Zapisz jako PDF

Transkrypt

Zapisz jako PDF
Komentarze rynkowe
12.07.2013
Indie i Chiny: tygrysy nieco
wyhamowały
W Chinach kwietniowe dane gospodarcze poprawiły się w stosunku do tych z
marca. Produkcja przemysłowa wzrosła o 9,3% r/r (marzec: 8,9%) sprzedaż
detaliczna o 12,8% r/r (marzec: 12,6%), inwestycje w majątek trwały wzrosły
zaś o 20,6 % r/r w pierwszych czterech miesiącach 2013 r.
Według oficjalnych prognoz chińskich
władz, gospodarka państwa środka
powinna wzrosnąć w bieżącym roku o
7,5%. Konsensus rynkowy wskazuje na
wzrost PKB w 2013 r. w wysokości 7,7%,
natomiast bank HSBC obniżył swoją
prognozę dla wzrostu PKB Chin z 8,2 %
do 7,4%.Oficjalne chińskie przemysłowe
PMI wyniosło w kwietniu, maju oraz
czerwcu odpowiednio 50,6, 50,8 oraz
50,1. PMI w usługach równało się zaś
54,5, 54,3 oraz 53,9 w analogicznym
okresie i osiągnęło najniższą wartość od
września 2012 r. Bardziej niepokoić mogą odczyty PMI w przemyśle, przeprowadzone
przez bank HSBC. W maju tzw. manufacturing PMI wyniósł 49,2, czyli poniżej krytycznej
wartości 50, rozdzielającej nastroje optymistyczne od pesymistycznych. Czerwiec
przyniósł jeszcze bardziej niepokojące dane, gdzie przemysłowe PMI wyniosło 48,2. To
pierwszy tak niski odczyt od października ubiegłego roku. PMI w usługach obliczany
przez ten sam bank wyniósł zaś 51,2 w maju, oraz nieznacznie wzrósł do 51,3 w
czerwcu.
Chińskie indeksy giełdowe rosły na początku maja pod wpływem pozytywnego
sentymentu wywołanego obniżką stóp procentowych w strefie euro oraz byczych
nastrojów na giełdach w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Obecne były również
oczekiwania wobec uelastycznienia przedziału wahań kursu yuana oraz liberalizacji
przepływów tej waluty do Hong Kongu. Niestety, obawy dotyczące słabszych danych
makro z Chin, ryzyko zakończenia programu QE przez FED oraz duże przeceny indeksu
Nikkei wywołały niedźwiedzie nastroje, co skutkowało spadkami na chińskim parkiecie
w drugiej połowie miesiąca. W rezultacie MSCI China zakończył miesiąc na lekkim
minusie. Sektory energetyczny oraz produkcji materiałów traciły na fali spadku cen
surowców wywołanych gorszymi perspektywami wzrostu gospodarczego.
Przewaga podaży nad popytem akcji
dystrybutorów i producentów mediów
była z kolei wywołana potencjalnymi
cięciami taryf, które uderzą w zyski
elektrowni. Brak monetarnej stymulacji
ze strony banku centralnego
oczekiwanej przez inwestorów nie
pomógł zaś spółkom z branży
finansowej. Akcje telekomów traciły w
wyniku mniejszej od oczekiwań liczby
użytkowników telefonii 3G. Lepiej na tle
rynku wypadły te sektory, które są mniej
cykliczne jak ochrona zdrowia i IT. Z
uwagi na sezonowość w budownictwie, zyskiwały również spółki z tego sektora.
Ostatni miesiąc II kwartału cechował się przewagą niedźwiedzi na chińskim parkiecie.
Szeroki indeks MSCI China stracił w czerwcu -8,36 %, co jest obok odczytów PMI
wskaźnikiem pokazującym wyhamowanie gospodarcze w Państwie Środka.
W pierwszym kwartale 2013 r. PKB Indii wzrosło o 4,8% i był to już drugi kwartał z
rzędu, kiedy gospodarka tego kraju rozwijała się w tempie poniżej 5 %. W efekcie w
roku fiskalnym 2012/2013, PKB Indii urosło o 5%, czyli najniżej w dekadzie. Gospodarce
nie pomaga również zacieśnienie fiskalne wprowadzone przez rząd Manmohana
Singha. W minionym roku fiskalnym deficyt budżetowy spadł z 5,8% PKB rok wcześniej
do 4,9 %. Poprawa kondycji budżetu zmniejsza jednak zagregowany popyt a to
przekłada się na wzrost gospodarczy.
Spowolnienie widać również w obszarze inwestycji kapitałowych i wydatków
prywatnych. Te pierwsze urosły w I kwartale 2013 r. o 3,4% r/r, podczas gdy w IV
kwartale 2012 r. ich dynamika wyniosła 4,5% r/r. Wydatki prywatne urosły w
pierwszych trzech miesiącach 2013 r. o 3,8%, podczas gdy w ostatnim kwartale 2012 r.
i dynamika była 4,2% r/r. Prognozy na cały 2013 r. mówią o wzroście pomiędzy 5 a 6%,
a to za mało, żeby Indie stały się motorem światowej gospodarki w dobie spowolnienia.
Maj był zmiennym miesiącem na
indyjskim parkiecie. Szeroki indeks MSCI
India wzrósł o 3,5%, indeks średnich
spółek o 0,7%, zaś małych spółek spadł
o 1,3%. Napływy ze strony inwestorów
zagranicznych wyniosły 3,8 mld USD(
łącznie 15 mld USD od początku roku) i
pokazały globalne zainteresowanie
parkietem w Bombaju. W ujęciu
sektorowym najlepiej zachowywały się
walory producentów oprogramowania
IT, samochodów oraz dóbr
konsumpcyjnych, podczas gdy gorzej wypadli deweloperzy, producenci dóbr
kapitałowych oraz przemysł metalurgiczny. W czerwcu zaś szeroki indeks MSCI India
znalazł się delikatnie pod kreską, tracąc -1,4%.
Drugi kwartał przyniósł wysoką zmienność i niepokój na rynkach wschodzących.
Spadki, które towarzyszą gorszym niż oczekiwano danym gospodarczym oraz obawom
o zakończenie programu QE przez amerykański FED mogą mieć swoją kontynuację w
nadchodzących miesiącach. Należy zatem wnioskować, że na zadowalające stopy
zwrotu z inwestycji na tych rynkach inwestorzy będą musieli jeszcze trochę poczekać.
Jakub Banaszewski
Analityk w Departamencie Inwestycji
Interesują Cię bieżące informacje o
rynkach wschodzących?
Zapraszamy do zapoznania się z opiniami i prognozami ekspertów na temat
gospodarki i rynków kapitałowych krajów rozwijających się, w szczególności Turcji,
Brazylii, Rosji, Indii, Chin.
Komentarze rynków wschodzących

Podobne dokumenty