braćmi.
Tak właśnie szwajcarski kupiec Henry Dunant założył Międzynarodowy Czerwony Krzyż – jedną z
największych organizacji niosących pomoc do dzisiaj. Prawie 50 lat później został za to uhonorowany
pierwszą w historii pokojową nagrodą Nobla.
4