Tygodniowy Komentarz Rynkowy

Transkrypt

Tygodniowy Komentarz Rynkowy
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
18 kwietnia 2008
Tygodniowy Komentarz Rynkowy
11 kwietnia 2008
Zagraniczne rynki finansowe
Rynek walutowy – EURUSD
Od początku tygodnia dolar osłabiał się, ponieważ obawy o kondycję amerykańskiej
gospodarki przeważyły nad pozytywnym wpływem, jaki na kurs dolara miał
komunikat po szczycie G7, w którym największe państwa wyraziły zaniepokojenie
ostatnimi wahaniami walut. Do pogorszenia nastrojów przyczyniła się informacja, że
Wachovia, czwarty pod względem wielkości amerykański bank, odnotowała w
pierwszym kwartale stratę. Dolar umocnił się chwilowo w reakcji na publikację
lepszych od oczekiwań danych o sprzedaży detalicznej w USA w marcu. Wzrost
sprzedaży był jednak raczej skutkiem wyższych cen paliw niż poprawy nastrojów
konsumentów. W czwartek euro umocniło się do historycznie najwyższego poziomu
wobec dolara osiągając poziom 1,5980, ponieważ wyższa od oczekiwań inflacja w
strefie euro przekonała inwestorów, iż Europejski Bank Centralny (ECB) wstrzyma
się z cięciami stóp procentowych. W piątek dolar zaczął jednak odrabiać straty, po
tym jak Citigroup poinformował, że w pierwszym kwartale 2008 roku z powodu
odpisów i strat na rynku kredytów poniósł stratę netto w wysokości 5,1 miliarda
dolarów. Przychody w pierwszym kwartale okazały się jednak lepsze od oczekiwań.
EURUSD wrócił do poziomu 1,5730.
Wykres 1. Notowania EURUSD
Źródło: Reuters
-1-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
18 kwietnia 2008
Rynek stopy procentowej – USD i EUR
Kończący się tydzień przyniósl zmianę prawdopodobieństwa, z jakim rynek wycenia
kolejne cięcia kosztu pieniądza w USA. O ile w poniedziałek prawdopodobieństwo
głębszego, 50-punktowego cięcia wynosiło 50%, o tyle w piątek rynek takiemu
scenariuszowi dawał jedynie 10% szansy. Niemal pewna jest w ocenie inwestorów
obniżka o 25pb na najbliższym posiedzeniu FED. Przyczyną takiej zmiany są wyniki
kwartalne firm z Wall Street, których publikacja przypadła na ten tydzień, a które
zmniejszyły obawy o problemy sektora finansowego. Wyniki banków JP Morgan,
Merrill Lynch, a w końcu tygodnia Citigroup wyraźnie uspokoiły rynek. W
perspektywie całego tygodnia zmiana oceny kondycji sektora finansowego przez
rynek pozwoliła na znaczny wzrost rentowności US Treasuries. Obligacje 2-letnie,
najbardziej wrażliwe na oczekiwania dot. stóp procentowych wzrosły o blisko 50pb.
Niewiele mniejszy był zakres spadku cen obligacji 10-letnich. Ich rentowności
wzrosły o blisko 40pb.
Rynek akcji – S&P500
Indeksy nowojorskich giełd zyskały w ostatnim tygodniu prawie 3% dzięki publikacji
lepszych od oczekiwań wyników takich spółek jak: Google oraz banki Citi i JPMorgan
Chase & Co. Wyniki kwartalne spółki sektora nowych technologii i największego w
USA banku wsparły przekonanie części inwestorów, że najgorszą fazę kryzysu
kredytowego rynek może mieć już za sobą. W komunikacie towarzyszącym
wynikom Google oświadczył, że nie odczuwa wpływu spowalniającej gospodarki na
swą działalność. Uspokoiło to obawy inwestorów, że zwalniające tempo wzrostu
gospodarki USA może negatywnie wpłynąć na zyski spółek. Spółki technologiczne
znajdowały się w tym roku pod presją, więc wyniki Intela i Google są zachęcające.
A wyniki Citi i JPMorgan dały inwestorom nadzieję, że doszliśmy do momentu, w
którym przynajmniej połowę problemów spółek finansowych mamy już za sobą.
Citigroup poinformował w piątek, że w pierwszym kwartale 2008 roku z powodu
odpisów i strat na rynku kredytów poniósł stratę netto w wysokości 5,1 miliarda
dolarów, podczas gdy w pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku miał 5,01
miliarda dolarów zysku.
Wykres 2. Rynkowe stopy procentowe USD i EUR
Wykres 3. Notowania indeksu S&P500
Źródło: Reuters
Źródło: Reuters
-2-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
18 kwietnia 2008
Rynek finansowy w Polsce
Rynek walutowy – EURPLN i USDPLN
W mijającym tygodniu złoty kontynuował umocnienie, osiągając historyczne
maksimum na poziomie 2,1360 za USD i 3,40 EUR. Złotemu nie zaszkodziły
dane o inflacji w marcu, które były niższe od prognoz, co zmniejsza
oczekiwania na dalsze podwyżki stóp procentowych. GUS podał we wtorek, że
w marcu inflacja rok do roku zwolniła do 4,1 procent z 4,2 procent w lutym,
podczas gdy analitycy oczekiwali, że inflacja wyniesie 4,2 procent. GUS podał
również, że przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w
marcu o 10,2 wobec oczekiwanych przez rynek 11,1 procent. Z kolei
opublikowane w piątek dane pokazały, że produkcja przemysłowa wzrosła w
marcu 0,9% rok do roku wobec oczekiwanych 8%, ceny produkcji
przemysłowej wzrosły zaś w marcu o 2,9% r/r wobec 3,2% w lutym. Dane te
zwiększają oczekiwania, że RPP powstrzyma się w kwietniu przed podwyżką
stóp procentowych. Piątkowe umocnienie dolara spowodowało osłabienie
złotówki do poziomu 2,18 za USD i 3,43 za EUR.
Rynek stopy procentowej
Mijający tydzień przyniósł publikacje danych kluczowych dla RPP przy
podejmowaniu decyzji o wysokości stóp. O ile inflacja CPI(4,1%) i tempo
wzrostu wynagrodzeń (10,2%) okazały się niższe niż oczekiwania analityków,
to rynek długu nie zareagował w sposób istotny na te informacje. Do piątku
zmienność obligacji wzdłuż całej krzywej nie przekraczała 10pb. Istotną zmianę
przyniósł piątek, kiedy poznaliśmy inflację w cenach producentów
(2.9%,poniżej oczekiwań) oraz produkcję przemysłową (0.9% względem
oczekiwanych 8%). Blisko 10-krotnie niższy od spodziewanego odczyt
marcowej produkcji drastycznie obniżył wycenę kolejnych obniżek stóp przez
RPP. Wyraźnie wzrosły ceny obligacji. Członek RPP Mirosław Pietrewicz
potwierdził reakcję rynku, mówiąc, że w jego opinii dane powinny powstrzymać
Radę przed redukcją stóp w kwietniu. Wyraził jednocześnie obawę o to czy
gorsze dane nie są czasem sygnałem świadczącym o spowolnieniu naszej
gospodarki.
Wykres 4. Wykres notowań EURPLN i USDPLN
Wykres 5. Wykres rentowności 5-letniej obligacji PLN
Źródło: Reuters
Źródło: Reuters
-3-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
18 kwietnia 2008
Warszawski rynek akcji – WIG20
Te same dane, które ograniczyły prawdopodobieństwo podwyżek stóp w USA i
na naszym krajowym rynku, pomogły odrobić część ubiegłotygodniowych strat
indeksom warszawskiego parkietu. WIG20 powrócił w końcówce tygodnia w
okolice 3000pkt (piątkowe zamknięcie na poziomie 2971,63. W perspektywie
całego tygodnia najlepiej poradził sobie właśnie indeks naszych 'blue chipów'.
WIG20 zyskał ponad 1.7%. Nieco gorzej wypadł indeks szerokiego rynku WIG,
który wzrósł o 0,60%. Sentyment powraca na rynek małymi krokami, co widać
patrząc na zaufanie, jakim inwestorzy darzyli w tym tygodniu małe i średnie
spółki - tygodniowe spadki mWIG40 (-1,70%) i sWIG80(-1,20%). Kwartalne
wyniki amerykańskich banków pozwalają optymistyczniej patrzeć w przyszłość.
Pozytywnym sygnałem na koniec tygodnia były wyniki podane przez Citigroup,
które choć ujemne okazały się lepsze od oczekiwań. Sygnał płynący zza oceanu
powinien pomóc w walce o wzrosty w przyszłym tygodniu.
Wykres 6. Wykres indeksu WIG20
Źródło: Reuters
-4-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
18 kwietnia 2008
Rynek surowców
Ropa naftowa – WTI
Na przestrzeni tygodnia cena baryłki ropy wzrosła o ponad 3% do poziomu
113.17 USD, nie wiele poniżej czwartkowego rekordu ustanowionego na
poziomie 115 dolarów za baryłkę. Ten dynamiczny wzrost spowodowany
był publikacją danych o stanie zapasów benzyny w USA, które zmalały w
ubiegłym tygodniu, co rozbudziło obawy inwestorów o podaż surowca przed
rozpoczynającym się sezonem wakacyjnych wyjazdów. Wzrosty wspierane
również były przez słabnącego dolara, napływ inwestycji funduszy na rynek
surowców i obawy o podaż. W ostatnich miesiącach do wzrostu cen zarówno
ropy, jak i innych surowców, takich jak zboże, złoto i ryż przyczynił się duży
popyt oraz słaby dolar, który skłania inwestorów do poszukiwania
zabezpieczeń przed inflacją. W środę dolar osiągnął najniższy w historii kurs
względem euro w reakcji na publikację danych o rekordowym przyspieszeniu
inflacji w strefie euro, które przekonały inwestorów, że Europejski Bank
Centralny nie obniży w najbliższym czasie stóp procentowych. Zmalały
natomiast obawy o podaż ropy, ponieważ dzięki poprawie pogody na nowo
otwarto trzy główne porty eksportowe Meksyku. Państwa konsumenckie
nadal jednak obawiają się spadku podaży.
Złoto – XAU
Już drugi tydzień z rzędu złoto zyskiwało na wartości, w związku z
osłabianiem się dolara amerykańskiego oraz wzrostem cen ropy naftowej do
rekordowych poziomów. Popyt na złoto pojawił się ze strony funduszy
inwestycyjnych i hedgingowych, które szukają inwestycji, która uchroni ich
przed inflacją i osłabieniem USD. Na przestrzeni tygodnia złoto zyskało ponad
1% i zamknęło się na poziomie 915USD/uncja, ale wzrosty byłyby większe
gdyby nie piątkowe umocnienie USD. Korelacja notowań złota z kursem
EUR/USD wynosiła 0,76 w ostatnich miesiącach, podczas gdy jeszcze roku
temu było to 0,64.
Obawy o wzrost inflacji w gospodarce światowej oraz o duże spowolnienie
gospodarki amerykańskiej sprawiają, że inwestorzy wykorzystują spadki cen
złotego surowca do ponownych jego zakupów.
Cena złota wzrosła od początku roku o 13%, podczas gdy wycena ropy
zyskała 19%, zwiększając obawy, że wysokie koszty energii doprowadzą do
wyższej inflacji na świecie a to z kolei może sprawić wzmożony popyt na
metale szlachetne takiej jak złoto, srebro, platyna.
-5-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
18 kwietnia 2008
Wykres 7. Notowanie ceny Ropy Naftowej WTI
Źródło: Reuters
Wykres 8. Notowanie ceny Złota XAU
Źródło: Reuters
-6-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
18 kwietnia 2008
Biuro Produktów Strukturyzowanych
Piotr Bułkowski
Specjalista ds. Produktów Strukturyzowanych
Andrzej Bojanowski
Dealer
Katarzyna Łukjanow
Junior Dealer
Piotr Kazimierski
Dyrektor Sprzedaży Produktów Skarbowych
CitiHandlowy
Senatorska 16
00-923 Warszawa
Niniejsze wykresy i analizy mają jedynie charakter informacyjny. Dostępność i warunki transakcji należy potwierdzić każdorazowo ze Specjalistą Departamentu
Produktów Skarbowych SBD. Produkty inwestycyjne są dostępne wyłącznie dla posiadaczy Konta Osobistego Citibank. Produkty inwestycyjne są obarczone
ryzykiem inwestycyjnym włącznie z możliwością utraty części zainwestowanego kapitału. Inwestycje w dłużne papiery wartościowe nie są depozytem, nie są
zobowiązaniem ani nie są gwarantowane przez Bank Handlowy w Warszawie SA. Fundusze nie są gwarantowane przez Skarb Państwa lub jakiekolwiek
instytucje rządowe. Dotychczasowe stopy zwrotu z dłużnych papierów wartościowych nie stanowią gwarancji ich przyszłych wyników. Ponadto Bank nie
odpowiada za wyniki wykorzystania przedstawionych analiz.
-7-