Badania naukowe a innowacje technologiczne
Transkrypt
Badania naukowe a innowacje technologiczne
Projekt „DOTWIT – miejsce spotkań biznesu z nauką” współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. CZŁOWIEK – NAJLEPSZA INWESTYCJA Dr Krzysztof Pawlikowski Badania naukowe a innowacje technologiczne W najbliższym czasie na wsparcie badań i rozwoju, na współpracę nauki z biznesem, zostaną przeznaczone kolejne środki finansowe m.in. z funduszy europejskich. W mediach od jakiegoś czasu trwa dyskusja, czy środki te powinny być przeznaczane jedynie na badania stosowane, czy może również na badania podstawowe. Zdania na ten temat są podzielone – odnosi się wrażenie, że przeważa pogląd o wyższości badań stosowanych nad podstawowymi. Przecież to właśnie badania stosowane prowadzą do rozwoju gospodarki opartej na wiedzy, do wprowadzania innowacyjnych rozwiązań. Badania podstawowe to jedynie dywagacje akademickie, niemające zastosowania w praktyce – twierdzą zwolennicy tezy. Ale czy tak jest na pewno? Czy faktycznie badania podstawowe są mniej wartościowe? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, należałoby zacząć od wyjaśnienia pojęć „nauki podstawowe” i „nauki stosowane”. Informacje na ten temat są ogólnodostępne – każdy z nas korzysta z zasobów Internetu, do którego szybki dostęp dają nam osiągnięcia techniki takie jak komputery, tablety czy smartfony. Dzięki nim dostęp do wiedzy jeszcze nigdy nie był tak prosty. Idąc tym tropem, postanowiłem sprawdzić definicje w najczęściej odwiedzanej encyklopedii internetowej – Wikipedii. Twórcy treści napisali w niej, co następuje: „Nauki podstawowe – obszar badań naukowych prowadzonych dla zrozumienia podstaw wszystkich nauk, bez nastawienia na praktyczne rozwiązanie określonego problemu, np. w technice czy przemyśle” (http://pl.wikipedia.org/wiki/Nauki_podstawowe). „Nauki stosowane – część zgromadzonej wiedzy, która umożliwia rozwiązywanie określonych rzeczywistych problemów albo część działalności naukowej, która jest podejmowana w celu rozwiązania tych problemów” (http://pl.wikipedia.org/wiki/Nauki_stosowane). W tym samym źródle (hasło „nauki stosowane”) czytamy, że „podział wszystkich nauk na podstawowe i stosowane jest dyskusyjny, ponieważ wszystkie badania naukowe zwykle przynoszą korzyści, a badania podejmowane w celu rozwiązania istniejących problemów często wymagają wzbogacenia wiedzy podstawowej”. Nieco inne spojrzenie prezentuje C. H. Llewellyn Smith, były Dyrektor Generalny CERN i Rektor University College London. Napisał on: „Osobiście nie lubię terminów nauki podstawowe i stosowane: tak naprawdę, kto zawczasu może powiedzieć, co będzie LIDER: Agencja Rozwoju Innowacji SA, ul. Ostródzka 38, 54 – 116 Wrocław, tel./fax 71 354 07 93 PARTNERZY PROJEKTU: Uniwersytet Wrocławski, Agencja Rozwoju Regionalnego ARLEG SA, Powiat Legnicki Projekt „DOTWIT – miejsce spotkań biznesu z nauką” współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. CZŁOWIEK – NAJLEPSZA INWESTYCJA stosowane? Niemniej, te terminy mogą być użyteczne, jeśli je zdefiniujemy, biorąc pod uwagę motywację: nauki podstawowe są rozwijane przez ludzką ciekawość świata, nauki stosowane stawiają sobie za cel rozwiązywanie konkretnych problemów” (źródło: Jakie są korzyści z badań podstawowych? (pol.). www.fuw.edu.pl). Wydaje się, że głównym problemem jest przyjęcie modelu liniowego rozwoju nauki i techniki – badania podstawowe – badania stosowane – zastosowanie w przemyśle – produkt. Jest to ścieżka, która faktycznie często ma miejsce. Bywa jednak i tak, że postęp techniki prowadzi do postępu w naukach podstawowych. George Porter, laureat Nagrody Nobla z chemii, stwierdził , że "termodynamika zawdzięcza więcej maszynie parowej, niż maszyna parowa zawdzięcza nauce". Nie tylko w Polsce pojawiają się głosy, że nauki podstawowe nie powinny być dotowane ze środków publicznych, bo nie przyczyniają się do rozwoju gospodarki. Są tacy, którzy twierdzą, że podejście wolnorynkowe jest najbardziej skuteczne w stymulowaniu nauki i innowacji. Terence Kealey, Wicekanclerz Uniwersytetu Buckingham, w książce „The Economic Laws of Scientific Research” z 1996 roku dowodzi, że rewolucja przemysłowa zapoczątkowana w XVIII wieku w Anglii nie czerpała z dorobku XVII-wiecznej nauki, przykładowo praw mechaniki sformułowanych przez Newtona. Kołem zamachowym rozwoju była maszyna parowa i rozwój technik opierających się na nauce i inżynierii mechanicznej sprzed XVII wieku. I szczerze mówiąc, ciężko się z nim w tej kwestii nie zgodzić. Jednak o ile twierdzenie to jest prawdziwe w odniesieniu do okresu rewolucji przemysłowej, to nie można podważyć chociażby roli sformowanych przez Newtona praw w kontekście późniejszego rozwoju nauki i przemysłu. Jest to jeden z fundamentów współczesnej nauki, zapoznaje się z nim młodzież już na początkowych zajęciach z fizyki. Z podobnego okresu wywodzą się równania różniczkowe, bez których nie rozwinęłaby się matematyka, fizyka czy chemia. Bez równań różniczkowych zapewne nie opisalibyśmy natury fal elektromagnetycznych, nie zbudowalibyśmy radia i nie rozwinęlibyśmy metod telekomunikacyjnych. Z całą pewnością można stwierdzić, że nasz świat wyglądałby inaczej. W kontekście powyższych informacji pojawiają się kolejne pytania – czy należy podchodzić do nauki w sposób wolnorynkowy? Czy naprawdę przysłuży się to rozwojowi zarówno nauki, jak i przemysłu w okresie długoterminowym? By poszukać odpowiedzi, proponuję krótką podróż w czasie. Prześledźmy badania podstawowe i stosowane (czy zawsze da się je rozgraniczyć?) oraz ich rolę w rozwoju ludzkości na bazie tego, bez czego dziś nie wyobrażamy sobie codziennego życia i pracy. Przenosimy się do XVIII wieku – w tym czasie wiele odkryć dokonywało się w zaciszu laboratoriów domowych, przy stosunkowo niskich nakładach finansowych. Jest to LIDER: Agencja Rozwoju Innowacji SA, ul. Ostródzka 38, 54 – 116 Wrocław, tel./fax 71 354 07 93 PARTNERZY PROJEKTU: Uniwersytet Wrocławski, Agencja Rozwoju Regionalnego ARLEG SA, Powiat Legnicki Projekt „DOTWIT – miejsce spotkań biznesu z nauką” współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. CZŁOWIEK – NAJLEPSZA INWESTYCJA okres, w którym naukowcy zaczęli zgłębiać naturę elektryczności i magnetyzmu. Włoski fizyk, Allesandro Volta, wynalazł kondensator i ogniwo elektryczne. Prace nad elektrycznością i magnetyzmem nabrały tempa w XIX wieku. W tym czasie Michael Faraday skonstruował prądnicę i silnik elektryczny. Krokiem milowym było opisanie fal elektromagnetycznych za pomocą równań różniczkowych przez Jamesa Clerka Maxwella. Na potrzeby prowadzonych badań skonstruowano lampy próżniowe. Ich wykorzystanie wraz z umiejętnością wytwarzania elektryczności pozwoliły J.J. Thomsonowi na odkrycie jej nośnika – elektronu. Odkryto także, że hamujące elektrony generują promieniowanie przenikające przez tkanki miękkie. Pierwszy to zjawisko wyczerpująco opisał Wilhelm Röntgen, nazywając je promieniowaniem X. Ciekawym jest, że zarówno Thomson, jak i Röntgen pracowali nad istotą promieniowania katodowego, a każdy z nich odkrył coś innego. Należy pamiętać, że w XIX wieku elektryczność i magnetyzm praktycznie nie miały zastosowania. Jeszcze nie miały. Jest to też czas dynamicznego rozwoju termodynamiki, badań nad ciałem doskonale czarnym. W konsekwencji tego powstały zalążki mechaniki kwantowej przedstawione m.in. przez Maxa Plancka. Jej praktycznego zastosowania również się nie spodziewano. Rozpoczyna się XX wiek. W 1916 roku Polak, Jan Czochralski, opracował technikę otrzymywania monokryształów. W latach 20-tych rozpoczęły się prace nad półprzewodnikami i aż do lat 50-tych nie rozumiano istoty ich działania. Dzięki pracom nad półprzewodnikami możliwe stało się wynalezienie aparatu do sterowania prądami elektrycznymi, opatentowane przez Juliusa Edgara Lilienfelda w Kanadzie, USA i Niemczech (1925 - 1930). Aparat ten był tworem czysto teoretycznym, gdyż ze względów technologicznych nie potrafiono go skonstruować. W latach 30-tych angielski matematyk, kryptolog, jeden z twórców informatyki - Alan Mathison Turing - opracował abstrakcyjny model komputera służącego do wykonywania algorytmów, zwany maszyną Turinga. W naszej historii dochodzimy do punktu przełomowego – posiadamy już wiedzę na temat prądu elektrycznego, dysponujemy lampami elektronowymi (następczynie lamp próżniowych) oraz teoretycznym modelem maszyny obliczeniowej. W latach 40-tych na Uniwersytecie Pensylwanii w USA panowie J.P. Eckert i J.W. Mauchly złożyli te wszystkie elementy. Skonstruowali ENIAC (od ang. Electronic Numerical Integrator And Computer – Elektroniczny, Numeryczny Integrator i Komputer) uważany za pierwszy komputer. Było to praktyczne zastosowanie owoców nauki wypracowywanych od XVIII wieku. Pierwszy komputer był naprawdę imponujący – zajmował powierzchnię 12 x 6m, zawierał 18 800 lamp elektronowych, 50 000 oporników i pobierał 140 kW mocy. Szybkość wynosiła 5 000 dodawań na sekundę. LIDER: Agencja Rozwoju Innowacji SA, ul. Ostródzka 38, 54 – 116 Wrocław, tel./fax 71 354 07 93 PARTNERZY PROJEKTU: Uniwersytet Wrocławski, Agencja Rozwoju Regionalnego ARLEG SA, Powiat Legnicki Projekt „DOTWIT – miejsce spotkań biznesu z nauką” współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. CZŁOWIEK – NAJLEPSZA INWESTYCJA W połowie XX wieku nastąpił przełom w pracach nad półprzewodnikami. W zrozumieniu natury półprzewodnictwa istotną rolę odegrał rozwój mechaniki kwantowej. W tym czasie pojawiły się także możliwości techniczne do skonstruowania aparatu do sterowania prądami elektrycznymi, zwanego tranzystorem. Tranzystory znalazły szerokie zastosowanie – dziś służą np. jako wzmacniacze sygnału, są podstawowym elementem budowy układów scalonych. Wraz z rozwojem nauki i techniki tranzystory ewoluowały, znajdowały zastosowanie w coraz większej ilości urządzeń. Z czasem zaczęto dążyć do miniaturyzacji tranzystorów, dzięki czemu powstały układy scalone w formie, jaką znamy i używamy dziś w urządzeniach elektronicznych. Do ich produkcji niezbędne są wyniki wcześniejszych badań. Czas pokazał, że Jan Czochralski i opracowana przez niego na początku wieku technika otrzymywania monokryształów jest jedną z najpowszechniej stosowanych metod produkcji monokryształów na świecie. Monokryształy wykorzystuje się m.in. do tworzenia półprzewodników, przez co metoda stała się fundamentem współczesnego przemysłu elektronicznego. Ocenia się, że aż 90% układów scalonych powstaje właśnie dzięki niej. Dodatkowo w procesie produkcji układów scalonych wykorzystuje się różne metody litograficzne – w tym rentgenolitografię, czyli litografię z wykorzystaniem promieniowania X. Koniec ubiegłego wieku to kolejny moment przełomowy – fizyka kwantowa zajmująca się badaniem świata atomowego w ostatnich dekadach dostarczała informacji o mikroświecie. Pod koniec XX wieku grupa fizyków z Uniwersytetu Gdańskiego opisała teoretycznie zjawisko splatania związanego. W krótkim czasie okazało się, że zjawisko to znalazło szerokie zastosowanie w informatyce kwantowej i kryptografii. Był to kolejny krok na drodze do skonstruowania komputera kwantowego. Pierwsze takie urządzenia skonstruowano na przestrzeni ostatniej dekady, okazało się także, że w pewnych dziedzinach techniki potrafią być one wielokrotnie bardziej wydajne od komputerów tradycyjnych. Na tym etapie nie sposób wspomnieć jeszcze o jednej ważnej sprawie – historia dowodzi, że dzięki dużym nakładom na nauki podstawowe powstaje wiele pomysłów i wynalazków „pobocznych”, które często da się skomercjalizować. Przykładem jest chociażby rozwój stron WWW. Działają one za pomocą protokołu http, nad którym prace w 1989 roku rozpoczął Tim Berners–Lee, pracownik CERN (Europejska Organizacja Badań Jądrowych). Początkowo miały one usprawnić współpracę między naukowcami, a doprowadziły do gwałtownego rozwoju Internetu. 30 kwietnia 1993 roku CERN zgłosił technologię WWW jako swobodnie dostępną dla wszystkich, bez opłat dla CERN. Rozejrzyjmy się teraz wokół nas – na pewno w zasięgu wzroku mamy komputer, laptop czy smartfon. W ułamku sekundy możemy skorzystać z zasobu danych dostępnych w Internecie, dzięki czemu możemy sprawdzić interesujące nas informacje, praktycznie nie LIDER: Agencja Rozwoju Innowacji SA, ul. Ostródzka 38, 54 – 116 Wrocław, tel./fax 71 354 07 93 PARTNERZY PROJEKTU: Uniwersytet Wrocławski, Agencja Rozwoju Regionalnego ARLEG SA, Powiat Legnicki Projekt „DOTWIT – miejsce spotkań biznesu z nauką” współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. CZŁOWIEK – NAJLEPSZA INWESTYCJA ruszając się z miejsca. Swoistym fenomenem jest przytoczona na początku, tworzona przez ogólnoświatową społeczność, internetowa encyklopedia – wikipedia.org – jedna z najczęściej odwiedzanych stron WWW w Internecie. Dla wielu osób jest ona pierwszym źródłem informacji na temat nowo napotkanych pojęć. Nie mielibyśmy tego wszystkiego, gdyby nie ciekawość, pasja i kreatywne umysły naukowców. Fakt, że możemy w każdej chwili połączyć się za pomocą dostępnego sprzętu z Internetem, jest sumą prac wielu osób pozornie nie powiązanych z sobą, żyjących w różnym czasie i miejscu, prowadzących różne badania i mających różne odkrycia. Szacuje się, że w smartfonie znajdują się tysiące patentów – nie byłoby ich, gdyby nie rozwój nauki. Nie mielibyśmy akumulatorów, które są następcami XVIII-wiecznego odkrycia ogniwa elektrycznego Volty. Nie mielibyśmy Wi – Fi, gdyby nie opisanie fal radiowych przez Maxwella. Nie mielibyśmy komputerów, gdyby nie model maszyny Turinga. Nie byłoby tak skomplikowanych układów scalonych, gdyby Röntgen nie odkrył promieniowania X. Nie powstałby komputer kwantowy, gdyby nie dynamiczny rozwój fizyki kwantowej zawdzięczany m.in. noblistom takim jak Max Planck, Erwin Schrödinger, Werner Heisenberg czy Albert Einstein. Czy jesteśmy w stanie jednoznacznie zaklasyfikować wszystkie wspomniane wyżej badania? Czy były one podstawowe, czy stosowane? A może nie da się ich jednoznacznie rozdzielić? Czy to w ogóle ma jakieś znaczenie? Przecież wszystkie powyższe elementy łącznie były niezbędne do tego, byśmy mogli pracować na laptopach czy używać smartfonów. Przedstawiona wyżej historia jest oczywiście uproszczeniem całego procesu – nie sposób bowiem ocenić, ile osób i ile czasu zajęło opracowanie poszczególnych elementów. Są to jedynie kroki milowe, bez których nie bylibyśmy w miejscu, w którym obecnie się znajdujemy. Czy ktoś z nas wyobraża sobie życie bez urządzeń elektronicznych i Internetu? „Nauki stosowane pozwalają na ulepszanie starych metod, podczas gdy nauki podstawowe prowadzą do nowych metod. Nauki stosowane wprowadzają reformy, zaś nauki podstawowe prowadzą do rewolucji. Rewolucje zaś, polityczne czy naukowe, dają olbrzymie możliwości, jeśli stoi się po zwycięskiej stronie" J.J. Thomson, noblista z dziedziny fizyki LIDER: Agencja Rozwoju Innowacji SA, ul. Ostródzka 38, 54 – 116 Wrocław, tel./fax 71 354 07 93 PARTNERZY PROJEKTU: Uniwersytet Wrocławski, Agencja Rozwoju Regionalnego ARLEG SA, Powiat Legnicki