Noble Funds - marzec 2013. PM-ki
Transkrypt
Noble Funds - marzec 2013. PM-ki
Portfele Modelowe komentarz rynkowy i strategia inwestycyjna Marzec 2013 Szanowni Państwo! Słabość warszawskiej giełdy względem rynków zagranicznych obserwowana już w styczniu dawała się również we znaki w lutym. Indeks największych spółek – WIG20 – przez pierwsze trzy tygodnie lutego kontynuował spadki zapoczątkowane na pierwszych sesjach stycznia. Po dobrym początku roku przez większą część lutego słabo również zachowywał się indeks średnich spółek mWIG40. Pozytywne jednak było to, że oba indeksy broniły się z sukcesem przed spadkiem poniżej ważnych poziomów wsparć. Na światowych parkietach wyróżniały się z kolei (ponownie) indeksy amerykańskie, które biły kolejne wieloletnie rekordy, podczas gdy na giełdach Europy Zachodniej od początku miesiąca obserwowaliśmy bardziej nerwowe poczynania inwestorów, czego efektem była większa zmienność i kilkuprocentowe spadki tamtejszych indeksów. Ostatecznie, w drugiej połowie miesiąca, korekcie spadkowej poddał się też rynek amerykański, jednak przybrała ona postać podobną do tej z końcówki grudnia – krótka i z ograniczonym zasięgiem – po czym indeksy za oceanem wspięły się na nowe szczyty, a indeks Dow Jones osiągnął najwyższy poziom w historii. W ostatnim tygodniu lutego wzrosty powróciły również na inne światowe parkiety. Powrót lepszego sentymentu pozwolił na odrobienie części miesięcznych strat na indeksach, a w wielu przypadkach wyprowadził on na początku marca indeksy na nowe wieloletnie (DAX, S&P500) lub tegoroczne szczyty (mWIG40). Indeks WIG spadł w lutym o 1.2%, choć w trakcie miesiąca tracił już ponad 3%. WIG20, mimo ostatniego odbicia, nadal wygląda relatywnie słabo na tle głównych zagranicznych parkietów i od początku roku traci ponad 4%. Ciągle mówimy tu jednak o umiarkowanej korekcie silnych ubiegłorocznych wzrostów. Istotnie lepiej w tym roku wyglądają indeksy mniejszych spółek, co też przypomina sytuację z początku zeszłego roku. Po wzrostach w styczniu w lutym Portfel Modelowy PM1 stracił 0.26%, PM2: -0.18%, PM3: -0.65%, a PM4 spadł o 0.55%. Tak jak pisaliśmy w poprzednim komentarzu, na początku lutego zdecydowaliśmy się wykorzystać trwającą korektę na naszej giełdzie i zwiększyliśmy udział funduszy akcji w Portfelach. Przez ostatni miesiąc utrzymywaliśmy te poziomy alokacji, więc na chwilę obecną ekspozycja PM1 na rynek akcji wynosi ok. 55-60%, PM2: 35%, PM3: ok. 90%, a PM4 65-70%. Przeważamy rynek akcji w Portfelach, gdyż pozytywnie zapatrujemy się na ten rynek w perspektywie kolejnych miesięcy, kwartałów, jednak jeśli indeksy giełdowe spadną poniżej istotnych dla nas poziomów wsparć, będziemy ograniczać ekspozycję na rynek akcji. Po sesji z 6 marca wynik PM1 od początku roku wynosi +1.1%, PM2: +1.1%, PM3: +1.8%, a PM4: +1.2%. W tym czasie indeks WIG traci 1.5%. Inwestorzy musieli zmierzyć się w minionych tygodniach z kilkoma istotnymi tematami. Od 1 marca amerykańska administracja wprowadziła automatyczne cięcia wydatków publicznych, które są wynikiem kompromisu obu rządzących partii z 2011 roku. Początkowo cięcia te miały wejść w życie w styczniu, ale przesunięto ten termin na marzec. Inwestorzy długo liczyli na to, że termin ten zostanie ponownie przesunięty, jednak im bliżej było daty 1 marca, tym szanse na takie porozumienie malały i też ostatecznie takiego porozumienia nie osiągnięto (przynajmniej na razie). Mniejsze wydatki rządowe powodują, że dotychczasowe prognozy ekonomistów, co do wzrostu PKB w USA w tym roku, są obniżane średnio o 0.5 punktu procentowego, w okolice +1.5%. Skala cięć wydatków nie jest bez znaczenia dla gospodarki (i tym samym dla zysków spółek), jednak nie jest ona na tyle wielka, aby ją wykoleić. Największy negatywny wpływ na dane makro cięcia te powinny mieć w II kwartale b.r. Drugim nie mniej istotnym tematem była polityka Fed. Rynek dostał kolejne sygnały, że coraz więcej członków komitetu FOMC (organ decyzyjny amerykańskiego banku centralnego) zaczyna skłaniać się ku temu, by zakończyć program skupu aktywów (QE) w tym roku, a być może też i podnieść stopy procentowe o rok wcześniej (tj. w połowie 2014) niż dotychczas sądził rynek. A wiemy, że rynek akcji „kocha” programy typu QE i nerwowo reaguje na informacje o ich zakończeniu. „Obawy” inwestorów złagodził szef Fed B. Bernanke twierdząc, że obecna polityka Fed będzie dalej kontynuowana, co pomogło w poprawie nastrojów na rynkach akcji pod koniec lutego. Uważamy, że temat wycofywania się amerykańskiego banku centralnego z obecnej, bardzo ekspansywnej polityki będzie bardziej dawał się we znaki rynkom finansowym w drugiej połowie 2013 r., kiedy gospodarka może zacząć nabierać większego impetu. Brak rozstrzygnięć po wyborach we Włoszech początkowo wywołał spory popłoch na rynkach, zwłaszcza że inwestorzy do ostatniej chwili oczekiwali, że partie proreformatorskie zyskają większość w obu izbach parlamentu (nie udało się to w Senacie). Sytuacja polityczna we Włoszech będzie jeszcze dawać o sobie znać w kolejnych miesiącach (sformowanie rządu mającego większość w obu izbach będzie trudne, kadencja takiego rządu może być wyjątkowo krótka, ryzyko powtórzonych wyborów pozostanie, a to może być najgorsza opcja dla rynków). Dla Noble Funds Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, ul. Domaniewska 39 , 02-672 Warszawa, wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod numerem KRS: 0000256540, NIP 108 000 19 23, REGON 140546970, wysokość kapitału zakładowego: 500 200 złotych (opłacony w całości). Tel. 022 288 81 30, fax. 022 288 81 31, e-mail: [email protected] Portfele Modelowe komentarz rynkowy i strategia inwestycyjna Marzec 2013 rynków ważne jednak powinno być to, że Włochy wiele zrobiły w ostatnim roku, by poprawić sytuację finansów publicznych i mimo że mają jeden z najwyższych na świecie współczynnik długu do PKB, to jednak bieżąca kondycja budżetu jest zdecydowanie lepsza niż w większości krajów G20. Wprowadzone w ostatnim roku reformy będą procentować w tym i w kolejnych. Ryzykiem byłoby wycofanie się z tych reform, gdyż to doprowadziłoby do kolejnej eskalacji kryzysu w eurolandzie, jednak obecny układ parlamentu, choć korzystny nie jest, to mimo wszystko istotnie niweluje takie ryzyko. Napływające dane makroekonomiczne ze świata wskazują na dalszy wzrost aktywności gospodarczej, jednak dynamika tego odbicia może nie zachwycać w I połowie roku, a do tego automatyczne cięcia wydatków publicznych w USA mogą przejściowo osłabić ten trend w II kwartale. Dodatkowo indeksy wyprzedzające PMI ze strefy euro po kilku miesiącach poprawy nieznacznie, ale jednak pogorszyły się w lutym. To może przypominać inwestorom podobną sytuację z zeszłego roku, kiedy już wydawało się, że strefa euro zaczyna wracać na ścieżkę wzrostu, po czym dane zaczęły seryjnie rozczarowywać. Na razie to nie są jakieś istotne rozczarowania, ale na pewno wskaźniki za marzec będą jeszcze pilniej śledzone przez rynek. Pozytywne jest to, że z różnych miejsc świata otrzymujemy sygnały rosnącej aktywności w handlu zagranicznym, po bardzo długim okresie spowolnienia, a to jest właśnie ten element, który ma pomóc wyjść strefie euro z recesji. Ostatnie dane z polskiej gospodarki potwierdzają, że jesteśmy blisko dna spowolnienia. Tempo tego spowolnienia wyhamowało w IV kwartale 2012, co też zwiększa szanse na to, że nasza gospodarka uniknie recesji, której wystąpienie w I połowie 2013 roku było i ciągle jeszcze jest prognozowane przez część ekonomistów. Zaczynają pojawiać się pierwsze, choć jeszcze nie przekonywujące, sygnały nadchodzącego w perspektywie kilku miesięcy ożywienia. Mówiąc o ożywieniu ciągle mamy na myśli słabe początkowe odbicie, przez co prognozowane ożywienie nie będzie jeszcze specjalnie odczuwalne przez konsumentów w tym roku, zwłaszcza że sytuacja na rynku pracy może się jeszcze dłużej pogarszać. Nie oznacza to jednak, że ożywienie to nie będzie pozytywne dla rynku akcji. Wizja ożywienia oraz przyspieszania wzrostu gospodarczego w 2014 roku, postępujące procesy restrukturyzacji w wielu firmach, wymuszone przez sytuację gospodarczą, ale ostatecznie przecież zwiększające przyszłą rentowność firm czy rekordowo niskie stopy procentowe NBP – to wszystko powinno wspierać rynek polskich akcji w tym roku. Z punktu widzenia inwestycji długoterminowej obecne poziomy polskich indeksów giełdowych w tej fazie cyklu koniunkturalnego są naszym zdaniem bardzo atrakcyjne stąd m.in. nasze obecne przeważenie funduszy akcji w Portfelach. Rynki akcji w ostatnich latach cechuje jednak spora nieprzewidywalność, a do tego dochodzi obserwowana w latach 2010-2011 powtarzająca się słabość giełd w II kwartale. Dlatego w razie ewentualnych kolejnych prób testowania ważnych poziomów wsparć na polskiej giełdzie i przebicia ich w dół, będziemy ograniczać ekspozycję na rynek akcji. Z drugiej strony nie wykluczamy też dalszego, ostrożnego zwiększania ekspozycji na ten rynek, gdy zobaczymy powrót lepszego sentymentu do polskiego rynku (do największych spółek) oraz rozładuje się nadmierna naszym zdaniem presja strony podażowej na parkiecie amerykańskim. Zbyt często powtarzały się tam w ostatnich dwóch tygodniach spadki indeksów przy jednocześnie rosnącym wolumenie (sygnał sprzedaży akcji przez dużych graczy). Z poważaniem, Zespół Noble Funds TFI Noble Funds Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, ul. Domaniewska 39 , 02-672 Warszawa, wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod numerem KRS: 0000256540, NIP 108 000 19 23, REGON 140546970, wysokość kapitału zakładowego: 500 200 złotych (opłacony w całości). Tel. 022 288 81 30, fax. 022 288 81 31, e-mail: [email protected]