Ciasto marchewkowe
Transkrypt
Ciasto marchewkowe
Ciasto marchewkowe Nienawidzę pieczenia ciast. Serio. Gdzieś tam z tyłu głowy brzęczy mi powiedzenie, że cukiernik to kucharz, któremu nie wyszło. W sumie jest w tym trochę sensu, bo profesjonalne wypieki wymagają nieomal aptekarskiej precyzji. A ja ignoruję precyzję podczas gotowania. Nie usztywniam się, bo jestem ciekawa efektu. Sypnę szczyptę tego, czy tamtego i zazwyczaj lepiej na tym wychodzę, bo udaje mi się zrobić coś oryginalnego Jednym słowem nie nadaję się na cukiernika i już. Jeśli już muszę zrobić ciasto, to kombinuję jak koń pod górę, by był to możliwie prosty przepis. A ponieważ dzisiaj jest Dzień Ojca (tak tato, wiem, że czytasz ) to pozwólcie, że szybciutko zrobię ciasto wrzucając jak leci wszystko do miski i zajmę się mięchem i chłodnikiem dla mojego kochanego tatusia Ale zanim się oddalę, to muszę oddać pokłon Marzenie Zdeb z M4Deco, której koszyczek natchnął mnie na wyeksponowania orzechów i co tu dużo gadać, do upieczenia tego ekspresowego ciasta No tak, przepis. Jedyna wytyczna: zetrzeć dwie marchewki na drobnych oczkach tarki. Wrzucić do michy. Dodać szklankę mąki (u mnie owsiana, ale zwykła pszenna też się doskonale sprawdzi), dwa jaja, cztery łyżki miodu i czubatą łyżeczkę proszku do pieczenia, opcjonalnie cukier z wanilią. Wymieszać jakkolwiek i dodać dowolną ilość orzechów włoskich. Wyłożyć brytfannę papierem do pieczenia i wlać masę. Wstawić do rozgrzanego do 190 stopni piekarnika i piec około 30-40 minut. Jest ogromna szansa, że ciasto będzie zbyt ciężkie by wyrosnąć, ale niezależnie od tego z pewnością nie będzie mieć zakalca. Ale popatrzcie na to z jasnej strony Niskie oczekiwania początkowe, same zdrowe składniki i słodki efekt. Jest sens się o szczegóły czepiać? Moi zeżarli i wyskubali okruszki. A Tobie Tato oprócz marchewkowego ciasta zrobię kaczusię, chłodnik, pieczeń z dowolnego mięcha i co tam sobie wymyślisz. Wszystkiego najlepszego z okazji dnia ojca