Bujanie... po kolumbijsku
Transkrypt
Bujanie... po kolumbijsku
Ewa Kulak Bujanie... po kolumbijsku ¶roda, 16 kwiecieñ 2014 Bujane fotele w Kolumbii to swego rodzaju symbol. Symbol ciep³ych regionów. To co¶ co dla osoby, który odwiedzi³a Kolumbiê albo mieszka³a w tym kraju przez jaki¶ czas na zawsze pozostanie ju¿ obowi±zkowym elementem krajobrazu. Podobnie jak wysokie eukaliptusy w Andach, nieporównywalny do niczego innego intensywny zielony li¶ci bananowca, temperatura wody w wannie kolumbijskiego morza po którym zanurzenie siê w Ba³tyku nigdy ju¿ nie bêdzie takie samo.    Niezapomniany jest te¿ charakterystyczny zapach cynamonu, cytrynowej trawy, marakui, go¼dzików, miodu, limonki i any¿u mieszaj±cych siê w olbrzymich garnkach na ulicy w centrum Bogoty, kiedy temperatura wieczorem gwa³towanie spada i kiedy przychodzi ochota na "canelazo".     Tego uroczego mebla okre¶lanego po hiszpañsku s³owem "mecedora", od jego p³ynnego ruchu, zabrakn±æ bowiem nie mo¿e we wszystkich regionach, gdzie po upalnym dniu i po zapadniêciu zmroku (który pamiêtajmy w Kolumbii le¿±cej niedaleko równika zapada z minimalnymi wahaniami oko³o 18:00 przez 365 dni), mieszkañcy odpoczywaj± bujaj±c siê miarowo. Te bujane fotele najczê¶ciej ustawiane s± w tropiku na tarasach, balkonach obiegaj±cych domy, werandach (to rzadziej, bo w kolumbijskich konstrukcjach nie s± to elementy charakterystyczne), czasami nawet na dachach s³u¿±cych za swego rodzaju balkony i na patiach. W miasteczkach wynoszone s± nawet po zmroku przed domy. Tam w³a¶nie siê siada i odpoczywa, bo na ulicy ³atwiej przecie¿ obserwowaæ s±siadów, przybyszów i tocz±ce siê ¿ycie. W niewielkich miasteczkach na karaibskim wybrze¿u widzia³am nawet ca³e jadalnie, gdzie przy stole zamiast krzese³ by³y ustawione bujane fotele. Efekt - niesamowity… Miejscem, gdzie spotkaæ mo¿na najwiêcej tego typu foteli jest zdecydowanie mój ukochany Mompox. Nie bez powodu miasteczko to znane jest nie tylko ze srebrnych filigran, ale w³a¶nie z powodu tych mebli, które lokalni stolarze ozdabiaj± w niezwykle ciekawe ornamenty. Spotkaæ je mo¿na bardzo czêsto tak¿e na wybrze¿u karaibskim i nad Pacyfikiem. No i oczywi¶cie na wyspach San Andrés i Providencia. Tam jednak nie s± one drewniane i tak eleganckie jak te z Mompox. Blisko morza wyplata siê je z plastikowych sznurków i w ten sposób nie straszny im s³ony wiatr czy tropikalny deszcz. Bujany fotel to zdecydowanie mój ulubiony mebel, bo hamaka chyba nie mo¿na zaliczyæ do mebli. Wypoczynek na nim jest dok³adnie tak± sam± przyjemno¶ci±, a mo¿e i odrobinê wiêksz±, je¶li wzi±æ pod uwagê wzglêdy praktyczne i podnoszenie siê, które nieprzyzwyczajonym do tego tropikalnego ³o¿a mo¿e pocz±tkowo sprawiaæ pewne trudno¶ci. I tak sobie siedzê na tropikalnej werandzie mojej te¶ciowej, przygl±dam siê rosn±cym w ogródku bananowcom i lataj±cym wokó³ nich kolorowym ptaszkom. I bujam siê od czasu do czasu w rytm dobiegaj±cych gdzie¶ tam z oddali rytmów. I ju¿ wiem, ¿e w tym wymarzonym domu, który widzê coraz wyra¼niej, bujanego fotela na pewno nie zabraknie. Nawet je¶li nie bêdzie on sta³ ani na dachu ani na ulicy... http://www.kolumbijsko.com _PDF_POWERED _PDF_GENERATED 8 March, 2017, 06:34