raspberry star – hardcorowy spalacz tłuszczu z malin
Transkrypt
raspberry star – hardcorowy spalacz tłuszczu z malin
RASPBERRY STAR – HARDCOROWY SPALACZ TŁUSZCZU Z MALIN Ketony z malin odchudzają! To niezwykłe odkrycie, zdaniem naukowców zrewolucjonizuje rynek suplementów diety dla odchudzających. Tłuszcz w starciu z malinowymi ketonami nie ma żadnych szans! Bez diety i ćwiczeń, zaledwie w 4 tygodnie - nokaut tłuszczu przez ketony malinowe RASPBERRY STAR. Tyle potrzebujesz, by zobaczyć spektakularne efekty działania naszego nowego produktu. Czy to możliwe, by w ciągu kilku tygodni, w trakcie drzemki lub rozmowy przez telefon pozbyć się brzydkich fałdek tłuszczu raz na zawsze? Poznaj fakty i dowody, a sam się przekonasz, że warto zaufać sile malinowego aromatu! Świat dosłownie oszalał na punkcie odchudzających właściwości owoców malin, co wcale nie oznacza, że zjedzenie kilku malinek dziennie może nas odchudzić. Chociaż zabrzmi to niewiarygodnie, ale to co w malinach odchudza to ich… zapach, a konkretnie polifenolowe związki nazywane ketonami. To właśnie ketony lubianym przez wszystkich malinom nadają ten wyjątkowy smak i aromat. Problem jedynie w tym, że w malinach ketonów jest niewiele. Z 1 kg owoców można pozyskać jedynie od 1-4 mg ketonów, a my, aby schudnąć potrzebujemy ich co najmniej 200 mg! Ketony malinowe zmieniają metabolizm Niezależnie od tego, co predysponuje organizm do nadwagi, jedno jest pewne: organizmy puszystych zbyt chętnie magazynują kalorie i słabo je spalają. Uogólniając, problem nadwagi tkwi… w tempie przemiany materii, którą należy zapędzić do galopu. Poznanie mechanizmów sterujących procesem zamiany tłuszczu w ciepło, zwróciło uwagę naukowców na związki aktywne występujące w żywności, które w odpowiednim stężeniu mogą stymulować organizm do pozbywania się zbędnego tłuszczu. Naukowcy od lat badają substancje izolowane z popularnych pokarmów pod kątem ich zdolności do wspomagania metabolizmu i ograniczania jego rezerw tłuszczowych. Substancje te, niezależnie od ilości spożywanych kalorii czy wysiłku fizycznego, wzmagają przemianę lipidów, stymulując rozpad tkanki tłuszczowej oraz wzmagają spalanie jej zasobów z dużym rozproszeniem energii. W efekcie przemiana materii nabiera tempa, rośnie temperatura ciała, a tłuszcz znika. Cechą szczególną tych związków, nazywanych popularnie „spalaczami tłuszczu” jest to, że zwiększają metabolizm również w stanie spoczynku. Tak oto mądra natura znalazła sposób, by stawić czoła piwnym brzuszkom i ciasteczkowym oponkom. Niezwykłe strukturalne podobieństwo ketonów z malin do niektórych spalaczy tłuszczu np. kapsaicyny z pieprzu kajeńskiego, było powodem, by bliżej przyjrzeć się ich właściwościom odchudzającym. Jak odchudzają ketony malinowe? Wałeczki sadełka na brzuchu, biodrach, udach, których chcemy się pozbyć to tzw. „biały tłuszcz”. Tuż pod skórą tworzy on warstwę cieplnej izolacji, to też źródło naszej energii na wypadek, gdyby przyszło nam do głowy zagłodzić się na śmierć. Głęboko w ciele występuje też inny rodzaj tkanki tłuszczowej nazywany „brunatnym tłuszczem”. Otula on wewnętrzne narządy, jest poduszeczką dla kręgosłupa i otacza duże naczynia krwionośne. Nie jest magazynem tłuszczu, ale kontroluje właściwą masę ciała i służy do spalania zapasów tłuszczu w celu regulowania ciepłoty ciała, np. zimą. Stanowi zaledwie 10% masy tłuszczowej, ale 118