Aby pobrać wersję PDF kliknij

Transkrypt

1
Panorama Powiatu Janowskiego
PROW szansą na poprawę dróg
Cd. ze str. 1. Porozumienia określają również, który samorząd (gminny czy powiatowy)
będzie liderem działania - oczywiście, jeśli wniosek przejdzie. Jeden wniosek (bo tyle można)
złoży też powiat janowski. Ogółem - przy założeniu, że wnioski „przejdą”, w powiecie może
zostać wyremontowanych około 25 km dróg powiatowych. Czy tak się stanie, czas pokaże, ale
ważne, że samorządy podejmują działania i walczą o pieniądze na tego typu inwestycje.
Obecnie, gminy i powiat są na etapie przygotowywania dokumentacji technicznej, co też
kosztuje.
Ogółem, do PROW-u zostanie złożonych siedem wniosków o dofinansowanie.
Powiat Janowski (lider) złoży wniosek na około 5-kilometrowy odcinek drogi od
Szklarni w stronę Momot. Wniosek, jeśli przejdzie, będzie realizowany przez Powiat Janowski i
Gminę Janów Lubelski.
Stosowny wniosek na dwa odcinki drogi powiatowej o łącznej długości 4,5 km złoży
też Gmina Potok Wielki (lider), która zadanie realizowałaby we współpracy z Powiatem
Janowskim. Wniosek dotyczy fragmentu drogi od Potoczka do Stawek (około 3 km) i od Potoka
Wielkiego w kierunku Zarajca (1,5 km).
Gmina Chrzanów (lider) będzie ubiegać się o pieniądze na 2,5 kilometra drogi
powiatowej od Łady w kierunku Dzwoli (oczywiście, przy współfinansowaniu powiatu).
W Gminie Godziszów z PROW-u chcą wyremontować półtora kilometra drogi
powiatowej od zakrętu w Godziszowie Pierwszym do zakrętu w Andrzejowie oraz półtora
kilometrowy kawałek drogi od Urzędu Gminy do zmodernizowanego w ubiegłym roku odcinka
drogi w stronę Branwi. Inwestycja byłaby realizowana wspólnie z Powiatem Janowskim.
O dofinansowanie na dwa fragmenty dróg powiatowych będzie ubiegać się też Gmina
Dzwola. Chodzi o 3-kilometrowy odcinek drogi od skrzyżowania w Branwi (obok kościoła) w
kierunku Chrzanowa i o 2 kilometry drogi z Dzwoli do Kocudzy. Liderem działania jest gmina
(współfinansowanie powiatu).
Gmina Batorz (lider) będzie się ubiegać o pieniądze na 3-kilometrowy odcinek drogi
miedzy Błażkiem a Aleksandrówką, a Gmina Modliborzyce - o dofinansowanie na 2,5kilometra drogi od Stojeszyna do Felinowa (obie inwestycje - jeśli wnioski przejdą, będą
realizowane przy współdziałaniu powiatu).
O efektach podejmowanych działań będziemy informować w stosownym czasie.
Dodajmy, że procedury mówią o możliwości realizowania inwestycji w dwóch
etapach w terminie 36 miesięcy (od zawarcia umowy).
Nowy ciąg drogowy za blisko 4 mln zł
Takie inwestycje marzą się wielu samorządowcom - duże, zrobione nie tyle z
rozmachem, co z głową, a przy tym dobre i potrzebne - chodzi o remont i przebudowę prawie 6kilometrowego odcinka drogi powiatowej na trasie Modliborzyce - Szastarka - Potok Wielki.
Inwestycja o wartości blisko 4 mln zł jest realizowana na zasadzie porozumienia pięciu stron:
Powiatu Janowskiego, Gminy Modliborzyc i Potok Wielki oraz Powiatu Kraśnickiego i Gminy
Szastarka. Nowa nawierzchnia pojawiła się już w Zarajcu, Hucie Józefów i Stanach Nowych.
Oprócz tego, pojawiły się też zjazdy i rowy odwadniające na potockim i kraśnickim odcinku
drogi. Obecnie - z racji odgórnie udzielonej zgody przez Wojewodę Lubelskiego - Wojciecha
Wilka, w Zarajcu trwają prace przy budowie chodnika i przepustu, który uchroni przed
zalewaniem miejscową remizę strażacką. Natomiast przed osuwaniem się ziemi wzdłuż ostrego
pochyłego zakrętu zabezpieczy przydrożną skarpę kamienny murek metrowej wysokości,
będący elementem dekoracyjnym.
Kolonia Wolica. Nowa droga i most
przed końcem października
Trwają prace przy przebudowie mostu na rzece Sanna w Kolonii Wolicy w gminie
Modliborzyce. W ramach zadania zostanie również zmodernizowany 2,5 - kilometrowy
odcinek drogi powiatowej na trasie Modliborzyce - Błażek. Prace, zgodnie z umową, mają
zostać zakończone z końcem października. Wartość zadania to kwota rzędu 1,7 mln zł.
Inwestycja jest dofinansowana z rezerwy ogólnej budżetu państwa (prawie 800 tys. zł), budżetu
Gminy Modliborzyce (pół mln zł) i budżetu Powiatu Janowskiego (400 tys. zł).
RPO. Kolejne możliwości dofinansowania dróg
Dodatkowe pieniądze dla czterech gmin
Dodatkowe pieniądze „wpadną” do budżetu czterech gmin powiatu janowskiego w
związku z nowelizacją Ustawy o Ochronie Przyrody. Chodzi o likwidację ulg podatkowych.
- Do tej pory płaciliśmy około 730 tys. zł, po zmianie zapłacimy około miliona. Pieniądze
wpłyną do budżetu gminy w Janowie, Dzwoli, Potoku Wielkim i Modliborzycach - informuje
Henryk Rążewski - Nadleśniczy janowskiego Nadleśnictwa.
Krócej z Nadleśnictwa nad Zalew
Siedemdziesiąt tys. zł kosztowała siedmiuset - metrowej długości ścieżka pieszo rowerowa od budynku Nadleśnictwa w kierunku Zalewu Janowskiego - zadanie w 100
procentach sfinansowało janowskie Nadleśnictwo. Leśna dróżka - na podbudowie piasku,
została wysypana grysem i wzmocniona po bokach krawężnikami. Chętnie korzystają z niej
dzieci i dorośli, bo jest krócej i bezpieczniej.
Na dofinansowanie inwestycji drogowych z pieniędzy unijnych liczą też starostowie
województwa lubelskiego, którzy w ubiegłym roku zadecydowali, by do Regionalnego
Programu Operacyjnego złożyć jeden wspólny wniosek, pn.: „Wygodniej, szybciej,
bezpieczniej - poprawa spójności komunikacyjnej województwa lubelskiego poprzez budowę i
przebudowę dróg powiatowych, usprawniających dostępność komunikacyjną do regionalnych i
subregionalnych centrów rozwoju (...)”.
W przypadku naszego powiatu, dofinansowaniem w ramach przedmiotowego
projektu zostałaby objęta przebudowa ciągu drogowego Janów Lubelski (ulica Bialska) Zdziłowice - Batorz - Stawce. W przypadku Janowa, bierze się pod uwagę również przebudowę
ulicy Ks. Skorupki, stanowiącej swoistą obwodnicę dla centrum miasta, łączącej drogę krajową
nr 74 z wyżej wymienionym ciągiem drogowym. Łączna długość planowanych do przebudowy
dróg powiatowych wynosi ponad 8 km. Kilkumilionowa inwestycja - gdyby wniosek przeszedł,
realizowana byłaby z pieniędzy unijnych na zasadzie porozumienia Powiatu Janowskiego z
gminą Janów Lubelski, Batorz i Godziszów.
Realizacja zadania - jeśli wszystko pójdzie dobrze, nastąpi w latach 2016 - 2018.
„Schetynówki” na 2016r. Powiat składa wnioski
Kilka kilometrów dróg powiatowych może zostać zmodernizowanych dzięki
dofinansowaniu ze środków Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych - o pieniądze
na dwa zadania inwestycyjne z tzw. „schetynówek” będzie wnioskować Powiat Janowski.
Pierwszy wniosek dotyczy 3 odcinków dróg powiatowych. Chodzi o modernizację:
prawie 5 - kilometrowego odcinka drogi z Janowa do Szklarni (od ulicy Turystycznej poprzez ul.
Wojska Polskiego aż do zakrętu w Szklarni), 2 - kilometrowego fragmentu drogi od stadionu w
Krzemieniu w kierunku Flisów oraz półtora kilometrowy odcinek drogi w Godziszowie (od
szkoły podstawowej w stronę Urzędu Gminy). Jeśli wniosek uzyska dofinansowanie, zadanie
byłoby realizowane przez Powiat Janowski we współpracy z trzema gminami: Dzwolą,
Godziszowem i Janowem.
Drugie zadanie obejmuje 1,5 - kilometrowy fragment drogi od końca Dąbrowicy w
stronę Potoka Wielkiego w powiecie janowskim i 700 - metrowy odcinek drogi w powiecie
kraśnickim. Inwestycja - jeśli wniosek przejdzie, będzie realizowana przez Powiat Janowski
wspólnie z dwoma Gminami: Szastarką i Potokiem Wielkim oraz z Powiatem Kraśnickim.
Kolejna droga przy wsparciu Nadleśnictwa
Jeszcze w tym roku zostanie zmodernizowany kilometrowy odcinek drogi
powiatowej w Momotach Górnych (od fragmentu drogi, wyremontowanej w ubiegłym roku, do
remizy strażackiej). Jest to kolejna inwestycja drogowa, realizowana przy wsparciu
janowskiego Nadleśnictwa (50 % wartości zadania sfinansuje Nadleśnictwo, a po 25 % dołoży
ze swojego budżetu Powiat Janowski i Gmina Janów Lubelski). - Podziękowania należą się
Nadleśniczemu - Henrykowi Rążewskiemu, bo to głównie dzięki niemu ta inwestycja zostanie
zrealizowana - mówi Jerzy Bielecki - Starosta Janowski.
Termin realizacji zadania - październik / listopad br.
Materiały na temat dróg zostały opracowane w oparciu o informacje
Tekst; foto: Alina Boś Zarządu Dróg Powiatowych
strona 2
www.powiatjanowski.pl2
e-mail: [email protected]
Prawie milion zł na trzy odcinki drogi powiatowej
Lipiec i sierpień to czas inwestycji drogowych - tym razem, utrudnienia w ruchu
drogowym kierowcy napotkali, m.in. na kilometrowym odcinku drogi powiatowej w gminie
Dzwola w miejscowości Branew. Wartość zadania to kwota rzędu 300 tys. zł. Inwestycja została
sfinansowana ze środków Powiatu Janowskiego i Gminy Dzwola w relacji 50 na 50. Dodajmy, że
w tejże miejscowości pracownicy Zarządu Dróg Powiatowych wymienili oznakowanie
drogowe, odnowili barierki (nieopodal szkoły) oraz poprawili wjazd na parking (naprzeciwko
kościoła).
Około 300 tys. zł wyniosła również modernizacja prawie kilometrowego odcinka
drogi powiatowej w Andrzejowie w gminie Godziszów. W ramach zadania, wykonano
przepusty pod zjazdy indywidualne i publiczne, pobocza oraz wyasfaltowano nawierzchnię
drogi. Zadanie sfinansował w połowie Powiat Janowski, a w połowie - Gmina Godziszów. Tym
sposobem, Andrzejów ma dobrą drogę na całej długości wsi.
Około kilometra nowej nawierzchni pojawiło się również na drodze powiatowej w
Chrzanowie Czwartym. Wartość zadania to prawie 300 tys. zł, z czego 150 tys. zł pochodzi z
budżetu Powiatu Janowskiego, a pozostałe 150 - z budżetu Gminy Chrzanów.
Dodajmy, że w połowie sierpnia nastąpił odbiór techniczny zmodernizowanych
odcinków dróg powiatowych.
Prace drogowe w Branwi
Prace drogowe w Andrzejowie
Podczas odbioru drogi w Branwi
Podczas odbioru drogi powiatowej w Andrzejowie
Podczas odbioru drogi w Chrzanowie
Nowa nawierzchnia na ul. Wojska Polskiego
Szybciej na Białą? Raczej bezpieczniej
Nowa nawierzchnia, nowe chodniki, krawężniki, przepusty i zatoki parkingowe... .
Zakończyły się roboty drogowe, związane z przebudową kilometrowego odcinka ulicy Wojska
Polskiego w Janowie Lubelskim - 22 lipca br. nastąpił odbiór techniczny zadania.
- Przebudowa była konieczna, bo droga była fatalna. Teraz przebudowano fragment
drogi od ronda poprzez Misztalec do Urzędu Skarbowego, a do końca września wyremontujemy
pozostałą część ulicy (do zakrętu przed Przyborowiem). Termin wykonania został przesunięty z
powodów organizacyjno - logistycznych - tłumaczy Jerzy Bielecki - Starosta Janowski.
Dodajmy, że remont drogi będzie sfinansowany z oszczędności z pierwszego postępowania
przetargowego. Inwestycja jest realizowana przez Powiat Janowski i Gminę Janów Lubelski z
50-procentowym dofinansowaniem z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.
„Niby nic, a cieszy!” - rzec by można o naprawionej nawierzchni drogowej na moście
między Białą a Janowem. „Próg zwalniający” - jak zwykli mawiać o dziurawej w tym miejscu
drodze kierowcy, został naprawiony przez Zarząd Dróg Powiatowych.
Niestety, ci, co mają nadzieję, że po zmianie nawierzchni nastąpi zmiana prędkości, są
w błędzie.
- Na tym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km na godz. - tak było i
będzie ze względu na sąsiedztwo szkoły - tłumaczy Witold Kuźnicki - Dyrektor Zarządu Dróg
Powiatowych.
Podczas odbioru ul.Wojska Polskiego; foto: Edyta Sołtys
www.powiatjanowski.pl
Tekst; foto: Alina Boś
Na drodze powiatowej w kierunku Białej
3
strona 3
Blisko, bezpiecznie i bezpłatnie. Arboretum zaprasza
Cd. ze str. 1.
Janowskie arboretum odwiedzają starsi i młodsi, pojedynczo i grupowo, a
nieraz tylko we dwoje - zakochani nowożeńcy też lubią „leśne klimaty” i przyjeżdżają tu na
spacery i sesje zdjęciowe.
Janowskie arboretum jest swego rodzaju ogrodem botanicznym, otwartym dla ludzi,
w którym sadzi się i kolekcjonuje (ale nie bada) różnego rodzaju drzewa, krzewy i rośliny.
„Nasze” arboretum jest jednym z około trzydziestu arboretów w kraju. Zajmuje powierzchnię
40 hektarów obszarów leśnych. Z racji jego utworzenia, janowskie Nadleśnictwo nawiązało
współpracę z Ogrodem Botanicznym w Lublinie. - Dzięki temu, mamy rośliny z tzw.
„rodowodem”, co jest konieczne, jeśli chcemy mówić o przystąpieniu do Rady Ogrodów
Botanicznych i Arboretów w Polsce - informuje Nadleśniczy Henryk Rążewski.
Na terenie arboretum są trzy duże (tematyczne) oczka wodne z grążelą wodną i
grzybieniem białym oraz rybkami. Są też alejki i ławeczki, gdzie można odpocząć.
Arboretum to nie tylko przyjemność, to też nowe wyzwania. - My dopiero zaczynamy
- przed nami jeszcze sporo pracy. Musi być trochę egzotycznie, żeby przyciągnąć i poedukować
zwiedzających, ale przede wszystkim po polsku. Zapraszamy serdecznie - zachęca wesoło
Rążewski.
W arboretum, znajdującym się w pobliżu Ośrodka Edukacji Ekologicznej, pojawiają
się też - za zgodą regionalnej dyrekcji ochrony środowiska, rośliny chronione. - Jest to, m.in.
wawrzynek wilczełyko oraz paprocie: orlica pospolita, języcznik zwyczajny, pióropusznik
strusi, długosz królewski i nerecznica samcza - wylicza Małgorzata Szkutnik - edukator z
Ośrodka Edukacji Ekologicznej, oprowadzająca zwiedzających.
- Nasze arboretum to stare siedlisko rodzimych drzew, krzewów i roślin, typowych dla
naszych lasów. Są tu modrzewie, jarzębina, dęby… - tłumaczy Rążewski.
- … a w tym roku dosadziliśmy barwinek pospolity, dereń biały, hortensję pnącą i
runiankę japońską - dopowiada Magdalena Pyz, dbająca o arboretum.
Okazuje się, że w arboretum różni goście bywają - niektórzy… na czterech łapach. Raz przyjdzie sarna, by posmakować kaliny lub zmącić wodę w stawie, a innym razem - rogacz,
Sierpniowego dnia w arboretum (od lewej): Małgorzata
Szkutnik, Magdalena Pyz, Henryk Rążewski
by swoje różki podrapać (a może obdrapać, nie wiem...) - śmieje się pani Magda.
Niestety, przestrzeń powietrzna nad arboretum jest już zajęta przez bociana czarnego.
Niższe partie nieba opanowało drobniejsze ptactwo, a najniższe - nietoperze. - Na 19 gatunków
nietoperzy, występujących w Polsce, 17 z nich występuje w Lasach Janowskich - pada kolejna
ciekawostka.
Dodajmy, że w pielęgnacji i utrzymaniu arboretum, odbywając praktyki szkolne,
pomagają uczniowie Technikum Leśnego z Zespołu Szkół im. Wincentego Witosa.
Targi „EKO - LAS” w Nadleśnictwie
Czwartek, piątek, sobota - 1, 2, 3 września 2016 roku - w tych dniach w Nadleśnictwie
Janów Lubelski odbędą się Targi Gospodarki Leśnej, Przemysłu Drzewnego i Ochrony
Środowiska „EKO - LAS”, organizowane przez Międzynarodowe Targi Poznańskie.
- Jest to dla nas duże wyzwanie, szczególnie logistyczne. Musimy zadbać o noclegi,
program, oprawę medialną - po prostu dobrą organizację, a że zależy nam na promocji Ziemi
Janowskiej, Lasów Janowskich i Lubelskiego, to dołożymy wszelkich starań, by tak się stało zapowiada Nadleśniczy - Henryk Rążewski.
Na Targach będą prezentowane nowoczesne technologie (maszyny i urządzenia,
wykorzystywane w leśnych warunkach pracy), będą warsztaty, szkolenia i spotkania
biznesowe, a przede wszystkim promocja Lasów Janowskich jako miejsca do rekreacji i
wypoczynku.
- Spodziewamy się kilku tysięcy osób z Polski i zagranicy - dopowiada Nadleśniczy.
Dodajmy, że Targi „EKO - LAS” branży leśno - drzewnej to jedno z większych
wydarzeń w Europie i największe w Polsce.
- Już teraz zapraszamy do udziału - 1, 2, 3 września 2016 roku - zachęca Rążewski.
Jesteś ofiarą przemocy
- skorzystaj z OIK
Celem działalności Ośrodka
Interwencji Kryzysowej jest niesienie
pomocy osobom i rodzinom znajdującym się
w nagłym lub przewlekłym kryzysie
psychicznym, interwencja w nagłych
zdarzeniach i przeżyciach traumatycznych,
prowadzenie poradnictwa psychologicznego,
działanie profilaktyczne przez propagowanie
wiedzy i umiejętności potrzebnych do
radzenia sobie z trudnymi sytuacjami
życiowymi.
Z usług Ośrodka Interwencji
Kryzysowej mogą korzystać osoby, które
znalazły się w kryzysie psychicznym, a w
szczególności: członkowie rodzin
dotkniętych przemocą domową, rodziny w
kryzysie, osoby przeżywające trudności
małżeńskie/partnerskie lub trudności w kontaktach z dziećmi, osoby przeciążone psychicznie,
obarczone następstwami wielu trudnych zdarzeń w życiu swoim i rodziny, żyjące w stanie
przewlekłego stresu, ofiary, świadkowie i uczestnicy wypadków drogowych, pożarów, katastrof
przemysłowych i naturalnych, zamachów terrorystycznych, ofiary i świadkowie napadów,
gwałtów i innych przestępstw oraz bliscy osób doświadczających wszystkich tych zdarzeń.
Ośrodek Interwencji Kryzysowej stanowi odpowiedź na zapotrzebowanie naszego
Powiatu na usługi specjalistyczne, w tym psychologiczno-pedagogiczne, socjalno-prawne, a
także socjoterapeutyczne. Niepokojący jest fakt, iż w Powiecie Janowskim odnotowuje się
coraz to wzrost interwencji związanych ze znęcaniem się nad najbliższymi członkami rodziny.
Zdecydowana większość interwencji jest następstwem nadużywania alkoholu przez sprawców
przemocy. W przypadkach szczególnie drastycznych, konieczne jest zapewnienie ofiarom
przemocy czasowego schronienia. Dlatego też, przy Ośrodku Interwencji Kryzysowej w
Janowie Lubelskim powstał hostel, w którym schronienie mogą znaleźć wszystkie osoby, które
są dotknięte przemocą.
Bliższe informacje pod nr 15 8723-345 wew. 21 lub w siedzibie Ośrodka ul.
Ogrodowa 20 (budynek Internatu ZSZ). Ośrodek czynny jest od poniedziałku do piątku w
godzinach 7.30 – 15.30. Całodobowy telefon „Niebieska Linia” Ogólnopolskie Pogotowie dla
Ofiar Przemocy w Rodzinie - 801 120 002.
Magdalena Miś - pedagog OIK
Piękny i okazały. Dąb Papieski skończy niedługo 10 lat
Piękny, wysoki, okazały, niedługo skończy 10 lat - mowa o Dębie Papieskim,
posadzonym obok budynku Nadleśnictwa w 2006 roku.
Dąb zaopatrzony jest w specjalny, po latach wyblakły, certyfikat, zaświadczający o
tym, że jego sadzonkę poświęcił Jan Paweł II. W nagłówku certyfikatu czytamy: „Dąb papieski,
posadzony uroczyście w czerwcu 2006 roku. Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy
Państwowe”. Pośrodku widnieje informacja typu: „Certyfikat. Dyrektor Generalny Lasów
Państwowych zaświadcza, że sadzonka dębu szypułkowego (Quercus robur L.), oznaczona
numerem 149, wyhodowana została z żołędzi zebranych w 2003 roku z najstarszego w Polsce
Dębu Chrobrego, poświęconych w dniu 29 kwietnia 2004 roku przez Ojca Świętego Jana Pawła
II”. Na samym dole widnieje następująca adnotacja: „Janów Lubelski 2006 roku. Regionalna
Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie. Nadleśnictwo Janów Lubelski”. Oczywiście, na
dokumencie znajduje się również stosowny podpis i pieczątka.
Dodajmy, że historia papieskich dębów zaczęła się w kwietniu 2004 roku podczas
jednej z pielgrzymek polskich leśników, kiedy to do Watykanu zawieźli 2,5 kg nasion
Chrobrego - najstarszego dębu szypułkowego w Polsce (wiek Chrobrego ocenia się na ponad
700 lat). Do Polski nasiona wróciły z papieskim błogosławieństwem i od tamtego czasu każdy
„potomek” Chrobrego nazywany jest Dębem Papieskim. Z 630 nasion, posadzonych w szkółce,
potem pod gołym niebem, przetrwało 514 sztuk. Wszystkie zostały posadzone w różnych
miejscach Polski, a jeden z nich „uśmiecha się” do nas każdego dnia w okolicach Nadleśnictwa.
- Jest mocny, dorodny i zdrowy. Nie wymaga z naszej strony żadnej opieki, jedyne co
musimy zrobić, to wymienić mu stare ogrodzenie na nowe i oprawić na nowo
stary certyfikat - informuje Nadleśniczy Henryk Rążewski.
strona 4
Henryk Rążewski, obok Dąb Papieski
Ponad 8 mln zł na aktywizację bezrobotnych
Słów kilka na temat kadr kierowniczych
W ostatnim czasie, sporo się zmieniło w kadrze zarządzającej niektórych placówek i
firm na terenie powiatu janowskiego.
I tak, Prezesem Janowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej został Mariusz Tyra
(wcześniej, funkcję tę pełnił Jan Dzikowiec).
Prezesem Spółdzielni Mleczarskiej został Jan Kiszka (przed nim prezesem była Maria
Gilas).
Na okres 10 miesięcy - na skutek nierozstrzygniętego konkursu na stanowisko
dyrektora janowskiej podstawówki, obowiązki dyrektora szkoły powierzono Monice Leśniak Skakuj. Dotychczasowa pani dyrektor Krystyna Ćwiek - po 10 latach zarządzania szkołą
(dwóch kadencjach) nie zdecydowała się na przystąpienie do konkursu.
Mariuszowi Wielebie - dyrektorowi Zespołu Szkół Zawodowych Zarząd Powiatu
przedłużył kadencję o kolejne pięć lat, natomiast na okres 10 miesięcy obowiązki dyrektora
Ośrodka Rewalidacyjno - Wychowawczego powierzył Tomaszowi Flisowi - dotychczasowemu
wychowawcy w placówce. Dodajmy, że dotychczasowa pani dyrektor Agnieszka Banasiak Wiśniewska po dwóch latach pracy złożyła rezygnację.
Dyrektorem, wyłonionym w drodze procedury konkursowej w Zespole Szkół w
Modliborzycach został Wiesław Dyjach z Krzemienia - radny powiatowy, nauczyciel w szkole
w Dzwoli i Krzemieniu.
Ponad 8 mln zł wyniesie aktywizacja niemal tysiąca osób w powiecie
janowskim - Powiatowy Urząd Pracy realizuje, kończy lub ogłasza coraz to nowe
programy, mające na celu pomoc bezrobotnym w znalezieniu pracy.
Tym razem, kolejna tura szkoleń nakierowana będzie na kształcenie
księgowych - w połowie września 16 kobiet do 30 roku życia rozpocznie szkolenie w
zakresie „techniki komputerowej w księgowości” (zakończenie szkolenia - pierwsza
połowa października).
Kolejne szkolenia PUP zorganizuje dla przyszłych konserwatorów terenów
zielonych, operatorów koparko - ładowarek oraz operatorów wózka jezdniowego z
elementami gospodarki magazynowej.
Dodatkowo, janowski „pośredniak” prowadzi nabór na kursy indywidualne
pod potrzeby rynku pracy. Niestety, mało jest pracodawców, którzy chcieliby zatrudnić
kogoś po takim kursie, stąd tak nikłe zainteresowanie.
Ile osób bezrobotnych po aktywizacji, czyli szkoleniach, kursach, itp. znajduje
pracę? - Po ukończeniu szkoleń grupowych - 30 procent, w przypadku szkoleń
indywidualnych - 100 procent - informuje Tomasz Kaproń - Dyrektor PUP.
Przybywa pracowników z Ukrainy
Coraz więcej Ukraińców podejmuje pracę w naszych stronach - tylko w tym
roku w oficjalnym rejestrze zezwoleń, prowadzonym przez Powiatowy Urząd Pracy,
pojawiło się 660 nazwisk. - Pracodawca, zainteresowany zatrudnieniem obcokrajowca,
rejestruje w urzędzie pracy oświadczenie o zamiarze powierzenia pracy osobie z
zagranicy. Dzięki temu, cudzoziemiec bez problemu otrzymuje wizę - informuje
Tomasz Kaproń - Dyrektor janowskiego „pośredniaka”.
Ukraińcy najczęściej pracują w Polsce tam, gdzie Polacy za granicą - u
rolników, sadowników, na budowach. Praca w Polsce jest dla nich opłacalna. Niestety, i
w naszym powiecie znaleźli się nieuczciwi pracodawcy (aczkolwiek nieliczni) - o czym
sygnalizowali czytelnicy Panoramy i sami Ukraińcy, obniżający stawki za godzinę,
zalegający z wypłatą lub nie płacący wcale.
W sprawie paszportu, do Kraśnika
Chcesz mieć paszport - jedź do Kraśnika - od lipca w kraśnickim Starostwie działa
Terenowy Punkt Paszportowy, utworzony z inicjatywy Wojciecha Wilka - Wojewody
Lubelskiego. Biuro mieści się w budynku Starostwa przy alei Niepodległości 20. Interesanci
przyjmowani są w poniedziałki i środy w godz. 8.00 - 15.00, we wtorki w godz. 8.00 - 16.00, w
czwartki od 10.00 do 15.00, a w piątki od 8.00 do 14.00.
Dodajmy, że punkt paszportowy obsługuje mieszkańców powiatu janowskiego,
kraśnickiego i opolskiego.
Janowski Ośrodek Kultury otrzymał dofinansowanie z
programu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Zadanie pod nazwą „Adaptacja i
modernizacja sali wielofunkcyjnej w JOKu”, zostało zrealizowane z programu:
Rozwój infrastruktury kultury –
priorytet Infrastruktura domów kultury.
Całkowity koszt zadania wyniósł 120 300
zł, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa
Narodowego wsparło nas kwotą 100 000zł.
Adaptacja i modernizacja tarasu
plastycznego polegała na wyeliminowaniu
pogłosu poprzez położenie na suficie płyt
dźwiękochłonnych, a na podłodze paneli drewnianych o dużej odporności na ścieranie.
Zamontowana została wentylacja grawitacyjna i klimatyzacja. Na stałe wykonany został
cyfrowy system nagłośnieniowy i multimedialny.
Bardzo się cieszymy, bo powstała bardzo nowoczesna sala o powierzchni 115m2, w
której poprowadzimy część zajęć muzycznych, próby zespołów i teatrów. Ze względu na
świetne warunki akustyczne przeprowadzać będziemy w niej konkursy recytatorskie, wieczory
poetyckie, seminaria i konferencje.
Łukasz Drewniak - dyrektor JOK
Izba Rolnicza. Władze wybrane
Marcin Sulowski z Chrzanowa został Przewodniczącym Powiatowej Izby
Rolniczej w Janowie Lubelskim, jego zastępcą - Antoni Kulpa z Białej, natomiast Paweł
Golec z Godziszowa został delegatem na Walne Zgromadzenie Lubelskiej Izby
Rolniczej - tak zadecydowali członkowie powiatowej iby rolniczej. Nowe władze
zostały wybrane na kolejną cztero-letnią kadencję w głosowaniu tajnym. Marcin
Sulowski został też członkiem 5-osobowego Zarządu Lubelskiej Izby Rolniczej.
Dodajmy, że Walne Zgromadzenie Lubelskiej Izby Rolniczej liczy 40 osób. Są
to reprezentanci 20 powiatów z terenu województwa lubelskiego. Każdy powiat
reprezentuje przewodniczący izby powiatowej oraz delegat - w przypadku powiatu
janowskiego - Sulowski i Golec.
- W skład Powiatowej Izby Rolniczej w Janowie Lubelskim wchodzi 14
rolników, po dwóch z każdej gminy - informuje Jan Tomusiak z Rataja Ordynackiego.
Są to: z gminy Potok Wielki: Michał Rafko i Agnieszka Parcheta, z gminy
Janów Lubelski: Zbigniew Kuźnicki, Antoni Kulpa, z gminy Godziszów: Jan Tomusiak,
Paweł Golec, z gminy Batorz: Jan Kotuła, Jan Pastucha, z gminy Chrzanów: Marcin
Sulowski, Józef Omiotek, z gminy Dzwola: Andrzej Gajur, Piotr Świś, z gminy
Modliborzyce: Krystyna Zimak, Marek Grzyb.
Członkowie Powiatowej Izby Rolniczej
Podczas posiedzenia Izby Rolniczej (od lewej): Paweł Golec, Marcin Sulowski, Antoni Kulpa
5
strona 5
„Młodzi Nieustraszeni” z mistrzowskim tytułem
W XXI Zawodach Sportowo - Obronnych o Puchar Ministra Obrony Narodowej
wzięła udział młodzież trenująca sporty obronne w projekcie prowadzonym przez AWiR
Stowarzyszenie Aktywizacji Społecznej pod nazwą „Młodzi Nieustraszeni”. Zawody te
zorganizowano w Lublińcu - miejscu stacjonowania jednostki komandosów i zorganizowano je
w taki sposób, aby sprawdzić młodzież nie tylko pod względem wytrzymałości fizycznej, ale i
współpracy w grupie. Dzień pierwszy zawodów rozpoczynał się od testu w Ośrodku
Sprawności Fizycznej i pokonaniu całego toru na czas, następnie uczestnicy musieli pokonać
ściankę, zjechać na tyrolce. Następne konkurencje to strzelania, rzut granatem oraz bieg na czas.
Dzień startowy kończył się sztafetą pływacką 5 x 50 m. W przeciągu całego dnia, drużyny
musiały wykonać siedem zadań liczonych do klasyfikacji indywidualnej zawodników oraz
klasyfikacji drużynowej.
W dniu drugim zawodów zawodnicy mieli do wykonania dziewięć konkurencji
technicznych na przestrzeni 18 km. Uczestnicy mieli za zadanie znaleźć wszystkie punkty
techniczne, wykonać zadania, a największe uznanie zyskał odcinek toru taktycznego z Biegu
Katorżnika o długości 1,5 km, oraz przeniesienie ognia z wyspy przez drużynę. Rywalizacja
rywalizacją, ale znalazło się też miejsce na współpracę między drużynami podczas
marszobiegu. Późnym wieczorem odbyła się ceremonia zamknięcia Mistrzostw oraz rozdanie
nagród, w której wzięli udział Dyrektor Departamentu Wychowania i Promocji Obronności płk Jerzy Gutowski reprezentujący Ministra Obrony Narodowej, dowódca Jednostki
Wojskowej Komandosów - płk Wiesław Kukuła, Prezes Wojskowego Klubu Biegacza Rosiński Łukasz - organizator zawodów.
I tak w klasyfikacji indywidualnej dziewcząt miejsce II zdobyła Monika Serwatka i
miejsce III Aneta Kiszka - obie są uczennicami Zespołu Szkół im. W. Witosa. W klasyfikacji
indywidualnej chłopców miejsce I zajął Konrad Maziarz uczeń ZSP im T. Kościuszki w
Stalowej Woli. W klasyfikacji drużynowej dziewcząt Mistrzostwo Polski zdobyły: Karolina
Kulpa, Aneta Kiszka, Monika Serwatka, Gabriela Bielak, Małgorzata Groszek, Aleksandra Rak
- wszystkie są uczennicami Zespołu Szkół im. W. Witosa. Miejsce II w tejże klasyfikacji
uzyskały dziewczęta reprezentujące LOK Małopolska Chrzanów, a miejsce III Swedish Air
Force Voluntary Girls Team. W klasyfikacji generalnej chłopców miejsce I zdobyła drużyna
LOK Podkarpacie, miejsce II UKS Victoria Białystok, a na miejscu III uplasowała się nasza
drużyna w składzie: Jakub Pawlos, Łukasz Jaszek, Kamil Kwiecień - uczniowie Zespołu Szkół
im. W. Witosa, Michał Rząd były uczeń tejże szkoły i Konrad Maziarz uczeń ZSP im T.
Kościuszki w Stalowej Woli. W tenże sposób chcemy podziękować wszystkim wychowawcom
w szkołach macierzystych oraz wolontariuszom pracującym z młodzieżą, za dobre
przygotowanie do zawodów. Zapraszamy również do zapoznania się z założeniami projektu i
szczegółowym regulaminem zawodów oraz galeriami fotograficznymi na stronie
www.sascd.za.pl.
Koordynator projektu Cezary Dobrowolski;
foto: Wojskowy Klub Biegacza META, Zbiory prywatne Cezary Dobrowolski
Rywalizowali w sportach wodnych
Dnia 23 sierpnia br. na przystani Klubu Żeglarskiego „Zefir” w Janowie Lubelskim,
rozdano puchary dla najlepszych ekip rywalizujących w III zawodach w sportach wodnych dla
Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych z terenu powiatu janowskiego. Organizatorami
zawodów był Zarząd Oddziału Powiatowego Związku OSP w Janowie Lubelskim oraz Klub
Żeglarski „Zefir”.
W wodnych zmaganiach wzięło udział 7 drużyn, które musiały wykazać się m.in.
precyzją i siłą w konkurencji rzutu rzutką do celu, a także szybkością i wytrzymałością w
pływaniu łódką i kajakiem. Rywalizacja była zacięta i wyrównana, bo i poziom jaki
prezentowali młodzi strażacy był wysoki. I tak, w klasyfikacji generalnej chłopców zwyciężyła
Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Osinek, a tuż za nimi uplasowali się chłopcy ze Stojeszyna.
Puchar za zajęcie trzeciego miejsca powędrował do zespołu z Janowa Lubelskiego, zaś za
czwarte - do ekipy z Potoka Wielkiego. Zmagania w kategorii dziewcząt, pokonując rywalki z
Janowa Lubelskiego, wygrała Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza ze Stojeszyna. W grupie
Kobiecych Drużyn Pożarniczych triumfowały zawodniczki z Krzemienia Drugiego.
Wyniki wynikami… i mimo, że walczy się po to, aby zwyciężać to równie ważna i
rozwijająca jest integracja, wymiana doświadczeń i dobra zabawa, towarzysząca
współzawodnictwu, a tego na szczęście, nie zabrakło.
Tekst; foto: Edyta Sołtys
Wodne zmagania
Uczestnicy zawodów
strona 6
Janowskie „Gryczaki” z udziałem Prezydenta RP - Andrzeja Dudy
Cd. ze str. 1
W imieniu
mieszkańców gminy i powiatu, Głowę
Państwa witał Krzysztof Kołtyś Burmistrz Janowa i Jerzy Bielecki Starosta Janowski. Chlebem i solą
szacownego gościa przyjmowała też
„para królewska”: król Gryczak (Paweł
Kusz) i królowa Żurawina (Małgorzata
Jasińska).W międzyczasie,
skandowano: „An-drzej Duda - nasz prezydent! An-drzej Duda - nasz prezydent!”, a kiedy Olek-Orkiestra
zaintonowała „Sto lat”, tłum głośno
zabrzmiał do wtóru.
- Bardzo dobrze, że Janów staje się
takim symbolem naszej tradycyjnej
kuchni i produkcji żywności. To jest dla
nas szansa - na rynku europejskim i na
Prezydent Andrzej Duda podczas wystąpienia
rynku światowym, gdzie mamy do czynienia z żywnością coraz bardziej przetworzoną i
zanieczyszczoną - na promocję naszych produktów, na promocje tego, co u nas naprawdę dobre!
Bardzo się cieszę, że ta tradycja jest tutaj tak mocno kultywowana! - podkreślał Prezydent.
- Panie Prezydencie! Życzyliśmy Panu dobrego wyniku i nasze życzenie się spełniło.
Wierzymy, że wraz z Pana wyborem Polska zacznie zmieniać się lepsze! - deklarował,
nawiązując do kampanii wyborczej, Jerzy Bielecki - Starosta Janowski.
- W Lubelskiem była ogromna wiara w to, że jestem w stanie wygrać! I tak się stało! I
dlatego jestem tutaj, bo na początku kampanii obiecałem, że do tych powiatów, gdzie będę miał
najlepsze wyniki, przyjadę jako prezydent. Wierzę, że już niedługo Polska zacznie się zmieniać
na lepsze - na naszych oczach, naszymi rekami i dla nas! - wołał Prezydent, a tłum wiwatował:
„Dzię-ku-jemy! Dzię-ku-jemy!”.
- To ja dziękuję i obiecuję, że obejdę wszystkie stoiska - zapewniał Andrzej Duda,
wtapiając się w kilkutysięczny tłum.
- Panie Prezydencie, poproszę o autograf…, Panie Prezydencie, prosimy o wspólne
zdjęcie…, Panie Prezydencie, poczęstuje się pan pierogiem gryczanym…, Panie Prezydencie,
myśmy na pana głosowali, niech pan pamięta o złożonych obietnicach… - przekrzykuje się
nacierający tłum.
- Robimy przejście! Proszę się odsunąć! Poproszę na bok! - padają komendy ze strony
pracowników Biura Ochrony Rządu, wśród których przewijają się dziennikarze i
przedstawiciele Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta.
- Panie Prezydencie, zapraszamy! - zachęca Józef Zbytniewski - Wójt Gminy Godziszów,
wskazując na godziszowską zagrodę. - Prosimy do nas! - wtórują dziarskie i eleganckie
godziszowianki z kwiatami we włosach i w strojach koloru czerwieni. Z zewnątrz, zagrodę zdobią
kwiaty, snopy zbóż, dojrzałe ziarna reczki, żółte słoneczniki, czerwona jarzębina, spod której
wychylają nieśmiało gałązki brzóz. Wewnątrz, na stołach bieleją starodawne koronki, na których
„rozsiadły się” miody, ciasta, pieczywa i pierogi gryczane, smalec domowej roboty i ogórki kiszone
w kamiennych naczyniach. Są maliny, czerwone porzeczki i jeżyny (przez niektórych zwane
„dziadami”), a wszystko z ranną rosą zerwane. Godziszowska zagroda pachnie rumiankiem i
skoszonym zbożem, pachnie latem, polskim miodem i polską wsią. Jest też znana, ceniona i lubiana
kapela ze Zdziłowic w czteroosobowym składzie: Zbigniew Michalczyk (kontrabas), Jan Jaworski
(skrzypce), Zdzisław Nieściur (bęben) i Jan Wójcik (akordeon). Panowie w strojach ludowych i
słomkowych kapeluszach wycinają rytmiczne kawałki, wabiąc ludzi do stoiska - wreszcie
podchodzi i Prezydent. Panie - jedna przez drugą, proponują, co gość mógłby posmakować, a ten
próbuje ogórka, ciasta, pieroga…, a przy tym jest sporo śmiechu, bo obie strony rozmawiają
wesoło, na luzie.
- Panie Prezydencie, zapraszamy do nas - tym razem do chrzanowskiej zagrody zaprasza
Władysław Sowa - Przewodniczący Rady Powiatu. Prezydent podchodzi, rozmawia… . Po
kilkugodzinnych odwiedzinach w Janowie odjeżdża do Dąbrowy Tarnowskiej. Tekst; foto: Ala Boś
Andrzej Duda odwiedza godziszowską zagrodę
Prezydenta wita „para królewska” - król Gryczak i królowa Żurawina
Starosta Bielecki z Prezydentem Dudą przed zagrodą janowską
Tłumy na spotkaniu z Prezydentem; foto: Edyta Sołtys
Selfie z Prezydentem; foto: Edyta Sołtys
Selfie z Prezydentem
7
strona 7
Kapituła Kolegiacka w Janowie Lubelskim
„Kolegiata” - taki tytuł nadał 24 czerwca br. kościołowi św. Jana Chrzciciela w
Janowie Lubelskim ks. bp Krzysztof Nitkiewicz. Biskup - podnosząc rangę janowskiej
świątyni, równocześnie utworzył przy niej Kapitułę Kolegiacką pw. Matki Bożej Różańcowej.
Kapituła składa się z prepozyta (przewodniczącego), którym został ks. kan. dr Jacek
Staszak, oraz 9 kanoników gremialnych i 7 kanoników honorowych.
Kapituła ma charakter ogólno-diecezjalny, a w jej skład wchodzą m.in. kapłani z
naszych dekanatów: ks. kan. Jan Sobczak, ks. infułat Edmund Markiewicz, ks. kan. Józef
Krawczyk z Godziszowa i ks. kan. Stanisław Piasecki z Potoka Wielkiego.
„Ksiądz proboszcz miejscowej parafii przygotuje dla czcigodnych członków Kapituły
stałe miejsca w świątyni, a także salę, w której będą mogli odbywać swoje posiedzenia” czytamy w dekrecie biskupa. - Nasza Kapituła jest czwartą kapitułą kolegiacką w diecezji
sandomierskiej - po Opatowie, Ostrowcu i Stalowej Woli. Oczywiście, jest też i kapituła
katedralna (przy katedrze w Sandomierzu) - mówi ks. Jacek Staszak.
Janowska kapituła, jak każda inna, ma swój statut, który określa jej zadania.
Nadrzędnym celem Kapituły jest propagowanie kultu Matki Bożej Różańcowej, organizowanie
pomocy charytatywnej i inspirowanie nowych inicjatyw duszpasterskich.
„Energetyczne tornistry” dla dzieci
W 30. rocznicę Koronacji Matki
Bożej Różańcowej…
„Energetyczne tornistry” z przyborami szkolnymi otrzymały pod koniec sierpnia
najmłodsze dzieci z janowskiego „Promyka” oraz Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Olbięcinie. Wyprawkę szkolną ufundowała PGE Dystrybucja S.A.
Tornistry wręczył dzieciom Czesław Frączek - Dyrektor Rejonu Energetycznego w Stalowej
Woli i Jan Frania - Zastępca. „Energetyczny tornister” to jedna z ważniejszych inicjatyw PGE
Dystrybucja S.A. z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu. Akcja po raz trzeci objęła
oddział Spółki w Rzeszowie, natomiast Rejon Energetyczny w Stalowej Woli wytypowano do
działania po raz pierwszy. Pierwszy raz „Energetyczne tornistry” otrzymały też dzieci z Janowa
i Olbięcina. - …Ale nie ostatni - zapewniają przedstawiciele Rejonu w Stalowej Woli.
W tym roku przypada 30. rocznica koronacji cudownego obrazu Matki Bożej
Różańcowej. Wstępne uroczystości odbędą się w janowskim Sanktuarium 31 sierpnia i będą
transmitowane przez Telewizję Trwam i Radio Maryja (początek 17.30, msza św. - 18.15,
„Rozmowy Niedokończone” - 21.30), główne, połączone z dożynkami dekanalnymi - we
wtorek, 8 września.
Przypomnijmy, 8 września 1985 roku cudowny obraz Matki Bożej Różańcowej
(Łaskawej) został ukoronowany z woli Ojca Św. Jana Pawła II papieskimi koronami przez ks.
kard. Franciszka Macharskiego - Metropolitę Krakowskiego, ks. bp Bolesława Pylaka Ordynariusza Lubelskiego i ks. bp Bronisława Dąbrowskiego.
Obraz Matki Bożej do koronacji na placu na Białej niosła, m.in. młodzież z Białej
Pierwszej i Białej Drugiej, ubrana w stroje ludowe, tj.: Ewa Ciupak - Kulpa, Barbara Miś Kuźnicka, Marta Mucha - Budynkiewicz, Renata Widz - Moskal, Tadeusz Widz, Marian
Kozioł, Wiesław Momot, Józef Tylus).
W dziesiątą rocznicę koronacji, tj. w 1995 roku przed cudownym obrazem Matki
Bożej Janowskiej modlił się arcybiskup Józef Kowalczyk - Nuncjusz Apostolski i kardynał
Józef Glemp - ówczesny Prymas Polski.
…A skoro mowa o koronacji, to dodajmy jeszcze kilka informacji na temat obrazu i
kościoła…
Warto zauważyć, że obraz Matki Bożej Łaskawej jest wpisany na listę cudownych
obrazów w Polsce, co potwierdził w 1762 roku ks. bp Stanisław Rajmund Jezierski - ówczesny
biskup lubelski.
Janowskie Sanktuarium to kościół od zawsze katolicki, bogaty w historię łask i
uzdrowień, jakich zaznali wierni za przyczyną Matki Bożej Łaskawej od 1645 roku.
O objawieniach Matki Bożej mówi Janowska Księga Cudów, opisując przypadki 166
cudownych uzdrowień na przestrzeni 141 lat, z czego ponad 40 miało miejsce w latach 1669 1680. Księga mówi m.in. o odzyskaniu wzroku przez niewidomego chłopca w 1661 roku i
ocaleniu mieszkańców Przeworska podczas epidemii w 1711 roku.
Jeśli chodzi o pielgrzymowanie… Do Sanktuarium Matki Bożej Janowskiej - oprócz
drugiej wojny światowej i czasów komunizmu, przybywały i przybywają rzesze
pielgrzymów… I choć zmieniają się czasy, warunki życia i otoczenie to piesze
pielgrzymowanie do Matki Bożej Janowskiej trwa. Skupieni, rozmodleni i rozśpiewani pątnicy
idą w określonych intencjach a wśród pielgrzymujących nie brakuje dzieci i młodzieży, którzy
chcą coś ofiarować, za coś podziękować, o coś prosić, za coś przeprosić.
Mówiąc o janowskim Sanktuarium nie sposób nie wspomnieć o wizycie ks. Stefana
Wyszyńskiego - późniejszego prymasa Polski, który w 1946 roku - będąc biskupem lubelskim,
przyjechał do Janowa bierzmować ludzi. - Widać było u niego troskę o człowieka i o Polskę, a
dla zwykłych ludzi to było ogromne przeżycie, bo on nam dawał wtedy miłość i nadzieję powie po latach Bronisława Jargieło z Momot, którą bierzmował w listopadzie '46 roku.
Dodajmy, że w tym roku przypada również 370 rocznica objawień maryjnych.
Foto: archiwum domowe Ewy Kulpy
strona 8
8
Nie ma jak wygrana!
Rodzinnie i wesoło na pikniku „Mama, tata i ja”
Cd. ze str. 1.
Organizatorem pikniku pod patronatem honorowym
Jerzego Bieleckiego - Starosty Janowskiego i Krzysztofa Kołtysia Burmistrza Janowa, było Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie,
Starostwo Powiatowe, Gmina Janów Lubelski oraz Ośrodek Pomocy
Społecznej.
Zaczęto od towarzyskiego meczu piłki nożnej ministrantów. Składne
akcje, rzuty karne, gra fair play i trafne komentarze Bartłomieja
Dudarewicza sprawiły, że mecz się podobał. Ostatecznie, drużyna z
parafii św. Jana Chrzciciela pokonała drużynę z parafii św. Jadwigi 6
do 2 (aż 4 gole strzelił Mateusz Kulpa, 2 - Dariusz Jargiło, a po jednym
- Sylwester Piędzio i Kamil Jakubiec).
Dużym powodzeniem cieszyły się też „Baśnie, bajki i bajeczki”
(wszystkie z morałem) ujęte w formie barwnego i zabawnego
przedstawienia w wykonaniu pań z Teatru „Bajaderka” ze Szkoły
Superbabci i Superdziadka w Lublinie (szacunek dla pogodnych, Nie ma jak dobra zabawa!
mądrych i niezwykle utalentowanych aktorek - amatorek!).
Spore zainteresowanie (szczególnie u rodziców i dziadków)
Najmłodszy z grających Maksimów
wzbudził pokaz mody dziecięcej. Było dużo śmiechu i zabawy,
niekiedy tremy i płaczu, a niekiedy scenicznego luzu i gracji, niezbędnych w pracy modela (predyspozycje na modela ma,
m.in. Piotrek Zdybel). Wśród wielu punktów programu znalazło się też miejsce na rodzinne muzykowanie rodziny
Maksimów oraz pokaz karate tradycyjnego (swoje umiejętności prezentowali wielokrotni medaliści na szczeblu krajowym
i światowym, m.in. Anna Flis i Michał Flis). W międzyczasie, można było obejrzeć dziecięce zmagania sumo oraz saperski
sprzęt wojskowy. Dzieci mogły również skorzystać z trampoliny, zjeżdżalni, bungee oraz zabaw z pluszakiem.
Śmiesznie i zabawnie było też podczas rodzinnych konkursów. Po bokach - rozochocone i rozchichotane
dzieciaki…, w środku - skoncentrowani, czujni ojcowie…, przed wszystkimi - wyścigi w workowatych spodniach na czas.
Start! W konkurencji liczy się zwinność, szybkość, spryt, ale i pomysłowość! Jeden ojciec biegnie na bosaka, co i rusz
zerkając na boki, czy dzieci dają radę…, drugi - unosi wysoko jedną z córek, bo małe nóżęta nie dają rady, trzeci - jedną ręką
trzyma worek, drugą przytrzymuje biegnącego syna, czwarty - komenderuje: „Damy radę. Jedno uważa na drugie…”. I
choć trzyosobowe drużyny różnią się nieco składem, to łączy ich jedno: troska ojca o dzieci - w trakcie zawodów…, duma po zawodach…, i… to poczucie bliskości każdego dnia… .
Na koniec - jedna uwaga! Super impreza bez deka alkoholu!
?????
???
Uwaga!
Starsi i młodsi absolwenci
janowskiego Liceum!
Powstała grupa inicjatywna budowy nowego nagrobka
pani profesor Walentyny Kaszubskiej. Wstępna kalkulacja prac
to kwota ponad 3 tys. zł. Termin realizacji planujemy na dzień
1.11.2015 roku. Dobrowolnych wpłat dokonywać można w
aptece państwa Muchów przy ul. Zamoyskiego 25.
Liczymy na Państwa ofiarność.
Kalendarz uroczystości - zapowiedzi
- 27 września 2015 r. - uroczystości
patriotyczno - religijne w Momotach Górnych z
okazji 76. rocznicy zakończenia działań
obronnych grupy płk Tadeusza Zieleniewskiego;
- 1 0 p a ź d z i e r n i k a 2 0 1 5 r.
Międzypowiatowy Przegląd Twórczości
Lokalnej w Potoku Wielkim
9
strona 9
Piotr Rzetelski i Elżbieta Brzuch wystartują w jesiennych wyborach parlamentarnych
Na spotkaniu (od lewej): Bartosz Piech - Wicestarosta Janowski, Piotr Rzetelski Radny Sejmiku Województwa Lubelskiego, Czesław Jaworski - Wójt Gminy
Chrzanów, Elżbieta Brzuch - szefowa ARiMR w Janowie Lubelskim
W jesiennych wyborach z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego o mandat Posła na
Sejm RP ubiegać się będzie Piotr Rzetelski i Elżbieta Brzuch - 12 lipca, na spotkaniu Ludowców
w Chrzanowie kandydaci oficjalnie ogłosili swój start w nadchodzących wyborach
parlamentarnych. Pretendentów do Sejmu rekomendował Czesław Jaworski - Wójt Gminy
Chrzanów. - Naszym zadaniem jest wspierać kandydatów Stronnictwa i dementować
nieprawdę, że polska wieś jest w ruinie. Wszyscy wiemy, że przez ostatnie lata gminy „poszły do
przodu” - w naszym powiecie również. Tego nie można zaprzepaścić - to trzeba uświadamiać
innym i głosować na ludzi pewnych i sprawdzonych - mówił, wskazując kandydatów.
Sam Rzetelski w krytycznym tonie wypowiedział się o niektórych posunięciach
koalicjanta i o możliwych przetasowaniach politycznych. - Pewne poczynania Platformy
Obywatelskiej są dla nas nie do przyjęcia, chociażby ta akcja z likwidacją sądów rejonowych.
Jeżeli PiS zdobędzie władzę (a ma już prezydenta), to istnieje duże prawdopodobieństwo, że
Platforma się rozpadnie, a wtedy PiS może spróbować rozbić obecną koalicję w Sejmiku
Województwa Lubelskiego. Dlatego musimy zawalczyć o sukces PSL w Sejmie, gdyż dobry
wynik umożliwi nam rozmowy o przyszłej koalicji rządowej, a tym samym umocni w
strukturach Sejmiku - mówił, apelując do działaczy Stronnictwa, by „szli do ludzi i w terenie
prezentowali program PSL, prosząc o poparcie w nadchodzących wyborach”.
Drugi kandydat - Elżbieta Brzuch chęć ubiegania się o mandat posła skomentowała
krótko: „Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle”.
Dodajmy, że Piotr Rzetelski do Sejmu wystartuje z czwórki, a Elżbieta Brzuch - z 19
miejsca.
Spotkanie Porozumienia Inicjatyw Samorządowych
W niedzielne popołudnie 2 sierpnia br. odbyło się spotkanie członków i sympatyków
Stowarzyszenia Porozumienie Inicjatyw Samorządowych.
Spotkanie prowadził Prezes Stowarzyszenia - Sławomir Dworak. Gościem zebrania
był prof. Mirosław Piotrowski - Poseł do Parlamentu Europejskiego.
Wśród uczestników spotkania byli: wójt gminy Dzwola Stanisław Rożek, radni
miejscy z Janowa Lubelskiego, radni z gminy Dzwola z Porozumienia Inicjatyw
Samorządowych, a także mieszkańcy powiatu janowskiego, zaangażowani w działalność
Stowarzyszenia i na rzecz swojego regionu.
W czasie spotkania omówiono dotychczasową działalność Stowarzyszenia, a także
zarysowano plany dalszej pracy, której głównym celem będzie popularyzowanie wiedzy z
dziedziny funkcjonowania samorządu terytorialnego i innych organów administracji
publicznej, promocja i popieranie inicjatyw gospodarczych na terenie powiatu janowskiego,
troska o przejrzystość i uczciwość życia publicznego.
Podjęto również uchwały niezbędne do prawnych przekształceń organizacji.
Poseł do PE prof. Mirosław Piotrowski czynnie brał udział w obradach oraz
odpowiadał na pytania, które dotyczyły pracy Parlamentu Europejskiego, w tym dotyczących
fali emigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu oraz prób rozwiązania tej sprawy na forum
europejskim. Rozmawiano również o zbliżającym się referendum, a także wyborach
parlamentarnych.
Tekst: E. G.; foto: archiwum Stowarzyszenia
Profesor Mirosław Piotrowski podczas spotkania
„Masz dość! Chodź z nami!” - mówi SLD
Janusz Palikot, i chcemy, by nasze oczekiwania zostały przekazane kierownictwu w Warszawie
- jasno stawia sprawę Mazur.
- Musimy być konsekwentni, choć oczywiście w interesie partii jest, by jak najwięcej
parlamentarzystów było z SLD. W województwie lubelskim nie może być takiej sytuacji, że
oddamy wszystkie jedynki w okręgach. Tutaj musimy mieć posła, bo formacja polityczna bez
eurodeputowanego może funkcjonować, ale bez posła - znika - przekonuje Joński, dodając, że
„Poseł Jacek Czerniak ma bardzo dobre noty w Sejmie”, i że „trzeba go wspierać”.
W dalszej części spotkania Joński mówi o in vitro, polityce prorodzinnej i formacji
Prawa i Sprawiedliwości. - Nie chcemy ani PiS-u, ani z PiS-em! W PiS-ie rządzi Jarosław
Kaczyński i Antoni Macierewicz, a z nimi nie wyobrażamy sobie koalicji. Państwo nie może być
wyznaniowe ani policyjne, a PiS-owi się marzy drugi Budapeszt. I dlatego chcemy zatrzymać
PiS. Jeśli nie obudzimy Lewicy, to PiS może mieć większość parlamentarną, a byłoby to
zagrożenie nie tylko dla Lewicy, ale również dla państwa - nowoczesnego państwa! - kwituje
Joński.
O programie wyborczym partii mówi również Mazur. - Należy zwiększyć nakłady na
służbę zdrowia i zadbać o podwyżki dla pielęgniarek (o 500 zł). Trzeba też zagwarantować ceny
minimalne na produkcję rolną, chociażby na żywiec i porzeczkę czarną. Opowiadamy się
również za wycofaniem ustawy emerytalnej, opodatkowaniem zysków bankowych oraz 1,5procentowym podatkiem od obrotów w sklepach wielko-powierzchniowych - informuje.
Przedwyborcze „mutacje” to nie jedyny problem SLD. Kolejny stanowi elektorat, o
który zabiegają działacze Sojuszu, jeżdżąc po kraju. - Należy właściwie odczytać zmiany
społeczno - zawodowe, jakie zaszły w polskim społeczeństwie w ciągu ostatnich 10 lat,
szczególnie w środowisku młodzieżowym. Musimy dotrzeć do mieszkańców miast i do
rolników, niejednokrotnie przedsiębiorców, którzy myślą w sposób racjonalny - radzi prof. Emil
Horoch. Sugeruje również, by powołać komitety wsparcia dla Czerniaka, stworzyć swoistą
mapę poparcia dla SLD i dostosować styl wypowiedzi do rozmówcy.
W kwestii kampanii wyborczej SLD, przebiegającej pod hasłem: „Masz dość! Chodź
z nami”, wypowiada się również Joński. - Kontakt bezpośredni i internet to dzisiaj najlepsze
metody prowadzenia skutecznej kampanii wyborczej. Ludzie nas dobrze odbierają (w powiecie
janowskim również) - zauważa Joński.
Ostatecznie, decyzją Rady Krajowej SLD w Warszawie Jacek Czerniak wystartuje z dwójki.
Podczas spotkania (od lewej):
Jacek Czerniak, Dariusz
Joński, Stanisław Mazur
„Nie” dla porozumienia SLD z Palikotem, Grodzką i „siwcopodobnymi” mówi
większość działaczy struktur powiatowych Sojuszu Lewicy Demokratycznej województwa
lubelskiego. Nie zgadzają się na zmianę szyldu partii i dzielenie miejsc z politykami, m.in.
„Twojego Ruchu” na wspólnych listach wyborczych. Nie wyobrażają sobie również lubelskiej
listy wyborczej bez Jacka Czerniaka na „jedynce”. Otwarcie krytykują pomysł utworzenia
lewicowej koalicji przedwyborczej i to w obecności Dariusza Jońskiego - Rzecznika SLD
(Joński przyjechał do Janowa czerwonym busem 1. sierpnia w ramach prowadzonej kampanii
wyborczej na Lubelszczyźnie).
- Wspólna lewica to zły pomysł, bo to, co ugra Palikot, nie pokryje tego, co straci SLD,
a jeśli w województwie lubelskim oddacie jedynki, to wynik wyborczy będzie porażką partii ostrzega Tadeusz Członka - Przewodniczący Rady Powiatowej SLD z Kraśnika. Krytyczne
uwagi wypowiada również pod adresem Leszka Millera. - Nasze kierownictwo oderwało się od
partyjnych dołów i nas nie szanuje. Bufonada oraz wiara w swój geniusz i nieomylność to są
Zwracam się do Państwa z apelem o racjonalne i oszczędne korzystanie z wody,
cechy Millera. SLD obecnie potrzebna jest wyrazistość i wiarygodność, a Milller w każdej
pobieranej z lokalnych sieci wodociągowych. Proszę o ograniczenie się do zużywania wody
kwestii jest niewiarygodny - krytykuje Członka.
wyłącznie na potrzeby socjalno-bytowe oraz wstrzymanie się od wykorzystywania wody z sieci
- My z Lubelszczyzny nie jesteśmy ani głupsi, ani gorsi od was, ale nas nie słuchacie.
wodociągowej do takich czynności, jak np. podlewanie upraw, ogródków, trawników, mycie
Zjednoczona Lewica nic dobrego nam nie przyniesie, a jeśli na liście będzie Palikot, to ja nie
samochodów i innego sprzętu, spłukiwanie chodników, wjazdów do garaży, placów.
startuję w wyborach parlamentarnych, bo sobie nie pozwolę, by w następnych wyborach
Aktualna sytuacja hydrologiczno-meteorologiczna powoduje, że na ujęciach
samorządowych nie uzyskać mandatu - oświadcza twardo Stanisław Mazur - szef lokalnych
odnotowuje się znacznie zwiększony pobór wody. W niedalekiej perspektywie doprowadzić może
struktur SLD (Wiceprzewodniczący Zarządu Wojewódzkiego SLD, Członek Rady Krajowej), a
to do obniżenia ciśnienia wody w sieciach wodociągowych, pogorszenia jej jakości, a nawet
jego słowom towarzyszą gromkie brawa.
wstrzymania dostaw wody.
- Jeśli w wyborach chcemy powalczyć o dobry wynik, to tylko silna koalicja partii
Liczę na Państwa zrozumienie dla zaistniałej sytuacji.
lewicowych jest w stanie to osiągnąć - ripostuje Joński. - Ja wiem, że wchodzenie w koalicję i w
nowy szyld to najtrudniejsza decyzja SLD, ale 75 % członków Rady Krajowej opowiedziało się
Jerzy Bielecki - Starosta Janowski
za porozumieniem - tłumaczy.
Szef Powiatowego Zespołu Zarządania Kryzysowego
- Chcemy, żeby z lubelskiej „jedynki” startował Jacek Czerniak z SLD, a nie Tekst; foto: Alina Boś
Szanowni mieszkańcy Powiatu Janowskiego
strona 10
W Święto Wojska Polskiego w Modliborzycach…
Cd. ze str. 1.
Na scenie (solo i grupowo)
wystąpiło kilkadziesiąt osób w różnym wieku z
powiatu janowskiego i spoza. - Zachęcamy do
śpiewania. Mogą to być piosenki żołnierskie,
partyzanckie i wojenne - najlepiej te mniej
znane, a nawet przez nikogo nie śpiewane zauważa Krystyna Wójcik - instruktor
Gminnego Ośrodka Kultury w
Modliborzycach, pomysłodawczyni koncertu.
Okazuje się, że modliborski koncert stał się
swego rodzaju zwierciadłem dziejów Polski,
odkrywającym skarby muzyki i kultury
polskiej, o czym świadczy repertuar
śpiewających. Pieśni żołnierskie, rycerskie,
powstańcze, legionowe czy partyzanckie
(niektóre religijne) przypominają dramatyczne
dzieje Polski, świadczące o tożsamości
narodowej, kiedy to śpiew krzepił serca
Polaków podczas wojen czy też powstań
narodowych.
Dodajmy, że koncert od samego
początku, czyli od 4 lat, łączy się
nierozerwalnie z konkursem na najpiękniejszą
(i oryginalną) chustę rezerwisty. - Niektórzy, z
powodu nie najlepszych wspomnień z wojska,
dawno je zniszczyli, ale są i tacy, którzy
wieszają je w swoich domach na ścianach, albo
chowają głęboko w szafach, piwnicy czy w
garażu. To jedyna okazja i jedyne miejsce w
naszych stronach, by je pokazać, a chusty są
naprawdę piękne - kolorowe, starannie
przygotowane, niektóre to małe arcydzieła! zachwala pani Krystyna, inicjatorka konkursu.
Faktycznie, chusty są barwne i
ciekawe: jedne - malowane kredkami i
flamastrami, inne - wyszywane i haftowane,
wszystkie - ozdobione pomponami lub
wisiorami, obszyte frędzlami.
Na chustach widnieją podpisy
kolegów z wojska (nieraz z adresami), są też
nazwy i herby miast (w których żołnierz
odbywał służbę i z których pochodził) oraz
daty (lata służby).
Chusty bogate są też w różnego
rodzaju „przesłania”: „Aby ludzie żyli w
pokoju, a dzieci mówiły po polsku,
najpiękniejsze lata swojego życia poświęciłem
wojsku”, „Ten poznał miłość, kto kochał i
wierzył, ten poznał wolność, co wojsko
przeżył”, „Brać żołnierska z tego słynie, że
uwielbia żyto w płynie”, „Koniec syfu,
margaryny - teraz wódka i dziewczyny”, „Najpiękniejsza w wojsku chwila nie zastąpi mi cywila”.
„O wolności, o najdroższa! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie, co cię stracił i piętnaście
miesięcy w wojsku za ciebie zapłacił”.
Każda chusta ma też motyw przewodni, którym bywa filmowy Rambo, zakochana para,
Święto Wojska Polskiego obchodzi Zygfryd Głowacki z Modliborzyc
kobieta o bujnych kształtach czy też szybkie auto lub motocykl, oraz komunikat
„REZERWA”. Dla „rezerwy” charakterystyczny był też śpiew: „Tak - się - bawi, tak - się bawi - re - zer - wa!” albo „Godzina piąta, minut trzydzieści, kiedy pobudka zagrała, grupa
rezerwy szła do cywila, niejedna panna płakała”.
Nie każdy wie, że pierwsze chusty pojawiły się w latach 70. ubiegłego wieku i
przetrwały blisko 50 lat (do momentu utworzenia armii zawodowej). Warto zauważyć, że
poborowi z letniego poboru mieli chusty żółto - niebieskie, z jesiennego: żółto - czerwone, z
zimowego: biało - niebieskie, a z wiosennego: żółto - zielone.
- Chusty robiło się 150 dni przed końcem służby, kiedy żołnierz odcinał pierwszy
centymetr w metrze - informuje fachowo Piotr Rogoża - Przewodniczący Rady Gminy,
również rezerwista.
Dodajmy, że w tegorocznym konkursie najwyżej oceniono chustę Stanisława Bryka
z Zarajca. Sponsorem nagród był Piotr Rzetelski - Radny Sejmiku Województwa
Lubelskiego, który nagrodą rzeczową docenił również pracę pani Krystyny. Na zakończenie
żołnierskiego koncertowania zaserwowano smaczną grochówkę wojskową, którą przyrządził
Dwór Sanna z Wierzchowisk.
Podczas konkursu (od lewej): Stanisław Bryk, Piotr Rzetelski, Piotr Rogoża
Organek zagrał wModliborzycach
Foto: Edyta Sołtys
Fajne rzeczy dzieją się w Gminnym
cała się skończyła, poszła w czort - miłość cała,
Ośrodku Kultury w Modliborzycach - mowa o
warta tych pieniędzy, co mój ojciec z nędzy, z ciała,
darmowych koncertach, m.in. Maćka Maleńczuka
z potu, z łez. Takie życie, ile włożysz, tyle potem
czy też - jak ostatnio, Tomasza Organka i jego
masz, położysz to na wadze i wiesz…”.
zespołu.
Rock'n'rollowy gitarzysta, kompozytor i
- Prowincja nie dotyczy miejsc, prowincję
autor tekstów przyjechał do Modliborzyc w ramach
ludzie mają w głowach - mówi, cytując śp. Mirka
trasy „Głupi Tur”, charakteryzującej się serią
Olszówkę - aktora, związanego z zespołem Voo
koncertów w małych miasteczkach na wschodzie
Voo, Andrzej Rząd - Dyrektor Ośrodka.
Polski.
Podobnego zdania jest również Organek.
Muzyka Organka ściągnęła do
Modliborzyc fanów z Lubelskiego i Podkarpacia.
- Chcemy dotrzeć do ludzi, o których się w
marketingowych strategiach zapomina. Chcemy
Przyjechali z daleka, by - jak mówią,
pojechać do miejsc, które trasy koncertowe omijają
„usłyszeć coś wartościowego” i „posłuchać na
szerokim łukiem. Chcemy, bo sami z takich miejsc
żywo artysty, cenionego za szczerość i
pochodzimy. Chcemy, bo mamy pojęcie, o czym
autentyczność”.
mówimy.
Do tego dochodzi „bezpretensjonalizm”,
Dopełnieniem portretu artysty jest
charakterystyczny dla Organka: „Urodziłem się w
różnorodność muzyczna oraz mądre, mocne, a przy
końcu. Od urodzenia brakowało mi powietrza, więc
tym proste teksty, opisujące rzeczywistość, jak
jestem jak chybiony prezent na gwiazdkę. Nie mam
chociażby ten: „Głupi ja - głupi ja jej chłop.
wszystkiego, czego chcę, a chcę wszystkiego, więc
Niegłupia ona nie, niegłupia diabli miot, niegłupia.
wszystko mi jedno. Być nie muszę chcieć, bo jestem
Ojciec dał pieniędzy, dał co miał pomiędzy niebem,
i tak, więc pozornie nie mam wyjścia. Ważne, żeby
piekłem, ziemią ojciec dał. W śmiertelnej pościeli
chciał ktoś inny. Zawsze uczyłem się dobrze i dużo,
leżał do niedzieli, aż na łóżku wstał i kazał przyjść, i
tak dużo, że więcej nie pamiętam. Najlepiej umiem
mówi: „Masz tu synku, masz, co mam ci dam do
robić to, co niepotrzebne. Tego, co potrzebne, lepiej
miasta, jedź tam, żonę znajdź i nie bądź sam”. I
żebym nie robił. Myślę, że mówię za mało i nie
dobrze. Dobrze mówił, zaraz potem zmówił ksiądz
wtedy, kiedy trzeba. Wtedy, kiedy trzeba, nie mówię
pacierze - niechaj pokój będzie z nim, niech będzie.
nic. Lepiej nie mówić nic, gdy brakuje słów, bo
Niech już będzie, co ma być niech będzie. I kapotę
można powiedzieć za dużo. Z domu jestem dobrze
wziąłem, i splunąłem w tył na szczęście. O
wychowany. Uśmiecham się, szczerzę. Potrafię też
nieszczęście, o nieszczęście miałem, gdy spotkałem
obejść się widelcem. Nóż mam w kieszeni. Jestem
ją nareszcie najpiękniejszą w mieście. Pókim miał
zdrowy, papierosów nie palę, ale i tak jestem bierny.
pieniędzy, to nie było nędzy, tylko wino, baba Od północy do południa bywam zajęty. Od wschodu
diabli miot z tej jędzy. Tych
do zachodu mniej. Wolny nie bywam
pieniędzy było mało jędzy. Miłość Tekst; foto: Alina Boś nigdzie…”.
11
strona 11
Aktywny Dziadek, Aktywna Babcia
Foto: Alina Boś
W Powiecie Janowskim w II półroczu 2015 roku, już od połowy września, rozpoczyna
działalność Szkoła dla Super Babci i Super Dziadka według modelu szkoły lubelskiej, którego
realizatorem jest Oddział Rejonowy Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w
Janowie Lubelskim. Lubelską Szkołę dla Super Babci ukończyłam w roku 2009/2010. Była to
pierwsza edycja.
Co mi dała szkoła? Poznałam wiedzę dot. psychologii dziecka, stąd wiem, jak można
pomóc rodzicom, aby dziecko mogło rozwijać się prawidłowo, a proces wychowania nie
sprawiał aż tak dużych kłopotów. Nauczyłam się jak utrzymywać dobre relacje z rodzicami, tak
aby dzieci na tym nie traciły. Obecnie nie przeżywam, tak jak kiedyś pewnych zachowań u
dzieci, bo wiem z czego one wynikają. Potrafię prawidłowo na nie reagować tak, aby nie
stresować siebie i dziecka. Szkoła nauczyła mnie również pokory wobec różnych sytuacji
życiowych w procesie wychowania. Potrafię umiejscowić swojego wnuka wśród rówieśników.
Wiem; w co się bawić, czym go zająć, jak reagować na różne zachowania wnuka/wnuczki.
Czuję się pewniejsza i spokojniejsza jako babcia. Zawsze mogę zdiagnozować problem,
„dopytać się”, skonsultować z innymi, ewentualnie skorzystać z literatury. Sprawniej niż kiedyś
posługuję się Internetem, co zapewnia mi, że nie pozostaję zanadto w tyle za innymi. Poprawił
się mój status w rodzinie, a dla wnuków jestem atrakcyjna.
Zofia Widz - Baryła - Babcia Mikołaja , Kacpra, Zuzi i Nataszy.
PS. Chętne osoby z miasta i powiatu zapraszam do zgłaszania swojego udziału w
projekcie: „Aktywny Dziadek, Aktywna Babcia „ tel. 663 014 663 lub E-mail:
[email protected]
Zajęcia będą się odbywać raz w tygodniu w godzinach przedpołudniowych.
„Bardzo się starajmy, dzieciom
radość dajmy - teatralna integracja”
Zakończył się realizowany przez Grupę Teatralną pod operatorem Fundacji Fundusz
Lokalny Ziemi Biłgorajskiej projekt z Lubelskich Lokalnych Mikrodotacji FIO 2015. Grupa
Teatralna, działająca od ponad roku w Janowie Lubelskim, składająca się z emerytów i
rencistów, w okresie od 20 maja do 28 czerwca 2015 roku zrealizowała działania określone
projektem. Usilnym staraniem Grupy Teatralnej oraz Grupy Inicjatywnej zrealizowano: dwie
wizyty studyjne w Nadrzeczu k/Biłgoraja, 12 godzin warsztatów teatralnych (praca nad
tekstem, ustawianie scenografii i ruchu scenicznego) oraz 15. spektakli w szkołach i
przedszkolach na terenie powiatu janowskiego. Ponadto, realizowano spektakle dla dzieci i ich
matek z Wioski Dziecięcej w Biłgoraju oraz społeczności lokalnej Janowa i okolic podczas
pikniku rodzinnego w Momotach Górnych. Łącznie, spektakl „Słoneczna Bajka„ wg
opowiadania Hanny Januszewskiej zatytułowany Złoty Koszyczek obejrzało w granicach 2500
osób.
Spektakl bardzo podobał się dzieciom i spełnił swoją rolę. Doskonale wpisał się w
trwające cały czerwiec obchody Międzynarodowego Dnia Dziecka. Półgodzinna bajka w
pięknej scenografii i przy muzyce oglądana była przez dzieci przy udziale dziadków, rodziców,
nauczycieli i personel szkolny. Wystawiane spektakle stały się inspiracją do aktywizowania
ludzi starszych i korzystania z tych i podobnych form zagospodarowania czasu. Natomiast
zadanie Teatr jako medium, poprzez działania Grupy Teatralnej, znakomicie wpisało się w sferę
pożytku publicznego, jakim jest działalność na rzecz osób w wieku emerytalnym oraz
działalność wspierająca rozwój wspólnot i społeczności lokalnych. Występującym w spektaklu
babciom i dziadkom spotkania z najmłodszą publicznością przyniosły dużo radości i wiary w
„bycie potrzebnym”. Były również doskonałą promocją nowego projektu, aktywizującego ludzi
starszych, do którego niebawem rozpocznie się rekrutacja, to projekt; Aktywna Babcia,
Aktywny Dziadek. Także niebawem Grupa Teatralna zostanie sformalizowana, teatr przyjmie
nazwę i zostanie włączony do powstającej na terenie Powiatu Janowskiego szkoły dla
SuperBabci i SuperDziadka.
Zofia Widz - Baryła; foto: Alina Ślusarska
Projekt finansowany ze środków Starostwa Powiatowego
i Lokalnej Grupy Działania „Leśny Krąg”
strona 12
Karp, Maliniec i Dożynki Rybackie
Nie maleje popularność karpia z Malińca w
gminie Potok Wielki - jak co roku, setki osób
dobrze się bawiło, biorąc udział w rybnej
imprezie, promującej hodowlę i konsumpcję
karpia „królewskiego”.
Starym zwyczajem, rozpoczęto od
wyścigów rowerowych i zawodów wędkarskich.
Tym razem, w wędkowaniu udział wzięło 15
uczestników, z których najlepszym okazał się
Zbigniew Gajewski. Drugie miejsce zajął
Stanisław Zając, a trzecie - Wiesław Kutyła.
W kategorii potraw regionalnych najbardziej
jury posmakował karp wędzony Dariusza Pelca i
karp smażony Łukasza Brzozowskiego. W
kolejnej kategorii, główną nagrodę za karpia w sosie słodko - kwaśnym jury przyznało Alinie
Abram. W kategorii ciast, doceniono jaglaka z żurawiną PHU Henryka Szkołata, a w kategorii
nalewek bezkonkurencyjna była mama z córką - Zofia Stryczek, która za żurawinówkę
otrzymała drugie miejsce, i Angelika Powęzka (za żurawinówkę ze skórką pomarańczową - I
miejsce, za malinówkę - III).
Dużo radości, młodszym i starszym przyniosły występy kapeli „Sanna”, dwóch
zespołów śpiewaczych: „Stanianek” i „Klubu Seniora”, młodzieżowej orkiestry dętej z
Kocudzy oraz innych zespołów, grających wieczorową porą. Dla wszystkich gości była zupa
rybna, a dla niektórych - pieczony dzik.
Alina Boś; foto: Edyta Sołtys
13
strona 13
W poszukiwaniu bielika
Spotkanie z tak pięknym i majestatycznym ptakiem jak bielik to wielkie przeżycie.
Złoty dziób i szpony, wachlarz z białych piór w ogonie i potężne skrzydła, których rozpiętość
sięga nawet dwóch i pół metra robią ogromne wrażenie i budzą respekt wśród odwiedzających
jego terytorium obserwatorów. Jeszcze na początku XX wieku Polskę zamieszkiwało zaledwie
20 par bielików – teraz dzięki ochronie gatunkowej można go spotkać na całym obszarze
nizinnym kraju, szczególnie na Północy i Zachodzie. W poszukiwaniu wód zasobnych w ryby
bieliki często przemieszczają się też na wschód. Kilka par zamieszkało w Parku
Krajobrazowym „Lasy Janowskie”, a my wybraliśmy się na poszukiwanie ich gniazd.
Znając tylko przybliżoną lokalizację jednego z gniazd bielików musieliśmy liczyć na
szczęście, by do niego trafić. W tej części lasu rosło wiele ogromnych sosen, u których szczytu
ptaki te budują swoje gniazda. Bieliki muszą je starannie wybierać, by konary utrzymały ciężar
dochodzący nawet do jednej tony. Gniazdo bielika jest jedną z największych ptasich konstrukcji
w naszych lasach – udoskonalane z roku na rok rozrasta się do 4 metrów wysokości, a każda para
buduje ich po 2 lub 3 w swoim rewirze. By je znaleźć należy pamiętać, że bieliki osiedlają się na
skraju starodrzewu, gdzie drzewa nie rosną zbyt gęsto. Jest to konieczne, by masywne,
wielkoskrzydłe ptaki mogły swobodnie manewrować wśród gałęzi. Lubią także miejsca w
pobliżu zbiorników wodnych. Do Lasów Janowskich zawędrowały więc nieprzypadkowo – w
okolicy pełno jest stawów zasobnych w ryby, którymi się żywią, a głodny bielik chętnie łowi też
ptaki wodne, nawet tak duże jak czaple iłabędzie.Nasze poszukiwania nie trwały jednak długo,
bo bielik sam postanowił zaprowadzić nas do swojej siedziby – przysiadł na leśnej drodze, którą
jechaliśmy, a potem wzbił się w powietrze i usiadł na pobliskiej gałęzi, pozwalając nam jeszcze
chwilę oglądać go w całej okazałości.
Pozostawało tylko iść jego śladem i patrzeć wysoko do góry, wypatrując gniazda.
Rozpoznanie go nie jest trudne – konstrukcje podobniej wielkości buduje tylko bocian czarny,
który też zamieszkuje nasze lasy, ale on umieszcza je zwykle na konarze w pewnym oddaleniu
od pnia i używa w tym celu delikatniejszych gałęzi. Bielik krążył nad nami, widoczny co jakiś
czas między czubkami drzew i głośno nawoływał. Wkrótce zobaczyliśmy jego gniazdo –
ogromne, uwite na wysokiej sośnie, choć chyba nie najstarszej (świadczyć to może o obecności
kilku innych par bielików, które zajęły już najpotężniejsze drzewa w lesie). W trawie u stóp
sosny widać było ptasie odchody i biały puch, który mógł oznaczać, że w gnieździe w okolicach
kwietnia kluły się młode (w okresie wysiadywania jaj bieliki pierzą się). Niedługo później
byliśmy już pewni – usłyszeliśmy jak młode bieliki odpowiadają na wołanie rodziców.
Mimo że populacja bielików rośnie w Polsce z roku na rok, to wciąż ptak ten
występuje u nas bardzo nielicznie. Wielkość krajowej populacji lęgowej w latach 2010-2013
wynosiła 1000-1400 par, a to i tak stawia Polskę w gronie największych ostoi bielika w Europie,
po Norwegii i Rosji. Jeszcze na początku ubiegłego wieku gatunek ten był tępiony przez
człowieka i stopniowo wybijany – prześladowanie przetrwało w Polsce zaledwie 20 par. Do lat
pięćdziesiątych populacja zdołała się jedynie podwoić. Mozolny proces odbudowy liczebności
bielika zahamowało stosowanie środka owadobójczego zwanego DDT. Pestycyd odkładał się w
ciele trutych insektów, a jego toksyczne działanie docierało przez wszystkie ogniwa układu
pokarmowego aż do ptaków drapieżnych. Samice bielików składały jaja ze znacznie cieńszą
skorupką, co nieraz uniemożliwiało wyklucie się młodych. Poprawę przyniósł dopiero zakaz
stosowania DDT i zaprzestanie polowań. Dziś bieliki objęte są ścisłą ochroną gatunkową.
Choć dzięki staraniom przyrodników dla bielików nastały wreszcie dobre czasy, to
działalność człowieka wciąż jest dla niego największym zagrożeniem. Wzdłuż brzegów rzek i
jezior powstaje coraz więcej budynków rekreacyjnych, przez co bielik traci swe cenne łowiska
na rzecz wypoczywających nad wodą letników. Kurczą się też obszary porośnięte przez stare,
ponadstuletnie drzewa, których mocnych konarów potrzebuje do ulokowania gniazda. Bieliki
giną po zderzeniu z wiatrakami lub liniami energetycznymi, a także padają ofiarą kłusowników.
Tępi się je w pobliżu stawów wodnych, skąd wyławiają hodowane w nich ryby, a także truje,
choć bardzo często nieświadomie. Bywa, że podkładający trutkę na lisa lub inne zwierzę
człowiek nie zdaje sobie sprawy, że zabija też inne organizmy – na przykład żywiącego się w
zimie padliną bielika. Zagrożeniem dla tego potężnego ptaka są również bezmyślni turyści i
spacerowicze, którzy niepokoją go w okresie lęgowym, dlatego też lokalizacja gniazd bielików
objęta jest ochroną prawną i tajemnicą.
Mimo że bielik jest jednym z najważniejszych symboli Polski i popularnością może z
nim konkurować jedynie bocian, to istnieje wokół niego kilka niedomówień. Wiele osób,
widząc po raz pierwszy bielika, pyta: „Dlaczego właściwie nosi taką nazwę, skoro wcale nie jest
biały?”. Korpus ptaka ma bowiem barwę brunatną, a gdy osobnik jest młody, ciemna jest
również szyja i głowa. Nazwa pochodzi jednak od ogona, który u dorosłego ptaka jest biały i
przypomina wachlarz. Po drugie – choć tak się powszechnie uważa, bielik wcale nie jest orłem.
Należy on do rodziny jastrzębiowatych i genetycznie bliżej mu nawet do bociana niż do orła.
Skoro tak, to dlaczego przyjmuje się, że to bielik znajduje się na naszym godle państwowym? W
Polsce żyje jeszcze kilka gatunków ptaków, które mogłyby być uznane za ptaka
przedstawionego w herbie – między innymi orzeł przedni czy orlik krzykliwy. Jednak historycy
uznają, że to właśnie bielika, najbardziej majestatycznego na naszych ziemiach ptaka, wybrali
na swój symbol Polanie i tak trafił on na nasze godło.
Magdalena Dycha - ZLPK OZ Janów Lubelski
Komunikat Państwowej Inspekcji Sanitarnej
Barszcz Sosnowskiego jest jednym z najbardziej
niebezpiecznych gatunków roślin w Polsce. Stanowi on
ogromne zagrożenie dla ludzi, jest inwazyjny i bardzo trudny
do zwalczenia ze względu na niezwykłą plenność. Kontakt
bezpośredni z jakąkolwiek częścią rośliny powoduje
poparzenia skóry, które w przeciwieństwie do poparzeń
termicznych, są bardziej bolesne, mogą prowadzić do
powstania głębokich ran oraz długotrwałych przebarwień
skóry. Także wdychanie olejków eterycznych, które są
szczególnie lotne w upalne dni, może stanowić zagrożenie dla
zdrowia.
Biorąc pod uwagę fakt, że co roku wiele osób ulega
poważnym poparzeniom tą rośliną, Główny Inspektorat
Sanitarny przygotował materiał edukacyjny na temat zagrożeń związanych z barszczem
Sosnowskiego oraz zaleceń jak uniknąć poparzenia oraz jak postępować w przypadku kontaktu
z ww. rośliną. Poniżej link do materiałów informacyjnych:
http://issuu.com/glownyinspektoratsanitarny/docs/barszcz_sosnowskiego
Oświata Zdrowotna i Promocja Zdrowia - PSSE Janów Lubelski
strona 14
Masz 40–75 lat? Zgłoś się na bezpłatną mammografię!
Masz 40 – 75
lat? Zgłoś się na bezpłatną
mammografię!
LUX MED
Diagnostyka zaprasza panie w
dwóch grupach wiekowych na
bezpłatne badania
mammograficzne w
mammobusie, które odbędą się 11
września w Janowie Lubelskim na
Rynku przy Domu Towarowym.
Bezpłatna mammografia dla pań
w wieku:
 50 – 69 lat
Badanie w
ramach Populacyjnego Programu
Wczesnego Wykrywania Raka
Piersi jest bezpłatne, refundowane
kobietom co 2 lata przez Narodowy
Fundusz Zdrowia (lub co 12
miesięcy dla kobiet, które w ramach
realizacji Programu otrzymały
odpowiednie pisemne wskazanie).
Nie jest wymagane skierowanie
lekarskie.
 40 – 49 oraz 70 – 75 lat
B a d a n i a
wykonywane są w ramach Projektu
„Poprawa dostępności i jakości
usług medycznych w ramach
Populacyjnego Programu
Wczesnego Wykrywania Raka
Piersi” współfinansowanego z
funduszy EOG i Norweskiego
Mechanizmu Finansowego.
Wymagane jest skierowanie
lekarskie od lekarza dowolnej
specjalizacji. Więcej Informacji o
badaniach oraz wzór skierowania na
stronie: www.fundusze.mammo.pl
Na badania w ramach obu
programów prosimy o wcześniejszą rejestrację pod nr tel. 58 666 2 444. Call Center czynne jest
7 dni w tygodniu.
Mammografia trwa jedynie kilka minut i polega na zrobieniu 4 zdjęć rentgenowskich
– dwóch projekcji każdej piersi. Badania nie należy się obawiać, ponieważ promieniowanie,
które emituje jest nie większe niż przy RTG zęba. Pozwala na rozpoznanie i wykrycie tzw.
zmian bezobjawowych (guzków oraz innych nieprawidłowości w piersi) w bardzo wczesnym
etapie rozwoju – wtedy, kiedy nie są one wyczuwalne przez kobietę lub lekarza, co bardzo
istotnie zwiększa szansę wyleczenia.
Informacja o szacowaniu strat w uprawach
spowodowanych suszą
Urząd Miejski w Janowie
Lubelskim informuje, iż właściciele gospodarstw
rolnych, w których wystąpiły szkody
spowodowane ostatnimi niekorzystnymi
zjawiskami atmosferycznymi, w postaci suszy
mogą składać indywidualne wnioski do Urzędu
Miejskiego, Ref. Ochrony Środowiska i Logistyki
w Janowie Lubelskim w sprawie oszacowania tych
szkód do dnia 11 września 2015 r. Dokumenty te są
dostępne w tut. Urzędzie oraz na stronie
Foto: Internet
internetowej www.janowlubelski.pl
Zgłoszenia dokonuje się na
formularzach oświadczeń opracowanych przez Wydział Środowiska i Rolnictwa Lubelskiego
Urzędu Wojewódzkiego.
W zgłoszeniach należy obowiązkowo podać wszystkie uprawy rolne występujące w
gospodarstwie rolnym (nazwę uprawy i jej powierzchnię w ha), tzn. zarówno uprawy
w których wystąpiły szkody jak i te w których nie odnotowano strat (dane te muszą być zgodne z
wnioskiem o dopłaty bezpośrednie za 2015 r. składanym do ARiMR). W zgłoszeniu należy
podać także wielkość produkcji zwierzęcej w gospodarstwie (jeśli występuje).
Powołana przez Wojewodę Lubelskiego Komisja dokona szacowania strat podczas
oględzin w terenie, w terminie do dwóch miesięcy od dnia zgłoszenia przez producenta rolnego
wystąpienia szkód, jednak nie później niż do czasu zbioru plonu głównego danej uprawy
Następnie Komisja sporządza protokół szacowania strat i przekazuje go do Wojewody
Lubelskiego w terminie 30 dni od dnia oszacowania szkód. Oszacowanie przez Komisję szkód i
sporządzony protokół strat będzie podstawą ubiegania się o ewentualne wsparcie dla rolnika.
Komisja przekaże tylko te protokoły, w których wykazane zostaną szkody w
uprawach rolnych na poziomie co najmniej 30% w stosunku do całości powierzchni wszystkich
upraw rolnych w danym gospodarstwie.
DZIAŁKI NA SPRZEDAŻ W JANOWIE LUBELSKIM
ATRAKCYJNA LOKALIZACJA!
1. SPECJALNA STREFA EKONOMICZNA
(PEŁNE UZBROJENIE, NISKIE CENY JUŻ OD 21 zł netto/m2)
2. Kompleks rekreacyjno - wypoczynkowy „nad zalewem”
w sąsiedztwie Parku Rekreacji ZOOM Natury
Gmina Janów Lubelski oferuje nieruchomości na sprzedaż,
przeznaczone pod działalność gospodarczą
Szczegółowe informacje o ogłoszonych przetargach:
Urząd Miejski w Janowie Lubelskim (pok. nr 22), tel. 15/ 87 24 316,
strona internetowa www.janowlubelski.pl
BIP http://umjanowlubelski.bip.lubelskie.pl/
15
strona 15
strona 16
„Nie daj się oszukać - Sprawdź paragon”
Akcja „Nie daj się oszukać - Sprawdź paragon" to kolejna odsłona kampanii
paragonowej realizowanej przez Ministerstwo Finansów.
Od 2002 r. urzędy skarbowe prowadzą w okresie ferii zimowych i wakacji letnich
akcję „Weź paragon”.
Ma ona na celu uświadomienie konsumentom, że branie paragonu wspiera uczciwą
konkurencję, ułatwia kontrolowanie ponoszonych wydatków, porównywanie cen, zapewnia
możliwość dochodzenia swoich praw, gdy towar jest wadliwy.
Akcja skierowana jest także do sprzedawców. Sprzedawca, który wystawia paragon
potwierdza, że uczciwie prowadzi działalność a należny podatek odprowadzi do budżetu a nie
do swojej kieszeni.
Tego lata Ministerstwo Finansów prowadzi kolejne przedsięwzięcie związane z
uświadomieniem społeczeństwu roli paragonów – jest to akcja „Nie daj się oszukać – Sprawdź
paragon”.
Uwaga na oszustów internetowych
Policja odnotowuje coraz więcej zdarzeń
związanych z oszustwami dokonywanymi podczas
transakcji internetowych. Coraz bardziej cenimy
sobie wygodę i korzystając z dobrodziejstw
Internetu zakupów dokonujemy zza
komputerowego monitora. Pamiętajmy jednak o
oszustach, dla których sprzedaż fikcyjnych
przedmiotów to sposób na szybki zarobek.
Janowscy policjanci coraz częściej otrzymują
zgłoszenia o oszustwach podczas internetowych
zakupów. Decydując się na taką formę sprawunków
pamiętajmy, że podobnie jak w rzeczywistości
również w wirtualnym świecie możemy paść ofiarą
złodzieja czy oszusta. Dlatego też sprawdzajmy
sprzedawcę, u którego zamierzamy kupić wybraną
rzecz. Zweryfikujmy czy jest rzetelny.
Zwróćmy uwagę na ilość komentarzy, sprawdźmy w karcie sprzedawcy komentarze.
Nawet w przypadku gdy mieszkamy daleko zapytajmy czy po towar można zgłosić się
osobiście. Gromadźmy całą korespondencję ze sprzedającym, w przypadku oszustwa będzie
ona bezcennym dowodem kontaktów. Zachowanie zasad ostrożności pozwala na bezpieczne
zakupy w sieci. Jeśli jednak mimo tego padniemy ofiarą internetowego naciągacza i nie
dostaniemy towaru za który zapłaciliśmy natychmiast zgłośmy to na Policję.
Pamiętajmy o kilku podstawowych zasadach:
· Chrońmy swoje dane osobowe i hasła dostępowe. Nie wysyłajmy nikomu kserokopii swoich
Czym jest paragon fiskalny?
Paragon jest dokumentem fiskalnym drukowanym przy użyciu kasy rejestrującej w momencie
sprzedaży towaru lub usługi. Każdy paragon fiskalny zawiera charakterystyczne elementy:
- centralnie umieszczony napis paragon fiskalny,
- NIP wystawcy, jego nazwę i adres,
- nazwę towaru lub świadczonej usługi,
- cenę,
- logo i numer unikatowy kasy.
Ministerstwo Finansów zwraca uwagę na występowanie zjawiska wydawania
paragonów niefiskalnych potocznie nazywanych rachunkami lub paragonami kelnerskimi.
Zjawisko to występuje najczęściej w branży gastronomicznej. Paragon niefiskalny nie jest
dokumentem potwierdzającym transakcję i nie może być przekazany kupującemu jako dowód
zakupu, jeżeli sprzedawca jest zobowiązany do ewidencjonowania obrotów przy użyciu kasy
rejestrującej. Inną spotykaną sytuacją w punktach sprzedaży jest traktowanie wydruku
potwierdzenia zapłaty kartą płatniczą jako paragonu fiskalnego.
Zastępowanie paragonu innym dokumentem może być sygnałem, że sprzedawca
unika ewidencjonowania obrotu. W konsekwencji podatek zapłacony przez konsumenta nie
trafia do budżetu państwa.
Akcja „Nie daj się oszukać – Sprawdź paragon” jest wprowadzeniem do loterii
paragonowej, której rozpoczęcie planowane jest na 1 października tego roku.
Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Finansów loteria będzie dostępna dla
każdego, kto skończył 18 lat i zarejestruje się na specjalnej stronie internetowej paragon
fiskalny wystawiony na kwotę co najmniej 10 zł. Losowanie nagród planowane jest raz w
miesiącu. Co miesiąc do wygrania będzie nagroda główna – samochód osobowy Opel Astra oraz
notebooki i tablety. Przewidziano też tablety dla przedsiębiorców, którzy wystawili zwycięski
paragon premiowany nagrodą główną. Dodatkowo raz na kwartał odbędzie się losowanie
spośród paragonów pochodzących z premiowanej branży. Nagrodami specjalnymi w tych
losowaniach będą samochody osobowe marki Opel Insignia. Nagrody będą zwolnione z
podatku. Aktualna odsłona kampanii paragonowej, podobnie jak poprzednie, kierowana jest
przede wszystkim do konsumentów. To konsument decyduje o tym, czy ostatecznie bierze
paragon. To również on, jako posiadacz paragonu, ma możliwość jego sprawdzenia. Dlatego
teraz Ministerstwo Finansów zwraca uwagę konsumentów nie tylko na egzekwowanie
paragonu od sprzedawcy, ale również prosi o jego sprawdzenie.
Więcej informacji o akcji „Nie daj się oszukać - Sprawdź paragon” można znaleźć na
stronie internetowej Ministerstwa Finansów www.mf.gov.pl.
Paweł Jargiło
dokumentów oraz nie podawajmy haseł np. po "kliknięciu" w linkach zawartych w
wiadomościach mailowych,
· W przypadku prowadzenia korespondencji, upewnijmy się, że nasz rozmówca to rzeczywiście
osoba, za którą się podaje,
· Uważajmy na tzw. ,,super okazje”. Nie zawsze to, co widoczne jest na zdjęciu musi być takie
samo w rzeczywistości, lub nabyte przez sprzedawcę w sposób legalny.
· Jeśli chcemy wziąć udział w aukcji internetowej, należy sprawdzić wiarygodność sprzedawcy,
jego poprzednie aukcje oraz opinie kupujących na jego temat (takie informacje odnajdziemy w
historii transakcji danego sprzedawcy - sprawdźmy czy posiada jakieś negatywne opinie). Jeśli
licytujemy w aukcji internetowej, należy poczekać do zakończenia aukcji nim przelejemy
pieniądze sprzedawcy. Sprawdźmy, czy sprzedawca umożliwia opłatę przy odbiorze - to
również wskazuje na jego wiarygodność. Korzystając z zagranicznych serwisów aukcyjnych
nie dajmy się namówić na transakcję poza aukcją. Jeśli dostaliśmy maila z informacją o
wygraniu aukcji, sprawdźmy dokładnie czy wiadomość pochodzi od rzeczywistego
sprzedawcy, zwłaszcza, gdy podany w niej jest nr konta, na który mamy przelać należność. W
razie wątpliwości nawiążmy korespondencję ze sprzedającym. Pamiętajmy, że zawsze w razie
jakichkolwiek wątpliwości możemy skontaktować się z obsługą portalu aukcyjnego.
Co robić, gdy padniemy ofiarą oszustwa:
·Poinformujmy jak najszybciej administratorów ds. bezpieczeństwa danego serwisu,
·Zachowaj wszystkie dokumenty związane z transakcją tj. dowód przelewu na konto bankowe,
korespondencję mailową, itp.,
·Informację o zdarzeniu wraz z dokumentami przekażmy do najbliższej jednostki policji.
Zgłaszając się na Policję należy posiadać informacje jak:
·Datę i numer aukcji, jej przedmiot oraz wylicytowaną cenę,
·Nazwę konta (nick) sprawcy oszustwa oraz jego adres e-mailowy,
·Sposób kontaktu ze sprzedającym: jego e-mail, nr telefonu, adres,
·Sposób dokonania zapłaty: przelew na konto bankowe, płatność za pobraniem.
KPP Janów Lubelski
Uwaga na maszyny rolnicze na drogach
Okres wakacyjny i jesienny jest też okresem
intensywnych prac polowych. W związku z tym, na
drogach często można spotkać maszyny i urządzenia
rolnicze, które nie zawsze poruszają się zgodnie z
przepisami, niejednokrotnie powodując zagrożenie
bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dotyczy to zwłaszcza
kombajnów zbożowych, które przemieszczają się po
drogach publicznych z zamontowanymi na przedzie
hederami. Jadący w ten sposób kombajn, swoją
szerokością zajmuje znaczną część sąsiedniego pasa ruchu
lub pasa przeznaczonego dla przeciwnego kierunku jazdy.
W każdym przypadku przed wyjazdem na drogę, heder
powinien być demontowany i przewożony na specjalnym
wózku ciągniętym np. przez kombajn.
Problem dotyczy też innych maszyn rolniczych,
samobieżnych lub holowanych przez ciągniki rolnicze,
które ze względu na swoje rozmiary zajmują znaczną część
jezdni. Ponadto, maszyny i urządzenia rolnicze często
powodują zagrożenie w ruchu, ograniczając widoczność
na drodze lub zmuszając kierujących innymi pojazdami do
zjazdu na pobocze.
Należy pamiętać, że zgodnie z Prawem o Ruchu
Drogowym, żaden pojazd poruszający się po drodze publicznej nie może zajmować więcej niż jeden pas ruchu, bez
względu na to, czy pasy są wyznaczone czy też nie. Należy też pamiętać, że pojazd, którego szerokość przekracza 3 metry,
powinien poruszać się z pomocą pilota.
Policjanci apelują do rolników korzystających z kombajnów i innych maszyn rolniczych, aby pamiętali, że
niestosowanie się do pewnych zasad oraz brak respektowania przepisów, może doprowadzić do tragicznych w skutkach
zdarzeń. Do kierujących pojazdami, aby pamiętali, że zwłaszcza w okresie letnim na drogach można często napotkać na
przemieszczające się maszyny rolnicze, i by w związku z tym zachowali szczególną ostrożność.
KPP Janów Lubelski
17
strona 17
Czy Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda odpowie na zaproszenie
Piotra Rzetelskiego i odwiedzi Chrzanów oraz pojeździ na nartach?
Podczas wizyty naszego Prezydenta RP Andrzeja Dudy w
Janowie Lubelskim, miał miejsce sympatyczny epizod,
mianowicie właściciel stoku narciarskiego w Chrzanowie Pan
Piotr Rzetelski oficjalnie zaprosił Prezydenta do odwiedzenia
ośrodka narciarskiego w gminie Chrzanów, a Pan Prezydent
Andrzej Duda na to zaproszenie pozytywnie zareagował.
Jednocześnie był pod dużym wrażeniem samego ośrodka
narciarskiego, jak i przebiegu tras narciarskich i stwierdził, iż „ to
bardzo interesująca propozycja”.
Zapytaliśmy Pana Piotra Rzetelskiego, skąd tak oryginalny
pomysł na zainteresowanie Pana Prezydenta Chrzanowem?
Jak wszyscy wiemy nasz Prezydent Andrzej Duda jest
znakomitym narciarzem, a to dobrze się składa, bo stok narciarski
w Chrzanowie jest jednym z najlepszych na Lubelszczyźnie.
Odwiedziny naszego Prezydenta w Chrzanowie to wielka szansa
promocji dla naszego regionu, a jednocześnie pokazanie, jak
wspaniale na Lubelszczyźnie można pojeździć na nartach.
Bardzo głęboko wierzę, że prezydent nas odwiedzi, przecież
Warszawa jest blisko i żyję nadzieją, że już niedługo będziemy
mogli spotkać naszego Prezydenta w Chrzanowie, gdzie jeszcze
raz będzie mógł podziękować mieszkańcom za poparcie, jakie
otrzymał od nas w wyborach na Prezydenta RP.
Rozmawiał: FML
Tekst sponsorowany
Zakończenie projektu „Słoneczna – czysta ekologicznie Gmina Dzwola.
Wykorzystanie zasobów Natura 2000 poprzez instalacje kolektorów słonecznych”
Uprzejmie informuję, iż dobiegła końca
realizacja rzeczowa projektu „Słoneczna – czysta
ekologicznie Gmina Dzwola. Wykorzystanie zasobów
Natura 2000 poprzez instalacje kolektorów słonecznych”
w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego
Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013.
Całkowita wartość inwestycji to 3 876 212,00 zł, z czego
3 051 372,84 zł to dofinansowanie z Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego
(na poziomie 84,99% wydatków kwalifikowanych).
Rzeczowa realizacja projektu trwała od 1 sierpnia
2 0 1 4 r o k u d o 1 5 s i e r p n i a 2 0 1 5 r.
W ramach projektu zamontowano instalacje solarne i
kotły zasilane biomasą, zarówno w domach prywatnych
mieszkańców, jak i w budynkach użyteczności
publicznej na terenie gminy. Przedsięwzięcie
obejmowało montaż 367 instalacji solarnych
( s k ł a d a j ą c y c h s i ę z 2 l u b
3 paneli – w zależności od liczby domowników), służących do ogrzania ciepłej wody użytkowej w
budynkach mieszkańców w miejscowościach na terenie Gminy Dzwola. Zmodernizowano także
kotłownie, które obecnie wykorzystują ekologiczne, odnawialne źródło energii - biomasę na trzech
obiektach użyteczności publicznej, tj.:- Szkoły Podstawowej w Branwi Szlacheckiej, Zespołu
Szkół w Dzwoli, Zespołu Szkół w Kocudzy Pierwszej. W ramach projektu powstała również strona
internetowa, promująca odnawialne źródła energii www.dzwola.oze.eurzad.eu. Jest to portal
promocyjno - informacyjny, na którym udostępniane są artykuły ekspertów w dziedzinie OZE, gry
edukacyjne, materiały multimedialne. Na stronie został umieszczony kalkulator emisji dwutlenku
węgla, obliczający ilość emitowanego CO2 do atmosfery oraz kalkulator kosztów energii
elektrycznej w związku z wykonywaniem regularnych czynności domowych. Pod adresem
www.dzwola.gis.eurzad.eu znajduje się portal, związany z instalacjami solarnymi, który
wizualizuje rezultaty działania instalacji (ilość wytworzonej energii) oraz ilustruje, ile innych paliw
byłoby zużyte do wytworzenia analogicznej ilości energii. Znajduje się tu także mapa pokazująca
umiejscowienie instalacji na terenie gminy Dzwola.
Zrealizowany projekt przyczynił się w sposób znaczny do ochrony środowiska
naturalnego poprzez zwiększenie wykorzystania energii z odnawialnych źródeł energii.
Zmniejszyła się ilość gazów cieplarnianych oraz innych substancji szkodliwych, emitowanych do
atmosfery, a także ilość odpadów, wytwarzanych dotychczas przy spalaniu tradycyjnych
surowców energetycznych. Dzięki projektowi, użytkownicy zamontowanych kolektorów
słonecznych zmniejszą swoje roczne koszty wytwarzania energii cieplnej we własnych
domostwach.
Stanisław Rożek - Wójt Gminy Dzwola
strona 18
e-mail:
Wydawca: Starostwo Powiatowe w Janowie
Lubelskim; ul. Zamoyskiego 59; 23-300 Janów
Lub.
Adres Redakcji: Starostwo Powiatowe w
Janowie Lubelskim; ul. Zamoyskiego 59; 23300 Janów Lubelski; II piętro, pok. 206; tel.:
015 8725450, 8720309, fax: 015 8720559,
w w w. p o w i a t j a n o w s k i . p l , e - m a i l :
[email protected] Zespół
Redakcyjny: Alina Boś - red. nacz., Grzegorz
Krzysztoń, Edyta Sołtys. Skład: Edyta Sołtys.
Korekta: Alina Boś. Druk: „Echo Media”
Tarnobrzeg. Nakład: 3000 egz. Tekstów nie
zamówionych Redakcja nie zwraca. Anonimów
nie publikujemy. Redakcja zastrzega sobie
prawo przeredagowań, skracania i adiustacji
tekstów oraz zmiany ich tytułów. Kontakt w
celu zamieszczania reklam, ogłoszeń, tekstów
sponsorowanych pod nr tel.: (015) 8725450,
8720309. Cennik reklam, ogłoszeń, tekstów
sponsorowanych: 1 strona - 450 zł; 1/2 strony 225 zł; 1/4 strony - 112,50 zł; 1/8 strony - 56,25
zł; Cena dołączenia wkładki do każdego
egzemplarza gazety wynosi 0,10 zł. Cena
reklamy, ogłoszenia, tekstu sponsorowanego,
zamieszczonej (- ego) na ostatniej stronie
wzrasta o 25%. Do wszystkich cen należy
doliczyć 23% VAT. Przy zamówieniu reklam i
ogłoszeń do 6 kolejnych numerów
Zamawiającemu przysługuje zniżka w
wysokości 15 %, a przy zamówieniu do 12
kolejnych numerów - w wysokości 25%.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść
i wygląd reklam, ogłoszeń, tekstów
sponsorowanych.
„Śpieszmy się kochać ludzi,
tak szybko odchodzą...”
„Zawsze będziesz między nami,
w pamięci i sercach pozostaniesz...”
Pani Lidii Tryce z Janowa Lubelskiego
Rodzinie
śp. Zofii Kokoszki z Branewki
wyrazy głębokiego żalu i współczucia
z powodu śmierci Matki
składają:
bliscy, znajomi i przyjaciele
„Ludzie, których kochamy zostają na zawsze, bo
zostawili ślady w naszych sercach”
Panu Romanowi Kaproniowi z Janowa Lub.
z powodu śmierci Ojca
składają: Radni Rady Powiatu i Pracownicy
Starostwa Powiatowego w Janowie Lubelskim
składają:
„To nie był czas, to nie była pora,
odszedłeś, ale żyjesz w naszej pamięci...”
Rodzinie
śp. Michała Sury z Branwi
składają:
Podziękowanie
„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych”
Serdeczne podziękowania
Panu Antoniemu Kulpie z Białej bliskim, znajomym, przyjaciołom
Wiceprzewodniczącemu Rady Powiatu
oraz wszystkim, którzy tak licznie uczestniczyli
z powodu śmierci Matki
w ostatniej drodze śp. Anny Kulpy,
składają: Radni Rady Powiatu i Pracownicy
za wszelkie dobro, wsparcie i modlitwę
Starostwa Powiatowego w Janowie Lubelskim
składa Rodzina
„Człowiek odchodzi, pamięć pozostaje...”
„Można odejść na zawsze, by stale być blisko”
„Nie żyjemy, aby umierać...,
ale umieramy, aby żyć wiecznie...”
Pani Jolancie Zezulińskiej
z Janowa Lubelskiego
składają: bliscy, znajomi i przyjaciele
„Umarłych wieczność dotąd trwa,
dokąd pamięcią im się płaci...”
„Nikt nie umiera na ziemi, dopóki żyje
w sercach tych, którzy zostają...”
Rodzinie śp. Teodozji Myszkowskiej
Rodzinie śp. Mieczysława Zarzecznego
ze Zdziłowic
„Dla świata byłeś tylko cząstką,
dla nas całym światem...”
Przysłowia na wrzesień
Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień.
Jeśli Maurycy ma jasne lice, to przyprowadzi wnet nawałnicę.
Gdy wrzesień z pogodą zaczyna, zwykle przez miesiąc pogoda się trzyma.
Gdy wrzesień bez deszczów będzie, w zimie wiatrów pełno wszędzie.
Jeśli wrzesień będzie suchy, październik nie oszczędzi nam pluchy.
Kiedy wrzesień, to już jesień, wtedy jabłek pełna kieszeń.
Wrzesień chodzi po rosie, zbiera grzyby we wrzosie.
Wrzesień jeszcze w słońcu chodzi, babie lato już się rodzi.
Wrzesień wrzosami strojny, lecz od pracy znojny.
Wrześniowa słota, miarka deszczu, korzec błota.
Gdy grzyby wielkie korzenie mają, wielką zimę zapowiadają.
Gdy na Jacka pogodnie, suche w jesieni dnie.
Czym dłużej jaskółki we wrześniu zostają, tym dłużej piękne i jasne dni bywają.
Kiedy Irena z mrozem przybywa, babie lato krótkie bywa.
Jeśli bociany do Michała zostały, nie będzie mrozów przez grudzień cały.
Rodzinie śp. Urszuli Kędrak
z powodu śmierci Siostry
składają:
„Bóg widzi śmierć inaczej niż my,
my widzimy ją jako ciemny mur,
Bóg jako bramę...”
Rodzinie
śp. Daniela Fiedorka z Kolonii Wolicy
Rodzinie śp. Aleksandry Ciupak
„Znikł z oczu, ale nie z serca”
Państwu Krystynie i Grzegorzowi Ćwiekom
wyrazy głębokiego żalu i współczucia z powodu
śmierci Teścia i Ojca
Trudno jest powiedzieć „żegnaj na zawsze”
komuś najbliższemu
Państwu Elżbiecie i Henrykowi Sałacińskim
z Potoczka
z powodu śmierci Teściowej i Matki
19
strona 19
strona 20

Aby pobrać wersję PDF kliknij

Transkrypt

Podobne dokumenty

Panorama Powiatu Janowskiego

Motocykliści odwiedzili Janów Przy janowskim szpitalu powstaje

Stefania Suchora wyróżniona

Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.

w szachach błyskawicznych P – 5 w ramach otwartych mistrzostwa

Tutaj - Powiat Janowski

Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.

gazeta - UM Janów Lubelski

Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.

Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.

Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.

Komas zwiększa produkcję o 40%

Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.

tutaj - Powiat Janowski

Panorama Powiatu Janowskiego

Panorama Powiatu Janowskiego