ld111016

Transkrypt

ld111016
Chodzić w Duchu Św.
29 tydzień zwykły
Lectio divina – czytanie i rozważanie Słowa
Bożego
Parafia NMP Bolesnej, Wrocław – Strachocin, październik 2011
Teksty dostępne na stronie: www.onjest.pl
Opracowanie: Jolanta Prokopiuk
Lectio divina - metoda osobistego studium Pisma Świętego
Mnisi znali dwa sposoby medytacji Słowa Bożego: ruminatio – przetrawianie Słowa
Bożego poprzez jego ciągłe powtarzanie oraz lectio divina– Bożą lekturę, czytanie
Pisma Świętego. Ukształtowana była przez duchową egzegezę Pisma Świętego.
Chodziło w niej o to, że wszystkie słowa Biblii rozumiem jako drogę do Boga, jako
opis drogi duchowej. Chodzi tu raczej o pytanie: kim jestem, co jest tajemnicą mojego
życia, kim i czym stałem się dzięki Jezusowi Chrystusowi? Kiedy bowiem poprzez
medytację poczuję, kim jestem, zmieni się także moje działanie w świecie.
Kilka uwag o miejscu modlitwy, czasie oraz pozycji modlitewnej.
Miejsce – Idealne to kościół czy kaplica z wystawionym Najświętszym
Sakramentem. W praktyce będzie to każde miejsce, w którym znajdziemy choć
odrobinę wyciszenia.
Czas – Przynajmniej kwadrans. Dobrze jeśli będzie to pół godziny. Pora dnia nie
jest istotna, ważne tylko, byśmy byli przytomni i w czasie modlitwy nie zasnęli.
Pozycja w czasie modlitwy. Godna i wygodna. Można w tej modlitwie klęczeć,
można siedzieć na małej ławeczce, można też zwyczajnie usiąść na wygodnym
krześle przy stole.
Przebieg lectio divina– Istotą tej metody jest jej podział na:
I.
II.
III.
Czytanie (lectio)
Medytację (meditatio)
Modlitwę (oratio)
Całość poprzedzona być powinna chwilą wyciszenia, skupienia, prośbą skierowaną
do Ducha Świętego o dobre owoce. Na zakończenie powinniśmy podziękować Bogu
oraz dokonać refleksji nad naszą modlitwą – jak się czuliśmy, co było dobre w tej
modlitwie a co należałoby w niej poprawić w przyszłości.
Czytanie (lectio) wybieramy dłuższy fragment tekstu – przynajmniej jeden rozdział.
Nie zakładamy, że przeczytamy go w całości. Może się zdarzyć, że już pierwszy
werset będzie tym fragmentem nad którym powinniśmy zatrzymać się dłużej. Czytam
Pismo Święte powoli i uważnie, nie po to, by pomnożyć swoją wiedzę, lecz by
spotkać Boga w Jego Słowie. W czytaniu chodzi bowiem o znalezienie takiego
fragmentu (zwykle będzie to jeden werset), który nas poruszy. To poruszenie może
mieć bardzo różny charakter. Może to być ciekawość, niezrozumienie, pociecha,
piękno, niepokój. Poruszenie jest świadectwem, że ten werset jest dla nas
osobiście ważny. Bardzo ważną informacją jest złość lub agresja rodząca się
podczas czytania Słowa Bożego. Oznacza ona bowiem, że Jezus w Słowie Bożym
dotyka naszej nieuporządkowanej dziedzina życia. Jest bardzo istotne zwrócenie
uwagi na uczucia, które nam towarzyszą. Nie mamy wpływu na uczucia, które się
rodzą. Są ważne ponieważ, ukazują nam one stan naszego serca. Nie ma uczuć
dobrych i złych, ponieważ są one obojętne moralnie. Jeżeli rodzi się uczucie
zazdrości lub niechęci to nie jest to grzechem. Materią grzechu będzie dopiero nasza
odpowiedź na to uczucie.
Znalezienie tekstu, który porusza jest sygnałem , że kończy się etap “lectio”.
Medytacja (Meditatio) – Pierwotne, łacińskie znaczenie tego słowa to „powtarzanie”.
W tej części koncentrujemy się na znalezionym urywku. Czytamy go wielokrotnie ,
powoli, jakby smakując – całość wersetu lub jego fragmenty. Czytając możemy
akcentować różne części i wyrazy wersetu. Prawdopodobnie nauczymy się w ten
sposób wersetu na pamięć. Powtarzajmy go zatem także w myśli – może nam
pomóc zamknięcie oczu. Angażujmy na tym etapie nie tylko rozum ale także i serce.
Modlitwa (Oratio) – Na pewnym etapie medytacji zamienia się ona w modlitwę.
Będzie ona miała spontaniczny charakter. Czasami będzie to nasza aktywność, ale
możemy też być „porwani” przez Boże natchnienie. Wtedy modlitwa stanie się
bardziej działaniem Boga w nas niż naszym działaniem. Trudno przewidzieć, co
przyniesie modlitwa, jaki dokładnie charakter i kierunek przybierze. Może to być
zarówno przebłaganie, prośba jak i dziękczynienie i uwielbienie. Może mieć także
charakter krótkiej, żarliwej modlitwy, proszącej Boga, by ukoił moja tęsknotę, by
pozwolił się doświadczyć i ujrzeć. Warto wypowiedzieć się przed obliczem Boga
osobiście, rozmawiając o swoich reakcjach - radościach skłaniających do
uwielbienia, ale także o tym, co może trapić, powodować zawstydzenie czy wręcz
poczucie bezsilności.
16 .10. 2011, niedziela
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO WZRASTAĆ W ZAUFANIU
DO BOGA ŻYWEGO
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Iz 45, 1. 4 - 6
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Cyrus, król Perski, był dla Narodu Wybranego przedziwnym znakiem,
znakiem wszechmocy Bożej. Nim, poganinem, posłużył się Bóg Jahwe, aby
wyzwolić Izrael z niewoli babilońskiej. Cyrus zdobywszy Babilon, zezwolił w r.
538 Izraelitom na powrót do Judei i odbudowę Jerozolimy i świątyni.
Cyrus "Wielki" stworzył imperium perskie w 559r. przed Chrystusem i władał
całym starożytnym Bliskim Wschodem aż do śmierci w roku 530. Niewola
babilońska i wyzwolenie z tej niewoli jest szczególnym znakiem dla Narodu
Wybranego, ukazaniem, że spełniają się Boże obietnice, które Jahwe
pozostawił swojemu narodowi.
Bóg Jahwe zapowiedział Izraelowi po wyjściu z niewoli egipskiej, że jeżeli
będzie przestrzegał prawa, które otrzymał na Górze Synaj, Bóg będzie się o
nich troszczył.
Jeżeli zapomną o Bożych dobrodziejstwach i będą sobie
mnożyć bożki, popadną ponownie w niewolę. Niewola jest konsekwencją
grzechów i zapominania o Bogu żywym.
Nie jest ważne jak ta niewola czy bożki będą się w naszym życiu nazywały:
uzależnienie od alkoholu, leków, zakupów, przyjemności, pracy, seksu. Chodzi
o istotę każdej niewoli, a tą jest egoizm, skoncentrowanie wyłącznie na sobie
samym.
Cyrus jest przykładem wszechmocy Bożej. Nie znając Boga żywego stał się
narzędziem wyzwolenia Narodu Wybranego z niewoli babilońskiej. Bóg ma
moc przeprowadzić każdy swój plan, również przez osoby, które Go nie znają.
Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Najważniejsze jest zaufanie Jego
miłosierdziu i prowadzeniu.
Nie do nas należy ustalenie czasu wyjścia z niewoli. Bóg jest Panem czasu.
Do nas należy akceptacja Jego planów i Jego czasu.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu, jesteś Bogiem
czasu. Łudzę się wielokrotnie, że mogę coś przyśpieszyć. Uzdolnij mnie do
akceptacji Twoich planów i Twojego czasu.
`17.10. 2011, poniedziałek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO GROMADZIĆ SKARBY W NIEBIE
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Łk 12, 13 - 21
Rozważanie:
Dzisiejszy fragment Ewangelii św. Łukasza jest przestrogą przed chciwością,
ale chciwością, która pokłada całą swoją nadzieję w dobrach materialnych.
Choć one są potrzebne do życia, to nie są wartością nadrzędną. Ważniejsze
jest życie, wiara, rodzina, sens życia, ojczyzna.
Chciwość może ubierać się w piórka dobroczynności, bo wówczas będę
bardziej znany i poważany. Poprawia się mój wizerunek człowieka, firmy, którą
prowadzę. Chciwość jest nastawiona, aby więcej mieć, więcej zdobyć.
Wielokrotnie duże sklepy czy firmy promując jakiś towar, opierają się na
ludzkiej chciwości. Często chcemy coś mieć, bo inni to mają. To stanowi o
naszym prestiżu w społeczeństwie. Więcej pracujemy, aby mieć coraz więcej,
Zabieramy w ten sposób czas swojej rodzinie, czas na modlitwę i refleksję.
Jezus mocno podkreśla, że nie mamy gromadzić skarbów na ziemi, lecz
gromadzić bogactwo, które jest ważne dla Boga w postaci czynów miłości i
miłosierdzia.
Jezus nie jest przeciwnikiem dóbr materialnych. Dobrami materialnymi,
pieniędzmi można również służyć drugiemu człowiekowi i również w ten
sposób gromadzić skarby w niebie. Chodzi o to, żeby nie przywiązywać
swojego serca do dóbr materialnych i nie pokładać w nich swojej nadziei
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu pozwól mi
demaskować w swoim życiu chciwość w różnej postaci. Również chciwość w postaci
zazdrości drugiemu człowiekowi jego dobrobytu i powodzenia. Obdarz mnie sercem
czystym.
18. 10. 2011, wtorek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO BYĆ POSŁANYM I GŁOSIĆ
KRÓLESTWO NIEBIESKIE
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Łk 10, 1- 9
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Większość chrześcijanin zapomniała, że do natury chrześcijanina przynależy
posłanie do głoszenia królestwa niebieskiego. Zapomnieliśmy my także, że nie
jesteśmy dla samych siebie. Wydaje się, że większość chrześcijan zapomniała o
swojej tożsamości bycia posłanym, ponieważ ich wiara albo się nie rozwinęła,
albo skarłowaciała.
Tym, który posyła jest Pan żniwa. Mistrz z Nazaretu przypomina, że posłanie
żniwiarzy jest łaską. Wszystko w życiu jest łaską, o
czym wielokrotnie
zapominamy. Jezus zachęca, abyśmy prosili Pana żniwa. Pracy jest tak dużo, że
dla nikogo nie zabraknie.
Można zadać sobie pytanie: gdzie i do czego ja mam być posłany? Co mam
robić, aby głosić królestwo niebieskie? Tego wszystkiego dowiem się od Jezusa –
Pana żniwa, najpierw jednak muszę Go poznać.
Następnie dobrze byłoby rozeznać swoją służbę, ponieważ nie możemy być
wszędzie. Najczęściej jest to środowisko pracy, dom, środowisko lokalne, ale dla
niektórych mogą to być także krańce świata.
Moje bycie posłanym nie ma opierać się na mojej sile, zdolnościach czy
wykształceniu. Posyłam was jak owce między wilki, oznacza nic innego jak
oparcie się na mocy Jezusa. On wykorzysta nasze wykształcenie, zdolności, a
nawet słabości, by wszystko to służyło królestwu niebieskiemu.
Chrześcijanin to czlowiek pokoju, ale pokoju zmartwychwstałego Jezusa, który
mamy nieść światu. Bo w tym świecie najbardziej brakuje pokoju serca i
wewnętrznej harmonii.
Zasadniczym przesłaniem ma być głoszenie zmartwychwstałego Jezusa, który
jest lekarstwem na wszystkie choroby świata. Jezus zmartwychwstały w Kościele
pierwotnym objawiał się przez znaki i cuda i również w dobie współczesnej
pragnie się w ten sposób objawiać. Jezus Chrystus wczoraj i dziś ten sam także
na wieki. (Hbr 13,8)
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu daj mi głebokie
pragnienie bycia posłanym. Daj mi głębokie pragnienie dzielenia się Tobą z innymi.
19. 10. 2011, środa
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO BYĆ GOTOWYM
NA PRZYJŚCIE PANA
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Łk 12, 39 - 48
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Chrześcijanie pierwszych wieków byli gotowi na przyjście Pana. Brali
poważnie tę opcję w swoim życiu. Eschatologia, czyli nauka o rzeczach
przyszłych była stale obecna w ich życiu.
Człowiek
współczesny nie tylko wyeliminował umieranie i śmierć z
codzienności, ale już tym bardziej coś tak dla siebie abstrakcyjnego, jak
przyjście Pana. W ten sposób wyeliminowano również sens życia i jego
perspektywę. Śmierć jest tylko przejściem z życia w czasie w życie w
wieczności.
Ważne jest jak żyjemy każdego dnia. Czy jesteśmy wierni swoim obowiązkom.
Szczęśliwy ten sługa, którego pan powróciwszy zastanie przy tej czynności.
Czy żyjemy tak, żeby móc się rozliczyć ze swoich obowiązków w każdym
czasie? Czy żyjemy w perspektywie wieczności?
Niewierność swoim obowiązkom i brak czuwania została w tej przypowieści
określona jako brak wrażliwości na drugiego człowieka z powodu dogadzania
swojemu egoizmowi i żądzom cielesnym.
Dziś wszystkie uzależniania potęgują egoizm do ogromnych rozmiarów.
Uzależnienia rodzą niewolę, samotność i ogromne zmaganie wewnętrzne.
Rozrachunek z naszego życia przychodzi prędzej niż nam się wydaje.
Przyjdzie moment, gdy ujrzymy nasze życie bez masek i złudzeń. Czy jesteś
do tego gotowy?
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu pozwól mi swoim
życiem przygotować się na Twoje przyjście. Proszę Cię o wzrost wiary, która będzie
moją wewnętrzną busolą.
20. 10.2011, czwartek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO BYĆ CZŁOWIEKIEM OGNIA
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Łk 12, 49 - 53
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Być chrześcijaninem to być człowiekiem ognia. Każdy żywioł może mieć dwa
oblicza. Ogień ze swojej natury może być niebezpieczny, niszczący wszystko
dookoła. Z drugiej strony ogień może być bardzo pożyteczny w życiu
człowieka. Przy ogniu można się ogrzać i ugotować posiłek. Ogniem można
się bronić. Ogień również oczyszcza.
Można otrzymać chrzest z wody, ale również chrzest ognia, który oczyszcza
nasze serce. Chrzest ognia to chrzest nawrócenia, poznawania samego
siebie. Chrzest ognia, to chrzest z Ducha, który ma doprowadzić do prawdy o
mnie samym.
Chrzest z ognia to proces stawania się jednoznacznym. Rodzi rozłam,
ponieważ rodzi konieczność wyboru między Jezusem, a stworzeniem.
Radykalizm jest wpisany w naturę chrześcijaństwa.
Radykalizm to jednoznaczne opowiedzenie się za Jezusem w wyborach
swojego życia. Czy jesteś człowiekiem ognia tzn. człowiekiem gorącym dla
Jezusa? Czy jest On pierwszą i najważniejszą osobą w twoim życiu? Czy
prosisz Jezusa o łaskę chrztu z ognia, stawania się jednoznacznym?
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu pozwól mi być
człowiekiem ognia, człowiekiem gorącym w swojej miłości do Ciebie. Udziel mi chrztu
ognia, abym nabrał właściwego blasku.
21 .10. 2011, piątek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO ROZEZNAWAĆ ZNAKI CZASU
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Łk 12, 54 - 59
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Człowiek mądry to niekoniecznie człowiek inteligentny. Jest wielu, którzy
posiadają niski iloraz inteligencji, ale są mądrzy życiowo przez swoje
doświadczenie. Mądrość to dar, który ukazuje co jest w życiu najważniejsze.
To też światło, które pozwala podejmować właściwe decyzje i podejmować
właściwe wybory.
Ludzie w dzisiejszym świecie mają ogromną wiedzę z różnych dziedzin.
Powstają olśniewające urządzenia wspierające życie codzienne człowieka, a
równocześnie człowiek nigdy nie był tak daleko od Boga jak w czasach
współczesnych. Nigdy tak daleko nie odrzucał istnienia diabła i Boga.
Człowiek dzisiejszy stał się głupcem, ponieważ zapomniał, że jest tylko
stworzeniem zależnym od swojego Stwórcy. Sam odciął się od Stwórcy i brak
mu tego, który jest w stanie leczyć rany i słabości. W konsekwencji
doświadcza głęboko braku sensu życiu i wewnętrznego zagubienia.
Właściwie rozeznawać znaki czasu można tylko wówczas, gdy człowiek liczy
się z Bogiem w swoim życiu i to z Bogiem w życiu codziennym. Znaki czasu
domagają się właściwego odniesienia do prawdy obiektywnej.
I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne? Człowiek
potrzebuje wewnętrznego światła, Bożego światła, aby rozróżniać to co jest
słuszne. Być otwartym każdego dnia na nowe oblicze Boga, który zaskakuje
swoim bogactwem.
Rozeznawanie znaków czasu domaga się naszego nawrócenia, które otwiera
na zmiany, otwiera na nowe rozwiązania, otwiera na nowe potrzeby drugiego
człowieka.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu uzdolnij mnie do
otwartości na twoje nowe oblicze każdego dnia. Uzdolnij mnie do zmiany. Naucz
mnie wsłuchiwać się w potrzeby osób najbliższych i potrzeby zmieniającego się
świata.
22 .10. 2011, sobota
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO ŻYĆ W POSTAWIE NAWRÓCENIA
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Łk 13, 1 - 9
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Człowiek jest w stanie planować swoje życie. Osiągnąć wiele z tego co
zaplanował, ale nie może przewidzieć wszystkiego w swoim życiu. Wie, że
musi umrzeć, ale tak naprawdę to nie wie, gdzie i kiedy umrze.
Owi Galilejczycy lub owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w
Siloam, nie mogło przewidzieć takiej śmierci. Jezus mówi wyraźnie, że nie byli
większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy owych miejscowości.
Okazuje się, że nieszczęścia niekoniecznie związane są z grzesznością
człowieka. Czasami zbieg okoliczności, czasami zaniedbanie innego
człowieka i nieszczęście ukazuje swoje oblicze.
Jezus dość mocno mówi do uczniów: lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy
tak samo zginiecie. Wydaje się jakby nawrócenie było kluczem w życiu
człowieka aby nie zginąć. Kluczem do jakości jego życia i do jakości jego
umierania.
Jezus wręcz mówi o postawie nawrócenia. Tak żyj, jakby był to twój ostatni
dzień życia. Co byś wówczas chciał zrobić? Jakie sprawy chciałbyś
uporządkować właśnie tego dnia?
Nawrócenie z języka greckiego - metanoia - oznacza odwrócenie się od
swoich grzechów (swojego myślenia) i powrót do Ojca niebieskiego i Jego
planu. Jakie dziedziny twojego życia domagają się nawrócenia i powrotu do
Ojca niebieskiego? Jakie dziedziny twojego życia domagają się
przewartościowania?
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu wiem, że ludzie
umierają. Wiem, że ludzie cierpią, ale nie dotyczy to jeszcze mnie. Pokaż mi co
domaga się w moim życiu nawrócenia, co się Tobie nie podoba.