A konwój płynie!

Transkrypt

A konwój płynie!
s/y Mantra Asia
Tekst zgodny z nadesłanym oryginałem.
www.ZeglujmyRazem nie bierze żadnej odpowiedzialności za zawarte w nim sformułowania i opinie.
E-mail Aleksandra Nebelskiego do www.ZeglujmyRazem.com
2011-02-09 – A konwój płynie!
Date:
From:
To:
Subject:
Wednesday, February 9, 2011 12:59:00 PM
"mantra ASIA"
www.ZeglujmyRazem.com
A konwoj plynie!
„09.02. A konwoj plynie! Sofa sogut (czyli, so far so good, w Bislama)!
Plyniemy w konwoju Ptaszek Morski, X jachtow, przez pokryte piratami Morze Arabskie. Ale gdzie jestesmy, jaka trasa i
dokad plyniemy - nie powiemy: top secret! Zgodnie z instrukcja alianckich organizacji monitorujacych sytuacje w regionie
(UKMTO i MSCHOA). Nawet nazwy jachtow, jak i inne dane niezbedne do komunikowania sie w grupie, sa okryte tajemnica.
Jachty plyna w odl. ok. cwierc mili od siebie, w zwartej formacji. W dzien, gdy trenujemy szyk bojowy, odleglosci miedzy
jachtami zmniejszamy do 20-30 metrow. W nocy plyniemy bez swiatel nawigacyjnych, a odleglosci miedzy jachtami zwiekszamy
do 0,25 - 0,5 mili. Slabe swiatla na rufie niosa tylko 3 jachty: najwolniejszy, prowadzacy stawke jacht "Tiger 1" (sympatyczny
Austriak, samotnik, na pieknym staroswieckim keczu), ostatni jacht w grupie Tygrysa, oraz lider nastepnej grupy, Grupy Ptakow
Drapieznych, Eagle Lead, czyli my. Utrzymanie sie w zwartej grupie wymaga sporo uwagi i nieustannej koncentracji; nie ma
mowy o herbatkach podczas wacht nocnych. Kazdy jacht jednak dzielnie trzyma sie swojego miejsca w stawce.
Mamy takze opracowane inne srodki ewentualnej obrony, rowniez zgodnie z instrukcja organizacji monitorujacych
sytuacje: wlasnie, monitorujacych, a nie interweniujacych. Liczne okrety najwiekszych poteg swiatowych biernie przygladaja
sie, jak somalijscy watazkowie napadaja na statki, i tylko raportuja o "incydentach"! Komus na takiej sytuacji musi zalezec, i to
komus bardzo poteznemu: przeciez to niemozliwe, zeby niepismienni piraci byli sami, ktos im dostarcza superszybkich
nowoczesnych lodzi rozwijajcych do 30 wezlow, nowoczesnej broni maszynowej, ktos negocjuje okup z rzadami panstw i
wielkimi armatorami!
Kto?
Mowi sie, ze sluzby specjalne jakiegos mocarstwa, ktorego statki jakos, jak dotad, nie byly atakowane... Jak porwali
saudyjski statek, na ktorym byl amerykanski kapitan, to odstawiali kapitana na lad w szalupie. Kapitanowi nic sie nie stalo,
piraci za swoj blad zaplacili zyciem.
U nas w konwoju atmosfera dobra, pozytywna. Warunki pogodowe OK, wiatr NE 6 - 15w, czyli czasem trzeba silnikowac.
Srednia predkosc grupy ok. 5,5w. Minionej doby zrobilismy 130 mil.
Ahoj! Asia i Alek
PS. Podziekowania dla Wszystkich, ktorzy napisali, ze trzymaja za nas kciuki!”
wg: http://maps.google.com/maps?q=indian+ocean,+map&hl=en&biw=1073&bih=698&gbv=2&ie=UTF-8&sa=N&tab=il