D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Krakowie

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Krakowie
Sygn. akt I ACa 84/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 maja 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący:
SSA Józef Wąsik (spr.)
Sędziowie:
SSA Wojciech Kościołek
SSA Regina Kurek
Protokolant:
sekr.sądowy Katarzyna Rogowska
po rozpoznaniu w dniu 5 maja 2016 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa A. M.
przeciwko Towarzystwu (...) w W.
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach
z dnia 3 listopada 2015 r. sygn. akt I C 2550/14
1. oddala apelację;
2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 1 800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych)
tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Regina Kurek SSA Józef Wąsik SSA Wojciech Kościołek
Sygn. akt I A Ca 84/16
UZASADNIENIE
Powódka A. M. ostatecznie domagała się zasądzenia od pozwanego Towarzystwa (...) w W. kwoty:
-95.472,56zł tytułem odszkodowania za szkodę powstałą w wyniku zalania wodami powodziowymi budynku
mieszkalnego wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 23 września 2010 roku,
-35.066,17zł tytułem odszkodowania za szkodę powstałą w wyniku zalania wodami powodziowymi budynku stodoły
wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 23 września 2010 roku,
-9.596zł tytułem odszkodowania za szkodę powstałą w wyniku zalania wodami powodziowymi budynku kuchni letniej
wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 23 września 2010 roku oraz zasądzenia kosztów procesu.
Pozwany Towarzystwo (...) w W. wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie od kosztów postępowania.
Zarzucił, że dokonał już wypłaty w łącznej kwocie 53.602zł, która odzwierciedla wartość prac remontowych.
Dochodzona pozwem kwota odszkodowania zdaniem pozwanego jest zawyżona w stosunku do rzeczywistych
rozmiarów szkody.
Sąd Okręgowy w Kielcach wyrokiem z dnia 3 listopada 2015r:
1/ zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powódki A. M. kwotę 92193,03zł wraz z odsetkami
ustawowymi od dnia 23 września 2010 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 1041,60zł tytułem kosztów procesu;
2/ oddalił powództwo w pozostałej części;
3/ nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Kielcach) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych
od powódki A. M. z zasądzonego roszczenia kwotę 3891,76zł, a od pozwanego Towarzystwa (...) w W. kwotę 7040,14zł.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka A. M. jest wraz z A. B. (ojcem)i A. R. (siostrą) są współwłaścicielami gospodarstwa rolnego położonego w
miejscowości (...). Na działce siedliskowej posadowione są budynek mieszkalny, budynek gospodarczy – stodoła,
kuchnia letnia.
Na okres od 5 stycznia 2010 roku do 4 stycznia 2011 roku zawarta została pomiędzy A. B. a pozwanym umowa
obowiązkowego ubezpieczenia budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego oraz odpowiedzialności
cywilnej rolników. Ustalone zostały sumy ubezpieczenia: co do budynku mieszkalnego na 147.900zł (przy 11 % stopniu
zużycia), co do budynku stodoły na 60.530zł (przy 25% stopniu zużycia), co do budynku kuchni letniej na 14.950zł
(przy 22% stopniu zużycia). Ustalono też stopień zużycia budynków na datę zawarcia umowy.
W dniach 18-21 maja 2010 roku w wyniku nadzwyczajnych opadów atmosferycznych i przerwania wału rzeki W.
doszło do zalania w wyniku powodzi miejscowości K., w tym budynków na nieruchomości położonej w miejscowości
(...) falą powodziową do wysokości 3,5 m. Zalany powodami powodziowymi został do wysokości 3m budynek
mieszkalny jednopiętrowy wolnostojący podpiwniczony. Podpiwniczony parterowy wolnostojący budynek kuchni
letniej został zalany wodami powodziowymi w 100%. Budynek stodoły wraz z częścią inwentarską zalany został
wodami powodziowymi do wysokości 3m od poziomu terenu.
W dniu 25 maja 2010 roku A. M. dokonała zgłoszenia szkody Towarzystwu (...) w W.. A. M. i A. R. upoważniły ojca A.
B. do reprezentowania w toku likwidacji szkody oraz podejmowały samodzielnie czynności w toku likwidacji szkody
w interesie wszystkich współwłaścicieli.
Pozwany uznał swoją odpowiedzialność i decyzją z dnia 30 września 2010 roku przyznał kwotę odszkodowania łącznie
33.389zł, w tym za uszkodzenia w budynku mieszkalnym – 23.501zł, - za uszkodzenia w budynku stodoły – 4534zł,
- za uszkodzenia w budynku kuchni letniej – 5354zł. Ustalenia odszkodowania dokonano na podstawie kosztorysu
sporządzonego w oparciu o KNR i cenniki S..
W dniu 18 października 2010 roku A. B. zwrócił się o ponowną ekspertyzę szkody. Decyzją z dnia 30 grudnia 2010
roku przyznano dodatkowe odszkodowanie w kwocie 3.666zł, uwzględniając naprawę pęknięć w murach w budynku
mieszkalnym i stodoły oraz podbicie betonem ław, ścian fundamentowych w budynku mieszkalnym.
Ponownie A. B. zwrócił się o wypłatę odszkodowania pismem z dnia 28 grudnia 2010 roku, doręczonym pozwanemu
w dniu 3 stycznia 2011 roku. W dniu 7 stycznia 2011 roku A. M. złożyła ubezpieczycielowi kosztorys opracowany przez
M. C., który Towarzystwo przyjęło i przystąpiło do weryfikacji. Pismem z dnia 20 czerwca 2011 roku współwłaściciele
gospodarstwa zwrócili się o wypłatę odszkodowani w wysokości : 115.046,56zł za budynek mieszkalny, - 35.066,17zł
za budynek stodoły, - 9596zł za budynek kuchni letniej. Po ponagleniach zgodnie z decyzją z dnia 14 października
2010 roku pozwany dokonał wypłaty dodatkowego odszkodowania w kwocie 16.547zł. Łącznie ubezpieczyciel dokonał
wypłaty tytułem odszkodowania kwoty 53.602zł.
Współwłaściciele wykonali większość prac naprawczych w budynku mieszkalnym, a z braku środków finansowych
prace remontowe poza uprzątnięciem nie zostały wykonane w budynkach gospodarczych.
Fala napływającej wody na ściany budynku stodoły spowodowała m.in. pęknięcia w ścianie szczytowej w dwóch
miejscach na łącznej wysokości 12m.
Wartość szkody przy uwzględnieniu stopnia zużycia budynków od daty zawarcia umowy do powstania szkody 0,83%
wynosi: w budynku mieszkalnym 95.938,33zł, w budynku stodoły 34.906,70zł, w budynku kuchni letniej 22.558zł.
Należne odszkodowanie wynosi: - 95.938,33zł co do budynku mieszkalnego, 34.906,70zl co do budynku stodoły, 14.950zł co do budynku kuchni letniej ( suma ubezpieczenia).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dokumentów, które nie były kwestionowane i nie
budziły wątpliwości Sądu. Ustalenia wysokości szkody Sąd dokonał w oparciu o opinie pisemne oraz opinię ustną
biegłego sądowego K. P., które uznał za fachowe i rzetelne.
W ocenie Sądu I Instancji powództwo co do zasady zasługuje na uwzględnienie. Pozwany nie kwestionował swojej
odpowiedzialności co do zasady. Ostatecznie nie kwestionował także legitymacji powódki jako upoważnionego
współwłaściciela nieruchomości zabudowanej ubezpieczonymi budynkami mieszkalnym i gospodarczymi. Spór
pomiędzy stronami sprowadzał się właściwie wysokości odszkodowania faktycznie należnego powodowi od
pozwanego.
Sąd zważył, że zgodnie z art. 68 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wysokość szkody
ustala się, z uwzględnieniem art. 69, na podstawie:
1/ cenników stosowanych przez zakład ubezpieczeń; ustalenie wysokości szkody na podstawie tych cenników
następuje w każdym przypadku niepodejmowania odbudowy, naprawy lub remontu budynku;
2) kosztorysu wystawionego przez podmiot dokonujący odbudowy lub remontu budynku, odzwierciedlającego koszty
związane z odbudową lub remontem, określone zgodnie z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji
i ustalania cen robót budowlanych - przy uwzględnieniu dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, materiałów i
wyposażenia; jeżeli suma ubezpieczenia została ustalona według wartości rzeczywistej, uwzględnia się również
faktyczne zużycie budynku od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody
(ust. 1). Zakład ubezpieczeń może zweryfikować zasadność wielkości i wartości robót ujętych w przedstawionym
przez ubezpieczającego kosztorysie, o którym mowa w ust. 1 pkt 2. Kosztorys ten powinien zostać przedłożony przez
ubezpieczającego najpóźniej w terminie 12 miesięcy od dnia powstania szkody (ust.3.).
Natomiast zgodnie z treścią art. 69 tejże ustawy wysokość szkody w budynkach rolniczych:
1/ zmniejsza się o wartość pozostałości, które mogą być przeznaczone do dalszego użytku, przeróbki lub odbudowy;
2/ zwiększa się w granicach sumy ubezpieczenia o udokumentowane koszty uprzątnięcia miejsca szkody w wysokości
do 5% wartości szkody.
Kosztorys, o którym mowa w art. 68 ust. 1 pkt 2 u.u.o., ma być sporządzony przez podmiot dokonujący odbudowy
lub remontu budynku, ale ustawa nie stawia jednak wymogu, aby był to podmiot profesjonalnie zajmujący się
działalnością budowlaną lub remontową. W związku z powyższym można uznać, że kosztorys ten może być
sporządzony nawet przez samego poszkodowanego rolnika, jeśli zamierza on samodzielnie dokonać przywrócenia do
stanu sprzed szkody, tzw. metodą gospodarczą. Przewidziane zatem w art. 68 tryby likwidacji szkody uzależnione są
wyłącznie od tego czy poszkodowany podejmuje się odbudowy, naprawy lub remontu budynku, czy nie. Jest to jedyne
kryterium przyjętego w ustawie sposobu likwidacji szkody, uzasadnione faktem, że wielkość odszkodowania będzie
różna w zależności od tego czy poszkodowany podejmie się rekonstrukcji budynków, czy nie.
Strona poszkodowana wybrała drugi ze sposobów likwidacji szkody, gdyż dokonała częściowej limitowanej
posiadanymi środkami naprawy zniszczonych przez powódź budynków. Współwłaściciel gospodarstwa rolnego, który
zawierał umowę ubezpieczenia A. B. podpisał druk wypełniony przez przedstawiciela ubezpieczyciela, iż dokona
naprawy w systemie gospodarczym, choć zarazem podkreślony został w treści druku wniosek o zastosowanie
cenników stosowanych przez ubezpieczyciela, obowiązek zwrotu odszkodowania w przypadku nie dokonania naprawy
i uprawnienie do przedłożenia kosztorysu w terminie 12 miesięcy.
W toku likwidacji szkody współwłaściciele dokonali przedstawienia specjalistycznego kosztorysu na ich zlecenie
sporządzonego, w których zastosowano tożsame Katalogi Nakładów rzeczowych i cenniki wg wydawnictwa (...),
jak stosowane przez ubezpieczyciela w toku likwidacji szkody. Z brzmienia wyżej powołanych przepisów wynika, iż
wolą ustawodawcy było rozliczenie szkody na podstawie kosztorysu, a nie faktur VAT wystawionych przez podmiot
wykonujący remont, czy też na podstawie oświadczeń sporządzonych przez właściciela, iż wykona naprawę tzw.
systemem gospodarczym.
Opinia biegłego sądowego K. P. zawiera kosztorys (spis przewidywalnych kosztów związanych z przywróceniem
stanu poprzedniego, odzwierciedlający koszty związane z remontem), sporządzony zgodnie z obowiązującymi w
budownictwie zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych. Wobec kategorycznych twierdzeń opinii co do
wysokości kosztów pośrednich obowiązkiem procesowym strony pozwanej było wykazanie, iż zostały one określone
niezgodnie z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych, czemu strona
pozwana nie sprostała.
Za nieuprawniony Sąd uznał zarzut pozwanego dotyczący wadliwego ustalenia stopnia zużycia budynków.
Zgodnie z treścią art.62 powołanej ustawy obowiązek ustalenie wysokości należnej składki, a zatem także ocena
stanu technicznego i stopnia zużycia budynków spoczywa na ubezpieczycielu jako podmiocie profesjonalnym.
Tym samym skutki ewentualnego nieprecyzyjnego ustalenia stopnia zużycia budynków powoda w momencie
zawierania umowy ubezpieczenia obciążają pozwanego, chyba że byłaby to sytuacja niezależna od niego. Określenie
stopnia zużycia budynków w chwili zawierania umowy ubezpieczenia ma w zasadzie jeden cel, którym jest
ustalenie sumy gwarancyjnej stanowiącej górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela (art. 70-71). Natomiast
ustalenie wysokości należnego odszkodowania winno uwzględniać faktyczne zużycie budynku od dnia rozpoczęcia
odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody. Stopień zużycia budynków określa się w sposób
wstępny, szacunkowy na etapie zawierania umowy, aby ustalić sumę ubezpieczenia. Następnie zaś, na etapie ustalania
wysokości powstałej szkody, ustala się rzeczywistą wartość szkody w granicach sumy ubezpieczenia, przy czym
dodatkowo zmniejsza się wartość szkody z uwagi na zużycie techniczne budynków w okresie pomiędzy chwilą zawarcia
umowy a chwilą powstania szkody.
Biegły K. P. ustalił wysokość stopnia zużycia od daty zawarcia umowy do daty szkody na 0,83%, co nie było
kwestionowane przez strony i biegły w swej opinii prawidłowo zgodnie z treścią art. 68 ust. 1 pkt 2 powołanej
ustawy ustalił wielkość szkody przy uwzględnieniu takiego stopnia zużycia. Nie uwzględnił zatem Sąd stanowiska
pozwanego o pomniejszenie odszkodowania o stopień zużycia budynków przyjęty w polisie, jak również pomniejszenia
cen materiałów o stopień zużycia budynków przyjęty w polisie jak dokonano w kosztorysie stanowiącym załącznik do
zarzutów do opinii biegłego sądowego (strona 12 tego opracowania k.171-172).
Ustalenie sumy ubezpieczenia według wartości rzeczywistej budynku przy jej pomniejszeniu o stopień zużycia
budynku rolniczego, a następnie pomniejszenie wysokości szkody o taki sam procent zużycia budynku, pozostawałoby
w sprzeczności z podstawowymi zasadami odpowiedzialności odszkodowawczej, określonymi w art. 361 § 1 i 2
k.c. oraz art. 13 ust. 3 powołanej ustawy oraz stanowiłoby nieuzasadnione pokrzywdzenie osoby poszkodowanej i
nieuprawnione wzbogacenie ubezpieczyciela kosztem pokrzywdzonego.
Bezsporny był fakt dokonania remontu budynku mieszkalnego w przeważającej części, a nie wykonanie prac
remontowych w budynkach gospodarczych, a zatem jednoznaczne stanowisko poszkodowanych co do restytucji
budynków. Charakter zdarzenia wyrządzającego szkodę – powódź z wysokością wód powodziowych do 3,5m ( a nie
zwykłego zalania czystymi wodami), jak jasno i logicznie argumentował biegły uzasadnia uwzględnienie szczególnego
zakresu prac uprzątnięcia miejsca szkody, niezbędnych do wykonania aby przystąpić do naprawy budynków. Sąd
podzielił tę argumentację i przyjął jako prawidłowe wskazane przez biegłego składniki i koszty prac porządkowych.
Podobnie w zakresie niezbędnych prac związanych z myciem, dezynfekcją, skuwaniem tynków, osuszaniem ścian,
stosowaniem środka odgrzybiającego, mając na uwadze iż źródłem szkody nie jest zalanie czystymi wodami a falą
powodziową sięgającą 3,5m.
W ocenie Sądu biegły prawidłowo uwzględniał najprostsze technologie aktualnie dostępne, jeżeli one nawet nie były
stosowane w dacie wznoszenia budynków, gdyż prowadzą do tożsamego efektu gospodarczego, a zatem nie można ich
kwalifikować jako wzbogacenia po stronie poszkodowanej. Stanowią zatem dostępną aktualnie formę naprawienia
szkody.
Ustalając wysokość szkody Sąd uwzględnił podatek od towarów i usług, uwzględniany w metodzie kosztorysowej,
niezależnie od sposobu wykonania remontu czy przez profesjonalnego przedsiębiorcę czy w „gospodarczym” systemie
remontowania budynków.
Za zasadne Sąd uznał naprawienie szkody spowodowanej przez powódź w zakresie pęknięcia ściany stodoły, skoro
przed tym zdarzeniem budynek nie miał takich uszkodzeń, które powstały bezpośrednio po powodzi, a biegły w sposób
szczegółowy, w oparciu o wiedzę specjalistyczną określił mechanizm powstania tych uszkodzeń, przy uwzględnieniu
uwarunkowań ściśle lokalnych. Z powyższych przyczyn Sąd w pełni podzielił zmodyfikowaną pismem z dnia 17 czerwca
2015 roku opinię biegłego sądowego K. P. co do wysokości odszkodowania, zgodną z obowiązującymi w budownictwie
zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych.
W oparciu o opinię biegłego K. P. ustalono wysokość szkody pomniejszoną o stopień zużycia budynków od daty
zawarcia umowy do dnia szkody na kwoty : - 95938,33zł co do budynku mieszkalnego, - 22.558,04zł co do budynku
kuchni letniej, - 34.906,70zł co do budynku stodoły. Wysokość należnego powodowi odszkodowania jest zdaniem
Sądu zgodna z podstawową zasadą likwidacji szkody objętej umową ubezpieczenia tj. odpowiada rzeczywistej
wysokości szkody i mieści się w granicach sumy ubezpieczenia (art. 13 ust. 3 powołanej ustawy).
Granicą jednakże odpowiedzialności ubezpieczyciela jest suma ubezpieczenia, która w przypadku budynku kuchni
letniej określona została na 14.950zł, a zatem należne odszkodowanie ogranicza się do kwoty 14.950zł (art.824§1k.c.).
Łącznie zatem należne odszkodowanie wynosi 145.795,03zł. Po zaliczeniu wypłaconego odszkodowania w kwocie
53.602 zł, należne powodowi odszkodowanie wynosi 92.193,03zł. W pozostałym zakresie powództwo jako niezasadne
Sąd oddalił.
Rozstrzygnięcie o odsetkach ustawowych Sąd oparł o przepis art.817 k.c., art.14 powołanej ustawy w zw.z art.481k.c.,
mając na uwadze iż pozwany nie wskazał na żadne przeszkody dla rzetelnego przeprowadzenia postępowania
likwidacyjnego w terminie 30 dni od zgłoszenia szkody i rzetelnego ustalenia wysokości szkody według stosowanych
KNR i cennika S. dla II kwartału 2010 roku, z pominięciem pomniejszenia wysokości odszkodowania, cen
materiałów o stopień zużycia budynków wskazany w polisie czy podatek Vat, adekwatnie do ustalonego w wyniku
przeprowadzonych oględzin zakresu szkód, które uwzględniały chociażby pęknięcia budynków. Ustalając wysokość
odszkodowania, biegły K. P., podobnie jak w toku likwidacji szkody ubezpieczyciel, stosowali stawki obowiązujące w
II kwartale 2010 roku.
Obecnie funkcja odszkodowawcza odsetek ustawowych przeważa zdaniem Sądu nad ich funkcją waloryzacyjną, a
zasądzanie odsetek od daty wyrokowania prowadzi w istocie do ich umorzenia za okres przed datą wyroku. Jest
to nieuzasadnione uprzywilejowanie dłużnika, które może skłaniać go do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym
świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenie sądu, znoszące obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy
okres. W szczególności odnosi się to do zobowiązań odszkodowawczych ubezpieczycieli, którzy jako profesjonaliści
mają nie tylko możliwość, ale także obowiązek rzetelnego przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego i ustalenia
realnej wysokości należnego odszkodowania.
Zgodnie z zasadą określoną w art.100 k.p.c., Sad zasądził tytułem kosztów procesu na rzecz powódki kwotę 1041,60zł,
przy uwzględnieniu iż powódka wygrała proces w 64,40%, a na koszty procesu po stronie powódki jak i pozwanego
składają się koszty zastępstwa procesowego, wykonywanego przez radcę prawnego (na podst. § 6 pkt. 6 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia
przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu) oraz zwrot
uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Nie uiszczone koszty sądowe w sprawie obejmują opłatę sądową 7157zł, wydatki w postaci wynagrodzenia biegłego
sądowego łącznie 3774,90zł. Strony winny ponieść nieuiszczone koszty sądowy stosownie do wyniku procesu w
oparciu o przepis art.113ust.1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych: powódka
( z zasądzonego roszczenia) w 35,60%, pozwany w 64,40%, a zatem A. M. kwotę 3891,76zł, a Towarzystwo (...) kwotę
7040,14zł.
Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana w zakresie kwoty 27.724 zł. Wyrokowi zarzuciła naruszenie
przepisu prawa materialnego, tj.
- art. 361 § 1 i § 2 kc w zw. z art. 805 § 2 pkt 1 kc poprzez błędne przyjęcie, iż powód poniósł szkodę w wysokości
145.795,03 zł, a tym samym zasądzenie kwoty 92.193,03 zł poprzez bezzasadne uznanie stopnia zużycia budynków
jedynie od dnia zawarcia umowy do dnia powstania szkody, jak i uwzględnienie podatku Vat od robocizny;
- art. 68 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu
Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i nie
uwzględnienie przez Sąd rzeczywistego stopnia zużycia budynków wskazanego w polisie, a tym samym błędne
pominięcie zużycia budynków ponad przyjętą wartość przy określaniu wysokości szkody.
Na tej podstawie wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej apelacją
części oraz zasądzenie kosztów postępowania stosownie do wyniku sprawy, ewentualnie uchylenie w zaskarżonej
części wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu apelacji, nie znalazł podstaw prawnych do jej uwzględnienia.
Sąd I Instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny przyjmuje za swoje, oraz trafnie
zastosował przepisy prawa procesowego i materialnego.
Na wstępie wskazać należy, że sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji (art. 378 §1 k.p.c.) na
podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym (art.382
k.p.c.) z tym zastrzeżeniem, że przed sądem pierwszej instancji powinny być przedstawione wyczerpująco kwestie
sporne, zgłoszone fakty i dowody, a prezentacja materiału dowodowego przed sądem drugiej instancji ma miejsce
wyjątkowo (art. 381 kpc).
Zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów (III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz.55), której nadano moc zasady prawnej,
sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami
dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego.
Stosunek ubezpieczenia łączący strony regulują przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(Dz. U. z 2003r. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.). Mając na względzie zakres, w jakim strony pozostawały w sporze,
a zatem kwestię wysokości szkody jaką poniósł powód w związku z zalaniem budynku mieszkalnego należy zwrócić
uwagę na treść art. 68 ust 1 ustawy. W przepisie tym określono dwa sposoby ustalania wysokości szkody. Stosownie
do art. 68 ust 1 pkt 1 w przypadku niepodejmowania odbudowy, naprawy lub remontu budynku wysokość szkody
ustala się na podstawie cenników stosowanych przez zakład ubezpieczeń. Taki sposób ustalenia wysokości szkody nie
zachodzi w niniejszej sprawie, bowiem poszkodowani przeprowadzili remont uszkodzonego budynku, a domagając
się podniesienia przyznanego im pierwotnie odszkodowania powołali się na kosztorys remontu.
W tym stanie rzeczy sposób określenia wysokości szkody w związku z uszkodzeniem budynku powinien opierać się na
przepisie art. 68 ust 1 pkt 2 ustawy. Zgodnie z tym przepisem wysokość szkody ustala się z uwzględnieniem kosztorysu
wystawionego przez podmiot dokonujący odbudowy lub remontu budynku, odzwierciedlającego koszty związane z
odbudową lub remontem, określone zgodnie z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji i ustalania cen
robót budowlanych - przy uwzględnieniu dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, materiałów i wyposażenia; jeżeli
suma ubezpieczenia została ustalona według wartości rzeczywistej, uwzględnia się również faktyczne zużycie budynku
od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody.
Zgodnie z art. 13 ust 2 tej ustawy ubezpieczyciel odpowiada w granicach do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej
w umowie. Jak wynika z polisy ubezpieczeniowej strony określiły sumę ubezpieczenia z uwzględnieniem amortyzacji
budynków. Biegły dokonując wyceny kosztorysu prac remontowych przyjął kwoty, które mieszczą się w granicach
odpowiedzialności ubezpieczyciela.
Zgodnie z art. 68 ust 1 pkt 2 w/w ustawy odszkodowanie obejmuje rzeczywiste koszty związane z przywróceniem
budynku do poprzedniego stanu. Ograniczeniem wysokości tego odszkodowania jest suma ubezpieczenia powyżej
której ubezpieczyciel nie odpowiada bez względu na to, czy wysokość szkody sumę ta przewyższa. Kosztorys prac
remontowych oszacowany przez biegłego opiewa na kwotę niższą od sumy ubezpieczenia.
Przepis art. 68 ust 1 pkt 2 przy ustaleniu zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela wprowadza również możliwość
zmniejszenia sumy ubezpieczenia. Sytuacja taka zachodzi jednakże tylko w przypadku, gdy suma ubezpieczenia
została ustalona w umowie według wartości rzeczywistej. Wówczas uwzględnia się również faktyczne zużycie budynku
od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody. Zakres odpowiedzialności
ubezpieczyciela zgodnie z art. 68 ust 1 pkt 2 ustawy dotyczył zatem rzeczywistych kosztów remontu budynku
mieszkalnego powoda.
Jak wskazano powyżej odpowiedzialność ubezpieczyciela obejmuje rzeczywiste koszty remontu ustalone na podstawie
kosztorysu, który, jak wskazuje art. 68 ust 1 pkt 2 ustawy - powinien być sporządzony przy uwzględnieniu
dotychczasowych wymiarów, konstrukcji materiałów i wyposażenia. Co do zasady odszkodowanie ustalane w oparciu
o taki kosztorys powinno służyć przywróceniu stanu poprzedniego i nie może służyć wzbogaceniu poszkodowanego.
W tym stanie rzeczy kosztorys powinien zatem obejmować koszty remontu, który prowadziłby do powstania takiego
samego budynku jak przed wystąpieniem zdarzenia powodującego szkodę. Takie też stanowisko zajął biegły w swojej
opinii i zostało ono podtrzymane i wyjaśnione podczas przesłuchania biegłego. Stanowisko strony pozwanej mogłoby
być zasadne, gdyby budynek uległ całkowitemu zniszczeniu i chodziło o jego odtworzenie.
Sąd I instancji trafnie zauważył, że z zapisów polisy ubezpieczeniowej wynika, że wartość domu mieszkalnego
stanowiącej składową gospodarstwa rolnego powódki, strony postępowania ustaliły przy uwzględnieniu jego
wieku i zużycia technicznego, a zatem mając na uwadze jego wartość rzeczywistą. Podstawą ustalenia wysokości
szkody powinien być kosztorys odzwierciedlający koszty związane z odbudową lub remontem, określone zgodnie
z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych - przy uwzględnieniu
dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, materiałów i wyposażenia. Nie ma tu więc wskazanych żadnych bardziej
szczególnych kryteriów, (np. metody kosztorysowania), konkretnych cenników itp., chodzi jedynie o to, że
wspomniany kosztorys i wykazana w nim wysokość szkody ma zapewnić realizację wspomnianej już zasady, iż
odszkodowanie ma zapewnić przywrócenie stanu poprzedniego (odbudowę, remont lub naprawę takiego samego
budynku). W tej sytuacji, brak podstaw do pomniejszenia odszkodowania o wskaźnik zużycia budynku w odniesieniu
do wartości początkowej. Wymóg ten został wszak spełniony już w chwili ustalenia sumy ubezpieczenia według
wartości rzeczywistej. Odszkodowanie zatem powinno obejmować to, ile faktycznie musi wydatkować poszkodowany
dla przywrócenia stanu poprzedniego. Strony umowy ubezpieczenia określiły rzeczywistą wartość obiektu z
uwzględnieniem stopnia zużycia od daty wzniesienia do daty zawarcia umowy. Wysokość szkody wynikająca z
kosztorysu nie podlegała więc pomniejszeniu o stopień zużycia technicznego, gdyż został już uwzględniony przy
obliczeniu wartości rzeczywistej przedmiotu ubezpieczenia na potrzeby ustalenia sumy ubezpieczeniowej.
Należy mieć na uwadze, że w celu odtworzenia stanu, jaki miał miejsce przed zaistnieniem szkody, poszkodowany
musi ponieść nakłady pełnowartościowe, nie można bowiem wymagać aby wykonał remont ze zużytych posługując
się zużytymi materiałami lub stosując starodawne technologie np. w zakresie ocieplania. W myśl ugruntowanego
orzecznictwa Sądu Najwyższego brak jest podstaw do przyjmowania założenia o konieczności dokonywania
potrącenia wartości części nowych, w przypadku ustalania wysokości należnego poszkodowanemu odszkodowania.
Poszkodowany chcąc przywrócić stan poprzedni nie ma możliwości zakupu starych materiałów czy zużycia
uszkodzonych części budynku w innych celach. W przeciwnym razie ciężar ekonomiczny przywrócenia uszkodzonej
rzeczy do stanu poprzedniego rozkładałby się między ubezpieczycielem i poszkodowanym, co przeczyłoby zasadzie
pokrywania rzeczywistych kosztów przywrócenia do stanu poprzedniego (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 11
maja 1980 r. sygn. akt III CRN 223/80, 11 czerwca 2003 r. sygn. akt V CKN 308/01, wyrok Sądu Okręgowego w
Suwałkach z dnia 30 kwietnia 2014 r. sygn. akt. I Ca 130/14).
Bezzasadny jest również zarzut uwzględnienia w tamach odszkodowania podatku VAT od wykonanej robocizny. Z
kosztorysu przedstawionego przez biegłego sądowego K. P. wynika, że uwzględnił on wysokość podatku VAT, ale
wyłącznie od materiałów. W załączniku do opinii pt. „Prace naprawcze po zalaniu - budynek mieszkalny" na stronie
17 w ostatniej tabeli widnieje pozycja VAT [V] 22% od Mbezp -jest to kwota podatku, ale wyłącznie od zakupionych
materiałów a nie od robocizny, czy sprzętu. Skoro Sąd I instancji oparł się na tej opinii, to nie zwiększył kwoty
odszkodowania o podatek VAT od robocizny.
Na marginesie Sąd zauważa, że upoważnienia pozostałych współwłaścicieli dla powódki mają charakter powierniczy,
co usuwa ewentualne wątpliwości co do legitymacji czynnej i nakłada na powódkę obowiązek rozliczenia się z
mocodawcami.
Biorąc pod uwagę podniesione argumenty Sąd Apelacyjny oddalił apelację na podstawie art. 385 kpc.
O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto w myśl zasady odpowiedzialności za wynik sprawy w oparciu o
przepisy art. 98 kpc , 108 § 1 kpc w związku z art. 391 § 1 kpc oraz § 6 pkt 4 w związku z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia
przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz.U. Nr 163, poz.1348).
SSA Regina Kurek SSA Wojciech Kościołek SSA Józef Wąsik