ld111009

Transkrypt

ld111009
Chodzić w Duchu Św.
28 tydzień zwykły
Lectio divina – czytanie i rozważanie Słowa
Bożego
Parafia NMP Bolesnej, Wrocław – Strachocin, październik 2011
Teksty dostępne na stronie: www.onjest.pl
Opracowanie: Jolanta Prokopiuk
Lectio divina - metoda osobistego studium Pisma Świętego
Mnisi znali dwa sposoby medytacji Słowa Bożego: ruminatio – przetrawianie Słowa
Bożego poprzez jego ciągłe powtarzanie oraz lectio divina– Bożą lekturę, czytanie
Pisma Świętego. Ukształtowana była przez duchową egzegezę Pisma Świętego.
Chodziło w niej o to, że wszystkie słowa Biblii rozumiem jako drogę do Boga, jako
opis drogi duchowej. Chodzi tu raczej o pytanie: kim jestem, co jest tajemnicą mojego
życia, kim i czym stałem się dzięki Jezusowi Chrystusowi? Kiedy bowiem poprzez
medytację poczuję, kim jestem, zmieni się także moje działanie w świecie.
Kilka uwag o miejscu modlitwy, czasie oraz pozycji modlitewnej.
Miejsce – Idealne to kościół czy kaplica z wystawionym Najświętszym
Sakramentem. W praktyce będzie to każde miejsce, w którym znajdziemy choć
odrobinę wyciszenia.
Czas – Przynajmniej kwadrans. Dobrze jeśli będzie to pół godziny. Pora dnia nie
jest istotna, ważne tylko, byśmy byli przytomni i w czasie modlitwy nie zasnęli.
Pozycja w czasie modlitwy. Godna i wygodna. Można w tej modlitwie klęczeć,
można siedzieć na małej ławeczce, można też zwyczajnie usiąść na wygodnym
krześle przy stole.
Przebieg lectio divina– Istotą tej metody jest jej podział na:
I.
II.
III.
Czytanie (lectio)
Medytację (meditatio)
Modlitwę (oratio)
Całość poprzedzona być powinna chwilą wyciszenia, skupienia, prośbą skierowaną
do Ducha Świętego o dobre owoce. Na zakończenie powinniśmy podziękować Bogu
oraz dokonać refleksji nad naszą modlitwą – jak się czuliśmy, co było dobre w tej
modlitwie a co należałoby w niej poprawić w przyszłości.
Czytanie (lectio) wybieramy dłuższy fragment tekstu – przynajmniej jeden rozdział.
Nie zakładamy, że przeczytamy go w całości. Może się zdarzyć, że już pierwszy
werset będzie tym fragmentem nad którym powinniśmy zatrzymać się dłużej. Czytam
Pismo Święte powoli i uważnie, nie po to, by pomnożyć swoją wiedzę, lecz by
spotkać Boga w Jego Słowie. W czytaniu chodzi bowiem o znalezienie takiego
fragmentu (zwykle będzie to jeden werset), który nas poruszy. To poruszenie może
mieć bardzo różny charakter. Może to być ciekawość, niezrozumienie, pociecha,
piękno, niepokój. Poruszenie jest świadectwem, że ten werset jest dla nas
osobiście ważny. Bardzo ważną informacją jest złość lub agresja rodząca się
podczas czytania Słowa Bożego. Oznacza ona bowiem, że Jezus w Słowie Bożym
dotyka naszej nieuporządkowanej dziedzina życia. Jest bardzo istotne zwrócenie
uwagi na uczucia, które nam towarzyszą. Nie mamy wpływu na uczucia, które się
rodzą. Są ważne ponieważ, ukazują nam one stan naszego serca. Nie ma uczuć
dobrych i złych, ponieważ są one obojętne moralnie. Jeżeli rodzi się uczucie
zazdrości lub niechęci to nie jest to grzechem. Materią grzechu będzie dopiero nasza
odpowiedź na to uczucie.
Znalezienie tekstu, który porusza jest sygnałem , że kończy się etap “lectio”.
Medytacja (Meditatio) – Pierwotne, łacińskie znaczenie tego słowa to „powtarzanie”.
W tej części koncentrujemy się na znalezionym urywku. Czytamy go wielokrotnie ,
powoli, jakby smakując – całość wersetu lub jego fragmenty. Czytając możemy
akcentować różne części i wyrazy wersetu. Prawdopodobnie nauczymy się w ten
sposób wersetu na pamięć. Powtarzajmy go zatem także w myśli – może nam
pomóc zamknięcie oczu. Angażujmy na tym etapie nie tylko rozum ale także i serce.
Modlitwa (Oratio) – Na pewnym etapie medytacji zamienia się ona w modlitwę.
Będzie ona miała spontaniczny charakter. Czasami będzie to nasza aktywność, ale
możemy też być „porwani” przez Boże natchnienie. Wtedy modlitwa stanie się
bardziej działaniem Boga w nas niż naszym działaniem. Trudno przewidzieć, co
przyniesie modlitwa, jaki dokładnie charakter i kierunek przybierze. Może to być
zarówno przebłaganie, prośba jak i dziękczynienie i uwielbienie. Może mieć także
charakter krótkiej, żarliwej modlitwy, proszącej Boga, by ukoił moja tęsknotę, by
pozwolił się doświadczyć i ujrzeć. Warto wypowiedzieć się przed obliczem Boga
osobiście, rozmawiając o swoich reakcjach - radościach skłaniających do
uwielbienia, ale także o tym, co może trapić, powodować zawstydzenie czy wręcz
poczucie bezsilności.
9 .10. 2011, niedziela
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO BYĆ CZŁOWIEKIEM UMIARU
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Iz 25, 6 - 10a
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Wydaje się, że człowiek współczesny wcale nie jest przygotowany do uczty
mesjańskiej. Chodzi skrajnościami między obżarstwem a odchudzaniem.
Zatracił umiar, a z nim swoją wolność.
Oczywiście obraz takiej uczty był w sposób szczególny czytelny dla Narodu
Wybranego. To obraz sytości oraz obfitości i duchowej, i materialnej. Człowiek
objedzony nie potrafi docenić sytej uczty, dopóki nie doświadczy głodu lub
postu.
Tłuste mięsa to dla osób odchudzających się, a zwłaszcza osób z wysokim
cholesterolem, to przeciwwskazanie w ich diecie. Najpożywniejsze mięso
byłoby przeciwstawione mięsu chudemu.
Człowiek współczesny nie jest nauczony panowania nad samym sobą.
Właśnie posty między innymi temu służyły. Post nie jest potrzebny Bogu, ale
słabemu człowiekowi.
Najwyborniejsze wina to obraz normalny dla klimatu śródziemnomorskiego.
Wino to tam napój codzienny. Dla współczesnego człowieka przez brak
umiaru, wino oraz wszelkie napoje alkoholowe są często źródłem wielkiego
uzależnienia i nieszczęść .
Czy jestem człowiekiem wolnym? Czy potrafię jeść z umiarem? Czy potrafię
pościć?
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu naucz mnie być
człowiekiem wolnym. Uzdolnij mnie do panowania nad samym sobą. Uzdolnij mnie
do postu, pokaż mi jego znaczenie i wartość.
10.10. 2011, poniedziałek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO BYĆ CZŁOWIEKIEM NAWRÓCENIA
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Łk 11, 29 - 32
Rozważanie:
Ludzie z Niniwy byli wzywani przez Jonasza do nawrócenia. Znak Jonasza to
wezwanie do nawrócenia, zarówno proroka jak i Niniwitów. Jonasz uciekał
przed Bożym wezwaniem. Nawrócił się dopiero, gdy znalazł się w sytuacji
granicznej.
Człowiek wbrew pozorom nawraca się, gdy ma nóż na gardle w postaci
choroby lub bardzo trudnego doświadczenia. Intelektualne wywody i
dywagacje rzadko doprowadzają do nawrócenia.
Dla Jonasza była to burza na morzu i wrzucenie proroka w głębiny morskie.
Łaską jest w końcu przyznanie, że nie mam siły już uciekać, chorować,
zmagać się z daną sytuacją. Łaską jest ujrzenie własnego grzechu i potrzeby
nawrócenia się z Bożą pomocą.
Prorok Jonasz stał się błogosławieństwem dla tak wielkiego miasta w
ówczesnych czasach. Każdy prorok wzywający do nawrócenia jest
błogosławieństwem, często niechcianym, bo wymagającym i zwracającym
uwagę na to, co chętnie byśmy ukryli.
Ludzie z Niniwy zareagowali na wezwanie Jonasza. A kto lub co jest takim
prorokiem Jonaszem w moim życiu?
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu uzdolnij mnie do
ujrzenia swoich trudnych sytuacji jako wezwania do nawrócenia. Obdarz mnie łaską
nawrócenia.
11. 10. 2011, wtorek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO DBAĆ O CZYSTE SERCE
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Łk 11, 37 - 41
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Zarzut Jezusa wobec faryzeuszy jest bardzo aktualny w czasach współczesnych.
Jezus z Nazaretu zarzuca faryzeuszom, że dbają o czystość zewnętrzną, a ich
serca są brudne od grzechu zdzierstwa i niegodziwości.
Jezus nie jest wrogiem ani higieny, ani piękna zewnętrznego. Zwraca tylko
uwagę, że lekceważymy brud wewnętrzny powodowany przez grzech. Grzech
jest bowiem szczególnie niebezpieczny dla człowieka, ponieważ zapłatą za
grzech jest śmierć (Rzymian 6,23). Grzech rodzi następny grzech. Niszczy życie
każdego człowieka. Niszczy relacje z osobami najbliższymi, ale i całe
społeczności.
Miejscem zmywania brudu wewnętrznego jest sakrament pojednania, który jest
sakramentem nawrócenia. Jak często korzystam z tego sakramentu? Czy
doświadczam, że grzech przez brak przebaczenia, obojętność, zerwane lub
osłabione relacje rodzi śmierć?
Czy nie zwracam większej uwagi na wygląd zewnętrzny niż na życie w prawdzie i
nawróceniu?
Jaki brud wewnętrzny domaga się zmycia w sakramencie
pojednania?
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu pokaż mi wartość
czystego i pięknego serca. Uzdalniaj mnie do sakramentu pojednania, bo często nie
widzę swojego grzechu. Pozwól mi na równi dbać o mój wygląd zewnętrzny jak i
wewnętrzny.
12. 10. 2011, środa
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO BYĆ CZŁOWIEKIEM
ZINTEGROWANYM WEWNETRZNIE
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Łk 11, 42 - 46
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Trudno jest nawrócić ludzi, którzy uważają siebie za doskonałych. Są tak
doskonali w przestrzeganiu litery prawa, że trudno z nimi rozmawiać i skłonić
do jakiegokolwiek dialogu. Litera prawa zabija wszelkie potrzeby zmian i
wzmacnia ślepotę związaną ze sprawami najważniejszymi.
Jezus zarzuca faryzeuszom drobiazgowość w przestrzeganiu Prawa, a
pomijanie sprawiedliwości i miłości Bożej. Prawo samo w sobie jest dobre, bo
zabezpiecza dobro jednostki i dobro wspólne. Jednakże prawem można
manipulować i krzywdzić innych.
Faryzeusze byli nieczyści wewnętrznie, na zewnątrz zaś wyglądali na ludzi
religijnych. Żyli w schizofrenii czyli w wewnętrznym rozbiciu. Jakakolwiek
krytyka była przez nich przyjmowana z agresją i żądzą odwetu.
Człowiek jest dziś szczególnie narażony na wewnętrzne rozbicie. Jedynym
autorytetem staje się dla niego jego własny rozum. Bożkiem szczególnie
hołubionym jest iloraz inteligencji i wszystko co jest z tym związane. Światło
przyjmowane wyłącznie do rozumu, nawet w postaci Słowa Bożego, nie
zmienia człowieka, bo nie dociera do jego serca.
Jezus mówi o słuchaniu Słowa Bożego, a dla Żydów było oczywiste, że
słucha się sercem. Choroba, która głęboko dotknęła współczesnego człowieka
i która nie pozwala się nawracać to przeintelektualizowanie swojego życia i
brak życia sercem, które słucha Bożego głosu.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu jestem
człowiekiem swojej epoki, człowiekiem rozumu. Rozum jest twoim darem. Pozwól mi
jednakże w sposób szczególny poznać swoje serce i być człowiekiem w pełni
zintegrowanym.
13. 10.2011, czwartek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO PRZYJMOWAĆ PROROKÓW
W SWOIM ŻYCIU
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Łk 11, 47 - 54
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Jezus piętnuje uczonych w Prawie ukazując im powielanie grzechu ich ojców.
Faryzeusze są ludźmi, którzy nie przemyśleli swojego życia ani życia swoich
przodków. Ciągle trwają w grzechu zaciągniętym przez ich ojców, grzechu
morderstwa.
To jest zasadnicze pytanie również do nas: Czy zapoznaliśmy się z historią
naszych ojców, także jako naród ? Czy musimy przejść jeszcze raz to co
przeżyli nasi przodkowie, zwłaszcza przez ich grzechy?
Apostołowie i prorocy, których wspomina Jezus, są posłańcami Boga. Są tymi,
którzy mają w swojej misji ukazywanie grzechów poszczególnych jednostek,
grup
społecznych, całego narodu. Są ludźmi niewygodnymi, bo
przypominającymi prawa Boże. Są ludźmi wzywającymi do nawrócenia.
Reakcja uczonych w Piśmie jest bardzo charakterystyczna: poczęli nastawać
na Niego i wypytywać Go o wiele rzeczy. Czyhali przy tym, żeby Go pochwycić
na jakimś słowie. To reakcja ludzi, którzy nie przyjmują prawdy o sobie. Trwają
w grzechu swoich ojców.
W naszych czasach morderstwo może mieć różne oblicza - może przybrać
formę potwarzy, manipulacji informacjami, odebrania dobrego imienia przez
przekazywanie niesprawdzonych informacji o danej osobie.
Jak ja zachowuję się wobec osób, które mnie napominają, zwracają uwagę na
moją postawę? Czy jestem człowiekiem kochającym prawdę? Czy jestem
człowiekiem nawrócenia?
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu dziękuję za osoby
w moim życiu, które mają odwagę powiedzieć mi prawdę. Dziękuję za proroków,
których stawiasz na mojej drodze życia. Proszę Cię o łaskę nawrócenia.
14 .10. 2011, piątek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO WIERZYĆ W ISTNIENIE BOGA,
ALE I DIABŁA
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Łk 12, 1 - 7
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Człowiek w swoim życiu naznaczony jest w jakiś sposób lękiem. Boży
wysłannicy mówią do człowieka zawsze: nie lękaj się, nie bój się. Jezus po
zmartwychwstaniu za każdym razem powtarzał: Pokój wam. Wraz z grzechem
pierworodnym śmierć i lęk weszły w codzienne życie człowieka. Są owocem
grzechu, a ojcem grzechu jest diabeł.
Człowiek współczesny przestał wierzyć w istnienie diabła. Przypisuje tę wiarę
ciemnocie średniowiecza. Wraz z zanikiem wiary, zanika też wiara w realną
obecność i działanie szatana w życiu jednostek i całych społeczeństw. Tą
obecność można jednak dostrzec na każdym kroku.
Owocem obecności diabła jest najpierw zanik wiary, która prowadzi do
beznadziei, braku sensu życia. Obecność diabła widoczna jest w:
zabójstwach, aborcji, kłamstwach, zdradzie, rozwodach, przemocy,
przekleństwach, wszelkich uzależnieniach.
Jezus mówi wprost: Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego,
który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak mówię wam: Tego się bójcie!
Bójcie się dlatego, że z tego miejsca nie ma już odwołania. To miejsce
wieczności. Okazuje się, że nawet najokrutniejsza śmierć nie jest największym
nieszczęściem człowieka, ponieważ nawet taka śmierć może doprowadzić go
w ukochane ramiona Ojca niebieskiego.
Jezus pokonał diabła i ma realną moc nad jego działaniem. Jezus z Nazaretu
przestrzega tylko, że współpraca z diabłem prowadzi wprost do piekła, z
którego nie ma odwrotu na wieczność. Życie na ziemi jest tylko przejściowe i
ma swój koniec wraz ze śmiercią człowieka. Po śmierci jest dalsze życie, życie
wieczne.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu pomnażaj moją
wiarę. Daj mi zobaczyć realną obecność zła i diabła w moim życiu. Uzdalniaj mnie do
nawrócenia.
15 .10. 2011, sobota
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO WYZNAWAĆ WIARĘ
W JEZUSA CHRYSTUSA
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Łk 12, 8 - 12
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Bycie chrześcijaninem oznacza bycie człowiekiem odważnym. Wyznawanie
Jezusa Chrystusa przed ludźmi domaga się odwagi. Niektórzy za tę odwagę
płacili lub płacą własnym życiem.
W czasach obecnych to wielokrotnie odwaga związana z obroną swoich
wartości. To odwaga nazwania zła złem, a dobra dobrem. Wyznanie Jezusa
Chrystusa w swoim życiu często domaga się odrzucenia propozycji pracy, jeśli
taka godzi w chrześcijańskie wartości.
Wyznawanie Jezusa Chrystusa przed innymi domaga się stałego nawracania,
aby być człowiekiem przejrzystym, człowiekiem wiarygodnym w życiu
codziennym. Grzech i bluźnierstwo przeciwko Duchowi Św. to po prostu
odmowa nawrócenia.
Wielu chrześcijan z powodu mówienia prawdy i wyznawaniu Jezusa Chrystusa
w życiu publicznym jest ciągana po sądach w imię demokracji. Wielu
chrześcijan dlatego, że są chrześcijanami nie otrzymuje miejsca pracy, bo są
pseudozagrożeniem dla społeczeństwa.
Jakie sytuacje domagają się od ciebie przyznania do Jezusa Chrystusa? Jak
wówczas reagujesz? Czy jesteś człowiekiem odważnym? Jaką cenę płacisz
za swoją odwagę?
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu daj mi cie tak
kochać, abym nigdy nie bał się do Ciebie przyznawać. Obdarz mnie odwagą bycia
twoim.