Kosowo - lipiec 2011

Transkrypt

Kosowo - lipiec 2011
Kosowo: Archiwum – lipiec 2011 (biznes i polityka)
Przejście graniczne w Bernjak znów otwarte
Bernjak, 31 lipca 2011 r.
Przejście graniczne w Bernjaku zostało ponownie otwarte dziś wieczorem dla podróżnych,
poinformował przedstawiciel KFOR-u.
„Tak, jak poinformowaliśmy, otwarto przejćcie dla mieszkańców”, powiedział mediom serbskim,
rzecznik KFOR-u, Hans-Dieter Wichter.
Według niego na wjazd mają pozwolenie jedynie samochody osobowe oraz autobusy. „Punkty
graniczne w Jarinje oraz Bernjaku były zamknięte ze względów bezpieczeństwa. Dzięki poprawie
sytuacji bezpieczeństwa w Zubin Potoku, możliwe było otwarcie punktu w Bernjaku”, mówi Wichter.
Dodał również, że jeśli chodzi o przekraczanie granicy przez oficjeli serbskich Stefanovicia oraz
Bogdanovicia, stwierdził, że należy w tej kwestii przestrzegać zasad i muszą oni zdobyć pozwolenie.
indeksonline.net, tłum. i red. K.D.
Amerykanie z KFOR-u staną na przejściach nr 1 i 31
Prisztina, 28 lipca 2011 r.
Od wczorajszego wieczora przejścia graniczne nr 1 i 31 w Jarinjë i Bërnjak znajdują się pod kontrolą
amerykańskich żołnierzy z KFORU-u. Siły umieszczono tam po tym, jak po atakach i podpaleniach ze
strony Serbów, Policja Kosowska i EULEX opuściły te przejścia graniczne.
Rząd kosowski w oświadczeniu dla mediów podał, że według ostatnich informacji z terenu, sytuacja na
przejściach nr 1 i 31 na północy kraju jest generalnie spokojna; pojawiają się jedynie sporadyczne
napięcia.
Tekst: kohaditore.com, tłum. i red. K.D.
Pochowano policjanta, który zginął w akcji na północy kraju
Dubovc, 26 lipca 2011 r.
Z wysokimi honorami państwowymi pożegnano dziś członka jednostki specjalnej policji kosowskiej,
Envera Zymberi, który zmarł wczoraj wieczorem w wyniku ran odniesionych w trakcie poniedziałkowej
strzelaniny policyjnej, mającej na celu przejęcie kontroli na dwóch przejściach granicznych – nr 1 i 31
na północy Kosowa.
W ceremonii pogrzebowej w miejscowości Dubovc (gmina Vushtrri) wzięli udział najwyżsi
przedstawiciele instytucji państwowych oraz międzynarodowych w Kosowie. Prezydent Kosowa, Atifete
Jahjaga odznaczyła zmarłego policjanta tytułem „Bohatera Kosowa”. Tytuł ten nadaje się obywatelom
Republiki Kosowa oraz obcokrajowcom, od czasów Ligii Prizreńskiej do dnia dzisiejszego, którzy
dokonali bohaterskich czynów na rzecz wolności i niepodległości Kosowa. Enver Zymberi miał 31 lat,
zostawił żonę i czwórkę dzieci.
Tekst: botasot.info, ekonomia-ks.com, tłum. i red. K.D.
Kosowo otworzy cztery nowe ambasady
Prisztina, 26 lipca 2011 r.
MSZ planuje otworzyć ambasady w Afryce, Ameryce Łacińskiej oraz Australii. Ponadto Republika
Kosowa będzie mieć swoje przedstawicielstwo dyplomatyczne w Podgoricy.
Kosowska służba dyplomatyczna poszerzy swoje siedziby o wielkie centra polityczne. Jednakże braki w
budżecie mogą nieco opóźnić część tego planu.
Wiceminister Spraw Zagranicznych, Ibrahim Gashi dodał, że jeszcze w tym roku otworzy dwie
ambasady Republiki Kosowa w regionie.
Tekst: ekonomia-ks.com, tłum. i red. K.D.
Celnicy zawrócili z granicy ciężarówki z towarami serbskimi
Prisztina, 21 lipca 2011 r.
Po decyzji kosowskiego rządu o nałożeniu embarga na produkty serbskie, na przejściach granicznych z
Serbią do godziny 12:00 dwadzieścia ciężarówek nie wpuszczono na terytorium Kosowa.
Adriatik Stavileci, rzecznik Kosowskiej Służby Celnej podał, iż pewna liczba ciężarówek została już
zawrócona, natomiast kilka z nich nadal pozostaje na granicy.
„Na podstawie decyzji jesteśmy zmuszeni zawracać z granicy cały import, który przybywa do nas na
serbskich dokumentach”, dodał Stavileci.
Tekst: ekonomia-ks.com, tłum. i red. K.D.
Zbyt mało nowych inwestycji
Prisztina, 20 lipca 2011 r.
„Kosowo potrzebuje zagranicznych inwestycji. Aby je przyciągnąć musi funkcjonować państwo prawa,
należy także stworzyć odpowiednie mechanizmy do stworzenia dogodnych warunków dla inwestorów.
Takie warunki jeszcze nie istnieją”, te słowa padły w środę w Instytucie „AAB-Riinvest” na konferencji,
w której wziął udział były prezydent Chorwacji, Stepjan Mesić, podaje Radio Evropa e Lirë.
Przedstawiciele instytucji krajowych i międzynarodowych, a także eksperci do spraw ekonomicznych
podkreślali, że Kosowo posiada wystarczające zasoby dla zagranicznych inwestorów. Dlatego należy
stworzyć tam silną demokrację i gospodarkę, aby Kosowo stało się modelem stabilności w regionie.
Były prezydent Chorwacji Stjepan Mesić, który wziął udział w konferencji pod tytułem „Regionalny
kontekst inwestycji zagranicznych”, dodał, że Kosowo posiada niesamowite zasoby i możliwości do
przyciągnięcia inwestycji, brakuje mu jedynie lepszej organizacji instytucjonalnej.
„Jeśli państwo nie funkcjonuje, jeśli instytucje nie spełniają swoich funkcji, jeśli nie ma państwa
prawa, niemożliwe jest przyciągnięcie inwestycji. My także mieliśmy problemy na początku.
Prywatyzacji dokonano w sposób przestępczy. Byliśmy zmuszeni wprowadzić prawo, dzięki któremu
karaliśmy działania tych, którzy nadużywali swoich stanowisk”, dodał Mesić.
Natomiast wicepremier Kosowa, Behxhet Pacolli ocenił, że w Kosowie nie promuje się inwestycji tak,
jak należy. Jeśli chodzi o prywatyzację majątku kosowskiego, wyraził się następująco:
„Prywatyzacja w Kosowie odbywa się tak, jak to miało miejsce w Chorwacji. Prywatyzacji kosowskiego
majątku dokonuje się w sposób przestępczy – mówię to z pełną odpowiedzialnością za słowa.
Prywatyzacja przyniosła ubóstwo. Pozbawiła także praw tych ludzi biznesu, którzy mieli szansę się
wzbogacić, którzy pracowaliby dla dobra innych ludzi”.
Z drugiej strony, Muhamet Mustafa z Instytutu „Riinvest” potwierdził, że w kraju nierozwiniętym
ekonomicznie inwestycje są konieczne. Liczba inwestycji, jakie się obecnie przeprowadza, według
Mustafy, jest niewystarczająca.
„Inwestujemy około 25% PKB. Gdybyśmy nawet mieli bardzo wydajny rząd, przy takim poziomie
inwestycji nie możemy oczekiwać wzrostu ekonomicznego oraz zmniejszenia bezrobocia. Inwestycje w
Kosowie muszą wzrosnąć do ponad 32% PKB. Inwestycje to podstawowy warunek dla Kosowa,
dlatego też musimy stworzyć dogodne warunki dla inwestycji krajowych oraz przyciągać inwestorów
zagranicznych. Jest to główna kwestia, jaką powinny zająć się instytucje kosowskie”, podkreślił
Mustafa.
W ostatnim raporcie Banku Światowego „Prowadzić biznes” skrytykowano Kosowo za mało przyjazne
środowisko dla biznesu. Z 22 miast w różnych państwach Europy Południowo-wschodniej Prisztinę
oceniono jako miasto, gdzie najtrudniej prowadzi się biznes.
„Dopóki nie ustawimy planu rozwoju jako priorytetu, wyznaczając kryteria wspólnego rozwoju i
współpracy instytucjonalnej, transparentności i walki z korupcją, Kosowo nie będzie w stanie obniżyć
parametrów ubóstwa i bezrobocia, jakie mamy dzisiaj”, powiedziała minister handlu i przemysłu
Mimoza Kusari-Lila.
Zagraniczne inwestycje w Kosowie w ostatniej dekadzie, a zwłaszcza po ogłoszeniu niepodległości są
uznawane za ważne narzędzie rozwoju gospodarczego i społecznego w kraju. Jednak według raportów
organizacji krajowych i międzynarodowych, w ostatnich latach liczba zagranicznych inwestycji w
Kosowie stale się obniża.
Tekst: kohaditore.com, tłum. i red. K.D.
Szósta runda rozmów Prisztina-Belgrad anulowana przez stronę serbską
19 lipca 2011 r., Prisztina
Wicepremier Kosowa Edita Tahiri spotkała się we wtorek popołudniu w Brukseli z mediatorem Unii
Europejskiej ds. rozmów technicznych, Robertem Cooperem w przededniu szóstej rundy rozmów
Kosowo-Serbia. Cooper z przykrością poinformował Editę Tahiri o swojej decyzji, aby anulować kolejną
rundę rozmów. Uzasadnił to potrzebą większego nakładu pracy nad finalizacją porozumień w czterech
kwestiach, które są już bliskie rozwiązania, takie jak energetyka, telekomunikacja, wolny handel i
katastry. W oficjalnym oświadczeniu wydanym po spotkaniu Edita Tahiri powiedziała, że szósta runda
dialogu została anulowana „przez stronę serbską, która nie wykazała gotowości, aby przyjąć ustalenia
dotyczące wolnego handlu, zwłaszcza uznania pieczęci celnych Kosowa, uznanych już przez Unię
Europejską”. Takim stanowiskiem Serbia dalej narusza zasady swobodnego przepływu towarów, jako
jednej z fundamentalnych zasad Unii Europejskiej, dodała Tahiri. Wezwała Serbię, aby orientacja
proeuropejska tego kraju nie była tylko pusta retoryką, ale też została poparta konkretną polityką i
decyzjami proeuropejskimi. Na spotkaniu Tahiri-Cooper ustalono, że szósta runda rozmów zostanie
wznowiona na początku września.
tekst: kosova-sot.info, tłum. i red. K.D.
Bugajski: Serbia zaakceptowała fakt istnienia Republiki Kosowa
17 lipca 2011 r., Prisztina,
Poprzez porozumienia osiągnięte podczas rozmów, Serbia nie uznała Kosowa, ale po prostu wykazała
swoją gotowość do rozpoczęcia rozwiązywania spraw praktycznych w stosunkach z Kosowem. Tak
ocenia w rozmowie z Radiem Wolna Europa Janusz Bugajski, szef projektu nowych europejskich
demokracji w Międzynarodowym Centrum Studiów Strategicznych.
„Sądzę, że osiągnięte porozumienia są dobrym początkiem i pokazują, że dialog przynosi efekty, biorąc
pod uwagę fakt, że było wielu sceptyków, którzy nie wierzyli, że cokolwiek może drgnąć. Sądzili oni
nawet, że z różnych powodów jedna lub druga strona zablokuje rozmowy. Tak więc myślę, że jest to
dobry start, ale to dopiero początek, gdyż negocjacje potrwają kilka miesięcy. Nie oceniałbym tego
jako wielki krok do przodu, ale sądzę, że jest to ważny krok dla obu stron, w kierunku obopólnego
szacunku, współpracy regionalnej i zaakceptowania rzeczywistości”, mówi Bugajski.
Opozycja serbska oskarżyła rząd, że poprzez osiągnięte porozumienie, Serbia de facto uznała
niepodległość Kosowa. Jednak Bugajski jest innego zdania:
„Serbia poprzez porozumienie przyjęła do wiadomości to, że Kosowo w ogóle istnieje. Nie uznała jego
niepodległości ani podmiotowości międzynarodowej”, mówi, dodając, że w osiągnięciu porozumienia z
Prisztiną duży wpływ miał też nacisk Unii Europejskiej. Ta ostatnia, według Bugajskiego, oczekuje
stworzenia i kultywowania współpracy regionalnej, jako warunku otrzymania przez Serbię statusu
kraju kandydackiego do UE.
Bugajski nie twierdzi, że warunkiem na drodze europejskiej dla Serbii jest uznanie przez nią Kosowa,
jednak, według niego, będzie wywierany na Serbię nacisk w tym kierunku.
„Unia Europejska nie ma zamiaru ‘importować’ w swoje szeregi nowego kraju, który później może
zablokować członkowstwo innego państwa. Innymi słowy, nie przyjmie kolejnego kłopotu w rodzaju
tego grecko-macedońskiego, albo cypryjsko-tureckiego”, dodaje Bugajski.
Mimo wszystko w Belgradzie podnoszą się głosy, że porozumienie kosowsko-serbskie może przynieść
serbskiemu prezydentowi, Borisowi Tadiciovi przegraną w nadchodzących wyborach. Według
niektórych wpływ na to może mieć także aresztowanie byłego komendanta serbskiego w Bośni, Ratko
Mladicia.
Bugajski przewiduje jednak, że na wyniki wyborów wpłyną inne czynniki. „Myślę, że sprawy
ekonomiczne, standard życia, korupcja będą najważniejszymi sprawami dla Serbów w wyborach”,
ocenia Bugajski.
tekst: evropaelire.org, tłum. i red. K.D.
Sojusz Czerwono-Czarny
domaga się
wspólnych
paszportów
dla wszystkich
Albańczyków
15 lipca 2011 r., Prisztina
Żądanie wprowadzenia jednakowych albańskich paszportów dla wszystkich Albańczyków niezależnie
od miejsca zamieszkania, wyrażone przez Aleanca Kuq e Zi (Sojusz Czerwono-czarny), organizację
zrzeszającą albańskich działaczy z krajów bałkańskich, jest nierealne, powiedział Minister Spraw
Wewnętrznych Kosowa Bajram Rexhepi.
„«Ty Albanio dajesz mi honor, dajesz mi imię Albańczyka,»” rozpoczął działacz Sojuszu Kreshnik
Spahiu cytując wiersz XIX-wiecznego albańskiego poety Naima Frashëri, „Albania istotnie daje nam
honor, ale jeszcze nie dała wszystkim imienia Albańczyka.
„Na pytanie dlaczego Albańczycy nazywają się Kosowarami, Tetowiańczykami, Albańczykami,
udzieliłbym jednej odpowiedzi – ponieważ ... państwo albańskie nie daje Albańczykom jedynego
imienia,” tłumaczył.
Wprowadzenie wspólnych paszportów jest niemożliwe ze względów politycznych, oświadczył Minister
Rexhepi.
„Jesteśmy dwoma suwerennymi państwami i projekt Aleanca Kuq e Zi jest praktycznie niemożliwy,”
powiedział Radiu Wolna Europa. „Jesteśmy dwoma niepodległymi państwami z bardzo dobrymi
relacjami i wśród naszych planów mamy też zjednoczenie narodowe.”
Sprawa paszportów wiąże się z izolacją Kosowa z punktu widzenia swobody poruszania się.
Jeton Spahiu, mieszkaniec gminy Suharekë, posiada dwa paszporty, kosowski i albański, i to tego
drugiego używa częściej, gdyż umożliwia mu on podróżowanie po Europie.
„Powodem, dla którego mam albański paszport, jest swoboda poruszania się, mam paszport
kosowski, ... ale częściej używam albańskiego,” powiedział Spahiu.
Kosowo i Bośnia i Hercegowina są jedynymi krajami Bałkanów Zachodnich, w których nadal
obowiązują wizy na wjazd do strefy Schengen.
EvropaeLire.org, tłum. i red. MJK.
UE przekaże Kosowu 203 mln euro
13 lipca 2011 r., Bruksela,
15,5 mld euro to łączna suma, jaką Komisja Europejska przekaże na pomoc finansową dla Bałkanów
Zachodnich, Turcji i Islandii. W okresie 2011-2013 Kosowo uzyska 203 mln euro. Natomiast Turcja
prawdopodobnie zdobędzie ok. 2,5 mld euro. Albania może liczyć na 257 mln euro pomocy, Serbia 587 mln, Macedonia - 304 mln, natomiast najmniej otrzyma Islandia, 28 mln euro.
Fundusze mają być przeznaczone na reformy m.in. w sektorze sądowniczym i w administracji
publicznej, na pogłębienie współpracy regionalnej w celu walki z przestępczością zorganizowaną i
korupcją, podaje Indeskonline.
Komisarz do Spraw Rozszerzenia UE Štefan Füle dodał, że pieniądze mają pełnić funkcję katalizatora
dla wszystkich krajów, w ich drodze do Unii Europejskiej.
tekst: kohaditore.com, tłum. i red. K.D.
Kosowska policja będzie pilnować albańskich plaż
06 lipca 2011, Vërmicë,
Od środy kontrolę plaż albańskich rozpoczęli także policjanci z Kosowa. Ich obecność będzie związana
m.in. z eskortą kolumn samochodowych z turystami kosowskimi. Obecnie ustalają plan współpracy z
policją albańską. Według źródeł policyjnych obecność policji kosowskiej podczas tego sezonu
turystycznego bardzo pomoże „niebieskim” z Albanii.
„Dzięki temu, że autom kosowskim towarzyszyć będzie policja z Kosowa, unikniemy wielu wykroczeń
drogowych.” Autobusy wyruszą z różnych regionów Kosowa i spotkają się w Vërmicë, na przejściu
granicznym między Kosowem i Albanią. Z eskortą policji przejadą 200 kilometrów do Durrës. Ze
wstępnych informacji wynika, że kosowscy policjanci będą kontrolować plaże w Durrës, Golem,
Shëngjini, Sarandzie, Vlorze i Velipoje.
tekst: indeksonline.net, tłum. i red. K.D.
Kosowski MSZ na Facebooku
05 lipca 2011, Prisztina,
Kosowskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest znów jeden krok naprzód przed innymi
ministerstwami, jeśli chodzi o technologie informatyczne i trendy rozwojowe sieci społecznoścowych w
internecie. Resort rządowy kierowany przez Envera Hoxhaj otworzył konto w sieci społecznościowej na
Facebooku, gdzie zainteresowani mogą czytać wiadomości dotyczące działalności tego ministerstwa.
Jedna rzecz może tylko irytować użytkowników albańskich, a mianowicie to, że aby korzystać ze
strony trzeba znać język angielski. Aby znaleźć stronę na facebooku należy wpisać angielską nazwę –
„Ministry of Foreign Affairs – Republic of Kosovo”. W oświadczeniu dla mediów ministerstwo zachęca
do polubienia ich strony. „Zachęcamy was do przyłączenia się do oficjalnej strony Ministerstwa Spraw
Zagranicznych Republiki Kosowa, w sieci społecznościowej „Facebook”. Przez tę stronę będziemy się
starali informować o działalności Ministerstwa i innych aspektach działalności dyplomatycznej,
ekonomicznej, kulturalnej , które dzieją się w Republice Kosowa”, podało w oświadczeniu MSZ. Do
dziś ministerstwo ma ponad 200 fanów w fecebookowej grupie.
tekst: indeksonline.net, tłum. i red. K.D.
Młodzi nie interesują się wynikami porozumienia
4 lipca 2011 r., Čaglavica
Młodzi Serbowie z Kosowa nie przykładają znacznej wagi do negocjacji prowadzonych przez Belgrad i
Prisztinę. Znajomość tematu jest bardzo powierzchowna, jak również ich zainteresowanie wynikiem
rozmów.
Ponad 80% młodych ludzi nie potrafi wymienić składu zespołów negocjacyjnych, a więcej niż 70% nie
wie, która tura rozmów została właśnie przeprowadzona. Tylko co trzeci młody człowiek jest w stanie
powiedzieć, gdzie odbywają się spotkania obu delegacji – pokazują wyniki badania zorganizowanego
przez centrum młodzieżowe w Gračanicy, przedstawione na spotkaniu w centrum multimedialnym w
Čaglavicy.
W badaniu przeprowadzonym na siedmiu grupach fokusowych, wzięło udział 70 osób z różnych części
Kosowa. Jako główną przyczynę słabego zainteresowania wskazują niewystarczająco przejrzystą pracę
zespołów ds. negocjacji i uważają, że problem bezrobocia jest dużo bardziej istotny niż dialog między
Belgradem i Prisztiną.
„Przed wizytą Borislava Stefanovicia w Prisztinie, co trzeci uczestnik nie potrafił udzielić odpowiedzi na
pytanie o płeć szefów obu zespołów. Rozgłos towarzyszący temu wydarzeniu przyczynił się do wzrostu
rozpoznawalności Stefanovicia i Tahiri, dzięki czemu w kolejnym sondażu odpowiedzi nie znała co
czwarta osoba” powiedział przewodniczący centrum młodzieżowego Gračanica Dejan Mitić.
W skali od 1. do 5. ankietowani ocenili stopień demokratyczności i konstruktywności prowadzonych
negocjacji na 2,2.
„Badanie pokazuje, że aż 70% młodych ludzi uważa, iż kosowscy Serbowie powinni mieć wpływ na
przebieg rozmów. Jak mówią, skoro negocjacje mają na celu poprawę ich sytuacji, potrzebni są
przedstawiciele lokalni, którzy będą w ich imieniu aktywnie uczestniczyć w procesie negocjacji” dodaje
Mitić.
Na pytanie kto miałby reprezentować ich interesy w rozmowach Belgradu i Prisztiny odpowiadają, że
oprócz Serbskiej Cerkwi Prawosławnej, nie potrafią wskazać kandydata, któremu mogliby
bezgranicznie zaufać.
Na podst. vesti-online.com, tłum. i red. Ma rta Sz ym a n kie w i cz
Dziś oczekiwane jest porozumienie między Prisztiną a Belgradem
02 lipca 2011, Bruksela
Agencje światowe oraz koła dyplomatyczne w Brukseli zapowiedziały, iż dziś podczas negocjacji
zostanie osiągnięte porozumienie między Prisztiną a Belgradem.
Szef grupy negocjacyjnej ze strony Belgradu, Borislav Stefanović zadeklarował wczoraj wieczorem, że
oczekuje się umowy dotyczącej swobodnego przepływu ludzi i towarów, katastrów oraz ksiąg
wieczystych.
„Chcemy zamknąć rozdział swobodnego przepływu ludzi i towarów, katastrów oraz ksiąg wieczystych,
jest także szansa na rozwiązanie kwestii uznawania dyplomów oraz telekomunikacji”, zadeklarował
Stefanović agencji B92. Według niego, implementacja ewentualnego porozumienia może nastąpić
bardzo szybko.
Kosowo i Serbia mają podpisać porozumienie w sześciu punktach, potwierdził to także Visar Xani,
doradca polityczny wicepremier Edyty Tahiri.
Według wszystkich sygnałów, na spotkaniu strony nie podpiszą umowy, ale kwestie, które zostaną
uzgodnione, zawarte zostaną w tak zwanych „wnioskach przewodniczącego”, którym w tym wypadku
jest Robert Cooper, wysoki urzędnik Unii Europejskiej.
Również UE jest optymistyczna, iż wśród punktów, które mogą być uzgodnione, jest swobodny
przepływ ludzi, a także telekomunikacja, energetyka, katastry oraz kwestia uznawania dyplomów
uniwersyteckich.
UE nie spodziewa się, że wszystkie te punkty zostaną osiagnięte w sobotę, ale jest optymistycznie
nastawiona, iż porozumienie we wszystkich sześciu punktach strony osiągną jeszcze przed
rozpoczęciem wakacji letnich.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się w rano i potrwa cały dzień, aż do podpisania konkretnych ustaleń.
Po osiągnięciu porozumień i po szczegółowym opisaniu ich we wnioskach przewodniczącego
spotkania, mają zostać stworzone specjalne mechanizmy kontroli przestrzegania tych porozumień.
Ważną rolę w tych mechanizmach będzie odgrywać Unia Europejska.
tekst: ekonomia-ks.com, tłum. i red. K.D.
Bez większych postępów w tym roku
01 lipca 2011 r., Prisztina
Szef ds. Bałkanów Zachodnich w Departamencie Rozszerzenia w Komisji Europejskiej, Pierre Mirel
powiedział w piątek w Prisztinie, że w procesie integracji zrobiono niewiele. Takie oświadczenie złożył
podczas drugiego plenarnego spotkania Dialogu w Procesie Stabilizacji i Asocjacji, w którym
uczestniczyli także szefowie kilku innych instytucji zaangażowanych w proces integracji.
„Jeśli chodzi o integrację z UE bardzo ważne jest to, że rząd oraz parlament mieli ramy czasowe i
sądzę, że zrobili to dopiero w zeszłym miesiącu. Dlatego też nie będzie wielkim zaskoczeniem, jeśli
powiem, że nastąpił bardzo mały progres. Musimy wziąć jednak pod uwagę to, że rząd nie miał dużo
czasu na wprowadzenie oczekiwanych reform, o których rozmawialiśmy ostatnim razem”, ocenia Mirel.
Pierre Mirel mówiąc o stosowaniu prawa podkreślił, że jest widoczny postęp w sferze prawnej, jednak
jego przestrzeganie jest nadal poważnym wyzwaniem, ponieważ około 45% praw nie jest
stosowanych.
„Będziemy nadal wprowadzać w życie plan Unii Europejskiej, nie posuwając się ani na milimetr do tyłu
w reformowaniu w tym jednym celu, aby osiągnąć standardy europejskie we wszystkich dziedzinach
oraz poprawy życia obywateli”, powiedział premier Hashim Thaçi. „ Od ostatniego spotkania PSA*
Kosowo dokonało wielu zmian politycznych, mimo problemów, jakim musiało sprostać. Te zmiany
wysyłają silną wiadomość o wzmocnieniu demokracji w Kosowie”, podkreślił dalej Thaçi.
Premier mówiąc o stosowaniu prawa i walce z korupcją stwierdził, że instytucje Kosowa pracują nad
tym z wielkim zaangażowaniem.
tekst: indeksonline.net, tłum. i red. K.D.