KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)

Transkrypt

KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)
r
e
O b i e k t y w n e
k
s t r o n y
l
p o w i a t u
a
m
b o l e s ł a w i e c k i e g o
ISSN 2082-2553 • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 r.
Ping-pongowa transakcja, czyli jak nie
sprzedać dworca PKS
r
czego? Tu zdania są rozbieżne.
Firma doszła do porozumienia
z PKSem i uzyskała pełnomocnictwo dotychczasowego właściciela
terenu, by szybciej rozpocząć starania
o pozwolenia na budowę. Pełnomocnictwo zostało jednak wycofane.
- Cofnięcie pełnomocnictwa na
dwa dni przed terminem uzyskania
pozwolenia na budowę prezesowi
spółki ALFA Jarosławowi,Antoniemu Kadeckiemu przez prezesa PKS
Sp. z o.o. Józefa Halucha było bezpośrednią przyczyną nie podpisania
przez nas umowy zakupu nieruchomości (dworca PKS w Bolesławcu)
– mówi Kazimierz Sas pełnomocnik
spółki ALFA.
Zupełnie innego zdania jest druga strona sporu. Starostwo i PKS
zwracają uwagę na to, że firma ALFA
kilkukrotnie przekładała dokończenie formalności, czyli podpisanie
dokumentów i wpłatę pieniędzy.
e
k
Urzędnicy sugerują, iż mógł wycofać
się jeden z potencjalnych najemców.
Co więcej twierdzą oni, że firma ALFA niewłaściwie wykorzystała pełnomocnictwo i w rezultacie błędnych
działań to nie ona, a PKS uzyskałby
pozwolenie na budowę.
- Ostatecznie nasze próby doprowadzenia do zawarcia umowy
nie przyniosły skutku i oczywiste
stało się, że Alfa nie zamierza umowy zawrzeć. Zgodnie z wiążącym
nas w tej sprawie rozporządzeniem,
wadium przepada na rzecz spółki,
jeżeli oferent, którego oferta zostanie przyjęta, uchyli się od zawarcia
umowy - pisze w piśmie do redakcji
Bolec.Info prezes Zarządu PKS Sp.
z o.o. Józef Haluch. - W toku całego
przetargu, jak również na etapie prób
doprowadzenia do zawarcia umowy,
działaliśmy zgodnie z powszechnie
obowiązującymi przepisami prawa,
wiążącymi nas aktami wewnętrzny-
MDK ma nowego
dyrektora
str. 2
Piotr Roman przypisał
sobie zasługi rządu?
str. 4
J. Lagunionok: Zastrzyki
w dzieciecą pupę?
str. 4
D. Kwaśniewski:
“Szkoda życia na kłótnie!” str. 9
Kto miał rację zapewne rozstrzygnie sąd, ale
kolejna próba sprzedaży dworca autobusowego nie została zrealizowana.
Sprzedaż dworca PKS w Bolesławcu przypomina ping-pongową
transakcję. Nikt nie chce z piłeczką
zostać na swojej stronie i przebija ją
na drugą. Każdy do każdego o to samo ma pretensje. Sprawa jest skomplikowana i wielowątkowa, a brak
klarowności i rozbieżność w wielu
elementach rodzi wiele pytań.
Problemy ze sprzedażą
Po kolei. PKS Bolesławiec zorganizował przetarg, którego celem była
sprzedaż budynku i terenu dworca.
Zwycięzca przetargu musiał zadeklarować, że funkcja dworca zostanie
zachowana. Przetarg wygrała firma
ALFA Sp. z o.o z Legnicy, która jak
każdy uczestnik przetargu wpłaciła
uprzednio wadium w wysokości
10% wartości działki (ponad 300 tysięcy złotych) i chciała na tym terenie
zbudować małą galerię handlową
połączoną z dworcem. Do ostatecznej transakcji jednak nie doszło. Dla-
a
mi (umowa spółki), w najlepszym
interesie PKS Bolesławcu Sp. z o.o.
i z poszanowaniem słusznych interesów i stanowiska Alfa. W naszej
ocenie PKS W Bolesławcu Sp. z o.o.
nie ponosi w najmniejszym stopniu
winy za zaistniałą sytuację – dodaje.
W rezultacie przetarg nie doszedł
do skutku, a firma ALFA straciła na
rzecz PKS’u kwotę wadium. Przedsiębiorcy nie chcą się zgodzić z takim
zakończeniem sprawy.
- Sprawę skierujemy do sądu i będziemy się domagać zwrotu wadium
(około 350 tysięcy złotych, kosztów
przygotowania projektu budowlanego (około 300 tysięcy złotych) oraz
prawdopodobnie kosztów strat z tytułu niedoszłej inwestycji.
r
e
k
l
a
m
a
dokończenie na str. 2
l
a
m
a
2
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
BolecInformacje
zawsze był dużą atrakcją
dla kibiców.
Podczas zmagań sportowych policjantki prewencji kryminalnej prowadziły działania profilaktyczne dla licznie
przybyłych dzieci, które
wykazując się dużą wiedzą
na temat bezpieczeństwa,
zostały nagrodzone m.in.
elementami odblaskowymi. Dodatkowo funkcjonariuszki
informowały
o prowadzonym naborze
do Policji, a chętnym rozdawały ulotki ze szczegółowymi wymogami, jakie
musi spełnić kandydat.
Obie drużyny zostały
nagrodzone wyjątkowym
pucharem przygotowanym
przez Pana Stanisława BoDodatkowo
W niedzielne popołudnie na boisku przy GS nr rowskiego.
Komendant
Powiatowy
3 odbył się mecz piłki nożnej pomiędzy drużyną Policji w Bolesławcu wręczył ks. prałatowi Andrzeksięży a policjantów.
jowi Jarosiewiczowi puMecz, który odbył się strzał na bramkę przeciw- char, jednocześnie zapra17 kwietnia, wspólnie roz- nej drużyny. Sportowa ry- szając do kontynuacji tego
poczęli ks. prałat Andrzej walizacja zakończyła się typu przedsięwzięć.
Jarosiewicz i insp. Henryk wygraną drużyny mundu(Bolec.Info/KPP Bolesławiec Stefanko - Komendant Po- rowych 12:8. Piłkarzom
kom. Kamil Rynkiewicz)
wiatowy Policji w Bole- bardzo mocno dopingował
sławcu, oddając honorowy Komisarz Lew, który jak
Policjanci - Księża 12:8
MDK ma nowego dyrektora
Do konkursu na stanowisko dyrektora zgłosiło się
trzech kandydatów, z czego dwoje nie dopełniło
wymogów formalnych.
4 marca w artykule Dyrektor MDK poszukiwany
poinformowaliśmy Was, że
Zarząd Powiatu po raz drugi
ogłosił konkurs na dyrektora MDK. Przypomnijmy,
że w zeszłym roku nikt nie
wyraził chęci zarządzania
placówką. Tym razem chęć
taką wyraziło aż trzech kandydatów.
5 kwietnia zebrała się
komisja konkursowa pod
przewodnictwem Dariusza
Kwaśniewskiego, powołana
uchwałą Zarządu Powiatu,
by wyłonić zwycięzcę. Komisja po analizie formalnej
dokumentacji stwierdziła, że
dwie oferty nie spełniają wymogów formalnych wskazanych w ogłoszeniu konkursowym. W związku z tym do
postępowania dopuszczony
został tylko jeden kandydat,
a właściwie to kandydatka r
e
k
l
Beata Domerecka.
Ostatnim etapem konkursu była rozmowa z kandydatem, która przebiegła
pomyślnie. Decyzją komisji
Beata Domerecka została
nowym dyrektorem Młodzieżowego Domu Kultury.
Kim jest nowy dyrektor
placówki? - To doświadczony pedagog z ponad
dwudziestoletnim stażem
pracy pedagogicznej. Jest
nauczycielem dyplomowanym. W swojej wieloletniej
karierze zawodowej była nauczycielką, dyrektorką szkoły podstawowej, ekspertką
i trenerką w projektach związanych ze zmianami w systemie edukacji. Prowadziła
warsztaty dla wizytatorów,
nauczycieli i dyrektorów
szkół oraz zajęcia w ramach
studiów podyplomowych.
Współpracuje z Teatroteką
a
m
Szkolną – projektem uruchomionym w tym roku
szkolnym przez Instytut
Teatralny i Ministerstwo
Kultury i Dziedzictwa Narodowego
(prowadzenie
warsztatów dla nauczycieli).
Jest autorką wielu publikacji
z zakresu edukacji. Przebieg
pracy Pani Beaty Domereckiej świadczy o tym, że posiada doświadczenie w pracy
z dziećmi, młodzieżą oraz
dorosłymi. Umiejętności te
zapewne będą bardzo przydatne w kierowaniu Młodzieżowym Domu Kultury
im. Stanisława Wyspiańskiego w Bolesławcu – taką krótką charakterystykę przedstawia Starostwo Powiatowe.
(Bolec.Info)
r
e
k
l
a
m
a
Ping-pongowa transakcja, czyli jak nie sprzedać
dworca PKS - cd.
O sytuacji poinformowaliśmy
także władze starostwa, właściciela PKS oraz prezydenta Bolesławca Piotra Romana - dodaje
Kazimierz Sas pokazując dokumenty, z których wynika, że pełnomocnictwo zostało Spółce ALFA udzielone i były prawomocne
do czasu ich wypowiedzenia.
Miasto wchodzi do gry
Gdy jasnym stało się, że są
problemy z zawarciem umowy ze
zwycięzcą przetargu (a mówiło
się o tym m.in. podczas sesji rady
powiatu) do gry włączył się Piotr
Roman, prezydent Bolesławca,
który kilkukrotnie publicznie deklarował chęć wykupienia terenu
od PKSu w trybie bezprzetargowym. Urzędnicy mieli ponoć pomysł, by w tym miejscu powstała
sala
widowiskowo-sportowa.
Podczas wizyty w redakcji Bolec.
Info o pomyśle zakupu mówił też
radny Forum Dariusz Mucha,
który podkreślał, że teren leży zaraz przy targowisku, którego właścicielem jest miasto (razem oba
grunty tworzyłyby wielkie teren).
Po kilku spotkaniach miasto
rakiem wycofało się z pomysłu
zakupu działki twierdząc, że nie
mogą tego zrobić w trybie bezprzetargowym. Taką tezę wygłosił m.in. podczas sesji Rady Miasta jej przewodniczący Jarosław
Kowalski.
- To nie prawa - mówi Dariusz Kwaśniewski, starosta bolesławiecki. - Sprzedaż w trybie
bezprzetargowym byłaby możliwa, wymaga to jednak kilku
zabiegów formalnych i zmiany
umowy spółki (PKS). Jednak
z ust prezydenta nie padła żadna
konkretna propozycja.
Urzędnicy starostwa podkreślają przede wszystkim, że magistrat nie umiał powiedzieć nic
o późniejszych kosztach, jakie
PKS będzie musiał ponosić tytułem korzystania z dworca, ani też
o warunkach, jakie zapewnione
zostaną oczekującym.
- Byliśmy zainteresowani zakupem dworca PKS przy
ulicy Wesołej w formie bezprzetargowej – mówi prezydent Bolesławca Piotr Roman.- Chcieliśmy
docelowo wprowadzić tutaj także
transport prywatny, aby „ulżyć”
pasażerom, mieszkańcom Bolesławca i powiatu bolesławieckiego korzystającym z tego transportu. Do tej pory ten problem
w Bolesławcu nie został rozwiązany. Po otrzymaniu pisma od
spółki ALFA, które obciąża PKS
za zaistniałą sytuację oraz po odbytym spotkaniu w starostwie
powiatowym, na którym dowiedzieliśmy się, że nie możemy nabyć tej nieruchomości bez przetargu, postanowiliśmy zawiesić
nasze działania w sprawie zakupu
tej nieruchomości, to może potrwać długo, bo sprawa musi być
wyjaśniona do końca, nie możemy kupować obciążonej jakimiś
zobowiązaniami nieruchomości
Bolec.Info – Obiektywne strony powiatu bolesławieckiego.
ISSN 2082-2553
– dodaje.
Pytania bez odpowiedzi
Sytuacja jest skomplikowana,
a jej efekt jest jeden - podróżni
dalej muszą korzystać z archaicznie wyglądającego dworca,
a PKS musi ponosić koszty jego
funkcjonowania. Kto jest odpowiedzialny, za to, że nie doszło do
podpisania w/w umowy? Dlaczego w ostatniej chwili, przed wydaniem pozwolenia na budowę,
Zarząd PKS cofnął spółce Alfa
wcześniej dane pełnomocnictwo? Czy Alfa chciała rzeczywiście kupić dworzec PKS i miała
pieniądze na inwestycje? Czy
może w tej sprawie lobbowały
osoby trzecie i jak były ich cele?
Przecież budowa w tym miejscu
obiektu handlowego wpływa też
na ceny i możliwości inwestowania na okolicznych działkach.
Dlaczego nagle z zakupu PKS
wycofał się prezydent Bolesławca? Czy jest to spowodowane
nieporozumieniem czy też może
jest to gra polityczna? Urzędnicy
starostwa zapowiadają, że lada
chwila ruszy kolejny przetarg,
jednak obecna sytuacja raczej
odstrasza potencjalnych inwestorów niż ich zachęca do zakupu
tego terenu. Do sprawy wrócimy.
(Kazimierz Marczewski)
Redaktor naczelna: Katarzyna Bodzioch-Marczewska
Współpraca: Angelika Krzemińska, Krzysztof Krzemiński, Kazimierz Marczewski
Wydawca: K atarzyna Bodzioch-Marczewska, ul. Radzikowskiego 106B/61, 31-315 Kraków
Reklama w Gazecie i/lub Portalu: tel. +48 693 375 590, [email protected]
Skład: LENDO Andrzej Skrętowski, ul. Kościuszki 20, 59-700 Bolesławiec
Druk: Polskapresse Poligrafia o/Wrocław, ul.Kolejowa 7, 50-075 Bielany Wrocławskie
Kontakt z Redakcją Bolec.Info: :
tel.+48 693 375 790, +48 693 375 799, [email protected].
Biuro Redakcji Bolec.Info: Bolesławiec, ul. Bohaterów Getta 2,
Dyżury redakcyjne:
poniedziałki - od 9:00 do 12:00, środa - od 16:00 do 18:00, piątki - od 9:00 do 12:00, soboty od 9:00 do 11:00.
Wszelką korespondencję do Wydawcy i Redakcji Bolec.Info należy kierować pod
adres korespondencyjny:
Bolec.Info Katarzyna Bodzioch-Marczewska, ul. Bohaterów Getta 2 , 59-700 Bolesławiec
a
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
r
e
BolecReklama
k
l
a
m
3
a
4
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
BolecInformacje
J. Łagunionok: Zastrzyki w dziecięcą pupę?
Mamy XXI wiek i jesteśmy krajem w środku Europy. Dostęp do bieżącej wiedzy medycznej jest
nieograniczony...problem jest, gdy nie chce lub
nie umie się z niej korzystać.
Medycyna nieustannie się
zmienia, pojawiają się nowe badania, coraz lepszej jakości, wykonane według sprawdzonych
reguł statystyki medycznej. To
zobowiązuje. A jednak… Nadal
stosuje się wobec dzieci, które,
jak przysłowiowe ryby, nic nie
mają do powiedzenia, niczym
nieuzasadnione praktyki, zadając im cierpienie, budując
stres oraz lęk i nieufność dziec-
ka przed ponownym kontaktem z personelem medycznym
w przyszłości. Kiedyś akceptowano wsadzanie dzieci chorych
na „zdrowaśki” do rozgrzanej
komory pieca, wdmuchiwanie
dymu tytoniowego do odbytu
dopiero co urodzonemu noworodkowi, który nie był dostatecznie „żywy”, a jak to nie
pomagało to przypalanie stóp
rozżarzonym węglem. Jesz-
Piotr Roman przypisał sobie
zasługi rządu?
Popularny portal wpolityce.pl
Bolesławcu i jego prezydencie.
Portal opublikował list
nadesłany przez czytelnika,
prawdopodobnie pochodzącego z Bolesławca, któremu nie
podoba się intensywna kampania medialna prowadzona
przez bolesławiecki magistrat.
Jej celem wydaje się być wywołanie wrażenia, że za program
odpowiada lokalny samorząd,
a nie PiSowski rząd.Pełną treść
listu znaleźć można na stronie
internetowej www.wpolityce.
pl. Portal nie odmówił sobie
krótkiego komentarza:
Program 500+ święci
napisał
cze w XX wieku wykonywano
zabiegi operacyjne na noworodkach bez znieczulenia!!! Te
noworodki to teraz starsi ludzie
z wieloletnimi objawami stresu
pourazowego! Czy aktualnie
akceptowalibyśmy takie postępowanie? Wątpię.
Dzieci często chorują na różnorodne infekcje. Dotyczą one
głównie układu oddechowego,
pokarmowego,
moczowego.
W przypadku infekcji układu
oddechowego rzadko wymagają
antybiotykoterapii, pokarmowego wyjątkowo rzadko, a moczowego prawie zawsze. Udowodnionym jest, że antybiotyki
r
e
w formie doustnej są równie
skuteczne jak w postaci pozajelitowej ( iniekcyjnej )) w leczeniu
infekcji układów oddechowego
i moczowego u dzieci powyżej 3
miesiąca życia. Wszystkie dzieci
do końca 3 miesiąca życia, chore
infekcyjnie i wymagające antybiotykoterapii, zgodnie z zaleceniem konsultanta krajowego
w dziedzinie pediatrii, winny
być leczone dożylnie w warunkach szpitalnych.
U dzieci starszych, powyżej 3
miesiąca życia, zdarzają się naturalnie sytuacje, gdy pojawiają się
kłopoty w leczeniu doustnym,
np. dziecko w trakcie infekcji
wymiotuje. Rozwiązanie tego
problemu jest proste. Należy
antybiotyk podać w formie dożylnej. Jeśli dziecko ma infekcję
wymagającą antybiotykoterak
l
pii, a dodatkowo wymiotuje, to
powinno znaleźć się w szpitalu.
Tam otrzyma zalecane przez
specjalistów i zgodne z aktualną
wiedzą medyczną leczenie, tzw.
sekwencyjne, a więc 2 - 3 dni antybiotykoterapii dożylnej, a następnie, po ustąpieniu ostrych
objawów, a te w przypadku właściwie dobranego antybiotyku
zanikają najpóźniej do 72 godziny leczenia, antybiotykoterapię
doustną. Takie postępowanie
jest bezpieczne i skraca pobyt
dziecka w szpitalu.
Czym więc uzasadnić nie tak
rzadkie stosowanie antybiotyków z zastrzykami domięśniowymi w warunkach ambulatoryjnych? Doprawdy nie wiem.
Czy wynika to z braku wiedzy?
Obojętności? Nieczułości na
cierpienie dziecka? A może
a
z przekonań opiekuna dziecka?
Często, mając kontakt z w
te sposób leczonym dzieckiem,
obserwuję ogromny respekt
rodzica do lekarza, który zlecił
domięśniową, wielokrotną antybiotykoterapię ambulatoryjną.
Widać, że doktor, który daje zastrzyki dzieciom, robi wrażenie
poważnego i zajmującego się
poważnym leczeniem.
A takie postępowanie nie ma
żadnego uzasadnienia merytorycznego i jest niehumanitarne.
Janusz Łagunionok, autor tego tekstu, jest ordynatorem Oddziału Dziecięcego w bolesławieckim szpitalu. Więcej o autorze dowiesz się z BolecWywiadu.
(JanuszŁagunionok,lek.med)
m
W trosce
o Twoje plony
o
triumfy w całym kraju. A jak
wiadomo sukces ma wielu ojców. Żywą ilustracją tego porzekadła może być działalność
prezydenta Bolesławca, co tak
opisuje w liście do redakcji jeden z naszych czytelników.
Czytelnicy portalu wpolityce.pl sugerują, że podobną
strategię przyjęło wielu innych
samorządowców w Polsce,
w tym również na Dolnym
Śląsku.
(Bolec.Info)
Sukcesy młodych biegaczy na
orientację z Iwin
Zawodnicy UKS „Orientpark.pl” Iwiny przywieźli
z mistrzostw w Wilkowie aż dziesięć medali.
Bieg w Wilkowie k/ Złotoryi
stanowił również drugi etap międzynarodowej imprezy „Tajemnice
Dolnego Śląska - Śladami Pionierów
Polskiej Miedzi”, którego organizatorem był klub z Iwin.
Warunki ekstremalne, padający deszcz, wiatr, niska temperatura
i trudny kamienisty teren stanowiły
tło walki o medale.
Najlepiej wypadli zawodnicy
UKS „Orientpark.pl” Iwiny zdobywając najwięcej miejsc na podium
(10), wyprzedzając MKS MOS Wrocław (9) i MKS Paulinum Jelenia
Góra (3).
Złote medale dla Orientparku
zdobyli: Honorata Kowalczyk (kat.
K10), Katarzyna Świca (kat. K16),
Jędrzej Pachnik (kat. M10), Stanisław
Pachnik (kat. M14), Mikołaj Gapiński (kat. M16).
Srebrne medale przywieźli: Marcelina Zawada (kat. K10), Wiktoria
Kowalczyk (kat. K12), Emilia Piecek
(kat. K14), Grzegorz Słoma (kat.
M16).
Brązowy medal wywalczyła
Klaudia Nicka (kat. K16).
(Bolec.Info/Dariusz Pachnik)
Pełna oferta nawozów
dostępna u naszego dystrybutora:
,,ROLPOL’’ SPÓŁKA JAWNA
IWONA I WIESŁAW ROZMUS
IWINY 35 B, 59-720 RACIBOROWICE GÓRNE
TEL. 75 73 89 581, 602 704 127
NAWOZY Z LUBONIA
www.nawozyzlubonia.pl
ul. Romana Maya 1, 62-030 Luboń
Wydział Handlu Nawozami: tel. 61 8900 200
a
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
r
e
BolecReklama
k
l
a
m
ZBIJAMY CENY ZAWODOWO!
.
4
0
.
28 twarcie
o
e
i
k
l
e
i
W
n
a
h
c
Au
a
r
ó
G
a
i
Jelen ła II 51
w
a
P
a
n
ul. Ja
0
3
.
9
.
z
d
o
g
J E L E N I A
G Ó R A
5
a
6
t
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
BolecInformacje
e
k
s
t
s
p
o
n
s
o
r
o
w
a
n
y
Profilaktyka zdrowotna w Bolesławcu Pięć stojaków rowerowych ufundowanych
Głównymi działaniami zapobiegawczymi, które przeciwdziałają wystąpieniu choroby
lub sprzyjają jej wczesnym wykryciu jest wykonywanie badań
profilaktycznych. W Bolesławcu
na programy polityki zdrowotnej zaplanowano w tegorocznym budżecie miasta 50000 zł.
W 2016 r. program “Badania przesiewowe – profilaktyka
schorzeń sutka u kobiet” ma
dwóch realizatorów: Centrum
Medyczne
STOMADENT
w Bolesławcu i Centrum Specjalistyczne BIOMED w Bolesławcu. W ramach programu
wykonana jest mammografia
piersi z opisem oraz USG piersi
z opisem. Profilaktyczne badania diagnostyczne skierowane
są dla kobiet od 40 do 50 roku
życia oraz kobiet powyżej 69 lat,
zamieszkałych na terenie miasta Bolesławca. W 2015 roku
z badań skorzystały 184 bolesławianki. Programem nie są objęte osoby, które w 2015 roku skorzystały z finansowanych przez
Gminę Miejską Bolesławiec badań diagnostycznych w zakresie profilaktyki schorzeń sutka
u kobiet, z wyjątkiem przypadków, gdy powtórzenie badania
wynika z zalecenia lekarskiego.
Badania wykonywane są na
podstawie okazania dowodu
tożsamości potwierdzającego
wiek, płeć, numer PESEL, miejsce zamieszkania pacjentki oraz
ewentualnego zalecenia lekarskiego.
Miejscem wykonywania badań jest Centrum Specjalistyczne BIOMED w Bolesławcu przy
ul. Komuny Paryskiej 14. Termin wykonania poszczególnych
badań pacjentki uzgadniają
osobiście lub telefonicznie pod
numerem tel. 501 084 798 lub
75 647 34 80 od poniedziałku do
piątku w godz. 10. 00 – 17. 30
Kolejnym miejscem wykonywania badań jest Centrum
Medyczne „STOMADENT”
w Bolesławcu przy ul. Dolne
Młyny 21. Termin wykonania
poszczególnych badań pacjentki
uzgadniają osobiście lub telefonicznie pod numerem tel. 75
734 68 68 od poniedziałku do
piątku w godz. 8.00 – 20.00.
„Badania przesiewowe –
profilaktyka schorzeń sutka
u kobiet” jest uzupełnieniem
programu finansowanego przez
Narodowy Funduszu Zdrowia
dla kobiet od 50 do 69 roku.
Program „Profilaktyka chorób wzroku u dzieci” skierowany jest do uczniów klas I szkół
podstawowych. Realizatorem
programu lek. med. okulista
Elżbieta Ośko – Indywidualna
Specjalistyczna Opieka Lekarska. W ramach programu wykonane jest badanie ostrości
wzroku, badanie komputerowe
wad wzroku, badanie dna oka
oraz ukierunkowanie rodziców
w zakresie dalszego postępowania z dzieckiem.
Badania wykonywane są na
podstawie list sporządzonych
i zatwierdzonych przez dyrektorów szkół oraz przyjętego
harmonogramu.
Miejscem
wykonywania badań jest „Chumed” przy al. Tysiąclecia 10A
w Bolesławcu i „OPTYK” przy
ul. Rynek 13/14.
W 2015 roku do badań zgłosiło się 313 uczniów, tj.76,7%
w stosunku do ogólnej liczby
dzieci z klas I, których rodzice
zadeklarowali wolę skorzystania z bezpłatnych badań. W 111
przypadkach, tj. 35,5% przebadanych dzieci, stwierdzono wady wzroku.
Program
„Profilaktyka
próchnicy u dzieci” skierowany
do uczniów klas II szkół podstawowych. Realizatorem jest
Bolesławianki w Transylwanii
Pięć uczennic z Gimnazjum Samorządowego nr 1
w Bolesławcu (Dagmara Luszka, Martyna Marks, Julia Midera, Anna Rudek i Natalia
Walera) wraz z opiekunkami Izabelą Kulpą i Wiolettą Chlastawą, wzięło udział w pierw-
szym
międzynarodowym
spotkaniu uczniów w ramach
realizowanego przez szkołę projektu „United through
cultural and natural diversity
- learning through research”
(Zjednoczeni przez kulturalną
i naturalną różnorodność - na-
„Chodyra Clinic Dominik Chodyra” w Bolesławcu. W ramach
programu wykonany jest przegląd stanu jamy ustnej – ocena
stanu uzębienia ze szczególnym
zwróceniem uwagi na obecność zmian próchniczych i wad
zgryzu (sporządzenie diagramu zębowego) u dzieci z klas II
uczęszczających do bolesławieckich publicznych szkół podstawowych. Rodzice zostają również ukierunkowani w zakresie
dalszego postępowania z dzieckiem. Badania wykonywane są
na podstawie list sporządzonych
i zatwierdzonych przez dyrektorów szkół oraz przyjętego
harmonogramu. Miejscem wykonywania badań jest „Chodyra
Clinic” Klinika Implantologii
i Ortodoncji przy ul. Garncarskiej 1/1A w Bolesławcu.
W 2015 roku na badania zgłosiło się 312 uczniów,
tj.88,7% w stosunku do ogólnej
liczby dzieci z klas II. W 21 przypadkach stwierdzono próchnicę
zębów stałych, a w 56 przypadkach stwierdzono konieczność
leczenia ortodontycznego.
Program „Badania przesiewowe wad postawy i kończyn dolnych u dzieci w wieku
przedszkolnym” skierowany
jest do dzieci w wieku 3 i 5 lat.
Realizatorem jest Miejski Zakład Rehabilitacji Leczniczej Sp
z o.o. w Bolesławcu. Program
rozpocznie się od nowego roku szkolnego, czyli na przełomie października i listopada
br. W 2016 roku przewiduje się
przebadanie około 550 dzieci.
W 2015 roku przebadano 524
dzieci, tj. 75 %. U 213 przebadanych dzieci, tj. 30,1% stwierdzono wady kończyn dolnych,
a u 16 dzieci, tj. 2,3% stwierdzono wady postawy. W ramach
programu przebadano dzieci
przy użyciu specjalistycznych
narzędzi pomiarowych. Każde
przebadane dziecko otrzymało zaświadczenie z informacją
o istniejących wadach kończyn
dolnych i postawy. Opiekunowie grup, jak i rodzice na podstawie zawartych informacji
w karcie zostali ukierunkowani
w zakresie dalszego postępowania z przebadanym dzieckiem
w razie występowania jakiejkolwiek wady.
uka poprzez badania) w programie Erasmus+.
Spotkanie odbyło się 1418.03.2016 r. w miejscowości
Sincel w Transylwanii (Rumunia). Podczas spotkania
uczniowie i nauczyciele uczestniczyli w zajęciach dydaktycznych, warsztatach artystycznych i folklorystycznych oraz
koncercie. Zwiedzili muzea
i wystawy etnograficzne, zamek hrabiego Drakuli w Bran,
zamek Bethlen w Cetatea de
Balta, centrum historyczne
Braszowa, cytadelę Alba Carolina w Alba Iulia, kilka kościołów oraz katedry grekokatolickie i prawosławne.
Kolejne spotkanie projektowe odbędzie się w Navsi (Czechy) już na początku maja.
przez fundację Allegro All For Planet trafiło
do Bolesławca
Oryginalne stojaki do rowerów w kształcie internetowej
„małpy” pojawiły się 19 kwietnia
2016 r. w parku miejskim przy
ul. Tyrankiewiczów. To nagroda w konkursie internetowym
zorganizowanym w ramach
kampanii społecznej „Kręć kilometry, zaparkuj klimatycznie”
. Fundatorem stojaków jest fundacja Allegro All For Planet.
Sprzęt i jego montaż jest
w całości finansowany ze środków Fundacji All For Planet,
organizatora kampanii. Miasto
musiało jedynie wskazać teren.
Stojaki pojawiły się w ramach akcji „Kręć kilometry, zaparkuj klimatycznie”, która ma
zachęcać Polaków do aktywnego trybu życia. Akcja „Kręć
kilometry” była banalnie prosta.
Rowerzystki i rowerzyści przez
kilka miesięcy jeździli, mając
uruchomioną w telefonie specjalną aplikację, która przyznawała punkty naszemu miastu
za każdy przejechany kilometr.
Dla pierwszej dwudziestki miast
fundacja przekazywała stojaki.
Partnerami akcji „Zaparkuj
klimatycznie !” są serwis Allegro oraz urzędy miast biorących
udział w akcji. Patronem medialnym jest Gazeta Wyborcza.
„Zaparkuj klimatycznie !” jest
również częścią prowadzonej
przez Gazetę kampanii „Polska
na rowery”.
Współpraca spółdzielców z samorządami
Po raz 13. spotkali się
samorządowcy nominowani przez spółdzielców
do zaszczytnego tytułu
„Samorządowiec-Spółdzielca”, w konkursie ogłoszonym przez Krajową Radę Spółdzielczą. Konkurs
„Samorządowiec-Spółdzielca” od 2004 roku wyróżnia przedstawicieli samorządów lokalnych oraz
urzędów w całej Polsce za
życzliwość i docenianie
roli spółdzielczości w środowisku lokalnym.
W tym roku w gronie
laureatów znalazł prezydent Bolesławca Piotr Roman. Nominacja nastąpiła
na wniosek Spółdzielczego Związku Rewizyjnego „CEPELIA” – związku, którego członkami są
spółdzielnie
rękodzieła
ludowego i artystycznego
oraz spółdzielnie artystów
plastyków i architektów. 6
kwietnia w Sali Portretowej Galerii Porczyńskich
w Warszawie odbyła się
uroczystość uhonorowania 31. laureatów XIII
edycji konkursu „Samor z ą d ow i e c - Sp ó ł d z i e l c a”.
Podczas
uroczystości
przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego KRS dr
Jerzy Jankowski podkreślił wspólne cele zarówno
samorządu spółdzielczego, jak i terytorialnego,
dążące do poprawy poziomu życia i pobudzania
aktywności
społecznej.
Wieloletnia
współpraca
spółdzielców z samorządami dotyczy to nie tylko
gospodarki, ale także różnorodnych sfer życia społecznego i kulturalnego
w Polsce. Prezes Zarządu
KRS Alfred Domagalski
przypomniał
działania
Towarzystwa Rolniczego
Hrubieszowskiego (ina-
czej Rolnicze Towarzystwo
Wspólnego Ratowania się
w Nieszczęściach), które powstało w 1816 roku.
-Zyski z działalności gospodarczej Towarzystwo
inwestowało w rozwój własnej gminy: wybudowało
szkołę, szpital, fundowało
stypendia dla ambitnej
młodzieży podkreślił
harmonijną aktywność samorządów w działaniach
Towarzystwa Rolniczego
Hrubieszowskiego w 200.
rocznicę jego założenia.
Podczas uroczystości,
w gronie licznie przybyłych
samorządowców
oraz przedstawicieli ruchu
spółdzielczego wszystkich
branż, obecna była Helena
Smoleńska, prezes Spółdzielni Rękodzieła Artystycznego „Ceramika Artystyczna” w Bolesławcu.
Spółdzielnia Rękodzieła
Artystycznego „Ceramika
Artystyczna” rozpoczęła
działalność w 1950 r. Jest
zakładem w pełni nawiązującym do najlepszych
tradycji ceramiki bolesławieckiej. Ceramika Artystyczna 90 proc. swoich
wyrobów eksportuje do 25
krajów świata, a unikatowe
wzornictwo jest nagradzane na targach w Paryżu,
Berlinie,
Amsterdamie,
Kopenhadze, Frankfurcie
nad Menem, Nowym Jorku i Tokio.
Uroczystość ogłoszenia
wyników uświetnił występ
zespołu instrumentów barokowych „Musica Dinamica”. Patronat nad tą inicjatywą objęło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
i Administracji. Więcej na
www.boleslawiec.eu
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
t
e
k
s
BolecInformacje
t
s
p
o
n
s
o
Za nami eliminacje Turnieju wsi Gminy Bolesławiec
W salach sportowych
w Kruszynie, Brzeźniku, Kraśniku Dolnym i Ocicach spotkało
się w sumie 20 sołectw Gminy
Bolesławiec, które współzawodniczyły w grupach A, B, C, D i E.
Wszystko to w ramach Turnieju
Wsi.
Na pierwszy ogień wszystkie
grupy rozwiązywały test wiedzy o gminie i okazało się, że
tę gminę znają bardzo dobrze.
Emocje zaczęły być widoczne
r
przy następnej konkurencji, jaką
był dart - tutaj już nie wszystkim poszło tak dobrze, a lotki
nie zawsze trafiały tam, gdzie
chcieli zawodnicy. Po krótkiej
przerwie, podczas której można
było się napić kawy, herbaty czy
zjeść kawałek pysznego ciasta,
rozpoczynał się dalszy ciąg turnieju. Zawodnicy po kolei losowali pytania z różnych dziedzin:
historia, kultura, gospodarstwo
domowe, przysłowia i sport.
e
W większości eliminacji proste
okazały się być pytania z dziedziny: kultura i gospodarstwo
domowe, zaś nieco trudniejsze
z kategorii: historia i sport. Dla
niektórych trudna, a dla niektórych łatwa okazała się krzyżówka, w której wykorzystano
nazwy miejscowości Gminy
Bolesławiec.
Podczas
poszczególnych
eliminacji czas zawodnikom
i widzom uprzyjemniały mu-
k
zyczne występy par tanecznych
Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi
Bolesławieckiej, Gminnego Zespołu Pieśni i Tańca Jutrzenka,
Zespołu Śpiewaczego z Dobrej
i Zespołu Śpiewaczego z Ocic.
Wiele emocji wywołało układanie puzzli, które były złożone
z 180 elementów i nie układały
się tak prosto, jak to na pozór
wyglądało. W tej konkurencji
niepokonane okazały się Stare
Jaroszowice, które w rekordo-
l
a
r
o
w
wym czasie (ponad 10 minut)
pierwszy zakończył konkurencję. Po w miarę spokojnych
puzzlach rozpoczęły się konkurencje sprawnościowe i tutaj
już było głośno, szybko i emocjonująco. Najwięcej kłopotów
zawodnikom sprawił woreczek
niesiony na głowie, bowiem
spadał wyjątkowo często i kłopotliwie.
Po konkurencjach sprawnościowych każda z drużyn miała
okazję wykazać się znajomością
nasion. Po nich nadszedł czas na
rozpoznawanie warzyw po zapachu i owoców po smaku i to
m
a
n
7
y
już poszło prawie bez błędów.
Po wszystkich zmaganiach
do półfinału przeszły: z grupy
A – Kruszyn i Żeliszów, z grupy B – Bolesławice i Brzeźnik,
z grupy C – Lipiany i Kraśnik
Dolny, z grupy D – Nowa Wieś
i Bożejowice-Rakowice, zaś
z grupy E - Nowa i Kraszowice.
Dziękujemy wszystkim drużynom walczącym w eliminacjach i zapraszamy na półfinały,
które odbędą się 8 maja w Kruszynie i 14 maja w Bożejowicach.
a
8
t
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
BolecInformacje
e
k
s
t
s
p
o
n
Młody Przedsiębiorca 2016 nagrodzony.
Przedstawiciele
Bolesławieckiego Towarzystwa Gospodarczego,
Powiatu Bolesławieckiego
i księgarni „Agora” nagrodzili
najlepszych konkursie promującym przedsiębiorczość
i kreatywność biznesową wśród
młodyc ludzi.
Statuetkę i 1000 zł zdobyły
r
nowska - Florków (1.000,00 zł)
II. Splat FIELD (S- Field) Maciej Manczur
Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. Mjra.
H. Sucharskiego;
Opiekun: Edyta Gorczyca
(700,00 zł)
III. Usługi Hostingowe natalk.com.pl - Aleksandra Judzińska
Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. mjra
Henryka Sucharskiego w Bolesławcu,
Opiekun: Edyta Gorczyca
(400,00 zł)
IV. Klinika Weterynaryjna EDLINGTON - Marcelina
Michno
II Liceum Ogólnokształcące, im. Janusza Korczaka,
Opiekun: Beata Solpa - Tertel
(250,00)
V. Przedsiębiorstwo „Filce-
trzy energetyczne kobiety, które
znają się na zdrowym żywieniu.
I. Catering ze zdrową żywnością AgJuKa - Julia Babijczuk, Kaja Hytnar, Agnieszka
Kaziów
I Liceum Ogólnokształcące,
im. W. Broniewskiego w Bolesławcu
Opiekun: Dorota Chrzae
k
s
o
k&Sutasz” - Wiktoria Stefanko
Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. mjra
Henryka Sucharskiego w Bolesławcu,
Opiekun: Edyta Gorczyca
(150,00)
VI. T&J Music - Przemysław
Kania, Tomislav Pranić
II Liceum Ogólnokształcące, im. Janusza Korczaka,
Opiekun: Beata Solpa - Tertel (książki)
POZOSTALI UCZESTNICY, KTÓRZY PRZESZLI DO
II ETAPU KONKURSU
Pracownia Artystyczna Martyna Piaskowska, Marta
Marzec
II Liceum Ogólnokształcące
im. Janusza Korczaka w Bolesławcu
Opiekun: Beata Solpa - Tertel
SCHNELLA - Julia Fulczyńska, Katarzyna Jakieła
II Liceum Ogólnokształcące
im. Janusza Korczaka w Bolesławcu
Opiekun: Beata Solpa - Tertel
Dom spokojnej starości
„Promyk słońca” - Karolina
Hyjek, Daria Zasłucka
II Liceum Ogólnokształcące
im. Janusza Korczaka w Bolesławcu
Opiekun: Beata Solpa - Tertel
SHISHA PUB „Ceramiczna
Faja” - Mateusz Zawadzki
II Liceum Ogólnokształcące
im. Janusza Korczaka w Bolesławcu
Opiekun: Beata Solpa - Tertel
l
a
r
o
w
a
n
y
Platforma geodezyjna
Geoportal powiatowy
to już wielka jakościowa
zmiana, która dokonała
się w usługach geodezyjnych w Starostwie Powiatowym w Bolesławcu.
Informacje na temat obszarów, działek, terenów
inwestycyjnych pozwalają klientom Starostwa na
szybkie załatwienie niezbędnych
formalności.
Wydział Geodezji chce
jeszcze bardziej unowocześnić swoje usługi.
Stara się o dotację z zewnętrznych funduszy na
sfinansowanie i uruchomienie Platformy Usług
Geodezyjnych. W praktyce dla klientów oznaczałoby możliwość sprawniejszej obsługi przez
m
internet, pobieranie map
i korzystanie ze specjalistycznych geodezyjnych
informacji. - Głównym
celem realizacji Projektu:
„Platforma Elektronicznych Usług Geodezyjnych
- PEUG” - jest podniesienie konkurencyjności
regionu poprzez modernizację zasobów geodez y j n o - k a r t o g r a f i c z ny c h
Powiatów Województwa
Dolnośląskiego, ukierunkowaną na podniesienie
ilości i jakości świadczonych e-usług przez
administrację publiczną
- podkreślają urzędnicy starający się o jeszcze
lepszą obsługę klientów
Starostwa.
a
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
BolecWywiad
D. Kwaśniewski: szkoda życia na kłótnie!
Rozmawialiśmy ze starostą o sprzedaży dworca PKS, budowie mostu na
Mostowej oraz o relacjach z Urzędem Miasta.
Redakcja: Panie starosto, jak
zdrowie?
Dariusz Kwaśniewski: Nie tak
dobrze, jakbym chciał, niestety, ale
powoli zaczyna być lepiej. Ten proces
dochodzenia do pełni zdrowia trochę potrwa, ale cieszę się, ponieważ
wreszcie po wielu miesiącach diagnozowania rozpoczęło się właściwe
leczenie. Pracuję już, ale - ponieważ
w tej chwili nie chodzę - urzęduję
w nowym budynku starostwa. Nie
ma w nim barier architektonicznych,
jest winda. Dobrze, że jest. Jako osoba
obecnie niepełnosprawna potrafię
docenić zalety nowej siedziby starostwa. Jeśli ktoś chce do mnie trafić,
zapraszam na Armii Krajowej – III
piętro, pokój 302.
Opublikowaliście na swoich
stronach rejestr umów zawartych
przez urząd. Jak to jest, że mogliście
to zrobić, a niektóre samorządy nie
mają na to ochoty?
Nie wiem, to pytanie nie do mnie.
Najlepiej byłoby je zadać tym samorządom, które z jakiś względów nie
chcą tych umów upublicznić. Ale
podkreślam: wszyscy dysponujemy
pieniędzmi publicznymi. Nie możemy mieć żadnych tajemnic. Jeśli
zawieram umowę z samorządem,
firmą lub osobą fizyczną, to nie wiedzę żadnych przeszkód, by tę umowę
ujawnić. Dlaczego inni tego nie robią? Nie mam pojęcia. Ale to nie jest
dobre, bo rodzić może obawy, że coś
ukrywają, czegoś się obawiają.
Technicznie to nie był dla was
problem?
To nie jest problem techniczny.
Mamy taki rejestr i teraz został on po
prostu upubliczniony. Jeszcze jedną
kwestię musimy rozstrzygnąć: czy
rzeczywiście można podawać pełne
dane osobowe osób, z którymi zawieramy te umowy. Jeśli tak, to pojawią
się w rejestrze imiona i nazwiska, bo
teraz ich nie ma. To już sprawa prawników.
Co do intencji i mojej woli.
Wszystko, co robimy w starostwie,
robimy „na tacy”, otwarcie. Bo to nie
moje pieniądze i z każdej złotówki
muszę się wyspowiadać i pokazać,
z kim i w jakim celu zawarłem umowę, oraz kto i za ile jakieś zadanie dla
powiatu wykonał.
Wiadomo, że prezydent Bolesławca od dawna sugeruje, że
powiat powinien zostać połączony
z miastem administracyjnie. Żeby
r
łączyć pewne urzędy i ich kompetencje.Potom.in.ludziezotoczenia
prezydenta startują w wyborach do
radypowiatu.Ostatnionasesjirady
miasta pojawił się starosta lubiński,
czyli taki „papierowy starosta”, który w rzeczywistości podlega prezydentowi Lubina. Jak oceniacie te
działania?
Pierwsza dyskusja dotycząca tego, jak powinien wyglądać powiat,
rozpoczęła się podczas kampanii wyborczej. To właśnie na łamach Bolec.
Info ukazały się rozmowy z Piotrem
Romanem i ze mną. Ja powiedziałem, że zupełnie się na ten model
(połączenia – dop. red.) nie zgadzam.
Wyborcy zdecydowali. Ja jestem starostą, zaś radnych „prezydenckich”
jest mniej niż w poprzedniej kadencji.
Czas to prezydentowi przypomnieć.
Nie zgodzę się na zawłaszczenie
powiatu przez jedną z gmin, nie dlatego, że nie chcę być „papierowym
starostą”. To po prostu złe rozwiązanie. Zaburzyłoby równomierny rozwój wszystkich sześciu gmin. Jedna
z gmin (miasto) korzystałaby w większymniżterazstopniuzpowiatowych
pieniędzy, które dostajemy przecież
na mieszkańców powiatu i na realizację ustawowych zadań o charakterze ponadgminnym. To połączenie
byłoby w jakieś mierze „skokiem na
kasę”. Proszę zapytać wójtów, co sądzą
o pomysłach prezydenta. Ina rzecz, że
nigdy nie powiedział on o jakimś bonusie, o jakiejś wartości dodanej tego
rozwiązania.
Ależ Piotr Roman o tym mówi.
Mówi, że miasto ma pieniądze na
pewne inwestycje, na które powiat
ich nie ma. Mówi się przede wszystkim o remontach szkół, budowie
sali gimnastycznych itp.
Hmm… Sprawdził pan kiedyś,
jakiesąwymierneefektypracypierwszego starosty? Czyli obecnego prezydenta. W jakiej kondycji pozostawił
powiatowy szpital i z jakim długiem?
Co wybudował, tworząc instytucje
powiatu? To jest naprawdę krótka
lektura. Szału nie było.
A odpowiadając… Jeśli uzyskamy dofinansowanie z zewnątrz,
to też to zrobimy. Fakt, miasto ma
znacznie większy budżet niż powiat,
więc teoretycznie ma większe możliwości. Proszę jednak zwrócić uwagę,
ile miasto inwestuje w tym roku na
drogi: jest to ok. 2,7 mln zł, a ile powiat - prawie 6 mln zł! Radni uznają
e
i słusznie, że drogi są ważniejsze niż
nowe sale. Nie ma na wszystko, musimy wybierać. Zadam też pytanie. Jeśli
musimy dokonać wyboru między
budową nowej sali gimnastycznej dla
„mechanika” a budową warsztatów
ze sprzętem o łącznej wartości 7,5
mln zł, to co jest ważniejsze dla człowieka, który uczy się zawodu i chce
być mechatronikiem? Czy to, że będzie miał WF w pełnowymiarowej
sali, czy raczej to, że będzie się uczył
na obrabiarkach numerycznych
i sprzęcie, których nie ma nawet na
Politechnice Wrocławskiej? I znajdzie
po szkole dobrze płatną pracę. A tak
się dzieje. Powiat wybiera, bo musi
wybierać, to drugie rozwiązanie. Do
„mechanika” chodzi się po to, by być
dobrym „samochodziarzem” albo
mechatronikiem, albo górnikiem.
Czy przejęcie szkół powiatu przez
miasto i wybudowanie dwóch sal
zrekompensowałoby to wszystko, co
byśmy stracili? Na pewno nie. Gdyby
szkoły były miejsce, miasto nie przystąpiłoby do projektu, który pozwolił
nam na budowę centrów zawodowych.Beneficjentemmogłybyćtylko
powiaty. Stracilibyśmy nowoczesny
sprzęt za 7.480.000 zł! W Lubinie nie
ma ani jednego centrum, a jest to powiat większy od naszego.
Właśnie, co pan uważa na to
„podpieranie się” Lubinem?
Tak. Chcę odnieść się do kwestii
zaproszenia starosty lubińskiego na
sesję rady miasta. To był strzał w kolano. Dlaczego? Pytam. Jaka jest analogia między Lubinem a Bolesławcem? Lubin jest de facto powiatem
grodzkim. Miasto ma ok. 80 000
mieszkańców, a cały powiat ok. 100
000 mieszkańców. Czyli 80% mieszkańców powiatu mieszka w mieście.
Ajakjestunas?WBolesławcumieszka niecałe ok. 39 000 osób. Cały powiat ma 90 000 mieszkańców. Nawet
połowa naszego powiatu nie mieszka
wBolesławcu.MiastoBolesławiecjest
dwa razy mniejszy od Lubina i ma
zdecydowanie mniejsze możliwości
finansowe. Powiem krótko tak: Bolesławiec do Lubina ma się tak jak BKS
do Zagłębia Lubin. To jest przepaść,
tu nie ma analogi. Bolesławiec to najmniejsze prezydenckie miasto. Piękne i fajne do spokojnego życia. Ale
naprawdę - przerzucenie pieniędzy
powiatowych do kasy miasta odbiłoby się niekorzystnie na pozostałych
pięciu gminach. Nie ma na to zgody.
k
l
9
Powiat to nie jest tylko Bolesławiec.
Podsumuję: nie widzę racjonalnych podstaw do „przejęcia” powiatu
przez miasto poza zaspokojeniem
czyiś ambicji. I tak jak powiedział
Karol Stasik niech prezydent zajmie
się tym, co miasto powinno robić.
Niech szuka nowych obszarów do
rozwoju. Niech zbroi tereny, inicjuje
inwestycje prorozwojowe. Niech ludzie tutaj mieszkają. Ja myślę, że tylko
współpraca może dać efekt synergii.
Nie próby wrogiego przejęcia. Każdą
propozycję współpracy rozważę.
I jeszcze jedno. Moje osobiste
doświadczenia ostatnich miesięcy
nauczyły mnie, że szkoda życia na
kłótnie, szkoda życia na spory i szkoda życia na złośliwości. Przy drogach
powiatowych niewyremontowanych w mieście postawione zostały
znaki pn. „ta dziurawa droga jest
powiatowa, tu jest numer telefonu
do powiatu”. Przy drogach przez nas
wyremontowanych nie ma takich
informacji. Ludzie do mnie dzwonią
i pytają - dlaczego prezydent to robi?
Przecież to jest złośliwość. Odpowiadam „nie wiem, widocznie być
złośliwy”.
Powiem szczerze. Nie mam zamiaru kłócić się o PKS, szpital czy
drogi. Uważam, że nie ma powodu
do kłótni; nie chcę żeby nam miasto
pomagało, w ten sposób w jaki to
robi, w rozwiązywaniu problemów
powiatowych, których nie ma, albo
zktórymipowiatsammożesobieporadzić. Nie chcę takiej pomocy. Uważam, że wszelkie siły, kompetencje
i możliwości, które dali nam wyborcy, powinniśmy skierować ku temu,
by budować. Za utarczki mieszkańcy
nam nie płacą. Dlatego na złośliwości
prezydenta nie będę odpowiadał.
I raz jeszcze publicznie podkreślę. Prezydent szedł do wyborów
z hasłem „skasowania” powiatu, a my
wprost przeciwnie, mówiliśmy że powiat ma być silny, stabilny i bezpieczny. Czyja wizja została wybrana? Nasza. Jeśli się teraz na siłę chce ten układ
zmienić, to jest to nie fair. Więcej sił na
rzecz pracy dla miasta i powiatu, miej
sił na rzecz złośliwości i dokuczania
sobie. Z mojej i naszej strony nie ma
takichdziałań.Niebędęsięznikimbił
iodpowiadałzłośliwościaminazłośliwości. My robimy swoje, a mieszkańcy niech się przyglądają.
Chcielibyśmy wrócić do tematu
zawirowań przy sprzedaży dworca
PKS (wywiad przeprowadziliśmy
przed publikacją tekstu „Ping-pongowatransakcja,czylijakniesprzedać
dworca PKS” - zachęcamy do przeczytania tekstu by poznać kontakt
kolejnych pytań). Dlaczego dworzec
nie został sprzedany?
Dworzec nie został sprzedany, bo
tak naprawdę nie znalazł się kupiec.
Dlaczego na dzień przed udzieleniem pozwolenia na budowę
PKS cofnął pełnomocnictwo firmie Alfa?
To nieprawda. Nie cofnął. PKS
poinformował tylko Wydział Architektoniczno-Budowlany, który
w moim imieniu wydaje pozwolenie na budowę, że nigdy nie dawał
firmie Alfa zgody na wystąpienie
o pozwolenie na budowę. Nawet
Wojewoda Dolnośląski potwierdził
że firma Alfa nie miała takiej możliwości jak wystąpienie o pozwolenie
na budowę. Najważniejsze w tej
sprawie jest jednak to, że firma miała
wpłacić pieniądze, podpisać akt notarialny - umowę kupna-sprzedaży.
PKS zaproponował kilka terminów,
żeby to zrobić, ale firma nie chciała
podpisać dokumentu. Ktoś wyjechał,
nie był dostępny, był chory. Czy to
profesjonalne? Gdyby firma, która
wpłaciła przecież wadium, zechciała
przyjechać do PKS-u, a prezes PKS
był nawet gotów pojechać do firmy,
by podpisać akt notarialny, to sprawy
by nie było. W tej chwili powstawałby
obiekt handlowy z funkcją dworca.
Ludzie mieliby i nowy dworzec, i czekając na autobus mogliby coś zjeść
i coś sobie kupić.
Teraz mamy do czynienia z taką
sytuacją, że przedstawiciele firmy Alfa
twierdzą, że zostało wycofane pełnomocnictwo. Zostało, ale znacznie
później. Gdy było wiadomo, że do
transakcji nie dojdzie. Piszą pisma
do różnych osób, do prezydenta, do
radnych, do mediów. Prezes Haluch
napisał w odpowiedzi swoje pismo
i wszystko w nim wyjaśnił. My spotkaliśmy się z przedstawicielem firmy
Alfa i powiedzieliśmy jedną rzecz. Jeśli Państwo uważają, że PKS zrobił coś
nie tak, proszę podać sprawę do sądu
i pozwolić PKSowi się obronić.
Co z pomysłem wykupienia
tego terenu przez Urząd Miasta?
Piotr Roman mówił dużo o tym
pomyśle, a później stwierdził, ze zakup w trybie bezprzetargowym jest
niemożliwy.
Taki zakup jest możliwy. Ale od
początku. Powiat dał zgodę PKS na
sprzedaż tej działki tylko w trybie
publicznego przetargu. PKS w chwili obecnej nie może więc sprzedać
działki inaczej niż w trybie ustalonym
przez swojego właściciela. Tryb przetargowytojawnośćitransparentność.
Wszyscy mają takie same szanse, a w
tokulicytacjimożnauzyskaćcenębez
zarzutu, że ktoś się na coś umówił.
Ale pojawił się szczególny oferent – Miasto Bolesławiec. Ponieważ
możemy zmienić dokumenty spółki
i wtedy sprzedać ten teren bezprzetargowo, odbyło się spotkanie, na któ-
rym Pan Prezydent na końcu niemal
dwu godzinnej rozmwy poinformował przedstawicieli PKS i Powiatu, że
zawiesza swoją ofertę. Tłumaczył to
zawirowaniami między Alfą i PKS-em. Moim zdaniem problem jest
inny. I tkwi w szczegółach. Prezes
przedstawił kilkanaście pytań prezydentowi, które precyzowały zasady
ewentualnej sprzedaży. Bo my sprzedajemy ten obiekt pod warunkiem
zabezpieczania interesów PKS-u
a także ludzi, mieszkańców korzystających z komunikacji publicznej. Pytaliśmy np. o to ile będziemy musieli
zapłacić za korzystanie z budynku.
Usłyszeliśmy, że nie nic nie jest pewne, ze za wszystko będziemy musieli
płacić ale nie wiemy ile. My nie zgadzamy się na takie postawienie sprawy: przecież podróżni muszą móc
skorzystać z poczekalni przy brzydkiej pogodzie albo z toalety, muszą
wiedzieć jakie autobusy i kiedy odjeżdżają. Prezydent na tym spotkaniu
nie potrafił odpowiedzieć na pytania
prezesa. Oferta była nie dopracowana
Jaka jest konkluzja? Oferta została złożona i zawieszona na miesiąc
przez miasto. Miesiąc minął i nie została odwieszona. Szkoda, ja byłem
zwolennikiem sprzedania tego terenu miastu, bo uważam, że to mógłby
być dobry kierunek. Ale skoro „miasto” wycofuje się ze swojej propozycji,
prezes PKS nie ma wyboru. Ogłasza
nowy przetarg. Może w nim wziąć
każdy, również firma Alfa i miasto.
Bo trzeba wiedzieć, ze Prezydent zadeklarował ze miasto weźmie udział
w przetargu.
Zmieńmy temat. Pisaliśmy
o konieczności remontu mostu
przy ul. Mostowej. Teraz słyszymy,
że remont ten jest przełożony na
przyszły rok. Dlaczego?
Remont nie jest przełożony. On
nie był planowany na ten rok, bo po
prostuniemamynatozadaniewtym
budżecie pieniędzy. Plan tegorocznych inwestycji jest inny. Zaakceptowany przez radę powiatu. Jesteśmy
poważnymi partnerami i jeśli pół
roku wcześniej zawarliśmy umowy
z wójtami, z którymi składamy się na
wspólne remonty dróg, w tym na milionowej wartości tzw. „schetynówki”,
to dotrzymujemy ustaleń. Oczywiście. Remont mostu jest priorytetem
i musimy zrobić go jak najszybciej,
chciałbym w roku 2017. Szukamy
pieniędzy, dodatkowych pieniędzy.
I pracujemy: odpowiadamy na potrzeby i rozwiązujemy problemy. Tego oczekują mieszkańcy.
a
m
a
(Bolec.Info)
10
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
BolecInformacje
Dwie twarze Szczytnicy
Mieszkańcy Szczytnicy powtarzają, że “tu jest
jak wszędzie”. My jednak nie do końca się z tym
zgadzamy...
Po raz kolejny dostaliśmy
zaproszenie do miejscowości leżącej na granicy Gminy
Warta Bolesławiecka, by na
specjalnie zorganizowanym
spotkaniu porozmawiać z jej
mieszkańcami o ich problemach oraz o tym z czego są
dumni.
Miejsce nieco inne niż
inne
Na wyjątkowość Szczytnicy wpływa mocno historia
tej miejscowości, stworzonej
na potrzeby stacjonującej
w Polsce armii radzieckiej.
Rosjanie postawili parę wysokich bloków i kilka mniejszych budynków, a później,
kiedy zmiany polityczne
sprawiły, że musieli opuścić
to miejsce, zabrali ze sobą
co tylko się dało. W późniejszym czasie teren przechodził z rąk do rąk, mnożąc przy okazji formalne
i administracyjne problemy związane ze Szczytnicą.
Więcej o historii (i nie tylko)
znaleźć można w wywiadzie
Bolec.Info z wójtem gminy
Warta Bolesławiecka Mirosławem Haniszewskim, który opublikowaliśmy w lutym
tego roku.
Skupmy się jednak na najnowszej historii tego miejsca. Atrakcyjne ceny mieszkań (które nierzadko jednak
wiązały się z koniecznością
poniesienia
dodatkowych
wydatków na ich remonty) oraz świetna lokalizacja
w bezpośrednim sąsiedztwie
autostrady A4 i strefy ekonomicznej sprawiły, że „osiedle
Szczytnica” szybko zapełniło
się nowymi mieszkańcami.
Decyzję o zakupie mieszkania właśnie w tej miejscowości podejmowali bardzo różni ludzie z całego kraju. Do
tej pory Szczytnica pozostaje
jedynym miejscem w gminie Warta Bol. (a pewnie i w
szerszej okolicy) o tak dużej
dynamice przyrostu mieszkańców.
Kto osiedlał się w Szczytnicy? W znacznej mierze byli to ludzie, którzy nie tylko
marzyli o własnych czterech
ścianach, ale też docenili
specyfikę tego miejsca czyli
przede wszystkim lokalizację. Niestety nie zabrakło też
„życiowych rozbitków”. - Były takie sytuacje, że niektórzy
z marginesu społecznego potrafili się tu osiedlić - mówił
Mirosław Haniszewski w wywiadzie udzielonym Bolec.
Info. Niektórzy mieszkańcy
wspominają, że Szczytnica
stała się „miejscem zesłania”
dla kilku rodzin, które w poprzednim swoim lokum nie
płaciły czynszu. Polskie prawo nie pozwala na wyrzucenie kogoś „na bruk” więc
znajdowano mu lokal zastępczy kupując go za bezcen
właśnie w Szczytnicy. Takie
przypadki stanowią tylko
niewielki odsetek, a jednak
skutecznie i niesłusznie psują opinię temu miejscu.
Wielkie zmiany w miejscowości, której nie ma na
mapie
Kiedy tworząca się społeczność Szczytnicy nieco okrzepła rozpoczęło się
wielkie dzieło modernizacji
osiedla. Mieszkańcy, u których widać wielką potrzebę
samorządność, zabrali się do
roboty. Kolejne budynki są
termomodernizowane, a szare, poradzieckie bloki zamieniają się w kolorowe, odnowione budynki. Ten fakt jest
powodem do dumy dla wielu
mieszkańców. Powstał plac
zabaw, gmina zapewniła kanalizację, jeden z mieszkańców poświecił część swojej
nieruchomości by mógł powstać „klubik” czyli miejsce
spotkań lokalnej społeczności. To właśnie w tym miejscu spotkaliśmy się z mieszkańcami by porozmawiać
o ich problemach.
Co gryzie mieszkańców?
W Szczytnicy brakuje kilku elementów, które mocno
ułatwiłyby życie szczególnie
tym, który są mniej mobilni. Brak jest przychodni
zdrowia, apteki, marketu, autobusów kursujących
w weekendy, czy wreszcie
wymarzonego przez wielu
posterunku Policji. Wprawdzie mieszkańcy podczas
małego zebrania, w którym
wzięliśmy udział, podkreślali wielokrotnie, że Szczytnica
jest bezpiecznym miejscem...
ale posterunek by się przydał. Przydałaby się też większa aktywność gminy. Wielu
mieszkańców z dużym niezadowoleniem odnosi się do
tego, co robią lokalne władze.
- Niech Pan spojrzy, według gminy nas w ogóle nie
ma, nie istniejemy, nie ma
nas na mapie - mówią szczytniczanie pokazując wydany
przez gminę Warta Bol. informator. Rzeczywiście na
dołączonej do niego mapie
gminy w miejscu Osiedla
Szczytnica nie ma nic.
Inny problem to kwestia chaosu organizacyjnego
i braku odpowiedzialności
części właścicieli terenów
i budynków za swoją własność. Wjeżdżając na „osiedle” witają nas sterty śmieci
wyrzuconych
nielegalnie
do pobliskiego lasu. Czyj to
teren i kto jest za to odpowiedzialny? Nie do końca
wiadomo. Wygląd osiedla
psują też niszczejące pustostany, będące pozostałością
po działającym tu niegdyś
kinie. Teren ma prywatnego
właściciela, który nie kwapi
się do rozpoczęcia inwestycji i poprawy wyglądu tego
miejsca. Podobne problemy
sprawiają właściciele miesz-
kań, którzy potraktowali
je jako inwestycję kapitału.
Mieszkania takie stoją puste,
a właściciele niezbyt przychylnie patrzą na wykładanie
dodatkowych pieniędzy by
np. modernizować budynki.
Żądamy samorządności!
„Osiedle Szczytnica” zamieszkuje kilkukrotnie więcej ludzi, niż wieś o tej samej
nazwie, a która znajduje się
aż dwa kilometry od osiedla.
Ktoś kiedyś podjął decyzję
o administracyjnym połączeniu osiedla i wsi, co stanowi niemałe utrudnienie
w codziennym życiu mieszkańców.
- Ludzie notorycznie mają problem, by do nas trafić mówią mieszkańcy. - Błądzą
po wsi i czasem nie docierają
na miejsce, jeśli akurat nie
ma kogoś, kogo mogliby spytać o drogę. Gubią się kurierzy, listonosze, a nawet kierowcy karetek, nie mówiąc
już o zwykłych ludziach.
Fakt, by dotrzeć do
„osiedla” musimy przejechać
przez Tomaszów, do którego „przyklejona” jest wieś
Szczytnica (obie miejscowości bezpośrednio ze sobą sąsiadują). Kiedy wreszcie wyjedziemy ze wsi Szczytnica
musimy przejechać jeszcze
dwa kilometry, zanim trafimy na „osiedle”.
- Jesteśmy jako Szczytnica podzieleni między dwa
okręgi wyborcze, nie mamy
swojego sołtysa, a wszystkie
pieniądze od gminy idą „do
wsi” - skarżą się mieszkańcy. Wybory? Odbywają się
w niedzielę i trzeba dojechać
do lokalu wyborczego, a autobusy nie kursują. Mimo to
mieszkańcy zmobilizowali
się i wybrali „swoją radną”,
czyli Natalię Fekete, która
aktywnie walczy o Szczytnicę w radzie gminy Warta Bolesławiecka. Jednym
z postulatów promowanych
przez radną i mieszkańców
jest administracyjne oddzielenie Osiedla Szczytnica od
wsi. W ten sposób powstaną
dwie odrębne miejscowości.
- Mieszkańcy osiedla chcą
podkreślić i wyrazić swoją
odrębność. Przecież mieszkamy aż 2km od pierwotnej
wsi Szczytnica, w zupełnie innej zabudowie, mając zupełnie inne potrzeby.
[...] Mieszkańcy „wiejskiej”
Szczytnicy martwią się nie-
drożnymi rowami melioracyjnymi i dziurawymi
drogami dojazdowymi do
posesji. Nasze osiedle nie ma
rolniczego charakteru, nie
posiadamy pól uprawnych,
a grunty pod budynkami nawet nie są naszą własnością.
Dla nas, mieszkańców osiedla, ważniejszy jest chodnik, remont gminnych dróg
osiedlowych, drogowskazy
z numeracją budynków, czy
budowa boiska wielofunkcyjnego dla dzieci i młodzieży - czytamy w piśmie
przedłożonym przez radną
władzom gminy.
Dalsze losy Osiedla
Szczytnica
Szczytnica ma dwie twarze. Wprawdzie niestety
wciąż każdy, kto wybiera się
r
e
k
do Szczytnicy, powitany zostanie przez widok panów
spędzających czas przy kieliszku w lasku, ale Szczytnica
się zmienia i idzie w dobrą
stronę. Odrapane, poradzieckie budynki odchodzą
do lamusa, ale wciąż znajdziesz budynki, które grywają w filmach, służąc za
wojenną scenografię. Zmieniają się też ludzie, którzy
decydują się osiedlić w tym
miejscu, bo i ceny mieszkań
ustawicznie rosną.
Czy mieszkańcom „osiedla” uda się dopiąć swego
i uzyskać autonomię względem „wiejskiej” części tej
miejscowości? Przedstawiane przez nich argumenty
wydają się bardzo sensowne
i piłeczka znajduje się po
l
a
stronie urzędników gminy
Warta Bolesławiecka. Urzędnicy podkreślają jednak, że
procedura podziału wsi na
dwie odrębne miejscowości
byłaby bardzo kosztownym
zabiegiem. Biorąc to pod
uwagę wydaje się, że zdecydowaną większość postulatów „osiedla” można zrealizować bez dzielenia. Idę
o zakład, że jeśli urząd zmieni swoje podejście i spróbuje
zrozumieć mieszkańców tego coraz ładniejszego i szybko rozwijającego się zakątka,
tak mocno różniącego się
od innych miejsc w Gminie
Warta Bol., to mieszkańcy
zrezygnują z tego pomysłu.
Do sprawy wrócimy.
(Krzysztof Krzemiński)
m
Zarządzanie Wspólnotami
Mieszkaniowymi
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Gryf" z Gryfowa Śląskiego to firma o wieloletnim
doświadczeniu w administrowaniu i zarządzaniu nieruchomościami.
Spółdzielnia "Gryf" działa na rynku nieruchomości już od 1995 roku. Dysponuje fachową, wykwalifikowaną kadrą pracowników, mającą duże doświadczenie w branży oraz w kontaktach i współdziałaniu z mieszkańcami. Zespół
pracowników kierowany jest przez osobę o wieloletniej praktyce w zarządzaniu nieruchomościami – inżyniera budownictwa; absolwenta Politechniki
Poznańskiej i studiów podyplomowych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie; licencja zarządcy nieruchomości nr 3637; bogate doświadczenie w dziedzinie mieszkalnictwa, gospodarki mieszkaniowej i komunalnej
nabyte dzięki pracy w jednostkach administracji samorządowej, zakładzie
budżetowym, spółdzielni mieszkaniowej oraz wspólnotach mieszkaniowych.
Wykwalifikowana i wykształcona kadra finansowo-księgowa jest gwarantem
solidnego, zgodnego z prawem rozliczenia nieruchomości i właścicieli nieruchomości. Profesjonalne zarządzanie wspólnotami mieszkaniowymi obejmuje m.in. nadzór nad pracami remontowymi, przeglądy budowlane oraz utrzymanie wszystkich obiektów na nieruchomości w pełnej sprawności technicznej. Spółdzielnia dysponuje specjalistyczną, fachową obsługą prawną. Wszystkie te cechy predysponują Nas do złożenia oferty na zarządzanie nieruchomością, której jesteście Państwo włascicielami.
Szukacie Państwo profesjonalnego zarządcy ?
Jesteście zainteresowani współpracą z nami ?
Szczegółowe informacje można uzyskać w siedzibie
Spółdzielni Mieszkaniowej " Gryf " w Gryfowie Śląskim ul. Kolejowa 64,
lub pod nr telefonu ( 75 )78 13 440 lub (75 )78 13 411
e-mail: [email protected]
a
Bolec.tytuł działu
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
11
BolecOgłoszenia
Dodaj ogłoszenie i wyróżnij je!
Jeśli chcesz, aby Twoje ogłoszenie dotarło do większej grupy osób? Zachęcamy do publikacji w kolejnym wydaniu Gazety Bolec.Info (nakład 10000) ogłoszenia wyróżnionego.
Twoje ogłoszenie ukaże się w całości (łącznie do 270 znaków z danymi kontaktowymi, bez zdjęć) w specjalnej, wyróżnionej ramce. Koszt emisji ogłoszenia w jednym wydaniu
to zaledwie 7,99 zł netto (9,83 zł z VAT).
Jak zlecić publikację ogłoszenia wyróżnione?
Wypełnij formularz na stronie www.ogloszenia.bolec.info lub prześlij treść ogłoszenia pod adres [email protected] lub adres Redakcji (w stopce) dokonaj płatności (przedpłata) na konto: 85 1140 2004 0000 3302 7134 7941, Bolec.Info Katarzyna Bodzioch, ul. Radzikowskiego 106B/61, 31-315 Krakow. W poleceniu przelewu podaj także numer
ogłoszenia, który zobaczysz po wysłaniu tego formularza na stronie. Wysyłając formularz zgadzasz się na przesłanie faktury VAT w wersji elektronicznej (e-faktura).
Roboty ziemne, minikoparka 3t ,Bolesławiec
i okolice
Tel 795918862 Wykonujemy wykopy pod: * fundamenty * kanalizacje * odwodnienia * gaz, * prąd *
wodę * ogrodzenia, doły,oczka,itp. w ofercie łyżki:
30cm 50cm 70cm 100cm skarpówka hydrauliczna
Praca w niemczech
Witam. Poszukuję pracowników do pracy przy
produkcji w niemczech w Baden-Wuetenberg oraz
w Bayern. Wymagany jest komunikatywny język
niemiecki. Zapewniamy: mieszkanie na miejscu
pomoc przy załatwianiu potrzebnych dokumentów.
Podania proszę o wysyłanie na adres email: [email protected]
sprzedam auto
Sprzedam auto skoda felicja benzyna rok prod.
2000. Przebieg 170tyś.Kupiony w salonie.Pierwszy
właściciel.Stan dobry+.radioodtwarzacz,opony
zimowe.Eksploatowany na niemieckich drogach.
Tel. 696636378 Cena do uzgodnienia, [email protected].
sprzedam auto
Sprzedam auto skoda felicja benzyna rok prod.
2000. Przebieg 170tyś.Kupiony w salonie.Pierwszy
właściciel.Stan dobry+.radioodtwarzacz,opony
zimowe.Eksploatowany na niemieckich drogach.
Tel. 696636378 Cena do uzgodnienia, [email protected].
Ocieplanie
budynków,
tel. 881 507 760
MTZ BELARUS
- tani, niezawodny
ciągnik. Gwarancja,
pełny serwis.
Tel: 74 819 40 45
AGD I RTV
Elektronika
•aparat cyfrowy foto wysokiej klasy casio exilim
(nr: 632737), tel. 603471149
•drukarka laserowa hp 1018 ,1020 , 1015, 1010,
1022 (nr: 632923), tel. 790 378 116
•grzejnik elektryczny konwektur nowy,z termostatem,czasówka (nr: 632531), tel. 603471149
•samsung galaxy gio gt-s5660 stan b.dobry (nr:
632950), tel. 603471149
•sprzedam (nr: 633672), tel. 510509949
•sprzedam glosnik basowy do tuby.magnat moc
120wat.germany (nr: 634178), tel. 782010123
•sprzedam sprzęt detektywistyczny (nr: 633538),
tel. 604938486
•sprzedam zasilacz do xbox 360 dpsn-186cb-1a
(nr: 633285), tel. 889-482-653
•tv 27 (nr: 634151), tel. 699 681 791
Sprzęt AGD
r
e
Pożyczki dla Każdego - nawet do 15 tys! Obsługa
w domu Klien
Nasze produkty to najszybszy i najprostszy sposób
pozyskania gotówki. W krótkim czasie, bez zbędnych
formalności możesz otrzymać środki na sfinansowanie własnych potrzeb. Wychodząc naprzeciw
oczekiwaniom naszych Klientów, przygotowaliśmy
szeroki wachlarz produktów - pożyczki gotówkowe,
aby umożliwić Klientowi dopasowanie okresu spłat,
wysokości raty do jego możliwości. Pożyczka gotówkowa to doskonały produkt finansowy dla tych,
którzy cenią sobie wygodę i wysoką jakość obsługi.
Pożyczkę można otrzymać błyskawicznie, wszystkie
formalności ustalane są w domu Klienta i trwają zaledwie 15 min. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku
otrzymają Państwo gotówkę w przeciągu 24 h do rąk
własnych. • Oszczędność czasu - minimum formalności • Szybka procedura przyznawania pożyczkiGotówka w 24 h • Niewielkie kwoty - Pożyczki nawet
od 110 zł • Komfort – formalności ustalane w domu
u Klienta • Pożyczki gotówkowe do 15 000zł Dzwoń:
663-225-225, www.eurocent.pl.
Restauracja zatrudni Menadżerów
Restauracja McDonald’s zatrudni Menadżerów
z możliwością awansu na Zastępcę Kierownika
restauracji. Oczekujemy: - Dyspozycyjności - Zaangażowania - Umiejętności zarządzania zespołem
pracowników - Samodzielności - Kreatywności
- Wysokiej kultury osobistej - Umiejętności pracy
w zespole Oferujemy: - Stałe zatrudnienie - Możliwość szybkiego rozwoju zawodowego - Umowę
o pracę - Atrakcyjne wynagrodzenie - Elastyczny
grafik - Pakiet szkoleń - Niezbędne narzędzia pracy
- Przyjazną i miłą atmosferę pracy CV oraz list motywacyjny proszę przesyłać drogą mailową, możliwy
też kontakt telefoniczny pod numerem podanym na
stronie. Zapraszam do wzięcia udziału w rekrutacji.
Tel. 883 348 848, [email protected]
Kelnerka do obsługiwania przyjęć okolicznościowych
Zatrudnię kelnerkę, kelnera do obsługiwania
wesel i innych przyjęć okolicznościowych. Praca
przeważnie na weekendy. Miejsce pracy Kruszyn.
Tel 734 131 550
Przedstawiciel Finansowy
Opis stanowiska pracy: - Realizacja planów sprzedażowych - Poszukiwanie, nawiązywanie relacji i pozyskiwanie nowych klientów - Utrzymywanie stałego
kontaktu z aktualnymi klientami i dbanie o jakość
obsługi - Realizacja umówionych spotkań handlowych - Promowanie firmy w lokalnym środowisku
Oferujemy: - Atrakcyjne wynagrodzenie prowizyjne
w oparciu o umowę współpracy - Ciekawą pracę
w nowoczesnej, rozwijającej się firmie - Elastyczny
czas pracy - Możliwość rozwoju zawodowego i podnoszenia kwalifikacji - Wsparcie doświadczonych
pracowników Wymagania: - Łatwość nawiązywania
kontaktów - Komunikatywność - Wysoka kultura
osobista - Dobra organizacja pracy - Zaangażowanie
Mile widziane: - Osoby posiadające doświadczenie
w branży finansowo-ubezpieczeniowej (przedstawiciele finansowi i handlowi, agenci ubezpieczeniowi,
doradcy ds. obsługi klienta) Aplikację należy opatrzyć klauzulą: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie
moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych
do realizacji procesu rekrutacji ( zgodnie z Ustawą
z dnia 29.08.1997 r. o ochronie danych osobowych
Dz. U. Nr 133 poz. 883) CV prosimy przesyłać na
adres [email protected] w tytule wpisując miasto na
które składana jest aplikacja. www.eurocent.pl
Sprzedaż wyrobów z granitu
Oferuję sprzedaż wyrobów z granitu takich jak
m.in.: -parapety, -blaty kuchenne, -schody granitowe,
-pomniki - gotowe wzory lub pod indywidualne
zamówienie, -ławki i stoliki, -wazony, donice, -fontanny, -pojemniki na biżuterię oraz wiele innych
akcesoriów. W stałej ofercie 25 rodzajów granitu
w konkurencyjnych cenach. Najtańszy pomnik już
od 1600,00 netto.
Tel. 666854292,604960473, [email protected].
664136940
•zrealizuj swój plan z pożyczką (nr: 633443), tel.
669-587-687
Sprzedam (inne)
•rower chłopięcy 20” cars (nr: 633963), tel.
661194632
•rowerek balance pro 2w1 - biegacz i na pedały
(nr: 633197), tel. 785464194
•sprzedam (nr: 632352), tel. 793 744 516
•sprzedam gitarę (nr: 633686), tel. 723584285
•sprzedam meble meblik (nr: 633123), tel.
516236391
Sprzedam (odzież)
•alba dla dziewczynki (nr: 632370), tel. 728199758
•alba dla dziewczynki (nr: 632371), tel. 728199758
•alba komunijna (nr: 633692), tel. 665-272-422
•ciuchy dla chlopca 140-146 (nr: 633687), tel.
723584285
•dżinsy leginsy dla dziewczynki (nr: 633027), tel.
884630209
•firmowa paczka dla dziewczynki 110-122 (nr:
633091), tel. 785464194
•mega paka ciuchów dla dziewczynki (nr:
632687), tel. 783834771
•oddam albę komunijną, rękawiczki i spodnie dla
chłopca (nr: 633346), tel. 513 342 149
•paka ciuszkow dla chłopca roz 62-92 (nr:
632503), tel. 794169922
•sprzedam albę komunijną dla dziewczynki (nr:
632735), tel. 533292900
•sprzedam garnitur (nr: 632241), tel. 513325127
•ubranka 80-92 (nr: 632877), tel. 731689471
•ubranka dla dziewczynki po 3 zł. (nr: 633387),
tel. 501008965
•zrealizuj swój plan z pożyczką (nr: 633130), tel.
669-587-687
Sprzedam (wózki)
•łóżeczko dziecięce (nr: 633101), tel. 785464194
•sprzedam (nr: 632330), tel. 535451308
•sprzedam wózek 3w1 + leżaczek dziecięcy (nr:
619088), tel. 666 043 462
Sprzedam (zabawki)
•kuchenka mikrofalowa whirlpool (nr: 633533),
tel. 665051088
•kuchnia gazowa amica (nr: 633697), tel. 665272-422
•sprzedam (nr: 632846), tel. 502 360 906
•sprzedam (nr: 633594), tel. 793 744 516
•sprzedam telefon sony xperia m2 (nr: 633906),
tel. 787195613
•zmywarka indesit czterdziestka piątka (nr:
633307), tel. 665051088
•
DLA DZIECKA
Sprzedam (akcesoria)
•huśtawka i karuzela fisher price (nr: 633998), tel.
512222243, 0503099623
•laktator (nr: 633837), tel. 662287683
•podgrzewacz do butelek i słoiczków (nr: 633839),
tel. 662287683
•przyjazne zasady spłaty (nr: 632645), tel. 669587-687
•sprzedam fotelik na rower kettler,solidny 150zł
(nr: 632727), tel. 603471149
•sprzedam fotelik sam.dla dziecka (nr: 634154),
tel. 601998542
•sprzedam fotelik samochodowy,regulacja 7-pozycji od 9do 18kg (nr: 632734), tel. 603471149
•sprzedam ślizgawkę (nr: 632158), tel. 698019612
•wyposażenie łóżeczka (nr: 634103), tel.
k
l
a
•mata edukacyjna (nr: 633835), tel. 662287683
•nowye auto mercwdes 500 sl firmy burago,model.
(nr: 633733), tel. 603471149
•rower chłopięcy 20” cars (nr: 633965), tel.
661194632
•sprzedam dziewczęcy samochodzik dla lalek (nr:
632515), tel. 789301310
•sprzedam kolejke z drewna 60 elemętów,tory,mosty,lokomotywa (nr: 633734), tel. 603471149
•sprzedam nową lalke asie 16-funkcji 50zł (nr:
633731), tel. 603471149
•sprzedam nowe auto b.duże,lamburdzino,zdalnie
sterowany (nr: 633732), tel. 603471149
•
DOM I OGRÓD
Kupię
•kupię działkę ogrodową (nr: 633374), tel.
533016447
•przyjmę pilnie (nr: 632833), tel. 510509949
Sprzedam (inne)
•drewno opałowe (nr: 633018), tel. 505 110 993
•duże akwarium (nr: 611661), tel. 883 857 711
•maszyna do szycia (nr: 621326), tel. 500779413
•nowa kosiarka spalinowa zapakowana w kartoniku. (nr: 633737), tel. 603471149
•nowość - deski elewacyjne w rolce / niska cena łatwy montaż (nr: 633322), tel. 447861599
•oddam gruz z kamienia naturalnego piaskowca
(nr: 632890), tel. 600158040
•parapety i blaty kuchenne z granitu na wymiar
(nr: 633582), tel. 666854292
•płytki ceramiczne największy wybór w kraju (nr:
632594), tel. 731734204
•pożyczka bez zgody współmałżonka (nr:
632643), tel. 669-587-687
•promocja! - w rolce okładzina elewacyjna ,deska
plastertynk (nr: 632112), tel. 447861599
•pszenica do sprzedania (nr: 632909), tel.
665165649
•sprzedam (nr: 632192), tel. 882946009
•sprzedam tanio bukszpan i inne krzewy, likwidacja szkółki (nr: 632473), tel. 603 379 994
•sprzedam traktorek kosiarke mc culloch m95-66x (nr: 634296), tel. 607675006
•sprzedaz dzialki ogrodowej (nr: 633150), tel.
694561988
•stolik dekoracyjny ręcznie wykonany (unikat)
(nr: 631247), tel. 575671618
•zlewozmywak kuchenny dwu komorowy
z nierdzewki (nr: 632516), tel. 500 476 586 lub
504 241 238
Sprzedam (meble)
•biurko narożne w super cenie (nr: 633286), tel.
602823966
•duża komoda sosnowa (nr: 632317), tel.
509056737
•duża szafa z lustrami (nr: 632322), tel. 509056737
•komoda sosnowa (nr: 632321), tel. 509056737
•komplet wypoczynkowy (nr: 632407), tel.
512985039
•ława pokojowa (nr: 632397), tel. 535147866
•ławeczka sosnowa (nr: 632319), tel. 509056737
•łóżko 140x200 (nr: 632315), tel. 509056737
•łóżko 180x200 (nr: 632316), tel. 509056737
•łóżko do sypialni z otwieraną komorą!!! (nr:
633281), tel. 602823966
•łóżko piętrowe (nr: 633284), tel. 602823966
•meble (nr: 634159), tel. 531272496
•meble do salonu okazja tanio!!! (nr: 634106),
tel. 794308510
•piękne huśtawki drewniane (nr: 632855), tel.
669721630
•piękne i solidne meble ogrodowe (nr: 633959),
tel. 510 554 401
•półeczka wisząca (nr: 633388), tel. 501008965
•sprzedam biurko (nr: 633117), tel. 692211154
•sprzedam fotel dwu osobowy (nr: 634046), tel.
572940080
•sprzedam komplet mebli młodzieżowych (nr:
m
a
633603), tel. 608665569
•sprzedam meble kuchenne (nr: 633049), tel.
666868641
Sprzedam (wyposażenie)
•brama hormann z napedem hormann (nr:
634158), tel. 534522055
•drzwi stalowe antywłamaniowe. (nr: 632520),
tel. 886539826
•dywan (nr: 632922), tel. 516-061-797
•krzesła (nr: 632738), tel. 880-804-662
•nowa kosiarka spalinowa zapakowana w kartoniku. (nr: 633743), tel. 603471149
•nowa wanna narożna (nr: 633014), tel. 603905-803
•obraz akwarela - tulipany (nr: 633662), tel. 791
77 55 35
•obrazki -kolaż, akwarela, gazety (nr: 633663),
tel. 791 77 55 35
•sprzedam (nr: 632186), tel. 882946009
•sprzedam (nr: 632190), tel. 882946009
•sprzedam kocioł miałowy c.o (nr: 632204), tel.
507214395
Usługi
•elewacje i docieplenia domów (nr: 633909), tel.
661023182
•koparki -usługi (nr: 632116), tel. 668-318-294
•odbiore niepotrzebne,zalegające rzeczy z garażu,piwnicy itp (nr: 632723), tel. 603471149
•piękne huśtawki drewniane (nr: 632854), tel.
669721630
•płytki / remont od a do z (nr: 632567), tel. 661
284 678
•podciśnieniowe pranie tapicerki , dywanów (nr:
633738), tel. 509361219
•podciśnieniowe pranie dywanów , wykładzin (nr:
632868), tel. +48 509 361 219
r
e
k
l
a
m
•profesjonalne remonty mieszkań biur łazienek
661487007 (nr: 634213), tel. 661-487-007/(75)
734-61-19
•remonty i budowa (nr: 633915), tel. 534823273
•remonty kompleksowe ,docieplenia i elewacje
(nr: 633907), tel. 533002122
•roboty ziemne, minikoparka 3t ,bolesławiec
i okolice (nr: 629196), tel. 795918862
•usługi budowlano-remontowe (nr: 633913), tel.
534823298
•usługi ogólnobudowlane od a do z (nr: 633024),
tel. 665012134
•Zamienię
•zamiana mieszkania komunalnego (nr: 633032),
tel. 607052536
•
•
r
e
k
l
a
m
a
SKUP AUT 788-345-470
KUPIĘ KAŻDE AUTO
OSOBOWE DOSTAWCZE CIĘŻAROWE
CAŁE USZKODZONE STARE NOWE
PROFESJONALNA WYCENA, LEGALNIE!
UMOWA I GOTÓWKA OD RĘKI
a
12
www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016
BolecInformacje
Weto dla lokalnej biurokracji
- Chcemy aby petent zdobył takie zaufanie do
urzędu, że będzie pewny, że jego sprawa zostanie
załatwiona w ramach prawa.
Kazimierz Marczewski
– Dzień dobry. Witam Panią
i Pana w Redakcji Bolec.Info
Joanna Świder - Prezes
Obywatelskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych
VE-TO z Nowogrodźca –
Dzień dobry.
Leszek Socha - Wiceprezes Stowarzyszenia VE-TO,
mieszkaniec Gierałtowa –
Dzień dobry.
Proszę się przedstawić,
proszę coś powiedzieć o sobie.
Nazywam się Joanna Świder, jestem mieszkanką Nowogrodźca od urodzenia.
Tutaj chodziłam do szkoły,
a teraz pracuję w tej samej
szkole. I od lutego 2016 r.
pełnię zaszczytną funkcję
prezesa
Obywatelskiego
Stowarzyszenia Inicjatyw
Lokalnych VE-TO
Jaki cel stawia sobie Wasze Stowarzyszenie?
Mamy bardzo dużo
spraw, którymi będziemy
się zajmować, ale priorytetową sprawą jest budowanie
partnerskich relacji urząd obywatel. Franz Kafka miał
rację pisząc kiedyś, że „Kajdany ludzkości zrobione są
z papieru kancelaryjnego”.
Moim zdaniem od tamtego
r
czasu nic się nie zmieniło.
Mam wrażenie, że te kajdany są teraz większe.
W jaki sposób chcecie
zbudować partnerską relację między urzędem i obywatelem? Czy to jest możliwe?
Chcemy aby petent zdobył takie zaufanie do urzędu, że będzie pewny, że jego
sprawa zostanie załatwiona
w ramach prawa, niezwłocznie i najszybciej jak to możliwe z korzyścią, jeżeli to będzie możliwe, dla niego. I z
uśmiechem i sympatią.
Proszę powiedzieć jak
Pani chce to zrobić?
Uświadamianie,
wytykanie błędów, a przede
wszystkim ośmielenie naszych mieszkańców i uświadomienie im, że oni mają
swoje prawa. Także udostępnienie im wiedzy, jak
mają egzekwować swoje
prawa. Chcemy, aby nasze
stowarzyszenie zorganizowało w naszej gminie szkolenia dla mieszkańców pt.
Poznaj swoje prawa. Żeby
ludzie w razie wątpliwości
mogli się podpierać wyrokami sądów w podobnych
sprawach. Ja osobiście wiem
jak to zrobić, bo przeszłam
e
k
taką drogę. Jeżeli komuś
pomożemy, to będę usatysfakcjonowana. Rozmawiam
z ludźmi, odbywam spotkania, interesuję się wszystkimi aspektami życia lokalnej
społeczności.
Chcecie ludziom pomagać czy raczej ich uświadamiać?
Uświadamiać
przede
wszystkim, ale także w miarę możliwości pomagać.
Proszę coś więcej powiedzieć o Waszym Stowarzyszeniu, ilu liczy członków,
kto jest w Zarządzie?
Mamy ponad 20 członków, nasze spotkania odbywają się bardzo regularnie,
zarząd zbiera się częściej.
W skład zarządu wchodzą:
prezes Joanna Świder, wiceprezes Leszek Socha i skarbnik Franciszek Wojciechowski, członkowie Czesław
Baber i Mirosław Grala.
Stowarzyszenie działa w ramach zatwierdzonego statutu, jesteśmy zarejestrowani
w sądzie.
Proszę wymienić kilka
celów waszej działalności.
Po pierwsze wspieranie
indywidualnych i zbiorowych potrzeb mieszkańców w rozwiązywaniu ich
problemów w kontaktach
z organami władzy i administracji publicznej. Po
drugie
przeciwdziałanie
nadużywaniu władzy. Po
l
trzecie ochrona podmiotów
i obywateli przed biurokracją. Po czwarte budowanie
świadomości
społecznej
dotyczącej właściwych postaw i współpracy między
społecznościami. Po piąte
upowszechnianie i ochrona
praw konsumentów.
Czy na temat swojej organizacji rozmawialiście
z władzami gminy, z burmistrzem, sekretarzem ?
Nie. Nie rozmawialiśmy
i nie próbowaliśmy. Ale nie
wykluczamy takiego spotkania. Planujemy cykliczne
spotkania z władzami i politykami. Prowadzimy także
rozmowy z parlamentarzystami, aby z nimi takie spotkania zorganizować. Moim
zdaniem reforma samorządowa po korektach, za
dużo władzy dała ludziom
będącym z wyboru. Szczególnie burmistrzom, wójtom, prezydentom miast.
Nie zabezpieczono jednak
tego ustawowo, przed nepotyzmem i negatywnymi
zachowaniami. Mówiąc kolokwialnie zbyt wielka władza może uderzyć do głowy
i deprawuje. Między innymi
powinno się wprowadzić
kadencyjność, zbyt długie
utrzymywanie się przy władzy szkodzi. Według zasady
władzy nigdy nie oddamy.
Chcę zaznaczyć, że w naszym statucie jest jasno napisane, że nie reprezentujemy interesów żadnej partii
politycznej. Jesteśmy ponadpartyjną organizacją.
Jakie, w tym momen-
a
cie, macie ciekawe sprawy
w gminie, Nowogrodźcu?
Co byście chcieli szybko
załatwić?
Taką sprawą, którą prowadzimy i chcielibyśmy
wyjaśnić jest sprawa kosztów przyłączenia i budowy
kanalizacji. Kolejną sprawą
jest jawność umów zawieranych przez gminę i miasto oraz spółki miejskie.
Transparentność i jawność
wszystkich umów.
W jaki sposób pomożecie
osobie, która zwróci się do
Was o pomoc?
Tak jak potrafimy najlepiej. Pomożemy zredagować
pismo i poradzimy jak działać. W naszym stowarzyszeniu są bardzo doświadczeni
ludzie z różnych branż, byli
radni mający doświadczenie
w działalności samorządu.
Podobno
niektórzy
mieszkańcy, którzy do Was
przychodzą proszą o nieujawnianie swoich nazwisk?
To prawda. Ja nie rozumiem, dlaczego niektórzy
boją się swojej, przez siebie wybranej władzy? Nie
wiemy, dlaczego jest taki
opór przed tą jawnością.
Przykład daje władza, która
nie chce ujawnić zawartych
umów. To jest dla nas nie
zrozumiałe.
Czy może władza ma coś
do ukrycia?
Joanna Świder - Może
ma, a może nie. To jest taki
upór „Nie, bo nie”. Transparentność jest bezwzględnie
potrzebna. To nie jest moda. Brak transparentności to
m
jest „policzek” wymierzony
naszej demokracji. Ludzie
muszą wiedzieć, w jaki sposób władza wydaje pieniądze. Nam chodzi o szacunek
dla wydawanych przez władzę pieniędzy podatników.
Leszek Socha – Jeszcze
pokutuje stara tradycja, że
urzędnicy zawsze mają rację.
Mimo, że jest dużo krzywdy.
Chcemy to zmienić. Nasze
działania nie są skierowane
personalnie przeciwko komukolwiek, jedynie przeciwko ewentualnej patologii
administracyjnej
Jak pani chce zachęcić
mieszkańców aby do Was
ze swoimi problemami
przychodzili?
Została już udostępniona strona internetowa naszego stowarzyszenia www.
ve-to.pl Będzie tam formularz kontaktowy. Zachęcamy abyście Państwo pisali
o swoich sprawach, komentowali informacje, artykuły,
nasze działania. Stawiamy
także na kontakt bezpośredni. Prosimy o zwykłe ludzkie rozmowy. Każda Wasza
uwaga pobudzi nas do jeszcze lepszej pracy. Będzie
cenną wskazówką, co mamy
poprawić, abyście byli zadowoleni z naszej działalności.
Po efektach i owocach nas
poznacie. Zorganizowaliśmy się po to, aby pomagać
ludziom, mieszkańcom naszej gminy.
Dziękuję za rozmowę
i życzę sukcesów.
Dziękujemy.
(Kazimierz Marczewski)
a

Podobne dokumenty

KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)

KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB) (JustynaKrzysztofińska,SylwiaWojdyło/UOKiK) k

Bardziej szczegółowo

KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)

KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB) Bolec.Info – Obiektywne strony powiatu bolesławieckiego. ISSN 2082-2553

Bardziej szczegółowo

KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)

KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB) Kazimierz Marczewski Portal i Gazeta Bolec.Info - Dzień dobry, witam Pana prezesa w imieniu czytelników Portalu i Gazety Bolec Info

Bardziej szczegółowo

KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)

KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB) Latoch komendant Powiatowej Społecznej Straży Rybackiej w Bolesławcu.- Nie wolno nikomu zanieczyszczać środowiska naturalnego także w czasie przebywania nad wodą. Potrzebny jest stały monitoring i ...

Bardziej szczegółowo