Popyt i podaż na stołecznym rynku mieszkaniowym

Transkrypt

Popyt i podaż na stołecznym rynku mieszkaniowym
Dom.pl | Popyt i podaż na stołecznym rynku mieszkaniowym
Copyright DOM.pl Sp. z o.o. - [email protected]
http://www.dom.pl/11709-popyt-i-podaz-na-stolecznym-rynku-mieszkaniowym.html
Popyt i podaż na stołecznym rynku mieszkaniowym
Utrzymująca się na rynku podaż spowodowana jest zbyt wysoką ceną
mieszkań w stolicy, brakiem dostępności kredytów i oczekiwaniem
nabywców na dalsze spadki cen mieszkań. Na wzrost popytu może wpłynąć obniżenie stóp procentowych,
zwiększenie zabezpieczenia kredytobiorców przez wprowadzenie ustawy o państwowej pomocy dla
bezrobotnych oraz powrót kapitału z lokat bankowych na rynek nieruchomości.
Około 40 procent mieszkańców stolicy nie ma własnego mieszkania. Podobna liczba posiada zaś własne lokum. Z analiz
sytuacji mieszkaniowej osób zainteresowanych nabyciem mieszkania firmy redNet Consulting wynika także, że dom zamierza
kupić niespełna 14 procent warszawiaków, a tych którzy mają już więcej niż jedną nieruchomość jest 4,4 procent.
Potencjalny popyt na mieszkania obejmuje zatem większość mieszkańców stolicy, ale mieszkania słabo się sprzedają.
Powodem takiego stanu nie jest brak nabywców, ale znaczne ograniczenie przez banki dostępu do kredytów hipotecznych.
Zainteresowanych zakupem powstrzymuje brak możliwości sfinansowania go, zwłaszcza tańszymi kredytami walutowymi.
Wciąż oczekują też na jeszcze większe spadki cen lokali. Na początku roku średnia cena metra kwadratowego sprzedanego
nowego mieszkania w Warszawie wyniosła nieco ponad 8 tys. zł. Ten poziom cen stanowi skuteczną barierę dla większości
potencjalnych pożyczkobiorców.
Hamowanie podaży
Aby zintensyfikować sprzedaż deweloperzy oferują rabaty i bonusy w postaci garażu lub wykończenia mieszkania. Tylko w
dziesięciu nowych projektach mieszkaniowych realizowanych obecnie w stolicy inwestorzy nie dopuszczają możliwości
negocjowania cen. Z badań przeprowadzonych przez redNet Consulting wynika także, że średni upust jaki można uzyskać na
stołecznym rynku pierwotnym to 8,4 procent.
Naturalną konsekwencją spadku popytu na rynku jest ograniczenie liczby nowych inwestycji. Od drugiej połowy ubiegłego
roku stale maleje liczba budowanych mieszkań. W drugim kwartale ubiegłego roku deweloperzy wprowadzili do sprzedaży
7290 mieszkań, a w czwartym już tylko 3342 lokali. Oblicza się, że na warszawskim rynku pierwotnym dostępnych jest ok. 13
tys. mieszkań. Analitycy szacują też, że wstrzymanych zostało około 85 proc. projektów, których realizacja planowana była na
rok bieżący, co skutecznie obniży podaż.
Powrót popytu
Wzrost popytu na rynku może spowodować powrót kapitału z lokat bankowych, na które obecnie maleje oprocentowanie.
Dają się już zauważyć przymiarki inwestorów do zakupu mieszkań pod wynajem. Potwierdza to Teresa Witkowska, dyrektor ds.
Sprzedaży w RED Reale Estate Development: - Do naszego biura sprzedaży trafia obecnie wiele osób zamierzających kupić
mieszkanie z przeznaczeniem pod wynajem. Inwestowanie w nieruchmość jest teraz korzystne, ze względu na możliwość
uzyskania znacznego rabatu. Wzrost stawek wynajmu spowodował, że mieszkania z dobrą lokalizacją, na które istnieje
możliwość wynegocjowania upustu zaczynają ponownie być atrakcyjną lokatą kapitału - twierdzi.
Wzrostowi zainteresowania zakupem mieszkań sprzyjać też na pewno będzie zapowiadana kolejna obniżka oprocentowania
kredytów hipotecznych przez banki. Dla osób niezdecydowanych, które wahają się z podjęciem decyzji o zaciągnięciu pożyczki
w obecnej sytuacji gospodarczej, wsparciem będzie także planowane już na kwiecień br. wprowadzenie w życie projektu
rządowego gwarantującego państwową pomoc w spłacie kredytu hipotetycznego osobom, które stracą pracę.
page 1 / 1

Podobne dokumenty