Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.
Transkrypt
Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.
Panorama Powiatu Janowskiego Batorz - Chrzanów - Dzwola - Godziszów - Janów Lubelski - Modliborzyce - Potok Wielki Nr 2(30) Luty - Marzec 2012 BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK DLA MIESZKAŃCÓW POWIATU JANOWSKIEGO Pływać każdy może, trochę lepiej... więcej str. 3 W NUMERZE WYDANIE ŚWIĄTECZNE www.powiatjanowski.pl Chevron szuka gazu łupkowego więcej str. 4 Niech nadchodzące Święta staną się okazją do spotkania ze Zmartwychwstałym Panem. Pozwólmy, aby Chrystus wyprowadził nas z grobu egoizmu, nienawiści i złych przywiązań, aby dał nam nowe spojrzenie na bolesne doświadczenia, jakie każdego dnia niesie życie. W Nim mamy bowiem zmartwychwstać, z Panem Bogiem królować i być Jego świadkami na ziemi. Tego życzę moim drogim diecezjanom, kapłanom, osobom konsekrowanym i wiernym świeckim Najlepsi otrzymali stypendium Starosty Dnia 6. marca br. - decyzją Komisji Stypendialnej i Starosty Janowskiego - pięcioro uczniów ze szkół ponadgimnazjalnych w Janowie Lubelskim otrzymało stypendium. Stypendium przyznano na okres 6. miesięcy (od marca do sierpnia br.) po 200 zł miesięcznie. WIĘCEJ str. 3 Nowe mieszkania w „Klonowym Parku” Od 3.250 zł do 3.650 zł za metr kwadratowy - tyle będzie musiał zapłacić każdy, kto zdecyduje się na zakup mieszkania w nowo powstającym osiedlu w Janowie Lubelskim. Cena zależy od wielkości mieszkania, jego rozkładu i oczywiście piętra. Na dzień dzisiejszy już kilka mieszkań zostało sprzedanych. WIĘCEJ str. 8 Szpital z nowym blokiem operacyjnym Dnia 10. lutego br. oficjalnie oddano do użytku blok operacyjny i centralną sterylizatornię w szpitalu powiatowym w Janowie Lubelskim. WIĘCEJ str. 2 Obwodnica Janowa w 2016 roku? więcej str. 2 Bp Krzysztof Nitkiewicz + Krzysztof Nitkiewicz - Biskup Sandomierski Mile spędzonych Świąt Wielkanocnych, pełnych miłości, pokoju i radości, serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół oraz nadziei, jaką niesie ze sobą Święto Zmartwychwstania Pańskiego Mieszkańcom Powiatu Janowskiego życzą: Jerzy Bielecki - Starosta Janowski, Stanisław Rawski - Przewodniczący Rady Powiatu w Janowie Lubelskim Odnaleziono szczątki mamuta Na szczątki kostne mamuta natknął się podczas spaceru jeden z mieszkańców powiatu janowskiego. Unikalne znalezisko to prawa kość łokciowa mamuta włochatego z rodziny słoniowatych, z rzędu trąbowców. Kość, ważąca około 5. kg, mierzy ponad 80. centymetrów długości. Mamut włochaty był roślinożerny i był jedynym gatunkiem mamuta, który miał sierść. WIĘCEJ str. 8 Srebro dla Wojtka Todysa z Olimpu Poszerzają ofertę edukacyjną Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to być może od następnego roku szkolnego w Zespole Szkół Zawodowych w Janowie Lubelskim młodzież będzie się mogła uczyć w zawodach, poszukiwanych przez janowski Komas. WIĘCEJ str. 3 270. młodych zawodników z 50. klubów z całej Polski zmagało się na macie 10. i 11. marca br. podczas Pucharu Polski Kadetów w zapasach w stylu klasycznym. W tym roku dwudniowe zawody odbyły się w Janowie Lubelskim po raz trzeci. WIĘCEJ str. 11 Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” Akcja protestacyjna w obronie sądów Wojna się skończyła w 1945 roku, ale oni nie złożyli broni i walczyli dalej, bo Polska po niewoli niemieckiej wpadła w czerwoną niewolę sowiecką. WIĘCEJ str. 5 Bieg na orientację Taras Koniukhov otrzymuje statuetkę Około 150. zawodników spotkało się 19. lutego w Batorzu na zakończeniu 3-dniowego długodystansowego pieszego Marszu na Orientację, pn.: „Skorpion”. W piątek, 17. lutego o godz. 20.00 na 100-km trasę wyruszyło 25. zawodników. Pierwsze 25 km trasy o godz. 1.30 najszybciej pokonało 3. zawodników. Ostatni zawodnicy pojawili się na ćwierćmetku o godz. 4.15. Stukilometrową trasę podzielono na dwie 50-km pętle. WIĘCEJ str. 11 00 W Warszawie, około godz. 14 zakończyła się 3-godzinna ogólnopolska akcja protestacyjna przeciwko zapowiadanej likwidacji 116. sądów w całym kraju. Przed gmachem Ministerstwa Sprawiedliwości, przy wyciu syren, z transparentami „Czy Rząd zlikwiduje sąd” manifestowało około 3. tysięcy osób: pracowników wymiaru sprawiedliwości oraz przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego. WIĘCEJ str. 7 Panorama Powiatu Janowskiego W 2014 ruszy budowa drogi ekspr. S 19 Szpital z nowym blokiem operacyjnym Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to prawdopodobnie w 2014 roku rozpocznie się budowa długo oczekiwanej drogi ekspresowej S 19 na odcinku Kraśnik - Stobierna (pod Rzeszowem). W ten odcinek wpisuje się też budowa 5,5 kilometrowej obwodnicy Janowa Lubelskiego. Zakończenie zadania zaplanowano na rok 2016. - Zadanie zostało podzielone na etapy - mówi Dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Oddział w Lublinie - Marian Nagórny. - Środki finansowe na prace przygotowawcze pochodzą z budżetu państwa, natomiast całość zadania zostanie sfinansowana ze środków, będących w posiadaniu Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad tłumaczy dyrektor. foto: GDDKiA Rośnie nowy most na Białce Cd. ze str. 1 - Wartość zadania to kwota ponad 6. mln zł, z czego 85 % stanowią środki unijne. Wkład własny i tzw. „koszty niekwalifikowalne” w wysokości około 1,4 mln zł zabezpieczyło janowskie starostwo. Dokonując modernizacji bloku operacyjnego, stworzyliśmy właściwe warunki opieki dla pacjentów, a pracy - dla lekarzy i pielęgniarek. Inwestycja spełnia wszelkie wymogi unijne i ministerialne - mówił, witając gości, Zbigniew Widomski - Dyrektor szpitala. Trwają prace drogowe przy budowie mostu na rzece Białka w Janowie Lubelskim. Nowy most powstaje w miejscu starego, wybudowanego w latach 80. Wraz z budową mostu o szerokości około 6. metrów prowadzone są prace przy przebudowie drogi powiatowej, którą przecina rzeka Białka. Od ronda (od ulicy Okopowej) do ulicy Szewskiej powstanie nowa nawierzchnia drogowa. Koparki pracują pełną parą, a prace - jak na razie, przebiegają zgodnie z harmonogramem. Oczywiście, wzdłuż drogi i mostu zostanie położony chodnik z kostki brukowej. - Koszt inwestycji to kwota prawie 1,2 mln zł. Zadanie jest współfinansowane z rezerwy ogólnej budżetu państwa w wysokości 50 % kosztów inwestycji. Pozostałe 600 tys. zł sfinansują po połowie Powiat Janowski i Gmina Janów Lubelski - tłumaczy Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Janowie Lubelskim - Witold Kuźnicki. Służba zdrowia tematem konwentu Rok 2012 dla polskich szpitali oznacza kolejne kłopoty, oczywiście finansowe. Chodzi o kwestie dodatkowych ubezpieczeń od tzw. „zdarzeń medycznych”, które obowiązują od 1. stycznia br. Na dzień dzisiejszy umowy ubezpieczeniowe zawarły tylko nieliczne szpitale większość tego nie zrobiła i nie zrobi ze względu na stawki, które są bardzo wysokie (od około 250. tys. nawet do miliona zł. rocznie dla jednego szpitala). Skąd pieniądze? Głownie z kontraktów, ale... to nie wszystko. NFZ twierdzi, że tegoroczne kontrakty są wyższe niż w latach poprzednich. I ma rację, tyle że zapomina, że w tym roku aż czterokrotnie wzrosła stawka OC, że wzrosły ceny leków, że podrożał prąd, gaz i benzyna, wreszcie, że podniesiono wysokość składki rentowej. To są te najważniejsze, dodatkowe koszty, które obciążają nasze szpitale. Taka polityka zdrowotna nie podoba się ani dyrektorom szpitali, ani samorządowcom, czego przykładem jest ostatni Konwent Powiatów Województwa Lubelskiego, który odbył się 12. marca br. Członkowie Konwentu liczą na to, że Ministerstwo Zdrowia zmieni ustawę o działalności leczniczej tak, by te dodatkowe ubezpieczenia były dobrowolne, a nie obowiązkowe. Na dzień dzisiejszy Związek Powiatów Polskich prowadzi w tej sprawie negocjacje z resortem zdrowia. Kolejna ciekawa propozycja, to utworzenie własnego ogólnopolskiego towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych, które spowodowałoby konkurencję na rynku, a tym samym obniżenie składek ubezpieczeniowych. Świadczeniobiorcą tego typu usług byłyby jednostki samorządu terytorialnego. I ostatnia sprawa to działania, zachęcające samorządy do przekształcania szpitali w spółki prawa handlowego. Tego typu działaniem, które Ministerstwo Zdrowia bierze pod uwagę, byłaby możliwość refundacji niespłaconych kredytów, poręczonych przez samorządy powiatowe, zaciągniętych do 2009 roku. W skład bloku operacyjnego wchodzi m.in. sala przygotowująca pacjenta do operacji, sala wybudzeń i dwie sale operacyjne, jak również centralna sterylizatornia z wysokospecjalistycznym zapleczem technicznym. Tyle, tytułem informacji o projekcie, jeśli zaś chodzi o uroczystości... - Na początku roku powstał Lubelski Zespół Parlamentarny, w skład którego weszli parlametarzyści województwa lubelskiego. Jako Zespół, w pierwszym rzędzie zaproponowaliśmy zmiany w ustawie zdrowotnej. Chcemy, żeby pieniądze z funduszu zapasowego NFZ nie były dzielone tylko i wyłącznie przez prezesa Funduszu, ale żeby wcześniej ten podział został zaopiniowany przez stosowne komisje. Wtedy nie byłoby takiej sytuacji, kiedy to około 600. mln zł z NFZ trafia na Mazowsze, podczas gdy Lubelszczyzna nie dostaje ani grosza, choć mogłaby dostać około 40. mln - mówił Poseł Łopata. - Jednym z problemów funkcjonowania szpitali są niezapłacone nadlimity. Kolejnym - ubezpieczenie szpitali od zdarzeń medycznych. W województwie lubelskim są takie szpitale, które rocznie wydadzą na ten cel około 300 tys. zł, ale są i takie, które wydadzą około miliona dodaje Poseł Czerniak. - Praca jest imponująca. Mam nadzieję, że zainwestowane pieniądze przyniosą efekt w postaci poprawy jakości leczenia, co bezpośrednio przełoży się na poprawę wyniku finansowego naszego szpitala - mówił Starosta Bielecki, dziękując i gratulując dyrektorowi szpitala i całej załodze realizacji zadania. Od stycznia br. na nowym bloku operacyjnym janowscy specjaliści przeprowadzili już około 70. operacji, z czego prawie 30 % stanowią operacje stawu biodrowego. - Janowski szpital stale się rozwija, a - znając pana dyrektora, można przypuszczać, że za jakiś czas zaprosi nas znowu, a my chętnie przyjdziemy - żartował przed poświęceniem obiektu ks. kan. Jan Sobczak. - Pan dyrektor ma w sobie jakiś nadzwyczajny spryt - potrafi się „dogadać” i z różnymi partiami, i z księżmi, i z urzędnikami, i dzięki temu to wszystko dobrze idzie. Dzisiaj poprosił, bym udzielił dyspensy z racji tego, że piątek, więc udzielam, a jak następna uroczystość wypadnie w piątek, to też udzielę - ostatnie słowa księdza Jana zagłuszył głośny śmiech i brawa gości. Oczywiście, były życzenia, gratulacje, kwiaty i znamienne słowa dyrektora Tuczapskiego z NFZ, że do końca roku 2014 Fundusz wypłaci szpitalowi wszystkie należności z tytułu nadwykonań. Tego dnia spotkało się około 150 osób: Posłowie na Sejm RP: Jacek Czerniak i Jan Łopata, Radni Sejmiku Województwa Lubelskiego: Jan Frania i Piotr Rzetelski, Jerzy Bielecki - Starosta Janowski, Włodzimierz Gomółka - Wicestarosta, radni powiatowi na czele ze Stanisławem Rawskim - Przewodniczącym, janowscy kapłani: ks. Krzysztof Lipski, ks. inf. Edmund Markiewicz, ks. kan. Jan Sobczak i ks. kan. dr Jacek Staszak, Krzysztof Kołtyś Burmistrz Janowa, Wójtowie gmin: Czesław Jaworski, Andrzej Olech i Jerzy Pietrzyk, dyrektorzy jednostek organizacyjnych i instytucji z terenu powiatu, przedstawiciele NFZ, dyrektorzy innych szpitali, pracownicy szpitala i personel medyczny. Powiat janowski na Konwencie reprezentowali (od lewej): Zbigniew Widomski dyrektor janowskiego szpitala, Włodzimierz Gomółka - Wicestarosta Tekst; foto: Alina Boś strona 2 www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] Najlepsi otrzymali stypendium Starosty Cd. ze str. 1 Dnia 6. marca br. - decyzją Komisji Stypendialnej i Starosty Janowskiego pięcioro uczniów ze szkół ponadgimnazjalnych w Janowie Lubelskim otrzymało stypendium. Stypendium przyznano na okres 6. miesięcy (od marca do sierpnia br.) po 200 zł miesięcznie. Od lewej: Bartek Kiszka, Jerzy Bielecki - Starosta Janowski, Karol Wnuk, Magda Kańkowska, Weronika Sowa, Joanna Szewczak Za szczególne osiągnięcia w nauce stypendium otrzymała Weronika Sowa ze „starego” ogólniaka i Joanna Szewczak z Zespołu Szkół Zawodowych. Stypendium za szczególne osiągnięcia sportowe przyznano Bartłomiejowi Kiszce z Zespołu Szkół i Magdalenie Kańkowskiej z Liceum Ogólnokształcącego, natomiast stypendium w dziedzinie artystycznej otrzymał Karol Wnuk - uczeń LO. Warto zauważyć, że Magda Kańkowska i Joanna Szewczak dostały stypendium po raz drugi. Wszystkim stypendystom gratulujemy. Przypomnijmy, że fundusz stypendialny - uchwałą Rady Powiatu w Janowie Lubelskim, został utworzony 10 lat temu. Od tego czasu, stypendium Starosty Janowskiego za szczególne osiągnięcia w kategorii naukowej, artystycznej i sportowej otrzymało ponad stu uczniów ze szkół, dla których organem prowadzącym jest powiat janowski. Przez ten czas powiat przeznaczył na ten cel ponad 100 tys. zł. Panorama Powiatu Janowskiego Poszerzają ofertę edukacyjną o nowe zawody - Ważny dla nas w Cd. ze str. 1 przyszłości będzie dostęp do wykwalifikowanej kadry. Liczymy na kooperację z jedną z janowskich szkół, która mogłaby kształcić młodych ludzi pod kątem naszych wymagań. Obecnie, potrzebni są nam monterzy i spawacze, umiejący czytać dokumentację techniczną. Potrzebujemy też profesjonalnych operatorów i programistów maszyn CNC - mówił 24. lutego br. na spotkaniu w DUO Juha Simola - Prezes Zarządu Spółki - Pomysł, by w Zespole Szkół Zawodowych uczyć młodzież w zawodach, wymienionych przez prezesa Simolę, oceniam jako bardzo dobry, tym bardziej, że staramy się o zakup - ze Juha środków programu współpracy Simola transgranicznej Białoruś-Ukraina-Polska obrabiarki numerycznej - mówi Jerzy Bielecki - Starosta Janowski. - Warto zauważyć, że strategia rozwoju Komasu - pod kątem zatrudnienia, wpisuje się również w strategię rozwoju powiatu - dodaje Starosta. Od lewej: Krzysztof Kołtyś, Mariusz Wieleba, Tomasz Kaproń, Bogdan Pituch, Jerzy Bielecki Członkowie Komisji (od lewej): Lech Wronka, Kasia Wybrańska, Michał Kuźnicki - Przewodniczący Komisji, Grzegorz Pyrzyna Pływać każdy może, trochę lepiej... W marcu ruszył program powszechnej nauki pływania w Janowie Lubelskim. Są to dodatkowe zajęcia, prowadzone poza godzinami wychowania fizycznego. Bierze w nim udział ponad 200. uczniów z Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Szkół Zawodowych. Program obejmuje w szczególności młodzież, która pochodzi spoza Janowa. Projekt ma na celu popularyzację pływania na obszarach wiejskich. Zajęcia prowadzone są raz w tygodniu na pływalni „Otylia” pod okiem wykwalifikowanych instruktorów. Opiekunami są nauczyciele tychże szkół, którzy pracują wolontarystycznie. Zajęcia dla uczniów są bezpłatne. Całość przedsięwzięcia finansuje Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki w proporcji 50 na 50. Całkowita wartość projektu to ponad 60 tys. zł. Zajęcia potrwają do końca listopada br. Gdyby doszło do kształcenia w nowych zawodach, to uczniowie mieliby praktyki zawodowe w Komasie, a - po uzyskaniu stosownych kwalifikacji, część z nich z pewnością znalazłaby pracę w Komasie czy Caterpillarze. Jak widać, janowski Komas stawia na rozwój firmy, o czym świadczy seryjna produkcja, długoterminowe umowy oraz strategiczni partnerzy wielu uznanych firm. Jeśli chodzi o produkcję, to w tym roku z 13. milionów euro ma ona wzrosnąć do 20, a w 2015 roku spółka chce obroty podwoić. Poza tym, Zarząd Spółki myśli o zakupie nowych maszyn numerycznych oraz o tworzeniu nowych linii innowacyjno-technologicznych. Przypomnijmy, że firma współpracuje z 10. liczącymi się na świecie producentami maszyn, urządzeń, wózków widłowych, generatorów i pojazdów wojskowych, tzw. „rosomaków”. Spółka obsługuje rynek krajowy i zagraniczny (ponad 95 % produkcji idzie na eksport do Finlandii, Szwecji, Norwegii, Niemiec, Austrii, Anglii, Irlandii, Włoch i Holandii). W spotkaniu uczestniczyli również (oprócz prezesa Simoli i Starosty Bieleckiego): Krzysztof Kołtyś - Burmistrz Janowa, Tomasz Kaproń - Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, Bogdan Pituch - Przewodniczący NSZZ Solidarność, Mariusz Wieleba - Dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych w Janowie Lubelskim oraz Marcin Jaworski - pracownik Komasu. Od lewej: Teresa Biernat, Jan Łopata, Jerzy Bielecki Od lewej: Włodzimierz Gomółka, Bożena Ćwiek, Mariusz Wieleba foto: Cezary Dobrowolski Debatowali o oświacie Sprawy, dotyczące funkcjonowania szkół ponadgimnazjalnych w powiecie janowskim, rekrutacja i oferta edukacyjna, a także zbliżający się niż demograficzny, który rzutuje na wysokość subwencji oświatowej - takie były główne tematy marcowego spotkania, które odbyło się w Starostwie Powiatowym w Janowie Lubelskim. W spotkaniu, któremu przewodniczył Jerzy Bielecki - Starosta Janowski, uczestniczyli: Jan Łopata - Poseł na Sejm RP, Włodzimierz Gomółka - Wicestarosta, Barbara Fuszara Skarbnik Powiatu, Lech Wronka - Dyrektor Powiatowego Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych, a także dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych: Liceum Ogólnokształcącego - Bożena Ćwiek, Zespołu Szkół - Teresa Biernat i Zespołu Szkół Tekst; foto: Alina Boś Zawodowych - Mariusz Wieleba. www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 3 Panorama Powiatu Janowskiego Chevron szuka gazu łupkowego W połowie marca w poszukiwaniu gazu łupkowego rozpoczęto wiercenie poszukiwawcze na terenie powiatu janowskiego. Do wykonania odwiertu wybrano obszar między Bilskiem a Andrzejowem w gminie Godziszów. Poszukiwaniem złóż gazu zajmuje się Spółka Chevron Polska. Spółka działa w powiecie na podstawie koncesji Frampol, którą firma otrzymała na przełomie 2009/2010 roku. Obecnie, w naszym regionie Chevron Polska posiada jeszcze 3 inne koncesje: Grabowiec, Kraśnik i Zwierzyniec. - To nasz drugi odwiert, po zakończonym odwiercie we wsi Horodysko w gminie Leśniowice, skąd pobraliśmy próbki rdzenia skał łupkowych. Obecnie trwają testy tych próbek, które pozwolą oszacować faktyczne zasoby gazu łupkowego. Do końca roku planujemy wykonanie co najmniej 3 odwiertów (łącznie z tym koło Andrzejowa) - mówi Grażyna Bukowska z Chevron Polska Energy Resources. Głębokość otworu do poszukiwania i rozpoznania złoża gazu to 3,5 tysiąca metrów. Dzięki temu, spółka dowie się, czy na tym terenie jest gaz łupkowy i czy warto go wydobywać na skalę przemysłową. Jest to odwiert wyłącznie pionowy, wykonywany dla Chevrona przez polską firmę Nafta Piła. Przy pracach pomocniczych na wiertni znalazło pracę kilkanaście osób z powiatu janowskiego. Budowa Zoom-u Natury nabiera tempa Równolegle do budowy parku linowego nad Zalewem Janowskim trwają prace, związane z zagospodarowaniem terenu wokół inwestycji pn.: „Park Rekreacji i Edukacji Zoom Natury”. Chodzi o budowę promenady w kierunku wyspy, parkingów i odwodnienia. By droga ładnie wkomponowała się w teren, spycho-ładowarki usuwają nadmiar ziemi do wymaganej głębokości. Na niektórych odcinkach widać też pracujące walce, które zagęszczają kolejne warstwy podbudowy. Końcowy etap stanowi nawierzchnia z kostki brukowej, utwardzana przez zagęszczarki wibracyjne. Jeśli chodzi o odwodnienie... Powstają rowy: opaskowe na wody powodziowe i odprowadzające - na wody powierzchniowe. Wody będą odprowadzane do rzeki Trzebensz. Wraz z promenadą i odwodnieniem, rosną nowe funkcjonalne parkingi i około 200 miejsc postojowych. - Prace zostały zintensyfikowane, ponieważ w czerwcu, wraz z oddaniem parku, chcemy dla turystów uruchomić kąpielisko, które wcześniej musimy wydzielić z terenu budowy - informuje Czesław Krzysztoń Wiceburmistrz Janowa. Modliborzyce nie będą miastem Od 7. do 16. marca br. trwały konsultacje społeczne w sprawie przywrócenia praw miejskich Modliborzycom w powiecie janowskim. Mieszkańcy 26. sołectw wyrazili swoje zdanie, składając podpis na arkuszu konsultacyjnym. Z prawie 6. tys. osób uprawnionych do głosowania, w konsultacjach wzięło udział około 3,7 tys. mieszkańców. „Za” opowiedziało się ponad 2,3 tys. osób, przeciw było około tysiąca, reszta wstrzymała się od głosu. Jednak decydujacy głos w tej sprawie mieli mieszkańcy Kolonii Zamek i Słupia, którzy opowiedzieli się przeciwko zniesieniu urzędowych nazw swoich miejscowości i włączeniu ich do Modliborzyc. Wśród 565. ankietowanych, przeciw opowiedziało się 515 osób, za było 32, a od głosu wstrzymało się 18. Wcielenie tych dwóch sołectw do Modliborzyc spowodowałoby wzrost liczby ludności do około 2 tys. osób, a co najmniej tyle mieszkańców musi liczyć miejscowość, by mogła się ubiegać o prawa miejskie. Obecnie w Modliborzycach mieszka ponad 1400 osób. - W wyniku przeprowadzonych konsultacji społecznych mieszkańcy Słupia i Kolonii Zamek nie wyrazili zgody na połączenie się z Modliborzycami, dlatego też nie będą czynione dalsze starania o nadanie Modliborzycom praw miejskich - mówi Wójt Gminy Modliborzyce Witold Kowalik. Modliborzyce prawa miejskie otrzymały w 1631 roku za panowania króla Zygmunta III Wazy. W wyniku represji, po upadku Powstania Styczniowego oraz reformy administracyjnej w 1869 roku utraciły prawa miejskie i zostały wcielone do gminy o tej samej nazwie. foto: archiwum Urzędu Gminy Modliborzyce Park linowy wkrótce Trwają prace przy budowie parku linowego nad Zalewem Janowskim. Park linowy to inaczej konstrukcja linowa, zamocowana na drzewach. Zabawa polega na tym, żeby przejść cały tor linowy po przeszkodach, wykonanych z drewna lub liny, rozwieszonych pomiędzy drzewami. W pokonywaniu przeszkód pomocne będą podesty z impregnowanego drewna, montowane na drzewach na wysokości od 2-3 m do 12 m nad ziemią. - Jedną z ciekawszych atrakcji będzie 16-metrowa „wieża mocy” wraz ze skokiem w a h a d ł o w y m o r a z t z w. „tyrolką”, czyli prawie 250metrowym zjazdem nad wodą, na bloczku - tłumaczy Czesław Krzysztoń - Wiceburmistrz Janowa. „Wieża mocy” to inaczej drewniana konstrukcja z dużą platformą Ankietyzacja to jedna z form konsultacji społecznych w ramach kampanii na szczycie, na którą będzie można informacyjnej, którą władze Janowa chcą przeprowadzić jeszcze w tym roku. wejść po drewnianych schodach. To właśnie ten wątek i plan zagospodarowania przestrzennego gminy Wieża będzie pełniła również rolę zdominowały 7. lutego br. obrady Konwentu Rozwoju Gminy Janów Lubelski. punktu widokowego z tarasem na Tematyka konsultacji społecznych była też jednym z punktów lutowego wysokości 13. metrów. Do wyboru posiedzenia Rady Miejskiej. Czy mieszkańcy gminy są za tym, by w Janowie powstawały nowe markety, będą 4 trasy o różnej skali trudności, albo czy są za tym, by wprowadzić płatne parkingi - to są dla różnego klienta (niektóre odcinki przykładowe pytania, które mogą się znaleźć w formularzu będą przystosowane również dla osób niepełnosprawnych). Pierwsza z nich to trasa dla dzieci od 3 do 12 lat, w której do pokonania jest 12 przeszkód. Trasa będzie zainstalowana na ankiety, skierowanej do mieszkańców gminy Janów Lubelski. Ankietowani odpowiadaliby na pytanie tylko wysokości 2-3 metrów i zabezpieczona siatką bezpieczeństwa. Pozostałe trzy, to trasy „tak” lub „nie”, natomiast ankieterzy chodziliby od domu przeznaczone dla większych dzieci, młodzieży i dorosłych. Warto zaznaczyć, że w powstającym parku zostanie zastosowany do domu. Dlaczego wybrano formę ankietyzacji, a nie np. najnowocześniejszy system zabezpieczeń w postaci tzw. „systemu asekuracji ciągłej”. referendum? - Ponieważ referenda cieszą się niską frekwencją, a Oczywiście, na terenie parku znajdzie się też miejsce na punkt kasowy i magazyn z ankieta daje pełniejszy obraz - mówi Krzysztof Kołtyś odpowiednim wyposażeniem w sprzęt. W ramach zadania, wykonawca przeszkoli instruktorów parku, m.in. w zakresie zasad udzielania pierwszej pomocy, ewakuacji czy też innych zagrożeń. - Burmistrz Janowa. Park linowy powstaje w ramach inwestycji, pn. „Park Rekreacji i Edukacji Zoom Natury”, która swoim zasięgiem obejmuje obszar 13. hektarów. W ubiegłym roku, powiększono kąpielisko i plażę (jest prawie dwa razy dłuższa) oraz pobudowano przystań i 3 pawilony (w stanie surowym). Oprócz tego, od ul. Świerdzowej pobudowano budynek administracyjny, w którym będą się mieściły punkty kasowe wraz z administracją i informacją turystyczną. Ściany tego budynku zostaną obłożone przekrojami pni różnego rodzaju drzew, spełniając tym samym funkcję edukacyjną. Pawilony to inaczej laboratoria, tematycznie podzielone na: awifaunę i troposferę, recykling i energię odnawialną oraz runo leśne. Obecnie, rosną fundamenty najważniejszego budynku, stanowiącego główny obiekt Zoom-u, w którym będą akwaria, teraria, itp. Jeśli chodzi o przystań, to będzie ona miejscem wypożyczania sprzętu pływającego oraz siedzibą klubu Zefir i służb porządkowych. Bardzo ciekawie zapowiada się też plac zabaw dla dzieci o wartości około 350 tys. zł i tzw. „otoczenie zieleni”, które powstanie dzięki nasadzeniom różnego rodzaju gatunków drzew rodzimych. - Wartość zadania to kwota rzędu 21. mln zł, z czego około 14. pozyskaliśmy z funduszy unijnych. Otwarcie całego obiektu planujemy na maj 2013 roku, natomiast oddanie Tekst; foto: Alina Boś parku linowego na czerwiec br. - informuje Wiceburmistrz. Konsultacje społeczne - ważna rzecz strona 4 www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” Cd. ze str. 1. We wrześniu 1945 roku, kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego napisał: „Dziś, gdy byle męt społeczny jest oficerem, a im większa szuja, tym dość często wyższą otrzymuje rangę, najwyższym odznaczeniem jest przeświadczenie, że jest się człowiekiem zasad i honoru, wiernym synem Ojczyzny”. Ginęli w walce zbrojnej albo w więzieniach i katowniach. W ten sposób pisali cierpieniem i krwią historię przez duże „H” narodu polskiego. Za to przez ponad pół wieku po II wojnie światowej byli szkalowani i szykanowani. Nazywano ich wrogami ojczyzny, bandytami, „zaplutymi karłami reakcji”. W marcu 1946 roku mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” (AK) napisał: „Nie jesteśmy żadną bandą tak jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej Ojczyzny. My jesteśmy z miast i wiosek polskich. My chcemy, by Polska rządzona była przez Polaków oddanych sprawie i wybranych przez cały Naród, a ludzi takich mamy, którzy i słowa głośno nie mogą powiedzieć, bo UB wraz z kliką oficerów sowieckich czuwa. Dlatego też wypowiedzieliśmy walkę na śmierć i życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich, mordują najlepszych Polaków domagających się wolności i sprawiedliwości”. Propaganda PRL dbała o to, aby zapomnieć o ludziach im niewygodnych, dlatego dopiero po roku 1989 można było o nich pisać, mówić w szkole i telewizji, zaczęły powstawać rzetelne prace historyczne, mające na celu oczyszczenie bohaterów. Od nowa poznajemy ich nazwiska i pseudonimy: Józef Kuraś „Ogień”, Józef Franczak „Lalek”, Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko”, Antoni Heda „Szary”, Witold Pilecki „Witold”, Marian Bernacik „Orlik”, Franciszek Warzyński „Wawer”, Hieronim Dekutowski „Zapora”, Danuta Siedzikówna „Inka” i tysiące innych, do których można już dotrzeć w książkach i w patriotycznych gazetach. Wśród nich było co najmniej kilkadziesiąt osób z naszego rejonu, m.in. Wincenty Sowa „Vis”, Józef Zadzierski „Wołyniak”, Franciszek Przysiężniak „Ojciec Jan”, Adam Kusz „Garbaty”, Andrzej Kiszka, Józef Kłyś, Zygmunt Kałamajka, Tadeusz Bielak, Józef Martyna i inni. O wielu z nich informowały „Janowskie Korzenie”. Za każdym z tych nazwisk kryje się ogromny dramat. Tylko do 1956 roku zamordowano ok. 5000 żołnierzy podziemia, ale z pewnością było ich dużo więcej zamordowanych bez wyroków sądowych, chowanych potajemnie w lasach, na polach i w innych miejscach. Ponad 100.000 żołnierzy gnębiono w komunistycznych więzieniach, drugie tyle przeszło przez obozy pracy. Trudno choćby oszacować liczbę zamęczonych w sowieckich łagrach, wywiezionych w niewiadomym do dziś kierunku i gdy wszelki ślad po nich zaginął. Oto bilans wolności i demokracji przyniesionej do Polski na ostrzach sowieckich bagnetów. Trzeba mówić o nich i wspominać nie tylko w Narodowym Dniu Pamięci, ale mówić zawsze, aby młodzi dowiedzieli się, że byli tacy żołnierze w tamtych czasach, którzy walczyli o wolną Polskę, gdy jednocześnie aparat propagandowy PRL przez 50 lat świadomie i celowo starał się zohydzić uczestników ruchów niepodległościowych przed społeczeństwem, przypisując im wszystkie zbrodnie, przedstawiając ich jako bandytów, rabusiów, wykolejeńców, którzy mordują niewinnych. Nie wolno nam nigdy zapomnieć tysięcy żołnierzy podziemia zbrojnego, uczciwych ludzi, mających odwagę myśleć i mówić prawdę mordowanych, osadzanych w więzieniach i łagrach sowieckich, szpiclowanych przez UB i SB. Zwłaszcza, gdy mordercy bohaterów do dnia dzisiejszego nie odpowiedzieli za swoje zbrodnie, część z nich żyje i mieszka obok nas, spokojnie dożywając na „zasłużonych” emeryturach. Jan Paweł II (18.05. 1994): „Trzeba wspomnieć wszystkich, zamordowanych rękami także polskich instytucji i służb bezpieczeństwa pozostających na usługach systemu przyniesionego ze wschodu. Trzeba ich przynajmniej przypomnieć przed Bogiem i historią, aby nie zamazywać prawdy naszej przeszłości, w tym decydującym momencie dziejów”. Józef Łukasiewicz Wystawa Zbigniewa Pieleszka w JOK-u Panorama Powiatu Janowskiego Pamięci żołnierzy wyklętych Złożeniem wieńców i wiązanek kwiatów przed obeliskiem „Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych I-ego Pułku Legii Nadwiślańskiej Ziemi Lubelskiej, poległym w walce o wolną Polskę na Ziemi Janowskiej w latach 1941-1946” zakończyły się 1. marca br. uroczystości, związane z Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Wcześniej, przedstawiciele lokalnych władz samorządowych, instytucji, organizacji i związków kombatanckich, a także mieszkańcy Janowa spotkali się na uroczystej Mszy Świętej w intencji pomordowanych żołnierzy w janowskim Sanktuarium. Oddając hołd bohaterom tamtych lat, polecano Bogu sprawy narodowe naszego kraju. Modlitwę prowadził ks. infułat Edmund Markiewicz. Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, obchodzony w tym roku po raz drugi, został ustanowiony z inicjatywy śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. „Żołnierze Wyklęci” to wybitni oficerowie Wojska Polskiego, wobec których komunistyczne władze dopuściły się zbrodni sądowej. To także inni, prześladowani i mordowani nasi rodacy, którzy w czasach powojennych opierali się podporządkowaniu Polski przez Związek Sowiecki. Postawę niezłomnego żołnierza, bohatera tamtych lat obrazuje ta oto przysięga: „Ja walkę o Wielką Polskę uważam za najważniejszy cel mego życia. Mając szczerą i nieprzymuszoną wolę służyć Ojczyźnie aż do ostatniej kropli krwi, wstępuję do Narodowych Sił Zbrojnych. Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętej Jedynemu, że wiernie będę walczył o niepodległość Polski (...). W pełni świadomości celu, pierwej śmierć poniosę, aniżeli zdradzę. Tak mi dopomóż Bóg i święta Syna Jego Męko i Ty Królowo Korony Polskiej”. Alina Boś; foto: Andrzej Czerwonka W Warszawie dyskutowano nt. gazu Dnia 20. marca br. odbyła się w Sejmie konferencja PiS poświęcona wydobyciu gazu łupkowego. Zaproszenie wystosowane przez Prawo i Sprawiedliwość umożliwiło uczestnictwo delegacji członków i sympatyków PiSu z Powiatu Janowskiego. Prezes Kaczyński, który zainicjował otwarcie konferencji mówił, że ważne będą zasady wydobycia gazu łupkowego w Polsce, szczególnie warunki prawne. Podkreślił też, że zasoby gazu łupkowego powinny przyczynić się do „zmiany strategicznej sytuacji Polski na korzyść”. - Wiemy już, że gaz jest. Nie wiemy jeszcze do końca, jakie będą ekonomiczne warunki jego wydobycia, ile to będzie kosztowało, czy sprawa kosztów wydobycia gazu zostanie już niedługo wyjaśniona i czy będzie się to opłacało mówił Jarosław Kaczyński. - Zasoby naturalne mogą odegrać także w Europie dużą rolę w rozwoju ekonomicznym, we wzbogacaniu poszczególnych społeczeństw. Mogą przyczynić się do poprawy sytuacji strategicznej niektórych państw. I z taką sytuacją mamy do czynienia także w Polsce - uważa Prezes PiS. Prezes Kaczyński mówił ponadto, że model funkcjonowania naszego życia gospodarczego, a także społecznego, jest bardzo szczególny. Jest to model, w którym wspólny interes społeczny ginie. W ramach tego modelu bardzo trudno podejmować przedsięwzięcia zbiorowe na wielką skalę, a te, które są podejmowane, są drogie i długotrwałe”. Z kolei europoseł PiS Konrad Szymański przekonywał, by w Polsce, w parlamencie i rządzie pilnować przepisów europejskich, które pośrednio mogą dotyczyć gazu łupkowego. - Nie będzie jednego głosowania przeciw wydobyciu gazu łupkowego, będą setki decyzji, które mogą utrudnić albo uniemożliwić wydobycie tego bogactwa - przestrzegał. Natomiast były wiceminister gospodarki Piotr Naimski opowiedział się za osobną komisją ds. energii i powołaniem ministerstwa, które zajmowałoby się całością spraw, dotyczących energii, ropy czy gazu, w tym gazu łupkowego w Polsce. Tekst; foto: Komitet Prawa i Sprawiedliwości w Janowie Lubelskim „Mistrz i uczniowie” - pod takim hasłem otwarto 16. marca br. w Janowskim Ośrodku Kultury wystawę plastyczną Zbigniewa Pieleszka i jego uczniów. Autor wystawy od prawie 30. lat pracuje z dziećmi i młodzieżą w Puławskim Ośrodku Kultury „Dom Chemika”. Przez ten czas „przez jego ręce” przewinęło się około 700. podopiecznych. Jedni swoją przygodę zaczynali w wieku 3. lat, a inni, np. z Uniwersytetu Trzeciego Wieku, w wieku 63. „Podopieczni” pana Zbigniewa wykonują grafikę w technice linorytu. - Linoryt wymaga czasu i cierpliwości, a przy tym uczy patrzeć na świat i dostrzegać jego piękno - tłumaczy pan Zbigniew. Twórczość puławskiego artysty to prace w wąskiej gamie kolorystycznej: brązy, zielenie, ugry. Ekspozycja pokazuje twórczość malarza na przestrzeni wielu lat, która tworzy logiczną całość, w której dominuje troska o przyrodę. Wystawa będzie czynna do połowy kwietnia br. Tekst; foto: Alina Boś www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 5 Panorama Powiatu Janowskiego „Lubelskie Lato Seniora” w Janowie Super babcie w super przedszkolach Dnia 25. stycznia br. w przedszkolach nr 1 i nr 3 w Janowie Lubelskim kolędował teatr „Bajarka” z Lubelskiej Szkoły Superbabć i Superdziadka. Tym razem, to babcie i dziadkowie zabawiali małą publiczność, która piszczała z uciechy na widok kolędników. Warto dodać, że tego typu szkoła uczy, jak odpowiedzialnie pomagać rodzicom, w jaki sposób rozwiązywać konflikty pokoleniowe czy wreszcie, jak spędzać ze sobą czas. Tekst; foto: Alina Boś Foto: arch. Pawła Wiśniewskiego Wszystko wskazuje na to, że w sierpniu bieżącego roku w Janowie Lubelskim odbędzie się „Lubelskie Lato Seniora”. Organizatorem imprezy o zasięgu wojewódzkim jest Janowskie Stowarzyszenie Niesienia Pomocy „Humanus”. Podczas obchodów zostanie powołany Uniwersytet Trzeciego Wieku, nad którym pieczę naukową będzie sprawował Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. - Rok 2012 został ogłoszony Europejskim Rokiem Aktywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej. W związku z powyższym chcemy upowszechniać wiedzę o szansach i wyzwaniach, wiążących się z dłuższym życiem - mówi Prezes „Humanusa” - Paweł Wiśniewski. Jako pierwszy oficjalnie zaproszony gość, zaproszenie na „Lubelskie Lato Seniorów” odebrał Premier RP - Donald Tusk, który obiecał rozważyć możliwość objęcia imprezy honorowym patronatem i przyjazdu do Janowa Lubelskiego. Alina Boś Dzika zwierzyna miewa się dobrze Policja informuje... Foto: Alina Boś O gospodarce łowieckiej, inwentaryzacji oraz ochronie dzikich zwierząt dyskutowano 14. marca br. w Nadleśnictwie Janów Lubelski. Członkowie Komisji Hodowlanej Zarządu Polskiego Związku Łowieckiego w Tarnobrzegu omówili metody i wyniki inwentaryzacji stanu zwierzyny grubej, między innymi łosia. Z przeprowadzonej inwentaryzacji wynika, że na terenie 25. nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie bytuje prawie 2,3 tysiąca łosi. Około tysiąca byków i tysiąca trzystu klęp. Podczas spotkania, wspomniano też o stałych i okresowo zachodzących watahach wilków, które w Lasach Janowskich mają się dobrze. Apelowano, by zmniejszyć odstrzał na dziki. Niestety, nadleśniczy narzekali na bobry, które czynią olbrzymie szkody w lasach państwowych i prywatnych. Poruszono też problem odszkodowań za straty w uprawach i młodnikach, czynione przez sarny i jelenie. Alina Boś; zdjęcia zwierząt: Andrzej Krawiec strona 6 www.powiatjanowski.pl Nielegalny wyrąb i kradzież drzewa. W ostatnim czasie na terenie powiatu janowskiego ujawnione zostały przypadki nielegalnego wyrębu oraz kradzieży drzewa. W ramach ochrony przyrody ustawodawca zdecydował się objąć ochroną las oraz drzewa w nim rosnące. W związku z tym zabroniony jest wyrąb, kradzież lub przywłaszczenie drzewa. Kodeks wykroczeń: art. 120 §1 „Kto w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie albo kradnie lub przywłaszcza sobie z lasu drzewo wyrąbane lub powalone, jeżeli wartość drzewa nie przekracza 75 zł” - podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny; art. 120§ 2 „Usiłowanie oraz podżeganie i pomocnictwo są karalne; art. 120§ 3 „W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się nawiązkę w wysokości podwójnej wartości wyrąbanego, ukradzionego lub przywłaszczonego drzewa, a ponadto, jeżeli ukradzione lub przywłaszczone drzewo nie zostało odebrane, orzeka się obowiązek zapłaty jego równowartości. Kodeks karny: art. 290 §1” Kto w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie, podlega odpowiedzialności, jak za kradzież”; art. 290§ 2 „W razie skazania za wyrąb drzewa albo za kradzież drzewa wyrąbanego lub powalonego, sąd orzeka na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w wysokości podwójnej wartości drzewa. Pozyskanie drewna w lasach prywatnych bez stosownego zezwolenia. Kodeks wykroczeń: art. 158 §1 „Właściciel lub posiadacz lasu, który dokonuje wyrębu drzewa w należącym do niego lesie albo w inny sposób pozyskuje z tego lasu drewno, niezgodnie z planem urządzania lasu albo bez wymaganego zezwolenia podlega karze grzywny”; art. 158§ 2 „W razie popełnienia wykroczenia popełnionego w § 1 orzeka się przepadek pozyskanego drewna”. Zakaz wypalania traw. Od wielu lat przełom zimy i wiosny to czas, kiedy wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków rolnych. Pożary, w głównej mierze, spowodowane są wypalaniem traw i pozostałości roślinnych. Niestety, nadal panuje przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy odrost roślinności. Nic bardziej błędnego. Należy pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomagają także powiewy wiatru. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Podczas pożaru powstaje duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób, przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia z uwagi na możliwość zatrucia dymem. Dym powoduje zmniejszenie widoczności na drogach, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych. Wypalanie traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Tereny upraw rolniczych i leśnych dość często ze sobą sąsiadują, a czasami wręcz przenikają się. Ogień z nieużytków niejednokrotnie przenosi się na obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie bezcenne drzewostany, które po pożarze odradzają się przez wiele dziesiątek lat. Pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnych. Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą na czas z pomocą tam, gdzie będą naprawdę potrzebni. Wypalanie traw jest niedozwolone. Określa to m.in. ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. nr 92, poz. 8): art. 124. „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”, art. 131: „Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary - podlega karze aresztu albo grzywny”. Kodeks wykroczeń: art. 82 § 1 Kto nieostrożnie obchodzi się z ogniem (...) - kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24, § 1 może wynosić od 20 do 5000 zł. Kodeks karny: art. 163. § 1 „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”. Faustyna Łazur - Rzecznik Prasowy KPP e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Akcja protestacyjna w obronie sądów państwa. Propozycja spotkała się z aprobatą zebranych, którzy chcą w ten sposób przeciwdziałać marginalizacji małych miejscowości. Podstawowym celem Stowarzyszenia jest obrona sądów rejonowych i pozycji powiatów przed spychaniem ich na dalszy plan kosztem dużych aglomeracji. Stowarzyszenie powstało z inicjatywy Burmistrza Sochaczewa - Piotra Osieckiego i Przewodniczącego Obywatelskiego Komitetu Obrony Sądu w Sochaczewie mecenasa Wojciecha Błaszczyka. - Z prawa do zgromadzeń Stowarzyszenie nadal będzie korzystało, ale dalecy jesteśmy od blokowania dróg. Zamierzamy zebrać 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem zmiany artykułu 20 ustawy o ustroju sądów powszechnych. Chcemy, aby decyzje w sprawie likwidacji sądu podejmował wyłącznie Sejm, a nie minister - tłumaczy mecenas Błaszczyk. Przypomnijmy, że decyzją Ministerstwa Sprawiedliwości od 1. lipca br. ma zostać zniesionych 116. sądów, w których pracuje poniżej 14. sędziów. W województwie lubelskim chodzi o sąd w Opolu Lubelskim, Rykach, Lubartowie, Krasnymstawie, Hrubieszowie, Włodawie i Janowie Lubelskim. „Jarosław, sądy zostaw” Cd. ze str. 1 Przyjechali z całej Polski, z kilkudziesięciu miast i powiatów, w których pojawiło się widmo likwidacji sądów. Wśród manifestujących było też około 20. osób z Powiatu Janowskiego, jak również z innych powiatów województwa lubelskiego, tj. Hrubieszowa, Krasnegostawu, Lubartowa, Opola Lubelskiego, Ryk i Włodawy. W obronie sądów Lubelszczyzny pikietowali też niektórzy parlamentarzyści, m.in. Krzysztof Michałkiewicz Poseł na Sejm RP oraz Grzegorz Czelej - Senator RP. Podczas pikiety została wręczona Ministrowi Sprawiedliwości petycja, pod którą - w obronie sądów, podpisało się tysiące mieszkańców z miast i powiatów, których ta sprawa dotyczy. Protest odbył się 28 lutego br. W obronie sądów, powołali Stowarzyszenie Dnia 15. marca br. w Sochaczewie, na konferencji „Sąd bliżej społeczności lokalnej” założono Stowarzyszenie pn.: „Amici Curiae” („Przyjaciele Sądu”). Założycielami Stowarzyszenia są przedstawiciele około 30. powiatów z całego kraju. W ten oto sposób protestują przeciwko zapowiadanej likwidacji sądów rejonowych. Wśród około 80. założycieli Stowarzyszenia (samorządowców i prawników) - jako jedyni z województwa lubelskiego, znaleźli się przedstawiciele powiatu janowskiego: Jerzy Bielecki - Starosta Janowski, Krzysztof Kołtyś - Burmistrz Janowa oraz radcowie prawni: Urszula Nieborak, Agnieszka Stanicka i Eugeniusz Kiszka. W skład 10-osobowego Zarządu wszedł Burmistrz Janowa, na wniosek którego cele Stowarzyszenia zostały poszerzone o propagowanie idei równomiernego rozwoju Ponad 50 osób z powiatu janowskiego pikietowało 28. marca br. w obronie sądów rejonowych przed Ministerstwem Sprawiedliwości w Warszawie. Zgromadzenie przyjęło formę rekolekcji konstytucyjnych, poprowadzonych przez mecenasa Wojciecha Błaszczyka. Czwartkowa manifestacja to efekt wspólnych ustaleń ze spotkania przedstawicieli prawa i jednostek samorządu terytorialnego - założycieli powołanego niedawno Stowarzyszenia Amici Curiae („Przyjaciele Sądu”). Manifestacja przebiegała w sposób pokojowy. Uczestnicy spotkania nie negują konieczności przeprowadzenia reformy sądownictwa w Polsce, ale są przeciwni likwidacji 116. małych sądów. Uważają, że są inne możliwości rozwiązań. Proponują wprowadzenie instytucji sędziego pokoju i utworzenie powiatowych ośrodków pomocy prawnej. Uważają, że o powoływaniu czy likwidowaniu sądów winien decydować sejm, a nie minister. Nie zgadzają się na marginalizację małych powiatów, mówiąc, że „Dzisiaj likwidują sąd, a jutro mogą się zabrać za sanepid, weterynarię czy policję”. Efektem takiego działania może być całkowita lub cząstkowa reforma administracyjna, znosząca powiaty. Proces „ogałacania” powiatów z instytucji publicznych nabiera tempa, wystarczy popatrzeć na sądy, prokuratury czy rejony energetyczne. - W tej sprawie wystąpimy do rzecznika prawa obywatelskich, a teraz proponujemy Ministrowi Gowinowi rzeczową dyskusję na ten temat, tym bardziej, że negatywną opinię o projekcie rozporządzenia wyraziła, m.in. Krajowa Rada Sądownictwa, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich, dziesiątki samorządów gminnych i powiatowych, sejmiki województw oraz niektóre partie polityczne. Nasze działania w obronie sądów będą odbywały się pod hasłem „Jarosław, sądy zostaw” - mówił, zamykając zgromadzenie, mecenas Błaszczyk. Zakończenie rekolekcji zaplanowano na 30. marca br. Od lewej: mecenas Wojciech Błaszczyk Związkowcy protestują w Warszawie Dnia 21 lutego br., przed gmachem Zarządu Polskiej Grupy Energetycznej S.A. w Warszawie odbyła się akcja protestacyjna w obronie zakładów energetycznych. Przy wyciu syren, ze sztandarami Solidarności i transparentami „NIE zamykaniu zakładów energetycznych”, „Dość kopania energetyki” demonstrowało około 1600. związkowców z Łodzi, Warszawy, Rzeszowa, Lublina, Zamościa, Białegostoku i innych zagrożonych likwidacją rejonów. Wśród demonstrujących było też około 40. Kowalik (Modliborzyce), Bożena Czajkowska - Sekretarz janowskiej gminy, Ewa Janus Przewodnicząca Rady Miejskiej, radni powiatowi: Sławomir Dworak i Józef Pachuta, radni gminni oraz związkowcy i pracownicy z rejonów energetycznych w Janowie i Kraśniku. Pierwotnie, konsolidacja Rejonu Energetycznego w Janowie Lubelskim z Rejonem Energetycznym w Stalowej Woli miała się odbyć do końca marca 2013 roku. Teraz została przyspieszona i do końca grudnia janowski rejon ma zostać skonsolidowany. Na dzień dzisiejszy akcja protestacyjna janowskich związkowców została zawieszona. związkowców z Janowa Lubelskiego. Pikieta rozpoczęła się o godzinie 11.00, a trwała do godziny 13.00. Spod budynku Zarządu PGE pikietujący przeszli ulicami miasta pod gmach Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Skarbu Państwa, gdzie złożyli stosowną petycje. Związkowcy nie zgadzają się na konsolidację rejonów energetycznych, ponieważ - ich zdaniem, doprowadzi to do likwidacji miejsc pracy i pogorszenia jakości usług, świadczonych Foto: Paweł Puzio Konsolidacja Rejonu Energetycznego przyspieszona Od stycznia br. trwa batalia w sprawie planowanej konsolidacji zakładów energetycznych, należących do PGE Dystrybucja S.A. Nie inaczej jest i w Janowie Lubelskim. Dla pracowników zakładu, konsolidacja oznacza likwidację rejonu oraz utratę miejsc pracy, o czym głośno dyskutowano 7. marca br. na posiedzeniu Janowskiego Konwentu Samorządowego. W spotkaniu uczestniczyło około 200. osób, wśród których byli: Grzegorz Czelej - Senator RP, Posłowie na Sejm RP: Gabriela Masłowska, Jacek Czerniak i Krzysztof Michałkiewicz, Jan Frania - Radny Sejmiku Województwa Lubelskiego, Jerzy Buczek Dyrektor Generalny PGE Dystrybucja, Oddział w Rzeszowie, Włodzimierz Gomółka Wicestarosta, Wiesław Liwiński - Burmistrz Annopola, Tomasz Mularczyk - Wójt Gminy Szastarka, wójtowie gmin naszego powiatu: Henryk Michałek (Batorz), Czesław Jaworski (Chrzanów), Marek Piech (Dzwola), Andrzej Olech (Godziszów) i Witold Tekst; foto: Alina Boś www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 7 Panorama Powiatu Janowskiego Zdjęcia okupowanego Janowa w muzeum Janów Lubelski, 1939/40 rok, okupacja. W miasteczku stacjonują żołnierze Wehrmachtu z batalionu budowlanego. Jednym z nich jest Arthur Wittkopff, który dużo fotografuje. I to właśnie jego zdjęcia zakupiło ostatnio na jednym z portali aukcyjnych Muzeum Regionalne w Janowie Lubelskim. Zdjęcia są oryginalne, niektóre opisane w języku niemieckim. Mają 3-milimetrową białą obwódkę i widać, że zostały oderwane z kart albumu fotograficznego. Wszystkie są w dobrym stanie, w większości kwadratowe o wymiarach 5 na 5 cm. Na prawie stu zdjęciach maluje się najczęściej życie codzienne niemieckich żołnierzy wraz z ich rodzinami. Na niektórych fotografiach widzimy Niemców, kupujących na targu czosnek i gęsi, na niektórych świętujących przy choince Boże Narodzenie, a na niektórych biesiadujących przy lampce szampana. Są też i takie zdjęcia, gdzie widać ludzi, pracujących przy rozładunku drewna czy odgruzowywaniu zbombardowanego Janowa. Oczywiście, Wittkopff nie zapomniał też uwiecznić życia w koszarach swoich kolegów i pogrzebu jednego z nich. Kilka fotografii przedstawia niemieckich żołnierzy, odpoczywających nad wodą, zjeżdżających na sankach, rzucających śnieżkami czy fotografujących się przed budynkiem szpitala powiatowego im. Marii Piłsudskiej w Janowie Lubelskim. - Wszystkie fotografie stanowią bezcenną wartość historyczną. Będzie je można obejrzeć na wystawie, która zostanie zorganizowana jeszcze w tym roku - zapowiada dyrektor Muzeum Regionalnego w Janowie Lubelskim - Barbara Nazarewicz. Foto: ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Janowie Lubelskim Nadleśnictwo pozyskuje drewno Około 120. tysięcy metrów sześciennych drewna w skali roku pozyskuje Nadleśnictwo Janów Lubelski. Pozyskiwanie drewna jest jednym z najważniejszych zadań statutowych Nadleśnictwa. Drewno pozyskiwane jest przez cały rok, ale najwięcej pozyskuje się go zimą, ponieważ wtedy nie ma sinicy, nie pogarsza się jego jakość, a twarde, zamarznięte drogi wytrzymują ciężar i maszyn, i transportowanego drewna. Nie bez znaczenia jest również fakt spoczynku wegetacyjnego drzew i braku ptasich lęgów. Przy wycince drewna co roku znajduje zatrudnienie około 200. osób z 60. zakładów usług leśnych z terenu powiatu janowskiego i spoza. Na ten cel janowskie nadleśnictwo wydaje około 7 mln złotych w skali roku. Drewno z Lasów Janowskich „wędruje” do zakładów przetwórstwa drewna w kraju i za granicą. Janowskie drewno służy do wyrobu, m.in. okien, drzwi, podłóg, parkietów i mebli (Polska jest trzecim dostawcą mebli na rynek Unii Europejskiej). 85 % drewna, pozyskiwanego przez janowskie Nadleśnictwo, stanowi sosna, a około 7. % - jodła. Reszta to dąb i inne drzewa liściaste. Część drzewostanu wycinana jest cięciem zupełnym, część - przerębowym, a część - ścięć pielęgnacyjnych. - Ktoś powiedział, że „las pielęgnuje się za pomocą siekiery” i to jest prawda. Las niepielęgnowany wyrasta sękaty i krzywy, a nieprzecinany zaczyna chorować i zamierać - mówi Nadleśniczy Henryk Rążewski. - Pamiętajmy, że drewno jest materiałem odnawialnym. W miejsce wyciętych drzew sadzi się nowe, by zrównoważyć ubytki. Na jeden hektar wysadzamy około 10. tys. sadzonek sosny, a do czasu wycinki (po 100. latach) zostaje około 300-400 sztuk - tłumaczy Nadleśniczy. Odnaleziono szczątki mamuta Cd. ze str. 1 Osiągał wagę do 6. ton i wysokość do 3,5 metra. Gatunek ten przetrwał do plejstocenu, a wyginął w Europie około 13. tys. lat temu. W Polsce największe nagromadzenie szczątków mamuta włochatego odnaleziono w 1967 r. na wzgórzu św. Bronisławy w Krakowie. Napotkano tam nagrodzenie kostne (blisko 6 tys. kości i zębów) 86. mamutów (...). Wiek kości wynosi 23-24 tys. lat. Inne duże znalezisko kości z mamutów pochodzi z piaskowni w rejonie Pyskowic. Na bazie materiałów z tego stanowiska zrekonstruowano szkielet mamuta, stojący w Muzeum Geologicznym w Państwowym Instytucie Geologicznym w Warszawie. Mniejsze znaleziska mamutów powszechne są w całej Polsce, zwłaszcza w jej południowej i środkowej części (www.wikipedia.pl ). Wstępną ekspertyzę, związaną ze znaleziskiem, przeprowadziła prof. dr hab. Magdalena Borsuk-Białynicka z Instytutu Paleontologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Nietypowe znalezisko zasiliło zasoby janowskiego muzeum. Orzeł bielik z czasem stał się leniwy... Orzeł bielik w Lasach Janowskich z roku na rok ma się coraz lepiej. Świadczą o tym udane lęgi w postaci jednego lub dwojga piskląt. Na terenie Nadleśnictwa Janów Lubelski żyje ich 3 pary. Każda z tych par swoją jurysdykcją obejmuje określone terytorium, a przywiązanie do rewiru jest tak duże, że ptaki przepędzają z niego nawet swoje dorosłe dzieci, nie wspominając o innych intruzach. Orły to ptaki monogamiczne, które łączą się w pary na całe życie, a zmieniają partnera tylko w przypadku śmierci jednej ze stron. Co ciekawe, bieliki rozmnażają się tylko tam, gdzie jest cisza, czyste środowisko i podmokłe tereny. foto: Andrzej Krawiec Okazuje się, że z czasem orły stały się bardzo leniwe. - Dawniej orły polowały, a teraz „idą na łatwiznę”, żerując na śmietnikach. Lubią też podjadać „pozostałości” ze spuszczanych stawów rybnych, których w naszych okolicach nie brakuje. Nieraz tak się przejedzą, że nie mogą wzbić się w powietrze. Wtedy do akcji wkracza niezastąpiony Zbyszek Butryn, który serwuje im kilkudniową dietę, po czym wracają do swoich gniazd - żartuje Nadleśniczy Henryk Rążewski. Orzeł - ze względów higienicznych, buduje kilka gniazd, choć zajmuje w danym czasie tylko jedno. „Buduje się” najczęściej w koronie starych i mocnych drzew, często z uszkodzonym wierzchołkiem. Na „mieszkanie” wybiera sosny, dęby i buki. Przez lata, gniazda są rozbudowywane i dlatego mogą ważyć nawet tonę i mierzyć około 2. m wysokości. Na wolności orły żyją około 20-30 lat, w niewoli - nawet 40. Nowe mieszkania w „Klonowym Parku” Wizualizacja osiedla - Wikana Cd. ze str. 1 Osiedle o wdzięcznej nazwie „Klonowy Park” powstaje przy ul. Sowiakowskiego (koło nowego szpitala). W jego skład wejdą trzy trzy-kondygnacyjne budynki mieszkalne z boksami garażowymi w przyziemiu, liczące po 21 lub 30 mieszkań. Klientów skusić ma wysoki standard i nowoczesna architektura. Inwestycję realizuje lubelska spółka Wikana. W pierwszym etapie, jeszcze w tym roku, zostanie oddany do użytku jeden z budynków, który deweloper nazywa budynkiem „A”. W tym budynku zaprojektowano 21 mieszkań, rozmieszczonych w 3 klatkach schodowych. Powierzchnia mieszkań mieści się w przedziale od 42. do 58 m kw. Budowa kolejnych budynków będzie zależeć od popytu. Do każdego z mieszkań przypisany jest balkon i piwnica. Właściciele aut mają możliwość zakupu garażu, których w tym budynku jest 10. Na komputerowej wizualizacji kolorystyka budynków komponuje się z otaczającą zielenią. Na osiedlu przewidziano plac zabaw dla dzieci, ławeczki dla starszych i stojaki na rowery. Mieszkańcy osiedla nie powinni mieć też problemów z parkowaniem, bo miejsc ma być sporo. Oczywiście, projektant zadbał i o otoczenie zieleni. Tekst, foto: Alina Boś postojowych Biuro sprzedaży mieści się na ul. Sukienniczej 50 w Janowie Lubelskim. strona 8 www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Warto się badać - mówią uczniowie ZS Weronika Sowa wśród najlepszych w kraju Najpierw był etap szkolny, potem wojewódzki, a finał w sobotę 17. marca br., kiedy to Weronika Sowa z Liceum Ogólnokształcącego im. Bohaterów Porytowego Wzgórza w Janowie Lubelskim znalazła się w czołowej czwórce XXXV Olimpiady Języka Francuskiego. W olimpiadzie wzięło udział 64. uczniów z 43. szkół ponadgimnazjalnych z całej Polski. Wśród uczestników znalazło się 8. uczniów z województwa lubelskiego, spośród których najlepszą okazała się „nasza” Weronika. Janowianka zajęła czwarte miejsce, obok dwóch laureatów z Warszawy i jednego z Katowic. W nagrodę pojedzie na wakacje do Francji. Jako laureatka olimpiady przedmiotowej, będzie zwolniona z egzaminu maturalnego z języka francuskiego. Warto zaznaczyć, że sukces Weroniki przełoży się też na pozycję szkoły w ogólnopolskim rankingu szkół. Organizatorem olimpiady, która odbyła się na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, było Stowarzyszenie Nauczycieli Języka Francuskiego Prof-Europe. Czwarte miejsce Weroniki na ogólnopolskiej prestiżowej olimpiadzie to nie lada osiągnięcie, zważywszy na fakt, że w olimpiadzie tej startuje młodzież ze szkół dwujęzycznych lub taka, której rodzice są Francuzami. IV miejsce Weroniki to przede wszystkim jej biegła znajomość języka francuskiego (na poziomie C1 - ESOKJ) i dorobku kulturowo-cywilizacyjnego Francji i krajów frankofońskich, to także wiedza na temat literatury, sztuki, historii, geografii czy polityki tychże krajów, wreszcie - praca dobrego nauczyciela Grzegorza Mazura. Foto: Alina Boś Dnia 16. lutego br., na rynku w Janowie Lubelskim uczniowie z Zespołu Szkół im. Wincentego Witosa namawiali mieszkańców Janowa i okolic do regularnych badań profilaktycznych w kierunku raka jelita grubego. W śniegu i mrozie, od godz. 9.00 do 15.00 rozdali około 500. ulotek. - Mam raka jelita grubego, gdybym dostała taką ulotkę kilka lat temu, poszłabym na badania, może byłabym zdrowa - mówi otwarcie jedna z kobiet. W akcję zaangażowało się 742 szkół z całej Polski. Głównym celem działania jest umiejętne zaangażowanie młodzieży w proces edukacyjny, związany z profilaktyką nowotworową. - Uczniowie zorganizowali kampanię informacyjną w szkole, codziennie otrzymuję od nich po kilka prezentacji komputerowych, z których każda jest dobra. W tym roku akcję „Mam haka na raka” zorganizowaliśmy po raz pierwszy, ale myślę, że będą kolejne - mówi Kinga Jargiło - koordynator akcji, nauczyciel ZS. Z danych Polskiej Unii Onkologii wynika, że w Polsce codziennie na raka jelita grubego umiera około 30. osób. Rak jelita grubego to jeden z najgroźniejszych nowotworów. W Polsce, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet, choroba ta zajmuje drugie miejsce pod względem częstotliwości występowania. Niestety, świadomość Polaków na temat badań profilaktycznych w kierunku raka jelita grubego jest nadal bardzo mała, dlatego też takie akcje są bardzo ważne. Od lewej: Grzegorz Mazur, Weronika Sowa; foto: Zygmunt Sowa Uczniowie stawiają na języki obce W powiecie janowskim o pracę coraz trudniej, nic więc dziwnego, że młodzież garnie się do nauki. W dążeniu do celu ma im pomóc znajomość języka angielskiego, którego przez dwa lata uczyli się w ramach projektu unijnego. Tym sposobem, dwadzieścioro uczniów z trzech szkół ponadgimnazjalnych powiatu janowskiego zakończyło certyfikowany kurs języka angielskiego zawodowego dla średnio zaawansowanych B1. Prawie dwuletnia nauka (240 godzin) nacechowana była elementami przedsiębiorczości w środowiskach biznesowych. Uczniowie zdawali egzamin w Szkole Języków i Zarządzania w Rzeszowie. Ich prace oceniano na Uniwersytecie Cambridge w Wielkiej Brytanii. - Uczniowie chcą się uczyć dalej. Marzy im się certyfikat B2, tj. międzynarodowy Business English Certyfikate Preliminary Vantage. Znajomość języka na tym etapie zwalnia młodzież, chcącą studiować na uczelniach ekonomicznych, z egzaminów wstępnych z języka angielskiego - mówi Aneta Wąsek - nauczyciel ekonomii i języka angielskiego w Zespole Szkół w Janowie Lubelskim, koordynator projektu. Wrześniowa edycja projektu unijnego przyniesie za rok kolejne certyfikaty. Foto: Aneta Wąsek Przypomnijmy, że Weronika jest finalistką Ogólnopolskiego Konkursu Poezji i Prozy Frankofońskiej, a ostatnio - za szczególne osiągnięcia w nauce - otrzymała stypendium Starosty Janowskiego. Weronika jest uczennicą klasy drugiej „starego” ogólniaka, a języka francuskiego uczy ją Grzegorz Mazur. Jaka jest Weronika? Na pewno inteligentna, zdolna, pracowita i ambitna (o czym świadczą jej wyniki w nauce), ale przede wszystkim skromna, taktowna i subtelna, a to jest już zasługa starannego wychowania, które wynosi się (lub nie) z domu. Weroniko, jesteś wielka. Gratulacje. Szerzą dobro w szkołach Po raz 10. ruszyła ogólnopolska akcja „Warto Być Dobrym”, organizowana przez Stowarzyszenie „Przyjazna Szkoła”. Wśród tysięcy szkół, biorących udział w akcji, są dwie szkoły z powiatu janowskiego: Zespół Szkół Zawodowych w Janowie Lubelskim i Zespół Szkół w Zdziłowicach (gmina Godziszów). Ogółem, w akcję zaangażowali się uczniowie z ponad 20. klas. - Nasze dzieci pomagają przede wszystkim ludziom starszym i samotnym, których we wsi nie brakuje - mówi dyrektor Zespołu Szkół w Zdziłowicach - Urszula Zielonka. Akcja zostanie podsumowana podczas zakończenia roku szkolnego. Tego dnia, w każdej szkole, wśród finalistów zostanie rozlosowana nagroda główna, którą jest rower górski. Finalistów wyłoni sama młodzież - koledzy i koleżanki z danej klasy. Alina Boś S to w ar zy s zen ie „P r zy jazn a Szkoła” jest największą organizacją pozarządową, działającą w sektorze edukacji w Polsce. Swoimi projektami i akcjami obejmuje cały kraj - prawie 8 tys. szkół partnerskich. Dzięki niej uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Zawodowych Zespół Szkół Zawodowych; skorzystali z atrakcyjnej oferty kursów efoto: Emilia Żuber learningowych. Stowarzyszenie pozyskuje 1% podatku dochodowego na rozwój edukacji w polskich szkołach i przeznacza dla nich wszystkie środki, które otrzymuje od rodziców ze wskazaniem na konkretne szkoły. Stowarzyszenie pomaga również w przekazywaniu 1% podatku dochodowego dla Zespołu Szkół Zawodowych w Janowie Lubelskim. Dane potrzebne do przekazania szkole 1% podatku dochodowego: KRS 0000031762, a jako cel szczegółowy 1%: 500000011359 Zespół Szkół Zawodowych. Emilia Żuber - nauczyciel w ZSZ Alina Boś www.powiatjanowski.pl Szkoła Podstawowa w Zdziłowicach; foto: Urszula Zielonka e-mail: [email protected] strona 9 Panorama Powiatu Janowskiego Kongres założycielski Solidarnej Polski Kongres w podwarszawskich Otrębusach w dniu 24. marca br. przekształcił Solidarną Polskę w partię polityczną. Delegaci wybrali prezesa partii, którym został Zbigniew Ziobro. Na kongresie został też przedstawiony m.in. statut partii i deklaracja programowa. Kongres zdecydował też, że partia zostanie zarejestrowana pod nazwą „Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro”, natomiast w codziennej działalności będzie używana nazwa „Solidarna Polska”. Gościem specjalnym kongresu był szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. W kongresie uczestniczyła również grupa członków Stowarzyszenia Porozumienie Inicjatyw Samorządowych. „Dziś rozpoczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy” - oświadczył podczas kongresu Zbigniew Ziobro. Jak ocenił prezes nowej partii, w polskim życiu publicznym „wiarygodność powinna być znowu w cenie”. W dalszej części swego wystąpienia mówił także, że „Solidarna Polska jest tak bardzo potrzebna, bo w naszym programie rodzina i jej sprawy, wsparcie dla rodziny i polityka prorodzinna jest w samym centrum”. W kongresie założycielskim wzięło udział ponad 1600 delegatów z całego kraju. Budującym spostrzeżeniem jest udział w kongresie bardzo wielu młodych osób, które widzą w Solidarnej Polsce szansę na zmianę, wiarygodną zmianę na polskiej scenie politycznej. Mają dość propagandy sukcesu promowanej przez rządzących, która nie przekłada się na poprawę życia młodych ludzi, na ich start w dorosłe życie, na zamożność polskich rodzin. Nasz przedstawiciel w „Tańcu z VIP-ami” Piotr Rzetelski Radny Sejmiku Wo j e w ó d z t w a Lubelskiego oraz właściciel ośrodka narciarskiego „Nartraj” w Chrzanowie IV bierze udział w popularnej zabawie, organizowanej przez Dziennik Wschodni. W tegorocznym „Tańcu z VIP-ami” weźmie udział kilkanaście znanych osób z województwa lubelskiego, które przez blisko 2 miesiące uczą się tańca. Są wśród nich m.in. artyści, politycy, samorządowcy. Podczas treningów i gali finałowej będą im towarzyszyć najlepsi tancerze Formacji Tańca Towarzyskiego Politechniki Lubelskiej „GAMZA” i Szkoły Tańca „Zamek” Aneta i Łukasz Pawlak. Finał odbędzie się 13. kwietnia br. w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Trzy najlepsze pary wybiorą czytelnicy w SMS-owym głosowaniu. Podczas gali finałowej ulubioną parę wybierze również publiczność. Całkowity dochód ze sprzedaży biletów-cegiełek (których sprzedaż ruszy już za tydzień), oraz pieniądze zebrane do puszek podczas gali, zostaną przeznaczone na pomoc świetlicom środowiskowym, działającym na terenie naszego województwa. Pan Piotr sambę zatańczy z Angeliką Kurdziel z „GAMZY”, która od blisko 10 lat tańczy tańce standardowe i latynoamerykańskie. I choć nasz rodak, jak sam przyznaje - nie umie tańczyć, to jednak postanowił spróbować. - Liczę na dobrą zabawę - mówi radny. Warto dodać, że pan Piotr dla amatorów tańca przeznaczył 2 dwuosobowe karnety, uprawniające do bezpłatnego wstępu na galę finałową „Tańca z VIP-ami”. Osoby zainteresowane prosimy o nadsyłanie zgłoszeń drogą elektroniczną na [email protected] do 10. kwietnia 2012. Wylosowanie zwycięzców nastąpi w terminie do 11. kwietnia 2012 roku. Bartosz Piech; foto: www.dziennikwschodni.pl STOP PRZEMOCY Kongres założycielski Solidarnej Polski poprzedziły konwencje wojewódzkie. Dnia 19 lutego br. w Lublinie w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego miała miejsce lubelska konwencja regionalna. W spotkaniu uczestniczyło ponad pięćset osób. Gospodarzami konwencji byli lubelscy posłowie Solidarnej Polski: Jarosław Żaczek, Piotr Szeliga i Jerzy Rębek oraz jej liderzy europosłowie Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski. Wśród przybyłych gości należy wymienić m.in. europosła prof. Mirosława Piotrowskiego, przewodniczącego Regionu Chełmskiego NSZZ Solidarność” Zdzisława Denysiuka, Jana Mołodeckiego, Przewodniczącego Zarządu Związku Gmin Lubelszczyzny, wójta gminy Hrubieszów, burmistrza Lubartowa Janusza Bodziackiego, radnych różnych szczebli samorządu terytorialnego, przedstawicieli związków zawodowych, partii politycznych i organizacji pracodawców. Sławomir Dworak; foto: archiwum Stowarzyszenia PSL na spotkaniu w Chrzanowie Członkowie i sympatycy Polskiego Stronnictwa Ludowego z powiatu janowskiego spotkali się 20. lutego br. w Chrzanowie IV na tradycyjnym spotkaniu noworocznym. W spotkaniu, zorganizowanym przez Zarząd Powiatowy PSL, Czesława Jaworskiego - Wójta Gminy Chrzanów oraz Piotra Rzetelskiego - Radnego Województwa Lubelskiego, uczestniczyło ponad 100 członków i sympatyków PSL. Gośćmi janowskich ludowców byli m.in.: Krzysztof Hetman - Prezes Zarządu Województwa PSL w Lublinie, Marszałek Województwa Lubelskiego, Posłowie na Sejm RP: Jan Łopata i Henryk Smolarz, Andrzej Pielach - Prezes Oddziału Regionalnego KRUS w Lublinie, Andrzej Maj - Zastępca Dyrektora Lubelskiego Oddziału Regionalnego ARiMR, Tomasz Fiłonowicz - asystent Premiera Waldemara Pawlaka, Włodzimierz Gomółka - Wicestarosta Janowski, Stanisław Rawski Przewodniczący Rady Powiatu, Jan Bartnik - Członek Zarządu Powiatu, wójtowie gmin: Marek Piech (Dzwola), Henryk Michałek (Batorz), Jerzy Pietrzyk (Potok Wielki), radni gminni z Chrzanowa oraz kierownicy i przedstawiciele urzędów i instytucji z terenu powiatu. Przemówienia rozpoczął Jan Stręciwilk - Prezes Zarządu Powiatowego, który ocenił ubiegły rok pod kątem działalności partii i sytuacji społeczno-gospodarczej powiatu. Dalej, Marszałek Hetman podkreślał, że jedynie PSL realizuje swoje programy pod stałym i niezmienionym adresem, jakim jest „Polskie Stronnictwo Ludowe”, czego niestety nie można strona 10 www.powiatjanowski.pl W przededniu marginalizowanego od wielu lat Święta Kobiet na zaproszenie Leszka Millera, Przewodniczącego SLD, przybyły do Warszawy z całej Polski delegacje przedstawicielek różnych zawodów i pokoleń na Sejmik Kobiet Lewicy pod hasłem „STOP PRZEMOCY”. Dzięki Zarządowi Powiatowemu i Miejsko-Gminnemu SLD w Janowie Lubelskim wśród 5000 uczestników Sejmiku obecna była także szesnastoosobowa delegacja z naszego powiatu. - Zwalczanie przemocy wobec kobiet jest podstawowym obowiązkiem państwa i każdego obywatela. Dziś wysyłamy jasny sygnał tym wszystkim kobietom, które dotyka przemoc. Nie jesteście same! – mówił szef SLD Leszek Miller. I dodał: Przemoc dotyczy kobiet w każdym wieku, niezależnie od wykształcenia, dochodów, pozycji społecznej. Organizatorzy Sejmiku Kobiet Lewicy zaprezentowali problem przemocy wobec kobiet w formie dwóch paneli dyskusyjnych. Pierwszy z nich poświęcono przemocy domowej, fizycznej i psychicznej; drugi – przemocy instytucjonalnej. W debacie wzięły udział m.in. Joanna Senyszyn, Lidia Geringer de Oedenberg oraz Paulina Piecha - Więckiewicz. Skala zjawiska jest porażająca, o czym świadczą ponure statystyki. W Europie ofiarą przemocy fizycznej pada co piąta kobieta; co trzecia jest ofiarą przemocy psychicznej. W naszym kraju co 40 sekund kobieta pada ofiarą przemocy domowej. Szacuje się, że dziennie ten koszmar dotyka nawet 2 tys. Polek. Uczestniczki dyskusji wykazały, że nasze prawo w tym względzie nie daje kobietom odpowiedniego wsparcia, ponieważ wiele zapisów prawa widnieje tylko na papierze, a pomoc ofiarom jest fikcją, co czyni wielu sprawców bezkarnymi. Efektem Sejmiku są trzy panele, którymi zakończono obrady: 1) o ustanowienie 2014 roku Europejskim Rokiem Zwalczania Przemocy wobec Kobiet; 2) o 1 mln podpisów pod żądaniem ustanowienia dyrektywy w sprawie zwalczania przemocy wobec kobiet; 3) o podpisanie i ratyfikację przez Polskę Konwencji Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej z dnia 6 kwietnia 2011 r. Jeżeli potrzebujesz pomocy szukaj kontaktu: OGÓLNOPOLSKI TELEFON DLA OFIAR PRZEMOCY W RODZINIE: 801-12-00-02 TELEFONICZNA PORADNIA PRAWNA: 22-666-28-50 Ewa Garbacz powiedzieć o przedstawicielach innych partii politycznych w naszym kraju. Poseł Łopata natomiast zwrócił uwagę na problemy lokalnych społeczności, w szczególności powiatów, w których planowane są duże zmiany, związane z reorganizacją sądownictwa, likwidacją rejonów energetycznych czy trudną sytuacją oświatową. Akcentował, że PSL nigdy się nie zgodzi na chaotyczne i tym samym niedopracowane przepisy, zmierzające do podjęcia wyżej wymienionych działań. Poseł Henryk Smolarz przypomniał, że to dzięki działaniu posłów PSL, obciążenia nałożone na rolników nie są tak duże, jak tego chciały inne ugrupowania polityczne. Zgodnie z ustawą, rolnicy zapłacą teraz jedynie 1 zł za osobę od hektara w gospodarstwach, mających ponad 6 hektarów przeliczeniowych, a w gospodarstwach do 6 hektarów składkę (tak jak to było dotychczas) uiści budżet państwa. Radny Piotr Rzetelski zaprezentował stanowisko Rady Naczelnej PSL, dotyczące podniesienia wieku emerytalnego kobiet i jednoznacznie stwierdził, że ludowcy nie poprą obecnego projektu ustawy, który nie uwzględniałby aby kobiety mogły przechodzić na emeryturę o 3 lata wcześniej po urodzeniu kolejnego dziecka, przy czym łącznie mogłoby to być najwyżej 9 lat wcześniej. PSL proponuje, by w pierwszym etapie wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn wydłużyć o 2 lata do 2020 roku. Słowa wsparcia i podziękowania dla działań członków i sympatyków PSL w powiecie janowskim przekazał też Tomasz Fiłonowicz asystent Prezesa PSL Waldemara Pawlaka. Spotkanie stało się okazją do wymiany doświadczeń i przebiegało w serdecznej, rodzinnej atmosferze. Tekst; foto: Bartosz Piech e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Bieg na orientację Cd. ze str. 1 Po pokonaniu pierwszej pętli, o godz. 9.10 pierwsi w batorskiej bazie zameldowali się w sobotę, 18. lutego: Paweł Pakuła i Taras Koniukhov z Ukrainy. Obydwaj wystartowali na drugą pętlę. Z 25. zawodników, którzy wyruszyli na stukilometrową trasę, marsz ukończyło zaledwie pięciu. - Trudna trasa, nietypowa nawigacja i przestarzałe mapy nie ułatwiały nam zadania, ale okolica jest piękna, a ludzie bardzo gościnni - mówi zwycięzca marszu Taras Koniukhov z Kijowa na Ukrainie. Taras stukilometrową trasę pokonał bezbłędnie w czasie 24,5 godziny, a zaczął maszerować na dłuższych dystansach mając 12 lat. 20 minut później na metę przybył Paweł Pakuła z Wisznic, który wystartował z godzinnym opóźnieniem. - Zaspy śnieżne metrowej głębokości, szczególnie przy miedzach (a pola są tu raczej wąskie), 10-stopniowy mróz i porywisty wiatr, wychładzający organizm - tak w wielkim skrócie scharakteryzowałbym tegorocznego Skorpiona - mówi pan Paweł, który na co dzień pracuje w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Stukilometrową trasę pokonali jeszcze: Michał Kamil Orman, Łukasz Chuderski i Jerzy Lekki. - Sprawdzanie granic własnej wytrzymałości i zmaganie się z samym sobą - to jest w tym wszystkim najfajniejsze. Jak człowiek ma dosyć, to znaczy, że impreza jest na maksa ekstremalna, a ma dosyć najczęściej nad ranem - tłumaczy Staszek Kłosowski z Krakowa, który na 100-kilometrowym dystansie startuje po raz trzeci. - Bywa, że człowiek czuje, że zbliża się kryzys, ale... koledzy idą, to ja też - przecież nie mogę być gorszy - żartuje Bartosz Kudlicki z Biura Turystycznego „QUAND”. W sobotę, 18. lutego o godz. 8.00 z rana na 50-kilometrową trasę wyruszyło około 120. zawodników. Najszybciej na mecie - o godzinie 17.55, stawiło się 5. zawodników: Ireneusz Kociołek, Jan Lenczowski, Dawid Studencki, Tomasz Grabowski i Bartłomiej Grabowski. Ten odcinek pokonało 50. osób, w tym jedna pani - Agnieszka Niewczas. Współorganizatorem imprezy był, m.in. Urząd Gminy w Batorzu i Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim. Zawodnikom codziennie na starcie „Powrotu do bazy i udanego wędrowania” życzył Henryk Michałek - wójt gminy, który na co dzień maszeruje, tyle, że na krótszych 10-km dystansach. Statuetki i dyplomy zawodnikom wraz z wójtem Michałkiem wręczał Jerzy Bielecki - Starosta Janowski, który - zachwalając uroki Ziemi Janowskiej, mówił: „Powiat Janowski to nie tylko jary i wąwozy, to także piękne lasy i bagna, które warto zobaczyć”. Wśród zawodników byli też reprezentanci Ukrainy i Czech. Tekst; foto: Alina Boś Srebro dla Wojtka Todysa z „Olimpu” Cd. ze str. 1 W ramach turnieju stoczono 460 walk. Województwo lubelskie reprezentowało prawie 40. zapaśników z Janowa, Chełma, Zamościa i Stoczka Łukowskiego. Tym razem, zawodnicy Lubelszczyzny wywalczyli 3 medale. I tak. Złoty medal w kategorii wagowej do 63. kg zdobył Grzegorz Mielniczuk z Cementu-Gryf Chełm. Srebro w kategorii do 54. kg wywalczył Wojciech Todys z Janowskiego Ludowego Klubu Sportowego „Olimp”, a brązowy w kategorii do 100. kg - Przemysław Jaremczuk z AGROS Zamość. Drużynowo, na 8. miejscu (najwyżej) uplasował się JLKS „Olimp”, a na 10. - Cement-Gryf Chełm. Na Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży z janowskiego „Olimpu” - oprócz Wojtka Todysa, pojedzie jeszcze 3. innych zawodników, którzy w Pucharze zajęli piąte miejsca. Są to: w kategorii do 63. kg - Wojtek Kukiełka, w kategorii do 85. kg - Rafał Moskal, a w kategorii do 100. kg - Krzysztof Martyna. Pozostali zawodnicy „Olimpu”, którzy zajmą I lub II miejsce w danej kategorii wiekowej, będą mieli szansę awansu do Olimpiady w regionalnych zawodach, które odbędą się województwie łódzkim. Trenerem „naszych” zapaśników jest Tadeusz Kuśmierczyk. - Tadzio to doświadczony szkoleniowiec, od którego można się dużo nauczyć. Jego klub zalicza się do najlepszych w kraju, a jego drużyna stanowi mocny punkt każdych zawodów - mówią inni trenerzy. - Jest dobrym organizatorem, ale i zawalczyć potrafi - tanio „skóry nie sprzeda”, podobnie jak i jego zawodnicy - żartują zapaśnicy. Tekst; foto: Alina Boś „Człowiek odchodzi, pamięć pozostaje...” Pani Mariannie Gałus wyrazy głębokiego żalu i współczucia z powodu śmierci Ojca składają: Pracownicy Starostwa Powiatowego w Janowie Lubelskim Zawodnicy „Olimpu” www.powiatjanowski.pl „Rozłąka jest naszym losem, spotkanie naszą nadzieją” Rodzinie śp. Andrzeja Nowaka cenionego pracownika, oddanego związkowca, stającego w obronie praw pracowniczych składa Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” KOMAS e-mail: [email protected] strona 11 Panorama Powiatu Janowskiego Życzenia dla Czytelników Targowiczanie są wśród nas Znów przed Polakami smutna rocznica. Przypominam ją wbrew „postępowym” rodakom i ich hasłu „Porzućmy truchło przeszłości”. Przypominam, bo owo „truchło” truchłem nie jest, żyje pośród nas po dziś dzień. Na wschodnich rubieżach Polski (dzisiaj Ukraina) leży 2,5-tysięczna wioska, której nazwa wpisała się w naszą historię po wsze czasy. To Targowica. „Targowica” jest synonimem zdrady narodowej, zdrady państwa, a w sposób szczególny jest to zdrada Polski na rzecz Rosji. Przypomnijmy: od początku panowania w Polsce masona Stanisława Augusta Poniatowskiego (tzn. od 1764 roku) Rzeczpospolita staczała się ku niebytowi. Pisał o tym Paweł Jasienica: „Stanisław August sam siebie poddał działaniu piekielnego prawa równi pochyłej. Kto raz na nią wstąpi, co głos ogółu zwie zazwyczaj «załamaniem się», ten już później sunie w dół ruchem jednostajnie przyspieszonym. Psychiczna samoobrona nakaże mu rychło ciągnąć za sobą innych, ułatwiać podłości, w głębi serca pragnąć powszechnego spodlenia”. Stanisław August uchodził za reformatora państwa, szczególnie kultury i oświaty. Były to jedynie pozory reform, na jakie zezwalała mu Rosja. 27 kwietnia 1792 r. (niebawem 220. rocznica) przystał on na dyktat Katarzyny II obalenia reform Sejmu Wielkiego i Konstytucji 3 Maja. Wróciły stare porządki, prześladowania, cenzura, a niebawem II, a po nim III rozbiór Polski. 18 kwietnia 1794 r. powstańcy Jana Kilińskiego znaleźli w pałacu ambasady przy Miodowej kompromitujące dowody współpracy z zaborcą oraz potwierdzające pobieranie rosyjskich rubli przez kilkuset (!) najważniejszych polityków ówczesnej Rzeczypospolitej. Był wśród nich nawet sam Stanisław August Poniatowski „wybrany” na króla w wolnej elekcji, a w rzeczywistości na rozkaz jego protektorki carycy Katarzyny, przy udziale jednostek armii rosyjskiej. Pod fałszywie pojmowanymi politycznymi hasłami „dobrych stosunków”, „współpracy” oraz „pojednania” z Rosją w ciągu ostatnich 220 lat mieliśmy realnie do czynienia z kolejnymi aktami zdrady Polski dokonywanymi w imię imperialnych celów Rosji carskiej, potem sowieckiej, a obecnie putinowskiej. Jak współczesna Rosja penetruje nasz kraj, wyciąga zeń utajnione informacje wojskowe, gospodarcze, polityczne? Oczywiście przez wywiad. Rosyjski? Niekoniecznie. Zmarły parę lat temu sowiecki trzygwiazdkowy generał Witalij Pawłow będący przez kilkanaście lat szefem rezydentury KGB w Warszawie, powiedział: „KGB nie miało w Polsce agentów, a jedynie zaufanych ludzi wśród przyjaciół”. Inaczej mówiąc, w polskich elitach władzy Rosjanie mieli krąg przyjaciół najwyższego zaufania. Agentów Rosjanie mieli w Niemczech, Francji, Ameryce i innych krajach, w Polsce – „przyjaciół”. Rezydentura warszawska kwalifikowała ich na szkolenia do Moskwy. Dzisiejsi ich obrońcy (m.in. „Wyborcza”, „Trybuna”, „Tygodnik Powszechny”) mówią: jeżeli ktoś był na szkoleniu w Rosji, to jeszcze nie oznacza, że był agentem. Ja się zaś pytam: to po co wysyłano ich aż do Moskwy, skoro pod ręką było kilka odpowiednich uczelni bezpieki w kraju: Akademia Spraw Wewnętrznych (patron - F. Dzierżyński!), Wojskowa Akademia Polityczna, Centrum Szkolenia Wojskowej Służby Wewnętrznej, Akademia Nauk Społecznych przy KC PZPR, Akademia Sztabu Generalnego (im. gen. Świerczewskiego), szkoły wywiadu w Kiejkutach oraz bezpieki w Legionowie? Było gdzie studiować i podnosić ubeckie kwalifikacje. A jednak najwierniejszych wysyłano do Moskwy. I na nich Moskwa mogła liczyć do samego końca, szczególnie, od kiedy prezydentem na Kremlu został generał KGB - Władimir Putin. Tenże Putin o A. Kwaśniewskim powiedział: „W młodości był dobrym komsomolcem”. Z kolei o W. Jaruzelskim napisał prof. Norman Davies jako o „człowieku z definicji mianowanym przez KGB”. Ten sam historyk angielski stwierdza: „Element prorosyjski był w Polsce zawsze silniejszy, niż Polacy chcą się przyznać. Wielu Polaków służyło Rosji z zapałem”. Trudno też nie zgodzić się z prof. Zdzisławem Krasnodębskim: „Niestety polska historia pełna jest przykładów zdrady”. W Polsce Rosja zawsze miała targowiczan – zdrajców Polski! I ma po dziś dzień. W roku 2007 Rosja powitała zmiany na naszej scenie politycznej dygresją Michaiła Margielowa, przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Rady FR: „Problemów w stosunkach rosyjsko-polskich przy Jarosławie Kaczyńskim nagromadziło się wiele, a ich likwidacja będzie wymagać czasu” – orzekł rosyjski polityk. W kwietniu 2008 roku płk Putin zapewniał, że „problemy z Polską dadzą się rozwiązać dzięki Tuskowi”. W tym samym, tryumfalnym tonie informował wówczas dziennik „Izwiestija”: „Wybranie na prezydenta pragmatyka Komorowskiego ustawiło wszystko na swoje miejsca. Ideologicznie emocjonalna przesada epoki Kaczyńskiego dobiegła końca”. Rzecz jasna – tego rodzaju deklaracje przedstawicieli państwa rosyjskiego podważają propagandową tezę, jakoby Platforma Obywatelska miała być środowiskiem nowoczesnym i liberalnym, dążącym do swobód gospodarczych i poszerzania wolności obywatelskich. Nie przypadkiem politycy putinowskiej Rosji, upatrują przecież w PO naturalnego partnera i wiernego sojusznika – na wzór peerelowskiej grupy zarządzającej interesami okupanta. Dlaczego reżim Putina, odpowiedzialny za ludobójstwo, mordy polityczne, prześladowania opozycji i akty cenzury, bazujący na mafijnej oligarchii i ręcznym sterowaniu gospodarką dostrzega właśnie w partii „liberałów i demokratów” stosownego towarzysza – musieliby sobie odpowiedzieć wyborcy PO. W logice działań podjętych przez tę grupę po 2007 roku, bez trudu można znaleźć źródła rosyjskich inspiracji, nawet jeśli wymóg zachowania fasadowej demokracji wymuszał nieznaczną modyfikację metod. Premierem i wicepremierem rządu nie zostali zatem funkcjonariusze peerelowskich służb, i nie od razu przystąpiono do ograniczenia swobód obywatelskich i niszczenia opozycji. Sterowanie Platformą przez tajnego współpracownika SB Olechowskiego, uruchomienie „autorytetów” koncesjonowanej opozycji czy obsadzenie stanowisk dyplomatycznych przez agenturę Departamentu I SB MSW dawało wrażenie „normalności”, w ramach iluzorycznej demokracji III RP. Od 3 lat rozwiązania rosyjskie są wzorem dla środowisk esbeckich, decydujących o kształcie ustaw w sferze bezpieczeństwa państwa. Na nich wzorowano ustawę o zarządzaniu kryzysowym oraz ustawę o ochronie informacji niejawnych. Z tego źródła wypływają inspiracje wprowadzenia cenzury Internetu i inwigilacji abonentów sieci komórkowych (ACTA). W tym samym czasie, w putinowskiej Rosji wydawano kolejne akty prawne w ramach rządowego „programu bezpieczeństwa antykryzysowego” i „publicznej kampanii przeciwko terroryzmowi”. Polskie i rosyjskie regulacje łączył jeden, wspólny mianownik – prowadziły do zwiększania (i tak niebotycznych) uprawnień służb specjalnych, a tym samym do rozbudowy systemu kontroli nad społeczeństwem. „Opozycję należy bić pałką po łbie, a swoje poglądy może wyrażać za rogiem publicznej toalety” – ta z kolei, cenna myśl płk Putina stała się inspiracją dla marginalizacji roli opozycji w polskim parlamencie, imputowania jej zdrady i stawiania zarzutów dążenia do „rokoszu”. Prowadzona przez rządowe media kampania nienawiści wobec braci Kaczyńskich, liczne ataki i prowokacje – ale też okrutne morderstwo polityczne w łódzkim klubie PiS-u wpisywały się w logikę dyrektywy pułkownika KGB. Podobnie antypisowska histeria, ów podstawowy atrybut integrujący „elity” III RP, należy do kanonu rosyjskiej dezinformacji i dobitnie świadczy o rozgrywaniu polskich spraw według kremlowskiego scenariusza. Dobre stosunki i współpraca z sąsiadami powinny być celem polityki zagranicznej każdego państwa. Także pojednanie jest rzeczą szlachetną i potrzebną. Ale to nie może być ulica jednokierunkowa. To nie może być tak, że z Rosją mamy ciągle nierozliczone rachunki krzywd. Po 10 kwietnia 2010 r. dochodzą nowe, Moskwa domaga się od Polaków dobrej woli, co w jej pojęciu oznacza podporządkowanie się we wszystkim. Grozę dzisiejszego położenia potęguje fakt, że ogromna grupa Polaków zapomniała lub nie chce pamiętać o wiekach rosyjskiego ciemiężenia, a tym bardziej nie chce wiedzieć kim byli i kim są „zaufani wśród przyjaciół”. Przez to proces peerelizacji polskiego społeczeństwa tak bardzo przyspieszył, iż większości Polaków - jak w XVIII w. chłopów pańszczyźnianych - nie interesuje, czy będą żyli w wolnym kraju, czy też będą w nim rządzili Niemcy czy też Rosjanie. Pozostaje jednak mniejszość, dla której patriotyzm to nie anachronizm, a Bóg, honor i ojczyzna to nie tylko slogany. Józef Łukasiewicz Sprzedam dom drewniany w dobrym stanie, tel.: 692 776 224 Zarząd Powiatu w Janowie Lubelskim informuje, iż na tablicy ogłoszeń Starostwa Powiatowego w Janowie Lubelskim przy ul. Zamoyskiego 59 i ul. Wiejska 3 w dniach od 8 marca 2012 r. do 29 marca 2012 r. został wywieszony wykaz nieruchomości: 1) oznaczonej nr ewidencyjnym 2177/2, KW Nr ZA1J/00046680/7, przeznaczonej do sprzedaży w drodze bezprzetargowej, 2) oznaczonej nr ewidencyjnym 2177/3, KW Nr ZA1J/00046680/7, przeznaczonej do sprzedaży w drodze przetargu. Przedmiotowe nieruchomości położone są w Janowie Lubelskim przy ul. Zamoyskiego 55. strona 12 www.powiatjanowski.pl Na nadchodzące Święta Wielkiej Nocy radości, miłości i wiary, płynących z tajemnicy Zmartwychwstania Pańskiego oraz wytrwałości w realizacji wyznaczonych zamierzeń życzy Jan Frania - Radny Województwa Lubelskiego Z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzę wielu Łask Bożych, zdrowych i pogodnych świąt, aby ten wyjątkowy czas upłynął Państwu w spokoju, bez pośpiechu i zmartwień Piotr Rzetelski Radny Województwa Lubelskiego Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, Błogosławieństwa Bożego, wszelkiej pomyślności w życiu osobistym i zawodowym oraz radości, pokoju i wzajemnej życzliwości Mieszkańcom Powiatu Janowskiego życzy Zarząd Komitetu Powiatowego Prawo i Sprawiedliwość w Janowie Lubelskim Niech blask Zmartwychwstania Chrystusa Pana rozświetli codzienność życia, a pokój, radość i błogosławieństwo niech obficie wypełnia serca. Z okazji Wielkiej Nocy moc najserdeczniejszych życzeń Mieszkańcom Powiatu Janowskiego składa Zarząd Powiatowy Polskiego Stronnictwa Ludowego w Janowie Lubelskim „Znowu nadeszła Wielkanoc taka, jak w roku poprzednim. Żyjemy nową nadzieją, że świat się może przemieni”. Z okazji nadchodzących Świąt Zmartwychwstania Pańskiego dużo zdrowia, radości, Błogosławieństwa Bożego i wszelkiej pomyślności życzą Członkowie Stowarzyszenia Porozumienie Inicjatyw Samorządowych Pogody ducha, zdrowia i radości oraz wszelkiego dobra z okazji Świąt Wielkanocnych Mieszkańcom Powiatu Janowskiego życzy Stanisław Mazur - Przewodniczący Powiatowej Rady Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Radny Rady Powiatu w Janowie Lubelskim Najpiękniejszych Świąt Wielkiej Nocy wypełnionych ciepłem kochających serc, bliskością, pokojem i radością Czytelnikom Panoramy Powiatu Janowskiego życzą: Ewa Janus - Przewodnicząca Rady Miejskiej w Janowie Lubelskim Ryszard Majkowski - Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Janowie Lubelskim Niech ten świąteczny czas będzie wypełniony radością, refleksją i nadzieją, niech będzie okresem wspólnego oczekiwania na cud Zmartwychwstania. Najserdeczniejsze życzenia wielkanocne Czytelnikom Panoramy Powiatu Janowskiego życzy Redakcja e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Życzenia dla Czytelników Niech Zmartwychwstały Chrystus oświeca drogi codziennego życia, obdarza błogosławieństwem oraz nadzieją. Kruche piękno świątecznych chwil Najserdeczniejsze życzenia zdrowych, radosnych i pełnych pokoju Świąt Wielkiej Nocy składa Mirosław Piotrowski Poseł do Parlamentu Europejskiego Spokojnych Świąt Wielkanocnych, spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół, wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia, pogody w sercu i radości, płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego życzy Włodzimierz Karpiński - Sekretarz Stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji Pełnych spokoju i radości Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, dobrego wypoczynku w gronie rodziny i przyjaciół oraz nadziei, optymizmu i wszelkiej pomyślności Mieszkańcom Powiatu Janowskiego życzy Jest w tym wszystkim co niemiara serca, wrażliwości. Jest w tym wszystkim chwila zamyślenia, refleksji. Jest nieco świeżości i wiosennego nastroju. Jest grono kobiet z Powiatu Janowskiego, które tuż przed Świętami Wielkanocnymi (i nie tylko) w każdy wtorek w godzinach popołudniowych zbiera się w sali Janowskiego Ośrodka Kultury. Zatem są wspólne spotkania oplecione wspomnieniami, są pisanki, palmy, bukiety, zdobione gałązki i moc pracy. Z intensywnością słucham opowieści Bronisławy Jargiło z Momot Górnych (śpiewaczka, artystka ludowa), która od wielu lat jest wierna tradycji ludowej. Jak mówi pani Bronisława „staram się zachować janowskie zwyczaje i swoją technikę robienia ozdób świątecznych". To palma zrobiona z bogactw ziemi, to pisanki, w której zapisana została nie tylko magia świąt, ale trud ich wykonania, tej staranności o każdy szczegół. Bronisława Jargiło, Alina Myszak, Maria Jeremiejew należą do Klubu Pracy Twórczej (klub liczy około 30 pań) pod opieką Lidii Tryka – instruktor ds. folkloru z JOK, a także Szefowej Stowarzyszenia Kobiet Powiatu Janowskiego. W ramach przypomnienia, zaznaczmy, że Klub Pracy Twórczej powstał w październiku 2010r. z inicjatywy JOK-u. Spotkania cieszą się dużym zainteresowaniem, zwłaszcza warsztaty dotyczące sztuki artystycznej, kultury ludowej, czego przykładem są te przedświąteczne. I tu zaznaczmy, że niektóre panie próbowały swoich umiejętności po raz pierwszy. Rezultaty, jak widzimy, są imponujące, a technika wykonania różna. Króluje papier, bibuła, piórka, liście. A każda wykonana ozdoba jest zaproszeniem do zbliżając się Świat Wielkanocnych. Jest w tym wszystkim ciepło, jest spokój i nadzieja, są ludzie i ich dzieło. Grzegorz Czelej - Senator RP Były gminne, powiatowe, teraz będą wojewódzkie Pogodnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy spędzonych w gronie najbliższych w zdrowiu, szczęściu i radości Na jednym widzimy, jak strażacy gaszą szkołę, na drugim jak pomagają dziecku wydostać się z płonącego budynku, na innym powódź. Jeszcze inny ukazuje patrona strażaków św. Floriana czy płonące osiedle. Uczestnicy konkursu pokazali w swych pracach różnorodność i wszechstronność działań zawodu strażaka podczas trudnej i niebezpiecznej pracy. To j u ż X I V e d y c j a Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego 2011/2012 dla dzieci i młodzieży pod hasłem „20 lat Państwowej Staży Pożarnej – jak nas widzą, tak nas „malują". Komisja pod bacznym okiem Leszka Waberskiego Praca autorstwa Marka Kowala (14 lat) z Publicznego – artysty, plastyka z Janowskiego Ośrodka Gimnazjum im. Romualda Traugutta w Potoku Stanach Kultury, na podstawie nadesłanych rysunków z terenu Powiatu Janowskiego, do kolejnego, wojewódzkiego etapu wybrała prace wykonane przez następujących uczniów: grupa I (młodsza) 5-8 lat szkoła podstawowa: Mateusz Styk ZS w Chrzanowie, Łukasz Sajdak i Łukasz Suchora z PSP w Potoku Stanach, Kamila Wołoszyn i Klaudia Butryn z ZS w Potoku Wielkim. Grupa II (średnia) 9-12 lat szkoła podstawowa: Karolina Golec ZS w Potoku Wielkim, Michał Motyka PSP w Potoku Stanach, Mateusz Chmiel ZS w Chrzanowie, Ewelina Gąska i Marcelina Paleń z ZS w Modliborzycach. Grupa III (starsza) 13-16, lat gimnazjum: Natalia Pawełkiewicz i i Anna Biała z ZS w Potoku Wielkim, Marek Kowal PG w Potoku Stanach, Ilona Łukasik ZS w Modliborzycach, Agnieszka Tutyk PG w Modliborzycach. Grupa IV – wychowankowie świetlic terapeutycznych i ośrodków terapii zajęciowej: Krzysztof Pachuta, Agnieszka Góra i Andrzej Zagórski z WTZ. Na kolejne wyniki - wojewódzkie, czekamy do maja. Tekst; foto: Dorota Kozdra Mieszkańcom Ziemi Janowskiej życzy Jacek Czerniak - Poseł na Sejm RP Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości, serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół oraz wesołego „Alleluja” Kwitnąca tradycja życzy Jan Łopata - Poseł na Sejm RP Zdrowych, szczęśliwych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości oraz radości i pogodnego wiosennego nastroju. Niezapomnianego czasu spokoju i optymizmu, serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. Wesołego Alleluja! Krzysztof Hetman Marszałek Województwa Lubelskiego Tomasz Zając Przewodniczący Sejmiku Województwa Lubelskiego Symbolizuje męczeństwo i triumf, Mękę Pańską i chwalebne Zmartwychwstanie. Wykonanie jej sprawia radość nie tylko dorosłym, ale i dzieciom. Najmniejsze mają długość 15 cm, największe nawet po kilkadziesiąt metrów. Od wielu lat w Niedzielę Palmową w większych i mniejszych miasteczkach Polski organizowany jest konkurs na najpiękniejszą palmę wielkanocą. Taki konkurs organizowany był także w Modliborzycach. Dnia 1 kwietnia br. o godzinie 11 na rynku miała miejsce zbiórka wszystkich uczestników. Kolejno procesja przeszła do kościoła na mszę świętą. Po mszy św. o godzinie 12.30, nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu. Komisja w składzie: Małgorzata Malinowska, Mariusz Wieleba i Zdzisław Drzazga przyznała nagrody w dwóch kategoriach: na najpiękniejszą tradycyjną i najdłuższą palmę wielkanocną. Pierwsze miejsce na najpiękniejszą palmę wygrała klasa 1a z Zespołu Szkół w Modliborzycach. W kategorii na największą wygrała palma 10-metrowej wysokości wykonana przez Dorotę Babicką z Modliborzyc. Organizatorem konkursu od 5 lat jest Piotr Rogoża - Przewodniczący Rady Gminy w Modliborzycach. Za rok kolejna edycja konkursu. Tekst; foto: Dorota Kozdra Studio Wellness zaprasza na nieodpłatną Analizę Składu Ciała i Kurs Skutecznego Odchudzania. Zapraszamy: - poniedziałki - godz. 17-20; środy - godz. 17-18; piątki - godz. 17-18 Budynek przy sali gimnastycznej I LO ul. Jana Pawła II 1 kontakt: 600 362 502; 881 480 422 Serdeczne podziękowania za wielkie serce w leczeniu ludzi składa dr Markowi Mazurowi wdzięczna pacjentka Anna Kaczmarska www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 13 Panorama Powiatu Janowskiego Młodzież atakuje … Finał Powiatowy „Szkolnej Ligi Strzeleckiej” z broni pneumatycznej, który odbył się w Zespole Szkół im. Wincentego Witosa 9. marca br. pokazał, że „Młodzież atakuje...”. W tegorocznych zawodach, zarówno w drużynach szkół ponadgimnazjalnych, jak i gimnazjalnych, sporo osób uczestniczyło po raz pierwszy. I uzyskali wyniki pozwalające się liczyć nie tylko ich drużynom w klasyfikacji generalnej zawodów, ale i indywidualnie w poszczególnych klasyfikacjach. Przykładem takim może być Siembida Krystian reprezentujący Publiczne Gimnazjum w Potoku Wielkim (III miejsce w klasyfikacji pistoletu). Trzeba zauważyć także fakt, że dziewczęta w rywalizacji z chłopcami wygrywają i to w sposób nie dający żadnych złudzeń, kto jest lepszym strzelcem. W zawodach wzięło udział około 40 zawodników, strzelających w 13. drużynach (8 drużyn szkół średnich i 5 – gimnazjalnych). W klasyfikacji szkół średnich miejsce I zdobyła drużyna Zespołu Szkół im. Wincentego Witosa w składzie: Kiszka Bartłomiej, Skrzypek Aneta, Wójcik Grzegorz. Miejsce II drużyna w składzie: Kotuła Ewelina, Maiło Agnieszka, Krzysztoń Aleksandra, reprezentująca ZS. Miejsce III drużyna Liceum Ogólnokształcącego im. Bohaterów Porytowego Wzgórza w składzie: Witek Łukasz, Oleszko Adrian, Wnuk Karol. Indywidualnie w klasyfikacji pistoletu pneumatycznego Powstają młodzieżowe drużyny pożarnicze Wychodząc naprzeciw zainteresowaniom uczniów Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła II w Janowie Lubelskim, Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Janowie Lubelskim zorganizował przy swojej siedzibie Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze dziewcząt i chłopców. MDP powołuje się w celu szerszego zainteresowania młodzieży działalnością społeczną na rzecz ochrony przeciwpożarowej oraz przygotowania jej do bezinteresownej służby w szeregach OSP. Prowadzona działalność ma przekonać i zachęcić młodych ludzi do wstępowania w szeregi Ochotniczych Straży Pożarnych, pokazać czym jest straż i dlaczego warto uczestniczyć się w działaniach podejmowanych przez OSP. Podstawowe zadania MDP to m.in.: 1) udział w zapobieganiu pożarom poprzez Młodzież z ZS CKR na Targach w Kielcach Jak co roku w Kielcach odbyły się Targi Techniki Rolniczej i Leśnej AGROTECH 2012, w których wzięło udział ponad 30. uczniów Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Potoczku. Na Targi uczniowie pojechali wraz z kilkoma opiekunami nauczycielami szkoły. Uczniowie z dużym zainteresowaniem zwiedzali stoiska wystawowe firm, robili zdjęcia, zbierali materiały promocyjne do nauki podstaw techniki rolniczej, jak i strona 14 www.powiatjanowski.pl zwyciężyła Kotuła Ewelina, a w karabinie pneumatycznym - Kiszka Bartłomiej - obydwoje z Zespół Szkół im. Wincentego Witosa. Należy zaznaczyć, że Ewelina już po raz trzeci zdobywa Mistrzostwo Powiatu w pistolecie pneumatycznym i że jest dwukrotną zwyciężczynią zawodów wojewódzkich. W klasyfikacji gimnazjów indywidualnie w pistolecie pneumatycznym wygrał Rodziewicz Marcin i Grodecki Patryk w karabinie - obydwaj z Publicznego Gimnazjum w Janowie Lub. W klasyfikacji drużynowej miejsce I zajęła drużyna Publicznego Gimnazjum w Janowie Lub. w składzie: Szyszkowska Patrycja, Grodecki Patryk, Rodziewicz Marcin. Miejsce II zajęła także drużyna janowskich gimnazjalistów w składzie: Metysek Dawid, Sokal Michał, Krzysztoń Krzysztof. Miejsce III - reprezentacja Publicznego Gimnazjum w Godziszowie I w składzie: Król Paweł, Król Adam, Gałus Szymon. Podsumowanie zawodów odbyło się w obecności pani Dyrektor Teresy Biernat i opiekunów wszystkich startujących ekip. Najlepsi zawodnicy i drużyny otrzymały statuetki, medale i dyplomy. Fundatorem wszystkich nagród był Powiat Janowski. Organizator zawodów Szkolne Koło LOK, działające przy Zespole Szkół im. Wincentego Witosa, pragnie podziękować opiekunom drużyn za przygotowanie młodzieży do zawodów. Zachęcamy jednocześnie wszystkich miłośników strzelectwa do odwiedzania strony internetowej Szkolnego Koła LOK /www.szkolne-kolo-lok.za.pl/, na której można znaleźć zdjęcia i wyniki zawodów strzeleckich, organizowanych dla młodzieży. Tekst; foto: Cezary Dobrowolski oddziaływanie na środowisko w celu przestrzegania przepisów przeciwpożarowych; 2) podnoszenie wiedzy i umiejętności w dziedzinie ochrony przeciwpożarowej; 3) organizowanie działalności kulturalno-oświatowej w środowisku z uwzględnieniem problematyki ochrony przeciwpożarowej; 4) rozwijanie sprawności fizycznej członków poprzez uprawianie różnych dyscyplin sportowych i turystyki; 5) podejmowanie i realizacja zadań pożytecznych dla ochrony przeciwpożarowej i drużyny oraz macierzystej OSP; 6) działalność wolontarystyczna. Dnia 13 marca 2012 roku w siedzibie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Janowie Lubelskim odbyło się spotkanie robocze, poświęcone celom i kierunkom działalności Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. W ramach doskonalenia zawodowego młodzi strażacy zapoznali się regulaminem MDP, planami szkolenia oraz przebiegiem konkurencji zawodów sportowo-pożarniczych. Zajęcia przeprowadzili: st. kpt Krzysztof Kurasiewicz i mł. asp. Wiktor Albiniak. Tekst; foto: Andrzej Kurasiewicz bardziej zaawansowanych technologii. Jak co roku, uwagę przykuwały maszyny firmy Case oraz Claas. Claas pokazywał na modelu przekrojowym jak działa sieczkarnia samojezdna. Na kilku halach wystawowych można było zobaczyć duże maszyny i ciągniki oraz sprzęt rolniczy dla małych i średnich gospodarstw. W wystawie uczestniczyło wielu krajowych producentów, z którymi zainteresowani wymieniali uwagi, doświadczenia. Byli też i tacy, którzy kupowali wybrane maszyny czy narzędzia. Targi cieszyły się dużym zainteresowaniem, a uczniowie wracali z satysfakcją zdobycia praktycznej wiedzy z dziedziny techniki rolniczej i leśnej. Tekst; foto: ZS CKR w Potoczku e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Krótkie wspomnienie o S. Fijałkowskim Stanisław Fijałkowski urodził się w 1928 r. we wsi Chrzanów. Jego kariera artystyczna jako solisty śpiewaka ludowego rozpoczęła się w 1998 r. i trwała do 14. marca 2012 r., do dnia jego śmierci. Po raz pierwszy wystąpił na scenie na rejonowych eliminacjach Konkursu Tradycyjnych Kolęd i Pastorałek w Janowie Lubelskim (1998), zdobywając nominacje na konkurs wojewódzki, w którym otrzymał I nagrodę za kolędę życzącą „A cóż nam porabiasz nadobna Maniusiu”. Dwukrotnie zdobył „Basztę” w 2003 r., i ponownie w 2007 r., na Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu. Był kilkakrotnym laureatem pierwszych nagród na „Powiślakach” w Maciejowicach, Ogólnopolskim Śp. Stanisław Fijałkowski Konkursie „Ocalić Korzenie Ojców” w Baranowie Sandomierskim za pieśni sieroce. W 2009 roku pan Stanisław za całokształt swojej pracy artystycznej, a szczególnie za osiągnięcia w dziedzinie pielęgnowania i ochrony tradycji regionu, otrzymał Nagrodę Kulturalną Województwa Lubelskiego z rąk marszałka województwa lubelskiego. W 2011 r., podczas 45. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych, pan Stanisław Fijałkowski po raz drugi zdobył I nagrodę. Laureat nagrody im. Oskara Kolberga „Za zasługi dla kultury ludowej” przyznaną przez Mazowieckie Towarzystwo Kultury, którą otrzymał w 2004 r. w Przysusze. Jesienią ubiegłego roku została wydana płyta „Stanisław Fijałkowski z Chrzanowa na Roztoczu - portret śpiewaka” przez Remigiusza Mazura - Hanaja. Dorota Kozdra; foto: archiwum JOK Ogumienie - rzecz ważna dla kierowcy Około 70. osób, kierowców i przedsiębiorców spotkało się 28. stycznia br. w restauracji „Hetmańska” na spotkaniu, zorganizowanym przez przedstawicieli firmy „Goodeear”, produkującej opony samochodowe. Firma produkuje opony w 28. krajach. W Polsce w jej skład wchodzi, m.in. marka Dębica, Dunlop. Podczas spotkania dyskutowano na temat właściwej eksploatacji ogumienia, dbałości o odpowiednie ciśnienie opon samochodowych oraz nowości rynkowych w tej dziedzinie. Tego dnia, poruszono również sprawy, dotyczące ubezpieczenia samochodowego oraz ochrony środowiska i wytwarzanych odpadów, na które pozwolenie wydaje starosta. O tym, czy pozwolenie jest wymagane, decyduje suma odpadów, które powstają w miejscu eksploatacji i są wytwarzane przez ten sam podmiot. Tematem spotkania były także zmiany w przepisach, dotyczących transportu samochodowego (przewozu towarów i osób), jak również aktualne problemy gospodarcze działalności transportowej. Współorganizatorem spotkania było Stowarzyszenie Przewoźników Regionu Janowskiego, które powstało 7 lat temu z inicjatywy przedsiębiorców - transportowców. Praca Stowarzyszenia opiera się na pracy społecznej członków Zarządu, którego Prezesem jest Jan Swacha. Tekst; foto: Alina Boś LGD radzą sobie bardzo dobrze Od prawej: Janina Skubik Dnia 10. lutego br. zakończyło się 2-dniowe spotkanie regionalne Lokalnych Grup Działania Lubelszczyzny. Ogółem, w województwie lubelskim mamy 26 tego typu stowarzyszeń, w Polsce - 336. Okazuje się, że Lubelszczyzna - jeśli chodzi o małe projekty, radzi sobie najlepiej w całym kraju. Działalność wszystkich LGD województwa lubelskiego najlepiej obrazują kwoty. I tak, Lubelszczyzna na koniec listopada ubiegłego roku wykorzystała 15 mln złotych, podczas gdy województwo wielkopolskie - około 10, a mazowieckie - niecałe 8. Warto zaznaczyć, że jedynie w naszym województwie pieniądze wypłacane są bez zbędnej zwłoki. Nie bez znaczenia jest również fakt, że na Lubelszczyźnie każda z 213. gmin wiejskich jest zaangażowana w działalność LGD, w innych województwach - nie zawsze. Maksymalna kwota dofinansowania na jeden projekt wynosi 25 tys. zł. Warto zaznaczyć, że „nasze” LGD jest znane nie tylko w województwie lubelskim, ale i w całym kraju, a to za sprawą działalności, m.in. Janiny Skubik - szefowej LGD. Przypomnijmy, że w 2010 roku pani Janina otrzymała prestiżową nagrodę - statuetkę „Kryształowej Koniczyny”, zajmując I miejsce w ogólnopolskim konkursie o nagrodę im. Edwarda Piszka, Szczepana Pieniążka i Donalda Evansa. Tekst; foto: Alina Boś Targi Edukacji i Pracy w Janowie Lub. Dnia 17 kwietnia 2012 r. w godz. 10.00-13.00 w siedzibie Domu Nauczyciela przy ul. Ogrodowej 16 w Janowie Lub. odbędą się Targi Edukacji i Pracy „Zainwestuj w przyszłość”, organizowane przez Młodzieżowe Centrum Kariery, Powiatowy Urząd Pracy, Zespół Szkół Zawodowych w Janowie Lub. oraz Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w Zamościu. Serdecznie zapraszamy uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, osoby bezrobotne i poszukujące pracy, osoby pracujące oraz wszystkich zainteresowanych. Organizatorzy Otrzymali certyfikaty od austriackiej minister Jako jedyni w kraju, reprezentowali polską szkołę na arenie międzynarodowej. Chodzi o szkolny projekt Austriackiego Ministerstwa Oświaty, Sztuki i Kultury, który zakłada, że to właśnie poczucie humoru uczy tolerancji i łamie bariery międzyludzkie i językowe. Tytuł projektu mówi o „Śmiechu jako drodze do porozumienia międzynarodowego”. I to właśnie poczuciem humoru i dowcipem wykazało się 50. uczniów Zespołu Szkół Zawodowych w Janowie Lubelskim. Na lekcjach niemieckiego - pod kątem projektu, uczyli się i języka, i kręcenia filmów krótkometrażowych. Przez to, zajęcia stały się nowoczesne i bardziej ciekawe, a frekwencja - wysoka. Ich filmiki można obejrzeć na platformie internetowej projektu www.lachen.eu.com. Uczniowie zaprezentowali swoją szkołę, zapoznali z polskimi łamańcami językowymi, wreszcie - stworzyli plakat, promujący projekt. Wszyscy otrzymali certyfikaty od austriackiej minister - Christiny Kisser. Opiekunem młodzieży jest Emilia Żuber - nauczyciel języka niemieckiego. Alina Boś; foto: Krzysztof Pikula Sekcja szachowa i jej jubileusz W lutym br. mija 10 lat od dnia, w którym po raz pierwszy odbyły się zawody szachowe w Janowie Lubelskim. Zawody zorganizowała Sekcja Szachowa „PEGAZ”, która wówczas rozpoczęła swoją działalność. Przez ten czas przewinęło się przez sekcję ponad stu zawodników w różnym wieku z Janowa i okolic. Niektórzy z nich odnosili sukcesy w turniejach na szczeblu wojewódzkim i ogólnopolskim. - Szachy to trudna dyscyplina sportu, ponieważ wymaga dużego wysiłku umysłowego. Co prawda, są programy komputerowe, które ułatwiają naukę, ale samemu też trzeba dużo pracować - mówi prowadzący sekcję Jan Swacha. Zajęcia odbywają się cyklicznie w Janowskim Ośrodku Kultury, a finansowane są z budżetu gminy. Alina Boś; foto: Leszek Waberski www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 15 Panorama Powiatu Janowskiego Wolą inwestować niż oszczędzać Doskonale się bawiąc, rozwijają swoje umiejętności biznesowe. W Zespole Szkół w Janowie Lubelskim młodzież uczy się przedsiębiorczości, uczestnicząc w symulacyjnej grze decyzyjnej. Jest 4 sześcioosobowe grupy graczy i 4 przedsiębiorstwa, których kondycja finansowa zależy od ich decyzji. Gracze zarządzają firmą o milionowym kapitale, uczestniczą w przetargach. Negocjują ceny, ponoszą straty, zatrudniają i szkolą pracowników, nieraz zwalniają. Jedni oceniają opłacalność inwestycji, inni analizują koszty wynagrodzeń i szkoleń. - Są tacy, którzy się rozwijają, a są tacy, którym grozi bankructwo. Ale jedni i drudzy biorą kredyty i wolą inwestować niż lokować pieniądze w banku - mówi trener Fryzjerki z ZSZ wśród najlepszych - Izabela Mak, nauczyciel przedsiębiorczości. - Widać też emocje, pojawiają się liderzy i konflikty, które młodzież uczy się rozwiązywać. Nieraz uczniowie odrzucają schematyczne myślenie na rzecz wyobraźni, ale wszyscy uczą się wzajemnej współpracy, poczucia grupowej odpowiedzialności i jedności w działaniu, co zawsze w życiu się przydaje - tłumaczy pani Izabela. Zajęcia odbywają się w ramach projektu, którego liderem jest Polska Fundacja Ośrodków Wspomagania Rozwoju Gospodarczego „OIC Poland”, a partnerem Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji w Lublinie. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Alina Boś W niedzielę 4 marca br. odbyły się w Lublinie XV Mistrzostwa Fryzjerstwa Damskiego i Męskiego pod patronatem Lubelskiego Kuratora Oświaty. Organizatorem imprezy była Izba Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Lublinie oraz Zespół Szkół Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Lublinie. W mistrzostwach wzięło udział 50 najlepszych adeptów sztuki fryzjerskiej z całego województwa. Wśród nich znalazły się przyszłe fryzjerki z Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Janowie Lubelskim. Laureatką Mistrzostw w konkurencji indywidualnej „Wyciskanie fal” została Ewelina Frąk, która w tej kategorii zajęła 2 miejsce. Ewelina jest uczennicą klasy pierwszej Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Janowie Lubelskim, a tajniki zawodu zgłębia w Zakładzie Fryzjerskim pani Genowefy Jarosz. W kategorii „Fryzjerstwo Damskie” drugie miejsce uzyskała uczennica klasy trzeciej Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Janowie Lubelskim Katarzyna Dworak, odbywająca zajęcia praktyczne w Zakładzie pani Klary Lewandowskiej w Kraśniku. Wszyscy uczestnicy zgodnie przyznają, że poziom tegorocznych mistrzostw był wysoki, a uczniowie wykazali się dużymi umiejętnościami i kreatywnością. - Aby osiągnąć taki wynik wymagane są długie godziny ćwiczeń - podkreśla pani Genowefa Jarosz, która posiada duże doświadczenie w szkoleniu uczniów. foto: archiwum ZS Z wycinanką w roli głównej Około 100. osób uczyło się wycinankarstwa na 3-dniowych warsztatach w połowie marca br., prowadzonych przez twórczynię ludową Annę Słabczyńską w Muzeum Regionalnym w Janowie Lubelskim i „BARCE” Domu Pomocy Społecznej. Każdy z uczestników otrzymał do dyspozycji papier i nożyczki, i zaczęło się... Jedni arkusz składali na 8 części, inni na 16, jedni mieli dużo pytań i wątpliwości, inni pracowali po cichu, jednym pomagali pracownicy Muzeum, innym - pracownicy Barki i członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Domu Pomocy Społecznej „Nasz Dom”. Efekty były różne, ale co ważne, przyniosły wiele satysfakcji i radości samym wykonawcom, a przecież... o to chodzi. Tekst; foto: Alina Boś Zespół Szkół Zawodowych prekursorem e-learningu Z nowoczesnych metod uczenia się przez Internet korzystają uczniowie oraz nauczyciele Zespołu Szkół Zawodowych w Janowie Lubelskim. W ramach projektu edukacyjnego Filmoteka Szkolna. Akcja! uczniowie Technikum Handlowego i Technikum Przemysłu Drzewnego uczestniczyli w trzymiesięcznym kursie internetowym, dzięki któremu poszerzyli swoją wiedzę o filmie. Uczniowie poznali wybrane elementy historii kina, środki wyrazu filmowego, a także nauczyli się pisać recenzje filmowe i scenariusze. Podczas kursu mieli okazję nakręcić swój pierwszy film uczniowski. Nauka odbywała się pod okiem doświadczonych mentorów - praktyków i teoretyków kina. Kurs nie należy do łatwych i wymaga od młodzieży dużego zaangażowania, pracy i samodyscypliny. W ubiegłym roku w podobnym kursie uczestniczyły uczennice z Technikum Ekonomicznego. Tegoroczni maturzyści wzięli udział w kilkugodzinnym kursie e-learningowym Społeczeństwo obywatelskie. Zdobyta wiedza i umiejętności będą przydatne w solidnym przygotowaniu się do egzaminu maturalnego z wiedzy o społeczeństwie. strona 16 Kadra nauczycielska również korzysta z atrakcyjnej oferty doskonalenia zawodowego przez Internet. Nauczyciele biorą udział w kompleksowych kursach elearnigowych z różnych dziedzin. Nauczyciele praktycznej nauki zawodu także podnoszą kompetencje zawodowe w ramach projektów edukacyjnych prowadzonych drogą internetową. Kurs Profesjonalny nauczyciel przedmiotów zawodowych (bloki tematyczne: budowlane/sanitarne, spedycyjne, logistyczne i transportowe) dał nauczycielom możliwość poszerzenia poziomu wiedzy fachowej, uatrakcyjnienia programów nauczania w zakresie nowoczesnych technik i technologii stosowanych w firmach o profilu właściwym z nauczanym przedmiotem, a także udoskonalenia warsztatu pracy ze szczególnym uwzględnieniem ICT. Projekt obejmował szkolenia teoretyczne – za pomocą platformy edukacyjnej on-line oraz staże i wizyty studyjne w wybranych przedsiębiorstwach. Ta forma doskonalenia wpłynęła pozytywnie na współpracę środowiska nauczycieli szkolnictwa zawodowego z przedsiębiorcami w zakresie dostosowania nauczanych treści do potrzeb rynku pracy. Emilia Żuber, nauczyciel w ZSZ www.powiatjanowski.pl Zawód fryzjera cieszy się sporym zainteresowaniem wśród absolwentów gimnazjum, wybierających naukę w Zasadniczej Szkole Zawodowej. Nasza szkoła na swojej stronie internetowej zamieszcza wykaz wszystkich zakładów, przyjmujących uczniów na zajęcia praktyczne www.zszjanow.ddl2.pl Przypominamy, że warunkiem przyjęcia do Zasadniczej Szkoły Zawodowej jest zaświadczenie lekarskie, poświadczające zdolność do wykonywania zawodu, oraz przedłożenie umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego, odbywanego w formie nauki zawodu. Relacje medialne z XV Mistrzostw zamieściły media regionalne. Wiesława Dyjach, ZSZ w Janowie Lub. Przysłowia Wielkanocne Jeżeli Kwietnia Niedziela sucha, rok cały mokry, jeżeli mokra, rok suchy. Kto we Wielki Tydzień sieje, będzie miał szyćko wielgie. Gdy Wielki Piątek ponury, Wielkanoc będzie bez chmury. Kto w Wielki Piątek sieje, ten się w żniwa śmieje. W Wielką Niedzielę pogoda, duża w polu uroda. Choć i w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje. Gdy Marek z deszczem przychodzi, posuchę w lecie rodzi. Gdy na Wojciecha rano plucha, do połowy lata będzie ziemia sucha. Gdy w kwietniu deszcz rosi, błogosławieństwo polom przynosi. Grzmot w kwietniu dobra nowina, już szron liści nie pościna. Jak deszcz w świętego Marka, będzie ziemniaków tylko miarka, a gdy w Marka pogoda, na ziemniaki uroda. Jak długo żaby przed Markiem rechoczą, tak długo deszczu po Marku nie zoczą. Jak na święty Wojciech rosa, to siej dużo prosa. Jeśli pszczoły w kwietniu nie latają, to długie chłody zapowiadają. Kiedy grzmi na świętego Wojciecha, rośnie rolnika pociecha. Kiedy Marek przypieka, człek jeszcze na ziąb ponarzeka. Kiedy Marek skwarem zieje, w maju kożuch nie dogrzeje. Kiedy w kwietniu słonko grzeje, rolnik nie zubożeje. Kiedy w Wielki Piątek pada, suche lato deszczyk ten nam przepowiada. Kto na wiosnę pracuje, w zimie wozy ładuje. Kwiecień – plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata. Kwiecień ciepły, chłodny maj, mokry czerwiec, Boże daj. Kwiecień ciepły, mokry maj, będzie żyto jako gaj. Kwiecień co deszczem rosi, wiele owoców przynosi. Kwiecień gdy deszczem plecie, maj ustroi w kwiecie. Na świętego Justyna siew się w polu zaczyna. Na świętego Urbana wszystka rola zasiana. Na świętego Wojciecha w polu radość, uciecha. Po Urbanie chwile jakie i lato takie. Pogody kwietniowe, słoty majowe. e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego My palić nie będziemy - mówią dzieci Podtrzymują tradycje Dnia 27 stycznia br. odbył się Dekanalny Przegląd Jasełek i Inscenizacji Bożonarodzeniowych. Tego dnia 200-osobowa sala widowiskowa Janowskiego Ośrodka Kultury była pełna. Na scenie występowały dzieci ze szkół podstawowych i młodzież ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. - Celem Przeglądu jest krzewienie wartości religijnych i podtrzymywanie tradycji okresu Narodzenia Pańskiego - mówi ks. Bartosz Skoczylas dekanalny duszpasterz dzieci i młodzieży. Ponad 300 tysięcy złotych rocznie wydaje Gmina Janów Lubelski na działania, dotyczące profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych oraz przeciwdziałania narkomanii. Ważnym elementem gminnych programów jest współpraca ze szkołami i przedszkolami z terenu gminy. W myśl obowiązujących przepisów, szkoły realizują zajęcia profilaktyczne, w tym poświecone problematyce uzależnienia od alkoholu i narkotyków. I właśnie tego typu zajęcia profilaktyczno-edukacyjne 15. lutego br. zostały przeprowadzone w Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi w Janowie Lub. Strażacy ochotnicy z Białej Dnia 16. lutego br. na Białej odbyło się spotkanie sprawozdawcze członków Ochotniczej Straży Pożarnej Biała, podsumowujące działalność strażaków w roku 2011. O ich pracy, planach i działalności napiszemy w kolejnym wydaniu Panoramy. Tekst; foto: Alina Boś www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 17 Panorama Powiatu Janowskiego Pełna oferta szkół ponadgimnazjalnych dostępna jest również na: www.powiatjanowski.pl w zakładce ,,Oferta edukacyjna”. strona 18 www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Przyleciały bociany białe i czarne Foto: Alina Boś Foto: Andrzej Krawiec Przylatują bociany białe, przylatują i czarne. Bocian biały ukochał sąsiedztwo człowieka, ale bocian czarny za nim nie przepada. Woli towarzystwo bobrów, których budowle sprzyjają powstawaniu płytkich rozlewisk na terenach leśnych. I właśnie takie wodno-leśne środowisko preferuje bocian czarny. W Lasach Janowskich jest ich ponad 10 par, co stanowi około 2. % ogólnej populacji bociana czarnego w kraju. Każda z tych par ma od jednego do czterech bocianiątek. Warto dodać, że Lasy Janowskie uważane są za ważną ostoję bociana czarnego w kraju i Europie. Co ciekawe, bocian czarny, w przeciwieństwie do swojego białego brata, przylatuje parami i jest bardziej małomówny - klekoce rzadko, ale jednemu i drugiemu z wiekiem czerwienieją nogi. Bocian od bocianichy różni się wielkością - samiec jest nieco większy i bardzo odpowiedzialny - potomstwo wychowują wspólnie. Ich przywiązanie do terenu przekłada się na wierność małżeńską - są to ptaki monogamiczne, jaja wysiadują wspólnie, jednak na okres wędrówek i zimowania prowadzą samotniczy tryb życia. Objęte ścisłą ochroną gatunkową, dożywają 16-20 lat. Alina Boś Zima była roześmiana... Z górki w Zdziłowicach zjeżdżają (od lewej): Patryk Graboś, Patrycja Nieściur i Daniel Nieściur Foto: Alina Boś Na stoku w Batorzu Rezultaty pewnego projektu... Ziemia Janowska jest piękna, atrakcyjna i zasobna, a mieszkający tu ludzie - zdolni, pracowici i zaradni. To nie jest lokalny slogan reklamowy, ale wynik diagnozy składników środowiska społeczno-gospodarczego powiatu janowskiego, przeprowadzonej na Janowskich Powiatowych Warsztatach Partnerstwa Lokalnego i Ekonomii Społecznej. Trudno uwierzyć w realność takiego wyniku, zwłaszcza gdy ostatnio otrzymujemy hiobowe wieści o restrukturyzacji lub demontażu kolejnych czołowych instytucji w naszym mieście. Tymczasem tak, jak każde społeczeństwo na swej drodze rozwoju, tak i na Ziemi Janowskiej ciągle przeżywamy okresy wzlotów i upadków, poprzedzanych różnie objawiającymi się stanami kryzysu. Zazwyczaj podejmujemy wtedy działania naprawcze, a jeżeli jesteśmy sprawni i posiadamy wystarczające zasoby, to wychodzimy z takich stanów jeszcze wzmocnieni. Takie działania naprawcze wiele społeczeństw przeprowadziło w oparciu o Model Partnerstwa Lokalnego, wypracowany w czasie restrukturyzacji przemysłu ciężkiego i samochodowego w latach 70. XX wieku w USA. Model wprowadzono już w wielu krajach Europy, a od 1998 r. wprowadzany jest również w Polsce. W modelu istotna jest współpraca różnych partnerów: biznesu, samorządu, instytucji rynku pracy, organizacji pracowników i pracodawców, instytucji otoczenia biznesu, infrastruktury i organizacji pozarządowych. Realizujący partnerstwo gwarantują, że o ile zostaną zaangażowane wszystkie w/w podmioty i zostaną wykonane wszystkie założone działania, to nastąpi spodziewany efekt w postaci konkretnych rezultatów i osiągnięcia założonego celu. Przygotowaniem takich działań było szkolenie w przeprowadzonym w 2011 r. na terenie powiatu janowskiego projekcie SPLiES przez Międzynarodowe Centrum Partnerstwa Partners Network z siedzibą w Krakowie. W części warsztatowej szkolenia typowa dla projektu metodyka stała się płaszczyzną rozwikłania janowskich wieloletnich problemów, zahamowań i niemożności. W tym celu aktualnym problemom przeciwstawiono nasze niezaprzeczalne, na nowo odkrywane walory i zasoby. I tak np. w porównaniu do jednego z sąsiednich powiatów mamy równie bogate w zasoby lasy. Tymczasem u nas pozyskiwane drewno tylko w znikomym stopniu jest przerabiane na miejscu, gdy w tymże sąsiednim powiecie w branży drzewnej pracuje aż 5 tys. osób. Podobne porównania czyniono w odniesieniu do runa leśnego czy płodów rolnych. Fatalnym skutkiem takiego stanu rzeczy jest sprowadzenie naszej gospodarki do roli dostawcy surowców dla innych, bardziej zaradnych regionów. Ta sytuacja ma bezpośredni wpływ na stosunkowo duże bezrobocie, niskie zarobki ludności i brak wpływów do budżetu lokalnego. Na warsztatach zgłoszono wiele pomysłów, jak temu zaradzić, jak usprawnić lokalną gospodarkę. Z dziedziny ekonomii społecznej były propozycje aktywizacji ekonomicznej licznych u nas stowarzyszeń. Inspiracją stał się Ośrodek Edukacji Regionalnej „Kraina Rumianku” w Hołownie na Lubelskim Polesiu, który w dawnych, odtworzonych obiektach wiejskich kultywuje tradycje regionalne. Były też propozycje rozwoju istniejącego u nas Klubu Integracji Społecznej i Warsztatów Terapii Zajęciowej, a także powołania Centrum Integracji Społecznej, Zakładu Aktywności Zawodowej i Spółdzielni Socjalnej. Przykładem była przedstawiona działalność Pensjonatu i Restauracji „U Pana Cogito” w Krakowie - zakładu, który aktywnie funkcjonując na wolnym rynku, zatrudnia około 70% osób niepełnosprawnych. Z wielu pomysłów na warsztacie końcowym wybrano 13 najlepszych projektów i - co najważniejsze, realnych. I tak, w dziedzinie rozwoju turystyki projekty dotyczą poprawy promocji walorów Ziemi Janowskiej, inwestowania w turystykę, a także rozwoju agroturystyki w postaci niedrogich noclegów. W dziedzinie rozwoju gospodarki znalazły się m.in. projekty, dotyczące odtworzenia przetwórstwa lokalnych surowców, wsparcia i rozwoju przedsiębiorczości czy też powołania instytucji poręczeń i gwarancji. Oprócz projektów „rozwojowych”, powstał też projekt poprawy kontaktów urząd - obywatel, pod roboczą nazwą „urzędnik przyjazny obywatelowi”. Wszystkie propozycje są rzeczowym efektem rocznej pracy organizatorów i uczestników projektu. Zestawienie projektów wraz z materiałem analitycznym otrzymali uczestnicy projektu i warsztatów, a także janowskie władze samorządowe. Teraz należy dołożyć wszelkich starań, aby te gotowe projekty zostały praktycznie wdrożone z korzyścią dla lokalnej społeczności. Antoni Sydor - Specjalista Partnerstwa Lokalnego i Ekonomii Społecznej PRZEKAŻ 1% OD PODATKU LUB DAROWIZNĘ NA WARSZTATY TERAPII ZAJĘCIOWEJ W JANOWIE LUBELSKIM Zwracamy się z uprzejmą prośbą do Państwa o finansowe wsparcie naszej placówki. Zebrane środki pozwolą na rozwój naszego WTZ oraz wesprą nas w zakupie windy i bieżących potrzebach, wynikających z prowadzonej rehabilitacji. KRS: 0000 213751 KONTO: BPH 81 1060 0076 0000 3200 0031 9541 z dopiskiem WTZ Janów Lubelski Wydawca: Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim; ul. Zamoyskiego 59; 23-300 Janów Lubelski. Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Adres Redakcji: Starostwo Powiatowe w Domu Pomocy Społecznej „NASZ DOM” w Janowie Lubelskim; ul. Zamoyskiego 59; 23-300 Janowie Lubelskim zwraca się z gorącą Janów Lubelski; II piętro, pok. 206; tel.: 015 prośbą do Ludzi Wielkiego Serca o 8725450, 8720309, fax: 015 8720559, przekazanie 1% podatku na rzecz naszego www.powiatjanowski.pl, Stowarzyszenia. e-mail: [email protected] Liczy się każda złotówka! Te z pozoru Zespół Redakcyjny: Alina Boś - red. nacz., drobne kwoty, ale przekazywane przez wiele Dorota Kozdra - red., Grzegorz Krzysztoń. osób, stworzą możliwość pełniejszej realizacji naszych zadań Skład: Daniel Ożóg, Łukasz Spryszak. statutowych. Korekta: Alina Boś. Wystarczy tylko w odpowiednią rubrykę zeznania Druk: „Echo Media” Tarnobrzeg. podatkowego wpisać nr KRS 0000210756 i podać nazwę Nakład: 3000 egz. Tekstów nie zamówionych Stowarzyszenie „NASZ DOM”. Z góry serdecznie dziękujemy za Redakcja nie zwraca. Anonimów nie publikujemy. przekazane kwoty. Zarząd Stowarzyszenia „NASZ DOM” Redakcja zastrzega sobie prawo przeredagowań, skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich OGŁOSZENIE tytułów. Kontakt w celu zamieszczania reklam, ogłoszeń, tekstów sponsorowanych pod nr tel.: (015) 8725450, 8720309. Naczelnik Cennik reklam, ogłoszeń, tekstów sponsorowanych: 1 strona - 450 zł; 1/2 strony - 225 Urzędu Skarbowego zł; 1/4 strony - 112,50 zł; 1/8 strony - 56,25 zł; w Janowie Lubelskim Cena dołączenia wkładki do każdego egzemplarza Panoramy Powiatu Janowskiego wynosi 0,10 zł. Cena reklamy, ogłoszenia, tekstu sponsorowanego, zamieszczonej (- ego) na informuje, że w dniach ostatniej stronie wzrasta o 25%. Do wszystkich 27 i 30 kwietnia 2012 r. (piątek i poniedziałek) zostanie cen należy doliczyć 23% VAT. Przy zamówieniu wydłużony czas pracy Urzędu do godz. 18:00.dzień 28 reklam i ogłoszeń do 6 kolejnych numerów kwietnia 2012 r. (sobota) będzie dniem pracującym a Urząd Zamawiającemu przysługuje zniżka w wysokości będzie otwarty w godz. 9:00 – 13:00. Pracownicy pełniący 15 %, a przy zamówieniu do 12 kolejnych dyżur będą przyjmować zeznania PIT i inne dokumenty oraz numerów - w wysokości 25%. Redakcja nie ponosi udzielać informacji w zakresie rozliczania podatku odpowiedzialności za treść i wygląd reklam, dochodowego od osób fizycznych za 2011 r.www.szybkipit.pl ogłoszeń, tekstów sponsorowanych. Przekaż 1% www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 19 Panorama Powiatu Janowskiego strona 20 www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 21 Panorama Powiatu Janowskiego strona 22 www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 23 Panorama Powiatu Janowskiego ul. KILIŃSKIEGO 43 23-300 Janów Lubelski Tel. 15 8722 355 Pon.-Pt. 7,30-17,00 Sob. 7,30-14,00 Korzyści z posiadania kolektorów słonecznych Przy obecnych cenach gazu, energii elektrycznej i ropy naftowej wyliczenia wskazują, ze koszty średniej instalacji solarnej zwraca się po 5-6 latach. Oszczędność urządzeń grzewczych. Instalacja solarna jest bezobsługowa, ciepła woda od wiosny po późna jesień grzana jest słońcem. Dotacje NFOŚ na kolektory słoneczne Do uzyskania dotacji niezbędne jest skorzystanie z preferencyjnego kredytu w jednym z banków współpracujących z NFOŚ OFERUJEMY Kompleksowe przygotowanie dokumentacji niezbędnej do uzyskania dotacji. Przygotowania projektu instalacji solarnej (montaż kolektorów na dachach istniejącego budynku, montaż kolektorów wolnostojących). MONTAŻ Kolektorów słonecznych, nowego zasobnika wodnego, jak i aparatury niezbędnej do ich prawidłowego funkcjonowania. 2 lata gwarancji W naszej ofercie mamy najbardziej niezawodne na rynku zestawy kolektorów słonecznych. Zadzwoń lub zgłoś się do nas, a my dojedziemy do Twojego domu, odpowiemy na wszystkie pytania oraz przedstawimy naszą ofertę. strona 24 www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected]
Podobne dokumenty
Stefania Suchora wyróżniona
% wartości zadania sfinansuje Nadleśnictwo, a po 25 % dołoży ze swojego budżetu Powiat Janowski i Gmina Janów Lubelski). W ramach zadania, powstanie nowa nawierzchnia drogowa oraz pobocza. - Podzię...
Bardziej szczegółowoTutaj - Powiat Janowski
Batorz - Chrzanów - Dzwola - Godziszów - Janów Lubelski - Modliborzyce - Potok Wielki Nr 2 (52) Marzec 2016
Bardziej szczegółowoAby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.
Panorama Powiatu Janowskiego Zarząd Powiatu z absolutorium Rada Powiatu w Janowie Lubelskim udzieliła 31. maja br. Zarządowi Powiatu absolutorium za zeszły rok. Po wysłuchaniu opinii Regionalnej Iz...
Bardziej szczegółowo