Robotnicy i chłopi - Instytut Filozofii UW

Transkrypt

Robotnicy i chłopi - Instytut Filozofii UW
Antonio Gramsci
Robotnicy i chłopi
Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (Uniwersytet Warszawski)
WARSZAWA 2007
Antonio Gramsci – Robotnicy i chłopi (1919 rok)
Artykuł Antonio Gramsciego „Robotnicy i chłopi” ukazał się bez podpisu w piśmie „L'Ordine Nuovo” I, nr 12 z 2 sierpnia 1919 r.
Podstawa niniejszego wydania: Antonio Gramsci, „Pisma wybrane”, tom 1, wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1961.
Tłumaczenie z języka włoskiego: Barbara Sieroszewska.
– 2 –
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm­uw.w.pl
Antonio Gramsci – Robotnicy i chłopi (1919 rok)
Podczas wojny i z powodu konieczności wojennych państwo włoskie wzięło na siebie funkcję reglamentacji produkcji i podziału dóbr materialnych. Wytworzył się wówczas pewnego rodzaju trust przemysłowy i handlowy, pewna forma koncentracji środków produkcji i wymiany oraz zrównania warunków wyzysku mas proletariackich i półproletariackich – co pociągnęło za sobą określone skutki rewolucyjne. Nie można w pełni zrozumieć istotnych cech obecnego okresu, jeśli się nie pamięta o tych zjawiskach i ich konsekwencjach psychologicznych.
W krajach zacofanych jeszcze pod względem rozwoju kapitalistycznego, jak Rosja, Włochy, Francja i Hiszpania, istnieje ścisłe rozgraniczenie pomiędzy miastem a wsią, pomiędzy robotnikami a chłopami. W rolnictwie przetrwały feudalne formy ekonomiczne i odpowiadająca im psychologia. Idea nowoczesnego państwa liberalno­kapitalistycznego jest tam dotychczas nie znana. Instytucji ekonomicznych i politycznych nie pojmuje się jako kategorii historycznych, które miały swój początek, przebyły pewien proces rozwojowy i mogą zaniknąć, wytworzywszy warunki odpowiednie dla wyższych form społecznego współżycia. Przeciwnie, pojmuje się je jako kategorie przyrodnicze, wiecznotrwałe, nieodwracalne. W rzeczywistości wielka własność ziemska pozostała poza zasięgiem wolnej konkurencji: państwo nowoczesne zachowało jej feudalny charakter, wynajdując formuły prawne w rodzaju „fideikomisu”, stanowiące właściwie przedłużenie inwestytury i przywilejów ustroju feudalnego. Mentalność chłopa pozostała zatem mentalnością glebae adscripti. Chłop w pewnych wypadkach buntuje się gwałtownie przeciwko „panom”, ale jest niezdolny do pojmowania samego siebie jako członka pewnej zbiorowości (dla posiadaczy – naród, dla proletariuszy – klasa), do prowadzenia systematycznej i trwałej działalności zmierzającej do zmiany ekonomicznych i politycznych stosunków współżycia społecznego.
Psychologia chłopów wymykała się w tych warunkach kontroli: rzeczywiste ich uczucia pozostawały ukryte, nie sprecyzowane, ujęte w ogólnikowe ramy systemu obrony przed wyzyskiem, obrony czysto egoistycznej, pozbawionej logicznej ciągłości, przepojonej podejrzliwością i udanym serwilizmem. Walka klas mieszała się ze „zbójnictwem”, z zemstą, podpalaniem lasów, okulawianiem bydła, porywaniem dzieci i kobiet, napadaniem na dwory. Była to żywiołowa forma terroryzmu bez trwałych i skutecznych konsekwencji. Obiektywnie zatem psychika chłopa ograniczała się do minimalnej ilości prymitywnych uczuć określonych przez warunki społeczne wytworzone przez państwo demokratyczno­parlamentarne: chłop zdany był na łaskę i niełaskę właścicieli ziemskich, ich sługusów i skorumpowanych urzędników publicznych, a jego zasadniczą troską była obrona przed klęskami żywiołowymi oraz przed oszustwami i barbarzyńskim okrucieństwem właścicieli i urzędników. Chłop znajdował się zawsze poza domeną prawa, pozbawiony był osobowości prawnej i indywidualności moralnej, pozostawał elementem anarchicznym, wolnym atomem chaosu, poskramianym jedynie przez lęk przed żandarmem i przed diabłem. Nie wiedział, co to organizacja, państwo, dyscyplina; cierpliwy i uparty w indywidualnym trudzie wydzierania przyrodzie mizernych i skąpych płodów, zdolny do niezwykłych poświęceń w życiu rodzinnym – był niecierpliwy, dziki i gwałtowny w walce klasowej, nie umiał wytyczyć sobie ogólnego celu działania i dążyć do niego drogą wytrwałej i systematycznej walki.
Cztery lata okopów i marnotrawienia krwi radykalnie zmieniły psychikę chłopa. Przemiana ta dokonała się zwłaszcza w Rosji i stanowiła jeden z zasadniczych warunków rewolucji. To, czego nie dokonał industrializm w swoim normalnym procesie rozwojowym, zdziałała wojna. Wojna zmusiła narody bardziej zacofane w rozwoju kapitalizmu, a więc dysponujące skromniejszymi środkami technicznymi, do powołania pod broń wszystkich mężczyzn, jakimi rozporządzały, aby przeciwstawić nieprzebrane masy mięsa armatniego machinom wojennym państw centralnych. Dla Rosji wojna oznaczała zetknięcie ze sobą jednostek dotychczas rozproszonych po niezmierzonym terytorium, oznaczała koncentrację ludzi trwającą nieprzerwanie przez długie lata w obliczu ofiar i zagrażającego bezustannie niebezpieczeństwa śmierci, w ryzach jednakowej dla wszystkich i jednakowo srogiej – 3 –
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm­uw.w.pl
Antonio Gramsci – Robotnicy i chłopi (1919 rok)
dyscypliny. Efekty psychologiczne utrzymywania się przez tak długi czas podobnych warunków zbiorowego życia były olbrzymie i pociągnęły za sobą nieoczekiwane konsekwencje.
Egoistyczne instynkty indywidualne zatraciły swą ostrość, przytarły się, ukształtował się duch wspólnoty i jedności, wyrównały się uczucia, wytworzył się nawyk społecznej dyscypliny: chłopi zaczęli pojmować państwo w całym jego złożonym ogromie, z jego niezmierzoną potęgą i skomplikowaną strukturą. Zaczęli pojmować świat już nie jako coś nieskończenie wielkiego, jak wszechświat, i zarazem małego, jak dzwonnica w ich wiosce, ale w konkretnej postaci państw i ludów, sił i słabości społecznych, armii i maszyn, bogactw i ubóstwa. Zadzierzgnęły się węzły solidarności tak silne, że w innych okolicznościach tylko wiele dziesiątków lat doświadczeń historycznych i nieprzerwanych walk mogłoby zrodzić podobne. W ciągu czterech lat z błota i krwi okopów wyłonił się nowy świat duchowy, żądny utwierdzenia się w postaci trwałych i dynamicznych instytucji społecznych.
W ten sposób zrodziły się na froncie rosyjskim rady delegatów żołnierskich, w ten sposób żołnierze­chłopi zaczęli czynnie uczestniczyć w życiu rad Piotrogrodu, Moskwy i innych rosyjskich ośrodków przemysłowych, w ten sposób zdobyli świadomość jedności klasy robotniczej. Tak się więc stało, że w miarę jak armia rosyjska demobilizowała się i żołnierze powracali do swoich miejsc pracy, całe terytorium cesarstwa [...] aż po Pacyfik, pokrywało się gęstą siecią miejscowych rad, podstawowych organów rekonstrukcji państwowej narodu rosyjskiego. Na tym właśnie przeobrażeniu psychiki opiera się propaganda komunistyczna, promieniująca z miast przemysłowych, oraz nowa hierarchia społeczna, wysunięta i przyjęta dobrowolnie w trakcie doświadczeń zbiorowego życia rewolucyjnego.
Warunki historyczne Włoch nie różniły się i nie różnią się zbytnio od warunków rosyjskich. Problem zjednoczenia klasy robotników i chłopów przedstawia się tu podobnie: zjednoczenie to nastąpi w praktyce państwa socjalistycznego i oparte będzie na nowej psychice, która wytworzyła się w latach wspólnego życia w okopach.
Aby wydobyć się z kryzysu spowodowanego wojną, rolnictwo włoskie musi radykalnie zmienić swoje metody. Wyniszczenie bydła narzuca konieczność wprowadzenia maszyn, konieczność szybkiego przestawienia się na scentralizowaną uprawę przemysłową, dysponującą dobrze wyposażonymi instytucjami technicznymi. Ale takie przekształcenie nie może dokonać się w ramach ustroju wielkiej własności prywatnej, nie pociągając za sobą katastrofy: musi ono nastąpić w państwie socjalistycznym, w interesie chłopów i robotników zrzeszonych w komunistycznych jednostkach pracy. Wprowadzanie maszyn do procesu produkcji zawsze wywoływało głębokie kryzysy bezrobocia, powoli przezwyciężane dzięki elastyczności rynku pracy. Dzisiaj warunki uległy głębokiemu zakłóceniu: bezrobocie w rolnictwie stało się problemem nie do rozwiązania w wyniku faktycznego przekreślenia możliwości emigracji: uprzemysłowienie rolnictwa może więc nastąpić jedynie za zgodą biedoty chłopskiej, poprzez dyktaturę proletariatu reprezentowaną przez rady robotników przemysłowych i biedoty chłopskiej.
Robotnicy fabryczni i biedota chłopska to dwie siły rewolucji proletariackiej. Dla nich w szczególności komunizm stanowi konieczność życiową, gdyż jego wprowadzenie oznacza życie i wolność, podczas gdy ostanie się wielkiej własności prywatnej oznacza bezpośrednie niebezpieczeństwo zupełnego unicestwienia, utraty wszystkiego aż do życia włącznie. Stanowią oni element nieprzejednany, uosabiają ciągłość entuzjazmu rewolucyjnego, żelazną wolę niegodzenia się na kompromisy i nieubłaganego dążenia do pełnej realizacji celów. Nie demoralizują ich częściowe i przejściowe niepowodzenia, gdyż nie żywią oni złudnych nadziei na łatwe sukcesy.
Jest to stos pacierzowy rewolucji, żelazny batalion armii proletariatu, która posuwa się naprzód, obalając przeszkody bądź oblegając je niezmierzonym morzem ludzkim, które cierpliwie i z niezmordowaną ofiarnością żłobi je i rozkrusza. Komunizm jest ich cywilizacją, jest układem warunków – 4 –
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm­uw.w.pl
Antonio Gramsci – Robotnicy i chłopi (1919 rok)
historycznych, w ramach których zyskają osobowość, godność, kulturę i dzięki temu staną się twórczym duchem postępu i piękna.
Każda praca rewolucyjna ma widoki powodzenia tylko wtedy, gdy opiera się na koniecznościach życia i na potrzebach kulturalnych proletariatu. Muszą to koniecznie zrozumieć przywódcy ruchu proletariackiego i socjalistycznego. Muszą także zrozumieć, jak bardzo paląca jest sprawa nadania tej nie ujarzmionej sile rewolucyjnej form przystosowanych do jej psychologii.
W zacofanych warunkach gospodarki kapitalistycznej okresu przedwojennego nie było możliwe powstanie i rozwinięcie się organizacji wiejskich o szerokim i głębokim zasięgu, w których robotnicy rolni mogliby zdobyć organiczną koncepcję walki klas i trwałą dyscyplinę, konieczną do odbudowy państwa po kapitalistycznej katastrofie.
Zdobycze duchowe osiągnięte podczas wojny, doświadczenia komunistyczne nabyte w ciągu czterech lat przelewu krwi w błotnistych i krwią zbroczonych okopach, wszystko może ulec zaprzepaszczeniu, jeśli nie potrafimy wciągnąć wszystkich jednostek w organa nowego życia zbiorowego, których funkcjonowanie i praktyka utrwali te zdobycze, rozwinie doświadczenia, dopełni je i skieruje świadomie ku osiągnięciu historycznego celu. Tak zorganizowani chłopi staną się elementem ładu i postępu; natomiast pozostawieni sami sobie, pozbawieni możliwości rozwinięcia systematycznej i zdyscyplinowanej działalności, staną się bezkształtnym chaosem rozjątrzonych namiętności, doprowadzonych do najokrutniejszego barbarzyństwa przez niesłychane cierpienia, które ciągle w przerażający sposób się pogłębiają.
Rewolucja komunistyczna jest przede wszystkim problemem organizacji i dyscypliny. W realnie istniejących obiektywnych warunkach życia społeczeństwa włoskiego bohaterami rewolucji będą miasta przemysłowe z ich zwartymi, jednorodnymi masami robotników fabrycznych. Trzeba więc zwrócić jak najbaczniejszą uwagę na nowe życie, które nowa forma walki klasowej budzi wewnątrz fabryki i w procesie produkcji przemysłowej. Ale same tylko siły robotników fabrycznych nie wystarczą do utrwalenia się i szerzenia się rewolucji: konieczne jest zespolenie miasta ze wsią, stworzenie po wsiach organizacji biedoty chłopskiej, na których socjalistyczne państwo mogłoby się oprzeć i rozwijać; za ich pośrednictwem państwo socjalistyczne będzie mogło zachęcić do wprowadzenia maszyn i przeprowadzić wspaniały proces przebudowy gospodarki rolnej. We Włoszech zadanie to jest mniej trudne, niżby to się mogło wydawać. Podczas wojny do fabryk miejskich napłynęły ogromne rzesze ludności wiejskiej. Propaganda komunistyczna objęła je bardzo szybko. I ta właśnie wielka grupa ludności powinna stać się cementem pomiędzy miastem a wsią, powinna posłużyć do rozwinięcia na wsi intensywnej akcji propagandowej, która rozwiałaby nieufność i urazy. Wykorzystując swoją głęboką znajomość psychiki chłopskiej i zaufanie, jakim się cieszą, ludzie ci powinni przygotować grunt pod powstanie i rozwój nowych instytucji, które wciągnęłyby do ruchu komunistycznego ogromną siłę, jaką przedstawiają robotnicy rolni.
– 5 –
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm­uw.w.pl