PDF 229 KB - Mediateka

Transkrypt

PDF 229 KB - Mediateka
Wyspiañski
Stanis³aw Wyspiañski w dziejach literatury polskiej zapisa³ siê przede wszystkim jako autor wielu dramatów. Pod
wzglêdem tematycznym mo¿na podzieliæ je na trzy grupy:
– utwory oparte na tematyce antycznej i rozwa¿aj¹ce problemy moralne (np. „Meleager”, „Protesilas i Laodamia”),
– dramaty dotycz¹ce przesz³oœci Polski (np. „Legenda”,
„Warszawianka”, „Lelewel”),
– dzie³a z ¿ycia wspó³czesnego (np. „Kl¹twa”).
Olbrzymi¹ popularnoœæ przynios³o Wyspiañskiemu „Wesele”. Jego premiera w roku 1901 by³a wa¿nym wydarzeniem kulturalno-spo³ecznym. Krytyczny s¹d o wspó³czesnych autorowi Polakach, wypowiedziany
z ogromn¹ si³¹ w przejmuj¹cych obrazach artystycznych, wywo³a³ g³êbokie prze¿ycia i burzliwe dyskusje.
Od „Wesela” rozpocz¹³ siê najbardziej intensywny okres twórczej dzia³alnoœci Wyspiañskiego.
W ci¹gu szeœciu nastêpnych lat wysz³y spod jego
pióra nastêpuj¹ce dramaty: „Wyzwolenie” (zastosowano tu ciekawy pomys³ „teatru w teatrze”), „Boles³aw Œmia³y”, „Achilleis”, „Akropolis”, „Noc listopadowa”, drugie opracowanie
„Legendy”, „Sêdziowie”, „Powrót Odysa”.
Wczesne utwory Wyspiañskiego kszta³towa³y siê pod wp³ywami obcymi, zw³aszcza
Wagnera (teatr muzyczny) i Maeterlincka
(dramat symboliczny). Ju¿ jednak w tych
dzie³ach zaznacza siê w³asna jego droga do
dramatu monumentalnego, podejmuj¹cego
wielkie tradycje dramaturgii romantycznej.
Siêga³ on bowiem do tematów i problemów zakorzenionych w³aœnie w tej epoce. Wykorzystywa³ formê dramatu
otwartego, wywodz¹cego siê z tradycji
romantycznej, dla wypowiedzi podejmuj¹cej podstawow¹ problematykê ¿ycia narodu, wypowiedzi rozrachunkowej, „wieszczej”, krytycznej i równoczeœnie programowej, w³¹czaj¹c
czasem sprawy polskie w orbitê wielkich problemów filozoficzno-egzystencjalnych i metafizycznych.
Autor „Wesela” opar³ swoj¹ wizjê teatru na teorii syntezy sztuk.
S³owo, ruch, muzykê, plastykê
traktowa³ jako czêœci sk³adowe
jednolitego dzie³a teatralnego.
Dba³ o zharmonizowanie tych elementów, aby tworzy³y jednolity styl
widowiska, podporz¹dkowany g³ównej idei utworu. Daleki
od kopiowania realiów, znakom teatralnym nadawa³ z regu³y charakter symboliczny.
W wierszu „I ci¹gle widzê ich twarze” Stanis³aw Wyspiañski pisa³:
„Teatr mój widzê ogromny,
Wielkie powietrzne przestrzenie...”
I taki w³aœnie teatr stworzy³ – monumentalny, potê¿ny,
do dziœ inspiruj¹cy re¿yserów i aktorów, daj¹cy im ogromne
mo¿liwoœci sceniczne.
Ok³adka czasopisma „Poezja”
32
dramaturg
symbolicznomonumentalny
Sylwia Zacharz

Podobne dokumenty