Homilia abp. Wacława Depo – PDF
Transkrypt
Homilia abp. Wacława Depo – PDF
Drodzy bracia w kapłaństwie Chrystusowym, osoby życia konsekrowanego. Drodzy bracia i siostry w Chrystusie, który jest jedynym Odkupicielem człowieka. Kiedy przed chwilą wsłuchiwaliśmy się w słowa czytań biblijnych z proroka Micheasza oraz z Ewangelii wg św. Mateusza. Zdaliśmy sobie sprawę z bardzo podstawowego zadania, aby od czytania i wsłuchiwania się w to słowo przejść poprzez łaskę do tajemnicy spotkania. Stanęliśmy na tej ziemi, przez którą przechodziło wiele pokoleń dzisiaj wymienionych w genealogii naszego Pana i Zbawiciela. Stanęliśmy bardzo osobiście, aby dać swoją odpowiedź wiary, że w ręku Boga jest wszystko: losy ziemi, a przede wszystkim losy ludzi. Dlatego spełnia się tajemnica Jezusa Chrystusa, jako naszego Pana i Zbawiciela, który wybawia swój lud od jego grzechów poprzez naszą odpowiedź również w decyzji tej pielgrzymki i tego pielgrzymowania. Ktoś, kto słuchałby tak z boku, jako obserwator i słuchacz mógłby sobie pomyśleć: po co przymnażać tyle imion? Odpowiedź może być prosta: po to, aby powiedzieć, że tajemnica wejścia Syna Bożego w ten świat nie jest mitologią, bajką, ale konkretem tej ziemi i wspólnoty ludzi. My, dzisiaj, wchodzimy w tę wspólnotę wiary. Ta tajemnica spełniła się w sposób szczególny poprzez posłuszeństwo wiary Maryi z Nazaretu. Czcimy dzisiaj w tym miejscu tajemnicę Jej narodzenia z Anny i Joachima – ziemskich rodziców – i potwierdzamy tę prawdę wiary, że Bóg w sposób niezwykły przygotował Ją do tego przywileju jakim będzie Boże macierzyństwo Jego Syna. Bardzo dobitnie ten początek zbawienia poprzez tajemnicę narodzenia Maryi ujął bł. Jan Paweł II w swoim liście apostolskim w którym określił, że „Maryja – oznacza świat odnowiony miłością”. To jest jedna z najwspanialszych definicji czy określeń, które pokazują nam kim jest Maryja. Bez Jej zgody nie wypełniła by się tajemnica wcielenia i tajemnica odkupienia. Dzisiaj potwierdzamy, że w tej tajemnicy mamy swoje miejsce, bo to nie jest przypadek, to nie jest jakiś wynik ślepej rewolucji, że każdy z nas z woli Boga zaistniał w tym świecie, począł się również pod sercem matki i jest Bogu potrzebny, że w tej tajemnicy Maryi trzeba również dostrzec każdego bez wyjątku człowieka, każdego wezwanego do odpowiedzi Bogu na Jego miłość. Zauważmy jak zawstydza nas świat Azji i tzw. Trzeciego Świata, kiedy do tajemnicy i daty urodzin dopisuje dziewięć miesięcy – tajemnicę poczęcia. Natomiast świat, który nas otacza – zdawało by się o wysokiej kulturze – dzisiaj dalej nie może się przebić, żeby odpowiedzieć na pytanie: „Czy życie człowieka zaczyna się od momentu poczęcia? Czy można w nie ingerować w zależności od przegłosowań w parlamentach?” Dlatego przybywamy dzisiaj tutaj na to miejsce z wdzięcznością za nasze życie, za to że otrzymaliśmy z woli Boga i miłości rodziców dar naszego życia. Chciejmy dziękować w skrytości serca tutaj wypowiadając dzisiaj imiona naszych rodziców, bo nasze życie jest zapisane u Boga i nasze imiona również są zapisane u Boga. Dlatego niech będzie naszą modlitwą dziękczynienia, kiedy wrócimy do domów, otworzymy księgę Pisma Świętego i odmówimy z głęboką wiara i i wdzięcznością Psalm 139, który podkreśla: „Przenikasz i znasz mnie, Panie, Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję. Z daleka spostrzegasz moje myśli. Zanim słowo się znajdzie na moim języku Ty, Panie, już znasz je w całości. Nie tajny Ci byłem, kiedy pod sercem matki nabierałem kształtów. Nie tajna Ci była moja istota, choćby jeden dzień jeszcze przecież nie zaistniał, a wszystkie są zapisane w Twojej księdze. Przeniknij mnie, Boże, i poznaj moje serce, doświadcz mnie i poznaj moje myśli. I zobacz, czy idę drogą nieprawą, a prowadź mnie drogą odwieczną.” Z wdzięcznością w sercu wypowiadajmy te słowa.