dopuszczalne ułatwienie, czy obejście przepisów o reprezentacji.

Transkrypt

dopuszczalne ułatwienie, czy obejście przepisów o reprezentacji.
Członek zarządu pełnomocnikiem spółki kapitałowej – dopuszczalne ułatwienie, czy obejście
przepisów o reprezentacji.
Kwestia łączenia mandatu członka zarządu spółki kapitałowej z funkcją pełnomocnika tej spółki przez
szereg lat wywoływała kontrowersje w piśmiennictwie prawniczym. Zwolennicy możliwości
udzielania pełnomocnictwa przez zarząd jego członkowi wskazywali na udogodnienia organizacyjne z
tym związane, a także możliwość realizacji przedsięwzięć, nawet w przypadkach, gdy wspólne
działanie dwóch członków zarządu byłoby znacznie utrudnione. Przeciwnicy tego rozwiązania
reprezentowali pogląd, że powyższe praktyki prowadzą de facto do obejścia zasady łącznej
reprezentacji w zarządzie, a sama czynność udzielenia pełnomocnictwa nosi cechy czynności „z
samym sobą”.
Aby rozstrzygnąć powyższą wątpliwość, jak wskazał w uchwale z dnia 23 sierpnia 2006 roku Sąd
Najwyższy (sygn. akt III CZP 68/06), należy odnieść się na wstępie do art. 2 kodeksu spółek
handlowych (dalej „KSH”). Przytoczony przepis wskazuje, że w sprawach dotyczących tworzenia,
organizacji, funkcjonowania i rozwiązywania spółek handlowych, w zakresie nieuregulowanym w KSH
stosuje się, w zależności od natury stosunku bezpośrednio lub odpowiednio, przepisy kodeksu
cywilnego (dalej „KC”). Sama analiza przepisów kodeksu spółek handlowych oraz kodeksu cywilnego
prowadzi zaś do konkluzji, iż przepisach ustawowych brak jest regulacji, które wyłączałyby możliwość
skorzystania z tej konstrukcji. Co więcej, interpretując postanowienia art. 205 § 3 KSH, z którego w
sposób jasny wynika możliwość udzielenia prokury także członkowi zarządu spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością oraz art. 214 i art. 243 § 3 KSH, w których czytamy, że zakazy pełnienia przez
członków zarządu spółki konkretnych funkcji czy podejmowania określonych działań zostały w
ustawie wyraźnie przewidziane, należy wnioskować, że ustawodawca co do zasady nie widział
przeciwwskazań do udzielania takich pełnomocnictw. Przytoczone unormowania znajdują swoje
odbicie także wśród regulacji normującej funkcjonowanie spółki akcyjnej kolejno w przepisach art.
373 § 3 KSH oraz art. 4122 § 1 KSH, z zastrzeżeniem art. 4122 § 2 i 3 KSH, które to dopuszczają na
pewnych zasadach możliwość ustanowienia członka zarządu pełnomocnikiem do uczestnictwa w
walnym zgromadzeniu spółki publicznej.
Idąc dalej, trzeba zauważyć, że istnieje również szereg przepisów w innych aktach prawnych
odnoszących się między innymi do organów zarządzających spółdzielniami (tak art. 55 § 1 prawa
spółdzielczego), czy też województwami (art. 57 ust. 1 ustawy o samorządzie województwa), a nawet
przedsiębiorstwami państwowymi (art. 50 ustawy o przedsiębiorstwach państwowych), które w
sposób wyraźny konstruują uprawnienie do udzielenia jednemu z członków zarządu pełnomocnictwa
do dokonywania czynności prawnych związanych z kierowaniem bieżącą działalnością gospodarczą
konkretnej jednostki.
W ocenie Sądu Najwyższego przyzwolenie na udzielenie pełnomocnictwa członkowi zarządu przez
zarząd samo w sobie nie będzie prowadziło do obejścia prawa, ani w kwestii reprezentacji, ani też w
zakresie podejmowania czynności „z samym sobą”. Dopuszczenie możliwości działania przez jednego
członka zarządu w imieniu spółki na podstawie pełnomocnictwa, nie mogą bowiem prowadzić do
GACH, HULIST, MIZIŃSKA, WAWER – ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI SP.P.
faktycznego wyłączenia funkcjonowania organu zarządzającego na rzecz ustanowionego przez niego
pełnomocnika.
W tym kontekście należy zwrócić uwagę na istotną kwestię, a mianowicie, że członek zarządu
reprezentuje spółkę w innym zakresie i na innych zasadach niż pełnomocnik. Są to dwie inaczej
funkcjonujące instytucje. Zgodnie z przepisem ogólnym art. 38 KC uprawnienie członka zarządu do
działania w imieniu spółki oparte jest na przepisach ustawy oraz umowy spółki, a podejmowane przez
niego czynności wywołują skutki bezpośrednio dla osoby prawnej, która reprezentują. Umocowanie
pełnomocnika wynika zaś bezpośrednio z czynności prawnej, a jego działania są podejmowane w
imieniu oraz na rzecz tej osoby prawnej i tylko w granicach wyraźnie określonych pełnomocnictwem.
Inaczej też kształtują się skutki ewentualnych braków w zakresie umocowania członka zarządu i
pełnomocnika. Czynność prawna dokonana przez członka zarządu działającego bez umocowania lub z
przekroczeniem jego zakresu, zgodnie z art. 39 KC, będzie bowiem bezwzględnie nieważna. Umowy
zawarte przez pełnomocnika bez umocowania lub z przekroczeniem jego granic będą zaś, wymagały
wyłącznie potwierdzenia spółki, na rzecz której były zawierane (por. 103 KC – tzw. bezskuteczność
zawieszona). Czynności jednostronne, będą uważane jednak za nieważne (por. 104 KC). Jak wskazano
obie te instytucje nie kolidują ze sobą, a ustanowienie członka zarządu pełnomocnikiem w danej
sprawie, nie ma wpływu na ustalone ustawą lub umową spółki zasady reprezentacji spółki.
W podsumowaniu rozważań Sąd Najwyższy wskazał, że za przyjęciem dopuszczalności udzielenia
pełnomocnictwa członkowi zarządu przemawia także aspekt czysto pragmatyczny. Globalizacja
działalności podmiotów gospodarczych, a także znacznie większa niż kiedyś mobilność ludzi sprawia,
że osoby zarządzające dzisiejszymi spółkami są często rozrzucone po całym kraju, a nawet poza jego
granicami i może zdarzyć się tak, że wspólne działanie członków zarządu będzie w pewnych
okolicznościach znacznie utrudnione. W takich przypadkach udzielenie pełnomocnictwa do działania
przez zarząd jego członkowi będzie w pełni uzasadnione względami tak organizacyjnymi, jak również
należy przyznać, że taka osoba będzie miała znacznie szersze spojrzenie na podejmowaną czynność,
niż pełnomocnik będący osobą trzecią. Wyłączenie możliwości stosowania przedstawionej konstrukcji
mogłoby prowadzić więc do niepotrzebnych utrudnień i komplikacji w prowadzeniu działalności
gospodarczej przez krajowe spółki kapitałowe.
Autor:
Julia Regulska, radca prawny w kancelarii „Gach Hulist Mizińska Wawer adwokaci i radcowie
prawni” sp.p.
(www.ghmw.pl)

Podobne dokumenty