Raport dzienny FX

Transkrypt

Raport dzienny FX
Raport dzienny FX
Czwartek, 16 sierpnia 2012 r., godz.: 11:08
Rynek odrzuca możliwość QE3?
Marek Rogalski
GG
Główny Analityk
walutowy
tel: (022)504-33-26
e-mail: [email protected]
Inwestorzy skoncentrowali się wczoraj na lepszych danych nt.
dynamiki produkcji przemysłowej i nastrojów wśród pośredników
nieruchomości, pomijając zaskakująco słaby odczyt indeksy NY FED
Mfg. i niższą inflację CPI. Uznano, iż taki „mix” danych nie będzie na
tyle przekonywujący dla członków FED, aby ci mogli podjąć poważną
debatę dotyczącą zainicjowania kolejnego programu stymulacyjnego.
W efekcie dolar znów zyskał, w czym pomógł też jeden z członków
FED – Richard Fisher, który stwierdził, iż kwestia ożywienia rynku
pracy to raczej kwestia działań, które leżą w gestii władz federalnych.
Dzisiaj mamy kolejne dane z USA, które mogą odwrócić tendencje na
rynku. W centrum uwagi pozostaną także strefa euro i Chiny.
EUR/USD – Powrót do kanału może nie być trwały
GBP/USD – Dane o sprzedaży nie zmieniły znacząco obrazu
rynku
Bilans opublikowanych na przestrzeni ostatnich dwóch dni danych z USA jest mieszany. Lipcowa sprzedaż
detaliczna wyniosła 0,8 proc. m/m (oczek. 0.3 proc. m/m), a produkcja przemysłowa wzrosła o 0,6 proc. m/m
(oczek. 0,5 proc. m/m) – bazując tylko na tych odczytach trudno jest oczekiwać dalszego luzowania polityki
pieniężnej przez FED. Niemniej spadek indeksu aktywności przemysłowej w regionie Nowego Jorku (NY FED
Mfg.) w sierpniu do -5,85 pkt. z 7,39 pkt. jest już mocno zastanawiający. Dlatego też warto będzie zestawić go z
dzisiejszym odczytem indeksu z Filadelfii (Philly FED), który poznamy o godz. 16:00. W sierpniu oczekuje się jego
odbicia do -5,0 pkt z -12,9 pkt. w lipcu. Gorzej, jeżeli spadniemy poniżej tegorocznego minimum z czerwca na
poziomie -16,6 pkt. Będzie to oznaczać, że sytuacja gospodarcza nadal pozostaje niejasna, a zwolennicy i
przeciwnicy QE3 dalej będą tkwić przy swoich argumentach, co będzie rodzić pole do dodatkowych spekulacji. O
godz. 14:30 poznamy też dane nt. wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów w lipcu – rynek spodziewa się
odpowiednio 770 tys. i 757 tys., czyli utrzymania się wokół rekordowych poziomów z czerwca. Dane te będą
zestawiane z wczorajszym, dość dobrym odczytem indeksu pośredników NAHB, który wzrósł do najwyższego
poziomu od 2007 r. (37 pkt. w sierpniu). O tej samej porze (godz. 14:30) poznamy też dane nt. cotygodniowego
bezrobocia (niemniej tylko odczyt wyraźnie różniący się od prognozowanych 365 tys., mógłby ruszyć rynkiem).
Nadal uwagę przykuwać będzie sytuacja w Europie. Zwłaszcza, że nie ma dnia, kiedy by nie pojawiały się
negatywne komentarze na temat Grecji, wygłaszane przez niemieckich polityków, bądź goszczące w tamtejszych
mediach (np. Der Spiegel). Nie należy jednak podchodzić do nich z nadmierną uwagą, gdyż jest to element
wewnętrznej walki w koalicji rządowej przed zaplanowanymi wyborami, które odbędą się na jesieni przyszłego
roku (zwracałem na to uwagę we wtorkowym komentarzu). Analogicznie warto zaczekać z opiniami nt. Hiszpanii,
do czasu złożenia przez tamtejszy rząd oficjalnego wniosku o szerszą pomoc międzynarodową. Niemniej słowa
wypowiadane przez niemieckich polityków, sugerujące, iż potencjalna pomoc w kwestii stabilizowania rynku długu
przez ECB może być uwarunkowana szeregiem trudnych reform, a także potencjalne komplikacje wokół
uruchomienia ESM we wrześniu (drugi wniosek badający zgodność ustaw o Funduszu z unijnym prawem
znajduje się w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości), raczej nie poprawiają nastrojów…
Cały czas warto obserwować też sytuację w Chinach. Wczoraj agencje przywołały słowa premiera Wen Jiabao,
który stwierdził, iż obserwowany spadek inflacji konsumenckiej daje większe pole do manewru w polityce
pieniężnej. Trudno ocenić na ile sugeruje to szybkie działania ze strony Ludowego Banku Chin, na które rynek
czeka już od zeszłego tygodnia, po tym jak napłynęła seria słabych danych.
1|Strona
EUR/USD – Powrót do kanału może nie być trwały
Wczoraj wybiliśmy się z kanału wzrostowego, który jest dobrze widoczny na wykresie dziennym. Jego
ograniczenie przebiega teraz w okolicach 1,23. Nie udało się jednak złamać strefy wsparcia 1,2240-60, co może
sugerować, że próby trwalszego powrotu ponad 1,23 będą podejmowane w najbliższych godzinach. Tyle, że
dopiero wyjście ponad 1,2325-30 daje gwarancje, iż ostatni spadek nie był sygnałem rysującej się większej
słabości notowań EUR/USD.
Wykres dzienny EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2280; 1,2300; 1,2320-30; 1,2350; 1,2388
Kluczowe wsparcia: 1,2260; 1,2240; 1,2215
GBP/USD – Dane o sprzedaży nie zmieniły znacząco obrazu rynku
O godz. 10:30 napłynęły zaskakująco dobre dane nt. sprzedaży detalicznej na Wyspach w lipcu, która wzrosła o
0,3 proc. m/m i 2,8 proc. r/r (oczekiwano -0,1 proc. m/m i 1,4 proc. r/r). W zestawieniu z wczorajszymi zapiskami z
sierpniowego posiedzenia Banku Anglii (zgodność w temacie wstrzymania się z dalszym poszerzaniem programu
QE), można pokusić się o stwierdzenie, iż oddala to spekulacje nt. dodatkowych działań BoE w najbliższych
miesiącach. Chociaż oczywiście można się zastanawiać, na ile lepsze dane nt. sprzedaży nie były wynikiem
olimpiady w Londynie, a także, czy pozostałe dane z twardej gospodarki rzeczywiście zaczną się poprawiać…
2|Strona
Wykres dzienny GBP/USD
W układzie dziennym GBP/USD nie widać większych zmian, chociaż dzisiejsza publikacja uchroniła rynek przed
szybkim testem okolic 1,5550-1,5600. Nie oczekujmy jednak, iż rynek będzie miał na tyle siły, aby wyraźnie
sforsować strefę oporu 1,5715-1,5735 i zaatakować rejon 1,5760-80.
Opracował:
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Nota prawna:
Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z
siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w
rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29
lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na
dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z
należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania
Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest
do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad
DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz
finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów
bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.
3|Strona