imag0299.jpg (Oblicz granice...) Granica na górze fotki
Transkrypt
imag0299.jpg (Oblicz granice...) Granica na górze fotki
imag0299.jpg (Oblicz granice...) Granica na górze fotki: lim √ n n→+∞ 5n + 3 · 4n Wyciągamy 5n przed pierwiastek. Wyrażenie (4/5)n dąży do zera gdyż jest mniejsze od 1 i dostajemy: √ n lim n→+∞ s 5n +3· 4n = lim 5 n n→+∞ Granica na dole fotki: √ lim x→+∞ x2 n 1+3· 4 5 →5 √ +∞ 1=5 x+1 + ln x Spełnione są założenia tw. de l’Hospitala (licznik i mianownik są dla x > 0 ciągłe, różniczkowalne i dążą do +∞). Stosujemy to twierdzenie. Różniczkujemy licznik i mianownik po x, co daje: lim · · · = lim x→+∞ 1 √ √ x 2 x = lim = 2 1 x→+∞ 2(2x + 1) 2x + x Ponownie stosujemy de l’Hospitala i teraz widać, że wynikiem jest zero. 1 √ = lim x→+∞ imag0300.jpg 1 2 x √ =0 = lim x→+∞ 8x 16x x (Zbadaj ciągłość w x = –3...) W punkcie x = –3 licznik i mianownik w górnej definicji funkcji stają się zerami, mamy wyrażenie 0/0, trzeba więc zbadać obie granice f(x) (lewo- i prawostronną) gdy x → −3. Aż się prosi, aby rozłożyć licznik i mianownik na czynniki, bo 27 = 33 . Ze wzorów skróconego mnożenia, Viete’a lub podobnych, dostajemy: x3 + 27 (x + 3)(x2 − 3x + 9) x2 − 3x + 9 = = + 4x + 3 (x + 3)(x + 1) x+1 x2 (wolno skrócić przez x + 3, bo wzór obowiązuje dla x różnych od –3). Wyrażenie po prawej stronie ma już oczywistą granicę gdy x → −3, równą jego wartości czyli –27/2, niezależnie z której strony. Wartość ta nie jest równa 4,5 więc funkcja jest nieciągła.