Newsletter Luty 2016

Transkrypt

Newsletter Luty 2016
Opus Christi Salvatoris Mundi
OPUS CHRISTI SALVATORIS MUNDI
Newsletter
Rok IV
Numer 2
Luty 2016
MISJONARZE SŁUDZY UBOGICH TRZECIEGO ŚWIATA
PAPIESKA INTENCJA MISYJNA NA LUTY:
Aby poprzez dialog i miłość braterską, dzięki łasce Ducha Świętego,
zostały przezwyciężone podziały wśród chrześcijan.
NAUCZANIE KOŚCIOŁA
Słowo Magisterium
Kontynuujemy prezentację papieskiej bulli MISERICORDIAE VULTUS (Oblicze Miłosierdzia),
w której papież obwołał Nadzwyczajny Rok Jubileuszowy Miłosierdzia.
Bulla MISERICORDIAE VULTUS
nr 3 … Wybrałem datę 8 grudnia, ponieważ jest
ona bogata w znaczenie ze względu na współczesną
historię Kościoła. Otworzę bowiem Drzwi Święte
w pięćdziesiątą rocznicę zakończenia Soboru Watykańskiego II. Kościół czuje potrzebę żywego wspominania tej chwili, gdyż wtedy właśnie zaczynał się
nowy bieg jego historii. Ojcowie zgromadzeni na
Soborze czuli potrzebę, silną jak prawdziwy powiew Ducha Świętego, mówienia o Bogu do ludzi
ich czasów w sposób bardziej zrozumiały. Po rozbiciu murów, które przez zbyt długi czas trzymały Kościół w zamknięciu jak w uprzywilejowanej cytadeli,
nadszedł czas na głoszenie Ewangelii w nowy sposób. Nowy etap ewangelizacji, która trwa od zawsze.
Nowe zaangażowanie dla wszystkich chrześcijan, aby
świadczyć z większym entuzjazmem i przekonaniem
o swojej wierze. Kościół czuł odpowiedzialność za
bycie w świecie żywym znakiem miłości Ojca.
Powracają w pamięci pełne wymowy słowa, które św. Jan XXIII wypowiedział na rozpoczęcie Soboru, aby wskazać drogę, którą należy kroczyć: «Dziś
jednakże Oblubienica Chrystusa woli posługiwać
się raczej lekarstwem miłosierdzia, aniżeli surowością. […] Kościół Katolicki pragnie okazać się matką miłującą wszystkich, matką łaskawą, cierpliwą,
pełną miłosierdzia i dobroci względem synów odłą-
Spis treści:
•
•
•
•
•
Nauczanie Kościoła ................... 1
Z życia Kościoła ......................... 2
Z naszych domów ...................... 3
Nasz charyzmat .......................... 4
Zobowiązanie misyjne ............... 4
czonych, podnosząc za pośrednictwem tego Soboru Powszechnego pochodnię prawdy katolickiej»*.
W tym** samym horyzoncie poruszał się również
bł. Paweł VI, który tak wyraził się na zakończenie
Soboru: «Chcemy przede wszystkim zwrócić uwagę
na to, iż religią naszego Soboru była przede wszystkim miłość; […]. Biblijna historia o Samarytaninie
stała się paradygmatem duchowości Soboru. […]
Strumień miłości i uwielbienia wylał się z Soboru
na współczesny świat ludzki. Odrzucono naturalnie błędy, owszem; ponieważ to wymaga miłości nie
mniej, niż prawdy; ale dla osób pozostało tylko wezwanie, szacunek i miłość. Zamiast deprymujących
diagnoz, zachęcające lekarstwa; zamiast złowrogich
przewidywań, w stronę świata współczesnego wysłaliśmy z Soboru przesłania pełne zaufania: jego
wartości nie tylko zostały uszanowane, ale i uhonorowane, jego wysiłki wsparte, jego zamierzenia
oczyszczone i pobłogosławione. […] I jeszcze inną
rzecz powinniśmy zauważyć: całe to bogactwo doktrynalne jest zwrócone w jednym kierunku: służyć
człowiekowi. Człowiekowi, możemy tak to powiedzieć, w każdym jego położeniu, w każdej jego chorobie i w każdej jego potrzebie». (cdn)
* Przemówienie na Soborze Ekumenicznym
Watykańskim II, 11.10.1962, 2-3
** Wystąpienie na ostatniej sesji publicznej, 7.12.1965.
1
Opus Christi Salvatoris Mundi
Z ŻYCIA KOŚCIOŁA
11 lutego Światowy Dzień Chorego
11 lutego, w dniu w którym Kościół czci
Najświętszą Maryję Pannę z Lourdes, obchodzi się co roku Światowy Dzień Chorego. W obecnym, 2016, roku główna celebracja eucharystyczna odbędzie się w Nazarecie.
Orędzie papieża na ten dzień, oprawiony
w ramy przeżywanego obecnie Roku Miłosierdzia nosi tytuł: „Zawierzmy się Jezusowi
miłosiernemu jak Maryja: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie» (J 2,5)”. W orędziu tym papież przypomina nam, że wobec
wielkiego problemu choroby, naszej i innych
osób, „wiara w Boga jest, z jednej strony, wystawiona na próbę, a jednocześnie ujawnia
swą pozytywną moc. Nie dlatego, że dzięki wierze znika choroba czy ból, czy też pytania, jakie one rodzą, lecz dlatego, że daje
ona klucz, który pozwala odkryć głęboki sens
tego, co przeżywamy, pozwala nam zobaczyć,
że choroba może być drogą do większej bliskości z Jezusem, który idzie u naszego boku,
dźwigając krzyż. Ten klucz daje nam Maryja,
Matka, która dobrze zna tę drogę”.
Właśnie fakt, że ten Dzień będzie uroczyście obchodzony w Ziemi Świętej, w Nazarecie, natchnął Ojca Świętego, by odnieść go do
Maryi i nowotestamentalnego epizodu Godów
weselnych w Kanie Galilejskiej. „Na weselu
w Kanie Galilejskiej Maryja jawi się jako kobieta zatroskana, która widzi ważny problem
nowożeńców: skończyło się wino, symbol
świątecznej radości. Dostrzega Ona trudność,
traktuje ją jako swoją własną, w dyskretny
sposób zaczyna natychmiast działać. Nie stoi
i patrzy obojętnie, nie traci czasu na osądzanie, lecz zwraca się do Jezusa i przedstawia Mu
problem: «Nie mają wina» (J 2,3). A kiedy Jezus daje Jej do zrozumienia, że nie nadeszła
jeszcze Jego godzina, by się objawił (por. w. 4),
2
Maryja mówi do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie» (w. 5)”. Każdy z nas może
przejrzeć się w postaciach tych sług. „W tym
Światowym Dniu Chorego możemy prosić
Jezusa miłosiernego, przez wstawiennictwo
Maryi, Jego i naszej Matki, aby obdarzył nas
wszystkich gotowością służby potrzebującym,
a konkretnie naszym braciom i siostrom chorym. Niekiedy posługa ta może być męcząca,
ciężka, ale jesteśmy pewni, że Chrystus Pan nie
omieszka przeobrazić naszego ludzkiego wysiłku w coś boskiego. My również możemy być
rękami, ramionami, sercami, które pomagają
Bogu w dokonywaniu cudów, często ukrytych”.
Te słowa mogą nam przywieść na myśl
wielu zakonników i zakonnic, z naszymi Misjonarkami Sługami Ubogich Trzeciego Świata włącznie, którzy poświęcają całe swoje życie
najbardziej potrzebującym chorym, przynosząc ich do Chrystusa, aby mogli doświadczyć
Jego miłosiernej miłości. Te przykłady świętych zakonników powinny wzbudzić w nas pytanie: „Skoro oni mogą, dlaczego nie ja?”.
Podróż papieża Franciszka do Meksyku
Papież Franciszek uda się do Meksyku,
gdzie będzie przybywał od piątku, 12 lutego,
do czwartku, 18 lutego 2016 roku. We wtorek po odprawieniu Mszy św. z kapłanami,
zakonnicami, zakonnikami i seminarzystami
z Morelii, papież odwiedzi miejscową katedrę, w której 21 grudnia ubiegłego roku został wyświęcony na kapłana nasz ojciec Rafael
Santillàn Rodriguez MSP. W tej samej katedrze przewidziano spotkanie papieża z około
sześciuset dziećmi (młodzież i dzieci odegrają uprzywilejowaną rolę podczas tej podróży
apostolskiej papieża, szczególnie w czasie wizyty w Morelii). Dwa te wydarzenia sprawiają, że czujemy się jeszcze bliżej papieża, który
od dnia swojego wyboru w słowach i gestach
szczególną uwagę poświęca ubogim. Z pewnością słowa papieża w czasie tej pielgrzymki
będą dla nas prawdziwą busolą, pozwalającą
nakierować nasze życie na Jezusa.
Opus Christi Salvatoris Mundi
Z NASZYCH DOMÓW
Nowiny o rodzinie Salazarów
Rodzina Salazarów („wujek” Guillermo i „ciocia” Francisca), którzy od
dwóch lat pracują w mieście Guadalajara, w Meksyku, gdzie zakładają placówkę
naszego Ruchu, przysyłają nam okresowo
wiadomości na temat swojego apostolatu. W ostatnim liście, który otrzymaliśmy,
piszą, że ich praca „jest jak praca Jezusa
w warsztacie ciesielskim w Nazrecie: bardzo prosta, bez wielkich rzeczy, którymi
można by się dzielić, ale owszem wśród
wielkiej miłości Boga do nas, którą mamy
możliwość kontemplować w drobiazgach
codzienności...”. Te słowa powinny ożywić nas wszystkich, przypominając nam,
że jesteśmy wezwani do bycia misjonarzami przede wszystkim w naszym codziennym otoczeniu, w naszej rutynie... Mówiąc o trudnościach, jakich doświadczają
w różnych przejawach swojego apostolatu
– przede wszystkim w problemach związanych z wydawaniem naszego biuletynu
w Meksyku – często przypominają nam
słowa, które o. Giovanni powtarza często
w odniesieniu do naszego charyzmatu:
„Robimy to, co możemy”. Także te słowa
powinny pomóc nam nie zniechęcać się,
kiedy coś nie idzie po naszej myśli i uważamy, że nasza praca jest bezużyteczna.
Jesteśmy wezwani do tego, by siać, a nie
zbierać owoce naszej pracy.
W Guadalajarze Salazarowie kontynuują swój apostolat wspierając miejscowego proboszcza jako nadzwyczajni szafarze
eucharystii, którą zanoszą do osób starych
i chorych w „Valle de los molinos”, jednej
z kilku dzielnic Guadalajary, w których
pracują. Jak sami opowiadają „pomału
zdają sobie sprawę, w jakie rzeczywistości
żyją ci ludzie. Mimo, że mają domy (niemal zawsze bardzo małe), spotkaliśmy sytuacje bardzo podobne do sytuacji rodzin
w Peru. Znaczna cześć rodzin ma problem
z uzależnieniem od alkoholu i od narkotyków (ten ostatni problem jest tu znacznie poważniejszy niż w Cuzco) i często nie
mają na co dzień nic do jedzenia poza tortillami i fasolą. Dzieci często nie chodzą
do szkoły, bo rodzice nie mają pieniędzy
na zakup mundurków szkolnych, zeszytów i innych pomocy szkolnych.
Najpiękniejszą rzeczą jest widzieć, jak
wielki głód Boga u tych ludzie. Jest to zapowiedź ogromnej pracy, która nas czeka. Jak zawsze Pan najbardziej lubi pracować w sytuacjach największej nędzy,
aby w sposób jak najbardziej ewidentny
ukazać swoje miłosierdzie”. Salazarowie
zakończyli rok nadzieją, że w przyszłym
roku z pomocą kilku kapłanów będą mogli ofiarować mieszkańcom Guadalajary
sakrament spowiedzi.
W innym rejonie Guadalajary, w którym prowadzą swój apostolat, „Lomas
de Tabachines”, Salazarowie kontynuują
odwiedzanie rodzin w sobotnie popołudnia niosąc od domu do domu wizerunek
Matki Bożej z Guadalupe. Matka Miłosierdzia, opowiadają, „ prowadzi nas tam,
gdzie sama chce. Jest to rzeczywistość,
której możemy dotykać nie tylko my, ale
także rodziny, które odwiedzamy”. W tej
samej dzielnicy odwiedzają parafie, aby
szerzyć idee Ruchu i mają zamiar otworzyć stołówkę dla dzieci.
Powierzamy waszej modlitwie cały ich
apostolat, a także nowy projekt, jakim jest
stołówka dla dzieci.
3
Opus Christi Salvatoris Mundi
NASZ CHARYZMAT
Kontynuujemy prezentację dokumentu o. Giovanniego Salerno z dnia 21 maja
2007 r. na temat „znaków Ruchu”.
„Znaki Ruchu”
Misjonarze Słudzy Ubogich Trzeciego
Świata
Opus Christi Salvatoris Mundi
22. Dlaczego wasze siostry używają tradycyjnego welonu?
Odp. - Nasze siostry noszą tradycyjny welon od 14 września 2005 roku. Było
to pragnienie, które zrodziło się spontanicznie w łonie żeńskiej wspólnoty i które
o. Giovanni przyjął jako znak Boży.
To same siostry powiedziały do o. Giovanniego:
„Ojcze, prosimy cię o wielką łaskę: widząc w świecie tyle niemoralności postanowiłyśmy przywdziać welon jako znak
wynagrodzenia za ogrom grzechów przeciwko skromności. Pragniemy jednak tradycyjnego welonu, a nie zwykłej chustki”.
Wobec tej sytuacji o. Giovanni zasięgnął rady ks. abpa Juana Antonio Ugarte,
ówczesnego ordynariusza Cuzco, a on tak
mu odpowiedział:
„Ojcze Giovanni, dziękuj Bogu za tę
decyzję twoich córek! Dobro trzeba zawsze wspierać”.
23. Dlaczego wasi kapłani używają
sutanny z pasem?
Odp. - Ponieważ pragniemy być wśród
ubogich jasnym znakiem obecności Kościoła otrzymawszy charyzmat realizo-
wania wśród najuboższych pragnień Ojca
Świętego. Dlatego także w takiej kwestii
jak strój, który dla niektórzy mógłby być
sprawą drugorzędną, chcemy jasno ukazywać tę obecność. Ojciec Święty nosi
sutannę z pasem i my także pragniemy
czynić to samo.
Ojciec Święty Jan Paweł II nauczył nas,
że strój zakonny jest „pośród świata znakiem i świadectwem własnej konsekracji,
a jednocześnie jasno ukazuje kondycję
sług wspólnoty chrześcijańskiej”.
Wkładając sutannę mówimy:
„O Panie, który powiedziałeś: „Moje
jarzmo jest słodkie, a moje brzemię lekkie”, spraw, abym niósł je w taki sposób,
bym zasłużył na Twoją łaskę”.
Wkładając pas mówimy:
„Przepasz mnie, o Panie, pasem czystości i wypleń z mego serca pożądliwość,
aby trwały we mnie cnoty wstrzemięźliwości i czystości”.
o. Giovanni Salerno MSP
29.4.2007 (przejrzano 21.5.2007)
W tym numerze kończymy prezentację
dokumentu o. Giovanniego Salerno MSP
na temat znaków Ruchu, które uważamy
za znaki Miłosierdzia Bożego względem
nas. Żywimy w sercu nadzieję, że te pytania, na które odpowiedział sam założyciel Ruchu, pozwoliły Wam lepiej poznać
i zrozumieć niektóre konkretne aspekty
naszego życia i naszego charyzmatu. Zachęcamy was, byście wraz z nami dziękowali Ojcu niebieskiemu za wszystkie błogosławieństwa, przez które nieustannie
okazuje nam swoją nieskończoną miłość
i ofiarowuje swoją skuteczną pomoc.
ZOBOWIĄZANIE MISYJNE
W tym miesiącu zobowiązuję się do zachęcania napotykanych osób, by nie traciły okazji
uzyskania odpustu zupełnego, którą daje obecny Rok Jubileuszowy, i będę praktykować
uczynek miłosierdzia „spragnionych napoić” zwracając uwagę na to, w jaki sposób używam
wody (będącej niezbędnym do życia dobrem natury, którego w wielu krajach brakuje).
4

Podobne dokumenty