Kolumbijska edukacja
Transkrypt
Kolumbijska edukacja
Ewa Kulak Kolumbijska edukacja ¶roda, 01 listopad 2006 (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); Kilka dni temu wziê³am udzia³ w nieco burzliwej dyskusji na temat kolumbijskiej edukacji. Zdecydowa³am wobec tego napomkn±æ na ten temat i podzieliæ siê obserwacjami z punktu widzenia by³ego studenta kolumbijskich studiów podyplomowych oraz wyk³adowcy uniwersyteckiego jednego z najbardziej presti¿owych uniwersytetów Kolumbii. Kolumbijska edukacja w mojej opinii stoi na wysokim poziomie. Sama mia³am okazjê wypróbowania jej na w³asnej, polskiej skórze. Dziêki wrodzonemu szczê¶ciu i pewnej pomocy Opatrzno¶ci zosta³am dwukrotn± stypendystk± kolumbijskiego rz±du, co pozwoli³o mi na realizacjê w Kolumbii dwóch specjalizacji, jednej z Zarz±dzania i Administracji w Kulturze na Uniwersytecie Rosario,a drugiej z Dziennikarstwa Internetowego - jedynego takiego kierunku (presencial) w ca³ej Ameryce Po³udniowej. Poziom tych studiów uznam za doskona³y. W przypadku tego drugiego kierunku zajêcia praktyczne odbywaj± siê ze specjalistami, którzy na codzieñ maj± kontakt z tematem dziennikarstwa cyfrowego, pracuj± w lokalnych, kolumbijskich mediach (dzienniku "El Tiempo", tygodniku "El Espectador", kana³ach telewizyjnych: "RCN", "Caracol" czy doskona³ym i nowatorskim "City TV") i ich internetowych wersajch. W Kolumbii uczelnie wy¿sze dziel± sie na prywatne (np. Universidad Nacional, Universidad Distrital w Bogocie, czy te¿ Universidad del Valle w Cali) o doskonalym poziomie, ale problemach z porz±dkiem publicznym, infiltracj± guerrilli, czêstym zawieszaniem zajêæ, studiowaniem po wiele semestrów d³u¿ej z powodu strajków i braku zaliczeñ) i uczelni prywatnych, które z kolei dziel± siê na te najbardziej elitarne i niezwykle kosztowne, z doskonal± kadr± oraz te "takie sobie", gdzie dostaj± siê studenci, którzy nie zostali przyjêci do uczelni pañstwowych lub nie dysponuj± funduszami, aby studiowaæ w najlepszych, prywatnych uniwersytetach, gdzie semestr dochodziæ mo¿e i do 15 milionów pesos czyli 20000 PLN, nie wspominaj±c o równie lub bardziej kosztownym wpisowym. Szczerze mówi±c, nie mam pojêcia, co robi± kolumbijscy rodzice, aby ich dzieci mog³y studiowaæ, bior±c pod uwagê tutejsze, ¶rednie pensje (w Bogocie) wynosz±ce 600000 - 1200000 pesos, czyli 800 - 1600 PLN. Wiele osób zarabia jednak znajcznie mniej. Innym, edukacyjnym tematem s± doktoraty. W Kolumbiii jest praktycznie niemo¿liwym zrobienie doktoratu. Nie wynika to jednak ani z niskiego poziomu edukacji na kolumbijskich uniwersytetach ani z nieprzygotowania merytorycznego profesorów (którzy bardzo czêsto posiadaj± doktoraty), ale z ogromnych i praktycznie niemo¿liwych do poniesienia kosztów, braku stypendiów doktoranckich, u³atwieñ finansowych, itd. Dla przeciêtnego, zdolnego Kolumbijczyka o wiele taniej jest wyjechaæ do Hiszpanii, Francji, czy Stanów Zjednoczonych, ubiegaæ siê tam o stypendium doktoranckie i tam zrobiæ doktorat. Nie wspominaj±c na przyk³ad o Argentynie, gdzie koszty edukacji s± niezwykle niskie w porównaniu do Kolumbii. Inn±, istotn± kwesti± jest fakt, ¿e w Polsce doktorat mo¿e robiæ ka¿dy, kto skoñczy³ piêcioletnie studia magisterskie. W Kolumbii - edukacja dostosowana jest do wymogów hiszpañskich, co oznacza, ¿e po piêcioletnich studiach nale¿y najpierw zrobiæ specjalizacjê lub tzw. "mastera", ewentulanie samego "mastera", co oznacza kolejne dwa - trzy lata studiów, aby móc przyst±piæ do otwarcia przewodu doktorskiego. Jak wspomnia³am na pocz±tku, mimo wszystko broniæ bêdê kolumbijskiego poziomu edukacji wy¿szej (na dobrych nie przeciêtnych uniwersytetach). Znam mnóstwo, kolumbijskich specjalistów z ro¿nych dziedzin, doskonale przygotowanych, którzy naprawdê nie musz± siê wstydziæ naszego europejskiego przygotowania merytorycznego. Nauczyæ siê od nich mo¿emy bardzo wiele! http://www.kolumbijsko.com _PDF_POWERED _PDF_GENERATED 2 March, 2017, 11:36