stycznia - Schroders

Transkrypt

stycznia - Schroders
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Schroders
Stanowisko w sprawie sytuacji gospodarczej i strategii
Keith Wade
Świat: wyjście ze strefy euro — droga do ożywienia gospodarki czy do katastrofy?
Główny ekonomista
I strateg
(44-20)7658 6296

Azad Zangana
Ekonomista ds.
europejskich
(44-20)7658 2671


Wiele osób uważa, że państwa nie powinny się obawiać wyjścia ze strefy euro, ponieważ taka
decyzja — chociaż bolesna w perspektywie krótkoterminowej — wytyczyłaby ostatecznie drogę ku
ożywieniu gospodarczemu. Często przywoływane jest tutaj doświadczenie Wielkiej Brytanii po
roku 1992. Chociaż jest prawdą, że wyjście z Mechanizmu Kursów Walutowych (ERM) wytyczyło
Wielkiej Brytanii ścieżkę do ożywienia gospodarczego, istotną różnicą jest fakt, że gospodarka
wychodząca ze strefy euro musiałaby na nowo wprowadzić swoją własną walutę.
Kreśląc perspektywę skutków wynikających z wyjścia kraju z unii walutowej, spodziewalibyśmy się
niedotrzymania zobowiązań na szeroką skalę oraz kryzysu sektora bankowego, co z kolei
spowodowałoby spadek aktywności gospodarczej. Istnieje ryzyko, że czynniki te doprowadziłyby
do wstrząsów społecznych i politycznych. Lepszym historycznie porównaniem jest przypadek
Argentyny, która zerwała sztywne powiązanie z dolarem amerykańskim w styczniu 2002 roku.
Kryzys waluty argentyńskiej (peso) charakteryzował się ucieczką kapitału, paniką klientów banków
oraz zwłoką w spłatach zobowiązań. Zarazem jednak rezygnacja ze sztywnego kursu waluty
stanowiła punkt zwrotny dla gospodarki.
Nikt nie wie, czy wyjście ze strefy euro oznaczałoby dla danej gospodarki wejście na ścieżkę
ożywienia czy katastrofy. Wiadomo natomiast, na podstawie doświadczeń historycznych, że
„pomyślne” wyjście wiązałoby się z kontrolą kapitału, rekapitalizacją banków oraz znaczną
dewaluacją. Wymagałoby także stałego wsparcia społeczności międzynarodowej, czyli zapewnienia
dalszego finansowania przez kredytodawców takich jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Wielka Brytania: na krawędzi recesji




Gospodarka brytyjska skurczyła się w czwartym kwartale, kończąc rok pełen rozczarowań. Wysoka
inflacja naruszyła zdolność nabywczą gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, a programy
oszczędnościowe miały negatywny wpływ na zaufanie i aktywność gospodarczą. Na początku
2012 roku gospodarka jest na krawędzi kolejnej recesji.
Z wyjątkiem sektora instytucji rządowych, wyniki we wszystkich innych sektorach utrzymują się
znacznie poniżej poziomów sprzed recesji. Tymczasem nastąpiło przyspieszenie w zakresie
likwidowania stanowisk pracy w sektorze publicznym i obecnie likwiduje się je szybciej, niż tworzy
nowe stanowiska w sektorze prywatnym (liczba stanowisk w sektorze prywatnym utrzymuje się na
stałym poziomie). Sektor gospodarstw domowych już wcześniej znalazł się pod presją redukcji
zadłużenia, ale w sytuacji pogorszenia na rynku pracy możliwy jest dalszy wzrost stóp
oszczędności.
Wpływ kryzysu strefy euro już w tej chwili jest widoczny w danych dotyczących transakcji
handlowych. Zmniejsza się liczba transakcji eksportowych do krajów peryferyjnych strefy euro.
Według naszych oczekiwań będzie to kluczowy czynnik sprawczy recesji w 2012 roku.
Tymczasem politycy mają związane ręce. Rząd ma niewielkie pole manewru w zakresie polityki
fiskalnej, a Bank Anglii ma jedynie możliwość dalszego łagodzenia ilościowego.
Wykres. Rozbieżności w ramach strefy euro znajdują odzwierciedlenie
w żądaniach banków centralnych wobec Europejskiego Banku Centralnego
mld
EUR
€ Billions
600
400
200
0
-200
-400
-600
2004
Kluczowe
gospodarki
Niemcy, Finlandia, Holandia, Austria)
Core (Fra,
Ger, fin,(Francja,
Neth, Aus)
Niemcy
Germany
Francja
France
Włochy
Italy
Państwa
peryferyjne
(Portugalia,
Periphery
(Por, Ire,
Ita, Spa,Irlandia,
Gre) Włochy, Hiszpania, Grecja)
2005
2006
2007
2008
2009
Źródło: Thomson DataStream, Schroders. Zaktualizowano 27 stycznia 2012 r.
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym.
2010
2011
2012
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Świat
Świat: konsekwencje wyjścia ze strefy euro — droga do ożywienia
gospodarki czy do katastrofy?
Wyjście ze strefy
euro postrzegane
jest podobnie jak
wyjście Wielkiej
Brytanii
z mechanizmu
ERM w 1992 roku
Jedno z najczęściej zadawanych ostatnio pytań dotyczy tego, czy państwa powinny
obawiać się wyjścia ze strefy euro, skoro wyjście Wielkiej Brytanii z mechanizmu ERM
w 1992 roku — chociaż początkowo trudne — w efekcie doprowadziło do ożywienia
gospodarki. Czy to rzeczywiście sytuacja analogiczna?
Tym razem jednak
ryzyko jest
znacznie większe
Naszym zdaniem wyjście ze strefy euro może stworzyć warunki do ożywienia
gospodarczego wskutek przywrócenia konkurencyjności, jednak państwo wkraczające na
tę ścieżkę ryzykuje głęboką recesję, a w perspektywie — poważne niepokoje społeczne
I polityczne. Ewentualne korzyści wynikające z dewaluacji mogą zostać utracone w wyniku
chaosu. Kraje na obrzeżach strefy euro, np. Grecja, zadają sobie pytanie, czy
niedogodności związane z pozostaniem w strefie euro będą tak znaczne jak koszt wyjścia
z niej. Przyjrzyjmy się znanym z historii rozpadom unii walutowych (Wielka Brytania
w 1992 roku i Argentyna w 2002 roku), aby ocenić, jakie mogą być koszty takiej decyzji
i w jaki sposób można je złagodzić.
Wyjście funta
brytyjskiego
z Mechanizmu
Kursów
Walutowych
(ERM)
doprowadziło do
złagodzenia
polityki
monetarnej, ale
nie wiązało się ze
zmianą waluty
Naszym zdaniem — zdecydowanie nie. Biorąc jednak pod uwagę, jak często dokonuje się
tego porównania, można stwierdzić, że wiele osób postrzega rozpad strefy euro jako
ścieżkę do ożywienia gospodarczego i rynkowego.
Wyjście Wielkiej Brytanii z Mechanizmu Kursów Walutowych (ERM) w 1992
roku: droga do ożywienia gospodarki
Przypomnijmy: Wielka Brytania wyszła z mechanizmu ERM 16 września 1992 roku, czyli
w dniu, który w tamtych czasach określano mianem „czarnej środy”. Początkowo funt
brytyjski stracił na wartości 8%, a potem, w okresie kolejnych 5 miesięcy, spadek pogłębił
się do 9% (w odniesieniu do koszyka walutowego). Stopy procentowe odnotowały
gwałtowny spadek w okresie kolejnych 18 miesięcy (wykres 1).
Wykres 1. Wyjście z mechanizmu ERM doprowadziło do znacznego spadku
wartości waluty brytyjskiej i obniżki stóp procentowych
Indeks, 16.09.1992 = 100
%
11
105
Wyjście z Mechanizmu Kursów Walutowych (ERM)
10
100
9
8
95
7
90
6
85
5
1992
1993
1994
Efektywny kurs wymiany funta
brytyjskiego (lewa strona)
1995
1996
Stopa bazowa banków rozliczeniowych
w Wlk. Brytanii (prawa strona)
Źródło: Thomson DataStream, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
Gospodarka, która znajdowała się w recesji przed wyjściem z mechanizmu ERM,
natychmiast odżyła i w rok później wykazała wzrost na poziomie 2,8% (wykres 2). Wyjście
z mechanizmu ERM oraz następujące po tym fakcie złagodzenie polityki monetarnej
pozwoliły na stały wzrost gospodarczy w okresie kolejnych pięciu lat.
2
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Wykres 2. Po wyjściu Wielkiej Brytanii z mechanizmu ERM gospodarka
brytyjska szybko podniosła się z zapaści
I kw. 1990 = 100
120
Wyjście z Mechanizmu Kursów Walutowych (ERM)
115
110
105
100
95
1990
1991
1992
1993
1994
1995
1996
1997
Realny PKB Wlk. Brytanii
Źródło: Thomson DataStream, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
Efekty gospodarcze wyjścia ze strefy euro: droga do upadku?
Porównajmy to z sytuacją, jaka może mieć miejsce, gdy jeden z peryferyjnych krajów strefy
euro wychodzi z tej strefy i wprowadza ponownie własną walutę, np. Grecja i „nowa drachma”.
Odsuwając na bok techniczne wyzwania związane z wprowadzeniem nowej waluty z dnia na
dzień, sytuacja taka byłaby podobna z uwagi na słabość gospodarki znajdującej się w recesji
oraz odpływ kapitału z kraju.
Wyjście ze strefy
euro oznacza
jednak utworzenie
nowej waluty i tym
różni się od
doświadczenia
Wielkiej Brytanii
Zaraz po tym
nastąpi ucieczka
kapitału...
... a kredytobiorcy
zaprzestaną spłaty
zadłużenia
denominowanego
w euro.
Podobnie jak funt brytyjski stracił na wartości w momencie wyjścia z mechanizmu ERM, nowa
waluta podążyłaby w tym samym kierunku, odzwierciedlając brak konkurencyjności danego
państwa. Zarazem jednak kluczową różnicą pomiędzy doświadczeniem brytyjskim a sytuacją,
w jakiej znajdują się obecnie członkowie strefy euro, jest fakt, że Wielka Brytania cały czas
posiadała własną walutę. Wszelkie transakcje i rozliczenia wciąż były dokonywane w funtach
brytyjskich, a sektor bankowy wykorzystywał funta jako walutę operacyjną.
W dalszej części przedstawiamy nasze poglądy na to, co prawdopodobnie zdarzyłoby się, gdyby
gospodarka jakiegoś kraju odłączyła się od strefy euro. Oczywiście nie jest to jedyna możliwa
wersja i wydarzenia mogą nastąpić w innej kolejności, równocześnie lub mogą wcale nie zaistnieć.
Stworzyliśmy listę obejmującą osiem etapów — swego rodzaju „mapę” wytyczającą drogę ku
upadkowi.
1.
Salda rachunków w euro zostały przeliczone z dnia na dzień na nową drachmę,
w stosunku — przyjmijmy — 1:1. Następnego dnia na otwarciu rynków nowa waluta traci
na wartości, gdyż inwestorzy poszukują dla swoich aktywów bezpiecznej przystani, np.
w walucie takiej jak USD lub EUR. Kapitał odpływa z banków krajowych. Wypływ ten
powiększają działania międzynarodowych inwestorów dążących do przewalutowania
swoich inwestycji na euro i uniknięcia strat kapitałowych w nowej walucie. Spadek wartości
waluty oznacza, że posiadacze nowej drachmy natychmiast stają się ubożsi, gdy przeliczy
się ich aktywa na euro.
2.
W sytuacji, gdy dług publiczny jest wyrażony w euro, a przychody publiczne w nowej
drachmie — już tracącej na wartości — rząd zostanie zmuszony do renegocjacji
zadłużenia z wierzycielami i prawie na pewno nie będzie w stanie wywiązać się ze swoich
zobowiązań. Na ten sam problem natrafią spółki, które zaciągnęły kredyty w euro.
3.
W rezultacie oprocentowanie obligacji wystrzeli w górę, natomiast aktywa finansowe
stracą na wartości. Zwiększony koszt finansowania zmusi rząd do dalszego
ograniczania wydatków i doprowadzi do upadłości przedsiębiorstw.
3
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Banki staną
w obliczu utraty
finansowania
Działalność
gospodarcza
ulegnie
gwałtownemu
zatrzymaniu
Poziom
aktywności
gospodarczej
gwałtownie się
obniży, a kraj
może zostać
odcięty od rynków
kapitałowych
Korzyści
wynikające z
wprowadzenia
konkurencyjnej
waluty wystąpią z
pewnym
opóźnieniem
4.
To z kolei podważy podstawy systemu bankowego, który odnotuje spadek wartości
kapitału odpowiadający spadkowi wartości aktywów finansowych.
5.
Banki utracą zdolność pozyskiwania finansowania od siebie nawzajem bądź od
inwestorów z zewnątrz. Wystąpią problemy z płynnością w gospodarce i na rynkach
finansowych, a aktywność gospodarcza ulegnie gwałtownemu zatrzymaniu.
6.
Inwestorzy, tak krajowi, jak i zagraniczni, odnotują poważne straty. Obejmie to
Europejski Bank Centralny, Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz fundusz EFSF,
które — zamiast otrzymać spłaty w euro — prawdopodobnie otrzymają je
w zdewaluowanej nowej drachmie. Wszyscy będą spierać się o to, które zadłużenie
należy spłacić w pierwszej kolejności, a polityczne kłótnie będą prawdopodobnie
przykre i rozciągnięte w czasie.
7.
Straty ponoszone przez inwestorów międzynarodowych doprowadzą do sytuacji,
w której minie jakiś czas, zanim rozpocznie się udzielanie nowych kredytów,
co oznacza presję na rządy i innych kredytobiorców, zmuszającą ich do ograniczania
wydatków.
8.
Chaos gospodarczy może doprowadzić do niepokojów społecznych i ostatecznie do
radykalnej zmiany politycznej.
Spoglądając z tej perspektywy, nie należy się dziwić, iż państwa są przeciwne wyjściu ze strefy
euro. Wprowadzenie na nowo walut narodowych spowodowałoby falę niewypłacalności oraz
kryzys bankowo-finansowy, prowadzący do upadku gospodarki. Oczywiście nowa waluta
byłaby teraz konkurencyjna i po upływie pewnego czasu powinno nastąpić ożywienie handlu
I inwestycji. Ważne byłoby, aby w sytuacji znacznego wzrostu cen importowych, zyski
w zakresie konkurencyjności nie zostały gwałtownie zniwelowane przez inflację. Jednak
prawdziwie niebezpieczna sytuacja wystąpiłaby, gdyby inwestorzy, odstraszeni niepokojami
społecznymi i politycznymi, powstrzymywali się od inwestycji, wydłużając przez to okres
pomiędzy wyjściem ze strefy euro a ożywieniem gospodarczym.
Istnieje możliwość, że niektóre z tych skutków dla gospodarki można by złagodzić poprzez
wprowadzenie kontroli przepływu kapitału i limity wypłat z rachunków bankowych. Być może
udałoby się zawrzeć porozumienia z międzynarodowymi instytucjami kredytowymi, aby nie
odciąć wszystkich możliwości przyszłego finansowania. W przeszłości rządy były w stanie
powrócić na rynki obligacji poprzez zaoferowanie zabezpieczeń, np. w postaci nieruchomości
lub przyszłych przychodów z tytułu ceł lub podatków, w zamian za finansowanie.
Były również przypadki, kiedy zmiana waluty wiązała się z mniejszym zamieszaniem.
Przykładem może być rozpad korony czechosłowackiej w 1993 roku, jednak nastąpiło to
w zupełnie innych okolicznościach — m.in. nadal stosowano kontrolę kapitału.
Skoro wyjście Wielkiej Brytanii z mechanizmu ERM nie stanowi wzorcowego scenariusza dla
wyjścia kraju ze strefy euro, czy jest jakiś lepszy przykład? Najnowszym przykładem może być
Argentyna, która w styczniu 2002 roku odeszła od sztywnego kursu swojej waluty wobec
dolara amerykańskiego. Jednak i to nie jest równoznaczne w wyjściem ze strefy euro, gdyż
Argentyna utrzymywała własną walutę (peso) przez cały okres jej powiązania z dolarem.
Zarazem jednak sztywne powiązanie jednej waluty z inną jest nieodwracalne, gdyż kraj
stosujący ten mechanizm próbuje w ten sposób uzyskać wiarygodność dzięki walucie, z którą
jest powiązany, a to przypomina w znacznym stopniu sytuację panującą w unii monetarnej.
Kryzys waluty argentyńskiej: przed i po zastosowaniu sztywnego kursu
walutowego
Argentyna nie
dała rady
utrzymać
powiązania swojej
waluty z dolarem
amerykańskim
Argentyna związała swoją walutę z dolarem amerykańskim w 1991 roku, po latach hiperinflacji.
Polityka ta początkowo odnosiła sukcesy w zakresie kontroli poziomu inflacji, jednak stopniowa
utrata konkurencyjności zaczęła dawać się we znaki i wzrost gospodarczy zaczął spadać,
a w roku 1998 gospodarka wpadła w recesję. Kryzys na rynkach wschodzących w latach
1997-98 przyczynił się do osłabienia gospodarki i w roku następnym Argentyna poszukiwała
wsparcia ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego, z którym w 2000 roku
uzgodniono pakiet pomocowy o wartości 7,2 mld dolarów.
4
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Rezultatem były
znaczna
dewaluacja,
niespłacanie
zadłużenia...
Rok później udzielono kolejnego wsparcia, gdyż gospodarka nie radziła sobie z osiągnięciem
celów fiskalnych. W 2001 roku dokonano restrukturyzacji zadłużenia, a MFW zwiększył środki
pomocowe. Rozpoczęła się panika wśród klientów banków i ucieczka kapitału z kraju,
co wzmocniło presję na sztywny kurs. Rząd ustalił limity kwot, jakie można było wypłacać
z rachunków. Gospodarka tonęła coraz bardziej, wybuchły zamieszki, a także wybrano
nowy rząd.
Na początku 2002 roku nowo wybrany prezydent podjął decyzję o odejściu od sztywnego
kursu. Po zerwaniu powiązania kursów zadłużenie wyrażone w dolarach zostało przeliczone
na peso w stosunku 1:1. Następnie peso straciło na wartości 75%, co oznaczało w efekcie
dewaluację wartości dawnych długów w dolarach o taki sam procent. Krótkoterminowe stopy
procentowe wzrosły do 100% (wykres 3). Ucieczka kapitału trwała nadal, a władze utrzymały
ograniczenia dotyczące wypłat z rachunków bankowych. System bankowy dokapitalizowano,
drukując peso.
Wykres 3. Peso argentyńskie i stopy procentowe po odejściu od sztywnego kursu
Indeks, 1.01.2002 = 100
%
160
160
Odejście od sztywnego powiązania z dolarem
140
140
... ale w końcu
ożywienie
120
120
100
100
80
80
60
60
40
40
20
20
0
0
2001
2002
2003
Peso argentyńskie, kurs
walutowy odniesiony do koszyka
walutowego (lewa strona)
2004
2005
2006
30-dniowa stopa oprocentowania
na argentyńskim rynku międzybankowym
(prawa strona)
Źródło: Thompson Datastream, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
Argentyna zaprzestała spłacać swoje międzynarodowe długi, a MFW kontynuował udzielanie
jej pomocy. Jednak spadek wartości peso zatrzymał się w połowie 2002 roku, ponieważ
inwestorów przyciągnął poziom stóp procentowych i fakt, że waluta ta była tania. Gospodarka
ustabilizowała się niemal natychmiast w 2002 roku i pomimo faktu, że powrót do poziomu PKB
z roku 1998 zajął trzy lata i wymagał przezwyciężenia znacznych trudności, aktywność
gospodarcza dynamicznie wzrosła (wykres 4). Z tej perspektywy należy ocenić, że odejście od
sztywnego kursu walutowego było momentem zwrotnym dla losów argentyńskiej gospodarki.
5
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Wykres 4. Realny PKB Argentyny — przed odejściem od sztywnego kursu i po nim
Indeks, I kw. 1998 = 100
130
Odejście od sztywnego powiązania
z dolarem
120
110
100
90
80
1998
1999
2000
2001
2002
2003
2004
2005
2006
Źródło: Thomson DataStream, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
Grecja i peryferyjne kraje strefy euro w dniu dzisiejszym
Wiele punktów
stycznych z
dzisiejszą Grecją
Istnieją uderzające podobieństwa pomiędzy tym, co dzieje się obecnie w Grecji,
a doświadczeniem Argentyny sprzed dziesięciu lat. Mamy wszystkie elementy: środki
pomocowe MFW, restrukturyzację oraz ucieczkę kapitału. Różnica polega oczywiście na tym,
że EBC zaabsorbował ucieczkę kapitału, co znajduje odzwierciedlenie w bilansach
Eurosystemu (TARGET 2) (patrz: wykres na pierwszej stronie).
Bilanse te odzwierciedlają wzajemne roszczenia banków centralnych systemu euro oraz
przepływy na rachunku bieżącym i kapitałowym. Pod tym względem EBC pomógł spowolnić
proces obniżania ogólnego wskaźnika zadłużenia w Grecji, ale oczywiście system nie pozwala
na żadne dostosowania w drodze dewaluacji.
Innym podobieństwem jest zachowanie greckiego PKB, który — podobnie jak PKB Argentyny
przed odejściem od sztywnego kursu — odnotował znaczący spadek. Gospodarka Grecji
wkracza obecnie w czwarty rok recesji, notując spadek o około 12,5% od najwyższego
poziomu w roku 2008.
Tak więc Grecja zdaje się podążać znaną ścieżką, a tym, czego na niej brakuje, jest zmiana
kierunku politycznego. Wracając do punktu wyjścia — jeżeli jakieś państwo wyszłoby ze strefy
euro, czy byłoby to dla niego korzystne?
Oczywiście nie istnieje jedna odpowiedź na to pytanie. Jest kilka dróg, którymi można podążyć,
ponieważ nikt nie wie, jak będzie przebiegać interakcja polityki i gospodarki. Możemy być na
drodze do ruiny gospodarczej i niepokojów politycznych, jak opisano powyżej. Zarazem jednak
historia daje pewne wskazówki odnośnie do tego, co mogłoby umożliwić udane wyjście ze
strefy euro.
Kilka warunków
koniecznych do
uzdrowienia
gospodarki, aby
wyjście ze strefy
euro nie
doprowadziło do
ruiny
Patrząc wyłącznie z punktu widzenia kraju, który wychodzi ze strefy euro, i ignorując
możliwości rozprzestrzenienia się skutków takiego wyjścia, tzn. zakładając, że Unia Europejska
ma odpowiednie mechanizmy służące ochronie pozostałych krajów stosujących wspólną
walutę, analiza wskazuje, że ożywienie gospodarcze jest możliwe, jednak wymagałoby
zaistnienia kilku warunków:
1.
Aby zniwelować deflacyjny efekt opuszczenia strefy euro, potrzebny jest znaczący
monetarny pakiet stymulacyjny. Dla Grecji oznaczałoby to dewaluację w skali ok. 50%.
Uczyniłoby to gospodarkę „superkonkurencyjną”, ale prawdopodobnie jest to
konieczne do uruchomienia handlu i inwestycji.
2.
Należy zadbać o to, aby nie stracić uzyskanych korzyści wskutek inflacji.
3.
Konieczna będzie kontrola kapitału, aby ograniczyć jego ucieczkę i zapobiec
wypływowi depozytów z rachunków bankowych.
6
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
4.
System bankowy musi zostać dokapitalizowany, aby zapobiec zatrzymaniu aktywności
w sektorze finansów i w gospodarce.
5.
Aby zapewnić rządowi możliwość dalszego dostępu do finansowania, należy utrzymać
zaangażowanie MFW.
Mamy świadomość, że jest to wyłącznie analiza sytuacji gospodarczej i nie uwzględnia ona
konsekwencji politycznych, które nieuchronnie nastąpią po takim posunięciu — również
dlatego, że kraje, które udzieliły Grecji pożyczki, odniosłyby ogromne straty. Z uwagi na fakt, że
sektor prywatny prawie całkowicie zredukował zadłużenie lub zrobi to do chwili publikacji
niniejszego wydania, straty te wywarłyby piętno na sektorze publicznym, tj. EBC, MFW
I pozostałych członkach strefy euro. Uzyskanie większej ilości środków finansowych byłoby
niewątpliwie trudne.
Opuszczenie strefy euro pociągnęłoby za sobą koszty polityczne, ponieważ wiązałoby się
z wyjściem z Unii Europejskiej. Inna kwestia to czy UE i MFW podjęłyby wtedy decyzję
o pozostawieniu Grecji samej sobie.
7
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Wielka
Brytania
Wielka Brytania: na krawędzi recesji
2011 był rokiem, który z ekonomicznego punktu widzenia należałoby zapomnieć. Gospodarka
Wielkiej Brytanii wzrosła o mizerne 0,9% w ujęciu realnym, co stanowi mniej niż połowę
przewidywań organizacji Consensus Economics na początku roku. Wysoka inflacja
i zaostrzenie polityki fiskalnej naruszyły zdolność nabywczą gospodarstw domowych
i przedsiębiorstw.
Oczekujemy, że 2012 rok będzie kolejnym trudnym rokiem dla Wielkiej Brytanii, z dużym
prawdopodobieństwem kolejnej recesji w pierwszej jego połowie oraz cyklicznym odbiciem
w drugiej połowie. Kluczowym czynnikiem mającym wpływ na nasze prognozy wzrostu nie jest
tempo korekty polityki fiskalnej ani kwota łagodzenia ilościowego, jakie podejmie Bank Anglii,
ale wyniki rynków eksportowych Wielkiej Brytanii — w szczególności gospodarek europejskich
— w obliczu kryzysu zadłużenia państw.
Niemniej jednak oczekujemy od Banku Anglii większego łagodzenia ilościowego w 2012 roku,
chociaż wyjaśniamy, dlaczego w naszej opinii kupowanie większej liczby obligacji skarbowych
może w rzeczywistości przynieść szkodę gospodarce.
Uczucie kurczenia
2011 rok
zakończył się
spowolnieniem
gospodarczym...
Najnowsze statystyki dotyczące wzrostu w Wielkiej Brytanii przyniosły niekorzystne wnioski.
W ostatnim kwartale 2011 roku nastąpił spadek gospodarczy o 0,2% po wzroście w wysokości
0,6% w trzecim kwartale roku. Niższe wyniki nie były zaskoczeniem, ponieważ słabe wskaźniki
produkcji przemysłowej we wrześniu i październiku dały już przedsmak tego, co wydarzy się
w przyszłości. Chociaż progności zgodnie przewidywali mniejszy spadek — w wysokości 0,1% —
nasza prognoza trafiła w sedno.
Indeks Schroders Activity Index, który stanowi średnią ważoną PKB według wskaźnika Markit
PMI dla branży usługowej, budowlanej oraz produkcyjnej (miara wielkości przerobu), wraz
z badaniami Konfederacji Przedsiębiorców Brytyjskich (CBI) dotyczącymi sprzedaży
dystrybucyjnej zapewnia najlepszy główny wskaźnik wzrostu PKB w ujęciu krótkoterminowym.
Jak przedstawia wykres 5, zasygnalizował on prawidłowo spadek na koniec roku.
... jak
sygnalizował nasz
indeks Schroders
Activity Index.
Wykres 5. Wzrost PKB a indeks Schroders Activity Index
Kw./kw.
q/q
1.5%
1,5%
1.0%
1,0%
0.5%
0,5%
0.0%
0,0%
-0,5%
-0.5%
-1,0%
-1.0%
-1,5%
-1.5%
-2,0%
-2.0%
-2,5%
-2.5%
2007
2008
Wzrostgrowth
PKB
GDP
2009
2010
2011
2012
Schroders Activity Index
Źródło: Thomson Datastream, ONS, Markit, CBI, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
Chociaż wydaje
się, że indeks
wskazuje na
wzrost na
początku roku...
Wydaje się, że indeks Schroders Activity Index sygnalizuje ożywienie na początku roku, co
przeczy naszej prognozie kolejnego negatywnego kwartału (obecna prognoza zakłada wynik
-0,4%). Aby uzyskać lepsze zrozumienie sygnału, warto zbadać ostatnie zmiany
poszczególnych składników indeksu.
8
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Wszystkie cztery badania stanowiące składniki indeksu wzrosły ponad neutralny próg 50
(wykres 6). Warto jednak zauważyć, że standaryzacja ważonego indeksu w stosunku do
tendencji i zmienności danych PKB prowadzi do zlikwidowania nieznacznych preferencji
rosnących wyników płynących z badań. Po korekcie miara neutralna wynosi 51,5 — a nie 50.
Mimo to kluczowym wnioskiem z danych bazowych jest fakt, że największy czynnik
pobudzający dla naszego złożonego indeksu pochodził z badań dystrybucji przeprowadzonych
przez konfederację CBI — w których przeważały działania w sektorze detalicznym.
Wykres 6. Składniki indeksu Schroders Activity Index
Równowaga
80
75
70
65
60
55
50
45
40
35
01.2010
05.2010
09.2010
01.2011
Indeks PMI: Aktywność w sektorze
budowlanym
Indeks PMI: Aktywność w sektorze
usługowym
05.2011
09.2011
01.2012
Indeks PMI: Wyniki sektora
produkcyjnego
Sprzedaż detaliczna wg CBI
Dane CBI skorygowane, aby odpowiadać równowadze danych firmy Markit (50 stanowi miarę neutralną).
Źródło: Thomson Datastream, Markit, CBI, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
... było to
rezultatem
sprzedaży
detalicznej po
dużych obniżkach
przed świętami
Bożego
Narodzenia...
... i nastąpił już
spadek.
Gwałtowny wzrost sprzedaży detalicznej odnotowany w badaniu CBI został potwierdzony w
badaniu Brytyjskiego Konsorcjum Detalistów oraz oficjalnych danych ONS dotyczących
sprzedaży detalicznej. Jednak dane te ukazują również, że chociaż nastąpił gwałtowny wzrost
wolumenu sprzedaży detalicznej, był on wynikiem agresywnych obniżek cen tuż przed
świętami Bożego Narodzenia. Niepotwierdzone dane sugerują, że intensywna rywalizacja ze
strony mniejszych detalistów zmusiła w końcu większych detalistów do obcięcia cen w celu
wyprzedania zapasów świątecznych. Rywalizacja zmniejszyła jednak również marże zysku, a
w wyniku tego pewna liczba krajowych detalistów trafiła na przegraną pozycję i upadła.
Zanim uwierzymy w poprawę, spójrzmy na wykres 6 (powyżej), który obejmuje także
styczniowe dane pochodzące z badań CBI. Ukazują one, że sprzedaż detaliczna spadła
szybciej niż w październiku, co sugeruje, że kupujący stracili impet po przedświątecznym
szaleństwie. Sygnał ten wraz z danymi o słabym i malejącym zaufaniu konsumentów sugeruje,
że zwiększenie oszczędności z powodów przezornościowych w gospodarstwach domowych
jest bardziej prawdopodobne niż zmniejszenie ograniczeń w zakresie wydatków (wykres 7 na
następnej stronie).
9
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Mniejsze zaufanie
konsumentów
sugeruje, że
wzrost
oszczędności z
powodów
przezornościowych
jest bardziej
prawdopodobny
niż zmniejszenie
ograniczeń
w zakresie
wydatków.
Wykres 7. Stopa oszczędności gospodarstw domowych a zaufanie konsumentów
16
14
12
10
8
6
4
2
0
81
83
85 87 89 91 93
Stopa
Savings rate (%)
oszczędności (%)
95 97 99 01
Badanie*
GfK
GfK
survey*
03 05 07 09 11
Badanie*
Nationwide
Nationwide
survey*
13
*Badania są standaryzowane, a ich wyniki odwrócone, aby wyrównać średnie i standardowe odchylenia od oficjalnej stopy
oszczędności.
Źródło: Thomson Datastream, ONS, Nationwide, GfK, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
Długa droga do ożywienia gospodarki
Gospodarka
utrzymuje się na
poziomie o 3,8%
niższym niż
poprzednia
szczytowa
wartość realnego
PKB
Najnowsze statystyki dotyczące PKB uzupełniają czteroletnie dane gromadzone od czasu
szczytowej wartości realnego PKB, a przed gospodarką jest jeszcze długa droga do pełnego
uzdrowienia. Realny PKB na koniec 2011 roku był o 3,8% niższy niż jego wartość szczytowa w
pierwszym kwartale 2008 roku, jednak niektóre sektory pozostały w tyle w większym stopniu
niż pozostałe. Tabela 1. przedstawia załamanie wyników najważniejszych sektorów od czasu
osiągnięcia wartości szczytowej PKB, ale również dla 2011 roku.
Tabela 1. PKB i wyniki sektorowe w Wielkiej Brytanii
Sektorsy
Waga PKB
(2008)
Od szczytu w
I kw. 2008 r.
Średnia
w 2011 r.
IV kw.
2011 r., r/r
0,7%
15,4%
10,2%
7,6%
76,3%
100%
-13,6%
-11,8%
-8,2%
-7,4%
-1,4%
-3,8%
2,3%
-1,0%
2,2%
3,1%
1,4%
0,9%
11,5%
-2,6%
-0,1%
1,3%
1,6%
0,7%
Rolnictwo
Produkcja
Wytwórstwo
Sektor budowlany
Sektor usługowy
PKB
Źródło: Thompson Datastream, ONS, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
Mniejsze sektory — jak sektor rolny i budowlany — miały w tym roku dobre wyniki, chociaż były
one dużo niższe niż wartości szczytowe sprzed recesji. Sektor produkcyjny osiągnął słabe
wyniki w 2011 roku pomimo wzrostu w wysokości 2,2% w sektorze wytwórczym, co stanowi
niemal dwie trzecie ogólnej produkcji. Nastąpił wzrost w sektorze usługowym, ale był on niższy
od średniej rynkowej.
Wyniki produkcji
były dość dobre
w 2011 roku, ale
zostały
zrównoważone
strukturalnym
spadkiem
wydobycia ropy
i gazu
W ramach sektora produkcyjnego i usługowego interesujące są wyniki na poziomie
podsektorów. W ramach sektora produkcyjnego podsektor górniczy i wydobywczy, w tym
wydobycie ropy i gazu, stanowi zdecydowanie największy czynnik hamujący dla wzrostu PKB
(wykres 8 poniżej). Wyniki w tym podsektorze zmalały o prawie 30% od początku 2008 roku,
chociaż był to sektor, w którym następowały spadki już od kilku lat ze względu na wyczerpanie
ropy w Morzu Północnym. Jednak wydaje się, że tempo spadku wzrosło w tym roku, być może
w wyniku niedoinwestowania ze strony spółek naftowych. W ramach budżetu na rok 2011
kanclerz skarbu George Osborne ogłosił wzrost dodatkowych opłat z 20% do 32% dla
producentów ropy i gazu w rejonie Morza Północnego, co mogło zniechęcić do inwestycji i
zaszkodzić wzrostowi.
10
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Wykresy 8 i 9. Poziomy produkcji według sektora (I kw. 2008 r. = 100)
105
106
100
104
95
102
100
90
98
85
96
80
94
75
92
70
08 ii iii iv 09 ii iii iv 10 ii iii iv 11 ii iii iv
90
08 ii iii iv 09 ii iii iv 10 ii iii iv 11 ii iii iv
Górnictwo i wydobycie
Dystrybucja, hotele i catering
Wytwórstwo
Transport, magazynowanie i komunikacja
Energia elektryczna, gaz, energia parowa i wiatrowa
Usługi dla przedsiębiorstw
Dostawa wody i kanalizacja
Usługi rządowe i inne
Usługi ogółem
Produkcja ogółem
Źródło: Thompson Datastream, ONS, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
W odniesieniu do
usług sektor
rządowy maskuje
wiele słabych
punktów pomimo
tylu
oszczędności...
... przy wyłączeniu
sektora
rządowego wyniki
gospodarcze są
właściwie o 4,7%
niższe niż ich
poprzednia
wartość
szczytowa
Cięcia
zatrudnienia
w sektorze
publicznym były
większe niż
oczekiwano...
... a biuro OBR
przewiduje
likwidację 710 000
miejsc pracy.
W ramach sektora usługowego podsektor usług rządowych i innych jest jedynym, w którym
nastąpiło pełne ożywienie (wykres 9 powyżej). W rzeczywistości jest to jedyny podsektor
w całej gospodarce, który tego dokonał. Pomimo zacieśniania polityki fiskalnej i cięć wydatków
produkcja w sektorze rządowym wzrastała w 2011 roku. Może to wydawać się niezwykłe, ale
ze względu na fakt, że aktywność rządowa uwzględniana jest w rachunkach narodowych, dane
statystyczne mogą niekiedy dawać rezultaty przeciwne do oczekiwanych. Na przykład redukcja
płatności świadczeń liczona jest jako redukcja transferów pieniężnych z sektora rządowego do
sektora gospodarstw domowych, ale płatności transferowe nie są liczone jako część wzrostu
PKB. Podobnie redukcja zatrudnienia w sektorze publicznym nie może prowadzić do spadku
wyników, jeśli poziom usług pozostał niezmieniony, a zamiast tego widać wzrost
produktywności.
Wyniki sektora rządowego są istotnym czynnikiem wpływającym w sposób pozytywny na całą
gospodarkę. Po wyłączeniu sektora rządowego PKB byłby w rzeczywistości niższy o około 4,7%
od swojej wartości szczytowej (w IV kw. 2007 roku), a nie o 3,8%, jak wspomniano powyżej.
Likwidacja wielu miejsc pracy w sektorze publicznym
Gospodarstwa nadal zmniejszają zadłużenie, ale jednym z powodów, dla których konsumenci
są tak posępni, mogą być cięcia zatrudnienia w sektorze publicznym, które nabrały tempa w
2011 roku. W momencie, kiedy kanclerz przedstawił plan budżetowy na 2010 rok, Biuro
Odpowiedzialności Budżetowej (OBR) ogłosiło, że przewiduje likwidację 330 000 miejsc pracy
w sektorze publicznym w latach 2010-2014. Liczba ta wydawała się wtedy niewielka
w porównaniu do wielkości rynku pracy, dlatego doszliśmy do wniosku, że nawet przy wzroście
w ramach szerszego trendu sektor prywatny prawdopodobnie zrównoważy cięcia zatrudnienia
w sektorze publicznym lub je przewyższy.
Zgodnie z najnowszymi danymi statystycznymi pochodzącymi z biura ONS od początku
2010 roku w sektorze publicznym straciło już pracę 324 000 osób. Wynika z tego jasno, że
biuro OBR nie oszacowało wystarczająco dokładnie liczby miejsc pracy, które zostaną
zlikwidowane. Biuro OBR przyznało się do tego i zmieniło szacunki na 400 000 wiosną 2011
roku oraz ponownie na 710 000 jesienią.
Zanim biuro OBR stanie się przedmiotem kpin, należy zauważyć, że liczb tych nie można
w pełnym stopniu porównać. Po pierwsze, obie korekty uwzględniają utratę miejsc pracy
począwszy od 2011, a nie 2010 roku. Po drugie, przewidują one cięcia zatrudnienia trwające
dłużej — najnowsze szacunki dotyczą likwidacji 710 000 miejsc pracy pomiędzy początkiem
2011 roku a pierwszym kwartałem roku 2017. Przyczyną tego jest fakt, że w swoim
tegorocznym oświadczeniu kanclerz wydłużył okres cięć wydatków o dwa lata. Ponadto biuro
OBR wskazuje na większe niż oczekiwane ustalenia płacowe, które oznaczają większą liczbę
utraconych miejsc pracy w przyszłości, jeśli pod uwagę wzięta zostanie ta sama wysokość
ustalonych budżetów poszczególnych ministerstw.
11
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Innym możliwym powodem wyższej niż oczekiwana redukcji stanowisk pracy może być to, że
biuro OBR wykorzystało do obliczenia liczby cięć zatrudnienia potrzebnej dla określonych
oszczędności w wydatkach średnią kwotę wynagrodzenia. Jednak większość miejsc pracy
likwidowana była na poziomie samorządowym, gdzie wynagrodzenia są mniejsze, co oznacza,
że potrzeba większych cięć (wykres 10 poniżej).
Tempo
likwidowania
stanowisk
w sektorze
publicznym
przewyższa
tworzenie miejsc
pracy w sektorze
prywatnym, przez
co rośnie stopa
bezrobocia...
Wykresy 10 i 11. Wpływ likwidacji miejsc pracy w sektorze publicznym
400
60
40
300
20
200
0
-20
100
-40
0
-60
-80
-100
-100
-200
-120
-140
09
ii
iii iv 10 ii iii iv 11 ii iii -300
2006 2007 2008
Przedsiębiorstwa publiczne z wyłączeniem banków
Firmy publiczne
Władze lokalne
Firmy prywatne
Rząd centralny
2009
2010 2011
Banki znacjonalizowane
Ogółem
Źródło: Thompson Datastream, ONS, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
...która według
oczekiwań będzie
rosła jeszcze
w roku 2013.
Pod względem wyników rynku pracy jako całości sektor prywatny utworzył 625 000
miejsc pracy od początku 2010 roku w porównaniu do 324 000 miejsc pracy
zlikwidowanych w sektorze publicznym (wykres 11). Jednak od drugiego kwartału
2011 roku cięcia zatrudnienia w sektorze publicznym nabrały tempa, podczas gdy
wzrost zatrudnienia w sektorze publicznym utrzymuje się na stałym poziomie.
Spowodowało to wzrost bezrobocia z 7,7% w maju 2011 roku do 8,4% w listopadzie
2011 roku w oparciu o trzymiesięczną średnią miarę Międzynarodowej Organizacji
Pracy. Przewidujemy, że w przyszłości stopa bezrobocia będzie nadal rosnąć i
osiągnie wartość szczytową wynoszącą ok. 9,5% w 2013 roku, kiedy to wciąż będą
miały miejsce cięcia zatrudnienia w sektorze publicznym, a wzrost liczby miejsc pracy
w sektorze prywatnym ucierpi z powodu przewidywanej recesji.
Wpływ kryzysu w strefie euro
Kryzys w strefie
euro
prawdopodobnie
będzie miał
ogromny wpływ
na brytyjskich
eksporterów
Jak podkreśliliśmy w poprzednich wydaniach, kryzys zadłużenia w strefie euro
prawdopodobnie spowoduje w tym roku co najmniej recesję w regionie. Kraje
zaangażowane handlowo w unii walutowej czeka spowolnienie, jeśli nie spadek
popytu na eksportowane przez nie towary i usługi. Średnio 57% całkowitego eksportu
Wielkiej Brytanii w latach 2006–2010 odbywało się w strefie euro, co stanowi 9% PKB
w tym okresie. Dlatego wysokie jest prawdopodobieństwo, że handel z Europą będzie
miał niekorzystny wpływ na Wielką Brytanię.
W rzeczywistości w danych biura ONS dotyczących dwustronnego handlu towarami
widać już oznaki, że słaby wzrost w peryferyjnych krajach Europy ma negatywny
wpływ na eksport do tego regionu (wykres 12 na następnej stronie). Na przykład
eksport do Grecji spadał od połowy 2010 roku, chociaż wzrost eksportu do Hiszpanii,
Portugalii i Włoch uległ spowolnieniu w ciągu ostatnich miesięcy.
12
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Wykresy 12 i 13. Eksport Wielkiej Brytanii według kraju partnerskiego
Maleje już handel
z krajami
peryferyjnymi w
strefie euro
wzrost
m/3 m
3m/3m3 growth
wzrost
m/3 m
3m/3m3 growth
40%
50%
30%
40%
20%
30%
10%
20%
0%
10%
-10%
0%
-20%
-10%
-30%
-20%
-40%
2008
2009
IT
Ita
2010
ES
Spa
-30%
2008
2011
GR
Gre
2009
FR
Fra
PT
Por
2010
DE
Ger
NL
Neth
2011
AT
Aus
Eksport towarów podany tylko w cenach bieżących. Dane do listopada 2011 r.
Źródło: Thompson Datastream, ONS, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
Tymczasem silniejsze kraje europejskie na północy poradziły sobie lepiej pod względem
wzrostu i w wyniku tego brytyjski eksport do tych krajów utrzymywał się na dobrym poziomie
(wykres 13 powyżej).
Aby otrzymać dokładniejszy obraz zapotrzebowania ze strony różnych rynków eksportowych,
należy dostosować dane dotyczące handlu tak, aby uwzględniały trendy panujące ogólnie w
handlu. Dlatego wykresy 14 i 15 przedstawiają zmianę udziału eksportu Wielkiej Brytanii
według partnerów. Wykres 14 podkreśla spadek ilości towarów eksportowanych do krajów
peryferyjnych strefy euro: na przykład brytyjski eksport do Grecji spadł o niemal 40% od
początku 2010 roku. Jednak z drugiej strony zwycięzcami są takie kraje, jak Niemcy i Austria,
chociaż pozostałe państwa, w których nastąpiła większa aprecjacja względem funta szterlinga,
również miały dobre wyniki (wykres 15). Oczywiście należy mieć na uwadze wypływ Chin na
zmiany udziału w eksporcie, ponieważ udział eksportu brytyjskiego do Chin wzrósł o ok. 26%
od stycznia 2010 roku.
W rzeczywistości
Europa
peryferyjna traci
udział w eksporcie
Wielkiej Brytanii w
znaczącym
tempie, co
podkreśla wpływ
kryzysu na Wielką
Brytanię
Wykresy 14 i 15. Zmiana udziału eksportu Wielkiej Brytanii (styczeń 2010 r. = 100)
120
135
130
110
125
100
120
90
115
80
110
105
70
100
60
95
90
50
Styczeń Kwiecień Lipiec Październik Styczeń Kwiecień Lipiec Październik
10
10
Hiszpania
Grecja
10
10
11
Włochy
Portugalia
11
11
11
Irlandia
Styczeń Kwiecień Lipiec Październik Styczeń Kwiecień Lipiec Październik
10
10
10
10
11
11
11
11
Chiny
Niemcy
Eksport towarów podany tylko w cenach bieżących. Dane do listopada 2011 r.
Źródło: Thompson Datastream, ONS, Schroders. Zaktualizowano 30 stycznia 2012 r.
13
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
Australia
Austria
Norwegia
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
Dane dotyczące handlu wykazują wczesne oznaki słabszego popytu ze strony gospodarek
strefy euro, który zgodnie z oczekiwaniami ma pogorszyć się z chwilą wprowadzenia
oszczędności fiskalnych w krajach rdzenia Europy. Ponieważ jednak przewidujemy również
spowolnienie w Stanach Zjednoczonych i na rynkach wschodzących, regiony te mogą nie
zrównoważyć słabości Europy tak, jak czyniły to w roku 2011.
Dane dotyczące handlu wykazują wczesne oznaki słabszego popytu ze strony gospodarek
strefy euro, który zgodnie z oczekiwaniami ma pogorszyć się z chwilą wprowadzenia
oszczędności fiskalnych w krajach rdzenia Europy. Ponieważ jednak przewidujemy również
spowolnienie w Stanach Zjednoczonych i na rynkach wschodzących, regiony te mogą nie
zrównoważyć słabości Europy tak, jak czyniły to w roku 2011.
Interwencja polityczna?
Pod względem
interwencji
politycznej
zarówno rząd, jak
też Bank Anglii
mają związane
ręce
Decydenci stają w obliczu istotnych ograniczeń, kiedy rozważają, jakie działania w zakresie
polityki mogą zostać podjęte w celu złagodzenia wpływu potencjalnej recesji. Skarb Państwa
chce zrobić postępy w redukcji ogromnego deficytu Wielkiej Brytanii, zwłaszcza że dług
publiczny przekroczył w grudniu próg 1 bln GBP. W wyniku presji ze strony opozycji oraz
lewicującej Partii Liberalno-Demokratycznej w koalicji rząd może zdecydować o podniesieniu
progu kwoty wolnej od podatku, aby zmniejszyć obciążenia podatkowe pracowników
otrzymujących niskie wynagrodzenia. Skarb Państwa zasygnalizował jednak, że wszelkie
środki będą musiały zostać sfinansowane w inny sposób, co uwidacznia brak miejsca na
manewry.
Rząd
zaangażowany
jest w cięcia
deficytu
budżetowego...
Jeśli Wielka Brytania doświadczy znacznej recesji, oczekujemy, że finanse publiczne nie
spełnią oczekiwań biura OBR. Wątpimy jednak, że kanclerz skarbu poczyni kroki w celu
dalszego zacieśnienia polityki fiskalnej, aby nadrobić niedobory finansowe. Zamiast tego
powinien zająć stanowisko, że cykliczny spadek spowodowany zewnętrznym szokiem należy
zneutralizować wzrostem deficytu cyklicznego. Nie oznacza to jednak, że powinien on ogłosić
podjęcie dalszych środków. Zamiast tego powinien pozwolić, aby bieżące środki, nazywane
„automatycznymi stabilizatorami”, pomogły ochronić gospodarkę.
... a Bank Anglii
nie może dokonać
dalszych obniżek
stóp
procentowych.
Prawdopodobne
jest jednak dalsze
łagodzenie
ilościowe.
W przypadku polityki monetarnej, ograniczonej przez to, co wydaje się dolną granicą stóp
procentowych w wys. 0,5%, Bank Anglii będzie zmuszony nadal koncentrować się na
zakupach aktywów lub łagodzeniu ilościowym. Jak napisaliśmy we wrześniowym wydaniu
„Stanowiska w sprawie sytuacji gospodarczej i strategii”, wątpimy w to, że łagodzenie ilościowe
będzie miało znaczący wpływ na wzrost i przewidywane kolejne tury w przyszłości.
Utrzymujemy tę opinię i oczekujemy, że po wyczerpaniu ostatniej tury łagodzenia ilościowego
w wysokości 75 mld GBP Bank Anglii ogłosi kolejną turę w lutym oraz potencjalnie następne w
sierpniu i na jesieni.
Dalsze łagodzenie
ilościowe
prawdopodobnie
przyniesie jednak
dalsze
niekorzystne
rezultaty dla
funduszy
emerytalnych i
ostatecznie może
w sposób
pośredni
negatywnie
wpłynąć na
wzrost.
Jedynym ograniczeniem zakupów będzie rzeczywisty rozmiar rynku obligacji skarbowych. W
przypadku niektórych obligacji Bank Anglii osiągnął już swój limit i w wyniku tego zredukował
płynność na rynku w odniesieniu do tych konkretnych obligacji skarbowych. Na rynkach krążą
pogłoski, że oprócz bardziej konwencjonalnych obligacji skarbowych Bank Anglii podejmie
decyzję o zakupie indeksowanych obligacji skarbowych. Może to mieć negatywny wpływ na
fundusze emerytalne, które opierają się na dobrych zwrotach chronionych przed inflacją, aby
sprostać przyszłym zobowiązaniom emerytalnym. Rekordowo niskie stopy zwrotu z obligacji
skarbowych już czynią to zadanie trudnym, ale interwencja na rynku obligacji indeksowanych
mogłaby spowodować duże spadki dochodów potrzebnych funduszom emerytalnym.
Oznaczałoby to, że spółki i instytucje państwowe musiałyby w przyszłości zwiększyć swoje
składki emerytalne, co w ostatecznym rozrachunku równałoby się z mniejszą ilością pieniędzy
na inwestycje i niższymi zwrotami dla inwestorów — innymi słowy, wzrostem stopy
oszczędności dla gospodarki oraz zmniejszeniem wzrostu gospodarczego.
14
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
I. Zaktualizowane wykresy z prognozami
Tabela z prognozami: Scenariusz bazowy
Realny PKB
r/r (%)
Waga (%) 2010
Stany Zjednoczone
26,4
3,0
4,1
Wielka Brytania
2,1
23,5
Strefa euro
1,8
9,5
Japonia
4,5
63,5
Kraje OECD
2,7
21,8
BRIC
8,9
Rynki wschodzące łącznie*
36,5
7,6
100,0
Świat
4,5
Wskaźnik CPI — inflacja
r/r (%)
Waga (%) 2010
Stany Zjednoczone
26,4
1,6
4,1
Wielka Brytania
3,3
23,5
Strefa euro
1,6
9,5
Japonia
-0,7
63,5
Kraje OECD
1,4
21,8
BRIC
5,4
Rynki wschodzące łącznie*
36,5
5,2
100,0
Świat
2,8
2011
1,7
0,9
1,6
-0,5
1,3
7,0
6,0
3,0
2012
1,7
-0,4
-1,8
1,8
0,3
5,8
4,7
1,9
Consensus
2,2
0,5
-0,3
1,9
1,1
6,8
5,2
2,6
2013
2,4
0,9
0,7
1,2
1,5
6,4
5,5
3,0
Consensus
2,5
1,8
1,0
1,4
1,8
7,0
5,7
3,2
2011
3,2
4,5
2,7
-0,3
2,6
6,3
5,9
3,8
2012
1,6
1,9
1,6
-0,2
1,3
4,7
4,9
2,6
Consensus
1,9
2,7
1,9
-0,3
1,6
5,0
5,2
2,9
2013
1,0
1,6
0,8
-0,2
0,8
4,8
4,9
2,3
Consensus
1,9
2,0
1,7
0,0
1,6
4,8
5,1
2,8
*Rynki wschodzące: Argentyna, Brazylia, Chile, Kolumbia, Meksyk, Peru, Wenezuela, Chiny, Indie, Indonezja,
Malezja, Filipiny, Korea Płd., Tajwan, Tajlandia, RPA, Rosja, Republika Czeska, Węgry, Polska,
Słowacja, Rumunia, Turcja, Ukraina, Bułgaria, Chorwacja, Estonia, Łotwa, Litwa
Stopy procentowe
%
Stany Zjednoczone
Waga (%) 12.2011 12.2012
26,4
0,25
0,25
4,1
Wielka Brytania
23,5
Strefa euro
9,5
Japonia
63,5
Kraje OECD
Dane rynkowe na dzień
Kluczowe zmienne
Waluty
Obecnie
USD/GBP
1,57
1,31
USD/EUR
76,7
JPY/USD
0,83
GBP/EUR
Ropa naftowa
111,3
Luka PKB w Stanach
Zjednoczonych
Bezrobocie %
-4,9
8,7
Rynek
0,52
12.2013
0,25
Rynek
0,62
0,50
0,50
1,00
1,00
0,10
0,10
0,52
0,52
27/01/2012
0,91
0,82
0,34
0,63
0,50
1,00
0,10
0,52
1,00
0,97
0,36
0,74
12.2011 12.2012
1,55
1,45
1,30
1,15
75,0
70,0
0,84
0,79
110,0
101,2
r/r (%)
-6,5
-11,5
-6,7
-5,4
-8,0
-4,9
8,7
-5,2
9,0
12.2013
1,50
1,20
70,0
0,80
97,4
r/r (%)
3,4
4,3
0,0
0,9
-3,8
-4,5
8,6
Źródło: Schroders, Datastream, Consensus Economics, styczeń 2012 r.
Rzeczywiste dane z 2011 r.: PKB i wskaźnik CPI dla Stanów Zjednoczonych, PKB i wskaźnik CPI dla Wielkiej Brytanii,
wskaźnik CPI dla strefy euro oraz wskaźnik CPI dla Japonii.
15
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym
30 stycznia 2012 r.
Materiał przeznaczony wyłącznie dla doradców i profesjonalnych inwestorów
II. Zaktualizowane wykresy prognoz — organizacja Consensus Economics
W przypadku rynków wschodzących, rynków wschodzących z Azji oraz krajów Pacyfiku z wyłączeniem Japonii
prognozy na temat wzrostu i inflacji są ważone względem PKB i obliczane przy użyciu prognoz organizacji
Consensus Economics dla poszczególnych krajów.
Wykres A. Prognozy organizacji Consensus Economics — PKB
2012
2013
%
%
8
8
Rynki wschodzące w Azji
7
Rynki wschodzące w Azji
7
Rynki wschodzące
6
5
Kraje Pacyfiku
z wyłączeniem Japonii
4
Stany Zjednoczone
3
Rynki wschodzące
5
Kraje Pacyfiku z wyłączeniem Japonii
4
6
3
Japonia
Stany Zjednoczone
2
2
Wielka Brytania
1
Wielka Brytania
Japonia
Strefa euro
1
0
0
Strefa euro
-1
-1
Styczeń
Luty
Marzec
Maj
Lipiec
Styczeń
Wrzesień
Listopad
Kwiecień
Czerwiec
Sierpień
Październik
Grudzień
Miesiąc prognozy
Miesiąc prognozy
Styczeń
Wykres B. Prognozy organizacji Consensus Economics — inflacja
2012
2013
%
%
6
6
Rynki wschodzące
Rynki wschodzące
5
5
Rynki wschodzące w Azji
Rynki wschodzące w Azji
4
4
Kraje Pacyfiku z wyłączeniem Japonii
3
Kraje Pacyfiku z wyłączeniem Japonii
3
Wielka Brytania
Stany Zjednoczone
2
2
Wielka Brytania
Stany Zjednoczone
Strefa euro
1
1
Japonia
0
0
-1
Styczeń
Luty
Marzec
Maj
Lipiec
Styczeń
Wrzesień
Listopad
Kwiecień
Czerwiec
Sierpień
Październik
Grudzień
Miesiąc prognozy
Strefa euro
Japonia
-1
Miesiąc prognozy
Styczeń
Źródło: Consensus Economics (styczeń 2012 r.), Schroders.
Kraje Pacyfiku z wyłączeniem Japonii: Australia, Hongkong, Nowa Zelandia, Singapur.
Rynki wschodzące w Azji: Chiny, Indie, Indonezja, Malezja, Filipiny, Korea Południowa, Tajwan, Tajlandia.
Rynki wschodzące: Chiny, Indie, Indonezja, Malezja, Filipiny, Korea Południowa, Tajwan, Tajlandia, Argentyna, Brazylia,
Kolumbia, Chile, Meksyk, Peru, Wenezuela, RPA, Czechy, Węgry, Polska, Rumunia, Rosja, Turcja, Ukraina, Bułgaria,
Chorwacja, Estonia, Łotwa, Litwa.
Ważne informacje: Poglądy i opinie prezentowane w niniejszym dokumencie należą do zespołu ekonomistów spółki Schroder Investments Management, i nie muszą
odzwierciedlać poglądów wyrażanych lub przedstawianych w innych komunikatach i strategiach spółki Schroders lub za pośrednictwem jej innych funduszy.
Niniejszy dokument powstał wyłącznie w celu informacyjnym i w żadnym aspekcie nie ma stanowić materiału promocyjnego. Niniejszy materiał nie ma charakteru oferty ani ubiegania
się o zakup lub sprzedaż jakichkolwiek instrumentów finansowych. Niniejszy materiał nie ma na celu udzielania porad księgowych, prawnych ani podatkowych czy wskazówek
inwestycyjnych i w tych kwestiach nie należy polegać na zaczerpniętych zeń informacjach. Uważa się, że zawarte tu informacje są rzetelne, ale spółka Schroder Investment
Management Ltd (Schroders) nie gwarantuje ich pełności ani dokładności. Nie przyjmujemy odpowiedzialności za błędy co do faktów i opinii. Powyższe nie wyłącza ani nie ogranicza
obowiązków i odpowiedzialności spółki Schroders wobec klientów spółki wynikającej z ustawy o usługach i rynkach finansowych z 2000 r. z późniejszymi zmianami ani z jakiegokolwiek
innego przepisu. Nie należy opierać się na poglądach i informacjach zawartych w dokumencie, podejmując indywidualne decyzje inwestycyjne i/lub strategiczne. Wydawca: Schroder
Investment Management Limited, 31 Gresham Street, London EC2V 7QA, spółka upełnomocniona i nadzorowana przez Financial Services Authority. Dla Państwa bezpieczeństwa
kontakty mogą być nagrywane lub monitorowane. Dane osób trzecich są własnością danej osoby trzeciej wskazanej powyżej i podane są jedynie do użytku wewnętrznego. Danych tych
nie wolno powielać ani dalej rozpowszechniać, jak również wykorzystywać do tworzenia żadnych instrumentów lub produktów finansowych i żadnych indeksów. Dane te podano bez
jakichkolwiek gwarancji. Ani właściciel danych będący osobą trzecią, ani osoba trzecia biorąca udział w publikacji niniejszego dokumentu nie ponosi odpowiedzialności za jakikolwiek
błąd. Warunki konkretnych klauzul wyłączających odpowiedzialność osoby trzeciej przedstawiono w części „Ważne Informacje” na stronie www.schroders.pl
16
Wydane w styczniu 2012 r. przez spółkę Schroder Investment Management Limited.
31 Gresham Street, Londyn EC2V 7QA. Numer rej.: 1893220 Anglia.
Autoryzacja od Financial Services Authority, będącego organem regulacyjnym