08 wrzesień 2011 - MIEJSKA PORADNIA PSYCHOLOGICZNO
Transkrypt
08 wrzesień 2011 - MIEJSKA PORADNIA PSYCHOLOGICZNO
Miejska Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczna w Koszalinie ul. Morska 43, tel.: 343 01 99 Red. Aleksandra Danielewicz, Danuta Lewandowska POCZYTAJCIE MAMO, TATO! 122 (wrzesień 2011) Praktyczne uwagi pomocne we wspieraniu rozwoju swego dziecka Pierwszy raz w szkole (1) Kolejny wrzesień. Rozpoczęcie nauki w szkole. Część dzieci z niecierpliwością czeka na nowe doświadczenie, inne z lękiem przed nowym idą drżącym krokiem, czasem zapłakane, kurczowo trzymając się maminej spódnicy. To, jak jedne i drugie odnajdą się w nowym dla siebie środowisku, zależy od kilku czynników. Jedne z nich dotyczą zachowania rodziców, ich obaw nieświadomie przenoszonych na dziecko, inne samego dziecka, a ono też przecież jest kształtowane przez rodziców, często jest ich kopią. Ważne są także doświadczenia samego dziecka, czy chodziło już do przedszkola wcześniej, czy tylko do samej zerówki, czy też wcale. Jeżeli chodziło – będzie mu łatwiej. Pełne lęku, nadopiekuńcze mamy, z trudem pozwalają obcym na zajęcie się ich dzieckiem. Zakładają, że będzie źle, że dziecko nie będzie się dobrze czuło w szkole, bo nie ufają innym poza sobą. Nie mogą spać, ich twarze wyrażają niepokój, który widzi dziecko i podświadomie samo zachowuje się zgodnie z myśleniem zalęknionej mamy. Czasami zdarzają się tacy tatusiowie, jednak statystycznie częściej takie postawy dotyczą, niestety, mam. Wylęknieni rodzice najczęściej sami byli wylęknionymi dziećmi, bo tego uczyli się z kolei od swoich rodziców. Pokoleniowo takie cechy podawane są następnym spadkobiercom. Potem bali się powierzyć swoje dziecko babci, cioci, nauczycielce w przedszkolu, a teraz nowym nauczycielom. Pamiętają głównie takie zdarzenia, które uzasadniają ich lęki,opowiadają je przy dzieciach, a czasem wręcz samym dzieciom niepotrzebnie epatując je swoimi traumami. Dzieci zalęknionych rodziców zwykle trudniej nawiązują kontakty z innymi, trudniej radzą sobie z nowymi sytuacjami. Są bojaźliwe i mało pewne siebie. Rodzic, który nie obawia się, że jego dziecko każdy może skrzywdzić, sam jest dobrze nastawiony do świata, nie boi się ludzi, ufa im, a także swojemu dziecku, że wśród nowych ludzi poradzi sobie. Taki wzorzec przekazuje też własnemu dziecku. Łatwiej wchodzi ono w nowe środowisko i napotkane trudności bez trudu pokonuje, wierzy w siebie i po prostu dobrze sobie radzi. Tacy rodzice są spokojni, na ich twarzach nie ma niepokoju, potrafią z ufnością powierzać swoje dzieci nauczycielom, babciom, ciociom, pani w przedszkolu. Warto rozwijać w sobie zaufanie do świata, pokonywać własne lęki oraz zachęcać własne dziecko do nowych doświadczeń. Opowiadać pozytywne przykłady z własnego życia, aby programować dziecko do ciekawości i odważnego doświadczania świata. Pamiętajmy, mysz nie urodzi lwa – jak głosi ludowa mądrość. Miejska Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczna w Koszalinie ul. Morska 43, tel.: 343 01 99 Red. Aleksandra Danielewicz, Danuta Lewandowska POCZYTAJCIE MAMO, TATO! 122 (wrzesień 2011) Praktyczne uwagi pomocne we wspieraniu rozwoju swego dziecka Pierwszy raz w szkole (2) Co zrobić, żeby nie stać się przysłowiową myszą i aby dziecko nie szło do szkoły z lękiem? Jeżeli jesteśmy świadomi swojej nadopiekuńczej postawy, warto już od niemowlęctwa pracować nad problemem: • Dziadkowie i ciocie niech pomagają Ci zajmować się Waszym wspólnym dzieckiem ( dla Ciebie - synem czy córką, dla nich - wnukiem, bratankiem, siostrzeńcem), dzięki temu, że więcej ludzi będzie kochać Twoje dziecko, będzie dla niego lepiej, • Możliwie szybko przyzwyczaj dziecko do spania w swoim łóżeczku, chodzenia bez pampersa, jedzenia samemu , to ważne kroki do samodzielności, • Jak najczęściej niech styka się z innymi dziećmi i dorosłymi, • Nie spiesz się z rozstrzyganiem dziecięcych problemików, najpierw niech samo próbuje własnych sił, nieś pomoc, gdy Cię o to poprosi, i tylko tyle, ile trzeba, nic ponadto, • Powierzaj mu różne zadania do wykonania stosownie do jego możliwości i wieku – to dla niego informacja, że potrafi; pochwal je za włożony wysiłek bez względu na efekt, nie poprawiaj po nim, • Opowiadaj mu o dobrych sytuacjach ze szkoły, o dobrych i miłych nauczycielach, skupiaj się na tym co w szkole jest fajne, • Sama miej przyjaciół i spotykaj się z nimi, nie ograniczaj się do samej rodziny, zapraszaj do domu przyjaciół dziecka i pozwalaj na odwiedziny u nich, • Miej odwagę prosić o pomoc zarówno bliskich jak i znajomych, nie musisz wszystkiego robić sama, w ten sposób pokazujesz zaufanie do ludzi, że nie trzeba się ich bać, a świat jest wystarczająco bezpieczny i warto go poznawać. Danuta Lewandowska - pedagog