Uwaga na Google

Transkrypt

Uwaga na Google
Uwaga na Google
(poniedzia³ek, 30 maj 2005) -
Internauci, którzy nieuwa¿nie lub zbyt pospiesznie wybieraj± adresy internetowe, mog± pa¶æ ofiar± cyberprzestêpców.
Specjali¶ci z F-Secure odkryli, ¿e niezbyt dok³adnie wskazany znak w URL Google.com powoduje za³adowanie kodu
wirusa.
Niczego nie podejrzewaj±cy u¿ytkownicy, którzy przypadkiem trafi± na stronê Googkle.com mog± zostaæ zaatakowani
przez ró¿nego typu trojany i programy szpieguj±ce. Problem stanowi lokalizacja litery k i l, któr± (k) mo¿na wpisaæ zupe³nie
przypadkowo.
Analitycy zalecaj± dok³adne wpisywanie adresów elektronicznych i omijanie strony Googkle.com. U¿ytkownik, który przez
nieuwagê, jednak trafi na dan± witrynê, zobaczy dwa okna reklamowe z odno¶nikami do zainfekowanych portali. Po
przej¶ciu do jednego z nich, na PC zostanie zainstalowany trojan, zapisuj±cy i wysy³aj±cy swojemu autorowi dane
personalne u¿ytkownika. Na drugim portalu, na u¿ytkownika czeka inny wirus: po przedostaniu siê do systemu, co
pewien czas wy¶wietla na ekranie monitora komunikaty o wykryciu wirusów i próbuje zachêciæ u¿ytkownika, aby odwiedzi³
inne zainfekowane witryny.
Przedstawiciele Google nie skomentowali do tej pory zaistnia³ej sytuacji, chocia¿ w przesz³o¶ci firma stara³a siê
zabezpieczyæ swoich u¿ytkowników przed tego typu pomy³kami. Internauta, który wpisywa³ trzecie, zbêdne o w URL
Google, by³ automatycznie przekierowany na stronê domow± firmy. Jednak¿e tym, którzy zamiast dwóch, w wyrazie
Google, wpisywali cztery o, powodzi³o siê gorzej: trafiali na portal USseek.com, na którym znajdowa³a siê reklama
kasyna online.
Oszustwo, oparte na b³êdach u¿ytkowników przy wpisywaniu adresów internetowych, jest bardzo czêsto spotykane.
Wykorzystywane jest miêdzy innymi przez niektóre firmy, które próbuj± w ten sposób zaj±æ ruch sieciowy konkurencji lub
paso¿ytowaæ na popularno¶ci du¿ych firm, oraz przez cyberprzestêpców, zajmuj±cych siê phishingiem.
Znanym przyk³adem tego typu oszustwa, jest strona Whitehouse.com. U¿ytkownicy, którzy chcieli odwiedziæ stronê
internetow± administracji prezydenta USA, byli bardzo zdziwieni, gdy kilka lat temu na tej witrynie pojawi³y siê
og³oszenia o tre¶ci pornograficznej. W rzeczywisto¶ci strona Whitehouse.com nie mia³a nic wspólnego z Bia³ym
Domem, którego oficjaln± stron± jest - Whitehouse.gov.
¼ród³o: DrWeb.pl
http://www.comdepot.pl - Comdepot
Powered by Mambo
Generated: 8 March, 2017, 09:19