Kulturalna stolica Hokejowej Republiki

Transkrypt

Kulturalna stolica Hokejowej Republiki
A20
www.e–dp.pl
SOBOTA, 7 MAJA 2011
Podróże
GORAJEC
Cerkiewne
skarby
Przepiękna XVI–wieczna cerkiew pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Gorajcu koło Lubaczowa nabrała
blasku: dobiegły tam końca
trwające 20 lat prace konser-
watorskie. Po rozpoczęciu zabiegów zabezpieczających odkryto na zasłoniętych przez
pochodzący z końca XVII stulecia ikonostas ścianach polichromie, będące ikonostasem
pierwotnym, napisanym bezpośrednio na belkach oddzielających prezbiterium od
nawy. Specjaliści z krakowskiej Fundacji Świętego Włodzimierza Chrzciciela Rusi Ki-
jowskiej zakonserwowali zarówno malowidła jak i „ścianę
ikon”. Świątynią opiekuje się
historyk Mirosław Piotrowski,
prowadzący usytuowane
w sąsiedztwie gospodarstwo
wczasowe Chutor Gorajec.
Uroczyste zakończenie konserwacji zaplanowano na 14
maja, 17 lipca natomiast ma
się odbyć „Dzień Otwarty Cerkwi w Gorajcu”.
(WALD)
SIELPIA WIELKA
Przez Piekło
i Niebo
„Przez Piekło do Nieba” – to
już szósty Cross Maraton,
na który zaprasza konecki
Oddział PTTK. Trasa wiedzie najpiękniejszymi leśnymi duktami wokół Sielpi
Kulturalna
stolica
Hokejowej
Republiki
Arcydzieło gotyku
SŁOWACJA. Koszyce
to miejsce, gdzie spotykają się narody, języki i wyznania.
To także największy zabytkowy zespół staromiejski na Słowacji.
Duże czy małe? – to pytanie
zadaje sobie niejeden odwiedzający Koszyce. Bardzo trudno
jednoznacznie zakwalifikować
to urocze miasto. Z jednej strony
jest metropolią wschodniej Słowacji i drugim po stolicy miastem kraju, z drugiej panuje tu
przecież urokliwa atmosferą
c.k. prowincji (w jak najlepszym
znaczeniu tego słowa!). Wielkomiejskie gmachy sąsiadują
tu z jednopiętrowymi kamieniczkami, a wszystkie atrakcje
znajdują się w zasięgu kilkuminutowego spaceru.
Co do jednego nie ma wątpliwości – koszyckie Stare Miasto
to największy zespół zabytkowy
na Słowacji, kryjący w swoim
sercu skarb – jedną z najpiękniejszych gotyckich katedr Środkowej Europy. Wspaniały kościół
św. Elżbiety jest przy tym najdalej na wschód wysuniętą katedrą zachodnioeuropejskiego
typu. Bo Koszyce – to druga ich
charakterystyczna cecha – są
miastem pogranicza, gdzie spotykają się narody, języki i wyznania. Z kościołami rzymskokatolickimi sąsiaduje katedra
greckokatolicka i synagogi.
Żaden zabytek nie dorównuje
jednak katedrze. Ten największy
słowacki kościół budowany był
ponad 120 lat – od 1380 do 1508 r.
– i… nie został ukończony! Podobnie jak w przypadku wielu
innych wielkich średniowiecznych świątyń pierwotnego planu
nie udało się zrealizować, o czym
świadczy wygląd południowej
wieży, przerwanej nieco powyżej
połowy zakładanej wysokości.
Mimo to koszycka katedra tworzy przecież doskonałą, harmonijną całość. Zachwyca misterne
piękno wyczarowanych z kamienia pinakli, maswerków
i portali.
Wewnątrz znajduje się perła
średniowiecznej rzeźby i malarstwa – wspaniały główny
ołtarz św. Elżbiety. Powstałe
w latach 1474–1477 arcydzieło
wyróżnia się tym, iż posiada
dwie pary skrzydeł, na każdym
umieszczono po sześć obrazów
na każdej ze stron. Tak więc
jest ich w sumie 48 (to rekord
w Europie). Tematycznie dzielą
się na trzy cykle: św. Elżbiety,
pasyjny i adwentowy.
Katedrę malowniczo „otaczają”, z jednej strony Wieża
Urbana (wzniesiona jako dzwonnica w XIV wieku), a z drugiej
gotycka kaplica św. Michała.
Wspaniałą ozdobą wydłużonego, wrzecionowatego rynku
– uznawanego za najpiękniejszy
plac Słowacji – jest także neobarokowy Teatr Państwowy
z 1899 r., zachwycający elegancją
i wysmakowaną formą.
Katedra św. Elżbiety i kaplica
św. Michała to nie jedyne kościoły, które możemy znaleźć
na głównym placu Koszyc. Przy
wschodniej jego pierzei stoją
jeszcze dwie świątynie – Franciszkanów i Jezuitów. Ta pierwsza pochodzi jeszcze z XV stulecia (choć jej dzisiejsza postać
to efekt barokizacji), natomiast
drugi to wspaniała wczesnobarokowa budowla z pełną elegancji dwuwieżową fasadą z szarego kamienia, zdradzającą
wpływy renesansu. Wzniesiony
w 1681 r. kościół ściśle wiąże
się z dziejami koszyckiego uniwersytetu, założonego w 1657 r.
właśnie przez Jezuitów. Jego
pierwsza siedziba to sąsiadujący
z kościołem gmach. Jest on jedną
z wielu stojących wokół (a w zasadzie wzdłuż) rynku znaczących budowli. Reprezentują
wszystkie style – od gotyku po
secesję.
Pięknym zabytkiem średniowiecza jest XV–wieczny Dom
Lewocki, w którym mieści się
najstarszy zajazd na Słowacji.
Sąsiaduje z nim secesyjny hotel
Slavia ozdobiony dekoracjami
→Rozmowa z JANEM
BOSNOVICEM
z Narodowego Centrum
Turystyki Słowackiej,
o hokeju i turystyce
Katedra św. Elżbiety i kaplica św. Michała
z motywami kwiatowymi. Na
tej samej pierzei uwagę zwraca
Stary Ratusz z elegancką klasycystyczną fasadą z lat 1779–
1780.
Przy koszyckim rynku nie
brakuje też pięknych pałaców.
Warto przyjrzeć się klasycystycznemu pałacowi Csáky–
Dezőfiego z białą, kolumnową
fasadą z 1807 r., barokowo–
klasycystycznemu Domowi
Żupnemu czy neobarokowemu
pałacowi Andrássiego o charakterystycznej, nieco baśniowej formie.
W poszukiwaniu kolejnych
zabytków warto zapuścić się
w boczne ulice. Odkryjemy tam
urocze zaułki wąskiej uliczki
Hrnčiarskiej, na której w sezonie
oferują stylowe wyroby rzemieślnicy. Z historią ich organizacji cechowej, najstarszej
w ówczesnych Węgrzech, bo
udokumentowanej już od 1307 r.,
możemy zapoznać się w Więzieniu Mikołaja. Pod tą nazwą
kryją się dwie gotyckie kamienice z I połowy XV wieku,
w XVII stuleciu adaptowane na
więzienie. Wraz z sąsiednią
Basztą Kata tworzą piękny kompleks średniowiecznej zabudowy, w całości udostępniony do
zwiedzania. Wewnątrz znajduje
się ciekawa ekspozycja o historii
miasta, którą opowiedziano poprzez dokumenty, ryciny i mapy.
Niezwykła jest także wizyta
w piwnicach, w których odtworzono warunki więzienne sprzed
kilkuset lat, łącznie z narzędziami tortur.
Miłośników historii i sztuki
unikatowa uczta czeka we wspaniałym eklektycznym gmachu
Muzeum Wschodniosłowackiego,
założonego w 1872 r. jako jedno
z pierwszych na terenie Słowacji.
Na parterze imponującego budynku, dzielonego z władzami
wojewódzkimi, znajduje się bogata ekspozycja przyrodnicza
z okazami minerałów, roślin
i zwierząt z całej wschodniej
Słowacji. Na piętrze znajdziemy
natomiast skarby gotyckiego
i barokowego malarstwa i rzeźby
– piękne Madonny, tryptyki ze
spiskich i szaryszkich kościołów,
epitafia, także meble...
A po wyjściu z muzeum
– w ciągu paru chwil – można
z powrotem cieszyć się niespiesznym spacerem po unikatowym koszyckim rynku, niezwykłej promenadzie wschodniosłowackiej metropolii. Moda
na Koszyce już się zaczyna. Teraz jest stolicą hokejowego świata (razem z Bratysławą; od 29
kwietnia do 15 maja.), a w 2013 r.
będzie pełnić – jako pierwsze
słowackie miasto – honory Europejskiej Stolicy Kultury.
JAKUB TACZANOWSKI
FOT. AUTOR
Informacje praktyczne:
Rynek – kolumna morowa z lat 1720–1723. W tle pałac Andrassiego i kościół Franciszkanów.
▪ koleją: od czasu zlikwidowania
bezpośredniego pociągu
i najbardziej drastycznego
w historii ograniczenia połączeń
kolejowych z Polski na Słowację
najlepszym wyjściem jest
przejazd „kombinowany”:
do Zakopanego, skąd busem
do Łysej Polany, a po przejściu
granicy pieszo, autobusem do
Popradu, skąd kursują pociągi
osobowe, pospieszne i Intercity
do Koszyc. W sezonie funkcjonuje
ponadto bezpośrednie połączenie
autobusowe Zakopane – Poprad.
▪ samochodem: przez
Myślenice, Nowy Targ, Jurgów,
Podspady, Tatrzańską
Łomnicę, Poprad, Lewoczę
i Preszów. Inna opcja to trasa
przez Brzesko, Nowy Sącz,
Krynicę, Tylicz, Bardiów,
i Preszów.
Informacja turystyczna
Informačné centrum
mesta Košice
Hlavná 59
040 01 Košice
Tel.: 00421 55 62 58 888
Fax: 00421 55 62 54 502
E–mail: [email protected]
Internet:
www.kosice.sk/icmk.asp
Wielkiej. Rozpocznie się
w sobotę (14 maja) o godz.
9. Start i meta na ul. Spacerowej. Warto pamiętać, że
uczestniczyć mogą w nim
tylko ci, którzy w dniu startu będą mieli ukończone
18 lat. Do pokonania będzie
42 km i 195 m. Trasa wiedzie m.in. przez Piekło
i Niebo. Zgłoszenia do 10
maja.
(ZPK)
DP Kibice i turyści – wydaje się,
że to dwa odmienne światy. Czy
da się je bezkonfliktowo połączyć?
– W Koszycach i Bratysławie
się dało.
– Czy gospodarze tak pięknego
miasta, jakim są Koszyce, nie
obawiali się najazdu „wandali”?
– Nie. Może dlatego, że na
mistrzostwa świata przyjeżdżają
nie tylko kibice, ale także ciekawi
świata ludzie, a może wynika
to z tego, że kibice hokejowi to
elita, dopingująca nie tylko swoją
drużynę, ale potrafiąca docenić
także klasę przeciwnika i... urok
miasta, w którym odbywają się
mistrzostwa.
– Jak Koszyce przygotowały się
na przyjęcie miłośników hokeja?
– Na rynku powstała Wioska
Hokejowa – Fun Arena. Mecze
mogą w niej obejrzeć także turyści. Nikt nikomu nie przeszkadza, a każdy może dopingować
swoich. Turyści, by poczuć atmosferę mistrzostw, mogą również wybrać się na trybuny koszyckiej Steel Areny.
– Wioska Hokejowa to wszystko,
co przygotowano?
– Ależ nie. W trakcie trwania
mistrzostw świata w Koszycach
i Bratysławie odbędzie się ponad
400 różnego rodzaju imprez. Będą
koncerty muzyczne, festiwale
wina i piwa, konkursy gotowania
słowackich potraw, degustacje,
targi rzemiosła, pokazy taneczne... Restauracje przygotowały
hokejowe menu, są hokejowe
drinki, a także oscypki w kształcie
krążków.
– Czy kibiców interesuje tylko
hokej, czy wybierają się także
poza areny mistrzostw świata?
– Mecze są po południu. Jeśli
tylko ktoś ma ochotę, może zwiedzać okolice Koszyc i Bratysławy.
Dla kibiców przygotowaliśmy
specjalne pakiety.
–Słowacja na 17 dni zamieniła
się w Republikę Hokejową. Jak
czują się w niej turyści?
– Robimy wszystko, aby czuli
się u nas, jak u siebie w domu.
– Czy widać już turystyczne
efekty mistrzostw?
– Mamy pozytywne sygnały
od zagranicznych kibiców oraz
dziennikarzy. Twierdzą, że Bratysława i Koszyce bardzo im się
podobają. Wysoko oceniają atmosferę tak w miastach, jak i na
stadionach, przyjazne nastawienie Słowaków, niskie ceny w restauracjach oraz urok... Słowaczek. Większość gości jest na
Słowacji po raz pierwszy, twierdzą, że nie po raz ostatni. Lepszej
reklamy nie możemy sobie wymarzyć.
(DMA)

Podobne dokumenty