Artykuł w formacie PDF

Rynek walutowy
Początek tygodnia przyniósł umocnienie jena
japońskiego
względem
dolara
amerykańskiego oraz euro. Na rynku
pojawiły się opinie, że Bank Japonii
zdecyduje się na podniesienie poziomu stóp
procentowych o aktualnych 0,5 % w sposób
powolny. W efekcie w poniedziałkowe
południe podczas notowań w europejskiej
części handlu doszło do osiągnięcia przez
jena japońskiego poziomu 122, 56 jpy za dolara amerykańskiego. Ten wzrost oznaczał
zwyżkę o 0,4 % w odniesieniu do notowań zamknięcia z poprzedniego tygodnia. Jednak we
wtorek giełdy , szczególnie giełda amerykańska zakończyły działalność nieco wcześniej
aniżeli normalnie. Spowodowane było to środowym świętem narodowym w USA. Z
informacji jakie miały wpływ na notowania należy wymienić czerwcowe zamówienia w
przemyśle. Otóż według prognoz miały spaść o 1 % ale okazało się, że spadek był o połowę
mniejszy. W rezultacie kurs euro został skorygowany do poziomu 1,3607 – 1,3610 dolara
amerykańskiego. Nadal jednak waluta amerykańska traciła do funta szterlinga i podczas
przedwczesnego zamknięcia giełdy nowojorskiej kurs funta szterlinga wzrósł do poziomu
2,0177-2,0182 dolara amerykańskiego. Z kolei w relacji z jenem japońskim kurs dolara
wynosił 122,38 – 122,42 jena japońskiego. Z kolei podczas
czwartkowych notowań po jednodniowej przerwie na rynku
amerykańskim na pierwszy plan wysunęły się informacje
dotycząca utrzymania na dotychczasowym poziomie stóp
procentowych przez Europejski Bank Centralny. W
komentarzu agencji Reutera zwrócono uwagę, że Prezes EBC
Jean-Claude Trichet oświadczył, iż nie widzi podstaw do
zmiany
bieżących
oczekiwań
rynków
finansowych. Najbliższej podwyżki rynki oczekują dopiero na
jesieni bieżącego roku. Jednak jeśli chodzi o miesiąc podwyżki
to zdania były podzielone. Jeśli wziąć pod uwagę kontrakty
terminowe
na
stopę
procentowe
to
66
%
prawdopodobieństwem sugerowana jest podwyżka stopy
procentowej do poziomu 4,25 % we wrześniu bieżącego roku. Z kolei Bank Anglii
podwyższył stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Główna stopa procentowa wynosi po tej
podwyżce 5,75 proc. Podwyżka była zgodna z oczekiwaniami analityków. Dodatkowo na
czwartkowe notowania wpłynęły dane z gospodarki amerykańskiej. Otóż liczba nowych
wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (Initial Claims) miał wynosić 315 000 sztuk a po
publikacji okazało się, że wynosi 318 000 sztuk. Z kolei wskaźnik ISM dla usług miał
znajdować się na poziomie 58 punktów a po publikacji okazało się, że wynosi nieco poniżej
61 punktów. Rezultat końcowy był taki, że w czwartkowy wieczór za euro płacono nieco
ponad 1,36 dolara amerykańskiego. Dolarowi amerykańskiemu pomagały rosnące
rentowności 10 letnich obligacji rządowych. W czwartek wspomniane rentowności wzrosły
do 5,11 % z 5,05 % we wtorek. Końcówka tygodnia to umocnienie euro wobec dolara i
powrót jena japońskiego do poziomu powyżej 123,3 jenów japońskich. Chociaż dolar
amerykański lekko umocnił się do funta szterlinga to kurs nadal przebywał powyżej poziomu
2,01 usd za funta. Z piątkowych informacji należy wymienić dane dotyczące liczby nowych
miejsc pracy w sektorze pozarolniczym oraz wskaźników związanych z wydajnością pracy.
Otóż według prognoz spodziewano się, że gospodarka amerykańska wygenerowała 125 000
miejsc pracy a po publikacji okazało się , że jest to 132 000 miejsc pracy. Stopa bezrobocia
1
była zgodna z oczekiwaniami i wyniosła 4,5 %. Ponadto oprócz czerwcowych danych
dotyczących rynku pracy inwestorzy poznali dane dotyczące wydajności pracy. Średnia płaca
za godzinę była zgodna z prognozami i zanotowano wzrost o 0,3 %. Jednak pomimo tych
danych których nie rozczarowały dolar amerykański nie zdołał obronić się przed atakiem
euro. W piątek na zamknięciu kurs wynosił 1,3623 – 1,3626 dolara amerykańskiego.
2
Rynek krajowy
Niewiele zmian miało miejsce podczas notowań na początku tygodnia jeśli chodzi o krajowy
rynek walutowy. Podczas otwarcia złoty próbował atakować nowe rekordowe poziomy ale ta
próba okazała się nieudana. W rezultacie we wtorek południu euro wyceniano na 3,7570
złotego wobec 3,7500 złotego podczas wtorkowego poranka. Dolar amerykański kosztował
2,7610 złotego podczas gdy w trakcie otwarcia wtorkowych notowań za dolara
amerykańskiego płacono 2,7540 złotego. W czwartek po decyzji EBC o utrzymaniu stóp
procentowych złoty zachowywał się w miarę spokojnie. Na czwartkowym zamknięciu za euro
płacono 3,7630 złotego wobec 3,7580 złotego podczas czwartkowego poranka. Natomiast
dolar amerykański kosztował 2,7650 złotego wobec odpowiednio 2,7580 złotego podczas
otwarcia. Na koniec tygodnia złoty umocnił się w niewielkim stopniu do euro oraz dolara
amerykańskiego. Na piątkowym zamknięciu za euro płacono 3,7600 złotego wobec 3,7726
złotego podczas piątkowego otwarcia. Z kolei dolar amerykański kosztował 2,7580 złotego
wobec 2,7749 złotego za dolara podczas godzin porannych. Dopiero w przyszłym tygodniu
inwestorzy zapoznają się z danymi dotyczącymi czerwcowej inflacji, majowego bilansu
płatniczego oraz czerwcowej podaży pieniądza. Według szacunków Ministerstwa Finansów
czerwcowa inflacja wzrosła do 2,7 proc.
AF
[email protected]
AF® Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu
przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące
instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zgodnie z powyższym www.aii.pl oraz autor nie
ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie niniejszych komentarzy i analiz.
3