2010_04_24_kuchnia_Asi_i_Alka_1 (23)
Transkrypt
2010_04_24_kuchnia_Asi_i_Alka_1 (23)
s/y Mantra Asia E-mail Alka Nebelskiego do www.ZeglujmyRazem.com 2010-04-24, Pacyfik. Date: From: To: Subject: Saturday, April 24, 2010 "mantra ASIA" www.ZeglujmyRazem.com kuchnia Asi i Alka 1 Witaj, Krzysiu, przyszlo mi do glowy, by utworzyc zakladke Kuchnia jachtowa - gdzie kazdy dawalby swoje sprawdzone w warunkach jachtowych przeppisy, a takze np. przepisy na rozne egzotyczne warzywa i owoce, ktore mozna dostac w czasie roznych rejsow, ale nie bardzo wiemy, co z nimi zrobic (np., nie mam pojecia co zrobic z breadfruit, a chetnie bym wiedzial). Co ty na to? Przeslemy w kolejnych korespondencjach pare naszych ulubionych i sprawdzonych przepisow. Pozdro, Asia i Alek „24.04., 0200 LT, poz. 06°36,1 S; 112°39,4 W. Wbrew prognozom, wiatr nie oslabl, ale jeszcze sie wzmogl: cala noc utrzymuje sie silny, jak na nasza lodke, wiatr SE 23-30 w, i, co gorsze, wysokie, poszarpane, meczace fale, ktore wsciekle rzucaja nami na wszystkie strony, a czasami jeszcze zalewaja. Ale wciaz plyniemy szybko, ponad 150 m na dobe. Do Fatu Hiva wciaz jednak daleko, 1600 mil. W tych warunkach, jedzenie podczas takich dlugich oceanicznych przelotow to sprawa wazna, nie tylko ze wzgledow oczywistych, ale takze dlatego, ze jedzenie, gotowanie, dyskusje: co dzisiaj na obiad, stanowia wazne urozmaicenie pewnej jednak monotonii takiej zeglugi. Wiec napiszemy troche o jedzonku. Podczas Asi rejsu samotnego i bez zawijania do portow zywnosc na caly rejs trzeba bylo wziac ze soba. Stad, wazne, aby bylo to lekkie. Podstawowym wyzywieniem byla wiec zywnosc liofilizowana, czyli odsuszana: gotuje sie potrawe, zamraza, a potem odsusza i pakuje do torebki. Potem wsystarczy wysypac na talerz, zalac goraca woda, i po 10 min. gotowe. Do wyboru, np. schab w sosie koperkowym z kartoflami lub kasza, kurczak po meksykansku, gulasz, czy super bigos jak u Mamy, z kawalkami mieska, kielbaski a nawet calymi sliwkami! - Asia mogla u producenta zamowic potrawy, jakie chciala. To naprawde dobre jedzenie, bez zadnych chemicznych konserwantow: nie zadna papka, w potrawie byly cale kawalki miesa, kartofli, warzyw. Byly to polskie dania, robione w Polsce. Ciagle jeszcze troche tego nam zostalo, i z apetytem od czasu do czasu przyrzadzamy sobie cos z tego zapasu. Generalnie, godne polecenia, zwl. dla zalog nie lubiacych gotowac, oraz w trudnych warunkach. Minusem jest cena. Nie kupuje sie tego w sklepie, tylko trzeba wyszukac na internecie. Teraz, nasze menu jest bardziej urozmaicone. Alek lubi gotowac i gotuje doskonale, nawet w najgorszych warunkach, wiec teraz tworczo wyzywa sie w kambuzie. Nasza ulubiona potrawa, No 1, to pasta z tunczykiem. Jednogarnkowa, do wykonania w kazdych warunkach, czas przyrzadzania: praktycznie tyle, ile gotowac trzeba makaron. Skladniki: makaron (kolanka, rurki, muszelki) - 1/3 paczki 0,5 kg; 1 puszka tunczyka w oleju; 1/2 puszki zielonego groszku; czosnek duzo, ziola prowansalskie - duzo, pieprz do smaku. Gotujemy makaron, odlewamy wode, do tego samego garnka wrzucamy wszystkie pozostale skladniki, mieszamy i podajemy ze schlodzonym bialym winem (niestety, nie mamy lodowki...) Smacznego, A&A”