czytaj więcej
Transkrypt
czytaj więcej
LIPIEC/SIERPIEŃ 2015 ZMIANA KOMUNIKACJA OUTPLACEMENT LIDERZY i TALENTY MULTIMEDIA Zwolnili mnie, ale oczywiście nadal będę tam pracował Paradoks z powyższego tytułu coraz częściej komplikuje życie odchodzącym pracownikom. Dotyczy przede wszystkim firm ograniczających produkcję, a w jakiejś mierze opartych na pracy sezonowej. Jak to wygląda? Firma zmniejsza zatrudnienie, np. ze względu na kryzys w Rosji. Ale ponieważ latem i tak korzysta z pracowników sezonowych, więc menedżerowie wręczając wypowiedzenia mówią jednocześnie: „Chcemy Wam pomóc. Zarząd chce Wam pomóc. Jak ruszą prace sezonowe będziecie mieli pierwszeństwo zatrudnienia”. Deklaracja skądinąd słuszna i wskazana moralnie, okazuje się często destrukcyjna dla odchodzących z firmy pracowników. Odczytują ją bowiem na swój sposób: „OK, teraz nie ma pracy, ale mam odprawę, to nie muszę się martwić, a za kilka miesięcy znowu będę miał pracę, i może znów na stałe”. Oczywistym jest, że przy takim rozumowaniu motywacja do poszukiwania nowej pracy jest bliska zeru. Frustracja na poziomie „+10” zaś gwarantowana, zwłaszcza gdy kończą się pieniądze z odpraw, a firma nie jest w stanie zatrudnić w sezonie wszystkich chętnych. Mechanizm ten widzimy coraz silniej w prowadzonych obecnie projektach outplacementowych. Rzeczywistość pokazuje bowiem, że wszelkie, nawet najmniejsze deklaracje składane przez menedżerów, mogą zostać na wyrost odczytane przez dotkniętych zmianą pracowników. Warto zatem wcześniej dobrze przemyśleć i zaplanować narrację o „zatrudnianiu sezonowym” oraz wpisać ją do zmianowej listy pytań i odpowiedzi. Rafał Talarek Project Manager Lee Hecht Harrison DBM Przechadzający się menedżerowie Gdybym miał wymienić dwa z wielu wyzwań, przed którymi stoją organizacje wdrażające zmiany, byłoby to przekonanie CEO, że „menedżerowie pierwszej linii” to najważniejsza - obok nich samych - grupa mająca wpływ na efektywne wdrożenie zmiany. Z drugiej strony kluczowe jest, aby „pierwszoliniowcy” przyjmowali zmiany w organizacji jako możliwość rozwoju, a nie „ból” spowodowany przez „tych z góry”. W ostatnio realizowanym projekcie spotkałem grupę kierowników, których pierwszą reakcją na zmianę było jej kontestowanie. Jednocześnie „gdzieś w tle” wybrzmiała niewypowiedziana lojalność, ogromne zaangażowanie i dążenie, by w firmie działo się dobrze. Andrzej Starzyński Senior Coach & Mentor TTX Institute Chcieli się włączyć, ale nie dostali bodźca „z góry”. Bo choć faktycznie nasze doświadczenia pokazują, że menedżerowie średniego szczebla są najważniejsi dla wprowadzania zmian, to nie wykonają swojego zdania bez pomocy top menedżmentu. Przy poważnych zmianach swoją rolą mają do odegrania bowiem wszystkie grupy menedżerów. To, co powinien zatem zrobić Zarząd, to osobiście kontaktować się z menedżerami, informować, wspierać, motywować i słuchać. Aplikowanie metody „managing by walking” okazuje się często najbardziej skutecznym lekiem na problemy i bolączki, jakie zwykle stają się doświadczeniem firm w trudnych zmianach. Przede wszystkim nie szkodzić Jeden z moich Klientów outplacementowych koniecznie chciał znaleźć pracę w Chinach. Wszystko, co wpisywał do CV starał się zamieszczać właśnie w tym celu. W zainteresowaniach umieścił: podróże po Nepalu i Tybecie. Faktycznie tam jeździ, potrafi to udokumentować, fascynuje się tym regionem i opowiada o nim z wielkim przejęciem, budząc w słuchaczu naturalne zainteresowanie i entuzjazm. Ale Chiny i Tybet… Czy z perspektywy historyczno-politycznej to dobre rozwiązanie… Zapytałam Go zatem, jak sądzi, czy to Mu pomoże w staraniach o pracę w Chinach? Uśmiechnęliśmy się oboje. Morał z tego taki, że wszystko, co piszemy w CV, ma znaczenie. A przecież ani On, ani Jego znajomi oglądający CV nie zwrócili na ten zapis uwagi – wydał się tak naturalny i oczywisty. Ta sytuacja to kolejny w moim doświadczeniu dowód na to, że profesjonalna pomoc przy szukaniu pracy ma jednak znaczenie. Wyczulony na niuanse specjalista zauważa bowiem te niedostrzegalne, a jednak o dużej wadze informacje - jakkolwiek patetycznie to nie zabrzmiało. Izabela Strożek Konsultant Kariery, Coach Lee Hecht Harrison DBM MEDIA FLASH „Czy programy talentowe powinny być tajne” Personel i Zarządzanie R.Tadeusiak 2015 06 01 Oczekiwania, a czasem roszczenia, pojawiają się w każdym programie, niezależnie od typu kultury organizacji czy poziomu uczestników. Trudno zresztą, aby było inaczej. W końcu do programu są wybierani ludzie, którzy wyróżniają się w organizacji. Takie osoby często dopytują o szczegóły, lubią wiedzieć, jak zbudowany jest program i jakie będą oczekiwania organizacji wobec nich po jego ukończeniu – pisze Renata Tadeusiak, dyrektor TTX Institute. „Przedsiębiorca szuka etatu” Puls Biznesu D.Czerwińska 2015 05 19 Ludzie z doświadczeniem w prowadzeniu własnego biznesu są najlepszymi kandydatami na pracowników. Trendy w zarządzaniu są takie, żeby pracownicy byli jak najbardziej samodzielni, odpowiedzialni za swoje zadania, tak jak za kawałek własnego biznesu - mówi Magdalena Kołodkiewicz, konsultant i coach w firmie doradczej Lee Hecht Harrison DBM Polska. „Dyplom z efektem wow” Manager MBA J.Spisacka 2015 05 10 Zdaniem Pawła Gniazdowskiego z LHH DBM, lepiej postrzegani przez pracodawców i head hunterów są managerowie, którzy zdobyli dyplomy MBA na prestiżowych uczelniach, gwarantujących wysoką jakość nauczania. Tylko taki dyplom daje przewagę nad innymi, bo w ocenie pracodawców kandydaci, którzy go posiadają, lepiej rozumieją procesy biznesowe i szybciej na nie reagują. Dlatego warto wyeksponować ten fakt w CV, zaraz na jego początku w tzw. profilu kandydata - mówi Paweł Gniazdowski. TRANSITION&TALENT NEWSLETTER © Copyright Lee Hecht Harrison DBM. Wiadomość została wysłana przez Lee Hecht Harrison DBM. W związku z art. 10 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. nr 144 poz. 1204) informujemy, że wiadomość została przesłana na niniejszy adres zgodnie z wyrażoną przez Państwa zgodą. Zgoda na otrzymywanie niezamówionych informacji handlowych może być odwołana w każdym czasie poprzez wysłanie maila z adresu, którego użyto podczas definiowania subskrypcji z tytułem „rezygnacja” na adres [email protected]