Pobierz stronę w formacie PDF

Transkrypt

Pobierz stronę w formacie PDF
ROZMOWA IP
„Modraki” zasiały ziarno
kociewskiej tożsamości
Wywiad z Alicją Watkowską oraz Aleksandrą Szynalewską – opiekunkami zespołu „Modraki”
FOTO: SEWERYN BRZEZIŃSKI
ALICJA WATKOWSKA (PO LEWEJ) I ALEKSANDRA SZYNALEWSKA
 W jaki sposób powsta³ zespó³ „Modraki”? Kto wpad³
na pomys³ jego za³o¿enia?
Jak wygl¹da³a jego geneza?
– A licja Watk owsk a:
Mówi¹c o genezie „Modraków”
muszê wspomnieć o zespole „Burczybas” z s¹siedniego
Gniewa. Zespó³ ten zosta³ za³oÞony przez moj¹ mamê, która pisze teksty po kociewsku. Mama
namawia³a mnie do tego, aby
taki ludowy zespó³ – podobny
do „Burczybasa” – powsta³ takÞe w Pelplinie. To wszystko mia³o miejsce jakieœ 16-17 lat temu.
Pocz¹tkowo podchodzi³am do
tego trochê sceptycznie. Nie by³am pewna, czy tego typu forma
promowania regionalizmu bêdzie siê cieszy³a powodzeniem.
Zmieni³am zdanie, kiedy zespó³
mojej mamy przyjecha³ do naszej szko³y, aby dać goœcinny
wystêp. Ówczesna dyrekcja, po
wystêpie „Burczybasa”, zada³a pytanie – dlaczego w naszej
szkole nie ma takiego zespo³u? Dyrektor szko³y, którym
by³ wówczas pan Józef Wasiuk,
podj¹³ starania maj¹ce na celu
pozyskanie œrodków na uruchomienie takiego zespo³u. Uda³o
siê za³atwić pieni¹dze na ludowe stroje kociewskie. Pojawi³a
siê grupa kilkunastu uczniów,
6
INFORMATOR PELPLIŃSKI
którzy zaczêli przychodzić na
próby prowadzone przeze mnie
i pani¹ Izabelê Janeczek. Tak to
siê wszystko zaczê³o.
 Czy mo¿na powiedzieæ, ¿e
pocz¹tki „Modraków” by³y
trudne?
– Aleksandra Szynalewska:
Na pocz¹tku z pewnoœci¹ nie
by³o nam ³atwo. Nie mieliœmy
pewnoœci, czy ta inicjatywa siê
utrzyma, ale z drugiej strony
nie moÞemy powiedzieć, Þe gdy
15 lat temu zespó³ „Modraki”
by³ zak³adany, nie mogliœmy
liczyć na wsparcie wielu Þyczliwych nam osób.
– AW: Mieliœmy juÞ jakieœ zaplecze. By³a moja mama, która
pisa³a nam teksty piosenek,
bardzo nas wspiera³a, podpowiada³a, co i jak moÞemy
zrobić.
 Odbiór „Modraków”, w
pocz¹tkowym okresie ich
istnienia, by³ zawsze pozytywny? Czy te¿ pojawi³y
siê jakieœ g³osy neguj¹ce
zasadnoϾ tej inicjatywy?
– AW: PrzewaÞnie spotykaliœmy siê z przychylnoœci¹
i pozytywnymi opiniami, ale
niektórzy na tê inicjatywê reagowali róÞnie. W tamtym,
pocz¹tkowym okresie, czêœć
rodziców, których dzieci mog³y brać udzia³ w próbach
„Modraków”, uznawa³a, Þe gwara kociewska czy szerzej – kultura regionalna – to jakiœ przys³owiowy obciach, coœ co ich
pociechy moÞe kompromitować
w oczach rówieœników. By³o to
dla nas niezrozumia³e. Jeszcze
bardziej niepojête, czy wrêcz
absurdalne, by³y opinie, jakoby
dzieci, które uczy³y siê gwary
kociewskiej, œpiewaj¹c piosenki
czy recytuj¹c wiersze pisane po
kociewsku, mia³y potem wspomnian¹ gwar¹ rozmawiać na
co dzieñ. T³umaczy³am rodzicom, Þe jest to niemoÞliwe, Þe
na takiej samej zasadzie dzia³a nauka jêzyka angielskiego
czy niemieckiego. Czy ktoœ, kto
uczy siê jêzyków obcych, wypiera ze swojej g³owy jêzyk rodzimy, by rozmawiać juÞ tylko
w jêzyku obcym?! Logika sprowadzona do absurdu, ale mimo
to, niektórych rodziców to nie
przekonywa³o.
 Jaka ³¹czna liczba dzieci
by³a cz³onkami zespo³u
„Modraki” przez 15 lat jego
dzia³alnoœci?
– AW: Nie prowadzimy szczegó³owych statystyk w tym zakresie, ale wydaje mi siê, Þe
mog³o to być ³¹cznie oko³o 300
dzieci.
 A obecnie? Ile osób liczy
sobie zespó³?
– ASz: Obecnie, wraz z
Ma³ymi Modrakami, gdzie
gwary kociewskiej ucz¹ siê
najm³odsze, kilkuletnie dzieci,
zespó³ „Modraki” liczy sobie
oko³o 40 osób.
 Co sprawia, ¿e tyle osób
garnie siê do takich
wystêpów?
– ASz: Przychodz¹ do nas
dzieci, które lubi¹ wystêpować,
które lubi¹ œpiewać. Tym dzieciakom sprawia to wyraźn¹
frajdê. One maj¹ taki „dryg”
do wystêpowania na scenie.
S¹ po trochu takimi ma³ymi
aktorami-artystami.
– AW: Warto zauwaÞyć, Þe
wielu artystów zaczyna³o swoje
kariery w zespo³ach ludowych
czy regionalnych. Wystarczy, Þe
wspomnê o takich nazwiskach
jak Monika Brodka czy Irena
Santor, które – zanim zosta³y
rozpoznawalnymi piosenkarkami – œpiewa³y i wystêpowa³y
w³aœnie w zespo³ach ludowych.
 Z perspektywy jubileuszu
15-lecia dzia³alnoœci zespo³u, co uznaj¹ panie za
jego najwiêksze sukcesy?
– ASz: Z kilku kwestii jesteœmy z pewnoœci¹ bardzo dumne.
Przez wspomniane 15 lat zespó³ da³ setki wystêpów – takÞe
w róÞnych czêœciach Europy. W
kaÞdym miejscu byliœmy serdecznie przyjmowani. Wszêdzie
po wystêpie mogliœmy liczyć
na oklaski. Wszêdzie byliœmy
chwaleni.
– AW: Gdy „Modraki” wystêpuj¹ za granic¹, wzbudzaj¹
prawdziw¹ sensacjê. Osobom
pochodz¹cym z Pelplina, które
dobrze znaj¹ „Modraki”, moÞe
siê to wydawać niepojête, ale
gdy tylko dajemy jakiœ wystêp
poza granicami Polski, to jest
olbrzymie zainteresowanie tym,
co œpiewamy i wystawiamy. Co
tu duÞo ukrywać – jesteœmy
dla obcokrajowców tak¹ trochê
„egzotyk¹”, czymœ czego na co
dzieñ nie zobacz¹.
– ASz: Warto takÞe wspomnieć, Þe w tym roku uda³o
siê nam przygotować p³ytê, na
której bêdzie moÞna pos³uchać
„Modraków”. Teksty piosenek
na tej p³ycie w zdecydowanej
wiêkszoœci s¹ autorstwa pani Emilii Ruliñskiej, na której
wsparcie zawsze moÞemy liczyć.

Podobne dokumenty