Bądź tam, gdzie są kandydaci Czy powinniśmy być wszystkich
Transkrypt
Bądź tam, gdzie są kandydaci Czy powinniśmy być wszystkich
Wykorzystaj potencjał Internetu w HR – wejdź na www.HRweb.pl Bądź tam, gdzie są kandydaci Czy powinniśmy być wszystkich dostępnych serwisach społecznościowych, portalach branżowych, forach uczelnianych? NIE! Próba „kolonizacji” całego Internetu naszymi treściami jest nie tylko z góry skazana na niepowodzenia, ale przede wszystkim nie przybliża nas do celu – pozyskania najbardziej wartościowych kandydatów. – W przypadku strategicznej decyzji o wybraniu wąskiej grupy docelowej działań employer branding, komunikację powinniśmy skoncentrować tylko w tych mediach internetowych, z których korzystają preferowani kandydaci. Firmy coraz częściej decydują się na definiowanie wąskiej puli talentów, do których chcą dotrzeć. Identyfikują wówczas „miejsca, w których można te talenty spotkać” – tłumaczy Monika Kantowicz-Gdańska, właściciel MKG Consulting. Przyznaje również, że bycie „wszędzie” w internecie może być pożądane, o ile chcemy kierować nasze działania do bardzo szerokiej grupy docelowej. – Jeśli się na to decydujemy, to muszą zostać spełnione określone warunki. Po pierwsze informacje o firmie muszą być spójne (co gwarantuje dobrze zaprojektowana strategia employer branding) we wszystkich źródłach. Jednocześnie publikowane dane muszą być odpowiednio zdywersyfikowane pod kątem wymagań poszczególnych mediów – tłumaczy. – Podstawowa zasada komunikowania brzmi: komunikuj się w sposób, którego oczekują Twoi odbiorcy. Nie inaczej jest w employer brandingu. Jednym z największych błędów popełnianych przez pracodawców jest chęć dotarcia z komunikatami rekrutacyjnymi do jak największej liczby osób. Nie chodzi o to, żeby znali nas wszyscy, ale żeby Ci, którzy mają nas znać naprawdę, chcieli u nas pracować. Sposób komunikowania powinien zawsze być uzależniony od grupy docelowej. Punktem wyjścia jest nasz idealny kandydat, jego oczekiwania, preferencje i zwyczaje – mówi Adrian Juchimiuk Wykorzystaj potencjał Internetu w HR – wejdź na www.HRweb.pl Zyta Machnicka z HEAD MADE Employer Branding dodaje, że pracodawca powinien się pojawiać tam, gdzie jego grupa docelowa. – W wyszukiwarce wyskoczy każdy, kto w jakikolwiek sposób działa w sieci – pytanie tylko, na którym miejscu. Badania pokazują, że 36% googlujących internautów kończy swoje poszukiwania na pierwszej stronie, a 60% rezygnuje po pierwszych trzech stronach wyników wyszukiwania. Skoro wiemy, że Google lubi świeżą i unikatową treść, warto zainwestować w działania content-marketingowe. Obecność profilu pracodawcy na forum branżowym na pewno wizerunkowo działa na jego korzyść. Pamiętajmy jednak, że internauci lubią zdobywać informacje z kanałów mniej oficjalnych, które są dla nich bardziej wiarygodne. Obecność w serwisach społecznościowych to nie jest już tylko trend, a raczej obowiązek dla każdego pracodawcy, któremu zależy na odnalezieniu go przez potencjalnych kandydatów – mówi Machnicka. Dobór narzędzi w komunikacji jest niezwykle istotny. Należy pamiętać, że obecnie młodzi ludzie – którzy są potencjalnymi pracownikami każdej firmy – korzystają z internetu wszędzie. Uwielbiają gadżety, nowe serwisy internetowe, aplikacje. To oni są przeważającą grupą wśród 5,5 mln Polaków, którzy regularnie korzystają z internetu w telefonie. Według badania Consumer Connection System (CCS) przeprowadzonego przez Isobar Mobile Polska i Aegis Media w przedziale wiekowym 15-24 lat robi to 36%, a w grupie 25-34 lat – 29% osób. Mając to w świadomości, możemy wykorzystać bogactwo internetu. Bezapelacyjnie powinno rozpocząć się od dopracowania własnej strony internetowej. Powinna być interaktywna i funkcjonalna – nie tylko musimy pozwolić na wyrażanie własnego zdania użytkownikom, ale również zachęcić ich do częstszych odwiedzin. Warto zatem publikować treści mniej formalne, pokazujące życie firmy od kuchni, ale także – co niezwykle istotne – dające namiastkę uczestnictwa w pracy. W ostatnim przypadku chodzi o np. przygotowanie wirtualnego spaceru po biurze, udostępnienie niektórych case’ów z możliwością zostawiania Wykorzystaj potencjał Internetu w HR – wejdź na www.HRweb.pl komentarzy bądź nawet umożliwienie czatów z menedżerami. Drugim krokiem w działaniach online powinien być profil pracodawcy na Pracuj.pl, dzięki czemu wszyscy poszukujący pracy od razu będą mieli wszelkie informacje pod ręką. Powinno się również aktywnie brać udział w internetowych wydarzeniach rekrutacyjnych, takich jak Wirtualne Targi Pracy. Dlaczego? Nie każdy student, absolwent lub osoba już pracująca ma czas i możliwość odwiedzenia stacjonarnych targów pracy. W internecie zaś zawsze znajdzie chwilę, aby odwiedzić e-stoisko. Firma – za pośrednictwem przede wszystkim swoich pracowników – powinna istnieć na takich serwisach branżowych jak LinkedIn, Profeo czy Goldenline. Oprócz zwykłych adnotacji firma powinna zachęcać do udzielania się w dyskusjach i wyrażania merytorycznych opinii na dany temat. Dobrym sposobem na zwiększenie świadomości o marce jest prowadzenie bloga branżowego, na którym – w zdecydowanie swobodniejszy sposób – można prezentować życie firmy i codzienną pracę. Nic bowiem nie przyciąga ludzi tak jak historie prawdziwych ludzi w prawdziwych sytuacjach. Obecność pracowników w sieci powinna nieść za sobą również przygotowanie Social Media Policy, czyli dokumentu opisującego dopuszczalne sposoby komunikacji, wyrażania się, uwzględniania treści zawodowych. Oczywistym kanałem komunikacji są media społecznościowe, z Youtube i Facebookiem na czele. Firma powinna bardzo starannie przygotować strategię obecności, aby wszystko było spójne i treściwe. Co to oznacza? Należy określić, kto i w jakim zakresie odpowiada za umieszczanie, dobór i produkcję treści. Najlepiej aby była to jedna, dwie osoby, blisko związane z działem PR lub komórką zajmującą się employer brandingiem. Istotne jest również, aby treści były różnorodne, co oznacza, że oprócz zdjęć czy dyskusji warto zainwestować w aplikację. Przykładem może być np. „Jaką pracą wakacyjną jesteś”, którą posiada Pracuj.pl. Takie aplikacje powodują związanie z marką i zakotwiczenie w świadomości potencjalnego Wykorzystaj potencjał Internetu w HR – wejdź na www.HRweb.pl pracownika. Facebook oferuje wiele rozwiązań – aplikacji, które zawsze można dostosować do swoim potrzeb. Z kolei w przypadku YouTube dobrze jest zadbać o ekskluzywny kanał, na którym będą umieszczane produkcje oficjalne oraz te mniej formalne. Więcej powinno być tych drugich, ponieważ dadzą poczucie odwiedzenia miejsca pracy, co jest niezwykle wartościowe dla osób, które marzą o zatrudnieniu w danej korporacji. zależności od potrzeb firmy należy dozować intensywność obecności na platformach i sposób przekazu. – Wiadomo, że kampania displayowa na portalach może zadziałać z odwrotnym skutkiem. Dlatego też istnieją lubiane, bo mniej inwazyjne metody – strony organizacji w serwisach społecznościowych bądź branżowych. Skoro już wybraliśmy sposób, to teraz należy wybrać styl komunikacji i tu ostrzegam przed zbyt dużą częstotliwością komunikacji – jeżeli będziemy zawsze i wszędzie przypominać o sobie, staniemy się nudni, przewidywalni, w konsekwencji spadnie zainteresowanie nami i chęć podjęcia wspólnych działań. Stymulujmy kontakt i programujmy odbiorców na to, że zawsze, kiedy sami nas odwiedzą w internecie, spotka ich coś nowego i ciekawego – wyjaśnia Mikołaj Nowak.