Streszczenie. Katecheza IV. Ks. Andrzej Jędrzejewski. Konieczność

Transkrypt

Streszczenie. Katecheza IV. Ks. Andrzej Jędrzejewski. Konieczność
Streszczenie. Katecheza IV. Ks. Andrzej Jędrzejewski. Konieczność powrotu do źródeł
Ewangelii i jej permanentnej aktualizacji.
We współczesnym świecie nie brak opinii, że należy reformować Kościół. Tyle, że ta odnowa
czy reforma, nie może dokonywać się przez zmianę depozytu głoszonej nauki Kościoła, lecz
przez ustawiczne wracanie do jej źródeł: do słów i zbawczego dzieła Jezusa Chrystusa. Każde
odejście od Ewangelii domaga się nawrócenia, czyli powrotu do niej. Inne próby
„reformowania”, „odnowy” Kościoła stanowiłyby zaprzeczenie jego i misji, która polega na
głoszeniu nie własnego, lecz Bożego słowa.
Gdy Jezus nauczał tłumy, stawiał wymagania, karmił do sytości, spotykał się już następnego
dnia z szemraniem i narzekaniem, że: „trudna jest ta mowa…” (J 6,60). Jezus w takiej sytuacji
nie zmienia swojej nauki, by podobała się ludziom, by ich za wszelką cena zatrzymać. Zadaje
pytanie: „Czy i wy chcecie odejść”? A Szymon Piotr odpowiada: „Panie do kogóż pójdziemy. Ty
masz słowa życia wiecznego” (J 6,67-68). Trzeba pamiętać, że to nie jest tylko odpowiedź
Piotra, to jest także odpowiedź Kościoła. Kościół tę naukę głosi kolejnym pokoleniom i tylko
powracanie do niej, jak do życiodajnego źródła może zapewnić właściwą odnowę Kościołowi i
jej poszczególnym członkom.
Rodzi się pytanie, jak czynić to dzisiaj i w jaki sposób docierać do współczesnego człowieka ze
słowami życia wiecznego. Jest to pytanie o „nową ewangelizację”, która jest wielkim zadaniem
dzisiejszych uczniów Chrystusa. Jest to zadanie, do którego tak gorąco wzywają ostatni
papieże. Według Jana Pawła II, „nowa ewangelizacja” nie jest niczym nowym w treści, musi
być jednak prowadzona z „nową gorliwością, nowymi metodami i z zastosowaniem nowych
środków wyrazu. Nie polega na usuwaniu z Ewangelii tego wszystkiego, co wydaje się trudne do
pogodzenia ze współczesną mentalnością. To nie kultura jest miarą Ewangelii, ale Jezus Chrystus
jest miarą wszelkiej kultury i każdego ludzkiego dzieła” (Veritatis Splendor 106).
W Tryptyku rzymskim św. Jan Paweł napisał:
Jeśli chcesz znaleźć źródło musisz iść do góry, pod prąd,
Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj, wiesz, że ono musi gdzieś tu być…
Droga chrześcijanina jest wymagająca, często prowadzi do góry pod prąd. Warto taką drogą
iść, by znaleźć źródło, które zaspokoi najgłębsze pragnienie ludzkiego serca i obdarzy
życiodajną siłą. Przybliżając się szczerym sercem do prawdziwego źródła, jakim jest
Ewangelia, spotykamy się z Jezusem w Jego żywym słowie. Ustawiczne powracanie do źródeł
Ewangelii konieczne jest nam wszystkim, by nie pochłonęły nas sprawy tego świata, by
rutyna, powszedniość, zabieganie nie zabiły w nas tęsknoty za Bogiem i Jego miłością. Do
takiego powrotu, do pierwotnej gorliwości wzywa nas Jezus. Tak jak wzywa biskupa Efezu, jak
czytamy w księdze Apokalipsy: „Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość, to, że złych nie
możesz znieść […]. Ty masz wytrwałość: i zniosłeś cierpienie dla imienia mego – niezmordowany.
Ale mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości. Pamiętaj więc, skąd spadłeś i
nawróć się i pierwsze czyny podejmij!” (Ap 2, 2-5). Może trzeba nam takie wezwanie Jezusa i w
swoim sercu usłyszeć? Może w roku jubileuszu 1050 – lecia chrztu Polski trzeba na nowo
odkryć w naszym życiu religijnym, znaczenie i moc przyjętego sakramentu chrztu świętego? Z
ewangelicznych źródeł rodziło się polskie państwo, Europa, nasza cywilizacja. Powrót do
źródeł jest konieczny dla całej wspólnoty Kościoła, dla całej Europy i społeczeństw. Powrót do
źródeł powinien być wezwaniem do wzmożenia wysiłków ewangelizacyjnych, dopominania
się o należne miejsce dla Boga w kształtowaniu życia społecznego, by ożywiać obumierającą
duchowo i biologicznie Europę. Jakże ważne są słowa wypowiedziane przez Benedykta XVI w
dniu inauguracji pontyfikatu, nawiązujące do słów Jana Pawła II, by otworzyć Chrystusowi
drzwi, „kto wpuszcza Chrystusa, nie traci nic, absolutnie nic z tego, co czyni życie wolnym,
pięknym i wielkim. […] Chrystus nie odbiera niczego, co należy do wolności człowieka, jego
godności, co służy budowie sprawiedliwego społeczeństwa”.
Permanentna aktualizacja Ewangelii w naszym osobistym i społecznym życiu sprowadza się
do odpowiedzi na pytanie, jak dzisiaj, odczytując znaki czasu, owocnie przeżywać, realizować i
głosić Ewangelię, w najmniejszym stopniu nie zmieniając jej treści i przesłania.
Powrót do źródeł to potrzeba pogłębiania relacji z Jezusem w Jego żywym słowie. To wyjście
ze stagnacji i przyzwyczajeń. Należy odkryć swoje powołanie by głosić Ewangelię innym, bo
każdy na mocy chrztu jest misjonarzem. Trzeba się zaangażować w nową ewangelizację,
właściwie rozeznawać współczesny świat, aby być wyraźnym znakiem sprzeciwu wobec
dominujących prądów kulturowych. Papież Benedykt XVI uczył: „…chrześcijanie mogą wziąć
dziś na siebie z pokorą i dumą radosne głoszenie wiary, bez której istnienie ludzkie nie przetrwa
długo. W tym obowiązku głoszenia godności człowieka i poszanowania życia […] będą oni
prawdopodobnie wyśmiani i znienawidzeni, ale świat nie mógłby bez nich żyć”.
… Maryjo, Gwiazdo Nowej Ewangelizacji,
Prowadź nas!

Podobne dokumenty