Barometr Rozwoju Małopolski 36-37 (136-137)

Transkrypt

Barometr Rozwoju Małopolski 36-37 (136-137)
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 36-37 (136-137)/2011 (29.08.2011-11.09.2011)
ISSN 2083-7143
ANALIZA TYGODNIA
IS
Samorządy nie unikną zwrotu opłat przyłączeniowych
4 listopada 2010 r. mocniej zabiły serca skarbników w wielu polskich gminach. Tego dnia
bowiem Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie i w sposób nie budzący wątpliwości
rozstrzygnął spór dotyczący opłat za przyłączenie do sieci wodociągowo-kanalizacyjnej na
niekorzyść samorządów. Zagadnienie to może mieć ogromny wpływ na sytuację finansową
JST.
Geneza kłopotów
Sprawa dotyczy pieniędzy pobieranych przez gminy (lub należące do nich
przedsiębiorstwa) od mieszkańców za przyłączenie nieruchomości do sieci wodociągowokanalizacyjnej. Pobieranie takich opłat, zwanych także „opłatami przyłączeniowymi”,
było przez lata powszechnie praktykowane w całej Polsce. Podstawę do pobierania opłat
przyłączeniowych stanowiła najczęściej uchwała właściwej rady gminy. Dla przykładu, w
Krakowie uchwała taka została wydana 23 grudnia 1998 r. (tekst uchwały). Nakładała ona
na każdy podmiot przyłączający się do miejskiej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej
obowiązek wniesienia na konto Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji
(MPWiK) opłaty przyłączeniowej w wysokości uzależnionej od kilku czynników (§ 2
uchwały).
Bez upoważnienia w ustawie ani rusz
Wkrótce okazało się, że pobieranie pieniędzy za przyłączenie do sieci było nielegalne. W
orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz NSA utrwalony został bowiem pogląd, że
jednostronne nakładanie na obywateli jakichkolwiek obowiązków nie jest dopuszczalne
bez wyraźnego upoważnienia ustawowego. Z art. 84 Konstytucji RP wynika, że obywatel
jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych przewidzianych
wyłącznie ustawą. Tymczasem w żadnym akcie prawnym rangi ustawowej nie było i nie
ma upoważnienia do pobierania podobnych opłat. Rady gmin podejmujące uchwały w tej
sprawie powoływały się na różne przepisy, przede wszystkim na art. 7 ust. 1 pkt 3 i art. 40
ust. 2 pkt 4 ustawy o samorządzie terytorialnym oraz art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o
gospodarce komunalnej (np. Kraków), a także art. 15 ust. 4 i art. 19 ust. 2 ustawy z dnia
7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
(np. Niepołomice).
Niektórzy wycofali się dobrowolnie
Pierwsze wyroki sądów administracyjnych stwierdzające nieważność uchwał w tej sprawie
zapadały już w latach 90. W dziesiątkach bliźniaczych spraw rozstrzygniętych od tamtego
czasu w całej Polsce sądy zgodnie orzekały, że powyższe przepisy nie stanowią
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 36-37 (136-137)/2011 (29.08.2011-11.09.2011)
ISSN 2083-7143
upoważnienia do wprowadzenia opłaty przyłączeniowej. Niektóre gminy dostrzegły wagę
zagadnienia i samodzielnie uchyliły wadliwe prawo (tak postąpiła m.in. Rada Miasta
Krakowa uchylając w styczniu 2004 r. wyżej wspomnianą uchwałę - tekst uchwały
uchylającej).
Czy pogrążą gminne finanse?
Zniesienie wadliwych przepisów nie rozwiązało jednak najpoważniejszego z problemów.
Stwierdzenie nielegalności pobierania opłat otwarło możliwość dochodzenia zwrotu
pieniędzy wraz z odsetkami przez osoby, które uiściły opłaty w okresie obowiązywania
danej uchwały. Skala problemu jest trudna do oszacowania, gdyż gminy niechętnie
poruszają tę kwestię. Tylko w przypadku Krakowa chodzi o tysiące mieszkańców i
dziesiątki milionów złotych. Bez zawahania można stwierdzić, że mamy do czynienia z
tykającą bombą. W przypadku wielu małopolskich gmin lawina wniosków o zwrot opłaty
doprowadziłaby je do finansowej ruiny.
Ostatecznie na niekorzyść samorządów
Tymczasem roszczenia o zwrot nasilają się od 2010 r., kiedy sprawę nagłośniły media (np.
tutaj). Co więcej, 4 listopada 2010 r. NSA ostatecznie przekreślił nadzieję lokalnych
władz, które liczyły jeszcze na zwrot w tej sprawie. NSA oddalił wówczas skargę
kasacyjną Rady Miasta Krakowa od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA)
stwierdzającego nieważność wspominanej uchwały z 1998 r., wyczerpująco wyjaśniając
swoje stanowisko dotyczące opłaty przyłączeniowej i potwierdzając dotychczasową linię
orzeczniczą, jednoznacznie niekorzystną dla samorządów (tekst orzeczenia NSA).
Uprzedzić roszczenia, uniknąć kosztów
Władze gmin oraz należących do nich przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych mogą
teraz liczyć wyłącznie na niską świadomość prawną obywateli, którzy zwyczajnie nie
wiedzą o możliwości dochodzenia zwrotu opłat. Co zrozumiałe, samorządowcom nie
zależy na rozpowszechnianiu tej wiedzy. Niektóre gminy lub należące do nich
przedsiębiorstwa postanowiły zaproponować osobom dochodzącym zwrotu opłaty ugodę,
aby uniknąć wypłaty pieniędzy i ponoszenia znacznych kosztów sądowych. Tak czyni
między innymi MPWiK w Krakowie, które proponuje zwrot opłaty poprzez kompensację,
czyli zmniejszenie lub anulowanie przyszłych rachunków za wodę i ścieki przez okres
niezbędny do wyrównania nienależnie pobranej opłaty. Taka procedura zwrotu może
jednak nie usatysfakcjonować wszystkich zainteresowanych ze względu na nie
uwzględnienie w niej odsetek, które po upływie około 10 lat od wniesienia opłaty wynoszą
już ponad 100% pobranej kwoty.
Wieliczanie dotowali gminę?
Ciekawą interpretację opłat przyłączeniowych przyjęła natomiast Gmina Wieliczka. Osoby
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 36-37 (136-137)/2011 (29.08.2011-11.09.2011)
ISSN 2083-7143
dochodzące zwrotu pieniędzy otrzymują z tamtejszego urzędu odpowiedź, iż kwota
wpłacona za przyłączenie do sieci była… darowizną na rzecz gminy i zwrot się nie należy.
Nie trzeba długo przekonywać, jak karkołomna jest owa interpretacja, wszak wniesienie
opłaty było warunkiem sine qua non przyłączenia. Wydaje się, że w ten sposób gmina
jedynie odwleka nieunikniony zwrot opłat, narażając się na dodatkowe koszty sądowe.
Podobny scenariusz miał kilka lat wcześniej miejsce w pobliskich Niepołomicach. W
skardze kasacyjnej na wyrok WSA w Krakowie przedstawiciele Gminy twierdzili, że opłaty
nie są przymusowe, lecz mają charakter dobrowolny. NSA oddalił skargę, stwierdzając, że
opłata za włączenie do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w Niepołomicach była
obowiązkowa, co wynika z treści unieważnionego aktu, więc stanowiła w istocie daninę
publiczną, a takowa nie może być nałożona bez upoważnienia w ustawie (tekst orzeczenia
NSA).
Tylko adiacencka legalna
Na koniec należy dodać, że sprzeczne z prawem są też wszelkie uchwały rad gmin
określające udział mieszkańców gminy np. w budowie wodociągu czy kanalizacji
ściekowej. Liczne wyroki sądów administracyjnych potwierdzają, że jedyną prawnie
dopuszczalną możliwością obciążenia właściciela nieruchomości wydatkami na budowę
takiej sieci, podobnie jak innych urządzeń infrastruktury technicznej, jest opłata
adiacencka.
Patrz szerzej:
Tutaj i tutaj
Opracowanie: Piotr Szefer
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 36-37 (136-137)/2011 (29.08.2011-11.09.2011)
ISSN 2083-7143
WYDARZENIA TYGODNIA
I
Zespół Doradców Strategicznych premiera na początku września
opublikował dwa dokumenty. W pierwszym z nich, raporcie „Młodzi
2011”, przeanalizowano sytuację i zachowania młodych Polaków.
Drugi "Pakiet dla Młodych" jest dokumentem wykonawczym raportu i
proponuje konkretne rozwiązania zdiagnozowanych w nim palących
problemów. Rekomendacje poprawy warunków uczniów, zwiększenia
szans na rynku pracy absolwentów szkół wyższych oraz ułatwienia dla
młodych rodziców warto przeczytać z jednego, pozapolitycznego,
powodu. Dokumenty uszczegóławiają koncepcję rozwoju kraju
zapisaną aż po 2030 r., dlatego należy przynajmniej być
zorientowanym, w jakim kierunku będzie zmierzać polityka
społeczna, także na poziomie regionu.
Młodzi, powabni,
atrakcyjni dla
władzy
Tarnowskie władze rozpoczęły prace nad wprowadzaniem w życie
zapisanych w strategii miasta planów dotyczących budowy lotniska.
Politechnika Rzeszowska opracowuje studium, którego zadaniem jest
m.in. określenie przydatności lokalizacji, formę prawną inwestycji
oraz warunki prowadzenia ruchu lotniczego. Termin rozpoczęcia
inwestycji to rok 2017. Budową miałaby się zająć specjalna spółka, w
skład której weszłoby miasto i podmioty gospodarcze zainteresowane
ruchem lotniczym.
Strategia
rozwoju Tarnowa
wprowadzana w
życie
O strategii rozwoju Tarnowa patrz szerzej BRM nr 30-31 (130131)/2011
Ponad 2000 osób z Europy, Stanów Zjednoczonych i Azji Centralnej
wzięło udział w XXI Forum Ekonomicznym, obywającym się w
Krynicy między 7 a 9 września. Temat wiodący tegorocznego
spotkania brzmiał „Europejskie dylematy: partnerstwo czy
rywalizacja?”, ale oprócz przyszłości Unii Europejskiej dyskusje
toczyły
się
również
wokół
zagadnień
bezpieczeństwa
energetycznego i kryzysu gospodarczego. Krynickie Forum jest
największym w środkowej Europie spotkaniem przedstawicieli
świata polityki i biznesu.
W ramach wydarzenia odbyło się również V Forum Regionów.
Podczas niego m.in. wręczono nagrody „Lider samorządu 2011”,
konkursu przeprowadzonego przez „Rzeczpospolitą” oraz Instytut
Studiów
Wschodnich.
Zwycięzcom
z
Poznania,
Gminy,
Aleksandrowa Łódzkiego i Morawicy gratulujemy i ubolewamy nad
tym, iż wśród laureatów nie znaleźli się Małopolanie.
XXI Forum
Ekonomiczne
Koniec ostatniego tygodnia pokazał, co się dzieje, gdy politycy
Kandydaci (i)
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 36-37 (136-137)/2011 (29.08.2011-11.09.2011)
ISSN 2083-7143
lokalni traktują swoją „małą ojczyznę” jak prywatny folwark – i to
nie tylko w przenośni! W środę prasa lokalna poinformowała, że do
końca października na połowie obszaru krakowskich Błoni (20 ha)
wypasane będą podhalańskie owce. W celu „promocji polskiej
prezydencji i produktów regionalnych” wiceprzewodniczący
sejmiku województwa małopolskiego postanowił urządzić w
Krakowie redyk, czyli tradycyjne wyprowadzanie owiec na górskie
hale. Tym, co bulwersuje w tej sprawie jest cena wynajmu 20 ha.
Organizator zapłacił bowiem 3,2 tys. zł, czyli 1,6 gr (!!!) za m2.
Nawet jeżeli cena rynkowa dzierżawy gruntów rolnych jest
rzeczywiście niska to wiedząc, że cena metra kwadratowego w tej
okolicy Krakowa nie spada poniżej 400 zł można czuć złość.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że za promocję w mieście
odpowiada pani pełnomocnik ds. Marki Kraków, która podobnie jak
pan wiceprzewodniczący sejmiku w nadchodzących wyborach do
parlamentu startuje z ramienia PSL.
Cała sprawa mogłaby przeminąć bez echa, tym bardziej, że nikt z
krakowskiego magistratu nie próbował sprawy tłumaczyć. Jednak
informacja z następnego dnia przebiła tę ze środy.
Wiceprzewodniczący sejmiku uznał, że skoro dostał do dyspozycji
pastwisko, to czemu nie wykorzystać sytuacji i na tym nie zarobić.
Postanowił więc złożyć do Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji
Rolnictwa wniosek o dopłaty bezpośrednie do gruntów rolnych. Jak
można było przeczytać w papierowym wydaniu jednej z gazet
lokalnych (niestety informacja z Internetu zniknęła tak szybko jak
się pojawiła…) urzędnicy agencji nie widzą w tym problemu i
jeżeli formalności zostaną dopełnione to pieniądze wypłacą.
Mamy jedynie nadzieję, że wyborcy nie zapomną o takich
wartościach jak odpowiedzialność za wspólnotę lokalną i odwaga
cywilna, które to coraz rzadziej cechują polityków. Władze miasta
wzywamy natomiast do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji i podjęcia
odpowiednich działań wobec organizatorów wydarzenia, którzy
pasą się na reputacji Krakowa.
26 września o godz. 11:30 w sali obrad Rady Miasta Krakowa,
odbędzie się I Krakowska Debata Etyczna Organizacji Pozarządowych,
nad którą patronat honorowy objął Przewodniczący RMK. Debata jest
częścią ogólnopolskich przygotowań do I Kongresu Etyki Fundraisingu
zaplanowanego na 14.10.2011 r. Inicjatorem oraz głównym
organizatorem tego wydarzenia jest Polskie Stowarzyszenie
Fundraisingu, które zrzesza specjalistów z całej Polski i od 6 lat
prowadzi edukację fundraisingową (www.etyka.org.pl).
Zasadniczym celem tego spotkania jest dyskusja nad propozycjami
dokumentu, który określi standardy etyczne obowiązujące podczas
pozyskiwania i wydawania funduszy na cele społeczne.
barany
I Krakowska
Debata Etyczna zaproszenie
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 36-37 (136-137)/2011 (29.08.2011-11.09.2011)
ISSN 2083-7143
Swoje wystąpienia podczas debaty potwierdzili m.in.: ks. Andrzej
Augustyński („U Siemachy”), Tadeusz Szczepaniak (PAH), Krzysztof
Klimczak (MOWIS).
Organizatorzy zapraszają do grona sygnatariuszy Deklaracji Etycznej
Fundraisingu oraz do udziału w debacie i Kongresie 14.10.2011.
Zainteresowani udziałem są proszeni o potwierdzenie obecności do
21 września (mail: [email protected] lub tel. 12 423 80 07
albo w biurze Polskiego Stowarzyszenia Fundraisingu).
Barometr Rozwoju Małopolski objął Debatę patronatem. Zapraszamy.
opracował zespół:
Hanna Baster, Michał Dulak, Barbara Łącka,
Mateusz Koczwara, Anna Kraczka,
Aleksandra Skworzec, Piotr Szefer (analiza tygodnia), Agata Wosik
koordynacja i korekta analiz tygodnia: Maciej Gomółka
opieka merytoryczna: Bożena Pietras-Goc, Wojciech Przybylski
koordynacja: Magdalena Jagła
Copyright by Katedra Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
Rynek Główny 39/9, 31-013 Kraków
www.kj.org.pl ● [email protected]

Podobne dokumenty