Skafander nr 6, 25 listopada - Państwowa Wyższa Szkoła
Transkrypt
Skafander nr 6, 25 listopada - Państwowa Wyższa Szkoła
Nr 6, 25 listopada – 8 grudnia 2010 r. r e d n a f a k S Nakład: 5000 sztuk www.skafander.info [email protected] Bezpłatna Gazeta Akademicka ZAMOŚĆ - BIŁGORAJ - HRUBIESZÓW - LUBACZÓW - JANÓW LUB. - KRASNYSTAW - TOMASZÓW LUB. Wymiana polsko-niemiecka Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 3 w Zamościu już od trzech lat prowadzi wymianę młodzieży ze szkołą partnerską Berufskolleg Neandertal z Mettmann w Niemczech. W tym roku odbyło się już piąte spotkanie obu grup. str. 6 Nowoczesne urządzenia CNC Sportowy awans zamojskich studentów Dużym sukcesem zakończył się występ studentów PWSZ im. Szymona Szymonowica w Zamościu podczas Lubelskiej Uniwersjady. Są to zawody sportowe dla studentów pierwszego roku wszystkich uczelni województwa lubelskiego. Od trzech lat AZS Województwa Lubelskiego kontynuuje, znaną nieco starszym żakom, międzyuczelnianą rywalizację, która kiedyś nazywana była spartakiadą. Sportowcy zamojskiej uczelni zakwalifikowali się do Ogólnopolskich Igrzysk Studentów I Roku, które odbędą się w dniach 10-12 grudnia w Warszawie. str. 14 Zamojska PWSZ wzbogaciła się o zaawansowane technologicznie urządzenia sterowane numerycznie. str. 6 Nie zapalisz przy piwku Wystawy Liceum Plastycznego Samorządowcy 2010 21 listopada odbyły się wybory samorządowe. Sprawdź, kto rządzi w Twoim mieście i do kogo możesz udać się ze swoimi sprawami. str. 5 Dołącz do naszej redakcji! Jeśli piszesz, rysujesz, robisz zdjęcia, jeśli świat nie jest Ci obojętny i chcesz zrobić coś więcej, nie zwlekaj dłużej. Masz możliwość publikacji. Jeśli chcesz napisać list do redakcji, bądź zamieścić jakieś ogłoszenie, pozdrowienie dla kogoś, wystarczy, że wyślesz wiadomość na adres: [email protected] Jedni są zachwyceni, drudzy oburzeni, a jeszcze inni szukają rozwiązań, jak ominąć nową ustawę antynikotynową. Sprawdź, gdzie można, a gdzie nie można palić wyrobów tytoniowych. str. 7 Zamojski Plastyk promuje młode osoby uzdolnione artystycznie. Formą promocji jest organizowanie wystaw z pracami uczniów. str. 7 2 www.skafander.info Listy do redakcji Grób do likwidacji? Dzień Wszystkich Świętych to czas, w którym odwiedzamy groby bliskich. W naszej szkole – II Liceum Ogólnokształcącym w Zamościu – każdego roku uczniowie porządkują pomniki zmarłych nauczycieli. My (klasa I C) również włączyłyśmy się w tę akcję. 29 października wraz z naszą wychowawczynią, panią Joanną Kawalą, wybrałyśmy się na cmentarz parafialny w celu uprzątnięcia grobów, które podlegają naszej opiece. Uporządkowanie jednego z nich wymagało większego wysiłku, ponieważ był on bardzo zaniedbany – wokół płyty nagrobnej wyrosły bardzo wysokie chwasty, które zupełnie ją zasłoniły, na nich leżały zostawione przez kogoś śmieci. Nagrobek posiadał wzbudzającą nasze zdziwienie tabliczkę z napisem Grób do likwidacji, jednak postanowiłyśmy go uprzątnąć. Naszą pracę uwieńczyłyśmy ustawieniem palących się zniczy. Dwa tygodnie później zupełnie przypadkowo natknęłyśmy się na zamieszczony w „Tygodniku Zamojskim” list państwa Kornackich z Lubartowa, w którym wyrażali oni oburzenie z powodu przeznaczenia tego grobu do likwidacji i zwracali się z apelem, m. in. do władz kościelnych i samorządowych, o zaliczenie grobowca do obiektów wymagających renowacji. Powoływali się na palące się na nim znicze, leżące kwiaty i wciąż dobrze zachowaną tablicę upamiętniającą zmarłą osobę. Jesteśmy bardzo miło zaskoczone, że ktoś postanowił zainterweniować w tej sprawie. Mamy nadzieję, że nasza wspólna praca – i, być może, innych osób – zostanie wzięta pod uwagę i ocali pomnik pani Miłoszeńskiej, „Nauczycielki Gimnazjum”. Być może dzięki naszej pracy państwo Kornaccy zwrócili uwagę na to, że tabliczka z informacją o likwidacji umieszczono na uporządkowanym grobie bezpodstawnie, dlatego przyłączamy się do ich apelu. Kwiaty i znicze na grobie pani Miłoszeńskiej świadczą o tym, że nie tylko my pamiętamy o zmarłej nauczycielce, ale mamy prawo sądzić, że nasz wysiłek włożony w uporządkowanie jej grobu przyczyni się do jego zachowania. Jeżeli tak się stanie, nadal będziemy się nim opiekować, jak to czynili nasi starsi koledzy. Uczennice klasy I C II LO w Zamościu *** „Jeszcze nigdy tak wielu nie grało dla tak niewielu”… czyli Przestrzeń Muzyki Live w Zamościu 6 listopada w Hali OSiR odbyła się trzecia już edycja „Przestrzeni Muzyki Live”. W tym roku zagrały dla nas Muchy i Cool Kids Of Death. Alternatywne granie tych pierwszych, sympatycznych chłopaków z Poznania, dla cześci zebranych stanowiło rozgrzewkę przed występem gwiazdy wieczoru; reszta uznała, że utwory takie jak „Miasto Doznań” czy „Notoryczni Debiutanci" będą świetnym soundtrackiem do przesiadywania na bardzo wygodnych krzesełkach OSiRu. Po ok. godzinnym graniu Much na scenę weszli wyczekiwani członkowie CKOD. Ich występ był niesamowicie energetyczny, bardzo szybko rozgrzali widownię, która nawet nie zorientowała się kiedy koncert dobiegł końca. To była zdecydowanie jedna z tych najkrótszych godzin Felieton | ...lupus est Daniel Czubara filolog polski, dziennikarz w życiu. I chociaż ani jeden ani drugi zespół nie trafia zupełnie w moje gusta muzyczne, to bawiłam się naprawdę nieźle i myślę, że te pozostałe 40 osób także... No właśnie. Czy wyobrażacie sobie, że na koncercie „dwóch czołowych zespołów polskiej sceny alternatywnej” może stawić się tak porażająca liczba uczestników? Witamy w Zamościu. Z jednej strony mamy młodzież narzekającą, że w Zamościu nic się nie dzieje, że nuda, że żadnych imprez, a z drugiej strony puste hale. I nie wiadomo, czy powodem tego był odbywający się tego samego dnia Epicki Półmetek III LO i wszyscy uderzyli na Elektrownię, czy skuteczne nagłaśnianie koncertu, czyli wywieszone w ostatniej chwili plakaty, które można policzyć na palcach jednej ręki. Pozostaje tylko apelować. Do organizatorów: nie zniechęcajcie się! I do młodzieży: ogarnijcie się, a nie tylko narzekacie! iks. Ostatnia rocznica Święta Niepodległości mogła wielu obywatelom zabić porządnego ćwieka. Jak każde święto narodowe powinno być symbolem jedności i siły państwa i jego obywateli. Tymczasem od kilku lat każda jakakolwiek manifestacja patriotyczna jest przykładem podziału, waśni i okazją do zrobienia porządnej rozróby, którą media żyją przez dłuższy czas. Coraz częściej odzywają się „autorytety”, które jednym przyznają, a drugim odmawiają prawa do miana patriotów, przedstawiając samych siebie za wzór cnót i postaw obywatelskich. Ostatnio miałem wątpliwą przyjemność obserwować jak grupa ogolonych na łyso kawalerów próbowała złożyć wieniec przed pomnikiem Piłsudskiego, akcentując w ten sposób swoją obec- Felieton | STUPIDITAS VICIT OMNIA Jako uczeń Zamojskiej Szkoły Muzycznej bywam na Starym Mieście dość często. Obserwuję trwający od kilku miesięcy remont starówki. Przeciągał się on (i przeciąga), a efekty tej pracy – choć już widoczne – są marne. Dopiero niedawno skończyły się prace remontowe przy ratuszu (który pomiędzy tym, a wcześniejszym remontem stał spokojnie przez śmiesznie krótki okres czasu). Prezentuje się on nieskazitelnie – przyznam, jest to jakieś usprawiedliwienie dla usunięcia ostatniego elementu oryginalnego, jakim były stopnie wiodące do drzwi ratusza. Patrząc jednak na elementy, jakimi ozdobiono pozostałe remontowane miejsca, pozostaje mi tylko przyłożyć dłoń do czoła w geście rozpaczy. Ktoś postanowił wrzucić na nowo wyremontowanym Rynku Wodnym czteroipółtonową kamienną kulę made in China. Nie wiem, co przyświecało projektantowi nowego wyglądu Starówki po remoncie, ale nie dość, że losowy, okrągły kawałek kamienia wrzucono na środek placu, to jeszcze otoczono go słupkami z metalu, które aż proszą się o umieszczenie nad nimi dachu z szyldem stacji benzynowej. Jakby tego było mało, zobaczy- łem po raz pierwszy realizację nazwy Rynku Wodnego – fontannę. Fontannę godną wystawienia w centrum perły europejskiego renesansu, w mieście projektowanym przez Moranda. Takiego pokazu nieskładnie tryskającej wody i trójkolorowych diod spodziewałbym się po tanich, odpustowych pistoletach na wodę, a nie po poważnym projekcie odbudowy zabytkowej starówki! Czy projektant tej „fontanny” miał na tyle nierówno pod sufitem, aby wplatać w renesansowe piękno Zamościa plastik i bezsensowne świecidełka, czy też może zostało to spowodowane jego absolutnym brakiem powagi i chęcią umieszczenia między chińskimi płytami z kamienia chińskich elektronicznych zabawek? Rozumiem, że remont prowadzony jest na równi z projektem stopniowego wyłączania Starówki z ruchu, ale jeżeli cały Rynek Solny przestał być parkingiem, to trzeba mu nadać jakieś inne znaczenie – zostawienie tych dwóch kawałków miejsca, aby stały puste, nie zostanie zmienione poprzez ustawienie w głupim miejscu czterech podświetlanych ławek na kwadrat. Światełka, diody, losowo tryskająca woda. To jeszcze Zamość, czy już chińska fabryka zabawek? Quo'r Shaq Na zamojską lipę Gościu, patrz, gdzie ja rosnę, a zapłaczesz sobie! Nie dojdzie cię tu rozum, przyrzekam ja tobie, Choć już budować skończą, a Starówki lśnienie Będzie przepięknie błyszczeć, sławić odnowienie. Tu zawżdy z Chin kamienie pod stopami dźwięczą, Tu na najdroższych ławkach przechodzący klęczą. Z zieleni placu drzewa wciąż żywe zabrano By miast czerni Gai martwą szarość dano. Powstała wielka kula i stalowe słupy Świateł, stawiane podług planu prostu z dupy. Czyż taki los tyś wybrał, me Zamościa dziecię? Patrzeć, jak miast ogrodów rosną z pleksy śmiecie? Na mój pień wkrótce spłyną nie deszczowe soki, A pustych obór trójcy betonowe bloki. Tak renesansu piękno współczesność wywraca, Aż wielki Kochanowski w grobie się przewraca. Quo'r Shaq ność i przywiązanie do tradycji. Na koszulkach ujmujące napisy „Raz sierpem, raz młotem czerwoną chołotę”. (Nie to nie błąd autora – pisownia oryginalna). Pomijam fakt, że nie potrafili oni złożyć logicznego i gramatycznego zdania w języku polskim. Marszałek pewnie przewracał się w grobie. Z drugiej strony była grupa „tęczowa”, która miotała na lewo i prawo (choć częściej na prawo) epitetami typu „faszyści”, „Hitlery”, itp. A przecież Dmowski stworzył podwaliny polskiej dyplomacji II RP. Zadziwiające jest, że oba obozy zapewniają o pokojowych zamiarach, szacunku oraz swojej krzywdzie. 92 lata temu socjalista Józef Piłsudski i narodowiec Roman Dmowski wznieśli się ponad dzielące ich różnice polityczne, co pozwoliło zjednoczyć wysiłki zwieńczone odzyskaniem niepodległości. Dziś brakuje zgody międzyludzkiej. Chęć lansu własnej osoby bądź formacji wygrywa z poczuciem wspólnoty i dobra wspólnego, jakim jest Polska. Takie postawy doprowadziły do ukształtowania się czegoś, co z patriotyzmem nie ma nic wspólnego. Jest to raczej antypatriotyzm. Dla porównania po 123 latach niewoli Piłsudski i Dmowski połączyli antagonizujące ze sobą stronnictwa dla dobra kraju. Czy naprawdę potrzeba kolejnych 123 lat aby Polak Polakowi przestał być wilkiem? 3 [email protected] Święto Niepodległości Rys historyczny W dniu 11 listopada 1918 r. marszałek francuski F. Foch w imieniu państw sprzymierzonych podyktował delegacji niemieckiej warunki zakończenia działań wojennych. Niemcy podpisały rozejm. Było to w wagonie kolejowym niedaleko Compiegne pod Paryżem. W ten sposób zakończyła się I wojna światowa. Brały w niej udział 33 państwa; w czasie jej trwania zmobilizowano 70 milionów ludzi, 10 milionów poniosło śmierć, a prawie 20 milionów zostało rannych. Upadły 3 cesarstwa, zniszczono dorobek, na który pracowały całe pokolenia. Po wojnie zawarto nowe traktaty pokojowe, zmieniły się granice państwowe oraz formy rządów. Dzień 11 listopada 1918 roku był przełomowym momentem w dziejach Europy, ale przede wszystkim w dziejach Polski. Po 123 latach niewoli narodowej i powstańczych zrywów wolnościowych Polska odzyskała niepodległość. Nadeszła upragniona wolność. Dnia 10 listopada 1918 r. do kraju powrócił Józef Piłsudski, od lipca 1917 r. internowany przez Niemców w Magdeburgu. 11 listopada Rada Regencyjna przekazała mu naczelne dowództwo polskich sił zbrojnych. W Warszawie rozpoczęło się, trwające już w innych miastach, rozbrajanie wojsk okupacyjnych. Obchody Święta Niepodległości łączą nas, Polaków mieszkających w kraju i na uchodźctwie. To święto łączy Polaków żyjących w Stanach Zjednoczonych, którzy świętują w tym dniu Dzień Weteranów, oraz Polaków mieszkających w Kanadzie, którzy w tym dniu świętują Dzień Pamięci. Ducha patriotyzmu Polaków podtrzymują solidne korzenie, ale nadal potrzebna jest troska o zachowanie wartości duchowych i materialnych kultury. Wtedy ludzie będą kochać i siebie nawzajem, i Ojczyznę, a żołnierze w pokoju dożyją emerytury. Młode pokolenia natomiast będą mogły spokojnie przeżywać zarówno zwyczajne, jak i świąteczne dni. JCh 92 Rocznica Odzyskania Niepodległości którym wystąpili tancerze Zespołu Piesni i Tańca „Zamojszczyzna”, Zespół Kameralny Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego, Capella Zamoscensis oraz Studio Piosenki Autorskiej. 10 listopada w Klubie Garnizonowym odbył się z kolei koncert finałowy V Konkursu Poezji i Pieśni Niepodległościowej z udziałem Chóru Ziemi Zamojskiej „Contra” pod dyrekcją Anny Konopy-Cios, Orkiestry Dętej Straży Pożarnej z Tarnogóry pod dyrekcją Józefa Czuchały. Tradycyjnie już, na płycie upamiętniającej pobyt w Zamościu marszałka Piłsudskiego, złożono wiązanki kwiatów. Uroczystości poprowadził ppłk. rez. Marek Kwiecień, znakomicie nadający ton i rytm uroczystości. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz, organizacji kombatanckich oraz młodzież z zamojskich szkół. W programie obchodów 11 listopada było między innymi: uroczysta sesja Rady Miejskiej (godz. 9.30 sala Consulatus zamojskiego Ratusza), Manifestacja Patriotyczna na Rynku Wielkim (godz. 11.00) z udziałem pocztów sztandarowych, Szwadronu Jazdy RP w barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich, Msza Święta w intencji Ojczyzny w Katedrze Zamojskiej (godz. 12.00). Również 11 listopada w Zamojskim Domu Kultury o godz. 18.00 odbył się „Koncert Niepodległościowy”, w W nocy z 10 na 11 listopada odbył się II Nocny Rajd Listopadowy zorganizowany przez Komendę Hufca ZHP w Zamościu. W rajdzie wzięło udział około 300 osób. Uczestnicy rajdu mieli do wyboru dwie trasy: „harcerską” i „rodzinną”. Trasa harcerska, długości 10 km, prowadziła szlakiem od Krynic do Dominikanówki przez Zaboreczno. Gościliśmy na niej nie tylko harcerzy z naszego Hufca, lecz również z Krasnegostawu, Gorzkowa i Hostynnego. W miejscu jednej z największych bitew partyzanckich, pod Zaborecznem, harcerze z SP nr 6 w Zamościu złożyli Przyrzeczenie Harcerskie. Druga, trzy kilometrowa trasa, zorganizowana była dla mieszkańców Zamościa. Prowadziła przez podziemia Ratusza, Nadszaniec, Bastion VII i wokół Starówki. Uczestnicy mieli również okazję zobaczyć jak piękny jest Zamość nocą. Najbardziej podekscytowani byli najmłodsi uczestnicy, pytaniom skierowanym do przewodników trasy nie było końca. Zwiedzającym towarzyszyło Zamojskie Bractwo Rycerskie, robiąc ogromne wrażenie pojedynkami i strojami. Na zakończenie rajdu, o 1:00 wszyscy uczestnicy obu tras rajdowych uczcili 92. rocznicę Święta Niepodległości, przekazując zamojskim władzom „Ogień Niepodległości” pobrany z grobów legionistów na Pobojowisku Kostiuchnowskim, na Polesiu Wołyńskim oraz składając wiązankę kwiatów na płycie upamiętniającej wizytę Marszałka Józefa Piłsudskiego w Zamościu. Tradycyjną, gorącą grochówką zakończyliśmy rajd. Rano delegacja harcerzy wzięła udział w uroczystej sesji Rady Miejskiej w Ratuszu i w uroczystościach na Rynku Wielkim. Cieszymy się, iż nasz Nocny Rajd Listopadowy wpisał się na stałe w kalendarz zamojskich imprez i cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Czuwaj! Kulturalna Zamojszczyzna ośrodkiem naukowym, oddziałującym znacząco również na życie kulturalne Zamościa i Zamojszczyzny. Obecnie kultura Zamojszczyzny, z racji podziału administracyjnego, funkcjonuje w ramach województwa lubelskiego, ale co ciekawe, Zamość i Zamojszczyzna dawniej były we wzajemnym oddziaływaniu raczej z Lwowem, aniżeli z Lublinem. Aby Zamość na nowo stał się prężnie działającym ośrodkiem kulturalnym, warto spojrzeć na zjawiska, jakie miały tu miejsce w przeszłości i o ile to możliwe reaktywować je i rozwinąć. W tym względzie autor książki zwrócił uwagę na funkcjonujące jeszcze w latach 50. Zamojskie Towarzystwo Naukowe. Książka dra Feduszki stanowi cenne źródło informacji dla zamojskich przewodników, uczniów, studentów, a także wszystkich, którzy zechcą zainteresować się historią naszego regionu. Mateusz Sawczuk Fot. Daniel Czubara Jeśli chcesz poznać problem, napisz o tym dzieło (Joachim Lelewel). Te słowa przyświecały doktorowi Jackowi Feduszce, podczas pisania nowej książki „Zamojszczyzna w kulturze i historii Polski”, której promocja odbyła się 17 listopada w Muzeum Zamojskiemu. Podstawą dla tej publikacji są prace nad zarysem historii Zamościa oraz prace szczegółowe w ramach Muzeum Zamojskiego, gdzie dr Feduszka jest starszym kustoszem. Publikacja obejmuje zjawiska w sferze kultury na naszych terenach, począwszy od czasu średniowiecza. Książka jest dobrze opracowana merytorycznie i technicznie. Na marginesach znajduje się kalendarium najważniejszych wydarzeń oraz ilustracje, które przejrzystym układem wspomagają narrację książkową. Kluczowym zagadnieniem jest zarys działalności Akademii Zamojskiej, będącej ważnym w Polsce Jolanta Chyrchała przewodnicząca Samorządu Studenckiego PWSZ Zamość pwd. Natalia Bosiak harcerka ZHP, studentka PWSZ Zamość 4 www.skafander.info Uroczyste powitanie żołnierzy z Afganistanu Sukcesy wychowanków zamojskiego MDK-u Dziesięcioletnia Julia Majer- wychowanka „Klubu Działań Plastycznych Strażacy apelują o bezpieczeństwo Mając na uwadze statystyki z ubiegłorocznego okresu grzewczego zamojscy strażacy apelują o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Od października 2009 do kwietnia 2010 odnotowano łącznie 45 pożarów w budynkach mieszkalnych, z czego .22 dotyczyły zapalenia się sadzy w kominie. Dochodziło też do pożarów kotłowni. Do kilku podobnych zdarzeń doszło także podczas trwającego sezonu grzewczego. Odnotowano 12 pożarów w budynkach mieszkalnych, z czego w 2 przypadkach ich powodem był: nieszczelny przewód dymowy który spowodował zapalenie się konstrukcji dachu – ul. Leszczowej w Zamościu (16 października) Sitaniec Wolica (6 listopada). Prawdopodobną przyczyną 2 kolejnych pożarów było nie zachowanie stosownych odległości przy składowaniu materiałów palnych w kotłowni - poinformował Sukces sędziów Reprezentacja zamojskich sędziów piłkarskich zajęła I miejsce w rozegranych w sobotę w Chełmie VIII Halowych Mistrzostwach Sędziów o Puchar Prezesa LZPN. Drużyna zwyciężyła również w Turnieju o Puchar Przewodniczącego Kolegium Sędziów LZPN. W dotychczasowej historii zmagań sędziom OKS Zamość jako pierwszym udało się wygrać zarówno Mistrzostwa jak i Turniej. Najlepszym zawodnikiem wybrano Pawła Tuckiego z zamojskiej MDK” prowadzonego przez Magdalenę Majer została laureatką XVI Międzynarodowego Konkursu Plastycznego BARWY JESIENI 2010. Konkurs zorganizował MDK w Raciborzu. Do wystawy pokonkursowej zakwalifikowane zostały także prace trojga innych wychowanków Młodzieżowego Domu Kultury w Zamościu - Diany Lipskiej (naucz. M. Magryta), Michała Polaka (naucz. M. Cieplechowicz), oraz Magdaleny Kozioł (naucz. M. Majer). Podsumowanie konkursu odbędzie się w dniu 28 listopada w Młodzieżowym Domu Kultury w Raciborzu. Andrzej Szozda, rzecznik prasowy zamojskich strażaków. Strażacy apelują o przestrzeganie elementarnych zasad bezpieczeństwa, w związku z czym należy: · zwracać szczególną uwagę na stan techniczny pieców, kominów, ich szczelność, · zadbać o drożność przewodów dymowych poprzez usuwanie sadzy, · zachowywać odległości co najmniej 0,5m przy składowaniu materiałów palnych od komina, pieca, · elektryczne urządzenia ogrzewcze stawiać na podłożu niepalnym z zachowaniem min. 0,5 m od mebli, firanek i innych materiałów palnych, ze zwróceniem szczególnej uwagi na stan i rodzaj instalacji elektrycznej, · zapewnić odpowiednia cyrkulację powietrza w budynkach w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w podgrzewacze gazowe) – poprzez drożne kanały wentylacyjne, · w przypadku wystąpienia duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej. Strażacy zachęcają również do zakupu i montażu dymowej czujki pożarowej, która jest w stanie już na samym początku tworzącego się pożaru zasygnalizować o zaistniałym niebezpieczeństwie. drużyny, który został również królem strzelców (4 bramki). Kadra OKS ZOZPN Zamość: Marian Bazan (kpt), Marek Borowiński, Piotr Burak, Przemysław Ciećko, Jarosław Jasina, Robert Kędziora (br), Andrzej Kozłowski, Andrzej Kucharski, Patryk Nadworski, Mariusz Słoboda, Paweł Tucki, Michał Woś. Szef Ekipy: Witold Woś Trener: Marian Bazan Kierownictwo: Andrzej Swacha i Andrzej Duda Sędzia: Artur Tymecki Przysięga wojskowa Narodowych Sił Rezerwowych i powitanie żołnierzy wracających z misji w Afganistanie odbyło się 19 listopada w Zamościu. Uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą w Katedrze Zamojskiej. Po nabożeństwie uczestnicy przeszli na Rynek Wielki. Tam oprócz złożenia przysięgi wojskowej żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych miało miejsce uroczyste powitanie żołnierzy Zgrupowania Bojowego BRAVO Polskich Sił Zadaniowych ISAF w Afganistanie. W ramach VII zmiany w Afganistanie służyło 100 żołnierzy z zamojskiej jednostki woj- Nagroda dla „Gaudeamus” Zespół Wokalny „Gaudeamus” Zamojskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku zdobył główną nagrodę w Finale XI Jesiennego Przeglądu Twórczości Artystycznej Seniorów skowej. Z terenu województwa wyjechało ich 250 pięćdziesięciu. Podczas półrocznej misji mieli za zadanie prowadzenie wspólnych działań z afgańskimi siłami mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa w pro- wincji poprzez neutralizowanie rebeliantów. Polscy żołnierze mieli też wpierać lokalną administrację oraz zapewnić bezpieczeństwo podczas wyborów parlamentarnych. Dęblin 2010. Finał wojewódzki konkursu odbędzie się w dniach 6-7 listopada w Dęblinie. „Gaudeamus” działa przy Zamojskim Domu Kultury, kierownikiem artystycznym zespołu jest Tomasz Ziąbkowski. Muzeum Arsenał nieczynne do 2012 Od 5 listopada Muzeum Zamojskie zawiesza działalność ekspozycyjną w Muzeum Arsenał przy ul. Zamkowej 2. Zamknięcie Muzeum związane jest z realizacją projektu „Utworzenie Muzeum Fortyfikacji i Broni” w obrębie bastionu III i arsenału. Inwestycja obejmie kompleksowy remont budynku arsenału, prochowni oraz budowę pawilonu wystawienni- czego wraz z organizacją ekspozycji. Prace mają potrwać do końca 2012 roku. Strona żydowska przegrała spór o działkę przy ZDK-u Koniec sporu między gminą żydowską a miastem Zamość o działki przy Zamojskim Domu Kultury. Osiem lat temu Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich wystąpił o zwrot terenu, gdzie przed laty funkcjonował kirkut. Postępowanie prowadziła Komisja Regulacyjna ds. Gmin Wyznaniowych Żydowskich. – Postępowanie umorzono – mówi dyrektor wydziału geodezji Krzysztof Stopyra. W swoim uzasadnieniu powołała się na przepis ustawy z 20 lutego 1997 roku o stosunku Państwa do Gmin Wyznaniowych Żydowskich a konkretnie na zapis artykułu 31 ustęp 2, który mówi na czym polega postępowanie regulacyjne w odniesieniu do cmentarzy żydowskich, ono ma szczególny charakter polega bowiem, albo na przekazaniu nierucho- mości lub jej części, a w przypadku braku możliwości takiej regulacji na umorzeniu postępowania. Orzeczenie komisji jest ostateczne i nie ma od niego odwołania. Możliwe, że miasto zechce ponownie ubiegać się o unijne dofinansowanie do rozbudowy ZDK-u. Poprzednie – czternasto milionowe – przepadło. Miejscy urzędnicy złożyli wniosek dzień po terminie. 5 [email protected] Oni będą rządzić W dniu 21 listopada odbyły się wybory samorządowe. Poniżej prezentujemy listę radnych sejmiku województwa lubelskiego oraz samorządowców z naszych miast, którzy zostali wybrani na czteroletnią kadencję. Gratulujemy zwycięzcom i w imieniu wszystkich społeczności lokalnych apelujemy o dyspozycyjność i sumienną służbę obywatelom. „Bierzta się do roboty!” Sejmik Województwa Lubelskiego Radni: PiS 1. Andrzej Pruszkowski 2. Ewa Dumkiewicz-Sprawka 3. Tomasz Solis, 4. Jan Frania 5. Jerzy Szwaj 6. Krzysztof Głuchowski 7. Ewa Panasiuk 8. Artur Soboń 9. Andrzej Olborski (Zamość) 10. Grzegorz Wojciechowski 11. Artur Banach (Zamość) PSL 1. Henryk Dudziak, 2. Grzegorz Kapusta, 3. Piotr Rzetelski 4. Sławomir Sosnowski 5. Ireneusz Stolarczyk 6. Arkadiusz Bratkowski (Miączyn) 7. Jan Kowalik (Różaniec) 8. Tomasz Zając (Hrubieszów) 9. Andrzej Romańczuk PO 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. Krzysztof Żuk Jacek Sobczak Beata Trzcińska-Staszczyk Krzysztof Babisz Krzysztof Grabczuk Bożena Lisowska Zofia Woźnica (Biłgoraj) Bogusław Broniewicz Krzysztof Bojarski SLD 1. Jacek Czerniak, 2. Riad Haidar, 3. Marian Mazurek, 4. Irena Kurzępa (Zamość) Boldem wyróżnieni radni z Okręgu nr 5 (Zamojszczyzna). Zamość Prezydent Miasta Zamość Marcin Zamoyski (bezpartyjny) Rada Miasta Zamość: PiS 1. Dariusz Zagdański 2. Marlena Kordalska 3. Włodzimierz Hawrot 4. Barbara Pankiewicz 5. Wanda Sędłak 6. Jerzy Zacharow 7. Jacek Danel 8. Michał Kimak PO 1. Ireneusz Godzisz 2. Marek Kudela 3. Marta Pfeifer 4. Katarzyna Wołoszyn 5. Elżbieta Kucharska 6. Krzysztof Krupa KWW Marcina Zamoyskiego 1. Joanna Budzyńska 2. Leszek Łuczka 3. Jerzy Liberadzki 4. Jan Matwiejczuk 5. Rafał Zwolak SLD 1. Wiesław Nowakowski 2. Eugeniusz Cybulski 3. Zofia Piłat 4. Jerzy Nizioł Biłgoraj Wybory na urząd Burmistrza Miasta Biłgoraj nie zostały rozstrzygnięte. W II turze (5 grudnia) spotkają się Janusz Rosłan i Marian Klecha. Rada Miasta Hrubieszów: PSL 1. Wincenty Sala 2. Stanisław Sitarz 3. Danuta Kozłowska 4. Jan Mołodecki 5. Józef Kuropatwa 6. Wacław Misztal 7. Stanisław Staszczuk 8. Krzysztof Bożek 9. Leszek Czerwonka 10. Andrzej Barczuk 11. Jarosław Trzak PiS 1. Marek Kata 2. Jan Grabarczuk 3. Hanna Suchocka 4. Stanisław Nieczyporowski KWW Odpowiedzialny Samorząd 1. Zbigniew Dolecki 2. Michał Miścior 3. Grzegorz Drewnik 4. Jan Nowak Rada Miasta Biłgoraj: PiS 1. Stanisław Ćwikła 2. Ryszard Krawiec 3. Tomasz Książek 4. Paweł Kudzia, 5. Mirosław Lipiński 6. Piotr Szeliga KWW Janusza Rosłana 1. Paweł Kuszewski 2. Ryszard Niespodziewański 3. Regina Rogowska 4. Janusz Rosłan 5. Jan Tochman KWW Biłgoraj XXI 1. Zygmunt Dechnik 2. Krzysztof Iwaniec 3. Jacek Piskorski 4. Mirosław Tujak PO 1. Jan Kaczor, 2. Benedykt Miszkin 3. Jacek Patro KWW Mariana Klechy 1. Marian Klecha 2. Adam Skakuj SLD 1. Krzysztof Żbikowski Hrubieszów Wybory na urząd Burmistrza Miasta Hrubieszów nie zostały rozstrzygnięte. W II turze (5 grudnia) spotkają się Tadeusz Garaj (PO) i Zbigniew Franciszek Dolecki (bezpartyjny). Tomaszów Lubelski Wybory na urząd Burmistrza Miasta Tomaszów Lubelski nie zostały rozstrzygnięte. W II turze spotkają się Wojciech Żukowski (PiS) i Jan Wójtowicz (PO). Rada Miasta Tomaszów Lubelski: PiS 1. Romana Kłoczkowska 2. Jacek Stanisław Pawłucki 3. Ryszard Szczepaniuk 4. Maria Bałamuch 5. Wiesław Jan Buczek 6. Stanisław Antoni Sieradzki 7. Wiesław Drążek 8. Mirosław Zbigniew Fus PO 1. 2. 3. 4. Grażyna Śrutwa Ryszard Jan Gmurkowski Beata Irena Wróbel Marek Piotr Szaluś KW Akcja Wyborcza na rzecz Miasta 1. Marian Bolesław Łysiak 2. Robert Puźniak 3. Mieczysław Świderek 4. Ryszard Marian Koprowski SLD 1. Leszek Stanisław Kleszczyński 2. Andrzej Piotr Wiśniewski KWW Ryszarda Sobczuka – Gospodarni 1. Ryszard Andrzej Sobczuk 2. Zbigniew Krzysztof Kuczyński KWW Niwa 1. Ewa Katarzyna Piwko-Witkowska Krasnystaw Burmistrz Miasta Krasnystaw Andrzej Jakubiec (bezpartyjny) Rada Miasta Krasnystaw: KWW Porozumienie Ziemi Krasnostawskiej 1. Wiesław Hys 2. Tomasz Bogdan Żerebiec 3. Zbigniew Banaszkiewicz 4. Jan Żydziak 5. Marek Leonard Kiciński 6. Janusz Stanisław Rzepka PiS 1. Stanisław Józef Dębski 2. Andrzej Misiura 3. Edward Tadeusz Kawęcki 4. Andrzej Mrozek SLD 1. Tomasz Tylus 2. Krystyna Oleśniewicz 3. Konrad Grzegorz Cichosz KWW Krasnostawianie 1. Marcin Ciechan 2. Marcin Stanisław Wielkołazki Janów Lubelski Burmistrz Miasta Janów Lubelski: Krzysztof Adam Kołtyś (PiS) Rada Miasta Janów Lubelski: PiS 1. Marek Tadeusz Tomczyk 2. Lech Wincenty Wronka 3. Ryszard Marek Majkowski 4. Ewa Janina Janus 5. Henryk Józef Jarosz 6. Eugeniusz Miś 7. Tomasz Józef Kaproń 8. Andrzej Łukasik KWW Janowiacy 1. Iwona Zezulińska-Sowa PO 1. Marian Grzegórski KWW Ochrona i Bezpieczeństwo Zdrowotne 1. Roman Krzysztof Kaproń KWW Ruda 1. Ryszard Stanisław Wasilewski KWW Równość Ponad Wszystko 1. Bogdan Startek KWW Strażak – Powiat Janowski 1. Roman Czesław Pawlos 6 www.skafander.info Nowoczesne urządzenia CNC w Zamościu Wymiana polsko-niemiecka Wycinarka wodna, tokarka, wypalarka plazmowa, centrum obróbkowe do drewna, frezarka – zaawansowane technologicznie urządzenia sterowane numerycznie (CNC) zakupione przez PWSZ Zamość wzbogacą ofertę dydaktyczną i umożliwią rozszerzenie zakresu współpracy uczelni z przedsiębiorstwami operującymi w regionie Zamojszczyzny, Lubelszczyzny i Podkarpacia oraz partnerami zagranicznymi. Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 3 w Zamościu już od trzech lat prowadzi wymianę młodzieży ze szkołą partnerską Berufskolleg Neandertal z Mettmann w Niemczech. W dniach 23-30 października 2010 odbyło się już piąte spotkanie obu grup, tym razem w Zamościu. Tworzymy Laboratorium Mechaniki, którego istotną częścią będzie Sekcja Obrabiarek Sterowanych Numerycznie. Zakupiliśmy za ponad 1,5 mln złotych i sprowadziliśmy do Zamościa przemysłowe maszyny i urządzenia CNC. Innowacyjność przedsięwzięcia polega na tym, że tak wszechstronnych, specjalistycznych maszyn i urządzeń, zarówno w Zamościu, jak i w regionie, do tej pory nie było. Wysoko precyzyjne obrabiarki, które zapewniają jakość, powtarzalność i uniwersalność, spełniają najwyższe europejskie normy. Będą one służyć przedsiębiorstwom, w tym firmom inwestującym w ramach Zamojskiej Podstrefy SSE Euro Park Mielec, naukowcom, studentom i słuchaczom kierunków technicznych uczelni wyższych, szkół i instytucji edukacji technicznej, wykorzystywać je będziemy do celów badawczo-rozwojowych i dydaktycznych. W najbliższym czasie PWSZ uruchamia m.in. studia podyplomowe i zakończone certyfikatem kursy specjaliMłodzieżowe Spotkania Teatralne Już po raz czwarty 10 grudnia 2010 r. w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Zamościu odbędzie się Przegląd Teatralny Szkół Gimnazjalnych i Ponadgimnazjalnych Powiatu Zamojskiego. Celem imprezy jest pobudzenie kreatywnej postawy młodych wykonawców, szerzenie zainteresowania sztuką teatralną oraz rozwijanie wrażliwości artystycznej. Młodzieżowe Spotkania Teatralne mają służyć również integracji społeczności uczniowskiej naszego regionu. Zmagania konkursowe oceniać będzie kompetentne, przyjazne młodzieży jury, które wyłoni laureatów konkursu. Wzorem lat ubiegłych, przyznane zostaną wyróż- styczne dla pracowników przedsiębiorstw z zakresu obsługi maszyn. Będą one bezpłatne, finansowane z funduszy europejskich. Ponadto, zakupione urządzenia zamierzamy wykorzystać w ramach projektów międzynarodowych, ze szkołami wyższymi i przedsiębiorstwami, z którymi nawiązaliśmy już współpracę – powiedział Jerzy Korniluk, kanclerz Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu. Laboratorium Mechaniki CeBiTT PWSZ jest częścią projektu „Adaptacja i wyposażenie Centrum Badań i Transferu Technologii PWSZ w Zamościu” współfinansowanego w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej, Działania I.3 Wspieranie innowacji. Sekcja Obrabiarek Sterowanych Numerycznie będzie mieścić się w obiektach Centrum Kształcenia Praktycznego przy ul. Szczebrzeskiej 41 w Zamościu. JM nienia w kategoriach: „Najlepszy aktor / aktorka”. Oczywiście przewidziane zostały cenne nagrody ufundowane przez sponsorów. A zatem czy będzie to interpretacja dowolnego utworu literackiego (dramatycznego, poetyckiego lub prozatorskiego), adaptacja dowolnego dzieła kultury, czy prezentacja scenariusza autorskiego, gwarantujemy dobrą zabawę i niezapomniane doznania. Pamiętajmy, że dzięki takim działaniom artystycznym rozwija się wrażliwy, inteligentny odbiorca sztuki. Zainteresowanych zapraszam do odwiedzenia strony Ekonomika www.ekonomikzamosc.pl gdzie znajdziecie dokładne informacje na temat IV Przeglądu Młodzieżowych Spotkań Teatralnych. Zu W programie spotkania było zwiedzanie Zamościa, Krasnobrodu, Muzeum na Majdanku, prezentacja szkoły i udział niemieckiej młodzieży w lekcjach. Ponadto zaprezentowaliśmy naszym sąsiadom inne placówki oświatowe w Zamościu, takie jak Przedszkole Miejskie Nr 14, Studium Medyczne i Centrum Szkół Mundurowych. Celem spotkań międzynarodowych jest poznawanie kraju sąsiadów, przełamywanie stereotypowych wyobrażeń o Niemcach i Polakach oraz redukowanie barier powstałych w wyniku tragicznej historii obu narodów. Dla organizatorów tych spotkań, czyli nauczycieli języka niemieckiego, Agnieszki Skowyry i Łukasza Ostrowskiego, bardzo ważne jest umożliwienie uczniom porozumiewania się w języku obcym, co zwiększa motywację do nauki języka obcego w szkole. Uczniowie bardzo chętnie biorą udział w tym przedsięwzięciu, ponieważ mają możliwość sprawdzenia swoich umiejętności językowych, zawierają nowe międzynarodowe przyjaźnie, poznają zwyczaje i kulturę innego kraju. Grupa młodzieży z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych wraz z opiekunami pojedzie z rewizytą do Niemiec w kwietniu 2011. Polecamy obejrzenie galerii zdjęć na stronach www.fotoelektron.koon.pl www.zamosc2010.h-kempf.de Agnieszka Skowyra Roztoczański Park Narodowy bez tajemnic Dzięki pracownikom Roztoczańskiego Parku Narodowego poznajemy jeden z najpiękniejszych zakątków naszego kraju. Flora, fauna, ochrona przyrody, turystyka, działalność edukacyjna – to tylko niektóre tematy podejmowane podczas audycji na żywo w każdy drugi poniedziałek miesiąca o 11:15. Dzwoń i pytaj w trakcie trwania programu: 84-638 -90-00 lub 84 638 90 02. Audycja realizowana przy współpracy z Dyrekcją Roztoczańskiego Parku Narodowego. Archiwalne audycje na www.krz.pl w zakładce ,,Roztoczański Park Narodowy bez tajemnic”. W sprawie autyzmu zmie, który dla znacznej części społeczeństwa jest zjawiskiem nieznanym i niezrozumiałym. W ramach Stowarzyszenia prowadzone są zajęcia grupowe dla dzieci i ich rodziców, w planach jest również uruchomienie zajęć indywidualnych. We wtorek 7 grudnia o godz. 11.45 w Katolickim Radiu Zamość, można będzie posłuchać audycji „Skafandra” na temat autyzmu. W listopadowe weekendy w zamojskich hipermarketach (Carrefour i Kaufland) odbyły się zbiórki dla Stowarzyszenia na rzecz Dzieci Autystycznych „Przebudzenie”. Stowarzyszenie funkcjonuje od ponad roku i obecnie zrzesza ponad 30 osób. „Przebudzenie” stara się pomagać dzieciom autystycznym i ich rodzinom, oraz szerzyć wiedzę o auty- Zaprasza Łukasz Kot Mateusz Sawczuk 7 [email protected] WYSTAWY ARTYSTYCZNE LICEUM PLASTYCZNEGO Liceum Plastyczne w Zamościu jest szkołą artystyczną, która promuje młode talenty. Formy promocji są bardzo zróżnicowane i jest ich bardzo wiele. Jedną z nich jest organizowanie wystaw. Liceum w swojej siedzibie na Starym Mieście dysponuje kilkoma galeriami, w których ciągle pojawiają się interesujące propozycje wystawiennicze. Kalendarz wystawienniczy trwa cały rok, także w czasie wakacji. We wrześniu b.r. odbył się kolejny 4 Ogólnopolski Plener Malarskich uczniów szkół plastycznych „Zamość Perła Renesansu”. Po uroczystym wernisażu wystawy poplenerowej w galerii szkolnej oraz rozdaniu nagród pod przewodnictwem prof. Ewy KutermakMadej z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, GRAND PRIX otrzymała Estera Rozmyślak z kl. 4 z pracowni rysunku i malarstwa Marka Sołowieja. Wystawa została przeniesiona do Ratusza Miejskiego (holl 2p.). Na ekspozycji prezentowane są obrazy wykonane na plenerze. Młodzi malarze z całej Polski przedstawiają architekturę naszego miasta w sposób bardzo interesujący. Należy stwierdzić, że uwrażliwione dusze artystyczne po- Ustawa antynikotynowa Dnia 15 listopada 2010 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Gdzie nie można palić Nowe przepisy znacznie wydłużyły listę miejsc, w których palenie papierosów jest zabronione. Wśród nich znalazły się: restauracje, bary, dyskoteki, szkoły, uczelnie, przystanki autobusowe, dworce, szpitale, teatry, kina, place zabaw, stadiony, zakłady pracy oraz inne pomieszczenia dostępne do użytku publicznego a także środki pasażerskiego transportu publicznego (np. pociągi). Aby powyższe zakazy były przestrzegane, nałożony został na właścicieli lub zarządzających obiektem lub środkiem transportu dodatkowy obowiązek odpowiedniego oznakowania (słowne i graficzne) miejsc, w których palenie jest zabronione, co przełożyć ma się na poszerzenie świadomości palaczy o nowo obowiązujących przepisach. Odstępstwa Spokojnie zapalić papierosa będzie można jedynie w palarni, czyli w pomieszczeniu wyodrębnionym konstrukcyjnie od innych pomieszczeń, odpowiednio oznaczonym, służącym wyłącznie do palenia wyrobów tytoniowych zaopatrzonym w wywiewną strzegają niejednokrotnie to, co my widzimy na co dzień w sposób zupełnie odmienny. Nastój prac, kolorystyka oraz kompozycja czyli podstawowe elementy obrazu wprawiają w zachwyt i zdumienie. Wystawa jest otwarta i będzie czynna do końca miesiąca listopada tak więc tych, którzy nie zdążyli jej zobaczyć w Liceum Plastycznym zapraszamy do Ratusza Miejskiego. Natomiast w galeriach szkolnych zamojskiego plastyka jest otwarta wystawa malarstwa klas 4, czyli maturalnych. Wystawa jest wystawą poplenerową i zarazem podsumowaniem umiejętności malarskich tegorocznych abiturientów. Prezentowane obrazy w technice olejnej i pastelowej są tematycznie związanie z architekturą miasta oraz pejzażem. Dyrektor Hanna Maziarczyk na wernisażu wystawy podkreśliła, że „w prezentowanych obrazach można zauważyć dojrzałość artystyczną oraz świadomość myśle- nia malarskiego. Uczniowie doszukiwali się poprzez materię, kolor czy syntezę specyficznych klimatów i nastrojów wybranych motywów malarskich". Nagrodę Dyrektora Szkoły za malarstwo otrzymała Adrianna Belchnerowska, natomiast wyróżnienia dostali: Marta Pleskaczyńska oraz Karol Tomczyk. Wystawa będzie czynna do końca listopada. Zapraszamy do Liceum w godz. 8.0016.30. Liceum plastyczne jest miejscem dającym mieszkańcom miasta wgląd i możliwość obcowania ze sztuką. Prezentowane wystawy dają możliwość poznawania, jakimi środkami artystycznymi wypowiadają się młodzi adepci sztuki na płaszczyznach dwuwymiarowych. Kolejną ciekawą prezentacją są prace obecnych uczniów klas pierwszych. W „Galerii pod Dachem” można obejrzeć pierwsze próby zmagania się z malarstwem i rysunkiem. Uczniowie posługują się różnymi technikami: pastelem, wentylację mechaniczną lub system filtracji w taki sposób aby dym tytoniowy nie przenikał do innych pomieszczeń. (art. 1 ust. 1d ww. ustawy). Właściciel lub zarządzający budynkiem może wyznaczyć palarnię w domach pomocy społecznej, domach spokojnej starości, hotelach, dworcach, uczelniach zakładach pracy oraz lokalach gastronomiczno-rozrywkowych. Podobnie właściciele restauracji z co najmniej dwiema salami konsumpcyjnymi będą mogli jedną z nich przeznaczyć dla osób palących. Sala musi być jednak zamknięta i wentylowana. Jeśli nurtują Cię jakieś zagadnienia z zakresu prawa, potrzebujesz porady prawnej, chcesz dowiedzieć się więcej o obowiązujących przepisach – napisz na e-mail redakcji, a nasz ekspert, postara się odpowiedzieć na Twoje wątpliwości. Kara Za nieumieszczenie w lokalu lub w środku transportu informacji o zakazie palenia grozi kara grzywny do 2.000 zł. Ten, kto zapali w miejscu objętym zakazem palenia, zapłaci mandat w wysokości do 500 zł. Wprowadzony zakaz na pewno korzystnie wpłynie na zdrowie, szczególnie biernych palaczy, którzy często wbrew własnej woli musieli wdychać dym papierosowy. Pewnym problemem może być techniczne przygotowanie miejsc na palarnie w zakazanych miejscach a także, dla nałogowych palaczy, konieczność czasami dłuższego powstrzymywania się od zapalenia papierosa. Jednak w ostateczności zakaz ten powinien wszystkim wyjść na dobre. Jarosław Legieć absolwent prawa Felieton | Palarnia albo zakaz Dla pewnych osób nowa ustawa regulująca kwestię palenia była długo wyczekiwana, a dla innych jest to tzw. „cios poniżej pasa”. Nie ukrywajmy, większość gości w lokalach to palacze, którzy nie wyobrażają sobie spotkania w gronie znajomych bez papieroska. Ale! Nie zapominajmy też o tych, którzy mimo tego, iż nie palą, są narażeni na wdychanie dymu papierosowego, nie wspominając już o przesiąkniętych dymem ubraniach czy włosach. Osoba niepaląca, ale przebywająca wśród palaczy, jest tak samo narażona na skutki jakie wywołuje palenie. Czy ta ustawa zniszczy właścicieli lokali? Nie wydaje mi się, aby w dosłownym ołówkiem, tuszem. Mimo iż są to dopiero pierwsze próby, wystawa charakteryzuje się świadomym poszukiwaniem formy, prawidłową kompozycją i bogatym wachlarzem tematycznym. Serdecznie zapraszamy do oglądania „malutkich dzieł sztuki” w naszym liceum. Wystawę przygotowała pracownia rysunku i malarstwa kl.1b prowadzona przez Marka Sołowieja. Marek Sołowiej artysta, pedagog znaczeniu tego słowa, ale na pewno będzie się to wiązało z pewnymi wydatkami na utworzenie tych specjalnych miejsc w taki sposób, aby „nie wyganiać” palących przed lokal. Śledząc wszelkie fora internetowe, zauważyłam, że większość zbulwersowanych palaczy nawiązuje do tego, iż żyjemy w wolnym kraju, gdzie sami podejmujemy decyzje odnośnie naszego zdrowia. Ustawa ta została wprowadzona w jakimś stopniu w celu uchronienia niepalących przed destrukcyjnym działaniem papierosów. Nie wydaje mi się, aby ten zakaz w jakiś sposób zniechęcił palaczy przed spędzeniem wolnego czasu w barze. Będzie się to wiązało jedynie z wstaniem i odejściem od stołu w inne miejsce. Czy to tak dużo? Nie. Faktem jest, że ustawa ta nie wyeliminuje całkowicie zjawiska palenia, ale w jakimś minimalnym stopniu przyczyni się do spadku osób sięgających po papierosy. Jest to dość poważny problem społeczny i należy z nim walczyć. K.K. 8 www.skafander.info ROZTOCZAŃSKI METEORYT ZAKŁODZIE I INNE METEORYTY Uważnie obserwując niebo w każdą pogodną noc można zauważyć zjawisko tzw. „spadającej gwiazdy”. Zjawiskiem tym jest meteor – okruch materii kosmicznej wielkością zbliżony do ziarenka piasku. Bardzo rzadko dosięga ziemi, gdyż spala się w atmosferze zostawiając przy tym krótkotrwały, świecący ślad na niebie. Czasem zdarza się, że masywny meteor przetrwa lot w atmosferze i spadnie na ziemię. Wówczas staje się meteorytem. Większe okazy zostawiają kratery, jak meteoryt Canyon Diablo, który w momencie zderzenia z powierzchnią ziemi miał średnicę ok. 50 m i utworzył słynny krater w Arizonie [fot.1]. W Polsce nie istnieją obecnie tak duże kratery. Być może istniały przed okresem zlodowacenia, ale lodowiec zatarł wszelkie ślady i ich poszukiwanie jest raczej niemożliwe. Na obrzeżach Poznania zachował się natomiast zespół kraterów pozostawionych przez upadek meteorytu Morasko, dość młody w skali geologicznej, gdyż powstał prawdopodobnie ok. 5000 lat temu. Obecnie teren ten został objęty ochroną i utworzono tam rezerwat. Znacznie młodszym okazem od Moraska jest jedyny, jak dotąd znaleziony, meteoryt na Roztoczu. „Gazeta Lubelska” z 24 kwietnia 1897 r. pisze o jasnym bolidzie i potężnej eksplozji, która miała miejsce w nocy 21 kwietnia w pobliżu Szczebrzeszyna. Ponad 100 lat później, we wrześniu 1998 r., Stanisław Jachymek z Guciowa, idąc płytkim lessowym wąwozem w okolicy wsi Zakłodzie, znalazł osobliwy, zardzewiały kamień [fot.2]. Ze względu na nietypowy wygląd, podejrzenia padły na nieziemskie pochodzenie znaleziska. Próbka kamienia została wysłana na Uniwersytet Śląski w celu przeprowadzenia analiz, w wyniku których stwierdzono bezspornie, że jest to materia kosmiczna, czyli meteoryt. W czerwcu 2000 r. w „Meteoritical Bulletin” pojawił się oficjalny komunikat o tym, że w Polsce został znaleziony meteoryt, nie pasujący do żadnego ze znanych typów meteorytów. Otrzymał on na- zwę Zakłodzie, od nazwy wsi w pobliżu której upadł, znajdującej się niedaleko Szczebrzeszyna. Masa meteorytu była dość spora – 8.68 kg wagi. Meteoryt ten został sklasyfikowany jako achondryt enstatytowy – bardzo dziwny i nietypowy meteoryt kamienny składający się głównie z enstatytu, czyli krzemianu magnezu. W tym momencie należy wspomnieć o pochodzeniu i klasyfikacji meteorytów. W obłoku gazu i pyłu wirującym wokół powstającego Słońca tworzyły się kryształki i ziarna minerałów, z których powstały planety i małe planetki zwane planetoidami lub asteroidami. Niektóre planetoidy zachowały pierwotną, ziarnistą budowę i z nich pochodzą meteoryty kamienne, zwane chondrytami (chondry-ziarna). Inne planetki rozgrzały się tak bardzo, że ziarna stopiły się w płynną magmę, która stygnąc przeistoczyła się w nowe minerały. W niektórych magma rozwarstwiła się na składniki cięższe, jak żelazo skupione w środku oraz składniki lżejsze, które wypłynęły na powierzchnię. W momencie rozbicia tych planetoid powstały meteoryty żelazne pochodzące z jądra planetoid i żelazno-kamienne z obszarów granicznych, między żelaznym jądrem a kamiennym płaszczem. Meteoryty żelazno-kamienne mogły również powstać w wyniku zderzenia przynajmniej dwóch ciał planetoidowych: żelaznego z kamiennym. Natomiast meteoryty kamienne zwane achondrytami powstały w wyniku wybicia materiału skalnego w czasie zderzenia planetoid z Księżycem, Marsem oraz prawdopodobnie z Merkurym – i dlatego są najbardziej podobne do skał ziem- 9 [email protected] skich. Takim kamiennym, pierwotnym achondrytem jest nasz meteoryt Zakłodzie, który choć nie posiada chondr, charakteryzuje się dużym zróżnicowaniem składu mineralnego bogatego w fazę metaliczną [fot.3]. Na powierzchnię Ziemi spada rocznie około 500 meteorytów, z czego blisko 350 do zbiorników wodnych, skąd się ich nie odzyskuje. Z terenów Polski znanych jest blisko 24 meteorytów [fot.4]. Kilka z nich zaginęło, inne zachowały się do dnia dzisiejszego. Zachęcamy do przyglądania się kamieniom, których wygląd nie pasuje do otaczającego terenu. Miejscem znalezienia mogą być łąki, pola, a zwłaszcza miedze. Rolnicy orząc lub bronując pole często wydobywają wszelkiego rodzaju kamienie utrudniające prace na roli. Ponadto nietypowe kamienie na żwirowiskach, plażach i nieutwardzonych drogach mogą być potencjalnymi okazami materii z kosmosu. Zdarzają się pułapki na początkujących poszukiwaczy. Często można trafić na odpady hutnicze, które spełniają część kryteriów dotyczących rozpoznawania meteorytów, dlatego tylko skrupulatne badanie znalezisk pozwoli uniknąć pomyłek. Oto kilka prostych zasad jak rozpoznać potencjalny meteoryt od innych ziemskich kamieni. Pamiętajmy o tym, że każde znalezisko należy dobrze udokumentować, wykonując zdjęcia obiektu wraz z otoczeniem oraz pełnym opisem położenia miejsca spadku. Informacje te są bardzo pomocne w ustaleniu pochodzenia rzeczonego meteorytu. Pierwszą cechą z jaką stykamy się, jest ciężar owego „kamienia”. Ze względu na siły działające w przestrzeni kosmicznej, gęstość materii z jakiej zbudowany jest mete- oryt, jest większa od gęstości podobnych pod względem wielkości kamieni ziemskich. Dlatego meteoryty zawsze będą cięższe od kamieni pochodzenia ziemskiego. Kolejnym charakterystycznym objawem jest magnetyzm. Duża ilość meteorytów zawiera związki żelaza i wobec tego są podatne na magnes – można je również wykryć przy pomocy wykrywaczy metali. Trzecim ważnym czynnikiem jest skorupka obtopieniowa. Wygląda jak czarna, lekko połyskująca spalenizna na meteorycie i występuje przeważnie z jednej strony. Przyczyną jej powstania jest przelot meteoroidu przez atmosferę i jego spalanie się. Ale jej brak nie dyskwalifikuje znaleziska, ponieważ skorupka obtopieniowa w ziemskich warunkach dość szybko wietrzeje i po kilku latach zanika na meteorycie. Kiedy już podejrzany kamień spełnia przynajmniej dwie z powyższych cech, można sprawdzić czy nie jest odpadem hutniczym, żużlem czy innym wytworem ludzkiej cywilizacji, np. odłamkiem artyleryjskim, których nie brakuje na terenach Roztocza. Jeśli okaże się, że okaz ma na powierzchni lub wewnątrz ślady przypominające pęcherzyki powietrza, fakt ten dyskwalifikuje go jako meteoryt, ponieważ meteoryty są lite, a wolne puste przestrzenie zdarzają się w nich niezwykle rzadko. Kolejnym sprawdzianem jest przebadanie fragmentu okazu na zawartość niklu, który nie występuje na Ziemi w czystej postaci. Badanie to wymaga użycia środków chemicznych, dlatego zaleca się szczególną ostrożność oraz powierzenie tej czynności wykwalifikowanym osobom lub instytucjom naukowym. Kiedy już twoje znalezisko przejdzie pomyślnie wszystkie testy, warto powiadomić odpowiednią instytucję (np. instytut geologii) lub napisać do nas na adres [email protected] Prosimy również o informowaniu zaobserwowania zjawiska „spadającej gwiazdy”. Jeśli taki ślad utrzymywał się około 15 sekund na niebie należy zapamiętać kierunek i wysokość bolidu nad horyzontem. Najważniejsze, aby po zobaczeniu dziwnego obiektu na niebie nie zastanawiać się czy było to UFO, lecz starać się zapamiętać jak najwięcej szczegółów. Dzięki temu obserwacja tego niezwykłego i zaskakującego zjawiska, jakim jest przelot bolidu a tym bardziej spadek meteorytu będzie rzetelna i wartościowa. A może to właśnie TY zostaniesz odkrywcą kolejnego polskiego meteorytu? Oprac. Michał Fandysz www.zsma.pl 10 www.skafander.info Historia | Zamojszczyzna w powstaniu listopadowym (cz. 3) Jacek Feduszka historyk, historyk wojskowości XVIXIX w., muzealnik, wykładowca, publicysta, starszy kustosz w Muzeum Zamojskim w Zamościu, członek honorowy International Napoleonic Society (INS), członek Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego Blokada rosyjska, jak również plądrowanie okolicy przez oddziały Kozaków, miało na celu przerwanie komunikacji na wszystkich kierunkach komunikacyjnych z twierdzy oraz utrudnienie zaopatrzenia dla Zamościa. W połowie sierpnia 1831 r. dawały się obrońcom we znaki braki żywności, szczególnie świeżego mięsa i chleba. Twierdza wiązała jednak sobą duże siły rosyjskie, a i obrońcy kontynuowali działania zaczepne m.in. lipcowe potyczki w bliskości traktu lwowskiego pod Jarosławcem, Komarowem, Krynicami i Wólką Łabuńską. Załoga twierdzy skutecznie odpierała również próby zbliżenia się Rosjan do twierdzy zamojskiej m.in. 19 VII 1831 r. odparto atak rosyjski w Nowej Osadzie (przedmieście Zamościa) i próbę podejścia rosyjskiej piechoty do Bramy Szczebrzeskiej. Ponowną rosyjską próbę ataku na Bramę Szczebrzeską odparto 14 VIII 1831 r. W jednym z raportów dla komendanta twierdzy tak o tym fakcie pisał por. saperów Ignacy Zagrzewski: „W dniu 14 tym z rozkazu mjr Bulewskiego, komendanta piechoty, oddział saperów złożony z 5 podoficerów i 60 żołnierzy udał się za młynek wodny będący częścią fortyfikacji twierdzy, w celu odebrania pozycji zajętych przez Rosjan dla nich bardzo korzystnej, albowiem: kule karabinowe z niej raziły naszych kanonierów będących w okopach; przybywszy tedy na groblę nieprzyjaciel już był rozłożony w znacznej sile w prawej strony grobli ze wszystkich stron razić począł, uderzyliśmy z bagnetem w ręku na oddział największy będący w rowie, a nam najmocniej dokuczający i takowy wyparowawszy, pozycję po nim otrzymaliśmy”. Straty ze strony polskiej wynosiły w tym starciu 1 zabitego i 5 rannych. Raport wymienia także tych, którzy odznaczyli się szczególną odwagą i męstwem w tej akcji, byli to: ppor. Adolf Stecki, ppor. Franciszek Krawczyński i żołnierze Ludwik Utaszewski, Karol Godlewski, Jan Kierber, Kazimierz Krawczyk, Wojciech Szczęsny i Tadeusz Lokulis. Obrońcy Zamościa dokonywali również rekonesansów na trasach komunikacyjnych i zaopatrzeniowych. W jednym z raportów z takiej wyprawy por. Świeszewski 22 VII 1831 r. donosił komendantowi twierdzy: „W ostatnim swym raporcie datowanym z Biłgoraja miałem honor donieść JW. Jenerałowi, iż z oddziałem swoim wyruszyłem ku Janowu jakoż tego dnia jeszcze w mieście stanąłem, zmuszając posterunek kozacki do ucieczki. Nie wiem czy JW. Jenerałowi wiadomo, że jakaś sztafeta z Warszawy do Zamościa idąca według doniesień poczmistrza z Zawichostu została przez Kozaków przejęta, spodziewam się że teraz komunikacja nie będzie już przerywana. Ruszyłem w dniu 20 b. m. do Chrzanowa, gdzie ze wszystkich stron pokazywali się Kozacy ośmielając się strzelać do naszych forpoczt bez żadnej jednak z obu stron straty; tegoż dnia byłem w Goraju, gdzie się z rana 20 Kozaków znajdowało – dawszy wypoczynek strudzonym żołnierzom moim – wysłałem emisariuszów, którzy mnie o nieprzyjacielu potrzebną przynieśli wiadomość (...). Chcąc zaprawić moich ochotników umyśliłem z niemi zrobić wyprawkę, mając doniesione, że nieprzyjaciel z obozu pod Wysokiem wychodzi do wsi Biskupie (...)”. Po udanym rekonesansie, jak czytamy dalej w raporcie, por. Świeszewski wraz z oddziałem w pełnym składzie powrócił do Zamościa pod koniec lipca 1831 roku. Pod koniec sierpnia i na początku września 1831 r. obrońcy dokonali szeregu udanych wypadów z twierdzy na silnie umocnione pozycje Rosjan na bezpośrednim przedpolu twierdzy. Efektem zwycięskich potyczek pod Nawą Osadą i Majdanem k/Zamościa 28 VIII i pod wsią Hyża (na północny zachód od Zamościa) 4 IX 1831 r., gdzie oddziały polskie dowodzone przez kpt. Grabowskiego rozbiły baterię dział rosyjskich i wzięły do niewoli ponad 100 jeńców. W walce na bagnety na moście na rzece Łabuńce Rosjanie stracili ponad 80 żołnierzy w tym dwóch oficerów. W wyniku tych działań odrzucono Rosjan od bezpośredniej linii obrony twierdzy. Potyczka pod Hyżą 4 IX była ostatnim większym sukcesem obrońców twierdzy przed rozpoczęciem rozmów kapitulacyjnych. Od 14 IX 1831 r. weszło w życie lokalne zawieszenie broni między załogą twierdzy a blokującymi ją oddziałami rosyjskimi. Po 10 IX gen. Roth, dowódca wojsk rosyjskich pod Zamościem, zakomunikował obrońcom Zamościa przez parlamentariuszy wiadomość o zajęciu Warszawy przez wojsko rosyjskie. Cztery dni później ustalono w wyniku rozmów zawieszenie broni, które miało trwać dwanaście dni. W tym to czasie Rosjanie proponowali prze- prowadzenie rozmów kapitulacyjnych. W dowództwie twierdzy istniała jednak jednomyślność, co do dalszej obrony i niepodejmowania pertraktacji, zważywszy, że nie było jednoznacznych informacji, co do dalszych losów powstania w kraju. Informacja dostarczona przez Rosjan 10 IX okazała się fałszywa. Wobec zdecydowania załogi Zamościa i jej komendanta, od lipca 1831 r. już nie płk, a gen. bryg. Jana Krysińskiego, Rosjanie od 22 IX rozpoczęli ostrzał twierdzy. W tym to czasie zniszczeniu uległy przedmieścia, a w samym Zamościu najbardziej ucierpiał od ostrzału z ciężkich dział budynek klasztoru Bazylianów (rozebrany później w 1865 r. na polecenie władz rosyjskich). Na rosyjski atak odpowiedziały działa forteczne, ostrzeliwując pozycje Rosjan przy trakcie lubelskim i lwowskim. Rosjanie podjęli także działania pozorujące wspólnie w gronie wszystkich oficerów garnizonu zamojskiego. Gen. Krysiński po kilku dniach narad 18 X przyjął propozycję rosyjską i wybrał trzech oficerów, którzy mieli udać się do Warszawy dla sprawdzenia informacji o upadku powstania. Do tej misji wyznaczono: mjr Aleksandra Wereszczyńskiego, dowódcę Legii podolsko-wołyńskiej, mjr Borakowskiego z 6 pułku piechoty i kpt. saperów Franciszka Malczewskiego. Po trzydniowej wyprawie oficerowie powrócili, informując obrońców o sytuacji powstania. Potwierdzili informacje o zdobyciu przez Rosjan Warszawy i kapitulacji Modlina oraz o przejściu części oddziałów powstańczych do Prus. Wobec tak dramatycznej sytuacji na forum rady obrony twierdzy starły się różne projekty dalszego działania: od kapitulacji na honorowych warunkach, poprzez propozycję dal- Chełmiński – artylerzyści przygotowania do szturmu generalnego, m.in. gromadzono faszynę, zaciągano drabiny i umacniano pozycje artylerii. Około 15 X 1831 r. artyleria rosyjska zaprzestała ostrzału a gen. Roth ponowił propozycje kapitulacyjne. Rosjanie zaproponowali również, że dla sprawdzenia informacji o upadku Warszawy i twierdzy modlińskiej, są skłonni umożliwić wyjazd z twierdzy jej przedstawicielom dla potwierdzenia tych informacji. Miał to być dowód dobrej woli Rosjan. Propozycja rosyjska miała wyjść z otoczenia gen. Kajsarowa, który w tym czasie wspólnie z gen. Rothem dowodził oblężeniem Zamościa. Propozycje rosyjskie rozważano w twierdzy szej obrony i próbę przedarcia się z bronią w ręku do Galicji, aż po projekt wysadzenia w powietrze ważniejszych punktów fortecy. Wybrano jednak pierwsze rozwiązanie, honorową kapitulację na warunkach ustalonych w rozmowach z Rosjanami. Nie wszyscy mogli pogodzić się z kapitulacją np. znany poeta kresowy, obrońca Zamościa, Maurycy Gosławski tak wyrażał swoje uczucia w liście do komendanta twierdzy gen. Krysińskiego: „Jenerale ! com czuł, słysząc o zbliżającej się wyrocznej godzinie dla naszej Ojczyzny, ośmielam się poświęcić Ci Jenerale ! w tej pewności, że obywatelskie serce Twoje jak i nasze wszystkie, ugniecione boleścią, podziela z 11 [email protected] nami każde uczucie i w sobie samem znajdzie źródło pociechy, której tak nam potrzeba ! i której od Ciebie tylko oczekuje garstka, mężnych, co przenoszą zagrzebanie się pod gruzami tej niestety tak już małej Ojczyzny Zamościa tylko, nad hańbiące łaski naszych tyranów. Od Ciebie Jenerale ! zależy podniesienie upadającego ducha w twierdzy. Rzeknij jedno słowo i zginiemy z orężem w ręku ! rozjaśnią się nasze twarze i serca. Powtórzymy za Tobą: Zginiemy ! – i przyszłość okiem pogardy pewno na nasze spozierać groby nie będzie”. 22 X 1831 r., po dłuższej naradzie, mjr Aleksander Wereszczyński, poprzedzony białą chorągwią, udał się do obozu rosyjskiego pod Zamościem. Po jego powrocie gen. Krysiński wydał rozkaz opuszczenia wszystkich posterunków, dziękując za waleczność, poświęcenie i wytrwałość obrońców. Udzielił także wszystkim „nieograniczonych urlopów”. Załoga twierdzy kapitulowała na warunkach honorowych. Konwencja kapitulacyjna zawierała dwanaście punktów. Rosjanie przyjęli większość propozycji polskich m.in. w punkcie 1 przyjęto, że: „Za jakieby to nie było przestępstwo rewolucyjno – polityczne, przed lub w czasie wojny, bez żadnego wyjątku wszyscy powinni być wolni i nie ulegać żadnym Komisyom lub sądom i powrócić swobodnie do swoich zagród mogą – z zastrzeżeniem zachowania wszelkich przywilejów, jakie posiadali do chwili wybuchu rewolucji.” W punkcie 2 stwierdzano natomiast, że: „ Załoga wychodzi [z twierdzy] z bronią w ręku przy wszelkich honorach wojskowych. Oficerom wszelkich stopni nie odbiera się broni tak siecznej jak i palnej. Podoficerowie i żołnierze zatrzymują tylko osobistą własność, a konie, broń, słowem wszystko, co tylko jest rządowe, oddają temu, kogo wskaże władza rossyjska w fortecy”. Według dalszych punktów konwencji kapitulacyjnej, uznano wszystkie stopnie wojskowe i odznaczenia otrzymane w wojnie przez obrońców „za prawne” i honorowane przez Rosjan. Ponadto Rosjanie zobowiązali się do zapewnienia załodze ustępującej z twierdzy kwater „po wsiach i dostarczenie żywności do czasu doręczenia świadectw na wyjazd do swoich domów”. Część z dwunastu postanowień konwencji Rosjanie wykonali. Obrońców rozmieszczono we wsiach położonych w pobliżu Zamościa. Sytuacja zaczęła się zmieniać pod koniec października 1831 roku. Rosjanie pod silną eskortą odwieźli do Warszawy komendanta twierdzy gen. Krysińskiego i kpt. Malczewskiego. Feldmarszałek Iwan Paskiewicz, głównodowodzący sił rosyjskich w Królestwie Kongresowym, nakazał, aby gen. Kajzarow aresztował „wszystkich silniej skompromitowanych”. Zagrożeni byli przede wszystkim ochotnicy pochodzący z ziem wschodnich Rzeczypospolitej, jako poddani cara. W tej sytuacji: „Czterdziestu z obrońców Zamościa, w ich liczbie i sam mjr A. Wereszczyński, który może najwięcej grzechów miał na sumieniu, siadło na konie i pożegnawszy się serdecznie z towarzyszami opuściło okolice Zamościa.” Grupa ta w całości przeszła granicę austriacką. Co do pozostałych żołnierzy i ochotników z Podola, Wołynia i Ukrainy, pozostających pod Zamościem, Rosjanie nie dotrzymali warunków konwencji kapitulacyjnej. Tak wspominał ten czas M. Budzyński, jeden ze świadków wydarzeń: „Jednego dnia, zwołana Legia [podolsko – wołyńska] do Zamościa, ujrzała się otoczoną; nałożono kajdany i poprowadzono wszystkich etapem aż do Żytomierza, a stamtąd do Kamieńca Podolskiego (...). Cesarz kazał wszystkich z guberni wołyńskiej, podolskiej i kijowskiej, a będących w Legii sądzić sądem wojennym, podług całej surowości, a po zdanym raporcie wszystkich ... ułaskawić.” Część aresztowanych wtedy obrońców twierdzy zamojskiej na takie „ułaskawienie” po procesie przed sądem wojennym oczekiwała Piro prezentuje | Technologia zdrowia i sprawności skali globalnej, co jest możliwe w epoce, która zaczęła się pierwszą dekadą XX wieku i co jest dramatycznie konieczne dla przetrwania populacji globalnej w obliczu dziejących się zagrożeń i nieszczęść cywilizacyjnych, które narastaja z dekady na dekadę, jest zadaniem, które powinno być, jak to określił wspaniale papież Jan Paweł II „wspierane przez wszystkich ludzi dobrej woli”. Nasz zespół, podejmując to zadanie oczekuje nie tylko na wsparcie Zamościan, elit kulturalnych Zamościa, ale też na wparcie wszystkich zainteresowanych tą sprawą Polaków. Mamy niechybną nadzieję, że projekt powiedzie się i zostanie dostrzeżony nie tylko w kraju, ale i w skali globalnej (a nie jest wykluczone że WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) zaproponuje uhonorowanie go pokojową nagrodą Noblą). Stanisław Piro artysta malarz, rysownik, rzeźbiarz, animator kultury, społecznik; autor Technologii Zdrowia „Faust”; współczesny człowiek renesansu Projekt „Zamość – Miasto bez Chorób”, cokolwiek byśmy o nim sądzili, stanowi unikalny fenomen konceptualno-społeczny dotyczący finalnego dobra, zarówno pojedynczej osoby (obywatela miasta), jak i całej populacji; Tymczasem tego rodzaju projekt powinno mieć każde miasto w kraju i na świecie. Upowszechnienie takiej formy działania społecznego w Jan Paweł Lelewel do 1834 a nawet do 1835 roku. Obrona Zamościa w powstaniu listopadowym stanowi piękną kartę w dziejach Polski porozbiorowej. Twierdza broniona do ostatniego dnia powstania, skapitulowała jako ostatni punkt oporu. Niepokonana w walce dzięki męstwu obrońców, żołnierzy i ochotników, jak pisano: „wojowników, co po smutnym epilogu powstania listopadowego najdłużej wytrwali z bronią w ręku, składając ją dopiero w chwili, kiedy wysłani delegaci powrócili z wieścią hiobową, że wodzowie z armią przekroczyli granicę Prus (...)”. Twierdza zamojska w latach 1830-1831 spełniła dobrze swoją rolę. Stanowiła silny punkt oporu, mogła przez wiele miesięcy samotnie odpierać rosyjskie ataki i ostrzał artyleryjski, a także pod jej osłoną prowadzono działania zaczepne, ograniczone jednak i nie w pełni wykorzystane. Był wreszcie Zamość oparciem dla działań powstańczych na ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej, szczególnie na terenach przygranicznych guberni sąsiadujących z Królestwem Kongresowym. Dzięki Film | „Social Network”… czyli film o twórcy Facebooka Wybierając się na ten film, miałem spore obawy, iż może być to ciężki film psychologiczny, którego zrozumienie w piątkowe popołudnie będzie trudne. Na szczęście już pierwsza scena rozwiała wszystkie obawy. Początkowe minuty filmu wymagały od widza nieco większego skupienia, ale dzięki nim dokładnie mogliśmy poznać głównego bohatera. Mark Zuckerberg to naprawdę zimny drań. Wydał mi się bardzo podobny do serialowego House’a. Ich cechami wspólnymi są cynizm, brutalna szczerość i specyficzne poczucie humoru. Prawdziwy Zuckerberg nie powinien jednak obrażać się na twórców filmu, bo pokazane jest również drugie oblicze głównego bohatera. twierdzy utrzymywano łączność z ziemiami zabranymi, pełniła ona także ważną rolę przy rekrutacji ochotników do oddziałów powstańczych, zarówno regularnych jak też do Straży Bezpieczeństwa i Gwardii Ruchomej. Zamość był także ważnym ogniwem w przerzucie broni i sprzętu wojennego z Galicji na tereny objęte powstaniem. Twierdza zamojska oddała duże usługi administracji powstańczej przy reaktywowaniu wojewódzkiej siły zbrojnej, wysyłając m.in. instruktorów dla szkolenia rekrutów. Spełniła dobrze swoje zadania zarówno w okresie pobytu w Zamościu korpusu gen. Dwernickiego jaki i korpusu gen. Chrzanowskiego, znalazły one w twierdzy nie tylko bezpieczne schronienie, ale także realną możliwość reorganizacji i uzupełnień. Umożliwiły to zasobne magazyny twierdzy, duże rezerwy ludzkie na terenach wolnych od nieprzyjaciela oraz bliskość granicy austriackiej. Również podjęcie próby organizacji pospolitego ruszenia na Zamojszczyźnie w sierpniu 1831 r. stało się możliwe tylko dzięki pomocy udzielonej przez komendanta twierdzy gen. Jana Krysińskiego. Wysiłek powstańczy i związane z nim oblężenie twierdzy, przyniosły jednak dla miasta niekorzystne zjawiska, zniszczeniu lub poważnej dewastacji uległy wszystkie przedmieścia oraz większość okolicznych wsi i folwarków. Okres bezpośrednio po powstaniu to dla Zamościa czas gospodarczej i demograficznej stagnacji. Po upadku powstania w twierdzy zamojskiej ulokowano stały garnizon rosyjski liczący ok. 2000 żołnierzy. W kazamatach i innych obiektach fortecznych umieszczono ponownie więźniów. Po roku 1831 Rosjanie traktowali Zamość nadal jako twierdzę, widząc w niej rosyjski punkt oporu na wypadek kolejnego powstania oraz fortecę zabezpieczającą granicę austriacką. Zamość otrzymał także status ciężkiego więzienia warownego. Reprodukcje ze zbiorów Muzeum Zamojskiego To prawdziwy geniusz informatyczny, który chce uszczęśliwić swoją pracą nie tylko siebie, ale i miliony innych ludzi. Mimo iż film był pełen dialogów, każdy kto wychodził z seansu miał wrażenie, że coś nie zostało powiedziane. Ma to pobudzić wyobraźnie widza, który sam dopisze sobie dalszą historię Marka. Nie zabrakło też atrakcyjnych dla młodych ludzi tematów, takich jak seks, zdrada czy narkotyki. Wszystkie te czynniki, plus wspaniała gra aktorska, złożyły się na kolejny sukces Davida Finchera – naczelnego buntownika Hollywoodu. Żeby zachwycić się tym filmem, nie trzeba mieć konta na Facebooku, bo nie opowiada on o wytworze programistów, ale o ludziach i ich problemach. Wojciech Gontarz uczeń II LO w Zamościu 12 Fantastyka to nie tylko świat orków, trolli, czarownic i imperiów. Nie działa tam wyłącznie dobro, częściej raczej mamy do czynienia ze złem, jak to w życiu bywa. Ale wszechpotężnemu złu przeciwstawiają się… Ekstra, super, wypasieni, czaderscy, wyczesani, niespotykani, cudowni, przystojni, super, extra, maksymalnie realni, prawdziwi bohaterowie. Mężni, w błyszczących, oryginalnych strojach wychodzą na przeciw wszelkiej maści Jokerom, czarownikom, demonom, bandytom, złoczyńcom i wszelkiego rodzaju swołoczy, której jedynym życiowym celem jest zaszkodzić jak największej liczbie ludzi. Batman, Superman, Spiderman… Oklepani jak się tylko da. Znani nawet nowonarodzonym. W swej chęci pomocy i czynienia dobra stali się zbyt mdli, więc ostatnio dodaje się im skrupuły, miłostki, wahania, stara się ich pokazać niejednoznacznie — nie dobrych, ale i nie złych. Taki Niespodzianka od Runy Wydawnictwo RUNA przygotowało wielką niespodziankę dla swoich czytelników. Jaką? Może zacytujmy: „Z jednej strony – w pełni podzielamy przekonanie, że kolędy i choinki w sklepach już od początku listopada to marketingowe szaleństwo, ale z drugiej – Poczta Polska jaka jest, każdy widzi i każdy wie. Już od połowy listopada jej funkcjonowanie stoi pod ogromnym znakiem zapytania, który z upływem kolejnych dni zmienia się, niestety, w niezachwianą pewność. A zatem, bez żadnej denerwującej oprawy, Rock | Turbo „Strażnik Światła” Czym jest zespół Turbo? To polski zespół rockowy, zaliczany do prekursorów polskiego heavy metalu w Polsce obok takich zespołów jak TSA czy KAT. Któż nie zna ich utworu „Dorosłe dzieci” czy „Jaki był ten dzień”? Turbo zostało założone w 1980 r. i przez ten czas wydało dziesięć albumów, ostatnim z nich jest Strażnik Światła. Pierwszą różnicą pomiędzy „Strażnikiem Światła” a pozostałymi albumami kapeli Turbo stanowi fakt, że zmieniono wokalistę. Na „Strażniku” Grzegorza Kupczyka (CETI) zastąpił Tomasz Stuszczyk. Czy Tomasz poradził sobie zastępując taką wielką sławę polskiego rocka jaką jest Grzegorz? Zdecydowanie tak! Owe stwierdzenie jest jak najbardziej obiektywne, gdyż sam jestem wielkim fanem Grzesia i byłem bardzo sceptyczny co do nowego wokalisty. Przechodząc jednak do albumu można zadać pytanie, czym jest Strażnik Światła. Dużą dawką bardzo melodyjnego heavy www.skafander.info nowy hollywoodzki trend w sztuce filmowej. Bo przecież, ile można słuchać i oglądać przerażająco dobrych, nieskazitelnych w rodzaju Asterixa i Obeliksa? Osobiście takie niedookreślone postaci zaczęły napawać mnie odrazą. Ale wraz z tym uczuciem przyszło zastanowienie, dlaczego podobny zabieg jest stosowany na tak szeroką skalę? W nudnym, monotonnym życiu studenta jest wiele takich chwil, kiedy może sobie spokojnie przemyśleć pewne kwestie, więc wybrałem się na niesłychanie nudny i prowadzony monotonnym głosem wykład z prahistorii, aby dać sobie czas do namysłu i wyciągnięcia wniosków. Wierzcie lub nie — doszedłem do niebagatelnych konkluzji! Stwierdziłem, że ten proceder jest spowodowany dążeniem pewnych grup nacisku do delikatnej zmiany moralności w nowych pokoleniach. Nie może już być czarnego i białego, dobrego i złego, policjanta i przestępcy, psa i kota, kota i myszy, bo ich miejsce już dziś ogłaszamy wielką świąteczną obniżkę cen na stronie Runy: www.runa.pl/ksiazki, gdzie pojedyncze książki (poza czterema najnowszymi oraz dwiema wydanymi w koprodukcji z Belloną) od dziś do 31 grudnia 2010 r. można kupić z rabatem 40%, natomiast pakiety z rabatem 45%. Oznacza to, że np. "Ofensywa szulerów", której cena detaliczna wynosi 29,50 zł, w świątecznej promocji kosztuje 17,50 zł, natomiast pakiet YGGDRASILL, złożony z trzech książek, których ceny detaliczne wynoszą łącznie 87,50 zł, w świątecznej promocji można kupić za 48 zł.” Artur „Harnaś” Harasim metalu połączonego z lirycznymi tekstami. Trzeba pogratulować Wojciechowi Hoffmannowi, który naprawdę porządnie „wymiata” na gitarze. Nowy album grupy Turbo jest jednocześnie ich pierwszym albumem typu concept. Mówiąc krótko to album muzyczny, na którym zawarte utwory tworzą całość pod względem lirycznym lub muzycznym. Turbo przedstawia nam historię człowieka od jego narodzin poprzez dorastanie (kiedy nabierał, a później wyzbywał się ideałów oraz popadł w chorobę mentalną) aż po śmierć. Płyta zawiera jedenaście kawałków. Jak na każdej płycie tego zespołu znajdziemy także kawałek instrumentalny („Tunel”), dwie ballady („Na skrzydłach nut”, „Epilog”), natomiast reszta utworów to szybkie i czasami agresywne, jednakże zawsze melodyjne granie. Czy Strażnik Światła to udany zakup? Jak najbardziej tak! Wydamy 31zł, a dostaniemy krążek z piękną muzyką zalatującą latami 80-tymi bogatą w niegłupie teksty i przyjemny wokal! Polecam. Artur „Harnaś” Harasim zajmą szarzy, nie dobrzy i nie źli, balansujący na krawędzi przestępstwa detektywi, koto-psy i kotomyszy. Zabieg stary jak wychowanie — relatywizuje się jasne, konkretne pojęcia, rozszerza i rozmywa ich granice, żeby móc potem się wytłumaczyć — chcieliśmy dobrze, nadal chcemy, ale musicie zezwolić nam na działania troszkę niezgodne z prawem i moralnością. Tak się narodziły wielkie, zbrodnicze totalitaryzmy, wiecie? Przedefiniowały, zliberalizowały, zaciemniły i rozmazały prawo, etykę, co doprowadziło prosto przed bramy Auschwitz i drzwiczki krematoriów, bądź krawędzie masowych grobów Katynia, Miednoje, Charkowa i wielu, wielu setek tysięcy podobnych miejsc niezasłużonej kaźni milionów niewinnych ludzi. Bardzo fajnie jest sobie pooglądać taki film, gdzie bohatera męczą rozterki moralne, potem samemu pomyśleć nad własnym zachowaniem. Sam często to robię, na ile pozwala mi czas i szybkość Internetu w akademiku. Kinematografia od zawsze lubiła pokazywać wnętrze człowieka i jego myśli, więc takich filmów znajdziecie pod dostatkiem. Jak myślicie, czy rozmazanie, przewartościowanie, utrwalenie złych i szkodliwych społecznie zachowań może przynieść jakieś dobre Hip-hop | Rapowa lista Czytelnika Czerwony Smok zaprasza Interesujesz się fantastyką? Chcesz poznać ciekawych ludzi? A może po prostu szukasz alternatyw do spędzenia swojego wolnego czasu? Jeśli tak, Zamojski Klub Fantastyki „Czerwony Smok” zaprasza Cię na spotkania, które odbywają się w każdy wtorek o godz. 17 w Zamojskim Domu Kultury. Dobra zabawa gwarantowana! korzyści w przyszłości? Osobiście twierdzę, że nie. I tego stanowiska będę bronił. Dla ścisłości dodam, że nic wspólnego z tym nie mają moje polityczne bądź religijne poglądy. Tu główną rolę grają zdrowy rozsądek i logika. Mołdawczyk innych produkcji tych raperów. Jeżeli chcesz podzielić się z innymi Czytelnikami utworami lub też informacjami związanymi z kulturą hiphopową napisz na adres: [email protected] Czekam na wiadomości od Was, najciekawsze z nich będę publikował w kolejnych numerach naszej Gazety Akademickiej „Skafander”. Pozdro!!! Kuba Główka Siemanko! W jednym z poprzednich numerów „Skafandra” umieściłem swoją listę utworów hiphopowych. Mam nadzieję, że tytuły, które zamieściłem „wpadły wam w ucho”. Redakcja dostała parę wiadomości od Czytelników, którzy chcieliby się podzielić z innymi osobami swoimi ulubionymi utworami. Jedną z takich osób jest Krzysiek_wp1. Nasz Czytelnik zaproponował nam własną listę ulubionych, dobrych, amerykańskich kawałków rapowych, dlatego postanowiłem opublikować tą listę. Są to utwory jednych z najbardziej znanych raperów na świecie. Na liście nie zabrakło takich wykonawców jak Nas, Dmx, Redman i Methodman, Dilated peoples. Warto sprawdzić te utwory i posłuchać Nas – Thugz Mansion 50 cent – Many Man Nas (feat. Billy Joel) – NY State Of Mind (lights out rmx) 2PAC – Dear mama Dilated People (feat. Talib) – Live On Stage Remix Gang Starr – You know my Steez Wu-tang Clan – Reunited Method Man, Redman – Da Rockwilder Method Man, Redman (feat. Saukrates) – A-YO Dr Dre (feat Eminem & Xzibit) – Whats The Difference DMX – Where Da Hood At 2PAC – All Eyez On Me Wu-Tang Clan – Shame On A Nigga Rahzel – All I Know Dilated peoples – You can't hide you can't run Dilated Peoples – Back Again Busta Rhymes – Make It Clap Xzibit – X Snoop Dogg – Doggystyle 13 [email protected] CZĘŚĆ III UMYSŁ W BUDO „Zwycięstwo i przegrana są ustalone jeszcze przed rozpoczęciem pojedynku. Kluczem jest właściwe nastawienie umysłu, które należy osiągnąć przed pojedynkiem”. Yamada Jirokichi Każdy uprawiający jedną z dyscyplin tradycyjnego budo prędzej czy później spotka się z pewnymi terminami określającymi różne stany umysłu. Poniżej opisuję kilka z nich (shoshin, bushin, zanshin i mushin), o których najczęściej się mówi, i które są chyba najistotniejsze. Umysł początkującego nazywa się shoshin. Jest to nastawienie mentalne charakteryzujące się nieustającą ciekawością, otwartością, szczerością. To umysł chłonny, czysty, pozbawiony schematów i nawyków. Pomimo że shoshin kojarzyć się może z nastawieniem jedynie początkujących adeptów, powinien towarzyszyć budoce na każdym treningu, bez względu na już posiadaną wiedzę i umiejętności. Shoshin to również zaufanie, szczerość, wytrwałość, cierpliwość. Osoba, która trenuje swoją dyscyplinę przez dłuższy czas, osiągnęła pewne postępy, zdobyła jakiś stopień, narażona jest na bycie zdominowaną przez arogancję, pychę i zarozumiałość, a tym samym na ustanie w rozwoju i stanie się nieznośnym dla otoczenia. Trzeba zwracać na to uwagę i dążyć do ciągłego, obiektywnego osądu własnej kondycji i postępu, a to wymaga dystansu i szczerości, które to z kolei stanowią podstawę pokory. Pokora to świadomość i zgoda na to, że istnieje coś więcej niż nasze ego, więcej niż nam się wydaj i więcej niż byśmy chcieli. Słowo pokora w świadomości ludzi naszych czasów uległo dewaluacji. (…) Pierwotnie pojęcie to odnosiło się do życia w prawdzie ze sobą, w prawdzie z własną kondycją, wobec siebie, świata i innych ludzi. Prawda o sobie to zarówno, prawda o możliwościach bycia dobrym, wolnym, twórczym jak i o własnych ograniczeniach i słabościach. (…) Pokora jest byciem sobą w całości, szczerością wobec siebie i akceptacją swoich pozytywnych i negatywnych stron (B. Łuniewski). Bushin tłumaczy się jako umysł wojownika lub duch walki. Jest to nastawienie psychiczne charakteryzujące się gotowością do podejmowania wyzwań, wysiłku i walki. Koncentracja na zadaniu, działanie zdecydowane i pewne, stawianie czoła problemom i nie poddawanie się. Nie jest to bezmyślny upór, a raczej wytrwałość w dążeniu do tego, co podpowiada rozum. W walce przejawia się w zawzię- tości i bezkompromisowym dążeniu do pokonania przeciwnika (nie należy mylić tego z rywalizacją), wytrwałości. Cechą tego nastawienia jest również niezważanie na zmęczenie, co więcej – zmęczenie pobudza bushin do jeszcze większego wysiłku. Zanshin – stan koncentracji trwający po wykonanej akcji (ataku) – jest bardzo ważny w kendo i jako jedyny musi być wyrażony całą naszą osobą tak, aby sędzia to widział. W kendo bez zademonstrowania mocnego zanshin, punkt w meczu nie zostanie przyznany. Jak to wygląda? Jeżeli ktoś oglądał pojedynek kendoków, na pewno zwrócił uwagę, że po okrzykach, błyskawicznym ataku, któremu również towarzyszy okrzyk, kendocy nie rozluźniają się, nawet gdy sędzia podniesie chorągiewkę sygnalizując trafienie. Wyrażają w ten sposób gotowość do kolejnego ataku. Myśl jest taka: widzę okazję do ataku, atakuję, trafiłem bo chciałem i wiedziałem, że trafię, poprawić? Kendoka wyraża przez to pewność i zdecydowanie oraz nijako deprymuje swojego przeciwnika własną postawą. Na prawidłowy zanshin składa się prawidłowe kamae (postawa), metsuke (uważna obserwacja przeciwnika), maai (odległość) oraz – opisany wcześniej – bushin. Mushin tłumaczy się jako nieumysł, czysty umysł, umysł pozbawiony konceptualnych myśli. W Zen uważny jest za szczytowe osiągnięcie na drodze duchowego rozwoju człowieka. Budoka, powinien wyćwiczyć się w tym czystym umyśle tak, aby w trakcie walki jedynymi docierającymi do jego świadomości bodźcami, były wrażenia zmysłowe. Żadnych myśli. Tylko wtedy ciało będzie w stanie zareagować intuicyjnie na ruch przeciwnika. Jeżeli ruch miałby być najpierw przemyślany ciało nie zdążyłoby uniknąć ciosu lub nań odpowiedzieć. Dla człowieka ćwiczącego się mushin, (bo osiągnięcie mushin raz na zawsze nie jest możliwe), chwila obecna jest jedyną rzeczywistością, poza którą nie ma nic. Umysł staje się jak lustro, przyjmujące wszystko, co się przed nim pojawia, bez gniewu i strachu. Sport to zdrowie i sukcesy! więc mogę stwierdzić, że towarzyszą im niesamowite emocje. Podobnie Aneta: Sport wymaga od nas wielu poświęceń i samodyscypliny wewnętrznej. Chcąc w pełni realizować się pod względem sportowym, trzeba wyrzec się wielu rzeczy, które dotychczas być może sprawiały nam przyjemność bądź stanowiły formę odpoczynku czy rozrywki. Osiągnięcie sukcesu – dodaje druga Agnieszka – musi być poprzedzone ciężką pracą. Każdy chce pokazać się tej najlepszej strony i dać z siebie wszystko. Codzienne treningi wymagają wielu wyrzeczeń. Potrzeba do tego silnej determinacji i samozaparcia w dążeniu do celu. Zdolności i wytrwałość naszych sportowców mogliśmy podziwiać na Wojewódzkich Mistrzostwach w Bie- Drużyna chłopców w składzie: Buczek Sylwester (IIf), Ćmiel Jacek (Ic), Grzywna Paweł (Ia), Hałasa Paweł (Ic), Kawka Oktawian (Ie), Kulas Jan (IIf), Sikora Kamil (IIa), Skiba Michał (IIIa), Woszczak Piotr (Ia), Zatorski Kamil (IIIa), Zdybek Maciej (IIIf) zajęła I miejsce w Mistrzostwach Powiatu, I miejsce w Mistrzostwach regionu oraz III miejsce w Mistrzostwach Województwa. W indywidualnych biegach przełajowych na 300 m I miejsce zajął Kamil Sikora (II a). O emocjach jakie towarzyszą zawodnikom oraz rywalizacji sportowej, która się pomiędzy nimi rozgrywa wiedzą tylko oni sami. Emocji, które mi towarzyszą, kiedy stoję na najwyższym podium, nie da się opisać słowami — to po prostu trzeba przeżyć – mówi Patrycja – uczestnictwo w zawodach to bardzo wiele emocji, a czasem i nerwów. Lecz później, gdy stoi się na podium, zapomina się o wszystkim co złe, o stresie i nerwach. Przynosi to wiele radości i ogromne zadowolenie z siebie. Należy również wspomnieć, że w roku 2009/2010 szkoła ZS Nr1 na 356 szkół zajęła IV miejsce. Warto zatem chodzić na długie i męczące treningi, by móc w ich efekcie sięgnąć po złoto. Jednak sportowiec powinien umiejętnie oceniać własne możliwości i czasami potrafić pogodzić się z porażką, bo jak wiadomo, nie zawsze uda się stanąć na najwyższym podium. Choć często po przegranej towarzyszą nam negatywne emocje, należy znieść przegraną z godnością i pomyśleć, że następnym razem na pewno pójdzie nam o wiele lepiej. To ogromne wyróżnienie dla nas jako dla uczniów tej szkoły. Cieszę się, że tu się uczę. — mówią uczennice naszej szkoły poproszone o ocenę wyników, jakie osiągają nasi koledzy — Jestem pełna podziwu i fascynacji Liceum Ogólnokształcące nr 1 im. Bartosza Głowackiego w Tomaszowie Lub. może pochwalić się doskonałymi wynikami sportowymi. Nowoczesna hala sportowa oraz obiekty „Orlika” stwarzają dobre warunki do rozwijania umiejętności naszych sportowców. Również nauczyciele wychowania fizycznego pomagają przełamywać słabości i podnoszą na duchu w trudnych chwilach. Tak o swoich pasjach wypowiadają się uczniowie: Aby osiągnąć postawiony sobie cel i zająć satysfakcjonujące miejsce w zawodach, musimy poświecić swój wolny czas, zmierzyć się ze słabościami i nie zawieść tych, którzy w nas pokładają nadzieję – wypowiada się Patrycja, uczennica kl. II e, niejednokrotna reprezentantka naszej szkoły w zawodach. A Agnieszka dodaje: Sama wielokrotnie doświadczyłam smaku rywalizacji w zawodach, gach Przełajowych. Drużyna dziewcząt reprezentowała nas w składzie: Ćmiel Beata (IIIe), Jurkiewicz Agnieszka (Ic), Kowalczuk Ela (IId), Wrębiak Aldona (Id), Wrębiak Amanda (Id), Zając Monika (Id), Żdan Justyna (Ie), Żółkiewska Magdalena (IIc). Zawodniczki w Mistrzostwach Powiatu zajęły zaszczytne I miejsce, a w Mistrzostwach Regionu III miejsce. Jacek Zygadło przedstawiciel HSKZ www.kendo.hrub.eu dla naszych sportowców. Mają w sobie tak dużo zapału i wytrwałości. Zainteresowanych sportem i oczarowanych osiągnięciami naszych uczniów zachęcamy do udziału w zajęciach pozalekcyjnych w Zespole Szkół Nr 1 w Tomaszowie Lubelskim, które odbywają się: poniedziałek – piłka siatkowa dziewcząt i chłopców: godz. 15:30 wtorek – piłka koszykowa dziewcząt i chłopców: godz. 14:30 środa – piłka ręczna dziewcząt i chłopców: godz. 14:30 Wszystkich chętnych zachęcamy do uczestnictwa w spotkaniach. Mamy nadzieję, że nasi sportowcy nie spoczną na laurach i będą czuli głód jeszcze lepszych wyników w kolejnym sezonie. Tego im życzymy i gratulujemy osiągniętych dotąd sukcesów! Agnieszka Iwanicka, Aneta Kusiak, Renia Szewczuk, Amanda Zielonka uczennice klasy IIe ZS Nr1 w Tomaszowie Lub. 14 www.skafander.info Awans sportowców PWSZ Zamość Dużym sukcesem zakończył się występ studentów PWSZ im. Szymona Szymonowica w Zamościu podczas Lubelskiej Uniwersjady. Są to zawody sportowe dla studentów I roku wszystkich uczelni województwa lubelskiego. Od trzech lat AZS Województwa Lubelskiego kontynuuje, znaną nieco starszym żakom, międzyuczelnianą rywalizację, która kiedyś nazywana była spartakiadą. W roku akademickim 2010/2011 Lublin został wybrany jako jedno z sześciu miast, gdzie rozegrane zostały uniwersjady stanowiące eliminacje do Ogólnopolskich Igrzysk Studentów I roku, które odbędą się w dniach 10-12 grudnia w Warszawie. Lekkoatletki PWSZ Zamość przed biegiem przełajowym Lubelska Uniwersjada odbyła się w dniach 20-21 listopada 2010 r. w pięciu halach lubelskich uczelni oraz w parku akademickim. Spośród 16 uczelni Lubelszczyzny, które biorą udział w rozgrywkach akademickich, dentów, którzy rywalizowali w 8 dyscyplinach. Poza sprawdzeniem formy sportowej studentów I roku uniwersjada była doskonałą okazją do integracji lubelskiego środowiska akademickiego, wymiany doświadczeń i przygotowania się do sezonu akademickich mistrzostw rangi wojewódzkiej, ogólnopolskiej i międzynarodowej. Uczelnia zamojska potwierdziła wysokie kwalifikacje sportowe nowo przyjętych studentów, osiągając bardzo dobre wyniki w rywalizacji z innymi lubelskimi uczelniami. Reprezentanci PWSZ w Zamościu okazali się najlepsi w zarówno indywidualnie, jak i w klasyfikacji uczelni: w tenisie stołowym i w biegach przełajowych. Turniej tenisa stołowego Drużyna futsalu PWSZ Zamość (7. miejsce) mężczyzn wygrał Maciej w tegorocznych mistrzostwach Nowaliński (student turystyki i repierwszych roczników wystąpiły kreacji), awansując tym samym do reprezentacje 9 szkół wyższych. W Ogólnopolskich Igrzysk Studentów I zawodach wzięło udział ok. 300 sturoku. Pozycję 6. zajął Piotr Czar- Maciej Nowaliński (fot. treflzamosc.com.pl) Od lewej: Kamil Młynarz (2. miejsce, Politechnika Lublin), Sebastian Małyszek (1. miejsce, PWSZ Zamość), Tomasz Pawłowski (3. miejsce, Uniwersytet Przyrodniczy) necki (politologia), a 8. miejsce zajął Patryk Bednarz (mechanika i budowy maszyn). W klasyfikacji uczelni PWSZ w Zamościu wyprzedziła w tej konkurencji Katolicki Uniwersytet Lubelski i Uniwersytet Marii CurieSkłodowskiej. W biegach przełajowych zwyciężył Sebastian Małyszek (student turystyki i rekreacji). Pozostali lekkoatleci repreSiatkarze PWSZ Zamość (5 miejsce) zentujący PWSZ w Zamościu zajęli także miejsca dające prakasz Markiewicz, Kamil Kornas, wo startu w Ogólnopolskich IgrzyTaras Trembacz, Dmitro Mironiuk, skach Studentów I rok. W biegu koWitalij Paczkowskij, Vadym Bunga; biet 6-sta była Anastasia Rapatska Siatkówka: Nikodem Bednarczuk, (politologia), 7-ma Agnieszka Łatka Dmytro Demczuk, Robert Buczyń(turystyka i rekreacja) i 8-ma Anna ski, Andrij Buhayov, Albert KarczBologova (politologia). Wśród mężmarczyk i Patryk Herda. czyzn: Tomasz Wiater (turystyka i Szczegółowe wyniki Lubelskiej rekreacja) zakwalifikował się z 5. Uniwersjady dostępne są na miejsca, a Stanislaw Hliwinsky www.azs.lublin.pl oprac. Krzysztof Okapa (politologia) z 10. miejsca, które trener KU AZS PWSZ Zamość zdobył po niezwykle zaciętej walce, gdyż była to ostatnia pozycja dająca Na podstawie wyników w poszczególnych awans. W uczelnianej klasyfikacji dyscyplinach, sporządzono klasyfikację biegów przełajowych PWSZ w Zauczelni: mościu zajęła I miejsce przed Poli1. Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej 2. Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana techniką Lubelską i UMCS. Pawła II Ponadto dwie drużyny męskie 3. Uniwersytet Przyrodniczy Lublin uczestniczyły w zawodach siatkówki 4. Politechnika Lubelska i futsalu, zajmując odpowiednio 5. i 5. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa 7. miejsce. Pomimo braku awansu do Zamość imprezy głównej, zaprezentowali się 6.-7. Uniwersytet Medyczny Lublin Katolicki Uniwersytet Lubelski WZ bardzo dobrze i co najważniejsze Tomaszów Lub. uzyskali cenne doświadczenie startu8. Wyższa Szkoła Społeczno- Przyrodnicza jąc po raz pierwszy w zawodach akaLublin demickich. Składy reprezentacji dru9. Katolicki Uniwersytet Lubelski WZ żynowych PWSZ w Zamościu: Stalowa Wola Futsal: Jarosław Wawszczak, Łu- 15 [email protected] Kryzys gospodarczy a współczesny futbol Każdy kryzys ekonomiczny ma to do siebie, że dotyka wszystkich dziedzin życia społecznego, gdzie są wielkie pieniądze. Nie oszczędził on również najpopularniejszego sportu w Europie, gdzie te ogromne pieniądze są podstawą budowania drużyn. Na początku roku FIFA ogłosiła szokujący raport o tym, że europejskie kluby są łącznie zadłużone na niebotyczną sumę około 7 mld euro! Okazało się, że długi finansowe mają prawie wszystkie drużyny Premier League i nawet takie potęgi jak FC Barcelona czy Real Madryt. Wielu kibiców zadawało sobie pytanie: „Jak do tego doszło?”. Przyczyn jest wiele… Najgorzej jest w Anglii. To co doprowadziło, że Manchester United jest jednocześnie najwartościowszym, ale też najbardziej zadłużonym klubem piłkarskim, to nieudolność kierownicza, właściciela klubu. JOAN LAPORTA Amerykański biznesman, Malcolm Glazer, w ciągu niespełna 5 lat uczynił więcej szkód niż kataklizm pogodowy. Zadłużenie klubu w kulminacyjnym punkcie sięgnęło prawie miliarda funtów. Znienawidzili go wszyscy kibice, którzy w geście protestu ubierali złoto-zielone szaliki, a nawet założyli swój własny klub, który gra obecnie w 7-mej lidze. Przez swojego prezesa nawet, sir. Alex Ferguson, twórca potęgi klubu, nie może spać już spokojnie, ponieważ te kłopoty odbiły się na formie sportowej zawodników, a o mały włos z klubu nie uciekła ich największa gwiazda, Wayne Rooney. Inna potęga angielskiego futbolu, FC Liverpool, poprzez amerykańskich właścicieli i kryzys gospodarczy upadł finansowo (dług 350 mln £), ale również sportowo, walcząc obecnie przed spadkiem z pierwszej ligi. Na szczęście niedawno klub kupiła spółka akcyjna z USA, która spłaci dług i da nam nadzieję, że takich piłkarzy jak Gerrard i Torres będziemy oglądać w Lidze Mistrzów. Manchester City jest na razie tylko pozornie zadłużony, ale jeśli za przepłacaniem za transfery piłkarzy nie przyjdą sukcesy sportowe to nawet pieniądze arabskich szejków nie pomogą. Warto też wspomnieć o Portsmouth i West Ham United, którym FIFA zabrała za długi, licencję. W Hiszpanii jest niewiele lepiej. Jeśli po patrzymy na zadłużenie Valencii (ok. 500 mln €), Barcelony (ok. 450 mln €), Realu Madryt (ok. 300 mln €), można wysnuć wniosek, że im lepszy klub, tym większe dłu- gi. Kataloński klub do zdobytych 9 trofeów w ciągu 2 lat i wielkiego zadłużenia doprowadził ten sam człowiek – prezes Joan Laporta, który nie grzeszył oszczędnością, a obecnie rozpoczął karierę polityczną. Fatalna polityka transferowa w poprzednich sezonach sprawiła, że długi Realu zostały do dzisiaj. Odsprzedawanie piłkarzy za połowę ceny zakupu to słaby interes, a takich piłkarzy przez Madryt przewinęło się naprawdę wielu. Do strasznego zadłużenia Valencii oraz sprzedaży Davida Villi i Davida Silvy, wpędziła niedokończona budowa nowego stadionu. Najlepszą sytuacją finansową w obecnych czasach mogą się pochwalić kluby niemieckie oraz ze wschodniej Europy, które kryzysu praktycznie nie odczuły na swoich portfelach. Na zachodzie przykładami takich drużyn są tylko Inter Mediolan i Arsenal Londyn. Ten pierwszy dzięki wygraniu Ligi Mistrzów, zarobieniu 48 mln euro i geniuszowi Massimo Moratti. Natomiast źródłem sukcesu finansowego kanonierów, okazał się MALCOLM GLAZER rozsądek i mądrość Arsene Wengera. Sprawił, że kupowano zawodników młodych, pracowitych i co najważniejsze, tanich. Obecnie w kadrze Arsenalu jest 16 piłkarzy, którzy nie skończyli 25 lat. Dla nas kibiców, najważniejsze jest to, że na boisku nie grają pieniądze tylko zawodnicy. A jeżeli na europejskich boiskach pojawiają się tacy zawodnicy jak Gareth Bale czy Coutinho, zostaje nam tylko ich podziwianie we wtorkowe i środowe wieczory. Mihau Szczepanik uczeń Liceum im. ONZ w Biłgoraju Szafirowa Twierdza | Artfox Tym razem, Drodzy Czytelnicy, chciałbym naszą listę „szafirów” powiększyć o nazwę trzeciego sklepu. Jest nim Artfox – sklep oferujący odzież i oporządzenie militarne. Jednak zanim zacznę prezentację, chciałbym zwrócić uwagę na ciekawe badania przeprowadzone przez pismo „Daily Telegraph”, z których wynika, że 25% kobiet z 3000 badanych stwierdziło, że „ciężko jest im się oprzeć mężczyznom w mundurach”. Czyli słynne powiedzenie „za mundurem panny sznurem” nie nabiera nowej wartości, lecz jest ono potwierdzone badaniami na korzyść mężczyzn. Wróćmy jednak do Artfox, który oferuje nam odzież wojskową nową, jak i z demobilu (sprzęt wojskowy odsprzedawany cywilom). Nasz sklep lokalizuje się na ul. Przemysłowej 21 i choć odnalezienie go zajmie nam chwilę czasu to sądzę, że jest on tego warty (na stronie sklepu mamy możliwość zobaczenia pomocniczej mapki dojazdu do www.art-fox.pl). Ubrania militarne, jak sama nazwa wskazuje, są tworzone dla żołnierzy. Taka więc odzież musi charakteryzować się wytrzymałością, funkcyjnością i wygodą! Artfox oferuje nam bojówki, bluzy, kurtki, mundury, kapelusze, polary, golfy i wiele innych w różnych barwach i maskowaniach. Lecz największy wybór rzeczy pochodzi z armii brytyjskiej. Co ważne, większość towarów jest w cenach na tzw. portfel studenta, lecz nie zabraknie tu też nowości militarnych, których ceny będą się kształtować od 100 do 300zł. Następnym ciekawym towarem w Artfox oprócz odzienia jest oporządzenie militarne, czyli wszelkie hełmy, kamizelki taktyczne, ładownice, pasy, śpiwory, torby, plecaki i noże. Każdy zainteresowany znajdzie coś dla siebie. Odnajdziemy także np. naszywki, pistolety do ASG i tanią odzież roboczą. Artfox to idealny sklep dla myśliwych, wędkarzy i dla pracowników ochrony! A sprzedawcy mają wieloletnie doświadczenie (ponad 8 lat sprzedaży Artfox na allegro) i dużą wiedzę na temat produktów, które oferują. Oczywiście nasz „szafir” nie zapomina o paniach ani dzieciach! Choć asortyment jest w przeważającej mierze dla panów, możemy znaleźć w nim np. damskie bojówki i ubrania dla dzieci. Usłyszałem także od sprzedawcy, że Artfox jest także idealnym miejscem dla harcerzy, którzy mogą w nim znaleźć np. ciepłe swetry. Jeszcze kilka słów o wyglądzie sklepu. Wchodząc do niego poczujemy się jak w magazynie wojskowym, brakuje nam tutaj jeszcze tylko gotowych do wymarszu żołnierzy. Sklep zaprasza do siebie od poniedziałku do piątku w godzinach 917 i w sobotę 9-14. Polecam i również zapraszam. „Harnaś” 16 www.skafander.info Autorka obrazu: Estera Rozmyślak uczennica Liceum Plastycznego w Zamościu Prace artystki można obecnie oglądać na wystawach w Zamościu: Wystawa poplenerowa IV Ogólnopolskiego Pleneru Malarskiego „Zamość – Perłą Renesansu” (Galeria Fotografii „Ratusz”). „Chopin w kompozycjach tkackich” – prace uczennic Liceum Plastycznego, wykonane tkaniną artystyczną (Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia im. Karola Szymanowskiego). Rozwiązanie zagadki 1 Noc Miłości + 5 Minut Przyjemności + 9 Miesięcy Noszenia = 18 Lat Płacenia OGŁOSZENIA DROBNE KUPNO Kupię pulpit na zeszyt do nut. Kontakt przez redakcję „Skafandra”. STANCJA Wynajmę stancję lub mieszkanie w Zamościu. Tel. 601-280-300 Wynajmę pokój 1-osobowy w Zamościu, ul. Poprzeczna, szczegóły telefonicznie. Tel. 663-447-921 SPRZEDAŻ Sprzedam działkę w Szczebrzeszynie ok. 36 ar zabudowana dwoma budynkami mieszkalnymi. Atrakcyjna lokalizacja i wymiary. Dobra cena. Tel. 693-531-174 Sprzedam znaczki pocztowe z lat 50-70 XX wieku. Tel. 503-367-536 Chcesz sprzedać traktor, poznać nową dziewczynę, odkupić komiksy, wynająć mieszkanie, pozdrowić kogoś... Napisz do nas, wytnij kupon i dostarcz do redakcji „Skafandra”. Ogłoszenia można również przesyłać drogą elektroniczną na podany adres: [email protected] Antyklama Skafander – Bezpłatna Gazeta Akademicka Ach, jak ten czas szybko leci! Jeszcze wczoraj mojego Jasia obchodziła jedynie piaskownica i babki, a tu dzisiaj, proszę, z benzyną na czołgi porywa się mój mały nonkonformista! Mariusz Kargul BEZPŁATNE OGŁOSZENIE ……………………………………………………………………………………… ……………………………………………………………………………………... ……………………………………………………………………………………… ……………………………………………………………………………………… ………………………………………………………………………………………. ………………………………………………………………………………………. ……………………………………………………………………………………… Naczelni: Michał Karchut, Mateusz Sawczuk Redakcja: na stronie internetowej Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 10, 22-400 Zamość, tel. 663-188-005 Strona w sieci: www.skafander.info E-mail: [email protected] ISSN: 2081-2981 Druk: Drukarnia Zamdruk, ul. Kościuszki 2a, 22-400 Zamość Nakład: 5000 sztuk Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowywania, skracania i redagowania nadesłanych tekstów. Naczelni nie ponoszą odpowiedzialności za treść tekstów, które nie są ich autorstwa. Wszelkie prawa zastrzeżone. Za niezauważone błędy przepraszamy.
Podobne dokumenty
Skafander nr 7, 9 grudnia 2010
Pośród nas żyją dzieci z autyzmem. Zamojskie Stowarzyszenie na rzecz Dzieci Autystycznych „Przebudzenie” stara się odpowiedzieć na potrzeby rodzin dotkniętych autyzmem. str. 8 Dołącz do naszej reda...
Bardziej szczegółowoSkafander nr 5 (12) - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im
„Skafander” i salon kosmetycznofryzjerski „Lucyna” przygotowali konkurs dla Czytelników, którzy chcą zadbać o swój wygląd i skorzystać z zabiegów pielęgnacyjnych. str. 15 Dołącz do naszej redakcji!...
Bardziej szczegółowo