KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)
Transkrypt
KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)
r e O b i e k t y w n e k s t r o n y l p o w i a t u a m b o l e s ł a w i e c k i e g o ISSN 2082-2553 • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 r. Ping-pongowa transakcja, czyli jak nie sprzedać dworca PKS r czego? Tu zdania są rozbieżne. Firma doszła do porozumienia z PKSem i uzyskała pełnomocnictwo dotychczasowego właściciela terenu, by szybciej rozpocząć starania o pozwolenia na budowę. Pełnomocnictwo zostało jednak wycofane. - Cofnięcie pełnomocnictwa na dwa dni przed terminem uzyskania pozwolenia na budowę prezesowi spółki ALFA Jarosławowi,Antoniemu Kadeckiemu przez prezesa PKS Sp. z o.o. Józefa Halucha było bezpośrednią przyczyną nie podpisania przez nas umowy zakupu nieruchomości (dworca PKS w Bolesławcu) – mówi Kazimierz Sas pełnomocnik spółki ALFA. Zupełnie innego zdania jest druga strona sporu. Starostwo i PKS zwracają uwagę na to, że firma ALFA kilkukrotnie przekładała dokończenie formalności, czyli podpisanie dokumentów i wpłatę pieniędzy. e k Urzędnicy sugerują, iż mógł wycofać się jeden z potencjalnych najemców. Co więcej twierdzą oni, że firma ALFA niewłaściwie wykorzystała pełnomocnictwo i w rezultacie błędnych działań to nie ona, a PKS uzyskałby pozwolenie na budowę. - Ostatecznie nasze próby doprowadzenia do zawarcia umowy nie przyniosły skutku i oczywiste stało się, że Alfa nie zamierza umowy zawrzeć. Zgodnie z wiążącym nas w tej sprawie rozporządzeniem, wadium przepada na rzecz spółki, jeżeli oferent, którego oferta zostanie przyjęta, uchyli się od zawarcia umowy - pisze w piśmie do redakcji Bolec.Info prezes Zarządu PKS Sp. z o.o. Józef Haluch. - W toku całego przetargu, jak również na etapie prób doprowadzenia do zawarcia umowy, działaliśmy zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, wiążącymi nas aktami wewnętrzny- MDK ma nowego dyrektora str. 2 Piotr Roman przypisał sobie zasługi rządu? str. 4 J. Lagunionok: Zastrzyki w dzieciecą pupę? str. 4 D. Kwaśniewski: “Szkoda życia na kłótnie!” str. 9 Kto miał rację zapewne rozstrzygnie sąd, ale kolejna próba sprzedaży dworca autobusowego nie została zrealizowana. Sprzedaż dworca PKS w Bolesławcu przypomina ping-pongową transakcję. Nikt nie chce z piłeczką zostać na swojej stronie i przebija ją na drugą. Każdy do każdego o to samo ma pretensje. Sprawa jest skomplikowana i wielowątkowa, a brak klarowności i rozbieżność w wielu elementach rodzi wiele pytań. Problemy ze sprzedażą Po kolei. PKS Bolesławiec zorganizował przetarg, którego celem była sprzedaż budynku i terenu dworca. Zwycięzca przetargu musiał zadeklarować, że funkcja dworca zostanie zachowana. Przetarg wygrała firma ALFA Sp. z o.o z Legnicy, która jak każdy uczestnik przetargu wpłaciła uprzednio wadium w wysokości 10% wartości działki (ponad 300 tysięcy złotych) i chciała na tym terenie zbudować małą galerię handlową połączoną z dworcem. Do ostatecznej transakcji jednak nie doszło. Dla- a mi (umowa spółki), w najlepszym interesie PKS Bolesławcu Sp. z o.o. i z poszanowaniem słusznych interesów i stanowiska Alfa. W naszej ocenie PKS W Bolesławcu Sp. z o.o. nie ponosi w najmniejszym stopniu winy za zaistniałą sytuację – dodaje. W rezultacie przetarg nie doszedł do skutku, a firma ALFA straciła na rzecz PKS’u kwotę wadium. Przedsiębiorcy nie chcą się zgodzić z takim zakończeniem sprawy. - Sprawę skierujemy do sądu i będziemy się domagać zwrotu wadium (około 350 tysięcy złotych, kosztów przygotowania projektu budowlanego (około 300 tysięcy złotych) oraz prawdopodobnie kosztów strat z tytułu niedoszłej inwestycji. r e k l a m a dokończenie na str. 2 l a m a 2 www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 BolecInformacje zawsze był dużą atrakcją dla kibiców. Podczas zmagań sportowych policjantki prewencji kryminalnej prowadziły działania profilaktyczne dla licznie przybyłych dzieci, które wykazując się dużą wiedzą na temat bezpieczeństwa, zostały nagrodzone m.in. elementami odblaskowymi. Dodatkowo funkcjonariuszki informowały o prowadzonym naborze do Policji, a chętnym rozdawały ulotki ze szczegółowymi wymogami, jakie musi spełnić kandydat. Obie drużyny zostały nagrodzone wyjątkowym pucharem przygotowanym przez Pana Stanisława BoDodatkowo W niedzielne popołudnie na boisku przy GS nr rowskiego. Komendant Powiatowy 3 odbył się mecz piłki nożnej pomiędzy drużyną Policji w Bolesławcu wręczył ks. prałatowi Andrzeksięży a policjantów. jowi Jarosiewiczowi puMecz, który odbył się strzał na bramkę przeciw- char, jednocześnie zapra17 kwietnia, wspólnie roz- nej drużyny. Sportowa ry- szając do kontynuacji tego poczęli ks. prałat Andrzej walizacja zakończyła się typu przedsięwzięć. Jarosiewicz i insp. Henryk wygraną drużyny mundu(Bolec.Info/KPP Bolesławiec Stefanko - Komendant Po- rowych 12:8. Piłkarzom kom. Kamil Rynkiewicz) wiatowy Policji w Bole- bardzo mocno dopingował sławcu, oddając honorowy Komisarz Lew, który jak Policjanci - Księża 12:8 MDK ma nowego dyrektora Do konkursu na stanowisko dyrektora zgłosiło się trzech kandydatów, z czego dwoje nie dopełniło wymogów formalnych. 4 marca w artykule Dyrektor MDK poszukiwany poinformowaliśmy Was, że Zarząd Powiatu po raz drugi ogłosił konkurs na dyrektora MDK. Przypomnijmy, że w zeszłym roku nikt nie wyraził chęci zarządzania placówką. Tym razem chęć taką wyraziło aż trzech kandydatów. 5 kwietnia zebrała się komisja konkursowa pod przewodnictwem Dariusza Kwaśniewskiego, powołana uchwałą Zarządu Powiatu, by wyłonić zwycięzcę. Komisja po analizie formalnej dokumentacji stwierdziła, że dwie oferty nie spełniają wymogów formalnych wskazanych w ogłoszeniu konkursowym. W związku z tym do postępowania dopuszczony został tylko jeden kandydat, a właściwie to kandydatka r e k l Beata Domerecka. Ostatnim etapem konkursu była rozmowa z kandydatem, która przebiegła pomyślnie. Decyzją komisji Beata Domerecka została nowym dyrektorem Młodzieżowego Domu Kultury. Kim jest nowy dyrektor placówki? - To doświadczony pedagog z ponad dwudziestoletnim stażem pracy pedagogicznej. Jest nauczycielem dyplomowanym. W swojej wieloletniej karierze zawodowej była nauczycielką, dyrektorką szkoły podstawowej, ekspertką i trenerką w projektach związanych ze zmianami w systemie edukacji. Prowadziła warsztaty dla wizytatorów, nauczycieli i dyrektorów szkół oraz zajęcia w ramach studiów podyplomowych. Współpracuje z Teatroteką a m Szkolną – projektem uruchomionym w tym roku szkolnym przez Instytut Teatralny i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (prowadzenie warsztatów dla nauczycieli). Jest autorką wielu publikacji z zakresu edukacji. Przebieg pracy Pani Beaty Domereckiej świadczy o tym, że posiada doświadczenie w pracy z dziećmi, młodzieżą oraz dorosłymi. Umiejętności te zapewne będą bardzo przydatne w kierowaniu Młodzieżowym Domu Kultury im. Stanisława Wyspiańskiego w Bolesławcu – taką krótką charakterystykę przedstawia Starostwo Powiatowe. (Bolec.Info) r e k l a m a Ping-pongowa transakcja, czyli jak nie sprzedać dworca PKS - cd. O sytuacji poinformowaliśmy także władze starostwa, właściciela PKS oraz prezydenta Bolesławca Piotra Romana - dodaje Kazimierz Sas pokazując dokumenty, z których wynika, że pełnomocnictwo zostało Spółce ALFA udzielone i były prawomocne do czasu ich wypowiedzenia. Miasto wchodzi do gry Gdy jasnym stało się, że są problemy z zawarciem umowy ze zwycięzcą przetargu (a mówiło się o tym m.in. podczas sesji rady powiatu) do gry włączył się Piotr Roman, prezydent Bolesławca, który kilkukrotnie publicznie deklarował chęć wykupienia terenu od PKSu w trybie bezprzetargowym. Urzędnicy mieli ponoć pomysł, by w tym miejscu powstała sala widowiskowo-sportowa. Podczas wizyty w redakcji Bolec. Info o pomyśle zakupu mówił też radny Forum Dariusz Mucha, który podkreślał, że teren leży zaraz przy targowisku, którego właścicielem jest miasto (razem oba grunty tworzyłyby wielkie teren). Po kilku spotkaniach miasto rakiem wycofało się z pomysłu zakupu działki twierdząc, że nie mogą tego zrobić w trybie bezprzetargowym. Taką tezę wygłosił m.in. podczas sesji Rady Miasta jej przewodniczący Jarosław Kowalski. - To nie prawa - mówi Dariusz Kwaśniewski, starosta bolesławiecki. - Sprzedaż w trybie bezprzetargowym byłaby możliwa, wymaga to jednak kilku zabiegów formalnych i zmiany umowy spółki (PKS). Jednak z ust prezydenta nie padła żadna konkretna propozycja. Urzędnicy starostwa podkreślają przede wszystkim, że magistrat nie umiał powiedzieć nic o późniejszych kosztach, jakie PKS będzie musiał ponosić tytułem korzystania z dworca, ani też o warunkach, jakie zapewnione zostaną oczekującym. - Byliśmy zainteresowani zakupem dworca PKS przy ulicy Wesołej w formie bezprzetargowej – mówi prezydent Bolesławca Piotr Roman.- Chcieliśmy docelowo wprowadzić tutaj także transport prywatny, aby „ulżyć” pasażerom, mieszkańcom Bolesławca i powiatu bolesławieckiego korzystającym z tego transportu. Do tej pory ten problem w Bolesławcu nie został rozwiązany. Po otrzymaniu pisma od spółki ALFA, które obciąża PKS za zaistniałą sytuację oraz po odbytym spotkaniu w starostwie powiatowym, na którym dowiedzieliśmy się, że nie możemy nabyć tej nieruchomości bez przetargu, postanowiliśmy zawiesić nasze działania w sprawie zakupu tej nieruchomości, to może potrwać długo, bo sprawa musi być wyjaśniona do końca, nie możemy kupować obciążonej jakimiś zobowiązaniami nieruchomości Bolec.Info – Obiektywne strony powiatu bolesławieckiego. ISSN 2082-2553 – dodaje. Pytania bez odpowiedzi Sytuacja jest skomplikowana, a jej efekt jest jeden - podróżni dalej muszą korzystać z archaicznie wyglądającego dworca, a PKS musi ponosić koszty jego funkcjonowania. Kto jest odpowiedzialny, za to, że nie doszło do podpisania w/w umowy? Dlaczego w ostatniej chwili, przed wydaniem pozwolenia na budowę, Zarząd PKS cofnął spółce Alfa wcześniej dane pełnomocnictwo? Czy Alfa chciała rzeczywiście kupić dworzec PKS i miała pieniądze na inwestycje? Czy może w tej sprawie lobbowały osoby trzecie i jak były ich cele? Przecież budowa w tym miejscu obiektu handlowego wpływa też na ceny i możliwości inwestowania na okolicznych działkach. Dlaczego nagle z zakupu PKS wycofał się prezydent Bolesławca? Czy jest to spowodowane nieporozumieniem czy też może jest to gra polityczna? Urzędnicy starostwa zapowiadają, że lada chwila ruszy kolejny przetarg, jednak obecna sytuacja raczej odstrasza potencjalnych inwestorów niż ich zachęca do zakupu tego terenu. Do sprawy wrócimy. (Kazimierz Marczewski) Redaktor naczelna: Katarzyna Bodzioch-Marczewska Współpraca: Angelika Krzemińska, Krzysztof Krzemiński, Kazimierz Marczewski Wydawca: K atarzyna Bodzioch-Marczewska, ul. Radzikowskiego 106B/61, 31-315 Kraków Reklama w Gazecie i/lub Portalu: tel. +48 693 375 590, [email protected] Skład: LENDO Andrzej Skrętowski, ul. Kościuszki 20, 59-700 Bolesławiec Druk: Polskapresse Poligrafia o/Wrocław, ul.Kolejowa 7, 50-075 Bielany Wrocławskie Kontakt z Redakcją Bolec.Info: : tel.+48 693 375 790, +48 693 375 799, [email protected]. Biuro Redakcji Bolec.Info: Bolesławiec, ul. Bohaterów Getta 2, Dyżury redakcyjne: poniedziałki - od 9:00 do 12:00, środa - od 16:00 do 18:00, piątki - od 9:00 do 12:00, soboty od 9:00 do 11:00. Wszelką korespondencję do Wydawcy i Redakcji Bolec.Info należy kierować pod adres korespondencyjny: Bolec.Info Katarzyna Bodzioch-Marczewska, ul. Bohaterów Getta 2 , 59-700 Bolesławiec a www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 r e BolecReklama k l a m 3 a 4 www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 BolecInformacje J. Łagunionok: Zastrzyki w dziecięcą pupę? Mamy XXI wiek i jesteśmy krajem w środku Europy. Dostęp do bieżącej wiedzy medycznej jest nieograniczony...problem jest, gdy nie chce lub nie umie się z niej korzystać. Medycyna nieustannie się zmienia, pojawiają się nowe badania, coraz lepszej jakości, wykonane według sprawdzonych reguł statystyki medycznej. To zobowiązuje. A jednak… Nadal stosuje się wobec dzieci, które, jak przysłowiowe ryby, nic nie mają do powiedzenia, niczym nieuzasadnione praktyki, zadając im cierpienie, budując stres oraz lęk i nieufność dziec- ka przed ponownym kontaktem z personelem medycznym w przyszłości. Kiedyś akceptowano wsadzanie dzieci chorych na „zdrowaśki” do rozgrzanej komory pieca, wdmuchiwanie dymu tytoniowego do odbytu dopiero co urodzonemu noworodkowi, który nie był dostatecznie „żywy”, a jak to nie pomagało to przypalanie stóp rozżarzonym węglem. Jesz- Piotr Roman przypisał sobie zasługi rządu? Popularny portal wpolityce.pl Bolesławcu i jego prezydencie. Portal opublikował list nadesłany przez czytelnika, prawdopodobnie pochodzącego z Bolesławca, któremu nie podoba się intensywna kampania medialna prowadzona przez bolesławiecki magistrat. Jej celem wydaje się być wywołanie wrażenia, że za program odpowiada lokalny samorząd, a nie PiSowski rząd.Pełną treść listu znaleźć można na stronie internetowej www.wpolityce. pl. Portal nie odmówił sobie krótkiego komentarza: Program 500+ święci napisał cze w XX wieku wykonywano zabiegi operacyjne na noworodkach bez znieczulenia!!! Te noworodki to teraz starsi ludzie z wieloletnimi objawami stresu pourazowego! Czy aktualnie akceptowalibyśmy takie postępowanie? Wątpię. Dzieci często chorują na różnorodne infekcje. Dotyczą one głównie układu oddechowego, pokarmowego, moczowego. W przypadku infekcji układu oddechowego rzadko wymagają antybiotykoterapii, pokarmowego wyjątkowo rzadko, a moczowego prawie zawsze. Udowodnionym jest, że antybiotyki r e w formie doustnej są równie skuteczne jak w postaci pozajelitowej ( iniekcyjnej )) w leczeniu infekcji układów oddechowego i moczowego u dzieci powyżej 3 miesiąca życia. Wszystkie dzieci do końca 3 miesiąca życia, chore infekcyjnie i wymagające antybiotykoterapii, zgodnie z zaleceniem konsultanta krajowego w dziedzinie pediatrii, winny być leczone dożylnie w warunkach szpitalnych. U dzieci starszych, powyżej 3 miesiąca życia, zdarzają się naturalnie sytuacje, gdy pojawiają się kłopoty w leczeniu doustnym, np. dziecko w trakcie infekcji wymiotuje. Rozwiązanie tego problemu jest proste. Należy antybiotyk podać w formie dożylnej. Jeśli dziecko ma infekcję wymagającą antybiotykoterak l pii, a dodatkowo wymiotuje, to powinno znaleźć się w szpitalu. Tam otrzyma zalecane przez specjalistów i zgodne z aktualną wiedzą medyczną leczenie, tzw. sekwencyjne, a więc 2 - 3 dni antybiotykoterapii dożylnej, a następnie, po ustąpieniu ostrych objawów, a te w przypadku właściwie dobranego antybiotyku zanikają najpóźniej do 72 godziny leczenia, antybiotykoterapię doustną. Takie postępowanie jest bezpieczne i skraca pobyt dziecka w szpitalu. Czym więc uzasadnić nie tak rzadkie stosowanie antybiotyków z zastrzykami domięśniowymi w warunkach ambulatoryjnych? Doprawdy nie wiem. Czy wynika to z braku wiedzy? Obojętności? Nieczułości na cierpienie dziecka? A może a z przekonań opiekuna dziecka? Często, mając kontakt z w te sposób leczonym dzieckiem, obserwuję ogromny respekt rodzica do lekarza, który zlecił domięśniową, wielokrotną antybiotykoterapię ambulatoryjną. Widać, że doktor, który daje zastrzyki dzieciom, robi wrażenie poważnego i zajmującego się poważnym leczeniem. A takie postępowanie nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego i jest niehumanitarne. Janusz Łagunionok, autor tego tekstu, jest ordynatorem Oddziału Dziecięcego w bolesławieckim szpitalu. Więcej o autorze dowiesz się z BolecWywiadu. (JanuszŁagunionok,lek.med) m W trosce o Twoje plony o triumfy w całym kraju. A jak wiadomo sukces ma wielu ojców. Żywą ilustracją tego porzekadła może być działalność prezydenta Bolesławca, co tak opisuje w liście do redakcji jeden z naszych czytelników. Czytelnicy portalu wpolityce.pl sugerują, że podobną strategię przyjęło wielu innych samorządowców w Polsce, w tym również na Dolnym Śląsku. (Bolec.Info) Sukcesy młodych biegaczy na orientację z Iwin Zawodnicy UKS „Orientpark.pl” Iwiny przywieźli z mistrzostw w Wilkowie aż dziesięć medali. Bieg w Wilkowie k/ Złotoryi stanowił również drugi etap międzynarodowej imprezy „Tajemnice Dolnego Śląska - Śladami Pionierów Polskiej Miedzi”, którego organizatorem był klub z Iwin. Warunki ekstremalne, padający deszcz, wiatr, niska temperatura i trudny kamienisty teren stanowiły tło walki o medale. Najlepiej wypadli zawodnicy UKS „Orientpark.pl” Iwiny zdobywając najwięcej miejsc na podium (10), wyprzedzając MKS MOS Wrocław (9) i MKS Paulinum Jelenia Góra (3). Złote medale dla Orientparku zdobyli: Honorata Kowalczyk (kat. K10), Katarzyna Świca (kat. K16), Jędrzej Pachnik (kat. M10), Stanisław Pachnik (kat. M14), Mikołaj Gapiński (kat. M16). Srebrne medale przywieźli: Marcelina Zawada (kat. K10), Wiktoria Kowalczyk (kat. K12), Emilia Piecek (kat. K14), Grzegorz Słoma (kat. M16). Brązowy medal wywalczyła Klaudia Nicka (kat. K16). (Bolec.Info/Dariusz Pachnik) Pełna oferta nawozów dostępna u naszego dystrybutora: ,,ROLPOL’’ SPÓŁKA JAWNA IWONA I WIESŁAW ROZMUS IWINY 35 B, 59-720 RACIBOROWICE GÓRNE TEL. 75 73 89 581, 602 704 127 NAWOZY Z LUBONIA www.nawozyzlubonia.pl ul. Romana Maya 1, 62-030 Luboń Wydział Handlu Nawozami: tel. 61 8900 200 a www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 r e BolecReklama k l a m ZBIJAMY CENY ZAWODOWO! . 4 0 . 28 twarcie o e i k l e i W n a h c Au a r ó G a i Jelen ła II 51 w a P a n ul. Ja 0 3 . 9 . z d o g J E L E N I A G Ó R A 5 a 6 t www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 BolecInformacje e k s t s p o n s o r o w a n y Profilaktyka zdrowotna w Bolesławcu Pięć stojaków rowerowych ufundowanych Głównymi działaniami zapobiegawczymi, które przeciwdziałają wystąpieniu choroby lub sprzyjają jej wczesnym wykryciu jest wykonywanie badań profilaktycznych. W Bolesławcu na programy polityki zdrowotnej zaplanowano w tegorocznym budżecie miasta 50000 zł. W 2016 r. program “Badania przesiewowe – profilaktyka schorzeń sutka u kobiet” ma dwóch realizatorów: Centrum Medyczne STOMADENT w Bolesławcu i Centrum Specjalistyczne BIOMED w Bolesławcu. W ramach programu wykonana jest mammografia piersi z opisem oraz USG piersi z opisem. Profilaktyczne badania diagnostyczne skierowane są dla kobiet od 40 do 50 roku życia oraz kobiet powyżej 69 lat, zamieszkałych na terenie miasta Bolesławca. W 2015 roku z badań skorzystały 184 bolesławianki. Programem nie są objęte osoby, które w 2015 roku skorzystały z finansowanych przez Gminę Miejską Bolesławiec badań diagnostycznych w zakresie profilaktyki schorzeń sutka u kobiet, z wyjątkiem przypadków, gdy powtórzenie badania wynika z zalecenia lekarskiego. Badania wykonywane są na podstawie okazania dowodu tożsamości potwierdzającego wiek, płeć, numer PESEL, miejsce zamieszkania pacjentki oraz ewentualnego zalecenia lekarskiego. Miejscem wykonywania badań jest Centrum Specjalistyczne BIOMED w Bolesławcu przy ul. Komuny Paryskiej 14. Termin wykonania poszczególnych badań pacjentki uzgadniają osobiście lub telefonicznie pod numerem tel. 501 084 798 lub 75 647 34 80 od poniedziałku do piątku w godz. 10. 00 – 17. 30 Kolejnym miejscem wykonywania badań jest Centrum Medyczne „STOMADENT” w Bolesławcu przy ul. Dolne Młyny 21. Termin wykonania poszczególnych badań pacjentki uzgadniają osobiście lub telefonicznie pod numerem tel. 75 734 68 68 od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 – 20.00. „Badania przesiewowe – profilaktyka schorzeń sutka u kobiet” jest uzupełnieniem programu finansowanego przez Narodowy Funduszu Zdrowia dla kobiet od 50 do 69 roku. Program „Profilaktyka chorób wzroku u dzieci” skierowany jest do uczniów klas I szkół podstawowych. Realizatorem programu lek. med. okulista Elżbieta Ośko – Indywidualna Specjalistyczna Opieka Lekarska. W ramach programu wykonane jest badanie ostrości wzroku, badanie komputerowe wad wzroku, badanie dna oka oraz ukierunkowanie rodziców w zakresie dalszego postępowania z dzieckiem. Badania wykonywane są na podstawie list sporządzonych i zatwierdzonych przez dyrektorów szkół oraz przyjętego harmonogramu. Miejscem wykonywania badań jest „Chumed” przy al. Tysiąclecia 10A w Bolesławcu i „OPTYK” przy ul. Rynek 13/14. W 2015 roku do badań zgłosiło się 313 uczniów, tj.76,7% w stosunku do ogólnej liczby dzieci z klas I, których rodzice zadeklarowali wolę skorzystania z bezpłatnych badań. W 111 przypadkach, tj. 35,5% przebadanych dzieci, stwierdzono wady wzroku. Program „Profilaktyka próchnicy u dzieci” skierowany do uczniów klas II szkół podstawowych. Realizatorem jest Bolesławianki w Transylwanii Pięć uczennic z Gimnazjum Samorządowego nr 1 w Bolesławcu (Dagmara Luszka, Martyna Marks, Julia Midera, Anna Rudek i Natalia Walera) wraz z opiekunkami Izabelą Kulpą i Wiolettą Chlastawą, wzięło udział w pierw- szym międzynarodowym spotkaniu uczniów w ramach realizowanego przez szkołę projektu „United through cultural and natural diversity - learning through research” (Zjednoczeni przez kulturalną i naturalną różnorodność - na- „Chodyra Clinic Dominik Chodyra” w Bolesławcu. W ramach programu wykonany jest przegląd stanu jamy ustnej – ocena stanu uzębienia ze szczególnym zwróceniem uwagi na obecność zmian próchniczych i wad zgryzu (sporządzenie diagramu zębowego) u dzieci z klas II uczęszczających do bolesławieckich publicznych szkół podstawowych. Rodzice zostają również ukierunkowani w zakresie dalszego postępowania z dzieckiem. Badania wykonywane są na podstawie list sporządzonych i zatwierdzonych przez dyrektorów szkół oraz przyjętego harmonogramu. Miejscem wykonywania badań jest „Chodyra Clinic” Klinika Implantologii i Ortodoncji przy ul. Garncarskiej 1/1A w Bolesławcu. W 2015 roku na badania zgłosiło się 312 uczniów, tj.88,7% w stosunku do ogólnej liczby dzieci z klas II. W 21 przypadkach stwierdzono próchnicę zębów stałych, a w 56 przypadkach stwierdzono konieczność leczenia ortodontycznego. Program „Badania przesiewowe wad postawy i kończyn dolnych u dzieci w wieku przedszkolnym” skierowany jest do dzieci w wieku 3 i 5 lat. Realizatorem jest Miejski Zakład Rehabilitacji Leczniczej Sp z o.o. w Bolesławcu. Program rozpocznie się od nowego roku szkolnego, czyli na przełomie października i listopada br. W 2016 roku przewiduje się przebadanie około 550 dzieci. W 2015 roku przebadano 524 dzieci, tj. 75 %. U 213 przebadanych dzieci, tj. 30,1% stwierdzono wady kończyn dolnych, a u 16 dzieci, tj. 2,3% stwierdzono wady postawy. W ramach programu przebadano dzieci przy użyciu specjalistycznych narzędzi pomiarowych. Każde przebadane dziecko otrzymało zaświadczenie z informacją o istniejących wadach kończyn dolnych i postawy. Opiekunowie grup, jak i rodzice na podstawie zawartych informacji w karcie zostali ukierunkowani w zakresie dalszego postępowania z przebadanym dzieckiem w razie występowania jakiejkolwiek wady. uka poprzez badania) w programie Erasmus+. Spotkanie odbyło się 1418.03.2016 r. w miejscowości Sincel w Transylwanii (Rumunia). Podczas spotkania uczniowie i nauczyciele uczestniczyli w zajęciach dydaktycznych, warsztatach artystycznych i folklorystycznych oraz koncercie. Zwiedzili muzea i wystawy etnograficzne, zamek hrabiego Drakuli w Bran, zamek Bethlen w Cetatea de Balta, centrum historyczne Braszowa, cytadelę Alba Carolina w Alba Iulia, kilka kościołów oraz katedry grekokatolickie i prawosławne. Kolejne spotkanie projektowe odbędzie się w Navsi (Czechy) już na początku maja. przez fundację Allegro All For Planet trafiło do Bolesławca Oryginalne stojaki do rowerów w kształcie internetowej „małpy” pojawiły się 19 kwietnia 2016 r. w parku miejskim przy ul. Tyrankiewiczów. To nagroda w konkursie internetowym zorganizowanym w ramach kampanii społecznej „Kręć kilometry, zaparkuj klimatycznie” . Fundatorem stojaków jest fundacja Allegro All For Planet. Sprzęt i jego montaż jest w całości finansowany ze środków Fundacji All For Planet, organizatora kampanii. Miasto musiało jedynie wskazać teren. Stojaki pojawiły się w ramach akcji „Kręć kilometry, zaparkuj klimatycznie”, która ma zachęcać Polaków do aktywnego trybu życia. Akcja „Kręć kilometry” była banalnie prosta. Rowerzystki i rowerzyści przez kilka miesięcy jeździli, mając uruchomioną w telefonie specjalną aplikację, która przyznawała punkty naszemu miastu za każdy przejechany kilometr. Dla pierwszej dwudziestki miast fundacja przekazywała stojaki. Partnerami akcji „Zaparkuj klimatycznie !” są serwis Allegro oraz urzędy miast biorących udział w akcji. Patronem medialnym jest Gazeta Wyborcza. „Zaparkuj klimatycznie !” jest również częścią prowadzonej przez Gazetę kampanii „Polska na rowery”. Współpraca spółdzielców z samorządami Po raz 13. spotkali się samorządowcy nominowani przez spółdzielców do zaszczytnego tytułu „Samorządowiec-Spółdzielca”, w konkursie ogłoszonym przez Krajową Radę Spółdzielczą. Konkurs „Samorządowiec-Spółdzielca” od 2004 roku wyróżnia przedstawicieli samorządów lokalnych oraz urzędów w całej Polsce za życzliwość i docenianie roli spółdzielczości w środowisku lokalnym. W tym roku w gronie laureatów znalazł prezydent Bolesławca Piotr Roman. Nominacja nastąpiła na wniosek Spółdzielczego Związku Rewizyjnego „CEPELIA” – związku, którego członkami są spółdzielnie rękodzieła ludowego i artystycznego oraz spółdzielnie artystów plastyków i architektów. 6 kwietnia w Sali Portretowej Galerii Porczyńskich w Warszawie odbyła się uroczystość uhonorowania 31. laureatów XIII edycji konkursu „Samor z ą d ow i e c - Sp ó ł d z i e l c a”. Podczas uroczystości przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego KRS dr Jerzy Jankowski podkreślił wspólne cele zarówno samorządu spółdzielczego, jak i terytorialnego, dążące do poprawy poziomu życia i pobudzania aktywności społecznej. Wieloletnia współpraca spółdzielców z samorządami dotyczy to nie tylko gospodarki, ale także różnorodnych sfer życia społecznego i kulturalnego w Polsce. Prezes Zarządu KRS Alfred Domagalski przypomniał działania Towarzystwa Rolniczego Hrubieszowskiego (ina- czej Rolnicze Towarzystwo Wspólnego Ratowania się w Nieszczęściach), które powstało w 1816 roku. -Zyski z działalności gospodarczej Towarzystwo inwestowało w rozwój własnej gminy: wybudowało szkołę, szpital, fundowało stypendia dla ambitnej młodzieży podkreślił harmonijną aktywność samorządów w działaniach Towarzystwa Rolniczego Hrubieszowskiego w 200. rocznicę jego założenia. Podczas uroczystości, w gronie licznie przybyłych samorządowców oraz przedstawicieli ruchu spółdzielczego wszystkich branż, obecna była Helena Smoleńska, prezes Spółdzielni Rękodzieła Artystycznego „Ceramika Artystyczna” w Bolesławcu. Spółdzielnia Rękodzieła Artystycznego „Ceramika Artystyczna” rozpoczęła działalność w 1950 r. Jest zakładem w pełni nawiązującym do najlepszych tradycji ceramiki bolesławieckiej. Ceramika Artystyczna 90 proc. swoich wyrobów eksportuje do 25 krajów świata, a unikatowe wzornictwo jest nagradzane na targach w Paryżu, Berlinie, Amsterdamie, Kopenhadze, Frankfurcie nad Menem, Nowym Jorku i Tokio. Uroczystość ogłoszenia wyników uświetnił występ zespołu instrumentów barokowych „Musica Dinamica”. Patronat nad tą inicjatywą objęło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Więcej na www.boleslawiec.eu www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 t e k s BolecInformacje t s p o n s o Za nami eliminacje Turnieju wsi Gminy Bolesławiec W salach sportowych w Kruszynie, Brzeźniku, Kraśniku Dolnym i Ocicach spotkało się w sumie 20 sołectw Gminy Bolesławiec, które współzawodniczyły w grupach A, B, C, D i E. Wszystko to w ramach Turnieju Wsi. Na pierwszy ogień wszystkie grupy rozwiązywały test wiedzy o gminie i okazało się, że tę gminę znają bardzo dobrze. Emocje zaczęły być widoczne r przy następnej konkurencji, jaką był dart - tutaj już nie wszystkim poszło tak dobrze, a lotki nie zawsze trafiały tam, gdzie chcieli zawodnicy. Po krótkiej przerwie, podczas której można było się napić kawy, herbaty czy zjeść kawałek pysznego ciasta, rozpoczynał się dalszy ciąg turnieju. Zawodnicy po kolei losowali pytania z różnych dziedzin: historia, kultura, gospodarstwo domowe, przysłowia i sport. e W większości eliminacji proste okazały się być pytania z dziedziny: kultura i gospodarstwo domowe, zaś nieco trudniejsze z kategorii: historia i sport. Dla niektórych trudna, a dla niektórych łatwa okazała się krzyżówka, w której wykorzystano nazwy miejscowości Gminy Bolesławiec. Podczas poszczególnych eliminacji czas zawodnikom i widzom uprzyjemniały mu- k zyczne występy par tanecznych Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Bolesławieckiej, Gminnego Zespołu Pieśni i Tańca Jutrzenka, Zespołu Śpiewaczego z Dobrej i Zespołu Śpiewaczego z Ocic. Wiele emocji wywołało układanie puzzli, które były złożone z 180 elementów i nie układały się tak prosto, jak to na pozór wyglądało. W tej konkurencji niepokonane okazały się Stare Jaroszowice, które w rekordo- l a r o w wym czasie (ponad 10 minut) pierwszy zakończył konkurencję. Po w miarę spokojnych puzzlach rozpoczęły się konkurencje sprawnościowe i tutaj już było głośno, szybko i emocjonująco. Najwięcej kłopotów zawodnikom sprawił woreczek niesiony na głowie, bowiem spadał wyjątkowo często i kłopotliwie. Po konkurencjach sprawnościowych każda z drużyn miała okazję wykazać się znajomością nasion. Po nich nadszedł czas na rozpoznawanie warzyw po zapachu i owoców po smaku i to m a n 7 y już poszło prawie bez błędów. Po wszystkich zmaganiach do półfinału przeszły: z grupy A – Kruszyn i Żeliszów, z grupy B – Bolesławice i Brzeźnik, z grupy C – Lipiany i Kraśnik Dolny, z grupy D – Nowa Wieś i Bożejowice-Rakowice, zaś z grupy E - Nowa i Kraszowice. Dziękujemy wszystkim drużynom walczącym w eliminacjach i zapraszamy na półfinały, które odbędą się 8 maja w Kruszynie i 14 maja w Bożejowicach. a 8 t www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 BolecInformacje e k s t s p o n Młody Przedsiębiorca 2016 nagrodzony. Przedstawiciele Bolesławieckiego Towarzystwa Gospodarczego, Powiatu Bolesławieckiego i księgarni „Agora” nagrodzili najlepszych konkursie promującym przedsiębiorczość i kreatywność biznesową wśród młodyc ludzi. Statuetkę i 1000 zł zdobyły r nowska - Florków (1.000,00 zł) II. Splat FIELD (S- Field) Maciej Manczur Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. Mjra. H. Sucharskiego; Opiekun: Edyta Gorczyca (700,00 zł) III. Usługi Hostingowe natalk.com.pl - Aleksandra Judzińska Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. mjra Henryka Sucharskiego w Bolesławcu, Opiekun: Edyta Gorczyca (400,00 zł) IV. Klinika Weterynaryjna EDLINGTON - Marcelina Michno II Liceum Ogólnokształcące, im. Janusza Korczaka, Opiekun: Beata Solpa - Tertel (250,00) V. Przedsiębiorstwo „Filce- trzy energetyczne kobiety, które znają się na zdrowym żywieniu. I. Catering ze zdrową żywnością AgJuKa - Julia Babijczuk, Kaja Hytnar, Agnieszka Kaziów I Liceum Ogólnokształcące, im. W. Broniewskiego w Bolesławcu Opiekun: Dorota Chrzae k s o k&Sutasz” - Wiktoria Stefanko Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. mjra Henryka Sucharskiego w Bolesławcu, Opiekun: Edyta Gorczyca (150,00) VI. T&J Music - Przemysław Kania, Tomislav Pranić II Liceum Ogólnokształcące, im. Janusza Korczaka, Opiekun: Beata Solpa - Tertel (książki) POZOSTALI UCZESTNICY, KTÓRZY PRZESZLI DO II ETAPU KONKURSU Pracownia Artystyczna Martyna Piaskowska, Marta Marzec II Liceum Ogólnokształcące im. Janusza Korczaka w Bolesławcu Opiekun: Beata Solpa - Tertel SCHNELLA - Julia Fulczyńska, Katarzyna Jakieła II Liceum Ogólnokształcące im. Janusza Korczaka w Bolesławcu Opiekun: Beata Solpa - Tertel Dom spokojnej starości „Promyk słońca” - Karolina Hyjek, Daria Zasłucka II Liceum Ogólnokształcące im. Janusza Korczaka w Bolesławcu Opiekun: Beata Solpa - Tertel SHISHA PUB „Ceramiczna Faja” - Mateusz Zawadzki II Liceum Ogólnokształcące im. Janusza Korczaka w Bolesławcu Opiekun: Beata Solpa - Tertel l a r o w a n y Platforma geodezyjna Geoportal powiatowy to już wielka jakościowa zmiana, która dokonała się w usługach geodezyjnych w Starostwie Powiatowym w Bolesławcu. Informacje na temat obszarów, działek, terenów inwestycyjnych pozwalają klientom Starostwa na szybkie załatwienie niezbędnych formalności. Wydział Geodezji chce jeszcze bardziej unowocześnić swoje usługi. Stara się o dotację z zewnętrznych funduszy na sfinansowanie i uruchomienie Platformy Usług Geodezyjnych. W praktyce dla klientów oznaczałoby możliwość sprawniejszej obsługi przez m internet, pobieranie map i korzystanie ze specjalistycznych geodezyjnych informacji. - Głównym celem realizacji Projektu: „Platforma Elektronicznych Usług Geodezyjnych - PEUG” - jest podniesienie konkurencyjności regionu poprzez modernizację zasobów geodez y j n o - k a r t o g r a f i c z ny c h Powiatów Województwa Dolnośląskiego, ukierunkowaną na podniesienie ilości i jakości świadczonych e-usług przez administrację publiczną - podkreślają urzędnicy starający się o jeszcze lepszą obsługę klientów Starostwa. a www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 BolecWywiad D. Kwaśniewski: szkoda życia na kłótnie! Rozmawialiśmy ze starostą o sprzedaży dworca PKS, budowie mostu na Mostowej oraz o relacjach z Urzędem Miasta. Redakcja: Panie starosto, jak zdrowie? Dariusz Kwaśniewski: Nie tak dobrze, jakbym chciał, niestety, ale powoli zaczyna być lepiej. Ten proces dochodzenia do pełni zdrowia trochę potrwa, ale cieszę się, ponieważ wreszcie po wielu miesiącach diagnozowania rozpoczęło się właściwe leczenie. Pracuję już, ale - ponieważ w tej chwili nie chodzę - urzęduję w nowym budynku starostwa. Nie ma w nim barier architektonicznych, jest winda. Dobrze, że jest. Jako osoba obecnie niepełnosprawna potrafię docenić zalety nowej siedziby starostwa. Jeśli ktoś chce do mnie trafić, zapraszam na Armii Krajowej – III piętro, pokój 302. Opublikowaliście na swoich stronach rejestr umów zawartych przez urząd. Jak to jest, że mogliście to zrobić, a niektóre samorządy nie mają na to ochoty? Nie wiem, to pytanie nie do mnie. Najlepiej byłoby je zadać tym samorządom, które z jakiś względów nie chcą tych umów upublicznić. Ale podkreślam: wszyscy dysponujemy pieniędzmi publicznymi. Nie możemy mieć żadnych tajemnic. Jeśli zawieram umowę z samorządem, firmą lub osobą fizyczną, to nie wiedzę żadnych przeszkód, by tę umowę ujawnić. Dlaczego inni tego nie robią? Nie mam pojęcia. Ale to nie jest dobre, bo rodzić może obawy, że coś ukrywają, czegoś się obawiają. Technicznie to nie był dla was problem? To nie jest problem techniczny. Mamy taki rejestr i teraz został on po prostu upubliczniony. Jeszcze jedną kwestię musimy rozstrzygnąć: czy rzeczywiście można podawać pełne dane osobowe osób, z którymi zawieramy te umowy. Jeśli tak, to pojawią się w rejestrze imiona i nazwiska, bo teraz ich nie ma. To już sprawa prawników. Co do intencji i mojej woli. Wszystko, co robimy w starostwie, robimy „na tacy”, otwarcie. Bo to nie moje pieniądze i z każdej złotówki muszę się wyspowiadać i pokazać, z kim i w jakim celu zawarłem umowę, oraz kto i za ile jakieś zadanie dla powiatu wykonał. Wiadomo, że prezydent Bolesławca od dawna sugeruje, że powiat powinien zostać połączony z miastem administracyjnie. Żeby r łączyć pewne urzędy i ich kompetencje.Potom.in.ludziezotoczenia prezydenta startują w wyborach do radypowiatu.Ostatnionasesjirady miasta pojawił się starosta lubiński, czyli taki „papierowy starosta”, który w rzeczywistości podlega prezydentowi Lubina. Jak oceniacie te działania? Pierwsza dyskusja dotycząca tego, jak powinien wyglądać powiat, rozpoczęła się podczas kampanii wyborczej. To właśnie na łamach Bolec. Info ukazały się rozmowy z Piotrem Romanem i ze mną. Ja powiedziałem, że zupełnie się na ten model (połączenia – dop. red.) nie zgadzam. Wyborcy zdecydowali. Ja jestem starostą, zaś radnych „prezydenckich” jest mniej niż w poprzedniej kadencji. Czas to prezydentowi przypomnieć. Nie zgodzę się na zawłaszczenie powiatu przez jedną z gmin, nie dlatego, że nie chcę być „papierowym starostą”. To po prostu złe rozwiązanie. Zaburzyłoby równomierny rozwój wszystkich sześciu gmin. Jedna z gmin (miasto) korzystałaby w większymniżterazstopniuzpowiatowych pieniędzy, które dostajemy przecież na mieszkańców powiatu i na realizację ustawowych zadań o charakterze ponadgminnym. To połączenie byłoby w jakieś mierze „skokiem na kasę”. Proszę zapytać wójtów, co sądzą o pomysłach prezydenta. Ina rzecz, że nigdy nie powiedział on o jakimś bonusie, o jakiejś wartości dodanej tego rozwiązania. Ależ Piotr Roman o tym mówi. Mówi, że miasto ma pieniądze na pewne inwestycje, na które powiat ich nie ma. Mówi się przede wszystkim o remontach szkół, budowie sali gimnastycznych itp. Hmm… Sprawdził pan kiedyś, jakiesąwymierneefektypracypierwszego starosty? Czyli obecnego prezydenta. W jakiej kondycji pozostawił powiatowy szpital i z jakim długiem? Co wybudował, tworząc instytucje powiatu? To jest naprawdę krótka lektura. Szału nie było. A odpowiadając… Jeśli uzyskamy dofinansowanie z zewnątrz, to też to zrobimy. Fakt, miasto ma znacznie większy budżet niż powiat, więc teoretycznie ma większe możliwości. Proszę jednak zwrócić uwagę, ile miasto inwestuje w tym roku na drogi: jest to ok. 2,7 mln zł, a ile powiat - prawie 6 mln zł! Radni uznają e i słusznie, że drogi są ważniejsze niż nowe sale. Nie ma na wszystko, musimy wybierać. Zadam też pytanie. Jeśli musimy dokonać wyboru między budową nowej sali gimnastycznej dla „mechanika” a budową warsztatów ze sprzętem o łącznej wartości 7,5 mln zł, to co jest ważniejsze dla człowieka, który uczy się zawodu i chce być mechatronikiem? Czy to, że będzie miał WF w pełnowymiarowej sali, czy raczej to, że będzie się uczył na obrabiarkach numerycznych i sprzęcie, których nie ma nawet na Politechnice Wrocławskiej? I znajdzie po szkole dobrze płatną pracę. A tak się dzieje. Powiat wybiera, bo musi wybierać, to drugie rozwiązanie. Do „mechanika” chodzi się po to, by być dobrym „samochodziarzem” albo mechatronikiem, albo górnikiem. Czy przejęcie szkół powiatu przez miasto i wybudowanie dwóch sal zrekompensowałoby to wszystko, co byśmy stracili? Na pewno nie. Gdyby szkoły były miejsce, miasto nie przystąpiłoby do projektu, który pozwolił nam na budowę centrów zawodowych.Beneficjentemmogłybyćtylko powiaty. Stracilibyśmy nowoczesny sprzęt za 7.480.000 zł! W Lubinie nie ma ani jednego centrum, a jest to powiat większy od naszego. Właśnie, co pan uważa na to „podpieranie się” Lubinem? Tak. Chcę odnieść się do kwestii zaproszenia starosty lubińskiego na sesję rady miasta. To był strzał w kolano. Dlaczego? Pytam. Jaka jest analogia między Lubinem a Bolesławcem? Lubin jest de facto powiatem grodzkim. Miasto ma ok. 80 000 mieszkańców, a cały powiat ok. 100 000 mieszkańców. Czyli 80% mieszkańców powiatu mieszka w mieście. Ajakjestunas?WBolesławcumieszka niecałe ok. 39 000 osób. Cały powiat ma 90 000 mieszkańców. Nawet połowa naszego powiatu nie mieszka wBolesławcu.MiastoBolesławiecjest dwa razy mniejszy od Lubina i ma zdecydowanie mniejsze możliwości finansowe. Powiem krótko tak: Bolesławiec do Lubina ma się tak jak BKS do Zagłębia Lubin. To jest przepaść, tu nie ma analogi. Bolesławiec to najmniejsze prezydenckie miasto. Piękne i fajne do spokojnego życia. Ale naprawdę - przerzucenie pieniędzy powiatowych do kasy miasta odbiłoby się niekorzystnie na pozostałych pięciu gminach. Nie ma na to zgody. k l 9 Powiat to nie jest tylko Bolesławiec. Podsumuję: nie widzę racjonalnych podstaw do „przejęcia” powiatu przez miasto poza zaspokojeniem czyiś ambicji. I tak jak powiedział Karol Stasik niech prezydent zajmie się tym, co miasto powinno robić. Niech szuka nowych obszarów do rozwoju. Niech zbroi tereny, inicjuje inwestycje prorozwojowe. Niech ludzie tutaj mieszkają. Ja myślę, że tylko współpraca może dać efekt synergii. Nie próby wrogiego przejęcia. Każdą propozycję współpracy rozważę. I jeszcze jedno. Moje osobiste doświadczenia ostatnich miesięcy nauczyły mnie, że szkoda życia na kłótnie, szkoda życia na spory i szkoda życia na złośliwości. Przy drogach powiatowych niewyremontowanych w mieście postawione zostały znaki pn. „ta dziurawa droga jest powiatowa, tu jest numer telefonu do powiatu”. Przy drogach przez nas wyremontowanych nie ma takich informacji. Ludzie do mnie dzwonią i pytają - dlaczego prezydent to robi? Przecież to jest złośliwość. Odpowiadam „nie wiem, widocznie być złośliwy”. Powiem szczerze. Nie mam zamiaru kłócić się o PKS, szpital czy drogi. Uważam, że nie ma powodu do kłótni; nie chcę żeby nam miasto pomagało, w ten sposób w jaki to robi, w rozwiązywaniu problemów powiatowych, których nie ma, albo zktórymipowiatsammożesobieporadzić. Nie chcę takiej pomocy. Uważam, że wszelkie siły, kompetencje i możliwości, które dali nam wyborcy, powinniśmy skierować ku temu, by budować. Za utarczki mieszkańcy nam nie płacą. Dlatego na złośliwości prezydenta nie będę odpowiadał. I raz jeszcze publicznie podkreślę. Prezydent szedł do wyborów z hasłem „skasowania” powiatu, a my wprost przeciwnie, mówiliśmy że powiat ma być silny, stabilny i bezpieczny. Czyja wizja została wybrana? Nasza. Jeśli się teraz na siłę chce ten układ zmienić, to jest to nie fair. Więcej sił na rzecz pracy dla miasta i powiatu, miej sił na rzecz złośliwości i dokuczania sobie. Z mojej i naszej strony nie ma takichdziałań.Niebędęsięznikimbił iodpowiadałzłośliwościaminazłośliwości. My robimy swoje, a mieszkańcy niech się przyglądają. Chcielibyśmy wrócić do tematu zawirowań przy sprzedaży dworca PKS (wywiad przeprowadziliśmy przed publikacją tekstu „Ping-pongowatransakcja,czylijakniesprzedać dworca PKS” - zachęcamy do przeczytania tekstu by poznać kontakt kolejnych pytań). Dlaczego dworzec nie został sprzedany? Dworzec nie został sprzedany, bo tak naprawdę nie znalazł się kupiec. Dlaczego na dzień przed udzieleniem pozwolenia na budowę PKS cofnął pełnomocnictwo firmie Alfa? To nieprawda. Nie cofnął. PKS poinformował tylko Wydział Architektoniczno-Budowlany, który w moim imieniu wydaje pozwolenie na budowę, że nigdy nie dawał firmie Alfa zgody na wystąpienie o pozwolenie na budowę. Nawet Wojewoda Dolnośląski potwierdził że firma Alfa nie miała takiej możliwości jak wystąpienie o pozwolenie na budowę. Najważniejsze w tej sprawie jest jednak to, że firma miała wpłacić pieniądze, podpisać akt notarialny - umowę kupna-sprzedaży. PKS zaproponował kilka terminów, żeby to zrobić, ale firma nie chciała podpisać dokumentu. Ktoś wyjechał, nie był dostępny, był chory. Czy to profesjonalne? Gdyby firma, która wpłaciła przecież wadium, zechciała przyjechać do PKS-u, a prezes PKS był nawet gotów pojechać do firmy, by podpisać akt notarialny, to sprawy by nie było. W tej chwili powstawałby obiekt handlowy z funkcją dworca. Ludzie mieliby i nowy dworzec, i czekając na autobus mogliby coś zjeść i coś sobie kupić. Teraz mamy do czynienia z taką sytuacją, że przedstawiciele firmy Alfa twierdzą, że zostało wycofane pełnomocnictwo. Zostało, ale znacznie później. Gdy było wiadomo, że do transakcji nie dojdzie. Piszą pisma do różnych osób, do prezydenta, do radnych, do mediów. Prezes Haluch napisał w odpowiedzi swoje pismo i wszystko w nim wyjaśnił. My spotkaliśmy się z przedstawicielem firmy Alfa i powiedzieliśmy jedną rzecz. Jeśli Państwo uważają, że PKS zrobił coś nie tak, proszę podać sprawę do sądu i pozwolić PKSowi się obronić. Co z pomysłem wykupienia tego terenu przez Urząd Miasta? Piotr Roman mówił dużo o tym pomyśle, a później stwierdził, ze zakup w trybie bezprzetargowym jest niemożliwy. Taki zakup jest możliwy. Ale od początku. Powiat dał zgodę PKS na sprzedaż tej działki tylko w trybie publicznego przetargu. PKS w chwili obecnej nie może więc sprzedać działki inaczej niż w trybie ustalonym przez swojego właściciela. Tryb przetargowytojawnośćitransparentność. Wszyscy mają takie same szanse, a w tokulicytacjimożnauzyskaćcenębez zarzutu, że ktoś się na coś umówił. Ale pojawił się szczególny oferent – Miasto Bolesławiec. Ponieważ możemy zmienić dokumenty spółki i wtedy sprzedać ten teren bezprzetargowo, odbyło się spotkanie, na któ- rym Pan Prezydent na końcu niemal dwu godzinnej rozmwy poinformował przedstawicieli PKS i Powiatu, że zawiesza swoją ofertę. Tłumaczył to zawirowaniami między Alfą i PKS-em. Moim zdaniem problem jest inny. I tkwi w szczegółach. Prezes przedstawił kilkanaście pytań prezydentowi, które precyzowały zasady ewentualnej sprzedaży. Bo my sprzedajemy ten obiekt pod warunkiem zabezpieczania interesów PKS-u a także ludzi, mieszkańców korzystających z komunikacji publicznej. Pytaliśmy np. o to ile będziemy musieli zapłacić za korzystanie z budynku. Usłyszeliśmy, że nie nic nie jest pewne, ze za wszystko będziemy musieli płacić ale nie wiemy ile. My nie zgadzamy się na takie postawienie sprawy: przecież podróżni muszą móc skorzystać z poczekalni przy brzydkiej pogodzie albo z toalety, muszą wiedzieć jakie autobusy i kiedy odjeżdżają. Prezydent na tym spotkaniu nie potrafił odpowiedzieć na pytania prezesa. Oferta była nie dopracowana Jaka jest konkluzja? Oferta została złożona i zawieszona na miesiąc przez miasto. Miesiąc minął i nie została odwieszona. Szkoda, ja byłem zwolennikiem sprzedania tego terenu miastu, bo uważam, że to mógłby być dobry kierunek. Ale skoro „miasto” wycofuje się ze swojej propozycji, prezes PKS nie ma wyboru. Ogłasza nowy przetarg. Może w nim wziąć każdy, również firma Alfa i miasto. Bo trzeba wiedzieć, ze Prezydent zadeklarował ze miasto weźmie udział w przetargu. Zmieńmy temat. Pisaliśmy o konieczności remontu mostu przy ul. Mostowej. Teraz słyszymy, że remont ten jest przełożony na przyszły rok. Dlaczego? Remont nie jest przełożony. On nie był planowany na ten rok, bo po prostuniemamynatozadaniewtym budżecie pieniędzy. Plan tegorocznych inwestycji jest inny. Zaakceptowany przez radę powiatu. Jesteśmy poważnymi partnerami i jeśli pół roku wcześniej zawarliśmy umowy z wójtami, z którymi składamy się na wspólne remonty dróg, w tym na milionowej wartości tzw. „schetynówki”, to dotrzymujemy ustaleń. Oczywiście. Remont mostu jest priorytetem i musimy zrobić go jak najszybciej, chciałbym w roku 2017. Szukamy pieniędzy, dodatkowych pieniędzy. I pracujemy: odpowiadamy na potrzeby i rozwiązujemy problemy. Tego oczekują mieszkańcy. a m a (Bolec.Info) 10 www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 BolecInformacje Dwie twarze Szczytnicy Mieszkańcy Szczytnicy powtarzają, że “tu jest jak wszędzie”. My jednak nie do końca się z tym zgadzamy... Po raz kolejny dostaliśmy zaproszenie do miejscowości leżącej na granicy Gminy Warta Bolesławiecka, by na specjalnie zorganizowanym spotkaniu porozmawiać z jej mieszkańcami o ich problemach oraz o tym z czego są dumni. Miejsce nieco inne niż inne Na wyjątkowość Szczytnicy wpływa mocno historia tej miejscowości, stworzonej na potrzeby stacjonującej w Polsce armii radzieckiej. Rosjanie postawili parę wysokich bloków i kilka mniejszych budynków, a później, kiedy zmiany polityczne sprawiły, że musieli opuścić to miejsce, zabrali ze sobą co tylko się dało. W późniejszym czasie teren przechodził z rąk do rąk, mnożąc przy okazji formalne i administracyjne problemy związane ze Szczytnicą. Więcej o historii (i nie tylko) znaleźć można w wywiadzie Bolec.Info z wójtem gminy Warta Bolesławiecka Mirosławem Haniszewskim, który opublikowaliśmy w lutym tego roku. Skupmy się jednak na najnowszej historii tego miejsca. Atrakcyjne ceny mieszkań (które nierzadko jednak wiązały się z koniecznością poniesienia dodatkowych wydatków na ich remonty) oraz świetna lokalizacja w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady A4 i strefy ekonomicznej sprawiły, że „osiedle Szczytnica” szybko zapełniło się nowymi mieszkańcami. Decyzję o zakupie mieszkania właśnie w tej miejscowości podejmowali bardzo różni ludzie z całego kraju. Do tej pory Szczytnica pozostaje jedynym miejscem w gminie Warta Bol. (a pewnie i w szerszej okolicy) o tak dużej dynamice przyrostu mieszkańców. Kto osiedlał się w Szczytnicy? W znacznej mierze byli to ludzie, którzy nie tylko marzyli o własnych czterech ścianach, ale też docenili specyfikę tego miejsca czyli przede wszystkim lokalizację. Niestety nie zabrakło też „życiowych rozbitków”. - Były takie sytuacje, że niektórzy z marginesu społecznego potrafili się tu osiedlić - mówił Mirosław Haniszewski w wywiadzie udzielonym Bolec. Info. Niektórzy mieszkańcy wspominają, że Szczytnica stała się „miejscem zesłania” dla kilku rodzin, które w poprzednim swoim lokum nie płaciły czynszu. Polskie prawo nie pozwala na wyrzucenie kogoś „na bruk” więc znajdowano mu lokal zastępczy kupując go za bezcen właśnie w Szczytnicy. Takie przypadki stanowią tylko niewielki odsetek, a jednak skutecznie i niesłusznie psują opinię temu miejscu. Wielkie zmiany w miejscowości, której nie ma na mapie Kiedy tworząca się społeczność Szczytnicy nieco okrzepła rozpoczęło się wielkie dzieło modernizacji osiedla. Mieszkańcy, u których widać wielką potrzebę samorządność, zabrali się do roboty. Kolejne budynki są termomodernizowane, a szare, poradzieckie bloki zamieniają się w kolorowe, odnowione budynki. Ten fakt jest powodem do dumy dla wielu mieszkańców. Powstał plac zabaw, gmina zapewniła kanalizację, jeden z mieszkańców poświecił część swojej nieruchomości by mógł powstać „klubik” czyli miejsce spotkań lokalnej społeczności. To właśnie w tym miejscu spotkaliśmy się z mieszkańcami by porozmawiać o ich problemach. Co gryzie mieszkańców? W Szczytnicy brakuje kilku elementów, które mocno ułatwiłyby życie szczególnie tym, który są mniej mobilni. Brak jest przychodni zdrowia, apteki, marketu, autobusów kursujących w weekendy, czy wreszcie wymarzonego przez wielu posterunku Policji. Wprawdzie mieszkańcy podczas małego zebrania, w którym wzięliśmy udział, podkreślali wielokrotnie, że Szczytnica jest bezpiecznym miejscem... ale posterunek by się przydał. Przydałaby się też większa aktywność gminy. Wielu mieszkańców z dużym niezadowoleniem odnosi się do tego, co robią lokalne władze. - Niech Pan spojrzy, według gminy nas w ogóle nie ma, nie istniejemy, nie ma nas na mapie - mówią szczytniczanie pokazując wydany przez gminę Warta Bol. informator. Rzeczywiście na dołączonej do niego mapie gminy w miejscu Osiedla Szczytnica nie ma nic. Inny problem to kwestia chaosu organizacyjnego i braku odpowiedzialności części właścicieli terenów i budynków za swoją własność. Wjeżdżając na „osiedle” witają nas sterty śmieci wyrzuconych nielegalnie do pobliskiego lasu. Czyj to teren i kto jest za to odpowiedzialny? Nie do końca wiadomo. Wygląd osiedla psują też niszczejące pustostany, będące pozostałością po działającym tu niegdyś kinie. Teren ma prywatnego właściciela, który nie kwapi się do rozpoczęcia inwestycji i poprawy wyglądu tego miejsca. Podobne problemy sprawiają właściciele miesz- kań, którzy potraktowali je jako inwestycję kapitału. Mieszkania takie stoją puste, a właściciele niezbyt przychylnie patrzą na wykładanie dodatkowych pieniędzy by np. modernizować budynki. Żądamy samorządności! „Osiedle Szczytnica” zamieszkuje kilkukrotnie więcej ludzi, niż wieś o tej samej nazwie, a która znajduje się aż dwa kilometry od osiedla. Ktoś kiedyś podjął decyzję o administracyjnym połączeniu osiedla i wsi, co stanowi niemałe utrudnienie w codziennym życiu mieszkańców. - Ludzie notorycznie mają problem, by do nas trafić mówią mieszkańcy. - Błądzą po wsi i czasem nie docierają na miejsce, jeśli akurat nie ma kogoś, kogo mogliby spytać o drogę. Gubią się kurierzy, listonosze, a nawet kierowcy karetek, nie mówiąc już o zwykłych ludziach. Fakt, by dotrzeć do „osiedla” musimy przejechać przez Tomaszów, do którego „przyklejona” jest wieś Szczytnica (obie miejscowości bezpośrednio ze sobą sąsiadują). Kiedy wreszcie wyjedziemy ze wsi Szczytnica musimy przejechać jeszcze dwa kilometry, zanim trafimy na „osiedle”. - Jesteśmy jako Szczytnica podzieleni między dwa okręgi wyborcze, nie mamy swojego sołtysa, a wszystkie pieniądze od gminy idą „do wsi” - skarżą się mieszkańcy. Wybory? Odbywają się w niedzielę i trzeba dojechać do lokalu wyborczego, a autobusy nie kursują. Mimo to mieszkańcy zmobilizowali się i wybrali „swoją radną”, czyli Natalię Fekete, która aktywnie walczy o Szczytnicę w radzie gminy Warta Bolesławiecka. Jednym z postulatów promowanych przez radną i mieszkańców jest administracyjne oddzielenie Osiedla Szczytnica od wsi. W ten sposób powstaną dwie odrębne miejscowości. - Mieszkańcy osiedla chcą podkreślić i wyrazić swoją odrębność. Przecież mieszkamy aż 2km od pierwotnej wsi Szczytnica, w zupełnie innej zabudowie, mając zupełnie inne potrzeby. [...] Mieszkańcy „wiejskiej” Szczytnicy martwią się nie- drożnymi rowami melioracyjnymi i dziurawymi drogami dojazdowymi do posesji. Nasze osiedle nie ma rolniczego charakteru, nie posiadamy pól uprawnych, a grunty pod budynkami nawet nie są naszą własnością. Dla nas, mieszkańców osiedla, ważniejszy jest chodnik, remont gminnych dróg osiedlowych, drogowskazy z numeracją budynków, czy budowa boiska wielofunkcyjnego dla dzieci i młodzieży - czytamy w piśmie przedłożonym przez radną władzom gminy. Dalsze losy Osiedla Szczytnica Szczytnica ma dwie twarze. Wprawdzie niestety wciąż każdy, kto wybiera się r e k do Szczytnicy, powitany zostanie przez widok panów spędzających czas przy kieliszku w lasku, ale Szczytnica się zmienia i idzie w dobrą stronę. Odrapane, poradzieckie budynki odchodzą do lamusa, ale wciąż znajdziesz budynki, które grywają w filmach, służąc za wojenną scenografię. Zmieniają się też ludzie, którzy decydują się osiedlić w tym miejscu, bo i ceny mieszkań ustawicznie rosną. Czy mieszkańcom „osiedla” uda się dopiąć swego i uzyskać autonomię względem „wiejskiej” części tej miejscowości? Przedstawiane przez nich argumenty wydają się bardzo sensowne i piłeczka znajduje się po l a stronie urzędników gminy Warta Bolesławiecka. Urzędnicy podkreślają jednak, że procedura podziału wsi na dwie odrębne miejscowości byłaby bardzo kosztownym zabiegiem. Biorąc to pod uwagę wydaje się, że zdecydowaną większość postulatów „osiedla” można zrealizować bez dzielenia. Idę o zakład, że jeśli urząd zmieni swoje podejście i spróbuje zrozumieć mieszkańców tego coraz ładniejszego i szybko rozwijającego się zakątka, tak mocno różniącego się od innych miejsc w Gminie Warta Bol., to mieszkańcy zrezygnują z tego pomysłu. Do sprawy wrócimy. (Krzysztof Krzemiński) m Zarządzanie Wspólnotami Mieszkaniowymi Spółdzielnia Mieszkaniowa "Gryf" z Gryfowa Śląskiego to firma o wieloletnim doświadczeniu w administrowaniu i zarządzaniu nieruchomościami. Spółdzielnia "Gryf" działa na rynku nieruchomości już od 1995 roku. Dysponuje fachową, wykwalifikowaną kadrą pracowników, mającą duże doświadczenie w branży oraz w kontaktach i współdziałaniu z mieszkańcami. Zespół pracowników kierowany jest przez osobę o wieloletniej praktyce w zarządzaniu nieruchomościami – inżyniera budownictwa; absolwenta Politechniki Poznańskiej i studiów podyplomowych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie; licencja zarządcy nieruchomości nr 3637; bogate doświadczenie w dziedzinie mieszkalnictwa, gospodarki mieszkaniowej i komunalnej nabyte dzięki pracy w jednostkach administracji samorządowej, zakładzie budżetowym, spółdzielni mieszkaniowej oraz wspólnotach mieszkaniowych. Wykwalifikowana i wykształcona kadra finansowo-księgowa jest gwarantem solidnego, zgodnego z prawem rozliczenia nieruchomości i właścicieli nieruchomości. Profesjonalne zarządzanie wspólnotami mieszkaniowymi obejmuje m.in. nadzór nad pracami remontowymi, przeglądy budowlane oraz utrzymanie wszystkich obiektów na nieruchomości w pełnej sprawności technicznej. Spółdzielnia dysponuje specjalistyczną, fachową obsługą prawną. Wszystkie te cechy predysponują Nas do złożenia oferty na zarządzanie nieruchomością, której jesteście Państwo włascicielami. Szukacie Państwo profesjonalnego zarządcy ? Jesteście zainteresowani współpracą z nami ? Szczegółowe informacje można uzyskać w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej " Gryf " w Gryfowie Śląskim ul. Kolejowa 64, lub pod nr telefonu ( 75 )78 13 440 lub (75 )78 13 411 e-mail: [email protected] a Bolec.tytuł działu www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 11 BolecOgłoszenia Dodaj ogłoszenie i wyróżnij je! Jeśli chcesz, aby Twoje ogłoszenie dotarło do większej grupy osób? Zachęcamy do publikacji w kolejnym wydaniu Gazety Bolec.Info (nakład 10000) ogłoszenia wyróżnionego. Twoje ogłoszenie ukaże się w całości (łącznie do 270 znaków z danymi kontaktowymi, bez zdjęć) w specjalnej, wyróżnionej ramce. Koszt emisji ogłoszenia w jednym wydaniu to zaledwie 7,99 zł netto (9,83 zł z VAT). Jak zlecić publikację ogłoszenia wyróżnione? Wypełnij formularz na stronie www.ogloszenia.bolec.info lub prześlij treść ogłoszenia pod adres [email protected] lub adres Redakcji (w stopce) dokonaj płatności (przedpłata) na konto: 85 1140 2004 0000 3302 7134 7941, Bolec.Info Katarzyna Bodzioch, ul. Radzikowskiego 106B/61, 31-315 Krakow. W poleceniu przelewu podaj także numer ogłoszenia, który zobaczysz po wysłaniu tego formularza na stronie. Wysyłając formularz zgadzasz się na przesłanie faktury VAT w wersji elektronicznej (e-faktura). Roboty ziemne, minikoparka 3t ,Bolesławiec i okolice Tel 795918862 Wykonujemy wykopy pod: * fundamenty * kanalizacje * odwodnienia * gaz, * prąd * wodę * ogrodzenia, doły,oczka,itp. w ofercie łyżki: 30cm 50cm 70cm 100cm skarpówka hydrauliczna Praca w niemczech Witam. Poszukuję pracowników do pracy przy produkcji w niemczech w Baden-Wuetenberg oraz w Bayern. Wymagany jest komunikatywny język niemiecki. Zapewniamy: mieszkanie na miejscu pomoc przy załatwianiu potrzebnych dokumentów. Podania proszę o wysyłanie na adres email: [email protected] sprzedam auto Sprzedam auto skoda felicja benzyna rok prod. 2000. Przebieg 170tyś.Kupiony w salonie.Pierwszy właściciel.Stan dobry+.radioodtwarzacz,opony zimowe.Eksploatowany na niemieckich drogach. Tel. 696636378 Cena do uzgodnienia, [email protected]. sprzedam auto Sprzedam auto skoda felicja benzyna rok prod. 2000. Przebieg 170tyś.Kupiony w salonie.Pierwszy właściciel.Stan dobry+.radioodtwarzacz,opony zimowe.Eksploatowany na niemieckich drogach. Tel. 696636378 Cena do uzgodnienia, [email protected]. Ocieplanie budynków, tel. 881 507 760 MTZ BELARUS - tani, niezawodny ciągnik. Gwarancja, pełny serwis. Tel: 74 819 40 45 AGD I RTV Elektronika •aparat cyfrowy foto wysokiej klasy casio exilim (nr: 632737), tel. 603471149 •drukarka laserowa hp 1018 ,1020 , 1015, 1010, 1022 (nr: 632923), tel. 790 378 116 •grzejnik elektryczny konwektur nowy,z termostatem,czasówka (nr: 632531), tel. 603471149 •samsung galaxy gio gt-s5660 stan b.dobry (nr: 632950), tel. 603471149 •sprzedam (nr: 633672), tel. 510509949 •sprzedam glosnik basowy do tuby.magnat moc 120wat.germany (nr: 634178), tel. 782010123 •sprzedam sprzęt detektywistyczny (nr: 633538), tel. 604938486 •sprzedam zasilacz do xbox 360 dpsn-186cb-1a (nr: 633285), tel. 889-482-653 •tv 27 (nr: 634151), tel. 699 681 791 Sprzęt AGD r e Pożyczki dla Każdego - nawet do 15 tys! Obsługa w domu Klien Nasze produkty to najszybszy i najprostszy sposób pozyskania gotówki. W krótkim czasie, bez zbędnych formalności możesz otrzymać środki na sfinansowanie własnych potrzeb. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych Klientów, przygotowaliśmy szeroki wachlarz produktów - pożyczki gotówkowe, aby umożliwić Klientowi dopasowanie okresu spłat, wysokości raty do jego możliwości. Pożyczka gotówkowa to doskonały produkt finansowy dla tych, którzy cenią sobie wygodę i wysoką jakość obsługi. Pożyczkę można otrzymać błyskawicznie, wszystkie formalności ustalane są w domu Klienta i trwają zaledwie 15 min. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku otrzymają Państwo gotówkę w przeciągu 24 h do rąk własnych. • Oszczędność czasu - minimum formalności • Szybka procedura przyznawania pożyczkiGotówka w 24 h • Niewielkie kwoty - Pożyczki nawet od 110 zł • Komfort – formalności ustalane w domu u Klienta • Pożyczki gotówkowe do 15 000zł Dzwoń: 663-225-225, www.eurocent.pl. Restauracja zatrudni Menadżerów Restauracja McDonald’s zatrudni Menadżerów z możliwością awansu na Zastępcę Kierownika restauracji. Oczekujemy: - Dyspozycyjności - Zaangażowania - Umiejętności zarządzania zespołem pracowników - Samodzielności - Kreatywności - Wysokiej kultury osobistej - Umiejętności pracy w zespole Oferujemy: - Stałe zatrudnienie - Możliwość szybkiego rozwoju zawodowego - Umowę o pracę - Atrakcyjne wynagrodzenie - Elastyczny grafik - Pakiet szkoleń - Niezbędne narzędzia pracy - Przyjazną i miłą atmosferę pracy CV oraz list motywacyjny proszę przesyłać drogą mailową, możliwy też kontakt telefoniczny pod numerem podanym na stronie. Zapraszam do wzięcia udziału w rekrutacji. Tel. 883 348 848, [email protected] Kelnerka do obsługiwania przyjęć okolicznościowych Zatrudnię kelnerkę, kelnera do obsługiwania wesel i innych przyjęć okolicznościowych. Praca przeważnie na weekendy. Miejsce pracy Kruszyn. Tel 734 131 550 Przedstawiciel Finansowy Opis stanowiska pracy: - Realizacja planów sprzedażowych - Poszukiwanie, nawiązywanie relacji i pozyskiwanie nowych klientów - Utrzymywanie stałego kontaktu z aktualnymi klientami i dbanie o jakość obsługi - Realizacja umówionych spotkań handlowych - Promowanie firmy w lokalnym środowisku Oferujemy: - Atrakcyjne wynagrodzenie prowizyjne w oparciu o umowę współpracy - Ciekawą pracę w nowoczesnej, rozwijającej się firmie - Elastyczny czas pracy - Możliwość rozwoju zawodowego i podnoszenia kwalifikacji - Wsparcie doświadczonych pracowników Wymagania: - Łatwość nawiązywania kontaktów - Komunikatywność - Wysoka kultura osobista - Dobra organizacja pracy - Zaangażowanie Mile widziane: - Osoby posiadające doświadczenie w branży finansowo-ubezpieczeniowej (przedstawiciele finansowi i handlowi, agenci ubezpieczeniowi, doradcy ds. obsługi klienta) Aplikację należy opatrzyć klauzulą: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji ( zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.1997 r. o ochronie danych osobowych Dz. U. Nr 133 poz. 883) CV prosimy przesyłać na adres [email protected] w tytule wpisując miasto na które składana jest aplikacja. www.eurocent.pl Sprzedaż wyrobów z granitu Oferuję sprzedaż wyrobów z granitu takich jak m.in.: -parapety, -blaty kuchenne, -schody granitowe, -pomniki - gotowe wzory lub pod indywidualne zamówienie, -ławki i stoliki, -wazony, donice, -fontanny, -pojemniki na biżuterię oraz wiele innych akcesoriów. W stałej ofercie 25 rodzajów granitu w konkurencyjnych cenach. Najtańszy pomnik już od 1600,00 netto. Tel. 666854292,604960473, [email protected]. 664136940 •zrealizuj swój plan z pożyczką (nr: 633443), tel. 669-587-687 Sprzedam (inne) •rower chłopięcy 20” cars (nr: 633963), tel. 661194632 •rowerek balance pro 2w1 - biegacz i na pedały (nr: 633197), tel. 785464194 •sprzedam (nr: 632352), tel. 793 744 516 •sprzedam gitarę (nr: 633686), tel. 723584285 •sprzedam meble meblik (nr: 633123), tel. 516236391 Sprzedam (odzież) •alba dla dziewczynki (nr: 632370), tel. 728199758 •alba dla dziewczynki (nr: 632371), tel. 728199758 •alba komunijna (nr: 633692), tel. 665-272-422 •ciuchy dla chlopca 140-146 (nr: 633687), tel. 723584285 •dżinsy leginsy dla dziewczynki (nr: 633027), tel. 884630209 •firmowa paczka dla dziewczynki 110-122 (nr: 633091), tel. 785464194 •mega paka ciuchów dla dziewczynki (nr: 632687), tel. 783834771 •oddam albę komunijną, rękawiczki i spodnie dla chłopca (nr: 633346), tel. 513 342 149 •paka ciuszkow dla chłopca roz 62-92 (nr: 632503), tel. 794169922 •sprzedam albę komunijną dla dziewczynki (nr: 632735), tel. 533292900 •sprzedam garnitur (nr: 632241), tel. 513325127 •ubranka 80-92 (nr: 632877), tel. 731689471 •ubranka dla dziewczynki po 3 zł. (nr: 633387), tel. 501008965 •zrealizuj swój plan z pożyczką (nr: 633130), tel. 669-587-687 Sprzedam (wózki) •łóżeczko dziecięce (nr: 633101), tel. 785464194 •sprzedam (nr: 632330), tel. 535451308 •sprzedam wózek 3w1 + leżaczek dziecięcy (nr: 619088), tel. 666 043 462 Sprzedam (zabawki) •kuchenka mikrofalowa whirlpool (nr: 633533), tel. 665051088 •kuchnia gazowa amica (nr: 633697), tel. 665272-422 •sprzedam (nr: 632846), tel. 502 360 906 •sprzedam (nr: 633594), tel. 793 744 516 •sprzedam telefon sony xperia m2 (nr: 633906), tel. 787195613 •zmywarka indesit czterdziestka piątka (nr: 633307), tel. 665051088 • DLA DZIECKA Sprzedam (akcesoria) •huśtawka i karuzela fisher price (nr: 633998), tel. 512222243, 0503099623 •laktator (nr: 633837), tel. 662287683 •podgrzewacz do butelek i słoiczków (nr: 633839), tel. 662287683 •przyjazne zasady spłaty (nr: 632645), tel. 669587-687 •sprzedam fotelik na rower kettler,solidny 150zł (nr: 632727), tel. 603471149 •sprzedam fotelik sam.dla dziecka (nr: 634154), tel. 601998542 •sprzedam fotelik samochodowy,regulacja 7-pozycji od 9do 18kg (nr: 632734), tel. 603471149 •sprzedam ślizgawkę (nr: 632158), tel. 698019612 •wyposażenie łóżeczka (nr: 634103), tel. k l a •mata edukacyjna (nr: 633835), tel. 662287683 •nowye auto mercwdes 500 sl firmy burago,model. (nr: 633733), tel. 603471149 •rower chłopięcy 20” cars (nr: 633965), tel. 661194632 •sprzedam dziewczęcy samochodzik dla lalek (nr: 632515), tel. 789301310 •sprzedam kolejke z drewna 60 elemętów,tory,mosty,lokomotywa (nr: 633734), tel. 603471149 •sprzedam nową lalke asie 16-funkcji 50zł (nr: 633731), tel. 603471149 •sprzedam nowe auto b.duże,lamburdzino,zdalnie sterowany (nr: 633732), tel. 603471149 • DOM I OGRÓD Kupię •kupię działkę ogrodową (nr: 633374), tel. 533016447 •przyjmę pilnie (nr: 632833), tel. 510509949 Sprzedam (inne) •drewno opałowe (nr: 633018), tel. 505 110 993 •duże akwarium (nr: 611661), tel. 883 857 711 •maszyna do szycia (nr: 621326), tel. 500779413 •nowa kosiarka spalinowa zapakowana w kartoniku. (nr: 633737), tel. 603471149 •nowość - deski elewacyjne w rolce / niska cena łatwy montaż (nr: 633322), tel. 447861599 •oddam gruz z kamienia naturalnego piaskowca (nr: 632890), tel. 600158040 •parapety i blaty kuchenne z granitu na wymiar (nr: 633582), tel. 666854292 •płytki ceramiczne największy wybór w kraju (nr: 632594), tel. 731734204 •pożyczka bez zgody współmałżonka (nr: 632643), tel. 669-587-687 •promocja! - w rolce okładzina elewacyjna ,deska plastertynk (nr: 632112), tel. 447861599 •pszenica do sprzedania (nr: 632909), tel. 665165649 •sprzedam (nr: 632192), tel. 882946009 •sprzedam tanio bukszpan i inne krzewy, likwidacja szkółki (nr: 632473), tel. 603 379 994 •sprzedam traktorek kosiarke mc culloch m95-66x (nr: 634296), tel. 607675006 •sprzedaz dzialki ogrodowej (nr: 633150), tel. 694561988 •stolik dekoracyjny ręcznie wykonany (unikat) (nr: 631247), tel. 575671618 •zlewozmywak kuchenny dwu komorowy z nierdzewki (nr: 632516), tel. 500 476 586 lub 504 241 238 Sprzedam (meble) •biurko narożne w super cenie (nr: 633286), tel. 602823966 •duża komoda sosnowa (nr: 632317), tel. 509056737 •duża szafa z lustrami (nr: 632322), tel. 509056737 •komoda sosnowa (nr: 632321), tel. 509056737 •komplet wypoczynkowy (nr: 632407), tel. 512985039 •ława pokojowa (nr: 632397), tel. 535147866 •ławeczka sosnowa (nr: 632319), tel. 509056737 •łóżko 140x200 (nr: 632315), tel. 509056737 •łóżko 180x200 (nr: 632316), tel. 509056737 •łóżko do sypialni z otwieraną komorą!!! (nr: 633281), tel. 602823966 •łóżko piętrowe (nr: 633284), tel. 602823966 •meble (nr: 634159), tel. 531272496 •meble do salonu okazja tanio!!! (nr: 634106), tel. 794308510 •piękne huśtawki drewniane (nr: 632855), tel. 669721630 •piękne i solidne meble ogrodowe (nr: 633959), tel. 510 554 401 •półeczka wisząca (nr: 633388), tel. 501008965 •sprzedam biurko (nr: 633117), tel. 692211154 •sprzedam fotel dwu osobowy (nr: 634046), tel. 572940080 •sprzedam komplet mebli młodzieżowych (nr: m a 633603), tel. 608665569 •sprzedam meble kuchenne (nr: 633049), tel. 666868641 Sprzedam (wyposażenie) •brama hormann z napedem hormann (nr: 634158), tel. 534522055 •drzwi stalowe antywłamaniowe. (nr: 632520), tel. 886539826 •dywan (nr: 632922), tel. 516-061-797 •krzesła (nr: 632738), tel. 880-804-662 •nowa kosiarka spalinowa zapakowana w kartoniku. (nr: 633743), tel. 603471149 •nowa wanna narożna (nr: 633014), tel. 603905-803 •obraz akwarela - tulipany (nr: 633662), tel. 791 77 55 35 •obrazki -kolaż, akwarela, gazety (nr: 633663), tel. 791 77 55 35 •sprzedam (nr: 632186), tel. 882946009 •sprzedam (nr: 632190), tel. 882946009 •sprzedam kocioł miałowy c.o (nr: 632204), tel. 507214395 Usługi •elewacje i docieplenia domów (nr: 633909), tel. 661023182 •koparki -usługi (nr: 632116), tel. 668-318-294 •odbiore niepotrzebne,zalegające rzeczy z garażu,piwnicy itp (nr: 632723), tel. 603471149 •piękne huśtawki drewniane (nr: 632854), tel. 669721630 •płytki / remont od a do z (nr: 632567), tel. 661 284 678 •podciśnieniowe pranie tapicerki , dywanów (nr: 633738), tel. 509361219 •podciśnieniowe pranie dywanów , wykładzin (nr: 632868), tel. +48 509 361 219 r e k l a m •profesjonalne remonty mieszkań biur łazienek 661487007 (nr: 634213), tel. 661-487-007/(75) 734-61-19 •remonty i budowa (nr: 633915), tel. 534823273 •remonty kompleksowe ,docieplenia i elewacje (nr: 633907), tel. 533002122 •roboty ziemne, minikoparka 3t ,bolesławiec i okolice (nr: 629196), tel. 795918862 •usługi budowlano-remontowe (nr: 633913), tel. 534823298 •usługi ogólnobudowlane od a do z (nr: 633024), tel. 665012134 •Zamienię •zamiana mieszkania komunalnego (nr: 633032), tel. 607052536 • • r e k l a m a SKUP AUT 788-345-470 KUPIĘ KAŻDE AUTO OSOBOWE DOSTAWCZE CIĘŻAROWE CAŁE USZKODZONE STARE NOWE PROFESJONALNA WYCENA, LEGALNIE! UMOWA I GOTÓWKA OD RĘKI a 12 www.bolec.info • wydanie 8/2016 (123) • 21 kwietnia 2016 BolecInformacje Weto dla lokalnej biurokracji - Chcemy aby petent zdobył takie zaufanie do urzędu, że będzie pewny, że jego sprawa zostanie załatwiona w ramach prawa. Kazimierz Marczewski – Dzień dobry. Witam Panią i Pana w Redakcji Bolec.Info Joanna Świder - Prezes Obywatelskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych VE-TO z Nowogrodźca – Dzień dobry. Leszek Socha - Wiceprezes Stowarzyszenia VE-TO, mieszkaniec Gierałtowa – Dzień dobry. Proszę się przedstawić, proszę coś powiedzieć o sobie. Nazywam się Joanna Świder, jestem mieszkanką Nowogrodźca od urodzenia. Tutaj chodziłam do szkoły, a teraz pracuję w tej samej szkole. I od lutego 2016 r. pełnię zaszczytną funkcję prezesa Obywatelskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych VE-TO Jaki cel stawia sobie Wasze Stowarzyszenie? Mamy bardzo dużo spraw, którymi będziemy się zajmować, ale priorytetową sprawą jest budowanie partnerskich relacji urząd obywatel. Franz Kafka miał rację pisząc kiedyś, że „Kajdany ludzkości zrobione są z papieru kancelaryjnego”. Moim zdaniem od tamtego r czasu nic się nie zmieniło. Mam wrażenie, że te kajdany są teraz większe. W jaki sposób chcecie zbudować partnerską relację między urzędem i obywatelem? Czy to jest możliwe? Chcemy aby petent zdobył takie zaufanie do urzędu, że będzie pewny, że jego sprawa zostanie załatwiona w ramach prawa, niezwłocznie i najszybciej jak to możliwe z korzyścią, jeżeli to będzie możliwe, dla niego. I z uśmiechem i sympatią. Proszę powiedzieć jak Pani chce to zrobić? Uświadamianie, wytykanie błędów, a przede wszystkim ośmielenie naszych mieszkańców i uświadomienie im, że oni mają swoje prawa. Także udostępnienie im wiedzy, jak mają egzekwować swoje prawa. Chcemy, aby nasze stowarzyszenie zorganizowało w naszej gminie szkolenia dla mieszkańców pt. Poznaj swoje prawa. Żeby ludzie w razie wątpliwości mogli się podpierać wyrokami sądów w podobnych sprawach. Ja osobiście wiem jak to zrobić, bo przeszłam e k taką drogę. Jeżeli komuś pomożemy, to będę usatysfakcjonowana. Rozmawiam z ludźmi, odbywam spotkania, interesuję się wszystkimi aspektami życia lokalnej społeczności. Chcecie ludziom pomagać czy raczej ich uświadamiać? Uświadamiać przede wszystkim, ale także w miarę możliwości pomagać. Proszę coś więcej powiedzieć o Waszym Stowarzyszeniu, ilu liczy członków, kto jest w Zarządzie? Mamy ponad 20 członków, nasze spotkania odbywają się bardzo regularnie, zarząd zbiera się częściej. W skład zarządu wchodzą: prezes Joanna Świder, wiceprezes Leszek Socha i skarbnik Franciszek Wojciechowski, członkowie Czesław Baber i Mirosław Grala. Stowarzyszenie działa w ramach zatwierdzonego statutu, jesteśmy zarejestrowani w sądzie. Proszę wymienić kilka celów waszej działalności. Po pierwsze wspieranie indywidualnych i zbiorowych potrzeb mieszkańców w rozwiązywaniu ich problemów w kontaktach z organami władzy i administracji publicznej. Po drugie przeciwdziałanie nadużywaniu władzy. Po l trzecie ochrona podmiotów i obywateli przed biurokracją. Po czwarte budowanie świadomości społecznej dotyczącej właściwych postaw i współpracy między społecznościami. Po piąte upowszechnianie i ochrona praw konsumentów. Czy na temat swojej organizacji rozmawialiście z władzami gminy, z burmistrzem, sekretarzem ? Nie. Nie rozmawialiśmy i nie próbowaliśmy. Ale nie wykluczamy takiego spotkania. Planujemy cykliczne spotkania z władzami i politykami. Prowadzimy także rozmowy z parlamentarzystami, aby z nimi takie spotkania zorganizować. Moim zdaniem reforma samorządowa po korektach, za dużo władzy dała ludziom będącym z wyboru. Szczególnie burmistrzom, wójtom, prezydentom miast. Nie zabezpieczono jednak tego ustawowo, przed nepotyzmem i negatywnymi zachowaniami. Mówiąc kolokwialnie zbyt wielka władza może uderzyć do głowy i deprawuje. Między innymi powinno się wprowadzić kadencyjność, zbyt długie utrzymywanie się przy władzy szkodzi. Według zasady władzy nigdy nie oddamy. Chcę zaznaczyć, że w naszym statucie jest jasno napisane, że nie reprezentujemy interesów żadnej partii politycznej. Jesteśmy ponadpartyjną organizacją. Jakie, w tym momen- a cie, macie ciekawe sprawy w gminie, Nowogrodźcu? Co byście chcieli szybko załatwić? Taką sprawą, którą prowadzimy i chcielibyśmy wyjaśnić jest sprawa kosztów przyłączenia i budowy kanalizacji. Kolejną sprawą jest jawność umów zawieranych przez gminę i miasto oraz spółki miejskie. Transparentność i jawność wszystkich umów. W jaki sposób pomożecie osobie, która zwróci się do Was o pomoc? Tak jak potrafimy najlepiej. Pomożemy zredagować pismo i poradzimy jak działać. W naszym stowarzyszeniu są bardzo doświadczeni ludzie z różnych branż, byli radni mający doświadczenie w działalności samorządu. Podobno niektórzy mieszkańcy, którzy do Was przychodzą proszą o nieujawnianie swoich nazwisk? To prawda. Ja nie rozumiem, dlaczego niektórzy boją się swojej, przez siebie wybranej władzy? Nie wiemy, dlaczego jest taki opór przed tą jawnością. Przykład daje władza, która nie chce ujawnić zawartych umów. To jest dla nas nie zrozumiałe. Czy może władza ma coś do ukrycia? Joanna Świder - Może ma, a może nie. To jest taki upór „Nie, bo nie”. Transparentność jest bezwzględnie potrzebna. To nie jest moda. Brak transparentności to m jest „policzek” wymierzony naszej demokracji. Ludzie muszą wiedzieć, w jaki sposób władza wydaje pieniądze. Nam chodzi o szacunek dla wydawanych przez władzę pieniędzy podatników. Leszek Socha – Jeszcze pokutuje stara tradycja, że urzędnicy zawsze mają rację. Mimo, że jest dużo krzywdy. Chcemy to zmienić. Nasze działania nie są skierowane personalnie przeciwko komukolwiek, jedynie przeciwko ewentualnej patologii administracyjnej Jak pani chce zachęcić mieszkańców aby do Was ze swoimi problemami przychodzili? Została już udostępniona strona internetowa naszego stowarzyszenia www. ve-to.pl Będzie tam formularz kontaktowy. Zachęcamy abyście Państwo pisali o swoich sprawach, komentowali informacje, artykuły, nasze działania. Stawiamy także na kontakt bezpośredni. Prosimy o zwykłe ludzkie rozmowy. Każda Wasza uwaga pobudzi nas do jeszcze lepszej pracy. Będzie cenną wskazówką, co mamy poprawić, abyście byli zadowoleni z naszej działalności. Po efektach i owocach nas poznacie. Zorganizowaliśmy się po to, aby pomagać ludziom, mieszkańcom naszej gminy. Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów. Dziękujemy. (Kazimierz Marczewski) a
Podobne dokumenty
KLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)
Bolec.Info – Obiektywne strony powiatu bolesławieckiego. ISSN 2082-2553
Bardziej szczegółowoKLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)
Kazimierz Marczewski Portal i Gazeta Bolec.Info - Dzień dobry, witam Pana prezesa w imieniu czytelników Portalu i Gazety Bolec Info
Bardziej szczegółowoKLIKNIJ POBIERZ PDF (ok. 5MB)
Latoch komendant Powiatowej Społecznej Straży Rybackiej w Bolesławcu.- Nie wolno nikomu zanieczyszczać środowiska naturalnego także w czasie przebywania nad wodą. Potrzebny jest stały monitoring i ...
Bardziej szczegółowo