Super Pojezierze

• USUWANIE OWŁOSIENIA
• ODMŁADZANIE SKÓRY
• USUWANIE I REDUKCJA
ZMIAN NACZYNIOWYCH
• LECZENIE TRĄDZIKU
AKTYWNEGO I ZMIAN
POTRĄDZIKOWYCH
BOTOX KWAS HIALURONOWY
AQUALYX
LIPOLIZA FARMAKOLOGICZNA
78-600 Wałcz, Tęczowa 5-7
+48 67 250 90 18, +48 601 210 010
www.proeste.eu, [email protected]
Variable Pulsed LightTM
- dowiedziona skuteczność w leczeniu
niedoskonałości skóry
Weekendowe wydanie „Pojezierza Wałeckiego”. (Nr 9) 4 marca 2016
SUPER
Największe wydawnictwo w powiecie 7500 egz.
ISBN 1426-4366
GAZETA BEZPŁATNA
Gazela biznesu
Sprzedaż - Montaż
Firma ALBOR Bolesław Rafałko
otrzymała tytuł „Gazele Biznesu
2015", czyli laur dla najbardziej
dynamicznych przedsiębiorstw
w rankingu dziennika gospodarczego „Puls Biznesu". Pod
uwagę brany był przyrost obrotów w latach 2012-2014. Albor z
wynikiem 201% zakwalifikował
się na 9 miejscu wśród 91 sklasyfikowanych firm działających
na terenie naszego województwa.
(źródło UM Wałcz)
SUPER
ONLINE
TRWA NABÓR!
Przedszkole Specjalne
”Tuptuś”
„Super
Pojezierze”
w wersji
elektronicznej
na stronie
www.pojezierze.com.pl
BEZPŁATNE
zaprasza.
Tylko u nas: najlepsi terapeuci,
sprawdzone terapie, szczęśliwe
i uśmiechnięte dzieci.
Masz wątpliwości związane
z rozwojem Twojego dziecka,
przyjdź - pomożemy.
tel. 883 233 223,
Wałcz, ul. Bydgoska 50
Historia
mojego
Ojca
Żołnierza Wyklętego, który znalazł schronienie na ziemi wałeckiej.
W latach 60-tych i na początku lat 70-tych na terenie powiatu
wałeckiego mieszkał Stefan Kwaśniewski, pseudonim „Lux –
Wiktor”, major Armii Krajowej, oznaczony Złotym Krzyżem Walecznych, przedstawiony do Orderu Virtuti Militari.
Stefan Kwaśniewski, zawodowy przedwojenny podoficer artylerii 5 Lwowskiej Dywizji Piechoty, od 1940 roku działał w konspiracji AK, w obwodzie hrubieszowskim. Jesienią 1943 roku został dowódcą V Batalionu Leśnego AK w Obwodzie Hrubieszów,
liczącego 300 żołnierzy.
Na przełomie lat 1942/43 na rozkaz Himmlera niemieckie wojska rozpoczęły akcję wysiedleńczą ludności polskiej na terenie
Zamojszczyzny. Obrony polskich obywateli, przed okrucieństwem nazistowskich wojsk podjęły się oddziały AK. Partyzanci
ukrywali się w lasach i prowadzili bohaterską i skuteczną walkę
z okupantem.
W czasach powojennych większość żołnierzy Armii Krajowej nie
uznała komunistycznej władzy PRL i nadal walczyła o niepodległość Rzeczypospolitej. Wiązało się to z ciągłymi represjami ze
strony komunistycznego państwa.
Funkcjonariusze służby bezpieczeństwa tropili obrońców ludności polskiej, za odmienne przekonania polityczne. Żołnierze,
zwani dzisiaj Żołnierzami Wyklętymi nie mogli znaleźć pracy,
gdyż nikt nie mógł ich zatrudniać, co przy braku możliwości
prowadzenia w tamtych czasach własnej działalności gospodarczej oznaczało życie w biedzie.
Wielu Żołnierzy Wyklętych szukając spokoju i pracy opuściło rodzinne strony. Wielu trafiło za granicę lub na tereny zachodniej
Polski.
Jednym z nich był Stefan Kwaśniewski, który w latach 60 – tych,
osiadł w miejscowości Jabłonowo, nieopodal Wałcza.
Stefan Kwaśniewski po wojnie był tropiony i nękany przez Służbę Bezpieczeństwa. W roku 1947 roku
został zatrzymany i osadzony w areszcie śledczym.
Podczas przesłuchań doświadczył okrutnych metod śledczych, np. był przez wiele godzin przetrzymywany nago w wyziębionej celi i polewany zimną
wodą. Wielokrotnie namawiano go do wstąpienia w
szeregi Ludowego Wojska Polskiego. Odmówił, ze
względu na swoje przekonania.
Został skazany na 12 lat więzienia, za to, że po roku
1945 był Komendantem Obwodu Południe organizacji Wolność i
Niezawisłość. Był więziony w Lublinie, a następnie we Wronkach.
Na mocy amnestii opuścił więzienie w roku 1953. Przez kilka lat próbował ułożyć sobie życie w swoich rodzinnych stronach, ale jako
więzień polityczny nie mógł znaleźć pracy. Nadal inwigilowany i
represjonowany przez SB, postanowił na początku lat 60 –tych wyjechać na ziemie zachodnie. Wraz z żoną osiadł w Jabłonowie, gdzie
prowadził gospodarstwo rolne, utworzył kółka rolnicze i zajmował
się działalnością społeczną.
Z lat dziecinnych pamiętam, że w naszym domu zawsze było dużo
ludzi, którzy dyskutowali z ojcem o sprawach politycznych i przyszłości Polski. Dom przesiąknięty był atmosferą patriotyczną i antykomunistyczną. Zawsze mieliśmy pod ręką dużo „bibuły’, czyli podziemnej prasy, którą przywozili nam ludzie opozycji z dużych miast.
Słuchając tych dyskusji i czytając podziemną prasę już od młodych
lat nasiąkłem duchem walki o niepodległość.
Ojciec był powszechnie szanowany, do dnia dzisiejszego, tyle lat po
Jego śmierci spotykam się z wyrazami uznania dla działalności społecznej, którą tutaj prowadził. Ludzie wspominają go, jako osobę
towarzyską, zawsze skorą do rozmowy i pomocy. To wielki dar dla
mnie, że miałem, i w pewnym sensie nadal mam takiego ojca. Cieszę się, że mogę nosić Jego imię.
Wiktor Kwaśniewskii
Praca w Holandii
wyjazdy w lutym i marcu 2016 r.
• posiadamy oferty pracy dla młodzieży w sektorze ogrodniczym i na produkcji, doświadczenie nie wymagane, prawo jazdy i komunikatywna znajomość j. obcego mile widziane
• pilnie poszukujemy osób z doświadczeniem w pracy w holenderskich
szklarniach przy sadzonkach, kwiatach ciętych i doniczkowych, zbiorze
papryki i ogórków
• posiadamy również oferty pracy w zakładach mięsnych dla rzeźników i
osób z doświadczeniem przy dzieleniu mięsa oraz wiele innych ofert.
Aktualne oferty również na stronie:
www.posrednictwoholandia.pl
Pośrednik dla ABOost w Holandii:
Wałcz, Kościuszki 12A, tel. 67 258 4108, Licencja 4933
Horoskop
Sudoku 285 (Medium)
Baran: Chciałbyś wcielić w życie wielkie przedsięwzięcie? Skonsultuj się wcześniej z zaufanymi osobami, nieSudoku 285 (Medium)
koniecznie
z rodziny. Nie lekceważ przeziębienia. Teraz,
kiedy gwiazdy zapowiadają sporo ciekawych zdarzeń
towarzyskich,
1 7 głupio
3 4byłoby
2 leżeć w łóżku z gorączką.
8
Byk: Jeśli czujesz się znudzony własnym życiem, przy5 moment
2
3 się ze zwyczajnoszedł idealny
by... pogodzić
ścią. Czasami najlepszym lekarstwem na rozczarowanie
8
4 co już jest
jest obniżenie własnych
oczekiwań. Doceń to,
wokół Ciebie!
1
5
3
9
Bliźnięta: Spróbuj odwdzięczyć się przyjaciołom za
wsparcie, którego Ci udzielają. Potrzebują tego bardziej,
niż mogłoby Ci się wydawać. Może przyjęcie albo drobny upominek to dobry pomysł?
5 7W tym3 tygodniu
9 przyświeca Ci Wenus.
6
8
Rak: W połowie
miesiąca znajdziesz inspirację,
która na
długo
rozbudzi
w
Tobie
marzenia.
Dzięki
temu
koniec
Sudoku 285 (Medium)
2 Przymiesiąca upłynie pod5znakiem wielkich4sukcesów!
gotuj się już dziś na ciężką pracę i świętowanie.
21
7
3
4
82
4
7
5
68
Lew: Zacznij nawiązywać nowe kontakty zawodowe.
Mogą Cię zainspirować do zmian, których efektem
5 2
3
będzie sukces. Uważaj, bo środek tygodnia może przynieść spadek motywacji do działania. Nowa, ciekawa
8
4
Sudoku 287
(Easy)
znajomość
na horyzoncie.
Panna: To1będzie
5 niesamowicie
3 9 intensywny tydzień –
pod każdym względem.
Być może, jeśli postanowisz
6
8 z
czegoś zrezygnować, zrobisz sobie wielką przysługę.
Przede
4 wszystkim zaufaj sobie
6 i nie bój
9 się odważnych
7
5 7 3 9
decyzji!
7
1
3
SUDOKU z RADOŚCIĄ Krzyżówka
2
4
Waga: Uważaj, bo ktoś powoli zakrada się do Twojego
6
8
serca! Pozwól sobie na odrobinę szaleństwa i odkrywaj
8
4
2
7
nowe ścieżki w relacjach, ale miej też oko na sprawy za5
4
2
wodowe i finansowe. Tam szykują się kłopoty.
Skorpion:
To Twój tydzień!8Poczujesz
2
4 7w sobie
5 spokój
6 i
zdecydowanie,
5 dzięki którym
1 podejmiesz
3 teraz szereg
6
dobrych decyzji. Nie bój się zaszaleć – to świetny czas
na wielkie przedsięwzięcia.
Może6chodziła
7
2 Ci8po głowie
3
przeprowadzka?
Sudoku
287 2
(Easy)
3 Chociaż
Strzelec:
może Ci4się wydawać, że jesteś9teraz
na fali wznoszącej, miej się stale na baczności. Ktoś z
9
7 Ci życzy... 8Tylko
6 otoczenia bardzo źle
Twojego bliskiego
na wszelki wypadek spróbuj być dla wszystkich miły.
Sudoku 286 (Hard)
Nagrodą za rozwiązanie 3 sudoku jest zaproszenie na
1 7wstęp
3 na zajęcia
4 2uwalniająca napięcia 8i stres
bezpłatny
286
wSudoku
ciele TRE
do(Hard)
Gabinetu Radość.
5
5
8
2
8
1
5
4
3
3
6
6
9
9
5
7
3
5
1
9
2
Sudoku
286 (Hard)
6
2
2
1
1
4
Sudoku 287 (Easy)
5
8
3
48
7
7
6
1
8
6
9
3
6
9
9
5
2
3
6
37
43
7
71
2
8
1
2
7
1
3
2
5
5
8
7
7
6
4
71
5
9
8
6
3
Sudoku 288 (Medium)
3
3
2
4
13
7
1
4
6
6
65
7
2
4
2
3
4
8
7
5
6
5
5
3
2
8
4
3
9
2
3
8
2
7
4
2
9
4
8
1
6
2
2
1
3
5
5
Sudoku 288 (Medium)
7
6
1
78
1
2
3
5
1
65
3
3
9
5
3
7
4
5
2
5
6
1
9
Kto czyta nie głupieje
9
6
3
1
7
8
3
5
2 Agnieszka 9Mytko z Wałcza
8 6 przysłała
4 do
Pani
nas maila z pytaniem: co trzeba zrobić, aby móc
opowiedzieć o swoich ulubionych książkach w
27
83 6
49
6 91
"Super Pojezierzu"? Wystarczy do nas napisać.
Do tej pory dziennikarze szukali wśród swoich
4
6
9
7
7
5
znajomych osób, które lubią i dużo czytają.
Koziorożec: Podkręć swoje życie: zmień pracę, przemaluj
Mamy nadzieję, że dzięki pani Agnieszce inni
7 mieszkanie
1 3 albo2 wymień kompletnie
4 garderobę.
3
2
Niesamowicie przyda Ci się teraz odmiana! Świeżość
czytelnicy się uaktywnią.
sprawi,
o
8 że uda Ci
4 się przełamać
2 złą passę i zawalczyć
7
3 4
5 1
Mam 42 lata. Uwielbiam czytać. E-booki do
sukces.
mnie jakoś nie przemawiają, zdecydowanie
7
5
6
9
Rozrywka do szescianu - http://www.6an.pl
Wodnik: Balansowanie między czasem, który chcesz
wolę czuć prawdziwy papier. Pracuję jako
poświęcić dla siebie, a tym, który musisz poświęcić insprzedawca w sklepie z odzieżą damską, a wia5 się w tym tygodniu
1
3 największym
6
9 3
1 7
nym, stanie
Twoim
domo jaki jest ruch, więc mam mnóstwo czasu
wyzwaniem. Jeśli masz wątpliwości,
postaw
na
bycie
Rozrywka do szescianu - http://www.6an.pl
7
6 2 8 3
6
8
szczęśliwym egoistą.
na czytanie. W domu z wolnym czasem jest
gorzej, bo mam męża, dziecko, psa i przysłoRyby:
3 Wiele rzeczy
2 Cię w tym
4 tygodniu zaskoczy.9Nie3
5
wiową kupę roboty, ale i tak na książkę zawsze
stety nie wszystkie pozytywnie. Bardzo prawdopodobne, że
znajdę chwilę, czasami w nocy. Tyle o mnie.
9 przyda się teraz rezerwa gotówki,7 którą trzymasz
2
9
8 6
4
na czarną godzinę. Zrób wszystko by zachować optyUwielbiam kryminały, thrillery i opowieści
mizm!
szpiegowskie. Moi ulubieni autorzy to: SteWydawca:
phen King , Alex Kava, Agata Christie, Vincent
Oficyna Wydawnicza „Nie Byle Co” s.c. Wałcz, ul. Chopina 30
Andrzej Lewczuk
V. Severski … a tu nagle bach!!! Marc Elsberg i
● POMOC DROGOWA 24H
Redagują:
„BLACKOUT”.
Małgorzata Chruścicka oraz dziennikarze i współpracownicy
● TRANSPORT CIĄGNIKÓW I MASZYN
Adres redakcji i Biura Ogłoszeń: 78-600 Wałcz, ul. Sienkiewicza 3, tel.
Najczarniejszy scenariusz,
● AUTO SERWIS
67 258 90 74,
jaki mógłby wydarzyć się
fax 67 387 17 17, e-mail: [email protected]; reklama@
● SPRZEDAŻ CZĘŚCI ZAMIENNYCH I OPON
w Europie (i nie tylko) w
pojezierze.com.pl;
ul.Bydgoska 86, tel. 602 527 198, 67 258 36 41
Druk: Drukarnia Pojezierze, Wałcz ul. Sienkiewicza 3,
XXI wieku. Zima i nagle
Rozrywka do szescianu - http://www.6an.pl
tel. 67 258 90 74, e-mail: [email protected]
w różnych miejscach EuTekstów niezamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo
ropy zaczyna brakować
do ich skracania i opatrywania tytułami. Nie odpowiadamy za treść
reklam i ogłoszeń.
prądu. Gasną światła, brakuje wody, ogrzewania,
zamykane są sklepy, elektrownie, przegrzewają się reaktory. Jak szybko
WCK
zapanuje chaos?! Jak, kiedy i kto odgadnie, co
Kabaret Neo-Nówka
się dzieje? Włoch Piero Monzano, były haker
26. lutego, godz. 17:30, sala widowiskowa
i uczestnik demonstracji antypaństwowych
Wieczorek taneczny w rytmie salsy
8. marca, godz. 18:00, sala klubowa
wpada na trop …cyberwojny!
MODELS FX Night Templation
USŁUGI
REMONTOWO-BUDOWLANE
Czy jesteśmy gotowi na „wyłączenie guzika” w
11. marca, godz. 18:00, MOSiR
Zbigniew
Kania
świecie, gdzie wszystko działa na prąd? ŁączWidowisko muzyczne zespołu Artes Ensemble „Całuję
Twoją dłoń, Madame”
nie z naszymi ukochanymi laptopami, smartSudoku 288 3
(Medium)
5
7
1
6
7
7
9
3
8
6
7
9
8
5
3
4
3
9
9
1
92
44
5
5
1
7
8
2
7
6
3
4
4
AUTO-TRANS WAŁCZ
K U LT U G R AT K A
12. marca, godz. 18:00, sala widowiskowa WCK
Muzeum
Poranek muzyczny "Miłości blask"
6. marca godz. 11.30
Wystawa figur wojskowych
Kino Tęcza
Deadpool
4-6. marca, godz. 17:45 i 7-10. marca, godz. 20:00, Kanada,
USA, od 16 lat, bilety 16 zł
Były żołnierz oddziałów specjalnych zostaje poddany
niebezpiecznemu eksperymentowi.
Moje córki krowy
4-6. marca, godz. 20:00 i 7-10. marca, godz. 17:45, Pl,
b/o, bilety 16 zl
W obliczu choroby jednego z rodziców, siostry
postanawiają polepszyć relacje między sobą.
Robinson Crusoe
11-20. marca, godz. 16:00, Belgia, Francja, b/o, bilety 13 zł
Wesoła papuga jest duszą zwierzęcego towarzystwa
zamieszkującego bezludną wyspę.
Spotlight
11-17. marca, godz. 17:45, USA, od 12 lat, bilety 16 zł
Bostoński dziennik wpada na trop wielkiego pedofilskiego
skandalu w Kościele rzymskokatolickim.
tel.
667 152 413
fonami i internetem? Książka tak wciąga, że
wszystkie obowiązki domowe schodzą na dalszy plan.
A czy znają Państwo nazwisko Robert Galbraith?
To pseudonim J.J.Rowling od Harrego Pottera.
Tym razem napisał kryminał „Jedwabnik” (jedna z
trzech części o Cormoranie Striku). Zaginął znany
pisarz. Żona zleca sprawę
prywatnemu detektywowi.
Twierdzi, że mąż co prawda wybywał z domu,
ale zawsze wracał. Podczas śledztwa wypływają na jaw fakty z najnowszej książki, które mogą
pogrążyć wiele osób związanych z wydawnictwem. Wszyscy oni mają motyw, aby uciszyć
pisarza. A do tego odnajduje się autor… i to
w jakich okolicznościach. Detektyw ma twardy
orzech do zgryzienia. Po Harrym Potterze ta
powieść robi duże wrażenie.
Uwielbiam również polskich autorów: Z.Miłoszewskiego, K.Bonda i
J.Chmielewską i młodziutkiego Remigiusza Mroza
(„Kasacja”, „Zaginięcie”).
Prawniczka Joanna Chyłka i jej aplikant Kordian
Oryński nie przebierają w
środkach. Wartka akcja w
plenerze i salach sądowych. Morderstwa, zaginięcia, liczne intrygi i gierki nie dają nam chwili wytchnienia. Sprawy nie do wyjaśnienia się
wyjaśniają, niemożliwe staje się możliwe. Czy
coś takiego zawsze dobrze się kończy? Zachęcam do lektury.
e-mail: [email protected]
Ziemię rolną o powierzchni
10,9 ha w jednym rozłogu
w Zdbicach sprzedam.
Cena 4,50 zł/m2
tel.
608 506 915
Kurki odchowane,
kaczki, gęsi, indyki,
perliczki, przepiórki.
Dowóz. 600-539-790
MASAZ.WALCZ.PL
MGR TOMASZ MALINOWSKI
Wałcz, ul. Kujawska 9, kom. 502 140 867
CZYSZCZENIE
DYWANÓW I TAPICERKI
W DOMU KLIENTA
67 258 43 19
ORTOPEDA
www.sulinski.pl
Taxi 90
607 389 685
e-mail: [email protected]
• Przewóz krajowy i zagraniczny 8 osób
• Transport towarów
• Samochód dostawczy do 1,5 t
Wi-Fi
Ceny
umowne!
Wałcz
Dlaczego golenie jest
sexi
Naczelna„Super” wierciła się niespokojnie przez dłuższy czas. Czułem,
że to się nie może dobrze skończyć i postanowiłem nie ułatwiać jej
zadania. Ale z próby nerwów jak zwykle zwycięsko wyszła ona.
- O co ci chodzi? - spytałem w końcu zrezygnowany.
- Napisz mi coś o kobietach - zaordynowała. - Jakiś felieton, bo przecież zaraz będzie Dzień Kobiet. Na przykład felieton o tym, czego im
zazdrościsz.
O żesz ty... Niektórzy faceci pół życia zmarnowali na to, żeby powiedzieć coś mądrego o kobietach, a ja mam na to najwyżej półtorej
godziny. Poza tym nawet nie zapytałem o wierszówkę, bo do tego,
że naczelna „Super” dopuszcza się na mnie wyzysku, zdążyłem się już
przyzwyczaić. Jednak patrząc w perspektywie długookresowej, kto
mi zaparzy ziółka, kiedy się już do immentu zestarzeję? Westchnąłem więc ciężko i przyjąłem zlecenie do realizacji, ale... szybko tego
pożałowałem, gdyż tekst o tym, czego zazdroszczę kobietom, byłby
stanowczo za krótki. Bo mógłbym pisać tylko o kobietach, które znałem albo znam, a im zazdroszczę w zasadzie tylko znajomości z takim
fajnym gościem, jak ja i może jeszcze paru innych: Brad Pitt, George
Clooney, tacy tam... To oczywiście żart, bo tak naprawdę nie mam im
czego zazdrościć - sam wiem, że życie ze mną to nie jest bajka; już prędzej thriller, a najprędzej horror. W dodatku kilka dni temu strzeliłem
sobie pierwsze w życiu selfie i do tej pory nie mogę się pozbierać po
tym, co zobaczyłem. Jasna cholera... mogę się już tylko pocieszać, że
kiedyś wyglądało to chyba trochę lepiej, skoro mam teraz co z półuśmiechem wspominać.
A najgorsze jest to, że całej prawdy też nie mogę napisać, a już - Boże
uchowaj... - żadnych szczegółów z przeszłości, bo to się może skończyć śmiercią lub kalectwem, a już na pewno postem wielopostaciowym i wielotygodniowym. Muszę się z tym liczyć, chociaż nie rozumiem, bo każdy ma przecież jakąś historię...
Czas jednak wracać do zadanego tematu. Kiedyś zazdrościłem kobietom, że nie muszą się golić. Ja nigdy za tym nie przepadałem i goliłem
się tylko wtedy, kiedy już koniecznie musiałem. Teraz zarzuciłem tę
czynność całkowicie, a kobiety - wprost przeciwnie. Ja bardzo nawet
jestem za tym, z powodów estetycznych oraz innych, ale żeby im
zazdrościć? Nie widzę powodu. A jeszcze gorzej mają te, które sobie
nadmiar owłosienia depilują. Ja wiem, jak boli golenie się tępą maszynką, ale żeby sobie wyrywać włosy z ciała... brrr! tego to już sobie
w ogóle nie wyobrażam.
Albo ten codzienny rytuał malowania. No masakra to jest, żeby tyle
czasu na to poświęcać. Albo takie stanie przed drzwiami szafy (zamkniętymi, bo po otwarciu ciuchy się z niej wysypują) i kombinowanie, w co się dzisiaj ubrać. Jeśli o mnie chodzi, to hołduję zasadzie: im
mniej, tym lepiej, ale to przecież nie o mnie chodzi. O ileż przyjemniej
jest bowiem usłyszeć: ale laska! - od obcego, a nie od swojego faceta...
To trochę tak, jak z operatorami sieci telefonicznych czy platform telewizyjnych, dla których zawsze ważniejszy jest nowy klient.
Ale miało być o tym, czego im zazdroszczę. Otóż jest takie coś: kobiety
mają prawo czegoś nie wiedzieć, nie dać rady, nie znać się. Jakie one
są seksowne z tymi swoimi niedoskonałościami - mówi się o takich. O
facecie, który czegoś nie umie, mówi się natomiast: dupa, nie chłop.
Bywa to, nie powiem, dokuczliwe. Kobieta może nie wiedzieć, z której
strony ma w samochodzie wlew paliwa, a ja muszę umieć obsługiwać, a w razie potrzeby także naprawić, młot pneumatyczny? A niby
dlaczego?
Generalnie dobrze się czuję w swojej skórze zwyczajnego faceta,
żywo i żywotnie zainteresowanego kobietami, choć rzecz jasna nie
wszystkimi tak samo. Z drugiej jednak strony uważam, że one generalnie też nie mają powodów do narzekań. I byłoby całkiem nieźle,
gdyby tak na wieki wieków zostało.
T. Chruścicki
List od A. Zalewskiego
W związku z nieprawdą publikowaną w ostatnim wydaniu gazety
"Super Pojezierze" proszę o zamieszczenie w najbliższym wydaniu
tej gazety poniższego listu.
Proszę przestać okłamywać czytelników i wypisywać bzdury!
Chciałbym w kierowanym do czytelników liście odnieść się do
sytuacji, jaka naprawdę miała miejsce podczas minionych obrad
Sesji Rady Miasta Wałcz (...) Napisaliście Państwo nieprawdę, ponieważ zdecydowana większość radnych opuściła salę obrad, gdy
poruszałem sprawę wygórowanego wynagrodzenia burmistrz, a
nie podczas odczytywania przeze mnie oświadczenie w sprawia
nieuczciwych insynuacji dotyczących gazet "Pojezierze Wałeckim"
oraz "Super Pojezierze". Czytelnicy mogą to sprawdzić, oglądając
relację z Sesji Rady Miasta Wałcz w TV ASTA. Nie pierwszy raz fałszujecie Państwo rzeczywistość, dlatego chciałbym, abyście Państwo najlepiej już nie pisali na mój temat, bo zwyczajnie przedstawiacie nieprawdę.
Radny Miasta Wałcz - Adrian Zalewski
Energia to biznes
Rozmowa z Romanem Kościołowskim, który na dachu swojego domu zamontował elektrownię o mocy 10kW.
Pozyskiwanie energii elektrycznej ze słonecznej to ciągle u nas nowość.
Dowiedziałem się o tym od kolegi z Wałcza,
który w ubiegłym roku założył panele. Poczytałem trochę i postanowiłem spróbować.
Zdecydowałem się na instalację o mocy
10kW. To największa moc, przy której nie jest
wymagana rejestracja działalności gospodarczej.
Tyle zużywa pan energii?
Mamy duży dom z trzema łazienkami, bo wynajmujemy pokoje.
Wszystko, za wyjątkiem ogrzewania i ciepłej wody, które mam z
ZEC-u, chodzi na prąd, więc moje dwumiesięczne rachunki wynoszą nawet 600-700 zł. Ale urządzenia, które zamontowałem pozwalają na produkcję dużo większej ilości energii.
Co zrobi pan z nadwyżką?
Sprzedam Enei.
Czyli to inwestycja biznesowa?
Takie jest założenie.
Ile kosztowała?
Całość 53,5 tys. zł. Na dachu mam 40 paneli, zamontowanych na
specjalnej konstrukcji stalowej. W domu w przedpokoju stoi niewielkie urządzenie, które przetwarza energię słoneczną w elektryczną. Na wyświetlaczu mogę śledzić dzienną produkcję. Na razie tego
nie robię systematycznie, bo za oknem jest dość pochmurnie. Ale
zauważyłem, że w słoneczny dzień wskazania znacznie rosną. Czekam więc na okres wiosenny i letni. W domu mam też licznik dwukierunkowy, który rejestruje, ile energii dostarczam i ile zużywam.
Ile pan już zarobił?
Rozliczenie jest w cyklu półrocznym, a ja zacząłem dopiero w styczniu. Teraz płacę normalnie za prąd. Po sześciu miesiącach przyjdzie
rozliczenie z Enei i za różnicę pomiędzy energią wyprodukowaną a
pobraną dostanę pieniądze.
Czy to się może opłacać?
Teoretycznie okres zwrotu wynosi 7-8 lat. Żywotność urządzeń szacowana jest na 15 lat, czyli przez kolejne 7 lat powinny pracować już
na mnie. Wysokość zysków będzie zależeć oczywiście od ceny 1kW
energii. W tej chwili jest to 0,72 zł. W styczniu miało wejść w życie
rozporządzenie do nowej ustawy energetycznej, wprowadzające
zasadę, że operator będzie płacił prosumentowi więcej niż bierze
od odbiorcy, ale decyzję przesunięto na sierpień.
Pan sfinansował całość ze środków własnych, chociaż mógł
skorzystać z 40-procentowej dopłaty i preferencyjnego kredytu. Dlaczego?
Było kilka powodów. Po pierwsze - czas. Bez dofinansowania procedura jest prostsza i szybsza. Poza tym, gdybym skorzystał z dopłat
cena, po której sprzedawałbym prąd byłaby znacznie niższa: 0,13 zł
zamiast 0,72 zł za 1kW.
Montaż takiej instalacji to duża rewolucja?
Wszystko załatwiła firma: wymagane pozwolenia, dostawę i montaż
urządzeń oraz formalności z operatorem. Ja tylko podpisałem dwie
umowy: z tą firmą i z Eneą na odbiór energii.
Dziękuję za rozmowę.
Pani Maria Gąsiorowska skończyła 102 lata! Najstarsza mieszkanka Wałcza
urodziła się 26 lutego 1914 roku Biskupiczach Ruskich na Wołyniu. Jubilatka cieszy się dobrym zdrowiem i jest w pełni samodzielna.
Życzymy pani Marii jeszcze wielu dobrych lat życia!
Źródło UM Wałcz
ULOTKI
PAPIER FIRMOWY
WIZYTÓWKI
NOTESY
TECZKI
KSIĄŻKI
TANIO I SZYBKO
JAK NIGDY WCZEŚNIEJ!
DRUKARNIA POJEZIERZE
UL. SIENKIEWICZA 3, 78-600 WAŁCZ, tel. 67 258 90 74, e-mail: [email protected]
?
Czy warto inwestować w ocieplenie domu W
szczelne, ciepłe okna Wykorzystywać słońce lub różnice temperatur do podgrzewania
wody Produkować prąd na własne potrzeby
W świadomości wielu nas ciągle pokutuje przekonanie, że na ekologię nas nie stać. Czy rzeczywiście tak jest
?
?
?
?
W tym tygodniu rozmawiamy o pompach ciepła, systemach solarnych i fotowoltaiczych, a za tydzień wszystko o oknach, drzwiach i systemach dociepleń.
Adam Rogoża:
Korzystam z systemu solarnego oraz
pompy ciepła. Z moich doświadczeń wynika, że to drugie rozwiązanie jest korzystniejsze. Wystarczy
różnica temperatur, im wyższa tym
większa efektywność pompy. Pompa pobiera energię z ziemi (droższa, ale efektywniejsza opcja) lub
z powietrza. Wygląda jak skrzynka.
Laikom jej zasadę działania wyjaśniam na przykładzie lodówki.
Lodówka ma z tyłu czarną spiralę,
która chłodzi w środku, a ciepło
wydala na zewnątrz. Pompę ciepła
i solary wykorzystuję do podgrzewania wody. Oba urządzenia się
uzupełniają. Pompa może także
wspomagać ogrzewanie mieszkania w przypadku systemów niskotemperaturowych, np. ogrzewania
podłogowego.
Termomodernizacja: to się opłaci
Termomodernizacja to nie sztuka dla sztuki, ale - pozą ochroną środowiska - duże oszczędności. Co dokładnie widać na przykładzie inwestycji Starostwa Powiatowego. Warto zwrócić również uwagę na fakt, że
wszystkie zadania zostały wykonane ze znacznym udziałem środków zewnętrznych lub preferencyjnych
kredytów. Podobne możliwości mają firmy prywatne i osoby fizyczne.
I. W ramach projektu "Termomodernizacja obiektów użyteczności publicznej na terenie powiatu wałeckiego" wykonano następujące zadania:
3/ Internat Zespołu Szkół nr 1 w Wałczu, ul. Chłodna 22
- montaż 36 kolektorów słonecznych wraz z instalacją solarną i
c.w.u., montaż zbiorników buforowych
Efekt: zużycie ciepła
przed modernizacją 231,38 GJ/rok
po modernizacji 75,54 GJ/rok
Oszczędności: 67,78%
4) Przychodnia Zdrowia w Wałczu ul. Kościuszkowców 10
Bogdan Wankiewicz:
Kilka lat temu zamontowałem na dachu
domu płyty solarne do podgrzewania
ciepłej wody. Zdają egzamin, zwłaszcza
w okresie wiosenno-letnim. W ubiegłym
roku skorzystałem natomiast z programu
Prosument na wytwarzanie energii fotowoltaicznej na własne potrzeby i na sprzedaż. Inwestycja o mocy
5 kW to koszt 36 tys. zł. Wybrałem opcję z dofinansowaniem w
wysokości 40%, a na pozostałą kwotę wziąłem kredyt na 1%. Miesięczna rata wynosi 140 zł. Nadwyżkę energii odbiera Enea. Dostaję 0,13 zł za 1 kW, niewiele, ale prąd na własne potrzeby mam
za darmo. Wcześniej płaciłem za prąd co dwa miesiące 700-800
zł, teraz 250 do 300 zł plus raty kredytu. Jak będę miał zamknięty
cykl roczny, będę mógł więcej powiedzieć o opłacalności.
Marek Tomczak:
1) budynek Starostwa Powiatowego w Wałczu - ocieplenie stropu i stropodachu, ocieplenie ścian, wymiana okien
2) biblioteka w Zespole Szkół Nr 1 - ocieplenie dachu, ocieplenie
ścian, renowacja drzwi, wymiana okien, usprawnienie instalacji
grzewczej;.
3) budynek główny Zespołu Szkół nr 2 - ocieplenie stropu i stropodachu, ocieplenie ścian, wymiana okiem i drzwi, usprawnienie
instalacji grzewczej;
4) sala gimnastyczna Zespołu Szkół nr 2 - ocieplenie stropodachu,
ocieplenie ścian, wymiana drzwi, okien, zmiana systemu c.w.u,
zmiana instalacji grzewczej, instalacja kolektorów słonecznych
5/ Zespół Szkół nr 4 RCKU w Wałczu przy ul. Południowej 10 a ocieplenie stropu i ścian, wymiana okien i drzwi, usprawnienie
instalacji grzewczej, instalacja kolektorów słonecznych.
Efekty
Łączne zapotrzebowanie na energię dla całego projektu
przed termomodernizacją - 70 763,41 GJ/rok
po - 23 702,90 GJ/rok
Oszczędności: 47 062,51 GJ/rok
Uniknięcie emisji CO2 - 31969 ton
- wymiana drzwi, modernizacja wentylacji, ocieplenie ścian zewnętrznych, docieplenie stropodachu, wymiana instalacji c.o.
Efekt: zużycie ciepła
przed modernizacją 731,17 GJ/rok
po modernizacji 303,31 GJ/rok
Oszczędności: 58,52%
III. W ramach projektu pn. "Usprawnienie zarządzania energią poprzez termomodernizację i zmianę sposobu użytkowania budynku po byłym Szpitalu Powiatowym na cele
administracyjne Powiatu Wałeckiego - etap I" wykonano następujące zadania:
Program PROSUMENT
40% DOFINANSOWANIA DLA MIESZKAŃCÓW!
FOTOWOLTAIKA
darmowa energia!
II. W ramach projektu pn. „Usprawnienie zarządzania energią
poprzez termomodernizację obiektów użyteczności publicznej na terenie powiatów: białogardzkiego, drawskiego, szczecineckiego i wałeckiego” wykonano następujące zadania:
JA
DOTAC
40d%
ziś!
1) Dom Pomocy Społecznej w Wałczu ul. Orla 35 - budowa instalacji solarnej do przygotowywania ciepłej wody dla pralni oraz
budynku głównego
Efekt ekologiczny: emisja CO2
przed modernizacją - 105 848 Mg CO2/rok
po modernizacji - 67 118 Mg CO2/rok
Redukcja: 38730 Mg CO2/rok
2/ Internat Zespołu Szkół nr 3, Wałcz al. Zdobywców Wału Pomorskiego
- wymiana pokrycia dachowego, docieplenie stropodachu, wymiana drzwi zewnętrznych i okien, montaż kolektorów słonecznych
Efekt: zużycie ciepła
przed termomodernizacją - 823,20 GJ/rok
po - 524,65 GJ/rok
Oszczędności: 36,27%
Staram
się obniżać koszty eksploatacji domu,
ważny jest też dla mnie aspekt ekologiczny. Dziesięć lat temu zamontowałem 6
solarów na pensjonacie, a kilka lat później
1 na domu, w którym mieszkam. Od połowy marca do października mam codziennie 500 litrów gorącej
wody. System działa bezawaryjnie, nie wymaga konserwacji. Co
jakiś czas dolewam jedynie glicerol. Teraz zastanawiam się nad
systemem fotowoltaicznym. Poprosiłem o wycenę, a po jej otrzymaniu podejmę decyzję. W okolicach Lipia są częste przerwy w
dostawie prądu. System fotowoltaiczny plus generator rozwiązałby ten problem.
już
PROGRAM ENERGII ODNAWIALNEJ
Zakres prac: docieplenie ścian zewnętrznych i dachu, wymiana
stolarki okiennej, modernizacja c.o. i c.w.u., wymiana instalacji
elektrycznej i oświetlenia na energooszczędne, modernizacja
systemu wentylacji.
Efekt: wielkość emisji CO2
przed modernizacją 256 Mg CO2/rok
po modernizacji 121 Mg CO2/rok
Redukcja: 53%
Do końca roku
- dotacja 40%!
Uruchomiono II transzę. Na zachodniopomorskie jest 60 mln zł.
Decyduje kolejność składania wniosków w WFOŚ i GW
(Szczecin, Koszalin, Szczecinek).
tel. 500-399-240
www.pitern.pl, [email protected]
Tęskniąca złota rączka
- Nie miałem jakichś wielkich wymagań. Wystarczyłoby, żeby była
ładna, miała figurę modelki i skończoną fizykę na Sorbonie... oczywiście żartuję. No, bo czego może oczekiwać facet już po trzydziestce, z bardzo nienachalną urodą, dziwak, bez stałego zajęcia, chociaż
nie powiem, że bez kasy?
Największą zaletą Teresy wydawał się być jej łagodny charakter. Od
poprzedniego męża uciekła, bo ją bił po pijanemu, a pijany był prawie zawsze. Szkół wprawdzie nie pokończyła, ale najlepszą szkołę
odebrała od życia. Ani brzydka, ani ładna, taka w sam raz dla Karola.
Łagodna była jak owieczka, i posłuszna: tak to tak, nie to nie. Karol
mógł w domu być albo i nie być; ona to, co do niej należało, robiła
bez względu na wszystko. I lgnęła do niego bardzo.
Mogli żyć długo i szczęśliwie, ale Teresę przejechał pijany kierowca.
Wtedy Karol złapał doła. Nigdy wprawdzie Teresie nie powiedział,
że ją kocha czy coś w tym rodzaju, bo jakoś nigdy nie miał takiej potrzeby. Zresztą, może nawet nie zdawał sobie z tego sprawy. Ale coś
musiało być na rzeczy, bo kiedy jej zabrakło, poczuł się naprawdę
nieszczęśliwy. Żeby wygrzebać się z tego doła, postanowił zmienić
otoczenie.
Spakował trochę ubrań do plecaka, wyłączył w domu prąd i gaz i
wsiadł do busa, który zawiózł go do Belgii. Wysiadł i ruszył w dalszą
drogę piechotą. Łamaną niemczyzną zapytał w pierwszym gospodarstwie, które napotkał, czy nie potrzebują kogoś do pracy. Potrzebowali. Dostał swój pokój z łóżkiem i telewizorem, z którego zresztą
i tak nie korzystał, bo nic nie rozumiał, a meczów nie lubi. Był tylko
jeden kłopot: z rolnictwem nie miał wcześniej nigdy nic wspólnego,
a miał pracować przy sadzonkach. Pomógł przypadek - w gospodarstwie za kilka dni zepsuł się traktor, a Guy - tak miał na imię właściciel - wściekł się na wieść o tym, ile go będzie kosztować naprawa.
Plus koszty wynikające z przerwy w pracy.
- Czy ja przypadkiem nie mam hopla? - zastanawia się Karol, mężczyzna w średnim wieku, były wałczanin, aktualnie obywatel świata.
- Wydaje mi się, że każdy, kto nie tylko leży na kanapie, ma jakiegoś
hopla. Zresztą, od leżenia na kanapie też go można mieć. No, to ja
już wolę swoje majsterkowanie i swoją samotność.
Karol - tak na wszelki wypadek - godzi się tylko na podanie swojego
imienia. Boi się, żeby nie wyjść na jakiegoś wariata, a on przecież nie
robi nic złego; można nawet powiedzieć, że wprost przeciwnie. Ale
ludzie są różni, a jego sporo wałczan na pewno jeszcze pamięta.
Od zawsze chciał wiedzieć, jak coś jest zrobione i na jakiej zasadzie
działa. Jako dziecko rozkręcał do ostatniej części wszystkie zabawki
- im bardziej były skomplikowane, tym lepiej - i próbował je złożyć z
powrotem; z biegiem czasu z coraz lepszym skutkiem.
- Kiedy miałem jakieś 10 lat, już właściwie nie zdarzało się, żebym
coś popsuł, wprost przeciwnie - opowiada Karol. - I nie mówię już o
zabawkach. Naprawiałem praktycznie wszystko: żelazko, odkurzacz,
telewizor, pralkę. Komu? Swojej rodzinie, sąsiadom, znajomym.
Komu się dało. Czasem dostawałem za to parę groszy, ale ja tego nie
robiłem dla kasy. Wracałem ze szkoły, rzucałem plecak, coś szybko
zjadłem i biegłem do komórki koło domu, gdzie miałem taki swój
maleńki warsztacik po ojcu, który umarł, kiedy byłem jeszcze małym
dzieckiem. Potrafiłem tam spędzać po kilkanaście godzin dziennie.
Lekcje? Odrabiałem na przerwach. Nauka nie sprawiała mi problemów, chociaż orłem nie byłem, bo nie miałem czasu, żeby się przyłożyć do książek. Może z wyjątkiem fizyki, bo ją bardzo lubiłem.
W swojej pełnej szpargałów samotni spędził całą młodość. Kumple
szli pograć w piłkę albo umawiali się na randki, a on wolał naprawić
ciotce stary zegar. Matka, początkowo zadowolona, że nie musi wydawać pieniędzy na fachowców i kieszonkowe dla syna, po jakimś
czasie zorientowała się, że coś jest chyba nie tak. No, bo czy to normalne, żeby dorastający chłopak wolał grzebać w starych sprzętach,
zamiast iść z dziewczyną na dyskotekę?
- Nawet próbowała mnie umawiać z córkami swoich koleżanek śmieje się Karol. - Raz czy dwa dałem się namówić, ale... ja nie miałem z nimi o czym rozmawiać. Seks? Jasne, czemu nie, ale akurat nie
z nimi. W końcu matka spisała mnie chyba na straty, w każdym razie
już mnie nie próbowała z nikim umawiać.
Po domowych sprzętach przyszedł czas na pojazdy mechaniczne:
rowery, motorowery, motocykle, wreszcie samochody. Części kupował na złomowiskach, od mechaników, a po zmianie ustroju już
w sklepach. Już wtedy nauczył się brać za swoje usługi pieniądze.
Musiał przecież gdzieś mieszkać, coś jeść, w co się ubrać - ale przede
wszystkim inwestował w narzędzia. Nie, swojej firmy nigdy nie założył, jakoś nie przyszło mu to do głowy.
Konieczność uporządkowania kawalerskiego życia dopadła go wraz
z ciężką chorobą matki, która niebawem umarła. O ile jako złota
rączka nie miał sobie równych, to w domu był bezradny jak dziecko.
Potrafił przyszykować sobie tylko kanapki i zaparzyć herbatę. Co z
tego, że potrafił naprawić każdą pralkę, skoro nie umiał jej obsłużyć?
To samo z żelazkiem, odkurzaczem. Co z tego, że potrafił wyremontować mieszkanie, skoro nikt w nim na niego nie czekał?
- Nie było rady, trzeba było znaleźć sobie kobietę - wzdycha Karol.
Zielone światło?
Dostałam mandat z Generalnej Państwowej
Inspekcji Drogowej. Na zdjęciu, które zrobił
radar jest mój samochód przejeżdżający przez skrzyżowanie na
czerwonym świetle. Mam do wyboru: zapłacić 500 zł lub wskazać
kierowcę, ale...
Zdarzenie miało miejsce dość dawno, bo dwa miesiące wcześniej,
na zdjęciu nie widać kierowcy, a ja nie pamiętam, kto siedział za
kierownicą. Jechaliśmy z moim chłopakiem do Warszawy. Na
początku prowadziłam ja, potem - ponieważ musiałam wykonać kilka telefonów służbowych – prowadził on. Nie pamiętamy,
kiedy zamieniliśmy się miejscami. Moim zdaniem, w Nakle (tam
złapał nas radar) prowadziłam ja. Ale mój chłopak twierdzi, że
usiadł za kierownicą za Wyrzyskiem, więc to on popełnił wykroczenie. W piśmie do GPID opisałam powyższe okoliczności.
Do pisma dołączyłam dwa własnoręcznie podpisane oświadczenia: moje oraz chłopaka, w których każde z nas przyznaje się do popełnienia wykroczenia i prosi o solidarne ukaranie.
Opisałam całą sytuację uczciwie, tak jak pamiętałam, ale zastanawiam się, jakie mogą być konsekwencje prawne.
Przyznanie się do winy nie jest koroną dowodów. Liczą się
wszystkie dowody zebrane w sprawie. Problem teoretycznie jest
po stronie właściciela samochodu, bo to on powinien wskazać
osobę kierującą. Ale... na pewno nie ma możliwości ukarania solidarnie sprawców wykroczenia polegającego na prowadzeniu
samochodu, chyba żeby instruktor razem z uczniem prowadzili samochód wyposażony np. w podwójny układ kierowniczy.
Sąd, o ile otrzymałby wniosek o ukaranie, miałby możliwość
albo umorzyć postępowanie z uwagi na nieustalenie sprawcy,
bądź uniewinnić kierujących, bowiem nie sposób im obojgu
przypisać winy, ba oskarżyciel kierując do sądu wniosek musiałby wybrać jedną z tych osób, jako obwinioną niejako "odpuszczając” drugiej.
Dodatkowo GITD nie bardzo może skierować sprawę do sądu w
takiej sytuacji, bowiem nikt nie odmówił przyjęcia mandatu.
Trzeba przy tym wszystkim pamiętać, że w powyższej sprawie
nie ma jednoznacznej odpowiedzi, są tylko przypuszczenia, jak
to może zostać rozstrzygnięte.
- Dziwnie na mnie popatrzył, jak mu powiedziałem, że ja mu za darmo naprawię traktor, jeśli on nie będzie mi kazał więcej pracować
przy tych cholernych sadzonkach - opowiada Karol. - A że właściwie
nie bardzo miał inne wyjście, to się zgodził. Zajrzałem do komory
silnika i poprosiłem, żeby pojechał do miasta po pompę paliwa. Wymieniłem ją w 20 minut i silnik zapalił od jednego dotknięcia.
Od tej pory Karol ani razu nie dotknął sadzonek. Jeździł traktorem
po polu, naprawiał różne zepsute sprzęty, z czasem zaczął rozliczać
innych pracowników. Zżył się z Guyem i jego rodziną, ale sezon się
skończył i Karol poczuł, że przestał na siebie zarabiać. Niby nikt mu nic
nie powiedział, ale on sam postanowił ruszyć dalej w świat. Na drogę
dostał list polecający z zastrzeżeniem, żeby broń Boże do sadzonek, i
parę adresów kolegów Guya, którym Karol mógł się przydać.
- I tak od jakichś dziesięciu lat wędruję sobie od gospodarstwa do
gospodarstwa po całej cywilizowanej części Europy - opowiada. Pracowałem już w Holandii, Francji, Niemczech, nawet w Hiszpanii.
Podoba mi się wszędzie, tylko nie w Anglii, bo mi nie odpowiada
ich jedzenie. Czy jestem szczęśliwy? W sumie tak, bo na co miałbym
narzekać? Dobrze mnie traktują, kasa jest niezła, robię to, co umiem
i lubię. Bajka? Aż tak dobrze, to może nie. Bo jak już zrobię wszystko, co jest do zrobienia, naprawię wszystko, co się zepsuło i wrócę
do swojego pokoju - to czegoś mi jednak brakuje. Powiem prawdę: tęsknię za Teresą. Ktoś może o mnie powie, że jestem dziwak,
odludek, że nigdzie nie potrafię zapuścić korzeni. Niech będzie, że
to prawda. Ale czasem śni mi się, że tak sobie wędrujemy razem z
Teresą z miejsca do miejsca, to tu, to tam. I jakbym ją jeszcze kiedyś
w życiu spotkał, to bym jej powiedział, że ją kocham. Tylko, że już jej
nie spotkam.
T. Chruścicki
Krótko
Zakończono wycinkę drzew pod obwodnicę. Wyrwane korzenie są przerabiane na wióry i na bieżąco wywożone. Drewno będzie sprzedawane.
Czekamy na rozpoczęcie prac budowlanych.
***remont drogi od figurki do przejazStarostwo rozstrzygnęło przetarg na
du kolejowego w Strącznie (w kierunku na Nakielno). Oprócz nowej nawierzchni zostanie wykonana ścieżka pieszo-rowerowa.
***
Parter przedszkola w Mirosławcu zostanie zaadoptowany na Centrum Ak
Ak-tywności Lokalnej, w którym swoje pomieszczenia będą miały działające
na terenie gminy stowarzyszenia, między innymi Amazonki i emeryci.
TBS sp. z o.o. w Wałczu
posiada do sprzedaży bądź
wynajmu lokale mieszkalne
w budynku nr 72F przy
Al. Zdob. Wału Pom. w Wałczu.
Szczegóły na tablicy ogłoszeń TBS-u
i na stronie www.tbswalcz.pl
STAWIAMY NA PARTNERSTWO
Miniony rok był czasem ważnych zmian w szkołach ponadgimnazjalnych. W celu poprawy funkcjonowania naszych placówek i biorąc pod uwagę ciągle pogłębiający się niż demograficzny, Rada Powiatu Wałeckiego w 2015 roku podjęła
uchwały zmieniające sieć szkół ponadgimnazjalnych.
cym zostanie przeniesiona Powiatowa Biblioteka
Publiczna. Będzie to pierwszy etap tworzenia centrum nauki „Metalowe Inspiracje”. W ten sposób
zagospodarujemy cały kompleks we współpracy z
Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Wałczu.
tekst sponsorowany
Dobry klimat dla oświaty
Na ich podstawie 1 września 2015 roku II Liceum Ogólnokształcące im. ks. prof. Józefa Tischnera zostało włączone do Zespołu
Szkół Nr 4 RCKU w Wałczu, a 1 stycznia 2016 roku rozpoczęło
swoją działalność Powiatowe Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, w skład którego weszły szkoły skupione w
Zespole Szkół Nr 2 (,,Budowlance”) i Zespole Szkół Nr 3 („Zawodówce”).
Powyższe zmiany były także niezbędne ze względu na racjonalizację wydatków oświatowych oraz na podniesienie jakości w trzech obszarach: zarządzaniu, edukacji dla przyszłości i
wzajemnych relacjach szkół. Poza tym powołanie Powiatowego
Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego dało nam
możliwość pozyskania dużych środków finansowych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2014-2020 w ramach „Kontraktu Samorządowego” i innych programów UE.
Wracając do naszych szkół ponadgimnazjalnych, to
pragnę podkreślić, że czas zmian organizacyjnych
jest już za nami. Powiatowa oświata potrzebuje
teraz spokoju i dobrego klimatu dla codziennej
pracy nad systematycznym podnoszeniem jakości
kształcenia ogólnego i zawodowego. To ogromne
wyzwanie dla kadry kierowniczej szkół, aby w jak
największym stopniu wykorzystać potencjał nauczycieli i wychowawców, uczniów i ich rodziców.
Cała społeczność szkolna powinna wspólnie wypracować takie rozwiązania, które przełożą się na bardzo
dobre rezultaty nauczania, wysoką zdawalność matur i
egzaminów zawodowych. Na nauczycielach spoczywa główny
Metalowe Inspiracje
Jednym z pomysłów na wykorzystanie środków z Kontraktu będzie utworzenie lokalnego centrum nauki „Metalowe Inspiracje”
w budynku po II Liceum Ogólnokształcącym. Główną wartością
centrum edukacji ma być zaszczepianie w młodych ludziach pa-
ciężar i odpowiedzialność za powodzenie uczniów. To oni kładą
duży nacisk na rozwój talentów, a z drugiej strony otaczają opieką i pomocą tych uczniów, którzy potrzebują wsparcia.
Inwestycje w kompetencje uczniów
Nasze szkoły prezentują przyzwoity poziom. W rankingu Fundacji Edukacyjnej „Perspektywy” otrzymały
tytuły „Srebrnej i Brązowej Szkoły Sukcesu 2015”. Ale
wszyscy zdajemy sobie sprawę, że można pracować
jeszcze lepiej i więcej. Otaczająca nas rzeczywistość
zmienia się błyskawicznie, a szkoła powinna za nią
nadążać, a nawet ją wyprzedzać. Najbliższe lata to dla
szkół Powiatu Wałeckiego przede wszystkim inwestycje w kompetencje uczniów z zakresu przedmiotów ścisłych, technologii informacyjnych i języków
obcych. To nadanie większej rangi szkołom zawodowym, aby lepiej odpowiadały potrzebom rynku pracy i efektywniej współpracowały z pracodawcami. To
wreszcie doposażenie wszystkich szkół w nowoczesny sprzęt, pomoce dydaktyczne i niezbędne materiały edukacyjne.
sji do nauki, rozwijanie ich zdolności i zainteresowań oraz aktywizowanie do samodzielnego myślenia i wyciągania wniosków.
Już w październiku do budynku po II Liceum Ogólnokształcą-
Partnerstwo przede wszystkim
Jako organ prowadzący wspieramy dyrektorów naszych szkół
Telizlook jest trendy
Teresa Lizoń, autorka bloga Telizlook zajęło 25 miejsce w ogólnopolskim konkursie na Blog Roku 2015. W
konkursie startowało 340 osób, więc wynik pani Teresy jak na debiut rewelacyjny. Fani oddali na wałczankę
189 smsów, z których dochód będzie przeznaczony
na chore dzieci. Wcześniej pani Teresa wzięła udział
w konkursie "Stylowe zakupy z Dorotą Wróblewską".
Załapała się do finałowej dziesiątki i "w nagrodę" po
raz pierwszy zaprezentowała się na wybiegu w Galerii
Krakowskiej przed liczną publicznością. Gratulujemy i
podziwiamy!
i placówek, a jednocześnie dajemy im dużą autonomię i możliwości decyzyjne. W sposób partnerski zarządzamy oświatą,
dyskutujemy nad wyzwaniami, wspólnie wyznaczamy kierunki
i możliwości rozwoju. Dążymy do tego, aby szkoły ponadgimnazjalne Powiatu Wałeckiego były szkołami przyszłości.
Aby lepiej i ciekawiej uczyły, dawały wiedzę i umiejętności potrzebne w rzeczywistości, która jest przed nami
oraz aby cieszyły się dużym prestiżem wśród lokalnej
społeczności. W tym celu między innymi podjęliśmy
kroki zmierzające do nawiązania szerokiej współpracy
z jednostkami oświatowymi z terenu całego Powiatu
Wałeckiego, na wszystkich jej szczeblach. 25 listopada 2015 roku w Zespole Szkół nr 3 odbyło się pierwsze
spotkanie przedstawicieli organów prowadzących, dyrekcji przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów i
szkół ponadgimnazjalnych. Oprócz dyskusji na temat
funkcjonowania oświaty w powiecie wałeckim odbyła
się także prezentacja Powiatowego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Wałczu.
Podobne spotkanie zaplanowaliśmy na 22 marca w siedzibie Zespołu Szkół nr 4 Rolnicze Centrum Kształcenia
Ustawicznego w Wałczu. Chcemy kontynuować dyskusję na temat obszarów współpracy szkół i przedszkoli z całego Powiatu
Wałeckiego, zaprezentujemy także ofertę edukacyjną „Rolnika”
i II Liceum Ogólnokształcącego oraz podsumujemy tegoroczną
Giełdę Zawodoznawczą, która odbędzie się 4 marca w Wałeckim
Centrum Kultury.
Elektroniczna edukacja
W celu usprawnienia procesu rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych w roku szkolnym 2016/2017, podjęliśmy decyzję o
wdrożeniu oprogramowania wspomagającego przeprowadzenie zapisów drogą elektroniczną. Adres strony internetowej,
która będzie dedykowana ofercie edukacyjnej i procesowi rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych w Powiecie Wałeckim na
rok szkolny 2016/2017 to:
www.nabor.pcss.pl/walcz
Adres strony będzie rozpowszechniany wśród uczniów szkół
gimnazjalnych już podczas Giełdy Zawodoznawczej 4 marca.
Odwiedzając stronę gimnazjaliści dowiedzą się w jaki sposób
odbędzie się rekrutacja i znajdą tam wszystkie potrzebne informacje, aby aplikować do naszych szkół bez konieczności wychodzenia z domu.
Jolanta Wegner
Wicestarosta Powiatu Wałeckiego
ARTYZM PRECYZJI, MISTRZOWSKA DOKŁADNOŚĆ...
Nowa korzystna refundacja NFZ
limit do 50,- zł za jedną soczewkę
Dla dzieci, limit wystarcza na pokrycie kosztów wstawienia soczewek. /Podstawowy standard/
78-600 Wałcz, Al. 1000-lecia 4, tel. 67 387 19 58
pn.-pt. 9.00-18.00, sobota 10.00-14.00
Sprawdź promocje u optyka
Z okazji Dnia Kobiet
Wszystkiego co najlepsze,
spełnienia marzeń
zadowolenia z siebie,
dużo szczęścia i uśmiechu
BEZPŁ
ATNE oraz wiele radości życiowej!
BADAN
WZRO IE
KU
Czekając na pięć stów
Ustawa 500+ jednych bulwersuje, że bezmyślne rozdawnictwo. Większość jednak cieszy, a dla niektórych stanowi wręcz początek nowego, godnego życia. Budżet jednej z rodzin w Gminie Wałcz, która dotąd utrzymywała się z zasiłków, wzrośnie
o 6000 zł! To jakby złapać PiS za nogi. Pieniądze mają wypłacać ośrodki pomocy społecznej już od kwietnia - maja. Postanowiliśmy sprawdzić, czy gminy są przygotowane. To poważne, nie tylko pod względem finansowym, ale i organizacyjnym
przedsięwzięcie.
Nasz wniosek: nie jest źle.
Potrzeby zostały oszacowane, pieniądze spłynęły na konta gmin,
trwają szkolenia pracowników. System komputerowy to jeszcze jedna
wielka niewiadoma. Może działać, a
może się zawieszać. Wnioski - licząc z
załącznikami - mają kilkanaście stron,
co lekko przeraża, ale pracownicy
oferują pomoc w ich wypełnianiu.
A tak sytuacja wygląda w poszczególnych gminach.
***
Przygotowania do uruchomienia programu 500 plus w Wałczu idą pełną
parą. - Mamy zatrudnić do obsługi
programu dwóch pracowników mówi M. Tyma, kierowniczka MOPS.
- Obecnie uczestniczymy w szkoleniach. Miało być to proste, ale takie
nie jest. Sam wniosek liczy 12 stron
i może sprawiać problemy. Większe
wątpliwości budzi działanie systemów informatycznych. Na potrzeby
programu będziemy elektronicznie
pozyskiwać informacje np. z urzędu
skarbowego. Służy do tego program
Empatia, a pojawiają się sygnały, że
potrafi się zawieszać przy większym
obciążeniu.
Program ma ruszyć od 1 kwietnia i
od tego dnia można będzie składać
wnioski.
Według danych z urzędu obejmie
2400 dzieci z Wałcza. Według danych
z ministerstw w Wałczu jest 2262 dzieci. Z kolei MOPS podaje, że mieszka u
nas 917 rodzin z dwójką dzieci, 156 z
trójką, 19 z czwórką i 8 z pięciorgiem
lub więcej dzieci.
- Są to dane statystyczne - tłumaczy M.
Tyma. - Część z osób może przebywać
za granicą, może się wyprowadzić. W
samym Wałczu miesięcznie wypłacane może być ponad milion złotych.
Program jak widać jest niezwykle
kosztowny, dlatego obawiam się, że
w takiej formie długo nie potrwa.
Zainteresowanie jest już spore. Podobno rośnie liczba wniosków o odzyskanie dzieci przez osoby, którym
je odebrano.
***
W Gminie Wałcz mieszka 2254 dzieci. Pięćset złotych co miesiąc będzie
dostawać - według wstępnych szacunków - prawie 1900 z nich. Budżet
najliczniejszej rodziny, w której jest
12 dzieci, wzrośnie o 6000 zł. Do tej
pory utrzymywała się ona z zasiłków
i pracy dorywczej. - Mamy w gminie
około 40 rodzin z czworgiem dzieci i
więcej - mówi kierownik GOPS Agata
Trzaskalska. - Pozostałe mają jedno,
dwoje lub troje.
Pani Agata wierzy, że rodziny dobrze
i mądrze spożytkują pieniądze. - W
domach najbiedniejszych zostaną
prawdopodobnie przeznaczone na
jedzenie, ubranie, opłaty - dzieli się
przemyśleniami. - W rodzinach, w
których podstawowe potrzeby dzieci
są zaspokojone, być może pojawi się
komputer, telefon komórkowy. Nie
wykluczam, że w niektórych przypadkach środki będą marnotrawione.
Na przykład wydawane na alkohol.
Wtedy zgodnie z ustawą, rodziny zamiast gotówki dostaną bony na żywność, talony na książki, z pieniędzy
tych gmina będzie mogła też opłacić
żłobek lub przedszkole dla dziecka.
- Jeśli dotrze do nas sygnał, na przykład od sąsiadów, że pieniądze są
marnotrawione, pracownicy pojadą
na kontrolę i podejmą stosowne decyzje - tłumaczy pani Agata.
Gmina Wałcz będzie gotowa do przyjmowania i weryfikowania wniosków
od 1 kwietnia. Zajmować się będzie
tym dwóch pracowników z działu
świadczeń rodzinnych i jeden nowy,
właśnie zatrudniony. - Przewiduję, że
praca papierkowa zajmie nam około
miesiąca, więc pierwsze pieniądze za
kwiecień i maj zaczniemy wypłacać
w maju.
***
Danuta Czerniawska, kierownik
MGOPS w Mirosławcu kipi energią.
Nie przerażają ją nowe obowiązki.
- Wszystko mamy gotowe - cieszy
się. - Druki są na miejscu, chociaż z
błędami. Przy wypełnianiu będziemy musieli więc każdemu zwracać
na to uwagę. Pokój przygotowany,
komputer jest składany, program do
wprowadzania danych zamówiony.
Pani kierownik porozkładała kolorowe ulotki (informujące, kto może
ubiegać się o pomoc i co musi zrobić, żeby ją otrzymać) na korytarzu w
ośrodku, w przedszkolach i przed gabinetami lekarzy rodzinnych. Trochę
się dziwi, że folderów, przynajmniej
tych w MGOPS, nie ubywa. Informacja o akcji 500+ pojawiła się też na
stronie internetowej Mirosławca.
Z danych ministerstwa wynika,
że pomoc powinno otrzymać 700
dzieciaków, ale MGOPS szacuje,
że uprawnionych będzie około 40
mniej. Największa rodzina w Mirosławcu ma 7 dzieci.
***
W Tucznie zamieszanie związane z
wprowadzeniem w życie sztandarowej ustawy rządowej spadło na barki
nowej kierowniczki. Emilia Janczewska zastąpiła Emilię Panadę, która po
kilkudziesięciu latach służby przeszła
na emeryturę. - Dopiero jesteśmy po
pierwszym szkoleniu ministerialnym
- mówi lekko spanikowana. - Środki
na realizację mamy, na 500 dzieci.
Zatrudniliśmy dodatkowego pracownika, ale wstrzymałam się jeszcze
z zamówieniem druków, bo są błędy
w oświadczeniach.
W gminie mieszkają trzy rodziny z
pięciorgiem dzieci, pięć z czworgiem,
a pozostałe mają troje lub mniej.
***
- Burmistrz zabronił mi udzielania
informacji na temat wprowadzania
ustawy 500+ - zastrzega Elżbieta Drab,
kierowniczka MGOPS w Człopie.
Zdzisław Kmieć prostuje, że z tym
embargiem to lekka przesada. - Ludzie dowiedzieli się, że jest promocja
na telewizory i nie dają nam żyć - żartuje. - Bez przerwy dopytują, kiedy
będziemy wypłacać pieniądze.
W Człopie z programu skorzysta
około 800 dzieci. Wnioski będą przyjmowane od 1 kwietnia. Mieszkańcy
Człopy i sąsiedzkich miejscowości
będą składać je w ośrodku pomocy
społecznej, a do wsi dalej położonych pojadą pracownicy - aby rozdać wnioski, a po kilku dniach, żeby
odebrać wypełnione. Harmonogram
zostanie wywieszony na tablicach
ogłoszeń. Wypłata pierwszych pieniędzy nastąpi w maju, a najpóźniej
w czerwcu. - Zależy mi, aby było to
maju - mówi Elżbieta Drab. - Boję
się, że jeśli rodzina na przykład pię-
cioosobowa dostanie w czerwcu
pieniądze za 3 miesiące, czyli 7500
zł, to tak dużą kwotę przeznaczy na
samochód, telewizor lub inne luksusowe dobra.
Zdaniem Elżbiety Drab większość
rodzin dobrze wyda pieniądze, w
gminie mieszka może około dziesięciu takich, którym będzie trzeba się
przyglądać.
***
Czy ustawa 500+ wpłynie na to, że
nas Polaków będzie więcej? Przypomnijmy, że taki był główny cel programu.
- Przypuszczam, że tak - mówi Agata
Trzaskalska, szefowa GOPS w Gminie
Wałcz.
Pracownicy wałeckiej opieki nieofinieofi
cjalnie w to powątpiewają. A Państwo? Zapraszamy do dyskusji.
Małgorzata Chruścicka
Rafał Orlikowski
Matki o 500 plus:
Anna Ogonowska, mama 6 dzieci: Na
pewno lepiej, że program jest, niż miałoby go nie być, ale mam wątpliwości, czy
jest to najlepsze rozwiązanie. Przykre i
irytujące są pojawiające się ostatnio dość
często wypowiedzi, jakoby rodziny wielodzietne to były rodziny patologiczne.
Znam wiele takich rodzin i zapewniam,
że to żadna patologia. Pojawiają się też
inne głosy, że skoro "zrobili" sobie dzieci, niech sami je utrzymują. Czytaj: żadna pomoc im się nie należy. Można na
to spojrzeć nieco inaczej. Moje dzieci w
przyszłości będą pracować na emerytury
również tego pana czy pani, którzy dziś
twierdzą, że pomoc nam się nie należy.
Jak mówiłam, mam sporo wątpliwości
co do samego programu. Przede wszystkim program zakłada pomoc do 18 roku
życia, czyli nawet nie do końca szkoły
średniej. A co z dalszą edukacją, która tak
naprawdę najwięcej kosztuje? Dlatego
jak najwięcej pieniędzy, które otrzymam
będę starała się odkładać na studia dzieci. Część na pewno przeznaczę na dodatkowe zajęcia, zwłaszcza naukę języka.
Może uda się wyjechać na jakieś rodzinne wakacje?
Małgorzata Piwowarczyk, mama 4
dzieci: Cieszę się z programu, jest to
pierwsza realna pomoc dla rodzin z
dziećmi. Pieniądze przeznaczymy przede
wszystkim na bieżące potrzeby, bo wydatków przy czwórce dzieci jest bardzo
dużo. Ale też część na zajęcia dodatkowe.
Być może uda się coś odłożyć na dalszą
edukację ale raczej bieżące potrzeby
będą dominujące
Z okazji Dnia Kobiet
wszystkim Paniom
składamy z serca płynące życzenia
wszelkiej pomyślności, zdrowia,
spełnienia marzeń,
a także sukcesów w życiu osobistym
i zawodowym.
Niech radość i uśmiech towarzyszy
Paniom każdego dnia,
a uczucia przyjaźni i miłości
dają poczucie spełnienia i satysfakcji.
Wszystkim przedstawicielkom
płci pięknej
składam najserdeczniejsze
życzenia zdrowia,
pomyślności i samych
pięknych dni w życiu.
Życzę by uśmiech rozpromieniał
Wasze twarze i byście zawsze
czuły się doceniane.
Wspaniałym Paniom,
spełnienia wszystkich marzeń,
zadowolenia z siebie,
radości życiowej
Mieszkańcy
oraz wielu uśmiechów
Andrzej Maślanka
z okazji Dnia Kobiet powiatu
Prezes Zakładu Energetyki Cieplnej
Sp. z o.o. w Wałczu
schudli z nami
Paweł Suski
Poseł na Sejm
2402 kg
Burmistrz Tuczna
Krzysztof Hara
8 Marca Dzień Kobiet
w Centrum Dietetycznym NaturHouse
w Wałczu, ul. BYGOSKA 21a/2
tel. 603 035 788
Z okazji Dnia Kobiet w dniu
07.03.16 oraz 10.03.16 zapraszamy
na pokaz kosmetyków AVON oraz
na poczęstunek produktów
NaturHouse
DZIEŃ KOBIET
Z okazji Dnia Kobiet
najserdeczniejsze życzenia,
aby zawsze pamiętano o Waszej
codziennej pracy, nieustannym trudzie
i poświęceniu oraz zdrowia, radości
i spełnienia marzeń w imieniu własnym,
Rady Miejskiej oraz pracowników
Urzędu Miasta i Gminy w Człopie
składają:
Burmistrz Miasta i Gminy Człopa
Zdzisław Kmieć
Z okazji Dnia Kobiet
pragniemy złożyć wszystkim Paniom
najserdeczniejsze życzenia
wszelkiej pomyślności osobistej
i zawodowej, spełnienia marzeń.
Życzymy, aby każdy dzień
był dla Szanownych Pań wyjątkowy,
wypełniony miłością i radością.
Zastępca Burmistrza Miasta Wałcz
Waldemar Lechnik
Przewodniczący Rady Miasta
Zdzisław Ryder
Wszystkim Paniom,
z okazji Dnia Kobiet
dużo szczęścia oraz
wielu radości
w codziennym życiu
życzy
Wójt Gminy Wałcz
Jan Matuszewski
Z-ca Wójta
Paweł Kosmalski