Firmy Leśne - NIK, Wajrak i referendum

Transkrypt

Firmy Leśne - NIK, Wajrak i referendum
NIK, Wajrak i referendum
Dodano: 27.08.2015
Dyskusja po artykule Wajraka. Kilka słów wyjaśnienia.
NIK opublikował raport z kontroli w LP: NIK o LP (link)
Na jego podstawie „Gazeta Wyborcza” piórem Adama Wajraka napisała krytyczny wobec LP tekst
(link).
I komentarz dziennikarza: (link)
Lasy Państwowe odpowiedziały na te teksty i odniosły się do wyników kontroli NIK-u: (link)
Jednocześnie odżył zainicjowany niegdyś przez PiS i odkurzony teraz przez prezydenta Andrzeja
Dudę pomysł zwołania referendum w sprawie Lasów Państwowych. Politycy PiS mówią, że chodzi o
ich obronę przed prywatyzacją, politycy PO, że nikt tej prywatyzacji nie chce.
Referendum w sprawie Lasów Państwowych (link)
Nowelizacja ustawy o Lasach (link)
Można się pogubić? Można. Oto więc krótki poradnik dla laika:
Zacznijmy dziś od tekstu Wajraka:
Piętnowany w tekście fakt, że zmniejszają się wydatki na ochronę lasu jest akurat zjawiskiem
KORZYSTNYM. Bo pojęcie „ochrona lasu” w leśnictwie oznacza ochronę lasu przed kornikami,
grzybami, jeleniami itp. (wg stanowionego przez człowieka kryterium „zdrowotności"). To, że coraz
mniej (proporcjonalnie) wydajemy na ochronę, jest znakiem, że polskie lasy stają się coraz bardziej
stabilne ekosystemalnie (po szale monokultur i przejelenienia w latach 60.-70.). W idealnym
wszechświecie Lasy powinny w ogóle nie wydawać pieniędzy na ochronę lasu - vide obszar ochrony
ścisłej Białowieskiego Parku Narodowego, który mimo ZEROWYCH nakładów na ochronę lasu
dzielnie trzyma się sam, i to już z dziewięćdziesiąt lat.
To, że Lasy wycinają coraz więcej drewna, jest zjawiskiem KORZYSTNYM tym bardziej. Bo ilość
pozyskiwanego surowca jest pewnym procentem surowca na pniu (ściślej - jest to około 50%
corocznego przyrostu masy), niezależnym od widzimisię nadleśniczego, lecz zapisanym w świętej
księdze zwanej „Planem urządzania lasu". Lasu przybywa, możemy więc więcej pozyskiwać. Stały
procent z coraz większej liczby jest coraz większą liczbą. Nic tylko się cieszyć! Polskie lasy się (1)
starzeją i (2) zajmują coraz większą powierzchnię, przez co (A) społeczeństwo ma coraz więcej
drewna, a (B) FIRMYLESNE.pl mają coraz więcej użytkowników i czytelników J.
Tak samo wzrost płac, rozwój infrastruktury biurowej a tym bardziej (!) sieci drogowej - nie powinny
budzić zazdrości. Jak firma ma pieniądze, to powinna się rozwijać, inwestować w co chce i innym nic
do tego. Jedynym, co zazdrość budzić może, jest - niewspomniany w artykule Wajraka - fakt, że Lasy,
przynajmniej częściowo, czynią to ZAMIAST płacić Skarbowi Państwa podatek dochodowy czy też
dywidendę za gospodarowanie jego (Skarbu Państwa) majątkiem. Mają nadwyżki finansowe, i chwała
im za to, ale obecny system nie pozwala Lasom na odprowadzenie do właściciela zysków ze
sprzedaży jego majątku (czyli zapłaty państwu za sprzedane państwowe drewno). Zgodnie z ustawą o
lasach, LP muszą same się finansować, co przy obecnej koniunkturze na drewno oznacza, że swoje
nadwyżki finansowe muszą przejeść, i robią to ostatnio – i to trzeba przyznać - doskonale.
(…)
Cd już jutro - czytaj codziennie FIRMYLESNE.pl
Komentarze (0)
Nie dodano jeszcze żadnego komentarza.