Tygodniowy Komentarz Rynkowy

Transkrypt

Tygodniowy Komentarz Rynkowy
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
12 września 2008
Tygodniowy Komentarz Rynkowy
12 września 2008
Zagraniczne rynki finansowe
Rynek walutowy – EURUSD
W minionym tygodniu dolar kontynuował trend wzrostowy, osiągając najwyższy od
roku kurs wobec euro i koszyka głównych walut. W relacji do euro skutecznym
oporem okazał się poziom 1,3880. Tradycyjnie dolara wspierała taniejąca ropa, oraz
utrzymująca się awersja inwestorów do ryzyka. Euro traciło także z powodu
utrzymujących się opinii, że europejska gospodarka może boleśnie odczuć
spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego w USA. Komisja Europejska (KE) podała
w środę, że tempo wzrostu gospodarki regionu spowolni w 2008 roku o połowę w
stosunku do 2007 roku, a inflacja będzie znacznie wyższa niż wcześniej. Według
prognoz KE tempo wzrostu gospodarki strefy euro zwolni w 2008 roku do 1,3 procent
wobec 1,7 procent oczekiwanych w kwietniu. Inwestorzy liczą, że przejęcie przez rząd
USA kontroli nad dwoma największymi pożyczkodawcami hipotecznymi w kraju,
Fannie Mae i Freddie Mac, będzie pozytywnym impulsem dla gospodarki. Piątkowe,
gorsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej w USA oraz realizacja zysków
przez inwestorów, spowodowały powrót kursu euro-dolara do poziomu 1,4140.
Wykres 1. Notowania EURUSD
Źródło: Reuters
-1-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
12 września 2008
Rynek stopy procentowej – USD i EUR
Rządowe gwarancje dla dwóch największych pożyczkodawców hipotecznych w USA
przyniosły wzrost cen obligacji i spadek rentowności. Rentowności obligacji 2-letnich w
piątkowe popołudnie ustabilizowały się na poziomie 2,16%, podczas gdy ubiegły tydzień
kończył rynek na poziomie 2,31%. Impulsem do spadków cen obligacji były także
publikacje niższych niż oczekiwano sprzedaży detalicznej i inflacji w cenach producentów.
Rozbudziły one oczekiwania na obniżki stóp przez FED. Aktualnie kontrakty terminowe
wskazują na blisko 20% prawdopodobieństwo obniżki stóp o 25pb na najbliższym
posiedzeniu FED 16 września.
Spadały także rentowności obligacji denominowanych w euro. Rentowność 2-letnich
bundów spadła względem ubiegłego tygodnia o 15pb za sprawą gorszych danych makro
gospodarki strefy euro.
Rynek akcji – S&P500
Piątkowe otwarcie giełd za oceanem na poziomach zbliżonych do zamknięcia ubiegłego
tygodnia pokazuje, że cały wzrost którego byliśmy świadkami w tym tygodniu nie mial
trwałego charakteru. Indeksy nowojorskich giełd rosły na początku tygodnia, ponieważ
inwestorzy liczyli, że przejęcie przez rząd kontroli nad pożyczkodawcami hipotecznymi
Fannie Mae i Freddie Mac ustabilizuje sytuację w sektorze mieszkaniowym w USA i
uspokoi światowe rynki finansowe. W niedzielę amerykański rząd przejął kontrolę nad
Fannie Mae i Freddie Mac, co w poniedziałek skłoniło inwestorów na całym świecie do
powrotu na rynek akcji i zakupu papierów zwłaszcza spółek finansowych. Jednak
optymizm inwestorów utrzymał się jedynie do połowy tygodnia. Na obrazie całego
tygodnia zaciążył sektor finansowy. Wśród spółek finansowych tracił Lehman Brothers,
który zniżkował na skutek doniesień, że firma spotyka się z chętnymi do zakupu jej pionu
zarządzania aktywami Neuberger Bernman. Dodatkowo Lehman Brothers poinformował o
wyższej od oczekiwań kwartalnej stracie, ale nie ogłosił żadnych konkretnych planów,
pozwalających mu na pozyskanie potrzebnego kapitału.
Wykres 2. Rynkowe stopy procentowe USD i EUR
Wykres 3. Notowania indeksu S&P500
Źródło: Reuters
Źródło: Reuters
-2-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
12 września 2008
Rynek finansowy w Polsce
Rynek walutowy – EURPLN i USDPLN
Ze względu na brak krajowych danych makro, złoty pozostawał w tym tygodniu głównie
pod wpływem sytuacji na parze eur-usd i podlegał dużym wahaniom. Krajowa waluta
podążała w ślad za spadającą w stosunku do dolara walutą europejską. W środę rynek
został zaskoczony wypowiedzią premiera Tuska w sprawie przyjęcia wspólnej waluty.
Premier stwierdził, iż rząd będzie dążyć do wprowadzenia wspólnej waluty w 2011 roku.
Naszym zdaniem taki scenariusz jest niemożliwy, ze względu na konieczność zmiany
konstytucji. Jest w niej bowiem napisane, że wyłączne prawo emisji pieniądza i
prowadzenia polityki pieniężnej przysługuje Narodowemu Bankowi Polskiemu. W obecnym
układzie parlamentarnym zmiana konstytucji jest dziś mało realna, ponieważ opierać
będzie się jej największa partia opozycyjna, PiS. Rynek zdyskontował jednak deklarację
premiera, wzmocnioną w piątek rano przez ministra finansów, który termin ten
potwierdził. W skali tygodnia złoty zyskał 12 groszy do usd i 15 groszy do euro,
umacniając się do poziomów odpowiednio 2,3550 i 3,34. Dopóki wzmacniał się będzie
dolar, złoty nie będzie miał większych szans na powrót do trwałego trendu wzrostowego.
Rynek stopy procentowej
Rynek obligacji, choć mniej wrażliwy niż rynek walutowy także dość wyraźnie zareagował
na rządowe zapowiedzi przyjęcia wspólnej waluty już w 2011r. Rentowności polskich
obligacji spadły wzdłuż całej krzywej. Na krótkim końcu zanotowany spadek wyniósł 15pb
względem zamknięcia ubiegłego tygodnia. Wymowniejszy i trwalszy ruch rentowności w
dół dotyczył obligacji 10-letnich. Spadły one względem piątkowego zamknięcia o ponad
20pb do 5,78%. Niższe rentowności obligacji z długiego końca utrzymują się za sprawą
potwierdzenia przez ministra finansów wcześniejszych zapowiedzi premiera o przyjęciu
euro. Przyjęcie euro oznaczałoby, że w Polsce obowiązywałyby stopy Europejskiego Banku
Centralnego, które są niższe od aktualnie obowiązujących. Rentowności obligacji 2letnich, wrażliwych na zmiany stóp procentowych w krótkim terminie, nie utrzymały
spadków i rentowności wzrosły już w czwartek, za sprawą rosnącego prawdopodobieństwa
kolejnych podwyżek stóp przez RPP, które sprowadzić miałyby inflację do poziomów
pozwalających na przyjęcie wspólnej waluty.
Wykres 4. Wykres notowań EURPLN i USDPLN
Wykres 5. Wykres rentowności 5-letniej obligacji PLN
Źródło: Reuters
Źródło: Reuters
-1-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
12 września 2008
Warszawski rynek akcji – WIG20
Tydzień upłynął na warszawskim parkiecie pod znakiem spadków. Tylko
poniedziałkowa sesja zakończyła się 2-procentowym wzrostem idąc śladem indeksów
światowych, gdyż do znacznego poprawienia nastrojów wśród inwestorów przyczyniły
się działania rządu Stanów Zjednoczonych na rynku kapitałowym. Do zakupów akcji
zachęciła decyzja rządu USA o tymczasowym przejęciu przeżywających problemy
kredytodawców hipotecznych Fannie Mae i Freddie Mac. W dalszej części tygodnia
ceny akcji na GPW spadały w ślad za rynkami zachodnimi, które źle przyjęły
informację o wyższej od oczekiwań stracie Lehman Brothers. Informacja ta
pociągnęła silnie w dół cały sektor bankowy. Natomiast zniżce opierały się KGHM
Polska Miedź SA oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) SA, gdyż
inwestorzy liczą, że w przypadku tego ostatniego Urząd Regulacji Energetyki (URE)
zgodzi się w przyszłym tygodniu na podniesienie taryf przez gazowego giganta.
Deklaracje premiera dotyczące daty przyjęcia euro wzmocniły złotego, jednak mogą
źle wpłynąć na notowania eksporterów. Trudno obecnie liczyć na wzrosty na
warszawskiej giełdzie z powodu obaw o kondycję globalnej gospodarki. Brakuje
pozytywnych
sygnałów
na
rynku,
a
po
kolejnych
słabych
danych
makroekonomicznych ze świata powracają na nowo obawy o spowolnienie
gospodarek. W krótkim terminie impuls dla giełdy mógłaby dać tylko poprawa
sytuacji w USA.
Wykres 6. Wykres indeksu WIG20
Źródło: Reuters
-2-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
12 września 2008
Rynek surowców
Ropa naftowa – WTI
Ceny ropy kontynuowały w tym tygodniu spadki przebijając kolejne ważne poziomy.
Cena ropy notowanej w Nowym Jorku spadła do 100,90USD/bbl, co stanowi spadek o
7USD względem ceny zamknięcia ubiegłego tygodnia. Wartość ropy Brent przebiła
psychologiczną barierę 100USD/bbl, kończąc tydzien ceną 97USD/bbl. Ropa taniała
pomimo długiej listy czynników które powinny podwyższyć jej cenę, takich jak
większy od oczekiwanego spadek zapasów ropy i benzyny w USA, zmniejszenie
poziomów wydobycia przez Organizację Krajów Eksporterów Ropy Naftowej (OPEC)
na ostatnim posiedzeniu, czy zagrożenie dla instalacji wydobywczych ze strony
huraganu Ike. O wiele silniejsze okazały się obawy o spowolnienie światowej
gospodarki, które w konsekwencji ograniczyłoby popyt na ten surowiec. Do zniżki cen
przyczyniło się umocnienie dolara do najwyższego od roku poziomu względem euro i
koszyka głównych walut. Od lipcowych szczytów (147USD/bbl) ceny ropy spadły o
ponad 31%.
Złoto – XAU
Opublikowane w ubiegłym tygodniu gorsze od oczekiwań dane o liczbie nowych
miejsc pracy w USA, osłabiły dolara wzmacniając złoto. Dzięki temu ubiegły piątek
był jedynym dniem wzrostu wartości złotego kruszcu. Nie był to jednak początek
zmiany krótkoterminowego trendu spadkowego bo już w poniedziałek cena złota
spadała w ślad za rosnącym w siłę dolarem. Względem ubiegłotygodniowego
zamknięcia złoto straciło 5,8%. Ceny po których zawierane są obecnie transakcje
znajdują się aż 280USD poniżej tegorocznych szczytów notowanych w połowie marca
(1030USD/oz). Przyszłość złotego kruszcu zależeć będzie od ceny dolara. Korelecja
cen obydwu aktywów - blisko 0,7, wskazuje na możliwość dalszej przeceny złota w
przypadku kontynuacji aprecjacji amerykańskiej waluty.
-3-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
12 września 2008
Wykres 7. Notowanie ceny Ropy Naftowej WTI
Źródło: Reuters
Wykres 8. Notowanie ceny Złota XAU
Źródło: Reuters
-4-
TYGODNIOWY KOMENTARZ RYNKOWY
12 września 2008
Biuro Produktów Strukturyzowanych
Piotr Bułkowski
Specjalista ds. Produktów Strukturyzowanych
Andrzej Bojanowski
Dealer
Katarzyna Łukjanow
Junior Dealer
Piotr Kazimierski
Dyrektor Sprzedaży Produktów Skarbowych
CitiHandlowy
Senatorska 16
00-923 Warszawa
Niniejsze wykresy i analizy mają jedynie charakter informacyjny. Dostępność i warunki transakcji należy potwierdzić każdorazowo ze Specjalistą Departamentu
Produktów Skarbowych SBD. Produkty inwestycyjne są dostępne wyłącznie dla posiadaczy Konta Osobistego Citibank. Produkty inwestycyjne są obarczone
ryzykiem inwestycyjnym włącznie z możliwością utraty części zainwestowanego kapitału. Inwestycje w dłużne papiery wartościowe nie są depozytem, nie są
zobowiązaniem ani nie są gwarantowane przez Bank Handlowy w Warszawie SA. Fundusze nie są gwarantowane przez Skarb Państwa lub jakiekolwiek
instytucje rządowe. Dotychczasowe stopy zwrotu z dłużnych papierów wartościowych nie stanowią gwarancji ich przyszłych wyników. Ponadto Bank nie
odpowiada za wyniki wykorzystania przedstawionych analiz.
-5-