Tygodniowy Komentarz Rynkowy
Transkrypt
Tygodniowy Komentarz Rynkowy
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY 13 czerwca 2008 Tygodniowy Komentarz Rynkowy 13 czerwca 2008 Zagraniczne rynki finansowe Rynek walutowy – EURUSD Mijający tydzień przyniósł umocnienie dolara do euro o blisko 5 centów. W poniedziałek euro osiągnęło najwyższą od sześciu tygodni wartość wobec dolara, a przyczyną wzrostu była wypowiedź prezesa ECB z ubiegłego tygodnia, w której nie wykluczył podwyżki stóp już w lipcu. Jednak wypowiedzi członków amerykańskich władz monetarnych oraz opublikowane dane makro, zadziałały na korzyść dolara. Liczba zawartych w USA w kwietniu przedwstępnych umów sprzedaży domów wzrosła o 6,3 procent, podczas gdy analitycy oczekiwali spadku o 0,5%. Po zamknięciu poniedziałkowej sesji na Wall Street prezes Fed, Ben Bernanke, powiedział, że amerykański bank centralny będzie działał zdecydowanie, by przeciwdziałać nasilającej się inflacji oraz że ostatnia zwyżka cen ropy zwiększa zagrożenia związane z presją cenową, co rozbudziło nadzieje na podwyżki stóp w USA. Dodał, że ryzyko poważnego wyhamowania wzrostu gospodarki USA osłabło. Euro osłabiło się między innymi za sprawą wypowiedzi europejskich polityków i członków władz monetarnych, które schłodziły nadzieje na podwyżkę stóp w strefie euro w lipcu. Dolara wsparły również lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej w USA w maju, a także wyższa od oczekiwań inflacja. Liczba nowych bezrobotnych za oceanem z kolei wzrosła, ale nie zaszkodziła dolarowi. Wspólną walutę pogrążyła informacja, że Irlandia odrzuciła w referendum Traktat Lizboński. Wykres 1. Notowania EURUSD Źródło: Reuters -1- TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY 13 czerwca 2008 Rynek stopy procentowej – USD i EUR Ruch w dół cen amerykańskich obligacji, który w ubiegłym tygodniu zapoczątkowała wypowiedź szefa FED, Bena Bernanke o braku potrzeby dalszego redukowania kosztu pieniądza, był w tym tygodniu kontynuowany. W ocenie przyszłej polityki monetarnej przedstawiciele FED poszli o krok dalej, mówiąc o możliwych wzrostach stóp. Prezes oddziału Rezerwy Federalnej w Dallas, Richard Fischer jak i sam Ben Bernanke zasugerowali, że amerykański bank centralny będzie przeciwdziałał presji inflacyjnej nawet mimo obaw przed spowolnieniem gospodarczym. Rentowności obligacji 2-letnich wzrosły o blisko 70pb. Wzrosły natomiast ceny papierów denominowanych w EUR. Zapowiedź podwyżek stóp przez ECB z ubiegłego tygodnia, których autorem był JeanClaude Trichet, została zweryfikowana przez rynek. Pomocna w tym okazała się opinia francuskiej minister gospodarki, Christine Lagarde, oraz członka zarządu ECB Juergena Starka, według których oczekiwanie na podwyżki już w lipcu jest nieuzasadnione. Rynek akcji – S&P500 W trakcie mijającego tygodnia byliśmy świadkami zarówno wzrostów jak i spadków indeksu, choć te ostanie miały silniejszy charakter, przez co w perspektywie całego tygodnia S&P500 notuje blisko 1%-ową stratę (biorąc pod uwagę piątkowe otwarcie giełd za oceanem). Przyczyną największych spadków (-1.69% w środę) były ceny ropy, które ponownie zbliżyły się do rekordowych poziomów, nasilając obawy przed inflacją i jej negatywnym wpływem na wydatki konsumentów. Do pogorszenia nastrojów przyczynił się też niepokój o kondycję sektora finansowego. Financial Times podał, że Lehman Brothers może być zmuszony do pozyskania więcej kapitału, przez co jego akcje straciły 13,6 procent. Pojawiły się też pogłoski, że Goldman Sachs może dokonać odpisów na straty, w efekcie czego jego akcje spadły o 2,9 procent, a indeks spółek finansowych w ramach S&P znalazł się na najniższym poziomie od 5 lat. Do pogorszenia nastrojów przyczyniła się też publikacja Beżowej Księgi Fed, z której wynika, że w kwietniu i maju w niektórych regionach USA wyższe ceny surowców i energii nasilały presję inflacyjną, a aktywność gospodarcza była generalnie słaba. Przejściowe wzrosty możliwe były dzięki lepszym od oczekiwań danym o sprzedaży detalicznej oraz wieściom o dużej fuzji w branży piwowarskiej. Wykres 2. Rynkowe stopy procentowe USD i EUR Źródło: Reuters Wykres 3. Notowania indeksu S&P500 Źródło: Reuters -2- TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY 13 czerwca 2008 Rynek finansowy w Polsce Rynek walutowy – EURPLN i USDPLN Na początku tygodnia złotego wsparła informacja o planowanym przez Ministerstwo Finansów obniżeniu deficytu budżetowego w 2009 roku do 18 miliardów złotych z 27,1 miliarda w 2008 roku. Sytuacji na rynku walutowym nie zmieniła natomiast informacja o potwierdzeniu przez agencję ratingową Fitch ratingu Polski na poziomie A minus. Kurs złotego tylko nieznacznie zareagował na dane o inflacji w maju, która wyniosła 4,4% i okazała się niewiele wyższa od oczekiwań na poziomie 4,3%. W skali tygodnia złoty stracił do dolara 5 groszy, natomiast względem euro był stabilny, poruszając się przez większość czasu w przedziale 3,3750-3,3950. Umacniający się dolar osłabia ryzykowne aktywa, do których należy polski złoty. W najbliższych tygodniach potencjał do umocnienia złotego będą ograniczały wypłaty dywidend dla firm zagranicznych; zarobione w Polsce złotówki będą wymieniane na inne waluty, głównie na euro. Rynek stopy procentowej Mijający tydzień przyniósł na rynku polskiego długu kontynuację spadku cen, zapoczątkowaną w pierwszych dniach czerwca, choć skala zmian był mniejsza niż w ubiegłym tygodniu. Spekulacje dotyczące podwyżek stóp procentowych w strefie euro i USA przełożyły się na spadek zainteresowania także polskim długiem. Lokalnym impulsem do spadku cen było odwołanie przez resort finansów środowej aukcji zamiany, które zostało odebrane jako sugestia, że Ministerstwo po raz kolejny nie może znaleźć chętnych do kupna. Informacja o emisji euroobligacji za minimum 1 miliard euro podana w końcu tygodnia, ograniczyła spadek cen, gdyż inwestorzy odebrali ją jako redukcję podaży krajowej. W perspektywie całego tygodnia rentowności obligacji 2-letnich wzrosły o ponad 10pb. Wykres 4. Wykres notowań EURPLN i USDPLN Wykres 5. Wykres rentowności 5-letniej obligacji PLN Źródło: Reuters Źródło: Reuters -3- TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY 13 czerwca 2008 Warszawski rynek akcji – WIG20 Tydzień upłynął pod znakiem spadków na warszawskiej giełdzie. WIG 20 wybił się z formacji trójkąta, kształtującej się na wykresie dziennym od połowy stycznia. Przez dwie kolejne sesje, w poniedziałek i wtorek, otwarcie nastąpiło z luką bessy. W trakcie środowej sesji indeks WIG20 spadł przejściowo do najniższego poziomu w tym roku, czyli 2.669 punktów z powodu pogarszającego się nastroju i podaży akcji ze strony funduszy. W czwartek indeks największych spółek warszawskiej giełdy lekko zyskiwał po trzech dniach spadków za sprawą poprawy nastrojów inwestorów w Europie i regionie. Nastroje na rozchwianym rynku poprawiła informacja, że Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach SA ustaliły cenę emisyjną na 19,50 złotego. Pomimo tego, iż cena znalazła się bliżej dolnej granicy widełek i tak jest to pozytywna informacja dla rynku, gdyż pokazuje, że było zainteresowanie ofertą. Wzrost indeksu WIG20 wspierały koncerny paliwowe PKN Orlen SA i Grupa Lotos SA, których akcje zyskały odpowiednio 3,6 i 3,8 procent odreagowując spadki z ostatnich dni. Ponad 1,8 procent traciły natomiast akcje Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA (PGNiG) z powodu ponownej zapowiedzi Urzędu Regulacji Energetyki, że regulator prawdopodobnie nie zezwoli na następną podwyżkę cen gazu w tym roku. Spadek indeksu największych spółek na trwałe poniżej dołka ze stycznia może zapowiadać dalszą wyprzedaż. Wykres 6. Wykres indeksu WIG20 Źródło: Reuters -4- TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY 13 czerwca 2008 Rynek surowców Ropa naftowa – WTI Mijający tydzień nie przyniósł tak spektakularnych zmian cen ropy, jakie obserwowaliśmy w ubiegłym tygodniu, kiedy to czarne złoto wzrosło w trakcie piatkowej tylko sesji o 11 USD/bbl. Względem zamknięcia z ubiegłego tygodnia cena ropy spadła o blisko 3%. Głównym powodem korekty ceny był umacniający się dolar. Zapowiedzi przedstawicieli FED, że będą reagować wzrostem stóp na rosnącą inflację wzmocniły amerykańską walutę, co uczyniło kwotowaną w USD ropę relatywnie droższą. Dodatkowym impulsem do przeceny ropy były spekulacje dotyczące wzrostu podaży ze strony Arabii Saudyjskiej. Cytowani w prasie doradcy rządowi mieli sugerować, iż obecne poziomy cen mają negatywny wpływ na globalna gospodarkę a tym samym na długoterminowy interes producentów ropy. Złoto – XAU Także w tym tygodniu potwierdziła się silna odwrotna korelacja ceny złota i wartości amerykańskiej waluty. Podczas gdy dolar zanotował w tym tygodniu swoją największa zwyżkę wartości od trzech lat, cena złotego kruszcu spadła o blisko 4%, do poziomu 865USD/oz. Zejście poniżej 875USD/oz (61,8% ruchu do góry, którego szczyt wypadł 17 marca tego roku na poziomie 1,030.80USD/oz) sugeruje możliwość dalszej przeceny złota. Wsparciem dla złota pozostają obawy o rosnącą światową inflację. Traktowane jako aktywo antyinflacyjne, złoto zyskuję zazwyczaj wtedy gdy spodziewany jest wzrost przeciętnego poziomu cen i spada apetyt inwestorów na ryzyko. -5- TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY 13 czerwca 2008 Wykres 7. Notowanie ceny Ropy Naftowej WTI Źródło: Reuters Wykres 8. Notowanie ceny Złota XAU Źródło: Reuters -6- TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY 13 czerwca 2008 Biuro Produktów Strukturyzowanych Piotr Bułkowski Specjalista ds. Produktów Strukturyzowanych Andrzej Bojanowski Dealer Katarzyna Łukjanow Junior Dealer Piotr Kazimierski Dyrektor Sprzedaży Produktów Skarbowych CitiHandlowy Senatorska 16 00-923 Warszawa Niniejsze wykresy i analizy mają jedynie charakter informacyjny. Dostępność i warunki transakcji należy potwierdzić każdorazowo ze Specjalistą Departamentu Produktów Skarbowych SBD. Produkty inwestycyjne są dostępne wyłącznie dla posiadaczy Konta Osobistego Citibank. Produkty inwestycyjne są obarczone ryzykiem inwestycyjnym włącznie z możliwością utraty części zainwestowanego kapitału. Inwestycje w dłużne papiery wartościowe nie są depozytem, nie są zobowiązaniem ani nie są gwarantowane przez Bank Handlowy w Warszawie SA. Fundusze nie są gwarantowane przez Skarb Państwa lub jakiekolwiek instytucje rządowe. Dotychczasowe stopy zwrotu z dłużnych papierów wartościowych nie stanowią gwarancji ich przyszłych wyników. Ponadto Bank nie odpowiada za wyniki wykorzystania przedstawionych analiz. -7-