Tym razem nietypowo we wtorek 3 czerwca rozegraliśmy
Transkrypt
Tym razem nietypowo we wtorek 3 czerwca rozegraliśmy
Tym razem nietypowo we wtorek 3 czerwca rozegraliśmy wyjazdowe spotkanie ligowe z drużyną Orła Kozy. Mecz trampkarzy starszych dostarczył wielu emocji i obfitował w wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji. Od pierwszego gwizdka arbitra uwidoczniła się przewaga w posiadaniu piłki przez naszych zawodników, brakowało jednak ostatniego podania otwierającego drogę do bramki. W 10 minucie gry po uderzeniu Norberta Foksa z narożnika pola karnego piłka trafiła w słupek. Ataki naszego zespołu nie ustawały, jednak ciągle brakowało nam szczęścia. Około 20 minuty meczu Kuba Jagosz dynamicznie wszedł z futbolówką w „szesnastkę”, ale jego strzał wylądował na poprzeczce bramki gospodarzy. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na nas w 28 minucie, gdy nieupilnowany w polu karnym piłkarz drużyny z Kóz płaskim uderzeniem pokonał Michała Rąbę. Druga część meczu również układała się dla zespołu Pasjonata niepomyślnie. W 42 minucie po strzale z około 30 metrów zawodnika naszych rywali, piłka skozłowała przed naszym bramkarzem i po jego błędzie wpadła do siatki. Gdy wydawało się, że losy spotkania są już rozstrzygnięte, ze zdwojoną siłą ruszyliśmy do odrabiania strat. W 45 minucie faulowany w polu karnym został Norbert Foks, a „jedenastkę” na gola zamienił Damian Woźniak. Pięć minut później po dobrym prostopadłym podaniu Kuby Jagosza, Norbert Foks w sytuacji sam na sam z bramkarzem doprowadził do remisu. Decydująca o końcowym rezultacie bramka padła w 55 minucie gry, Po uderzeniu naszego zawodnika z dystansu piłkę ręką w polu karnym zatrzymał piłkarz Orła Kozy, co skutkowało przyznaniem kolejnego rzutu karnego zespołowi Pasjonata, którego pewnym egzekutorem znów okazał się Damian Woźniak. Nasza drużyna została nagrodzona za nieustępliwą walkę do końca i za to wszystkim zawodnikom należą się duże brawa. Z przebiegu meczu byliśmy lepszym zespołem i zasłużyliśmy na końcowe zwycięstwo. Orzeł Kozy – LKS Pasjonat Dankowice 2:3 Bramki dla drużyny Pasjonata: Damian Woźniak (43’ – karny, 55’ – karny), Norbert Foks (50”) Skład drużyny trampkarzy LKS Pasjonat Dankowice Michał Rąba – Mateusz Dutka, Daniel Mańdok, Wojciech Tkacz, Miłosz Kuczmierczyk – Norbert Foks, Damian Woźniak, Jakub Jagosz, Kacper Kołoczek – Marcin Klimeczek (31’ Dawid Jarosz), Nataniel Kasperczyk (45’ Michał Bocheński) Drużyna juniorów starszych Pasjonata przystąpiła do meczu w Kozach podbudowana zwycięstwem w ostatniej kolejce, wydawało się więc, że jesteśmy w stanie sięgnąć po kolejne 3 punkty. Rzeczywistość zweryfikowała jednak te oczekiwania. Od początku spotkania nie potrafiliśmy odnaleźć swojego rytmu gry, w naszych poczynaniach brakowało dokładności i przede wszystkim ruchu bez piłki, co skutkowało dużą ilością strat. Jedyne sytuacje bramkowe stworzone przez nasz zespół w pierwszej połowie wynikały ze stałych fragmentów gry. Najbliżej zdobycia gola byliśmy w 5 minucie meczu, gdy po dośrodkowaniu Szymka Tomali z rzutu wolnego i próbie interwencji zawodnika gospodarzy, piłka trafiła w słupek bramki Orła. Dobrą okazję mieliśmy również po centrze Bartka Gołębia z rzutu rożnego lecz zamykający akcję na długim słupku Mateusz Figura uderzył niecelnie. Co prawda nasi rywale nie stwarzali sobie groźnych sytuacji strzeleckich, ale potrafili wykorzystać jeden błąd naszej ekipy. Paweł Sikora wypiąstkował piłkę trafiając nią nieszczęśliwie w rękę naszego zawodnika. W efekcie zespół gospodarzy otrzymał darmowy rzut karny, który pewnie zamienił na bramkę. W drugiej części spotkania drużyna z Kóz przeszła do głębokiej defensywy, oddając nam inicjatywę, my natomiast nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Z długiego posiadania piłki przez naszą ekipę nie wynikało praktycznie żadne zagrożenie pod bramką przeciwnika, nie licząc dwóch prób Błażeja Cięciela i jednej Bartka Gołębia, które albo były niecelne, albo zostały wychwycone przez bramkarza gospodarzy. W ostatniej minucie meczu drużyna z Kóz wyszła z kontratakiem 2 x 1. Amadeusz Pieczka chcąc przeciąć podanie przeciwnika zagrał piłkę ręką w polu karnym. Zawodnik zespołu gospodarzy ponownie nie pomylił się z 11metrów i spotkanie zakończyło się naszą porażką w stosunku 0:2. Do końca rundy wiosennej pozostały jeszcze trzy kolejki i chciałbym, żebyśmy w tych meczach pokazali charakter i maksimum zaangażowania, tak, żeby każdy z nas czuł, że zrobił wszystko, żeby wygrać dany mecz. Pamiętajmy, że niezależnie od wyniku jesteśmy drużyną. Orzeł Kozy – LKS Pasjonat Dankowice 2:0 Skład drużyny juniorów LKS Pasjonat Dankowice Paweł Sikora – Amadeusz Pieczka, Wojciech Małysz, Andrzej Nycz (60’ Daniel Korczyk) – Adrian Fajferek, Szymon Tomala, Szymon Szymczyk, Mateusz Korczyk, Mateusz Figura – Bartłomiej Gołąb, Błażej Cięciel Krzysztof Hoder